Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: Prezydent Chin





Temat: Irak odrzuca rezolucję ONZ
Gość portalu: Bos napisał(a):

> Wypowiadasz sie jak moja zona w czasie okresu, czyli myslisz
> bardzo emocjonalnie a nie pragmatycznie, albo w ogole nie
> myslisz tylko walisz co ci tam slina na klawiature przyniesie.
> Nastepnym razem jak zanim sie wypowiesz to wez gleboki oddech i
> pomysl!!!, i wez pod uwage pare faktow ktore jakos pomineles:
> 1) Stany to najbardziej demokratyczny kraj na swiecie.
> Demokratyczny to takze znaczy ze rzad czy prezydent jest pod
> kontrola spoleczenstwa. (w przeciwienstwie do hitlera). Sprawy
> panstwoe sa tu jawne, wszyscy wiedza ile pieniedzy rzad zamierza
> wydac na zbrojenia, na wojne z Irakiem a nawet jawne sa plany
> taktyczne wojny ktore pare dni temu ukazaly sie w New York Times.
> 2) Jest tu swoboda wypowiedzi, kazdy moze gadac co chce. Jesli
> ci sie niepodoba CNN to przelacz cobie na kanal 47 gdzie tydzien
> temu przez pol dnia pokazywali demonstracje antywojenna. Oprocz
> setki kanalow w TV i gazet jest jeszcze internet i mozna sobie
> przeczytac np. co mysli Polska na ten temat.
> 3) Jakies 10 lat temu Irak napadl slabszy od siebie Kuwejt zeby
> go zkolonizowac. Zeby nie Stany caly swiat patrzyl by wtedy jak
> araby sie tluka i nikt by nie plakal ze gina dzieci i kobiety
> 4) Po przegranej wojnie Irak podpisal traktat pokojowy w ktorym
> sie zobowiazal rozbroic i przestrzegac rezolucje ONZ. Prawie
> wszystkie te rezolucje Irak zlamal i nadal pracuje nad bronia
> biologiczna i chemiczna.
> Ale jesli juz porownac Busha do Hitlera jak to robisz to ja
> jesnak wole byc podbity przez Busha. Patrzac na bogata Japonie i
> Niemcy to wielka krzywda im sie nie stala a ludzie zyja w
> dostaku i pokoju i spokojnie moga sobie w ramach wdziecznosci
> palic amerykanskie flagi.
*Takich glupoli i na dodatek slepych to rzadko naprawde spotkac.
Czy ty naprawde myslisz ze twoj prezydent jest pod twoja i
tobie podobnym kontrola? Najbardziej demokratyczny kraj? Czlowieku,
dowiedz sie co oznacza slowo demokracja w prawdziwym znaczeniu, a
wtedy je zacznij uzywac. Hussain wg. mnie nie jest swiety, ale
szanuje go bardziej niz Busha. Piszesz o wojnie ktora zaczal w
Kuwejcie. Wiemy o tym. A ile to wojen zaczela Ameryka? Liczyc
ci sie nie chce? Wietnam, Korea....... i setki, byc moze miliony
zabitych niewinnych cywilow, nic ci nie mowi? A kto przygotowal
i wytrenowal w Albanii kosowskich terrorystow dla Miloszewicza?
Kto zrzucal bomby w Jugoslawii? Kochane przez ciebie USA to
zrobilo. To oni sa dzisiaj problemem w swiecie, nie biedny Irak,
ktorego trzymaja od lat pod sankcjami, ktorego dzisiaj
bezbronnego latwo mozna zaatakowac i zniszczyc by do arabskiej
ropy jak swinia do koryta sie dopchac. A ile to rezolucji i
umow miedzynarodowych zlamal Izrael czy twoje zasrane USA? Kto
dostarczyl bron chemiczna Saddamowi i wydal zgode na jej uzycie
w wojnie z Iranem? Kto przygotowal i poparl plan zamachu w
Chile przez Pinocheta? Irak dotrzymywal podpisanych umow po
przegranej wojnie. To szpiegowanie ze strony USA m.in sklonilo
go do tego by ich wypedzic jak bandytow. Szpieguja wszedzie, na
calym swiecie. Pomimo tego, ze ich samolot siedzial na chinskiej
ziemi probowali powiedziec ze nad Chinami nigdy nie szpiegowali.
Co wiec tam robili? Nie zapominaj tez o tym, ze umowa z
Saddamem mowila takze o tym, ze po 7 latach sankcje mialy
byc zniesione. Ta umowa zostala zlamana, a wlasciwie
niewprowadzona w zycie, gdyz USA nie chca zniesc sankcji.
Powinienes wiedziec ze inspektorzy nic nie znalezli w Iraku,
oprocz pozostalosci po wojnie przez ponad 7 lat szperania. Tylko
pomylony, podobny do ciebie moze napisac, ze plany militarne USA
sa jawne. Jawne, ale nie dla ciebie. Dla ciebie podaja co im
sie zamysli, bys sie cieszyl ze cos wiesz czy znaczysz. Otworz
oczy. Popatrz kto dzisiaj w swiecie chce wojny. Jezeli kraj
zwany USA, jest demokratyczny, powinien posluchac co swiat mowi, a
nie wbrew innym dyktowac. Ich dni sa policzone, tak jak mial
Hitler je policzone.





Temat: Przeciwnicy wojny będą bronić Iraku
Gość portalu: Grinch napisał(a):

> Gość portalu: kaczory11 napisał(a):
>
> > "U'- to jest zaproszenie dla ciebie. Ty sie na te wycieczke nie
> > wybierasz? Jezeli nie pojedziesz, to w moim mniemaniu bedziesz
> > tylko "falszywym pacyfista". A ty przeciez tak strasznie
> > brzydzisz sie falszem. (Bush to dla ciebie uosobienie falszu,
> > nieprawdaz?).
> ==========================================================================
> A "Kaczory" nadal kwacza swoje...
>
> P.S. Wielu "przecietnych" ludzi (takze w samym USA), ktorzy
> nigdy nie byli zwiazani z zadnym ruchem pacyfistycznym
> jest przeciwko wojnie w Iraku. Amerykanska agresja na
> Irak (zaznaczam - jezeli przeprowadzona bez zgody ONZ)
> bedzie niebezpiecznym precedensem. Bo to moze oznaczac,
> ze na Iraku sie nie skonczy i w przyszlosci USA beda
> (zaleznie od danego prezydenta i jego ekipy) same
> wyznaczac sobie priorytety i cele do zaatakowania
> (zalezenie od aktualnych interesow danego prezydenta
> i biznesowych zainteresowan jego ekipy).
> A pretekst zawsze sie znajdzie, lub zostanie
> sfabrykowany przez CIA...
> USA dobrze wiedza, ze sa teraz najsilniejsze pod
> wzgledem militarnym i przyszedl czas kiedy moga
> dyktowac reszcie swiata warunki i
> pokazac "kto tutaj rzadzi".
>
> Obym sie mylil...!

