Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: Prezydent Egiptu





Temat: Mordercza gra o nowy Kanaan. Robi się ciekawie...
to juz antyamerykanski jestes, IGNORANCIE?
Odpowiednim uczniem podogonowskiego jestes.

Gość portalu: antysemita napisał(a):

) http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=my&dat=20030314&id=my13.txt
)
) Każde oficjalne nowe wypowiedzi na temat gotowości Stanów Zjednoczonych do
) wojny z Irakiem powodują spadek cen na giełdzie nowojorskiej. Tak też we
) wtorek, 25 lutego komentował sprawę spadku wartości na giełdzie E.S.
Browning
) w "Wall Street Journal". Inwestorzy uciekają z rynku. Właśnie wtedy, gdy USA
) i Wielka Brytania proponują nową rezolucję ONZ, a jednocześnie Irak z oporem
) zaczął niszczyć te spośród swoich rakiet, które o kilka procent przekraczają
) dozwolony zasięg rażenia. Niedawno Ariel Szaron zażądał od przybyłego z
) Waszyngtonu Johna Boltona, amerykańskiego wiceministra do spraw kontroli
) zbrojeń i bezpieczeństwa międzynarodowego, by USA natychmiast po inwazji na
) Irak podjęły atak na Syrię, następnie Egipt, a potem na Iran (według
) komunikatu radia Westport, Connecticut ze spotkania z wyborcami
) republikańskiego kongresmana Christophera Shaysa).
)
) Zdenerwowanie na giełdach
) Europejska część NATO, a zwłaszcza Francja, po konfliktach w sprawie pomocy
) dla Turcji w przypadku ataku na Irak wchodzi obecnie w fazę rekryminacji co
) do udziału w wojnie w Afganistanie. Wojna ta trwa już trzeci rok i może
) przeciągnąć się na następne trzydzieści lat. Wyznaczony przez USA prezydent
) Hamid Karzaj czuje się niepewnie w Kabulu i strzeże go przyboczna straż
) amerykańska, ponieważ Afganów uważa on za niepewnych, zwłaszcza że duże
) połacie kraju są w rękach walczących o władzę regionalnych przywódców
) afgańskich.
) Nic dziwnego, że badania stopnia optymizmu inwestorów amerykańskich
) wykazują... głęboki pesymizm. Kłótnie między USA i innymi członkami NATO
) przyczyniają się do spadku zaufania. Ceny ropy naftowej i złota idą w górę,
a
) międzynarodowa wartość dolara spada. Tymczasem prawdziwym źródłem braku
) stabilności jest konflikt między Arabami i Izraelem, ślepo popieranym przez
) USA.
) Największa w Azji, a druga po USA, gospodarka Japonii też czuje się
zagrożona
) konsekwencjami planowanego amerykańskiego ataku na Irak (wzrost cen ropy
) naftowej oraz ponowne załamanie się giełdy w Tokio, jak również ogólna
) recesja gospodarki japońskiej). Spadek wartości dolara obniża zyski
) japońskiego eksportu do USA i wręcz niekiedy czyni ten eksport deficytowym.
)
) Stracona szansa pokoju
) Sytuacja na Bliskim Wschodzie byłaby zupełnie inna, gdyby rząd Stanów
) Zjednoczonych potrafił nakłonić Izrael wiosną 2000 roku do przyjęcia
) propozycji pokojowej Arabii Saudyjskiej, która była oparta o zgodę i podpisy
) wszystkich państw arabskich na Bliskim Wschodzie. Warunki traktatu
pokojowego
) zawierały gwarancję stosunków dobrosąsiedzkich, jak i normalnej wymiany
) gospodarczej z Izraelem państw arabskich. Status terytorialny miał być
) odtworzony na podstawie granic z 1967 roku oraz postanowień ONZ nr 242 oraz
) nr 338 (można tu zaznaczyć, że żadne państwo członkowskie Organizacji
Narodów
) Zjednoczonych nie pogwałciło tylu postanowień ONZ, ile - bez większego echa
) - pogwałciło państwo Izrael).
) Arabska oferta traktatu gwarantowała zawarcie normalnych stosunków
) dyplomatycznych, jak i uroczyste uznanie prawa Izraela do istnienia w
) bezpiecznych granicach. Izrael w zamian miałby ewakuować nielegalne osiedla
i
) przekazać państwu palestyńskiemu tereny Zachodniego Brzegu, Gazy, wschodniej
) Jerozolimy i oddać Syrii wzgórza Golan, jak również zgodzić się na
) sprawiedliwe potraktowanie prawie czterech milionów wypędzonych
) Palestyńczyków. Izraelskie święte miejsca, jak Ściana Płaczu, pozostałyby
pod
) kontrolą Izraela.
) Droga do stałego i sprawiedliwego pokoju oraz normalnego współżycia między
) Izraelem i jego sąsiadami stanęła otworem po raz pierwszy od 50 lat.
) Niestety, ekstremiści izraelscy pod wodzą Ariela Szarona i Benjamina
) Netanjahu zniszczyli wielką okazję dziejową zawarcia pokoju korzystnego dla
) Izraela, Palestyńczyków i innych mieszkańców Bliskiego Wschodu.
) Ariel Szaron doszedł do władzy przez sprowokowanie powstania Palestyńczyków.
) Wzniecił zajścia na Wzgórzu Świątynnym, bezczeszcząc na oczach muzułmanów
) wielki meczet Al





Temat: Sprawiedliwi wśród narodów świata.
Skopiuj i wyślij - jeśli leży Ci na sercu bezpieczeństwo
Europy, Polski i Twojego domu.
_____________________________________________________________________________

Petycja do Sekretarza Generalnego ONZ Kofi Anana.

Izrael, który jest członkiem ONZ i zobowiązał się do przestrzegania
uchwalonych rezolucji ONZ, lecz z premedytacją nie przestrzega elementarnych
zasad prawa międzynarodowego i współżycia międzynarodowego do którego się
wczesniej zoobowiazał.

Izrael jest rasistowskim krajem i został potępiony przez 153 państwa na świecie
rezolucją ONZ-u 7 wrzesnia 2001 roku na Międzynarodowej Konferencji ONZ-u
obradujacej na temat nietolerancji i rasizmowi na świecie:

www.starwon.com.au/~korey/Kaluski/Durban.htm
www.un.org/WCAR/statements/palestineE.htm

Domagamy się nałożenia sankcji gospodarczych na Izrael oraz totalnego bojkotu
Izraela za to że:

1. Hunta wojskowa w Izraelu, która nazywana jest "rządem Izraelskim"
oficjalnie odgraża się użyciem posiadnej broni atomowej przeciw całemu światu,
co jest bardzo poważnym zagrożeniem dla pokoju światowego.

2. Rząd Izrael odmawia podpisania porozumienia o nieproliferacji broni
nuklearnej i oraz nie dopuszcza do międzynarodowych inspekcji swoich obiektów,
gdzie jest ta broń atomowa produkowana seryjnie i jest najpradopodobniej
odsprzedawana bardzo groźnym terrorystom żydowskim na świecie.

3. Izrael siłą zagarnęło suwerenne terytoria innych narodów i okupuje je wbrew
kilku rezolucjom Rady Bezpieczeństwa ONZ.

4. Rzad Izraelski ukrywa przestępców i nie dopuszcza do śledztwa w celu
wykrycia żydowskich zabójców dyplomaty ONZ na terenie Izraela.