Wszyscy zyczylibysmy sobie swiata bez tyranow, gdzie ludzie sa wolni i moga
swobodnie sie wyrazac.
Co do tego to nie ma watpliwosci, no nie?
Jest problem z wieloma rezimami na swiecie, sa brutalne i ludnosc cywilna
cierpi, tez sie chyba zgadzasz?
Pytanie jest co zrobic?
Najlepiej jak USA by wypwiedzialy wojne Husajnowi, Castro, Kim, Arafatowi,
Homeini oraz
wszystkim dyktatorom na swiecie.
Tylko czy jest to fizycznie mozliwe?
Wszyscy wiemy, ze nie. Wiec niech zaczna tam gdzie maja jakis interes.
Zaczeli od Afganistanu, teraz Irak, miejmy nadzieje nastepny bedzie Iran, potem
Korea itd.
Nie tylko Ty zasluzyles, zeby zyc w wolnym kraju.
Boisz sie, ze te kraje z czasem staly by sie podobne do Ameryki?
Ze ludzie by zaczeli jezdzic za praca do Iraku, Kuby czy Korei zamiast do USA
czy moze kiedys do Polski?
Tu w USA tez juz pojawiaja sie glosy, ze rozszerzanie wolnego rynku na swiecie
powoduje niszczaca konkurencje dla amerykanow i oslabia sile wielkich
korporacji. Ze musza walczyc z importem Chinskim a teraz przyjdzie walczyc z
importem z Iraku, Iranu, Kuby i innych!
Ci ludzie tu protestuja przeciwko wojnie z Husajnem. Oni boja sie stracic
wygodna prace na rzecz Irakijczykow czy innych mlodych i nowych kapitalistow.
Wielu juz stracilo prace na rzecz zliberalizowanych Chin czy Wietnamu.

Tylko czy my przecietni ludzie powinnismy sie tym martwic?

Otworz swoje serce na zniewolonych ludzi a nie na potezne, krwawe rezimy na
swiecie.






Temat: RUSSKI i Misza. Wolicie Chiny, czy USA...?
Wole silna Rosje! Z Chinami bedzie blizej do tego
Gość portalu: J.K. napisał(a):

> Misza, rozumiem, ze nie wierzycie Amerykanom...

A ja rozumiem, ze ty rozumiesz, ze ja rozumiem ;-))

> Faktycznie, juz Gorbaczow wspominal o NATO od San Francisko
> do Wladywostoku...
> Wtedy Amerykanie nie wierzyli Wam...
> Nie wierza Wam nadal...
> A ja uwazam , ze problem jest nadal aktualny....

USA i Rosja NIGDY nie beda przyjacielami. Tak samo jak Israel i Paletyna,
Pakistan i India, Turcja i Grecja...

> Sojusz bogatych (i Was, potencjalnie bogatych) przeciw biednym...

Lepiej byc bogatym nie potencjalnie a "kinetycznie" ;-)) i miec za sojusznika
jedno z najbardziej silnych, wplywaowych i madrych panstw w historii, ktorzy
umieja szanowac innych... Rozumiesz chyba ze nie chodzilo mi o USA :))))

> I trzymanie ich (biednych) pod kontrola...

Nie da sie ich trzymac pod kontrola! Czy ty tego nioe rozumiesz? USA i Europa
jest juz w polowie arabska, lacinska i nigerska! Za 50 lat w USA i Europie
biali beda mniejszoscia... Trzeba miec sojusznika (tak wlasnie,a nie raba) ze
strony biednych, bo oni maja potencjal i ambicje zostac supermocarstwem...
jelsi USA ich zatrzyma top kto zatrzyma USA?
Jestem przeciwnikiem dominacji USA.
Jest takie przyslowie: "w milosci i na wojnie wszystkie chwyty sa dozwolone"
W takiej sytuacji sojusz z Chinami jest lepszym wyjsciem...

> Ja wiem, ze to niemoralne... Ale normalne...

Niemoralnie (dla nas - Rosjan) to uwazac ze Rosja moze byc wasslaem USA...

> Mozecie pojsc na sojusz z Chinami...

Zezwalasz ? Dzieki ;-))

> Dojdziecie razem za 50 lat do poziomu USA.

Mysle ze za 25...

> I znowu, tak jak w latach 1945-1990, bedzie rownowaga sil
> i ryzyko wojny na kazdym kroku....

Ryzyko wojny jest dzis na kazdym kroku. W USA jak tylko prezes ma jakis
problemy - to szybko mamay wojne z kims... Kiedy byla Monika - to mielismy
Jugoslawie, kiedy Bush byl worldcom - mielismyy Afgan, niedlugo bedzie Irak, a
kiedy w USA za kilka lat bedzie naprawde duzy kryzys polityczny i
demograficzny , to pojda na Rosje. A w latach 1945-1990 ryzyko bylo minimalne...
Wiedzielismy ze mozemy rozwalic caly swiat i siedzieli cicho...

> Po co nam i Wam to ?

"nam" tzn. komu? Czy ty jestes z USA? Jesli nie, to niestety , nie zrozumiesz
mnie...
Nam - Rosjanom wassalstwo w stosunku do USA nie jest potrzebne. 10 lat
przyjazni z USA i Zachodem zrobili z Rosji bezidejne panstwo kryminalu i
biedy. Narescie mamy prezydenta, ltory wie co nam jest potrzbne i szuka wygody
dlaRosji a nie dla USA czy Niemiec... Jesli dla dobra Rosji trzeba zawrzec
sojusz polityczno-wojskowy z Chinami, to Putin to zrobi... Tylko najpierw
wyciagnie wszystko z tej "przyjazni" USA i NATO. 10 lat oni cigneli z nas
wszystko - przyszedl nasz czas miec z tego jakis korzysci ;-))

> Nie lepszy PAX Americana z "drobna" pomoca Rosji ?

Lepiej silna Rosja z "drobna" pomoca Chin...

> Historycznie tez jestescie czlonkami naszej "Zachodniej"
> (chrzescijanskiej) cywilizacji....

Jestesmy samowystarczalna cywilizacja. Zawsze bylismy w izolacji od wszystkich -
od zachodu, wschodu i poludnia... Stworzylismy swoja kulture i cywilizacje.
NAwet religia u nas zamknieta... A wiesz dlaczego na Rusi wybrali
chrzescianstwo a nie ISlam? najpierw chcieli wybrac ISlam (bo jest bardziej
skuteczny, sprawiedliwy i wymaga dyscypliny), ale po tym jak dowiedzieli sie ze
Islam zakaza picie alkocholu, to byli zmuszeni wybrac chrzescianstwo...

Misza



Temat: Rosja odrzuca propozycję Brukseli w sprawie Kal...

>> W tajnej instrukcji Naczelnego Dowodztwa przekazanej 25 sierpnia 1919 r
>> dowodztwu Frontow Wolynskiego i Galicyjskiego podkreslono, iz przyszle
panstwo
>> ukrainskie moze byc bardzo cennym sojusznikiem przeciw Rosji i z tego punktu
>> widzenia jest ze wszech miar pozadane by Ukraina w Polsce widziala gwaranta
>> swej niepodleglosci, ...

>Czyli jednak niepodległości!

Takiej niepodleglosci jakiej gwarantem dla PRL byl ZSRR. Ni mniej ni wiecej.
Ukraina w postaci przewidzianej postaci bylaby zalezna od Polski, w koncu nawet
swa wladze Petlura zawdzieczalby polskim bagnetom ;))

>> W relacji pozostawionej przez gen. A. Listowskiego z rozmowy z Pilsudskim na
>> przelomie kwietnia i maja 1920 Pilsudski ...
>>stwierdzal: "Zatem innego wyjscia nie ma jak SPROBOWAC
>> STWORZYC SAMOSTIJNA UKRAINE. PETLURA TU NIE ODGRYWA
>> ZADNEJ ROLI, JEST NARZEDZIEM, NIC WIECEJ. A jezeli nic sie nie
>>da zrobic, pozostawimy ten chaos wlasym losom. ...

>Czyli sam zaprzeczyłeś temu co wczeńsiej napisałeś (> Hahahah ;)))))) Wyzwolic
>Ukraine???!! Uczynic zniej niepodlegle panstwo???!! )

Chyba masz problemy ze zrozumieniem prostego w sumie tekstu. Pilsudski mial
gdzies czy Ukraina bedzie niepodlegla wazne by nie byla czescia Rosji. "Jak sie
nie da nic zrobic pozostawimy ten chaos wlasnym losom" Niech sie Ukraina burzy,
wykrwawia Rosje - to byl cel Pilsudskiego.

>A w ogóle to ja nie chciałbym tutaj dyskutować o Piłsudskim,
> bo nie uważam go za wielkiego męża stanu. Był niezłym
> taktykiem, kiepskim strategiem, trochę cwaniakiem i chamem.
>Ale nie był zbrodniarzem na miarę Lenina, Stalina czy Hitlera.

A tutaj pelna zgoda :)

>Ale zaczeło się wszystko na początku 1919 roku od zajecia przez bolszewików
>m.in Baranowicz, Lidy i Wilna. To Ty w końcu uważasz że bolszewicy chcieli iść
>na Europę, czy nie?

Byl juz taki watek dotyczacy cudu nad Wisla gdzie kruszylem o to kopie i na
prawde nie mam specjalnej ochoty wdawac sie jeszcz raz w taki spor. Powiem
tylko, ze bolszewicy bez watpienia chcieli rozszerzenia swej rewolucji na cala
Europe, ale nie mieli ku temu specjalnie mozliwosci.

>> >Po 5 latach od odebrania Hong-Kongu wygląda na to że to Chiny będą
>> >raczej takie jak Hong-Kong a nie odwrotnie.

>> Demokraci z Hong-Kongu nie sa tego tak pewni.

>Ale nie uciekają.

Jeszcze

>> Hahah tto tez dobre ;)) A Ty jestes Nostradamus, ze wiesz kiedy Chinczycy
>> wyladuja na Ksiezycu :)))

>Faktycznie, coś tutaj jest nie tak. Na innych stronach znalazłem informację że
>już niczego nie zapowiadają poza lotem w kosmos do 2005 roku. Coś im chyba nie
>wychodzi. Albo się asekurują.

Wyslanie czlowieka w kosmos to nie pierwsza lepsza rzecz, moga robic tenisowki
czy nawet komputery, ale astronautyak to juz nieco wyzsze progi.

>> Chm, troche plac jesy pusty, to fakt ;))) U nas lubi sie Gierka i to coraz
>> mocniej ponoc ;)) Dlaczego? Pewnie tak w Polsce jak i w Rosji teskni sie za
>> pewna stabilnoscia,ktorej teraz brak.

>U nas lubią Gierka prości i biedni ludzie ze Słupska, Włocławka czy Sosnoiwca,
>ale nie prezydent stolicy. Zresztą nie obrażajmy Gierka porównaniami z
>Dzierżyńskim.

A skad wiesz, ze prezydent stolicy, chyba z SLD, nie lubi czasem Gierka?;)

>Czasów polskich najazdów także ci młodzi Rosjanie nie pamiętają, ale im to nie
>przeszkadza znać wszystkie rzekome krzywdy jakich Rosja zaznała ze strony
>Polski przez wszystkie wieki.

O tym ucza sie jeszcze na lekcjach historii. Pewnie znasz przynajmniej z
fotografii pomnik Pozarskiego i Minina z Placu Czerwonego - t bohaterowie
antypolskiego powstania z 1611 r. Poza tym chyba kazdy Rosjanin, no jako tako
wyksztalcony, byl przynajmniej raz na Buorysie Godunowie Musogrskiego lub Iwanie
Susaninie vel Zycie za cara Glinki ;)) To musi na nich dzialac ;)

>Jacy wybrani bohaterowie z przeszłości, takie wychowanie młodego pokolenia.
>Wolę nie stawiać kropki nad "i".

Oh, nie mozna mowic, ze tylko Zelazny Feliks jest bohaterem mlodych Rosjan, choc
i u niego pewne plusy mozna by znalezc. Na przyklad zorganizowanie opieki nad
sierotami czy wcale udana prace w we Wszechzwiazkoqwej Radzie Gospodarki
Narodowej, ktorej byl przewodniczacycm podczas wprowadzania NEP-u. To wlasnie w
tej instytucji znalazlo schronienie bardzo wielu bylych mienszewikow i
specjalistow niepartyjnych.

Sasza



Temat: Kremla kij i marchewka dla Łukaszenki
To ty juz nie jestes kobieta ??? ;-)))
Gość portalu: mk napisał(a):

> Misza, nie zoladkuj sie: niestety tez spudlowales :).

ooops... ZLe znam polski zeby pojac slowo "zpldakoj"... Mowila mnie mama: " Ucz
sie synku polskiego", a ja nie chcialem ;-)))

> Poza tym, zaleta demokrac
> ji jest to ze kazdy moze myslec i pisac to co chce.

Tzn. gdybym ewentulanie kiedys bym napisal ze jestes pacanka, to nie obrazilas
sie ??? ;-)))

> Co do
> Iraku I Bialorusi to ja nie zrobilam takiego porowniania. Chyba nie
zrozumiales
> zartu.

ALe masz poczucie humory - nawet lepsze odemnie ;-))) Viva mk (a propos: moze
podasd prawdziwe imie: Magda, Monika albo moze Marusia ;-))

> Co do mocarstwowych zapedow w nadal
> niedemokratycznej Rosji

Istnieje teoria ze demokratycznych panstw nie istnieje : bo np. nawet w USA
wybrali "nietego" prezydenta, a istnieja "mniej wiecej demokratyczne". I Rosja
wlasnie do nich nalezy... Ale ty oczywisce mozesz miec swoje unikalne zdanie -
pozwalam ci na to (bo mieszkam, w demokratycznym panstwie)

> to sie oczywiscie roznimy. Takich zapedow chyba trudno
> sie oduczyc...

A ty sproboj.. moze uda ci sie ;-))

> Zapewniam cie jednak ze nic nie
> mam przeciw Rosji demokratycznej, bez mafii,

Nasza mafia cala jest w POlsce i USA - nie wierzysz? TO sprawdz.. ;-)) I jesli
mnie masz nic przeciwko demokratycznej Rosji (chociaz nie wiem o co ci
wlasciwie chodzi, bo moze dla ciebie Chiny i Korea Pln. jest demokracja...), to
nie masz nic przeciwko dzisiejszej Rosji.. Bo demokracja - to wladza
wiekszosci, a wiekszoc Rosjan chce wlasnie takiej Rosji i wlasnie takiego
prezydenta... A czego chca Amerykanie, Niemcy czy... POlacy nas nie obchodzi i
nie ma nic wspolnego z demokracja, tak samo jak nie uwazam za demokratyczne
panstwo, ktore uwaza ze ma prawo rozwalic dowolne panstwo na swiecie nikogo nie
pytajac...

> z przyjaznymi Polsce obywatelami,

Z czego oni (czyli obywateli Rosji oprocz mnie, bo ja jestem przyjazny Polsce)
nagler musza was lubic??? Moze dlatego ze spaliliscie nasza flage? A moze
dlatego ze wszelkimi sposobami popieraci terrorystow, ktorzy sa naszymi
wrogami? A moze dlatego ze stawiacie nam przeszkody w podrozy do naszej
tyerrytorii? Jakie inne powody przyjazni masz???