5. Jeden z Izraelskich premierów wydał polecenie zabicia dyplomaty ONZ i rzad
izralski odmawia śledztwa w tej sprawie.

5. Rzad Izraelski naruszył 69 rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ a weto
USA zarządzanego przez lobby żydowskie uchroniło przed 29 innymi
rezolucjami potępiającymi Izrael za udział w morderstwach politycznych na
świecie.

6. Izrael wysadził w powietrze misję dyplomatyczną USA w Egipcie i odmawia
udziału w śledztwie w tej sprawie.

7. Izrael zaatakował na międzynarodowych wodach amerykański okręt, zabijając 33
i raniąc 177 marynarzy i odmówił miedzynarodowego śledztwa w tej sprawie.

8. Izrael bezprawnie wygnał 980 tysiecy ludzi z zagarniętego przemocą
terytorium
innych narodów i odmawia im prawa powrotu na własne ziemie, do domów i biznesów
i odmawia nawet tym ludziom wypłacenia odszkodowania za zrabowane mienie.

9. Żołnierze armii izraelskiej przyznali się do zabicia nieuzbrojonych jeńców
wojennych, co jest pogwałceniem konwencji miedzynarodowych.

10. Izraelscy oficerowie wysokiego szczebla własnoręcznie dokonywali egzekucji
nieuzbrojonych jenców wojennych, do czego sie oficjalnie przyznali i nie są
ścigani żadnym prawem w Izraelu co jest karygodnym przestępstwem w myśl prawa
międzynarodowego.

11. Izrael jako panstwo skofiskował zagraniczne przedsiebiorstwa i biznesy na
zagarnietych ziemiach palestynskich i odmówił wypłacenia rekmpensat za ten
rabunek.

12. Izrael odmawia ekstradycji zbrodniarza wojennego Morela, ktory jest
chroniony przez rzad izraelski.
homepage.interaccess.com/~netpol/POLISH/public/mor.html

Są to wystarczajace zarzuty przeciw Izraelowi, aby domagać się
do głosowania na forum obecnej 58 sesji ONZ-u deklaracji do nałożenia sankcji
gospodarczych przeciw Izraelowi i żądania rozbrojenia się Izraela z broni
atomowej, gdyż to panstwo jest bardzo poważnym zagrożeniem dla pokoju
światowego.

Petycje należy kierować na adres Prezydenta 58 Sesji ONZ:

Mr. Kofi Annan, UN Secretary-General

H.E. Mr. JULIAN ROBERT HUNTE
President of the fifty-eighth session of the United Nations General Assembly
Office of the President of the General Assembly
United Nations Headquarters
Conference Building
New York, NY 10017
United States

Fax: (212) 963-3301, -3133

Email: presidentga58@un.org

www.un.org/ga/president/58/office/president.html





Temat: PO dogaduje się z Giertychem
Tusk mnie przekonal ;))))
Trochę to trwało, ale jednak w końcu się stało. Zawsze marzyłem o jakiejś
metamorfozie i nagłej zmianie na lepsze w moim kraju. O tym, że zapanuje w nim
uczciwość, prawda i sprawiedliwość.

Rozrzut, posługując się terminologią strzelecką, miałem dość duży w ciągu
ostatnich szesnastu lat. Wybory zawsze były trudne i dość ograniczone.

W starciu Wałęsa - Tymiński poparłem tego pierwszego. W pojedynku Kwaśniewski –
Wałęsa znowu mój głos przypadł Lechowi. Rozczarowanie rosło. Wśród moich
faworytów był jeszcze UPR, ROP, LPR. Można powiedzieć, że miotałem się od
ściany do ściany, ale w moim przekonaniu był to zawsze ruch prawostronny.
Frustracja rosła niewyobrażalnie.

Kiedy pojawiło się hasło IV Rzeczpospolitej przywitałem je z entuzjazmem i
nadzieją. 25 września po Mszy Świętej udałem się do lokalu wyborczego i
zagłosowałem na PiS. Jak się okazało partię zwycięską.

Pyrrusowe zwycięstwo to określenie, które dobrze obrazuje dalszy rozwój
wydarzeń. W telewizji, radiu, prasie, oglądając, słuchając i czytając nabrałem
przekonania, że to PO jest zwycięzcą i rozdającym karty. No cóż, jaki kraj taka
demokracja. Najwyraźniej media nie przyjęły do wiadomości tego kto wygrał
wybory. A ja naiwnie sądziłem - jest fajnie, jest zwycięstwo, przyjdą zmiany.
Ci, którzy rozczarowali począwszy od UW, KLD, SLD odejdą w cień i przyjdzie
nowe.

Jak mówił Mark Twain: „Rozczarowanie trzeba palić, a nie balsamować”.

Jednak sztuka balsamowania to umiejętność wcześniejsza niż Egipt faraonów.
Zresztą któż się na tym może lepiej znać jak nie historyk z zawodu.

W swojej dziecinnej naiwności uwierzyłem, że światło może rozniecić tylko ten,
kto konsekwentnie przez lata przeklinał ciemność. Dziewiątego października
zagłosowałem, więc na Lecha Kaczyńskiego.

„Spróbuj zapalić maleńką świeczkę
zamiast przeklinać ciemność”
Tak doradzał Konfucjusz.

Myślałem, że od tej maleńkiej świeczki się zacznie. Każdy przystawi swój
kaganek do tego małego płomienia i jak seria z pepeszy czy M16 (niezależnie od
opcji) rozbłyśnie jasne światło od Bugu po Odrę. Wbrew pozorom nie liczyłem na
cud. Może bardziej na to, iż ziści się jeden z ulubionych cytatów Janusza
Korwin-Mikkego, a pochodzący od Alberta Einsteina.

„Wszyscy wiedzą, że
czegoś nie da się zrobić
i przychodzi taki jeden,
który nie wie, że się nie da,
i on to właśnie robi”.

Teraz przed drugą turą wyborów prezydenckich zmieniłem diametralnie zdanie i
przyłącze się chyba do obozu nienajmłodszego stażem polityka, ale za to
świeżego jak żaden inny reformatora i od niedawna zwolennika lustracji,
jawności i wszelakiej uczciwości.

Wszystko, co nowe i szczere potrafi człowieka zauroczyć. Nagła żarliwa wiara,
ekspresowe uzupełnienie brakujących sakramentów i w roku kampanii prezydenckiej
wreszcie po prawie trzydziestu latach sakramentalne małżeństwo.

Okazuje się, że nie tylko ja uległem temu czarowi. Tłum nawróconych owieczek
podąża za tym bez wątpienia dobrym i jedynym pasterzem.
Dokonał on rzeczy wprost niemożliwej. Swoja charyzmą i bijąca z oczu prawdą
pociągnął za sobą nieprzebrane rzesze nowonarodzonych naprawiaczy III RP.

Kogo my tu mamy?

Od Urbana i Michnika po postkomunistów jawnie podążających za naszą nową
nadzieją. Część z nich, co prawda puszcza tylko oko do kandydata, ale i to
trzeba docenić. Jest w tym tłumie, żeby było bardziej wiarygodnie Krzyś
Hołowczyc, polski odpowiednik Kena(tego od Barbie). Jest Tomasz Frankowski
(Franek łowca bramek). Jest Henryka Bochniarz ex-kandydatka na prezydenta od
Władka Frasyniuka i Bronislawa Geremka.

Za zbawcą kroczy wraz synem Lech Wałęsa, ten sam, który sam w pojedynkę obalił
komunizm i skruszył własnymi rękoma berliński mur.