> traktujacej tak samo wszystkie religie,

Traktujemy tak samo wszystkie religie. Nie chcemy tylko niektorych obywateli
innych panstw widzec na swej ziemi - to juz prawo kazdego panstwa... A propos
jesli ci chodzi o KK, to dla Cerkwi KK dorownuje sie do satanizmu, a chyba nie
powiesz ze satanizm to legalna religia w ktoryms z panstw...

> uznajacej
> dazenia autonomii, niepodleglosci etc. jej narodow.

A takze uznajacej prawo Konstytucyjne do zapewnienia jednosci terrytorialnej
Panstwa i walki z terroryzmem na _swej_ terrytorium. A propos: dlaczego uwazasz
(podobno) za demokratyczne panstwa Anglia, Turjca, Hiszpania, Gruzja czy
Israel, skoro nie uznaja niepodlwglosci swoich autonomii odp: Irlandii Pln.,
Kipr, Kraina Baskow, Abchazja, Adzaria i Pld. Oseta, Palestina ???? Masz
podwojne standardy mala...

Pozdrawiam i zycze stracic naiwnosc i niechec do Rosji, albo przestac mnie
smieszyc ;-)))

Misza




Temat: Dlaczego USA sa najpotezniejszym panstwem swiata?
Musze przyznac, ze ten watek prowadzony jest na krawedzi przyzwoitosci. Jak do
tej pory tylko jeden z forumowiczoe dal sie poniesc i wyzwal kogos od idiotow.
Wydaje mi sie, ze najmniej racji mial "kapitalizm", ktory ten watek uruchomil i
jego poplecznicy.

Mowienie o moralnosci Ameryki rozsmiesza mnie tak, ze mi zajady pekaja i placze
ze smiechu. Ktos nawet napisal, ze ci ktorzy dopuscili sie manipulacji
finansowych (po prostu mowiac ukradli pieniadze akcjonariuszy) beda za to
odpowiadac. To prezydent Bush musialby juz byc zdjety ze stanowiska.

Ameryka budowala swa potege stosujac najbardziej naturalny system napedzajacy
inicjatywe obywateli, czyli kapitalizm. Byl to jednak kapitalizm oparty na
klasie sredniej, kapitalizm z ludzka twarza ktora to twarz wymodelowala walka
klasowa.

Drugim niezwykle waznym elementem byla izolacja geograficzna od sasiadow,
ktorzy mogli jej militarnie zagrazac. Gdy gdzies w Europie czy Azji toczyly sie
wojny wyniszczajace cale kraje i narody, Ameryka stala na uboczu i robila szmal.
Do wojny przystepowala pod jej koniec gdy wynik i tak byl juz przesadzony. Wiec
na dwoch wojnach swiatowych Ameryka zrobila ogromne pieniadze.

Ameryka stala sie wiec bogata i mogla zasluzyc sobie na nazwe "country of
opportunity". To byl nastepny bodziec rozwojowy. Ciagneli do niej zawiedzeni w
swoich nadziejach we wlasnych krajach naukowcy, wynalazcy, przedsiebiorcy. I tu
osiagali to czego nie mogli osiagnac w rodzinnym kraju gdyz kraj ten byl zbyt
biedny lub kreowal biurokratyczne bariery i przeszkody.

To byly cech pozytywne. Byl jednoczesnie i "dziki zachod". Ktos w bardzo
lagodny sposob przeszedl do porzadku dziennego nad wymordowaniem przez
przybyszow z Europy rdzennych mieszkancow tego kontynentu. To byl wlasnie
genocide. Niemal kompletne wymordowanie milionow wlascicieli tej ziemi. Zreszta
nie byla to czysta walka. Historia walki armii amerykanskiej z Indianami usiana
jest zdradami, podstepami, zerwanymi umowami(ze strony amerykanskiej). Dlatego
wiele klatw zostalo rzuconych przez Indian na amerykanskich kolonizatorow.

Czasy obecne sa poczatkiem konca Imperium. Jesli ktos napisal, ze Ameryka nie
prowadzila wojen zaborczych to jedynie uwypuklil swa niewiedze. Bito sie z
Anglikami, z Francuzami, z Meksykiem, z Hiszpania. W kazdej z tych wojen
zagarniano terytoria. Stosowano cenzure i presje (patrz Mark Twain i
amerykanski imperializm) w stosunku do pisarzy, dziennikarzy i intelektualistow.

Ameryka wprowadzila nowa forme kolonializmu. W rejonach o duzym znaczeniu
gospodarczym i strategicznym lokowala swoje wojska a nastepnie wprowadzala
sluzalcze, podporzadkowane jaj interesom rzady (po drugiej wojnie; Iran,
Panama,Kraje arabskie wokol morza Srodziemnego i daleki wschod. Gdzie nie dalo
sie zainstalowac takiego rzadu, wprowadzano wojska okupacyjne. Kraje te byly w
straszliwy sposob eksploatowane. I to jest nastepne zrodlo potegi i bogactwa.

Ale to wszystko bylo. Teraz zjezdza sie na dol. Niegdys potrzebne zwiazki
zawodowe staly sie organizacjami mafijnymi. Zarobki pewnych grop zawodowych nie
odzwierciedlaja wartosci wykonywanych prac a jedynie sile mafii. W zwiazku z
powyzszym sila robocza w USA jest niesamowicie droga. Nic wiec dziwnego, ze od
wielu lat obserwuje odplye wielkich korporacji do takich krajow jak Meksyk,
Costa Rica, Indonezja, Korea, Taiwan a ostatnio Chiny.

Ameryka jest zasypana tanimi produktami z Chin. W Ameryce rosnie bezrobocie ale
niske ceny produktow przemyslowych jeszcze utrzymuja poziom zycia na
akceptowalnym poziomie.

Jest to jednak niezwykle krotkowzroczna polityka. Przemysl ucieka, bezrobocie
rosnie, poziom edukacji spada gwaltownie. ZAinteresowania przecietnego
Amerykanina to futball lub baseball, koszykowka lub hokey, picie piwa i kino.
I arogancja godna mieszkanca Imperium.

I ostatni ale nie najmniej wazny problem to manipulacja izraelska. Procent
politykow pochodzenia zydowskiego zajmujacych wysokie stanowiska w rzadzie i
administracji panstwowej wielokrotnie przekracza procent Zydow w spolecznosci
amerykanskiej. Ich oszukanczy patriotyzm i lojalnosc dla obcego rzadu (rzadu
Izraela) o lat bulwersuje swiatlych Amerykanow. Panowie Wolfowitz, Pearle,
Berger, Flaisher i dziesiatki innych na pierwszym miejscu stawiaja dobro
Izraela, posiadajac niejednokrotnie dwa obywatelstwa.

To nie Ameryce zagraza Hussein, tylko Izraelowi. Rezolucje w sprawie Iraku,
przygotowal senator Liebermann (wierzacy, goracy Zyd). Od dziesiatkow lat
Ameryka jest dojona przez Izrael wyciagajacy z jej gospodarki biliony dolarow
rocznie w postaci gotowki, uzbrojenia, technologii i innych dobr.

Teraz Ameryka bedzie musiala w imieniu Izraela wytoczyc wojne Irkowi. Czy lezy
to w interesie narodu amerykanskiego???????????????