Dlatego wśród tych wszystkich zawróconych staje odważnie i ja. Po co tkwić
razem po jednej stronie z Kaczyńskimi, Radiem Maryja i Naszym Dziennikiem? Toż
to głupota, sromota i wstyd, jakich mało. Opowiadam się po stronie „mądrych”
mimo przestróg Salomona 26:12

„Widziałeś takiego, co mądry w swoich oczach?
Więcej nadziei w głupim niż w takim”

Martwi mnie tylko jedno. Co będzie jak w niedzielę zwycięży Lech Kaczyński? Jak
się wtedy będę czuł? Chyba dość głupio.

„Często, aby stało się to, czego pragniemy, trzeba tylko przestać robić to, co
robimy”
Lew Tołstoj

kotwicz



Temat: LIBAN
Cześć,

Obawiam się, że jedynym demokratycznym krajem w regionie jest niestety tylko
Izrael. Zbudowany jest w oparciu o podobny system wartości, jak kraje
europejskie i Stany Zjednoczone, przyjął podobną samoorganizację i strukturę
sprawowania władzy. Oczywiście nie chcę powiedzieć, że Izrael jest krajem
rządzonym przez ludzi miłujących pokój, to zupełnie inna sprawa. Bez wątpienia
najlepiej ze wszystkich krajów Bliskiego Wschodu zaimplementował sobie
demokrację.
Niewiele wiem o Libanie. Jest to kraj wielkich kultur, cywilizacji przeszłości,
wielkiej historii i także ciekawej, acz pogmatwanej współczesności. Nie jest to
kraj li tylko arabski - takie stwierdzenie byłoby po prostu nieprawdziwe.
Niemniej jednak tak go kwalifikujemy i ma to oczywiście swoje racjonalne
uzasadnienie. Odnosząc się zaś do kwestii demokracji w krajach arabskich, to
przyznam szczerze, iż moim zdaniem coś takiego, jak demokracja, w krajach
arabskich nie funkcjonuje. Nie znam kraju arabskiego, w którym system rządów
byłby rzeczywiście demokratyczny. Świat zachodni doprowadził co prawda do tego,
w ramach prowadzonej przez cały wiek XX krucjaty kulturowo-cywilizacyjnej, iż
większość krajów arabskich przyjęła demokratyczne formy sprawowania władzy,
lecz w istocie demokracja rozumiana najprościej jako władza ludzi (nie w
komunistycznym broń Boże znaczeniu) jest czymś kulturowo obcym większości
społeczeństw azjatyckich, w tym i arabskich. W krajach arabskich funkcjonują
więc parlamenty, partie polityczne, wybory oraz przeróżne inne instytucje
wyrażające demokratyczną formę sprawowania władzy, lecz w rzeczywistości tworzą
one pewną zafałszowaną fasadę, pod którą kryją się rządy autorytarne, a czasami
wręcz zbrodnicze, jak było w Iraku. Innego przykładu dostarcza Jemen, w którym
jest i system parlamentarny i partie polityczne, urząd prezydenta, premiera i
inne przeróżne instytucje, jednak wiadomo, że wszystko podporządkowane jest
układom plemiennym. I dobrze - jeżeli tylko państwo funkcjonuje sprawnie,
system sprawowania władzy jest przejrzysty i czytelny, a obowiązujące prawo
powszechnie akceptowane przez społeczeństwo i uznawane za sprawiedliwe. Jeżeli
ludziom z władzą żyje się bezpiecznie, to nie widzę powodu, by źle oceniać taką
w istocie niedemokratyczną formę organizacji ustroju państwowego. Gorzej, gdy
dochodzi do łamania praw człowieka, jak ma to miejsce chociażby w Syrii, którą
skądinąd jestem zafascynowany jako podróżnik. Nawet taka Tunezja jest krajem
bardzo niedemokratycznym w naszym rozumieniu tego słowa.
Należy oczywiście zdać sobie sprawę, że podstawowe instytucje demokratyczne, a
więc wybory, parlament, partie polityczne, zaistniały w życiu politycznym
krajów arabskich już na dobre. Myślę, że co najmniej w kilku krajach zaczęły
pełnić bardzo istotną rolę, a przy założeniu, że elity przynajmniej części
państw arabskich rzeczywiście chcą korzystać z dorobku kulturowego Zachodu
(odrzucając jednak jego fatalną ignorancję dla kultury Islamu), to z pewnością
ludzie w tych krajach mogą liczyć w niedalekiej przyszości na demokratyzację,
rozumianą jednak inaczej niż demokracja. Przez demokratyzację rozumiem
zwiększenie swobód obywatelskich, zapewnienie działania wolnej od nacisków
prasy, zmianę fatalnej czasami polityki wobec mniejszości religijnych lub
kulturowych (jak np. wobec Koptów w Egipcie). Demokrację rozumiem zaś trochę
inaczej. Wyrosła ona w Europie, odpowiada naszym doświadczeniom, Europa zresztą
dojrzewała do demokracji bardzo długo. Doświadczenia i tradycje arabskie są
zgoła inne. Należy je oczywiście szanować, jeżeli tylko wyrastające z nich
systemy i instytucje życia publicznego nie dopuszczają do krzywdzenia ludzi. Z
tym w krajach arabskich wciąż jest niestety krucho, co nie znaczy, że w Europie
i Stanach albo w takiej Rosji jest wspaniale. Niestety.

pozdrawiam,

jajcio



Temat: Europejczycy twierdzą, że Izrael jest największ...
Wysyłać PETYCJE o NAŁOŻENIE SANKCJI GOSPODARCZYCH
na Izrael, za NIE PRZESTZREGANIE Prawa Miedzynarodowego.

Izrael, który jest członkiem ONZ i ZOOBOWIAZAŁ sie do przestrzegania
uchwalonych rezolucji ONZ, lecz z PREMEDYTACJĄ NIE PRZESTRZEGA ELEMENTARNYCH
ZASAD PRAWA MIĘDZYNARODOWEGO i WSPÓLZYCIA MIEDZYNARODOWEGO do którego sie
wczesniej zoobowiazał.

Domagajmy o NAŁOŻENIE SANKCJI GOSPODARCZYCH na Izrael za to że:

1. Rzad Izraelski OFGICJALNIE ODGRAŻA się UŻYCIEM posiadnej broni atomowej
PRZECIW CAŁEMU ŚWIATU, CO JEST BARDZO POWAŻNYM ZAGROŻENIEM dla pokoju
ŚWIATOWEGO.

2. Rząd Izrael dmawia podpisania porozumienia o nieprolifiracji broni
nuklearnej i oraz NIE DOPUSZCZA do międzynarodowych inspekcji swoich OBIEKTÓW,
gdzie jest ta broń atomowa produkowana SERYJNIE i jest najpradopodobniej
ODSPRZEDOWANA ta broń atomowa BARDZO GROŹNYM terrorystom żydowskim na świecie.

3. Izrael siłą zagarnęło suwerenne terytoria innych narodów i okupuje je WBREW
KILKU rezolucjom Rady Bezpieczeństwa ONZ.

4. Rzad Izraelski ukrywa przestepców i nie dopuszcza do śledctwa w celu
wykrycia żydowskich ZABUJCÓW dyplomaty ONZ na terenie Izraela.

5. Jeden z Izraelskich premierów WYDAŁ POLECENIA ZABICIA dyplomaty ONZ i rzad
Izralski ODMAWIA śledctwa w tej sprawie.

5. Rzad Izraelski naruszył 69 rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ i którego weto
USA zarzadzanego przez żydów amerykanskich uchroniło przed 29 innymi
rezolucjami SKAZUJĄCEMI Izrael za udział w morderstwach politycznych na świecie.

6. Izrael wysadził w powietrze misję dyplomatyczną USA w Egipcie i odmawia
udziału w śledctwie w tej sprawie.

7. Izrael zaatakował na międzynarodowych wodach amerykański okręt, zabijając 33
i raniąc 177 marynarzy i odmówił miedzynarodowego śledctwa w tej sprawie.

8. Izrael BEZPRAWNIE wygnał 980 tysiecy ludzi z zagarniętego PRZEMOCĄ terytorum
innych narodów i odmawia im prawa powrotu na własne ziemie, do domów i biznesów
i ODMAWIA nawet tym LUDZIOM WYPŁACENIA ODSZKODOWANIA za ZRABOWANE mienie.

9. Żołnierze armi Izraelskiej PRZYZNALI się do ZABICIA nie uzbrojonych jeńców
wojennych, co jest pogwałceniem konwencji miedzynarodowych.

10. Izraelscy Oficerowie wysokiego szczebla własnoręcznie dokonywali EGZEKUCJI
nie uzbrojonych jenców wojennych, do czego sie oficjalnie przyznali i nie sa
scigani żadnym prawem w Izraelu co jest KARYGODNYM przestępstwem w myśl prawa
miedzynarodowego.

11. Izrael jako panstwo skofiskował zagraniczne przedsiebiorstwa i biznesy na
zagarnietych ziemiach palestynskich i ODMÓWIŁ WYPŁACENIA RAEKOMPENSAT za ten
RABUNEK.

12. Izrael odmawia ekstradycji ZBRODNIAŻA WOJENNEGO Morela, ktory jest
chroniony przez rzad Izraelski.

Są to wystarczajace BARDZO POWAŻNE zarzuty przeciw Izraelowi, aby DOMAGAĆ sie
do PRZEGŁOSOWANIA na forum obecnej 58 sesji ONZ-u do NAŁOŻENIA SANKCJI
GOSPODARCZYCH przeciw Izraelowi i żądania ROZBROJENIA sie Izrala z broni
atomowej, gdyż to panstwo jest BARDZO POWAŻNYM ZAGROZENIEM dla pokoju
światowego.

Petycje należy kierować na adres Prezydenta 58 Sesji ONZ:

H.E. Mr. JULIAN ROBERT HUNTE
President of the fifty-eighth session of the United Nations General Assembly

Office of the President of the General Assembly
United Nations Headquarters
Conference Building
New York, NY 10017
United States

Fax: (212) 963-3301, -3133

Email: presidentga58@un.org



Temat: Sytuacja po wojnie
"Czy Izrael znowu zaatakuje Liban"23-X Rzeczpospol
BLISKI WSCHÓD Hezbollah ma broń z przemytu

Czy Izrael znowu zaatakuje Liban
Nie pomogły protesty sił Organizacji Narodów Zjednoczonych. Izraelskie samoloty
nadal będą latać nad terytorium Libanu

Minister obrony Izraela Amir Perec był wczoraj nieugięty. - Będziemy
kontynuować loty nad Libanem, ponieważ do bojowników Hezbollahu nadal dociera
broń z przemytu - oświadczył podczas posiedzenia rządu.

Bezskutecznie próbowała go powstrzymać Francja, która do lutego przyszłego roku
dowodzi siłami pokojowymi UNIFIL w Libanie. Stacjonuje tam już 1500 Francuzów.
Ale Pereca nie przestraszyły nawet groźby francuskiej minister obrony, która w
ubiegłym tygodniu przestrzegała Izrael, że Francuzi przez pomyłkę mogą
zestrzelić izraelskie samoloty.

-Mamy coraz więcej informacji od wywiadu, które pokazują, że przemyt broni się
nasilił - oznajmił Perec, oskarżając Liban o nieprzestrzeganie rezolucji ONZ.
Rezolucja kończąca 34-dniową wojnę z Hezbollahem, którą Izrael rozpoczął w
lipcu, wzywała m.in. libańskie ugrupowania do rozbrojenia. Tymczasem teraz, jak
twierdzi Izrael, nielegalna broń wciąż przedostaje się z Syrii.

- Syria przemyca broń i amunicję dla Hezbollahu, naruszając rezolucję ONZ nr
1701! - grzmiał tydzień temu generał izraelskiego wywiadu Josi Baidac.
Izraelski rząd już wtedy zagroził, że jeśli informacje te potwierdzą się, Liban
musi liczyć się z kolejną wojną. Podczas ostatniego konfliktu zginęło 1200
Libańczyków i ponad 160 Izraelczyków.

Jednak, jak twierdzą Francuzi, z powodu lotów Izrael również łamie obowiązującą
od 14 sierpnia rezolucję. Kilka dni temu dowódca sił pokojowych, generał Alain
Pellegrini, otwarcie skrytykował izraelskie władze. Wczoraj Perec miał na to
szybką odpowiedź: - Siły pokojowe są tu po to, by działać przeciwko
Hezbollahowi, a nie Izraelowi. Najważniejszym celem jest bezpieczeństwo
Izraela.

Tego samego dnia Żydzi na całym świecie rozpoczęli kampanię na rzecz żydowskich
uchodźców z państw arabskich, w tym z Libanu. - Świat widzi tylko palestyńskich
uchodźców, ale Żydzi również uciekają z krajów arabskich i są ofiarami
konfliktu arabsko-izraelskiego - oświadczył Stanley Urman, dyrektor organizacji
Sprawiedliwość dla Żydów z Państw Arabskich ( JJAC). Jak wynika z danych JJAC,
od 1984 roku co najmniej 900 tysięcy musiało opuścić swoje domy w Libanie,
Egipcie, Iraku, Libii, Syrii oraz Jemenie. Około 600 tysięcy osiedliło się w
Izraelu.

W samym Izraelu wciąż ważą się losy prezydenta. Mosze Kacaw, oskarżony o gwałt,
otrzymał od Sądu Najwyższego tydzień na wyjaśnienie, dlaczego nie zrezygnował
ze stanowiska, gdy w jego sprawie toczyło się śledztwo. Nie wiadomo, czy jego
wyjaśnienie będzie równoznaczne z odejściem.

W Izraelu trwają jednak spekulacje, kto może zastąpić Kacawa. Padło nazwisko
Elie Wiesela, laureata Pokojowej Nagrody Nobla w 1986 roku. - Tak zaproponowano
mi to stanowisko, ale odmówiłem. Jestem pisarzem - uciął spekulacje Wiesel.
Inny potencjalny kandydat to Szymon Peres, były premier i również laureat
pokojowego Nobla.