Temat: POLACY NA IRAK ? - CZYJA DECYZJA? - SEJMU ?
stary,
kto mowi ze musza sprzedawac wiecej nie jeden konflikt byl o to by zmniejszyc
podaz. przeciez US otwarcie mowi o odbudowie Iraku ze zniszczen o budowie
szpitali itp.

kto je bedzie odbubudowywal i za co ? szwajczarzy czy islandczycy?

w przykladzie o szklarzu amerykanie rozbijajacy szyby mieszkaja w innym miescie
rozbijaja szyby i daja pozyczke na procent na nowe szyby. i te szyby zgadnij w
ktorym miescie sie robi?

dlaczego chca wykopac Rosje Francje i Chiny z Iraku z olejowego byznesu? w
trakcie "wyzwalania" Iraku zniszczenia moga byc duze bo po wojnie "przyjazny
rezim w Bagdadzie" bedzie odbudowywal Irak, bedzie odbudowywal armie, zgadnij
gdzie beda kupowac sprzet? w Rosjii czy w US? bedzie mial czy placic bo ropa
tam bedzie jescze przez jakis czas. wyglada na to ze Irak to dobra inwestycja.
ma czm placic,

im wiecej sie zniszczy tym wiecej bedzie do odbudowania. podobnie bylo po II
wojnie. za co odbudowano Koln hamburg czy Bremen czy tez Tokio. Pozyczka? od
Kogo? podobnie w Poludniowej Korei Podobnie wszedzie?

nawet na Haitii nic sie nie zmienilo ludzie zyja w syfie jak zyli kiedys tyle
tylko ze w ramach prywatyzacji wykupiono resztki wlasnosci panstwowej.

co to wiec takiego amerykanski interes narodowy jak nie kontrola?

kto ostatnio bombardowal USA? Kto ostatnio bombardowal Irak? oczywiscie ze
podatnik amerykanski placi na to podatki podatnik sluzy w armi podatnik nawet
ginie na wojnie, ale kase robia korporacje. a podatnikowi mowi sie ze bedzie
mial prace zeby splacic pozyczke na dom.
kazdy jest szczesliwy dopoki wszystko dobrze sie kreci.

i dlaczego mialoby byc inaczej skoro jak piszesz masy nie maja pojecia czego
chca i nic do powiedzenia, wszystko jest zalatwiane pomiedzy kongresem ,
senatem i prezydentem, to po co sie martwic o podatnika jak jak piszesz
podatnik nie ma mozgu ma tylko zoladek i funkcjonuje jak przyslowiowy pies
Pawlowa.

Do kupna broni zmusza male kraje polityka duzych mocarstw. sprzedawanie broni
nie jest przestepstwem, napuszczanie jednych krajow na drugie tez jest OK tyle
ze zmyusza do kupna broni. Kto na tym zarabia?

co dakiego zlego jest w islamie ze trzeba islam zniszczyc? zwroc uwage ze aby
zniszczyc religie trzeba zabic ludzi bo religia bez ludzi nie istnieje. jakim
zagrozeniem dla ciebie , US jest pasterz w Afganistanie ktorego trzeba bylo
zabic na weselu (i ponad 30000 innych ktoryc tez zabito w procesie poprawiania
swiata ici ktorych zabije sie w Iraku).

I jak dzis zyje sie w Afganistanie, jak wyglada przestepczosc, jak produkcja
narkotykow? czy wszyscy jezdza samochodami? chyba nie ale budowac bedzie sie
rure przez Afganistan za 30 lat jak wszystko zamieni sie w kupe zlomu i nbedzie
trzeba wszystko naprawiac Afganistan dostanie rure na wlasnosc. kto bedzie
robil profit przez 30 lat i pozniej? Afganistan? czy moze koncerny?

zgoda, islam nie pasuje do wolnego rynku bo muzulmanin powinien dac biednym
wszystko czego nie uzywal przez rok. jak zatem ich motywowac aby kupowali? Jak
robic tam byznes? trzeba wiec zmienic im religie na bardziej konsumcyjna.




Temat: Powell krytykuje Europę
Gość portalu: Benet napisał(a):

> Czy po wojnie cos znajda? Byc moze .... bo wtedy amerykanie
cos
> tam juz ewentualnie podrzuca. Ale fakt moga znalezc bo sami
> dostarczyli Irakowi waglika i bron chemiczna kiedy to Irak
gral
> jeszcze w druzynie USA. Ale problem polega na czym innym. O
rope
> blisko moza. A daczego jak zwykle USA i W.Brytnia sie
angazuja.
> Bo koncerny z tych dwoch panstw maja tam interesy .... chodzi
o
> kase i wplywy. Po co jest ONZ? Bo wszyscy musza sie go sluchac
a
> jesli sie nie sluchaja to naklada sie im embarga itd? Jak
tutaj
> patrzec na USA? Co do prawdziwego zagrozenia....Koreii Pln.
> dadza spokoj ... bo sie boja. Tutaj nie mysla o tysiacach
> biednych rodzin Irackich ... chodzi o wplywy i brudna
polityke.
> Saddam i tak niedlugo umze, jest stary i cierpi na raka. A co
do
> czystosci USA ...... atomowka, contras, kampania bananowa itp.

Nie ma już zwrotnicy !!!

Saddam Husajn zostanie usunięty. Bez dwóch zdań. Jego los jest
przesądzony. Nieważne, że oficjalne uzasadnienia są mętne i
wodniste. Gdyby został, jego pozycja w świecie arabskim,
uległaby wzmocnieniu; Saddam Husajn, Arab, który gra na
amerykańskim nosie, SH - poskromiciel George'a Busha, jedyny
lider świata arabskiego, który nie kłania się dolarom.
Heca z Irakiem gotowa uczynić z Husajna (jednego z bardziej
nieprzyjemnych kacyków) herosa Bliskiego Wschodu i świata
muzułmańskiego.
Tak więc dni Saddama są policzone. Czy go zamorduje CIA, czy go
wykopią na emigrację (raczej wątpliwe) - nie wiadomo. Sytuacja
będzie jednak coraz bardziej podbramkowa, gdy oenzetowskie
inspekcje bliskie będą uznania, iż rzeczonej broni masowego
rażenia w Iraku wcale nie ma.
Nikt chyba nie sądzi, że w takiej sytuacji szef amerykańskiej
administracji powie: "OK" i odwoła lotniskowce do domu. Toż to
byłaby kompromitacja przekreślająca szanse kolejnego sukcesu
wyborczego G.W. Busha. Prezydent USA zapędził się w kozi róg i
na jego torze nie ma już zwrotnicy.
Atak na Irak doprowadzi do prawdziwej zmiany porządku świata:
osłabi więzy transatlantyckie USA z Europą, wywoła bardziej
agresywną politykę Chin, czy wreszcie - co może najbardziej
niepokojące - dramatycznie upowszechni wrogość do Zachodu i
Ameryki w świecie arabskim.
Ale może właśnie o to chodzi! W publicznych dyskusjach na temat
strategicznych kalkulacji bardzo rzadko uwzględnia się
mocarstwową pozycję Izraela - nie tylko państwa żydowskiego, ale
również żydowskiej diaspory w USA. Wpływy tego ośrodka
politycznego są olbrzymie. Mimo to jakakolwiek sensowna dyskusja
o nich jest wykluczona z powodu barier medialnych. Rozmowa o
nieproporcjonalnym i pozademokratycznym wpływie działaczy,
polityków, dziennikarzy żydowskich na kurs amerykańskiej
polityki bliskowschodniej (i nie tylko) jest z gruntu wygaszana
oskarżeniami o antysemityzm, brak szacunku wobec wrażliwości
żydowskiej ukształtowanej przez hekatombę holokaustu itd. Jeśli
to nie pomaga pojawiają się bardziej bolesne naciski - wpływy na
reklamodawców etc.
Jaki jest interes Izraela w zmianie władzy w Bagdadzie?
Bynajmniej nie polega on na zamknięciu kurków pomocy irackiej
dla Palestyńczyków. Chodzi o wymiar geopolityczny - postawienie
antyirańskiej zapory pod postacią proamerykańskiej administracji
w Iraku i doprowadzenie do trwałej amerykańskiej obecności
militarnej w regionie.
Odkorkowanie irackiej ropy dla rynków amerykańskich ma w
założeniu pokryć koszt tej operacji.