KATARZYNA ZUCHOWICZ




Temat: Francja, Belgia i Niemcy zablokowały w poniedzi...
Gość portalu: MM napisał(a):

> Gość portalu: SZKOCKI napisał(a):
>
> > Typowe sloganowe stwierdzenia bardzo charakterystyczne dla
> > lewakow chwytliwe, puste i ... nielogiczne. Jezeli miara jakosci
> > prezdentury Busha jest to co zrobil on dla swiata to ja dziekuja.
> > Z tego co wiem on ciagle jest prezdentem USA a nie swiata. Jego
> > zadaniem jest wywiazac sie z obietnic wyborcow amerykanskich.
> >
>
> Prosze pana, jezeli miara prezydentuty Busha jest to, czego
dokonal dla USA, to
>
> jest to bodaj jeden z najgorzych prezydentow w historii. Gorszy
chyba byl tylko
>
> Polk. Ten czlowiek doprowadza kraj do ruiny i ewidentnym jest
ze ani on, ani
> jego podwladni, nie maja zielonego pojecia co w tej sytuacji
nalezy zrobic.
>
> Aha, jego proba wywiazania sie z niektorych idiotycznych
obietnic wyborczych
> jeszcze tylko pogorsza sytuacje (vide casus US Steel). Gruszki
na wierzbie,
> prosze pana, to kazdy potrafi obiecywac. Ale samochody na wodor
za kilka lat to

W kwestii ekonomii nie zupelnie sie zgadzam. Bush postanowil
naprawiac amerykaska ekonomie kosztem innych i to ma wszelkie
sznase powodzenia. Juz dawno udowodniono ze nie masz nic zbaczego
dla ekonomii jak mala i szybka wojenka (zmowienia rzadowe itp).
Irak obecnie jest sam nie ma co liczyc na zadne poparcie
(ekonomiczne). Ta wojna ma wszelkie sznase byc krotka.
Niewatpliwie chodzi tez o rope, zwlaszcza gdy Arabia Saudyjska
zaczyna byc nieco niewygodnym sojusznikiem a ceny ropy sa wysokie
(nastepny bodziec majacy wzmocnic ekonomie). W kwestii samego
Iraku - w obecnej sytuacji (gdy nie ma wojny) ten kraj bedzie
dalej degenerowal sie przeksztalcajac sie powoli w nowy
Afganistan. Zamiast biadolenia na temat wojny wolabym slyszec z
Europy sygnaly jakiegos konkretnego planu przebudowy tego kraju
po wojnie (w stylu tego co zrobiono z Niemcami i Japonia - jakos
zle nie wyszly te kraje na amerykanskiej okupacji). Ostatecznie
bedzie to znacznie latwiejsze niz w przypadku Afganistanu.
Ameryce nalezy tylko przyklasnac jezeli chce usunac Saddama a nie
wpadac w pacyfistyczny amok - bo za kilka lat przyjdzie za to
zaplacic - i to znacznie wieksza cene. Nie ma czegos takiego jak
pokj za wszelka cene - to juz udowodnil Chamberlaine...

A w kwestii zlych/dobrych prezdentow. Nie jestem ekspertem ale
nawet tacy wielcy jak Kennedy czy Carter maja wszelkie szanse by
byc jeszcze gorszymi od Bush'a. Carterowi udalo sie zainicjowac
pokoj Izreal-Egipt glownie dlatego ze obie strony na krotko
zrozsadnialy (czego nie mozna powiedziec o obecnym Izraelu i
Palestynczykach). Kennediego ratuje tylko jego osobisty czar i
zdolnosc do pokazywnia swoich miedzynarodowych porazek jako
sukcesow (vide tzw, kryzys kubanski ktory "slono" Ameryke
kosztowal). Ja jeszce Busha bym nieprzekreslal. Takie oceny
nalezy robic po tym jak odejdzie. Nieznamy wielu faktow ktore
zostana ujawnione dopiero za jakis czas. Niestey tluszcza
nazywana "opinia publiczna" ma niezwykla tendencje do podlegania
histerii z byle powodu - jak widzimi obecnie nieswiadomie staje w
obronie Saddama... i rosyjskich interesow naftowych w Iraku...i
jakos jej to nie przeszkadza. Tu nota bene przypomina mi sie
epizod z historii Polski jak po bitwie pod Raszynem Poniatowski
oddal bez walki Warszawy o malo co nie zostal zlinczowany przez
szacowna tluszcze, poczym kilka miesiecy po tym byl noszony na
rekach za udana kampanie w Galicji... Tluszca oczywiscie nie byla
w stanie zrozumiec ze obrona byla bez sensu.

>
> chyba tylko p. Bush.
>
> >
> > Pozdrawiam
>
> Pozdrawiam

Pozdrowienia z Holandii




Temat: Dlaczego USA sa najpotezniejszym panstwem swiata?
USA najbardziej moralny kraj swiata? co za bzdetna propaganda... jakie byly
dwie glowne powody wojny o niepodleglosc? a) nie chcieli placic podatkow
Wielkiej Brytanii (chwali sie) b) nie chcieli zgodzic sie na rezygnacje z
wyzyskiwania niewolnikow (w Europe nigdy tak pogardliwie i bez skrupulow nie
wykorzystywalo sie czarnych niewolnikow, poza tym wtedy juz byly pierwsze
procesy nawolujacy do ich wyzwolenia)... poczytajcie w porzadnej i
niepropagandowej ksiazce historycznej...

USA rzeczywiscie ma imponujaca etyke pracy wynikajaca z protestantyzmu. te
historie z Enronem to chyba po prostu wynik natury czlowieczej oraz nadmiernej
wiary w dobroc czlowieka.

USA jest krajem daleko posunietych skrajnosci... z jednej strony jest
konserwatyzm (laczony z pedem do rasyzmu - patrz Teksas, Luizjana i te de -
byklem tam i wiem ze rasizm jest zywy do dnia dzisiejszego), a z drugiej
liberalizm ideologiczny idacy w kierunku idealizacji pornografii. i wiekszosc
ludzi popada w ktoras z tych skrajnosci... nie ma z reguly silnego srodka, moze
poza Wschodi Wybrzezem (z Nowym Jorkiem na czele) i kilka takich enklaw jak San
Diego. w Stanach jest tylko etyka pracy. jej moralnosc uwazam za pokrecona.

jesli chodzi o stosunek do swiata to bylem w Szwecji i bylem w Stanach. Szwedzi
moze nie wiedza wiele wiecej o swiecie niz Amerykanie, ale rzady panstw
skandynawskich wykazuja duzo wieksza troske o dobro swiata. normalny zwykly
zjadacz chleba zreszta nigdzie na swiecie sie tym szczegolnie nie przejmuje.
ktos tam wczesniej powiedzial ze Norwegowie nie przejmuja sie swiatem, ale to
wlasnie Norwegia wydaje najwiecej na swiecie per kapita na pomoc dla biednych.
Zreszta kraje Europy jak daja pomoc dla nbiednych to rzeczywiscie jest to pomoc
dla biednych. w amerykanskim wydaniu pomoc dla biednych to pieniadze wydawane w
celu utrzymania interesow ameryknaskich w regionie (w okresie komunizmu
95% 'pomocy dl biednych' z USA do Afryki skierowywano do Somalii, Etiopii,
(wazne bazy wojskowe), Konga (wazne zloza), Egiptu (oczywiscie nie kiedy NAser
tam se rzadzil) i Liberii. zreszta amerykanska pomoc jest wyjatkowo slepa... po
prostu dawano pieniadze bo amerykanom juz sie nie chcialo zajmowac wydawaniem
tych pieniedzy... no i najwiekszy odbiorcy pomocy dla biednych to Izrael.

i te de... musze isc... ale mozna by dalej pisac dlugo

rzady USA troszcza sie tylko o siebie a nie o dobro swiata i dlatego tez
odniesli sukces. uzyskali przewage po IIWS i nie dali jej sobie odebrac. metody
byly rozne od tych bardziej moralnych do tych mniej (czesto posuwano sie do
szantazu politycznego zeby chocby uzyskac prawie monopol na handel niektorymi
towarami jak chocby handel bananami). to wlasnie do Ameryki odnosi sie haslo
neokolonializmu. i jest w tym niestety wiele racji szczegolnie w Ameryce
Srodkowej ktora Amerykanie traktoali jako swoja strefe ekonomiczna. kiedy
pojawial sie prezydent demokratycznie wybrany ale nawloujacy do uniezaleznienia
sie gospodarczego od Stanow to USA szybko nazywal go komunista i wysylal CIA a
nawet wojsko by doprowadzic do zmiany rzadow.



Temat: Libia prawdopodobnie zgodzi się na większe odsz...
Gość portalu: Hugues de Terlon napisał(a):

> Gość portalu: michal napisał(a):
>
> > USA wcale nie musi prosic ONZ o nic - moze jednostronnie
> zniesc sankcje i nikt
> > im tego nie zabroni.
>
> Może znieść jakieś swoje sankcje - nie może znieść sankcji ONZ-u
> - bez tego Iracką Radę Rządzącą uznają tylko oni i UK z
> Izraelem.
>
> >Brak akceptacji nie przeszkodzil im w wojnie z Irakiem
>
> Ale przeszkadza im najwyraźniej w pokoju z tym krajem.
Fakt - nie moga zniesc sankcji ONZ, ale liczenie sie z ta instytucja jest tylko
przejawem ich dobrej woli, zreszta glownie oni ten cyrk na ogol finansuja.
Oni (Amertkanie) probuja jakos to wszystko posklejac. Francuzi swoim zwyczajem
staja okoniem i sieja ferment. Pamietasz wystapienie Francji z NATO i flirty z
ZSRR za rzadow megalomana de Gaulle'a?

> > pomimo wrzaskow ze strony swiatowego giganta - Francji.
> > To ich zabieganie o stempel ONZ to bardziej chec wykazania
> praworzadnosci przed
> >
> > wlasnymi wyborcami niz obawa przed swiatowa opinia.
>
> A obywatele USA niby mają gdzieś opinię świata i praworządność
> swego rządu? - Oczywiście NIE! Bo gdyby tak było to prezydent US
> wprost by im powiedział: słuchajcie załatwimy tego zbrodniarza
> Husejna, zaprowadzimy tam własne rządy kolonialne i będziemy dla
> dobrobytu naszych obywateli eksploatować bogactwa tego kraju?
> Zgoda - a wszyscy OK!!!

Chodzi o to, ze nie wszyscy powiedzieliby - OK, dlatego rzad USA probuje zrobic
wrazenie ogolnoswiatowego poparcia dla konfliktu w Iraku i po to tylko mu
potrzebne te smieszne rezolucje ONZ.

> > Prawo weta dla Francji to oczywisty anachronizm - to teraz
> kraj stosunkowo
> > slaby ekonomicznie i militarnie chocby w porownaniu z
> Niemcami.
>
> Francja to wciąż 4 potęga gospodarcza świata i jedna z czołowych
> potęg militarnych, nie wrzucajmy do jednego worka Francji,
> Kanady, Polski, Izraela, Rumuni, Egiptu, RPA, Liberii, Maroka,
> Peru, Boliwi etc. i nie dzielmy świata na USA i reszta. To chyba
> jednak nie oddaje rzeczywistości i jest zbytnim uproszczeniem.
> Niemcy to oczywiście gospodarczy gigant, a militarny i
> polityczny? - dopiero budzi się - gigant:)

Francja - jedna z czolowych poteg militarnych? W 1940 byli podobno nawet
czolowa potega militarna.

> Dochodzi do tego niechec
> rzeczywistych
> > decydentow wobec zmian naruszajacych obecny uklad. Wyciagajac
> maly kamyk mozna
> > czasem zniszczyc cala budowle.
>
> ... i cały ład światowy - to nie jest w niczyim interesie nawet
> potężnych USA.
> pozdr.
> Hugues de Terlon

Otoz to. I dlatego USA tak cacka sie z roznymi innymi "potegami" w ONZ.



Temat: Oj idzie bida!
Gość portalu: marcin napisał(a):

> zbalansowany!
> ty żartujesz?
>
>
>
> w USA zawsze od 350 lat przy każdej okazji ludzie wyrażali skrajne poglądy
>
> dotyczy to wszystkich prezydentów, kwestii rasizmu i niewolnictwa kary
śmierci
> itp
>
> Izraela też
>

Nie mam zastrzezen - sa to truizmy
>
>
> jeśli myślisz że jeden propagandowy text (prawdopodobnie napisany przez
Araba)
>
> jest znakiem że USA przestanie popierać Izrael to nie jesteś partnerem do
> dyskusji, sorry
>
>

Widzisz ja tych tekstow zauwazam coraz wiecej. Pamietaj o jednym ze jezeli
opinia "ulicy" bedzie inna niz "wolnych" mediow to swiety boze nie pomoze i
znajdzie sie ktos kto temat wyciagnie i znajdzie sie w Waszyngtonie, a co
najmniej w senacie

>
>
> w USA jest ponad sto (100) milionów ortodoksyjnych protestantów (do tego
> mających duży przyrost naturalny) którzy popierają Izrael na prostej zasadzie:
>
>
> *Jezus był Żydem z Izraela
> * w biblii jest napisane, co powinieneś wiedzieć
> cytuje z pamięci:
>
> "Abraham spytał się czy jego następca nie może być syn z prostytutki
> egipskiej, Bóg odpowiedział mu: Nie! Izmael też będzie wielkim władcą ojcem
> narodów, ale nie tutaj! będzie wielkim władcą na wschodzie.
> A na tej ziemi (mowa o okolicach Jordanu) będzie panował twój syn
>
> Abraham: ale ja nie mam nawet prawowitego syna!
> Bog: dam ci syna i on będzie panował na tej ziemi, będzie ojcem wielkiego
> narodu"
>
>
Z ludzmi ktorzy opieraja prawa Izraela na biblii dyskusji nie da sie prowadzic.
Jezeli chodzi o Zydow to kwestia istnienia Izraela jest co najmniej dyskusyjna.
Wielu wlasnie bardzo religijnych Zydow uwaza ze Izrael jest sprzeczny z ich
religia.

>
>
> i z tego mniej więcej powodu oni zawsze popierają Izrael i polityków
> prawicowych, w przeciwieństwie do rzymskich katolików, protestanci podchodzą
> do swojej religii serio
>
>
>
> propagandę antyziraelską szerzyy grupa lewaków, komunistów którzy jak na
> lewactwo są często pedałami bądź wszystklie swoje niedoszłe dzieci udupili
> prezerwatywami lub aborcjami
>
>
To bardzo interesujaca opinia, powinienes jeszcze byl dodac ze zatruwaja
studnie i powoduja bezplodnosc u bydla.

> stąd jest ich coraz mniej, stają sie śmieszną głośno ujadającą mniejszością

Wniosek co do powodu ich malej ilosci pasuje do tego co napisales powyzej wiec
w dysputy nie bede sie wdawal.
Dla wyjasnienia: nigdy by mi nie przyszlo do glowy okreslic siebie jako
lewicowca. "Lewica" jest okresleniem raczej z dziedziny ekonomii, niz polityki.
Lewicowcy popieraja wieksza interwencje panstwa tzw "sprawiedliwosc spoleczna"
i nie ma to nic wspolnego z granicami Izraela, ale pociesz sie ze nie tylko ty
tak to pojecie uzywasz.



Temat: Do Hubara: Autonomia Bydgoszczy i Województwa
Autonomia Bydgoszczy i Województwa
Str. 2 z 4

Powinno się powołać Senat Bydgoszczy do kontrolowania autonomicznego
ustawodawstwa Sejmu Bydgoszczy, składający się z senatorów o przejrzystych i
sprawdzonych biografiach.

Województwo dostarczałoby kontyngent poborowych do wojska pod rządem
warszawskim.