Temat: Wojna_spowoduje_GŁOD_W_AFRYCE_AZJI_AMERYCE_______!

Od niepamietnych czasow ludzie chcieli byc wolni, mowil o tym Spartakus,
Danton, Lenin i wielu innych. Problem w tym ze zawsze wojna jest jakoby
chwilowo potrzebna zeby nastal po niej czas nieskonczonego pokoju. Stan taki
niestety, jak uczy cala historia, nigdy nie nastepuje. Polityka amerykanska
niczym nie rozni sie w swych generalnych zalozeniach od polityki
wielu "poprzednich" mocarstw. Jesli ja popieramy to glownie z powodu
konformizmu lub zwyklej glupoty.
Wojna nie jest i nie moze byc instrumentem rozwiazywania konfliktow. Nie moze
tez byc sposobem na uzyskiwanie zdobyczy politycznych i ekonomicznych, lamiac
przy okazji prawo miedzynarodowe. Taka sytuacja ma wlasnie miejsce w przypadku
Iraku. Nieszczescie tego kraju polega na tym ze ma oprocz piasku rowniez rope
ktorej tak bardzo potrzebuja Amerykanie. W sumie wiec nie o to chodzi czy ktos
pozniej w Ameryce straci prace czy nie, dochody spoleczenstwa amerykanskiego w
wyniku tej wojny na pewno wzrosna w dluzszej perspektywie czasu. Chcesz miec
nowy samochod i telefon komorkowy, poprzyj wojne, to jest ukryty "message" od
ludzi prezydenta.
Jesli tak czy owak nie interesuje cie los ludzi zabijanych w czasie takiej
wojny (a sila amerykanskiej broni konwencjonalnej zbliza sie powoli do skali
malych boomb atomowych), zapewniam cie ze po tej wojnie nie bedzie lepszy.
Wiekszosc ludzi na swiecie zyje w biedzie lub duzej biedzie. Skala tej biedy
nie zalezy od tego czy kraj jest demokratyczny czy tez nie. Bogaty Zachod
pozostaje bogaty i nic specjalnie sie nie zmienia a miedzynarodowy uklad taki
stan rzeczy utrzymuje. Amerykanie popieraja dyktatury lub demokracje w
zaleznosci od priorytetow politycznych w danym momencie. Zachodnie demokracje
do ostatniej mozliwej chwili wykorzystywaly swoje kolonie, w efekcie nie
zostawiajac w nich nic co byloby podstawa budowy niezaleznego panstwa. To nie
sa idiotyzmy, wystarczy poczytac historie Ameryki Poludniowej lub (zwlaszcza)
Afryki. To przeciez dokladnie taka gra polityczna pchnela Iran w rece
fundamentalizmu. W Iranie byli ludzie myslacy o demokratycznych reformach juz
na poczatku 20 wieku. Rowniez w 1953 roku byla ogromna szansa liberalizacji
tego kraju. Nigdy jednak nie bylo poparcia z Zachodu, poniewaz godzilo to w
zywotne interesy pewnych panstw. Fundamentalizm stal sie dla wiekszosci ludzi w
Iranie jedyna droga uzyskania niepodleglosci w pelnym tego slowa znaczeniu,
alternatywa byla zaleznosc od USA (w tamtym wlasnie czasie). Tak wiec haslo
typu "trzeba usunac dyktatora Saddama i uwolnic Irak" brzmi wiarygodnie dla
ludzi ktorzy nie chca lub nie maja ochoty zajrzec troche dalej wstecz anizeli
ostatnie 10 lat, a tu przeciez lezy sedno tego problemu. Nie warto zabijac,
naprawde sa inne sposoby na splacenie naszego "dlugu" krajom trzeciego swiata.

Gość portalu: kapitalizm napisał(a):

> Wszyscy zyczylibysmy sobie swiata bez tyranow, gdzie ludzie sa wolni i moga
> swobodnie sie wyrazac.
> Co do tego to nie ma watpliwosci, no nie?
> Jest problem z wieloma rezimami na swiecie, sa brutalne i ludnosc cywilna
> cierpi, tez sie chyba zgadzasz?
> Pytanie jest co zrobic?
> Najlepiej jak USA by wypwiedzialy wojne Husajnowi, Castro, Kim, Arafatowi,
> Homeini oraz
> wszystkim dyktatorom na swiecie.
> Tylko czy jest to fizycznie mozliwe?
> Wszyscy wiemy, ze nie. Wiec niech zaczna tam gdzie maja jakis interes.
> Zaczeli od Afganistanu, teraz Irak, miejmy nadzieje nastepny bedzie Iran,
potem
>
> Korea itd.
> Nie tylko Ty zasluzyles, zeby zyc w wolnym kraju.
> Boisz sie, ze te kraje z czasem staly by sie podobne do Ameryki?
> Ze ludzie by zaczeli jezdzic za praca do Iraku, Kuby czy Korei zamiast do USA
> czy moze kiedys do Polski?
> Tu w USA tez juz pojawiaja sie glosy, ze rozszerzanie wolnego rynku na
swiecie
> powoduje niszczaca konkurencje dla amerykanow i oslabia sile wielkich
> korporacji. Ze musza walczyc z importem Chinskim a teraz przyjdzie walczyc z
> importem z Iraku, Iranu, Kuby i innych!
> Ci ludzie tu protestuja przeciwko wojnie z Husajnem. Oni boja sie stracic
> wygodna prace na rzecz Irakijczykow czy innych mlodych i nowych kapitalistow.
> Wielu juz stracilo prace na rzecz zliberalizowanych Chin czy Wietnamu.
>
> Tylko czy my przecietni ludzie powinnismy sie tym martwic?
>
> Otworz swoje serce na zniewolonych ludzi a nie na potezne, krwawe rezimy na
> swiecie.




Temat: WOJNA w IRAKU
chupacabra napisała:

> Mnie najbardziej denerwuje to, że Ameryka kreuje się na wielkiego misjonarza
> narodów (skądś to znamy, nieprawdaż..?, a tak naprawde uwzięli się na Irak
(no
> bo dlaczego nie Korea Północna na przykład), żeby zachować mit potęgi po
> porażce w Afganistanie. Owszem, wtedy obalili reżim talibów, ale przeciez
> głównym celem całej tej interwencji zbrojnej (bo przecież nie wojny!) w
> Afganistanie miało byc schwytanie bin Ladena. Nie wyszło i teraz trzeba kogoś
> konkretnego obalić! Dziwię sie, że tak po prostu odpuścili Korei, bo dla mnie
> przynajmniej te dowody na posiadanie przez nich broni nuklearnej są bardziej
> przekonujące.
Denerwuje mnie obluda Europejczykow, pod przykrywka wysublimowanej, uczonej, i
przewrotnej humanitarnosci. "Mesjanizm" Amerykanow wynika z nieporozumienia
kulturowego, ktorego ja czesto padam ofiara obcujac na co dzien z Polakami
(choc nie tylko). Wiele moich zachowan, nie odbiegajacych w US od
tzw. "sredniej", jest tutaj prawie pietnowanych. "Mesjanizm" ow to wielkie i
niezaprzeczalne poczucie wlasnej wartosci od prezydenta, przez szefow wielkich
korporacji, porzez facecikow siedzacych przy komputerkach, czy robotnikow na
budowie, splacajacych raty za swoj domek z ogrodkiem z "obowiazkowo" wywieszona
flaga. Wiem ze to Europejczykow rowniez dziwi i czasem denerwuje. Prawda jest
taka, ze "mocarstwa" europejskie moga w dzisiejszych czasach mniej niz Indie,
czy Chiny i ciezko jest im sie z tym faktem pogodzic. Nie jest faktem, albo
inaczej, jest klamstwem, ze US w Afganistanie mialo przedewszystkim zlikwidowac
Binladena. Po fakty odsylam do zrodel - archiw zwyklej prasy. Natomiast to co
bedzie z Korea, to sie jeszcze okaze. Wojna w Korei/atak na nia pociagnie duzo
wiecej strat po stronie naszych skosnookich braci niz Irak. Oczywista opcja
jest zrownanie polowy Korei z ziemia i wyeliminowanie przy okazji polowy
populacji tego milego panstwa. Pytanie retoryczne: czego chce Korea Polnocna?
Dlaczego grozi (sic!) US of A;-)))? Bo "wielki wodz" goni juz resztkami sil i
domaga sie natepnych darmowych dostaw ryzu i paliwa, ktore pochodza z...US.
Dlaczego US ma obowiazek karmic Koree Polnocna za moje pieniadze???!!!
Dlaczego ja mam karmic wariactwo "wielkiego wodza", zeby utrzymac jakas
rownowage? Przeciez tego wlasnie WYMAGA od US "opinia swiatowa" i inne panstwa.
To dopiero obluda. Niech Europa karmi Koree, daje jej rope, albo niech wypisze
pozwolenie inblanco na dzialania wszelkiego typu w tym regionie. US ma
utrzymywac ta skompromitowana instytucje ONZ, dokarmiac pol swiata, ale jesli
chodzi o zrobienie gdzies porzadkow, to kazdy "entelegent" jest wstrzasniety.
Glowna przyczyna sytuacji na przyladku koreanskim jestescie wy, milujacy pokoj,
humanitarne polglowki, nie widzace nic oprucz wlasnego nosa. Ale tak wam jest
wygodnie. Zawsze mozna wszystko zrzucic na US. Alobo ze gdzies interweniuja,
albo ze nie interweniuja (bo nie widza interesu (sic!).....a co US to jakis
czerwony krzyz???), albo ze kogoz zywia, albo ze nie zywia, albo ze zywia nie
tego co co trzeba. To absurd. Ludzie, jesli nic sie nie robi, bo albo sie nie
chce, albo sie nie ma za co, to trzyma sie morde w kubel i nie maci wiecej niz
juz jest namacone. "mesjanizm" US to rowniez europejski produkt. Europa sie
nie kwapi z czystej wygody, zeby cos produkrywnego robic, oprucz krytyki i
metnego lania wody. Przyzwoitosc nakazuje przynajmniej sie nie odzywac.
Uszanowanie,
Paul




Temat: Amerykanie sceptyczni wobec oferty Saddama
USA sa fajne, USA sa be
A jakze!
Jestem wdzieczny Ameryce za to, ze pomogla w walce z komunizmem.
Ze pomogla w walce z Hitlerem, ze byla na swiecie, by stanowic
przeciwwage dla zaborczej (bez watpienia) i groznej dla swiata
polityki ZSRR. Kto nie wierzy, jaki bajzel szykowal nam Stalin,
Trocki, Lenin - niech poczyta Stalina, Trockiego, Lenina. A
jesli nie ma czasu - Suworowa (no wlasnie ja tego ostatniego, na
wczesniejszych, jak dotad nie mialem czasu).
Tak wiec dziekuje Ameryce rowniez za plan Marshalla, jaki by
nie byl ich w tym interes, to pomogli Europie, ktora teraz, jak
nas przyjmie, byc moze, pomoze nam.

ALE !!!

Te czasy juz minely. Nie ma ZSRR. Nie ma Hitlera, Chiny sa
miejscem, ktore przyciaga najwiecej zagranicznych inwestycji na
swiecie, a Mao lezy w grobie. Zostaly tylko dinozaury,
zalamujace sie pod swoim wlasnym ciezarem i wlasciwie to zyjace
juz na nieco innej planecie - Kuba, Polnocna Korea...
USA nie ma przeciwwagi, nie ma za bardzo rownych sobie
przeciwnikow.
W tym momencie USA, a konkretnie polityka zagraniczna USA,
powinna sie zmienic. Jednak ONI nadal nastawieni sa na czuwanie
nad reszta swiata z wielka palka i garstka malutkich
sojusznikow. Potrzebuja ich jednak tylko raczej dla
usprawiedliwienia - "Ze co, ktos sie z nami nie zgadza? Ale
przeciez ten, ten, ten i tamten nas popiera!".

Ale powiedzcie mi, jesli sie myle, czy nie jest tak, ze nigdy,
ale to przenigdy nie powinno byc tak, aby jeden kraj rozsadzal
spory, w ktorych jest strona, bo USA MA powazne interesy w
rejonie Zatoki Perskiej, jak to same przyznaly ustami prezydenta
Cartera w 1979 roku - tzw. "druga doktryna Cartera", jesli sie
nie myle, aby jeden kraj decydowal o uzyciu sily na niekorzysc
drugiego kraju, aby wreszcie ten sam jeden kraj, wspoltworzyl
porozumienia miedzynarodowe (ekologiczne o ograniczeniu emisji
gazow szkodliwych, militarne o niestosowaniu min
przeciwpiechotnych), z ktorych to porozumien wreszcie sie
wycofuje?
Chyba troche dziwne wydawaloby mi sie, gdyby jakis kraj zadal
wylaczenia swoich zolnierzy z konwencji o miedzynarodowym sadzie
ds zbrodni wojennych (informacje na temat tej ostatniej sprawy
tylko obily mi sie o uszy. Wiem, ze Norymberga jest zwolywana
tylko w szczegolnych przypadkach, nie ma zadnego
miedzynarodowego ciala, ktore sprawnie rozsadzaloby te sprawy ,
rozpatrywalo skargi jednostek itp. - projekt obejmowal powolanie
sadu miedzynarodowego z prawdziwego zdarzenia. Kto go
zbojkotowal? No kto? Juz wiecie, prawda?).

No i, niestety, to wszystko czyni USA.
Pomijam Napalm, dwie bomby atomowe zrzucone na cywilne cele, bez
ruszania celow wojskowych. Wiem, ze ONZ (jak mi ostatnio
tlumaczyl pewien Amerykanin - bardzo dobrze poinformowany
Amerykanin, co sie rzadko zdarza) jest organizacja pod wieloma
wzgledami bezwladna, nieefektywna, nienadarzajaca za tempem
wydarzen w swiecie, i ze zdecydowanie ktos lub cos powinno ja
zastapic w rozpatrywaniu miedzynarodowych spraw, a juz na pewno
w rozpatrywaniu uzycia sily przeciwko suwerennemu panstwu.