Prawnicy przygotowaliby projekt Konstytucji autonomicznego Województwa Kujawsko-
Pomorskiego pod dyktando tymczasowego Rządu Bydgoskiego. Wzorem byłaby
Konstytucja 3 Maja i Konstytucja Stanów Zjednoczonych.
Obecna Konstytucja RP została zredagowana do wpasowania obecnej RP żywcem do UE
i służy przyszłemu absolutystycznemu totalizmowi globalizmu i jest opresyjna
dla Polaków.

______________________________________________________

Do opracowania i wykonania inicjatywy autonomii winno się wybrać ludzi spośród
cieszących się zaufaniem Bydgoszczan i znanych z osobistych kontaktów z wieloma
z nich. Pomocnymi do określenia ich kwalifikacji byłyby kryteria proponowane
przez ks. prałata Henryka Jankowskiego: kandydat musi wykazać się pochodzeniem
polskim z co najmniej czterech pokoleń i nie pochodzić z Frankistów.

Wybrani delegaci i przywódca winni zawrzeć ścisłą współpracę z Polish-American
Congress w Chicago i zorganizować Polonię tak jak jej Prezes Edward Moskal
potrafił to uczynić w 1996 roku dla odparcia obcych żądań o polskie
nieruchomości i ziemie.

Amerykańska Polonia winna w następnych wyborach w USA na prezydenta i
reprezentantów USA głosować na kandydatów, którzy odwołają pomoc zagraniczną
USA dla pasożytniczych krajów, a oddadzą ją Polsce jako należne jej
zadośćuczynienie za “sprzedanie” jej reżimowi “imperium zła”.

Jest to bardzo pilne, odwlekanie uniemożliwi przedsięwzięcie.

Winno wydalić się z Województwa Kujawsko-Pomorskiego i Miasta Bydgoszczy wrogów
i sabotażystów.

Bydgoszczanie winni przejąć środki władzy i zarekwirować je, jeżeli one
stanowią własność wrogów autonomii.

Wszelkie środki władzy winny być w rękach autonomicznego rządu. Jej
przedłużenie winny stanowić komitety obywatelskie i sieć aktywistów.

Od samego początku akcji winno się wezwać neutralną komisję obserwatorów
rekrutowanych w takich krajach jak Szwecja, Szwajcaria, Egipt, czy Libia.

Polityka Stanów Zjednoczonych w praktyce pokrywa się z polityką Światowego
Kongresu Żydów, z którym próby dyskusji Polonii zawiodły i sprowadziły się do
monologu strony żydowskiej. Żydostwo w Polsce i świecie winno natychmiast
zaprzestać kampanii antypolskich i antykatolickich, a bezwzgłednie na terenie
Województwa. Rząd autonomiczny zawarłby przyjąźń z rządem Iraku i Iranu, które
w dowód ich przyjaźni dostarczałyby do polskiej rafinerii ropę naftową po
kosztach produkcji do czasu odbudowania przemysłu kujawsko-pomorskiego do
poziomu ekonomii przynoszącej dobrobyt mieszkańcom Województwa.
__________________________________________________________

Pierwszą inicjatywą autonomicznego Rządu Bydgoskiego winno być żądanie od
Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej do 1 miliarda dolarów za każdego
emigranta z Bydgoszczy i Województwa Kujawsko-Pomorskiego, który opuścił
terytorium obecnego Województwa, udając się zagranicę i tam pozostając po
1 lipca 1939 roku, wliczając w to poborowych i ochotników wcielonych do Wojska
Polskiego.
__________________________________________________________

Jakkolwiek punkty powyższej propozycji zestawione są impresyjnie, to
przypomnieć należy, że większość samorzutnych wyzwoleń z niewolniczych
zależności znanych z historii zaczynała się pośród inspiratorskich pomysłów i
ideji, wahań i wątpliwości, które naród pochwycił jak pochodnię, od której
każdy przypalił włąsną i miliony świateł rozjasniły wyjście z mrocznej
beznadziejności.

Oddanie Polski globalistom UE jest końcem istnienia Polski. Patrick Buchanan
zestawił statystyki negatywnego przyrostu naturalnego Europy przedstawione w
książce: “Śmierć Zachodu”.

“W 2025 roku będą mieszkać w Europie całkiem inni ludzie. Waszą sprawą jest –
mówił Buchanan, zwracając się do młodego audytorium w wywiadzie autorskim – czy
chcecie mieszkać w środowisku Azjatów, Murzynów i innych, porzucając kulturę
(dorobek) ojców. Ja nie będę żył w waszych czasach.”

Filozof francuski Jean Baudrillard wróży rychły koniec obecnemu systemowi
kapitalistycznemu, czyli Unii Europejskiej i walucie euro, oraz Stanom
Zjednoczonym i światowej hegemonii dolara:




Temat: Czy dojdzie do ekstradycji zbrodniarza?
Izrael i zydzi URAGAJA swiaty w nie przestrzeganiu
prawa.

Izrael i zydzi uwazaja sie wykluczeni z pod prawa nieprzestrzegajac zasad
wspolzycia miedzyludzkiego.

W pojęciu większości Arabów nie ma zasadniczej różnicy między Stanami
Zjednoczonymi i Izraelem, gdyz Bialy Dom jest OPANOWANY przez zydow.

Zresztą opinie te umyślnie umacniają izraelscy liderzy.

Zapewnia im to gwarancję NIETYKALNOSCI nawet przy jawnym naruszaniu
międzynarodowego prawa.

Pare miesicy temu Bush wyszczal sie na rezolucje ONZ i napadl na Irak, gdyz tak
chcialo loby zydowskie w Waszyngtonie.

Obludny Bush ukaral prywatnie Irak za lekceważenie rezolucji i posiadanie broni
masowej zaglady, KTOREJ NIKT DO DIZSIAJ NIE ZNALAZL.

Bush kazal bezkarnie ZABIC synow Sadama Husejna i podeptal prestiż ONZ ilekroć
rezolucje dotyczyły Izraela.

Dziś, gdy taki zarzut pada pod adresem Waszyngtonu, apologeci z niesmakiem
krzywią usta, tłumacząc, że nie można tych sytuacji porównywać, gdyż Izrael
jest państwem demokratycznym, ktory NIE POSIADA KONSTYTUCJI !!!

Naprawdę?

Co to właściwie znaczy i w jaki sposób ma usprawiedliwić poczynania drastycznie
odbiegające od tego, co się powszechnie uważa za demonstrację?

Charley Reese z „Orlando Sentinel” (gazety, która w przeciwieństwie do
współpracujących z rządową PROPAGANDA mediów wykazuje dużą odwagę) proponuje
pouczający quiz.

Rzuci on pewne światło na prawdziwe oblicze Izraela i hipokryzję naszego rządu.

– Które państwo na Bliskim Wschodzie jako jedyne posiada broń nuklearną? –
Izrael.

– Które z państw bliskowschodnich odmawia podpisania porozumienia o
nieprolifiracji broni nuklearnej i nie dopuszcza do międzynarodowych
inspekcji? – Izrael.

– Które z państw bliskowschodnich siłą zagarnęło suwerenne terytoria innych
narodów i okupuje je wbrew rezolucjom Rady Bezpieczeństwa ONZ? – Izrael

– Który z bliskowschodnich sprzymierzeńców Stanów Zjednoczonych od lat zabija
swoich wrogów politycznych w innych państwach (warto zauważyć, że praktyki
takie zwie się czasami eksportowaniem terroryzmu, co, jak można sądzić z
artykułu opublikowanego 16 stycznia w „Chicago Sun Times” Israel might
assasinate terrorists in U.S. [Izrael może zabijać terrorystów także na terenie
USA], grozi również mieszkańcom Stanów Zjednoczonych)? – Izrael.

– W którym państwie bliskowschodnim wysocy rangą oficerowie przyznali
publicznie, że dokonano egzekucji na nieuzbrojonych jeńcach wojennych? – W
Izraelu.

– Które z państw na Bliskim Wschodzie odmawia pociągnięcia do karnej
odpowiedzialności żołnierzy, którzy przyznali się do zabijania jeńców
wojennych? – Izrael.

– Które państwo doprowadziło do wygnania 762 000 ludzi i odmawia im prawa
powrotu na własne ziemie, do domów i biznesów? – Izrael.

– Które bliskowschodnie państwo odmawia wypłaty rekompensat za skonfiskowane
konta bankowe i biznesy? – Izrael.

– W którym z państw na Bliskim Wschodzie dokonano zamachu na dyplomatę ONZ? – W
Izraelu.

– W którym kraju bliskowschodnim człowiek, który wydał rozkaz zabicia dyplomaty
ONZ, został premierem? – W Izraelu.

– Który to bliskowschodni kraj wysadził w powietrze misję dyplomatyczną USA w
Egipcie i zaatakował na międzynarodowych wodach amerykański okręt, zabijając 33
i raniąc 177 marynarzy? – Izrael.

– Które z państw bliskowschodnich zatrudniło szpiega Jonathana Pollarda do
kradzieży tajnych dokumentów, którymi podzielono się później ze Związkiem
Sowieckim? – Izrael.

– Kto zaprzeczał jakimkolwiek związkom z Pollardem, by później dać mu
obywatelstwo, a następnie żądać dla niego ułaskawienia od amerykańskiego
prezydenta? – Izrael.

– Który kraj ma drugie pod względem wpływów najsilniejsze lobby w Waszyngtonie
(według magazynu „Fortune”)? – Izrael.

– Które z państw bliskowschodnich naruszyło 69 rezolucji Rady Bezpieczeństwa
ONZ i którego weto USA uchroniło przed 29 innymi rezolucjami? – Izrael.

– Jakiemu państwu Stany Zjednoczone ZBOMBARDOWALY STOLICE i ZABILY TYSIACE
niewinnych ludzi, ponieważ nie "zastosowal" się do rezolucji Rady
Bezpieczeństwa ONZ i nigdy nie uznal BANDYCKIEGO panstwa Izrael? – Irakowi!




Temat: Prognoza pogody: Europa nie lubi Izraela
Za Centrum Edukacyjnym Kultury Zydowskiej w POLSCE
Wojna o Niepodległość
(1948-1949)

D nia 14 maja 1948 roku, w dniu proklamowania Państwa Izrael, zaatakowały go
armie sześciu państwa arabskich: Egiptu, Syrii, Jordanii, Libanu, Iraku i
Arabii Saudyjskiej. Azzam Pasza, sekretarz generalny Ligi Arabskiej, był tak
przekonany, że Arabowie zniszczą nowy kraj, iż nie odczuwał nawet potrzeby
dyplomatycznego utemperowania swojej retoryki: "To będzie wojna aż do
unicestwienia" - zapowiadał, trzy lata po Holocauście. Duchowy przywódca
palestyńskich muzułmanów, Hadż Amin al Husseini rzucił równie budujące
hasła: "Bracia mahometanie, ogłaszam świętą wojnę! Mordujcie Żydów! Wybijcie
ich wszystkich!"..
Żydzi mieli powody do obaw, że Arabom może się to udać. Zaledwie kilka dni
wcześniej amerykański sekretarz stanu generał George Marshall, wojskowy z
ogromną praktyką, wezwał Ben-Guriona Mosze Szertoka, żeby go ostrzec przed
proklamowaniem niepodległości Izraela; zbyt wielkie było po prostu
prawdopodobieństwo, że Arabowie zetrą Żydów na proch.
Ben-Gurion zignorował ostrzeżenie. Po kilku dniach inwazji widać już było, że
większa liczebność i lepsze uzbrojenie wojsk arabskich nie przyniesie im
szybkiego triumfu. Mimo znaczącej przewagi Arabów, Izraelczycy stawiali im
śmiało czoła i odnosili więcej zwycięstw niż porażek. "Ejn breira" (hebr. nie
ma wyboru) - tłumaczyli swą gotowość do walki nawet w najbardziej
niesprzyjających okolicznościach. Żydom naprawdę nie pozostawało nic innego,
Arabowie nie chcieli ustępstw, chcieli ich zagłady.
Najpoważniejszym utrudnieniem dla Izraela był prawie powszechny na świecie
bojkot handlu bronią z krajem. Józef Stalin pozwolił sobie na historyczny
wybryk, umożliwiając Izraelowi kupno broni od sowieckiego satelity,
Czechosłowacji. W Stanach Zjednoczonych wielu Żydów organizowało nielegalne
dostawy broni do Izraela. Do wielkich skrzyń, zawierających rzekomo warzywa czy
meble, ładowano karabiny. Hank Greenspun, wydawca prasy z Las Vegas, obok kilku
innych amerykańskich Żydów, trafił do więzienia za złamanie amerykańskiego
bojkotu. Na początku lat sześćdziesiątych prezydent John F. Kennedy ułaskawił
Greenspuna, przywracając mu wszelkie prawa obywatelskie, co pozwoliło mu
ubiegać się o stanowisko gubernatora Newady. Pewien człowiek wynajął w okolicy
Denver szyb kopalni. Nie miał zamiaru go eksploatować, potrzebował tylko
legalnej przykrywki na kupno materiałów wybuchowych, które bezzwłocznie wysyłał
do Izraela.
Od samego wybuchu wojny Izrael wzywał kraje arabskie do zawieszenia broni.
Arabowie zgodzili się na to dopiero wtedy, gdy okazało się, że nie odniosą
zwycięstwa i że Izrael zaczyna zajmować ich terytoria.
Sama wojna toczyła się trzema etapami, które wyznaczyły chwilowe rozejmy
podejmowane z inicjatywy ONZ. Po ogłoszeniu ostatecznego zawieszenia broni w
styczniu 1949, Jerozolima była przecięta na pół. Nowsze okolice miasta
znajdowały się pod kontrolą wojsk żydowskich, a Stare Miasto, łącznie ze Ścianą
Płaczu - najświętszym miejscem judaizmu, pod panowaniem jordańskim. Jordańczycy
wyrazili w układzie o zawieszeniu broni zgodę na zapewnienie Żydom dostępu do
ich świętych miejsc. Nie dotrzymali jednak tego warunku i Żydzi odzyskali ten
dostęp dopiero po zajęciu Starego Miasta w 1967 po Wojnie Sześciodniowej.
W chwili zakończenia Wojny o Niepodległość pod panowaniem Izraela znalazły się
południowa część kraju, zwana jako Negew, oraz północna - Galilea. Państwo
powiększyło nieco obszar przyznany mu w porozumieniu ONZ-owskim. W rzeczy samej
podczas sześciu wojen, jakie Izrael stoczył ze swymi arabskimi sąsiadami, jego
granice nie skurczyły się ani razu.
Ogromną cenę Izrael zapłacił natomiast w ludziach. W Wojnie o Niepodległość
zginęło 6000 Izraelczyków, prawie 1 % ówczesnej ludności kraju.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • chadowy.opx.pl



  • Strona 3 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 102 wypowiedzi • 1, 2, 3