Ale na listosc boska, TO NIE MOZE BYC JEDEN KRAJ. Jakkolwiek
duzy by nie byl, zawsze bedzie stronniczy.
Hitler mial powody, by atakowac Polske. Irak mial powody, by
atakowac Kuwejt, Czechy mialy powody, by zajac Zaolzie, KAZDY
SOBIE ZAWSZE ZNAJDZIE POWOD, JESLI TYLKO CHCE.
Nie powierza sie sadow osobom zainteresowanym sprawa, ktora jest
sadzona. Juz starozytni Rzymianie to wiedzieli.
I dlatego uwazam, ze USA od dluzszego czasu przekracza swoje
kompetencje na arenie miedzynarodowej. 11 wrzesnia byl
sygnalem: "Hej, dzieci, bawicie sie prochem, a on was moze
oparzyc, wasza beztroska moze was drogo kosztowac! Na swiecie sa
rozni wariaci, ktorzy nie odrozniaja cywili od zolnierzy. Wy
wlasnie tym wariatom od lat nadeptujecie na odcisk." Ale ci
wariaci tez mieli swoje powody. Tak jak Palestynczycy, ktorzy 11
wrzesnia z radosci tanczyli na ulicach.

I dlatego dziekuje Ameryce za to, ze byla, ze jest, ze nam
pomogla, ale jesli bedzie chciala pomagac znowu, to niech jednak
sie spyta, czy tej pomocy chcemy. ONZ jest organizacja, ktora
zostala po to powolana, zeby sie jej pytac. Rozne kraje, miedzy
innymi nasz, ustalily dawno jej kompetencje. Decydowanie o
zbrojnym ataku na panstwo suwerenne, w jakims wyzszym
miedzynarodowym interesie, wlasnie do tych kompetencji nalezy.
Jakakolwiek by nie byla "nieefektywnosc" tej organizacji - to
niestety nie mamy nic lepszego.
A juz na pewno jest ona lepsza, niz wizja USA, patrzacych calemu
swiatu przez ramie, czy przypadkiem nie robi czegos
niestosownego.

Tyle mam do powiedzenia.



Temat: Czy Rosja jest potęgą? (Rosja w G8)
Gość portalu: comrade napisał(a):

> > potega - kolo sie zamknelo ;))) Dlatego ani Brazylia, ani Meksyk,
> > ani Polska nigdy juz chyba nie beda potegami...

> Ja sie generalnie zgadzam...
> Rosja ma pewne perspektywy, choc np technologicznie
> teraz przodują niepodzielnie amerykanie.

A czy ja zaprzeczalem ? Co nie dowodzi ze sa jedyna potega w swiecie. Ale narazei
najsilniejsza... K slowu: jezeli Rosja zatrzyma emigracja naukowcow,
programmistow i poprostu utalntowanych ludzi do USA, to za kilkanascie lat
nadrobimy roznice w technologiach. Putin to swietnie rozumie i dlatego robi duzo
w tej sprawie, co skutkuje - liczba emigrantow zmniejszyla sie o polowe i ma
tendencje do dalszego znizenia...

> Tamtejsze biura patentowe az pękają od
> natłoku projektow najnowoczesniejszych technologii.

Ale z zasadzie to patenty "ewolucyjne" a nie "fundamentalne". A w fundamentalnej
nauce (ktora okresla rozwuj nauki na kilkadziesiat lat naprzod) Rosja ma silne
pozycje - matematyka, fizyka, chemia nadal sa u nas na najwyzszym poziomie... A
Amerykanie z Japoncami niech dale patentuja "supermale tranzestory" czy
superciekie krzystaly"...

> Przy technologii cywilnej
> armia odgrywa na pewno jakąś rolę, choc na pewno nie tak duza jak w zimnej
> wojnie.

Troche mniej, ale nadal udzial "wojskowych" technolgii jest przewazajacy...

> Dzis najwiecej wynalazkow "cywilnych" dokonuje ten kto ma kase - czyli
> olbrzymie centra research & development wielkich firm i koncernow -
> tam powstaje
> wiekszosc wynbalazkow hi-tech.
> Rosja pod tym wzgledem raczej nie przoduje,

Jezeli chodzi o mikrofalowki i telefony komurkowe to zgadzam sie... Ale jezeli
chodzi o "prawdziwe" technologie, to Rosja ma duza wage.

> pokaz mi cywilny wynalezek z Rosji ktory podbil swiat.

Chodzi o okres Rosji z 1991-2002 ? Jezelitak to nie znam takich wynalazkow,
oprocz patentowanej technologii nowych swiatlowodow prof. Alferowa (za co
otrzymal Nobla 2 lata temu) ktora pozwala na stworzenie w najblizsze lata
Internetu i sieci telefonii komurkowej kilkakrotnie wyzszej predkosci...

Ale te 10 lat byli jednymi z najtrudnejszych w historii Rosji, kiedy nie bylo
pieniedzy na cywilne wynalazki, podczas gdy zachod robil ogromne inwestycje w
HiTech... Ale zobaczysz co bedzie za kilka lat! Slyszales o procesorze "Elbrus" ?
To zaprojektowany w Rosji pare lat temu superszybki processor (na moment
powstania, ten processor musial byc teoretycznie kilka razy szybszy od
Intel "Pentium"). Ale w Rosji nie bylo 5 mlrd. USD na zbudowanie fabryki
produkujacej processory i nie bylo poparcia inostrannch firm ktorzy by zaczeli
instalacje tych procesorow w swoje plyty i urzadzenia... Ale jzu jest
projekt "Elbrus-II" a my mamy nowego prezydenta ;-)) Jezlei projekt znajdzie
inwestorow, to moze za kilka lat powstanie nowy superprocessor "made in Russia".
A bylbym zapomnial - moskiewska firma "Interlink" zaczela produkowac
komunikacyjne urzadzenia typu PocketPC, ktore kosztuje znacznie taniej i ma
dodatkowe funkce. Chiny i niektore panstwa Azji juz sa zainteresowane ich masowa
produkcja i zastosowaniem.. Pozyjemy zobaczymy...

Misza




Temat: "Arabowie do Arabii"
wojna w "reality" i mediach
Można oczywiście zablokować CAŁĄ Arabię, podobnie jak zbombardowano studia
WSZYSTKICH telewizji w Libanie (zarówno państwowej, "niezależnej", jak i
Hesbollachu).
Bo - jak wiadomo - nieobecni nie mają racji.
Zablokowany serwis, jak i ten portal na którym piszę, trudno uznać za
terrorystyczne.
Ale zdaję się, iż krzyżują się znowu syndromy any/pro żydowskie i arabskie (a
upieram się, iż nie trzeba mieć poglądów antyżydowskich, by współczuć, wspierać
Libańczyków), z naszymi krajowymi - gdzie tajny radca (bez nazwiska) będący
pełnomocnikiem rządu do ochrony czci braci Kaczyńskich, urzędu Prezydenta,
Premiera etc - utożsamia krytykę czy żart na temat bliźniaków z zamachem na
Państwo Polskie.
Nieobecni nie mają racji...
Ciekawe - bo wczoraj niejaki pan Dorn, wicepremier i minister spraw wewnetrzych
z satysfakcją informował iż jeden z pierwszych przypadków terroryzmu w Polsce,
wbicie noża w plecy jakiegoś "białego" człowieka, choć o lewicowych poglądach,
to nie efekt działalnosci faszystowskiego portalu "Krew i Honor"
robiącego "donosy" na tego człowieka i innych (więc portal niewinny), lecz
jedynie efekt konflików ekstremów politycznych na tle muzuki i bijatyk
charakterystycznych dla takiego "folkloru". Więc nalezy akceptować, iz takie
portale rasistowskie dalej działają, szczególnie jak zarejestrowane są w USA...
Obecni mają rację...
I widzimy, co akceptowane, co nie dozwolone...
Gdyby Arabia była zwykłym portalem antyżydowskim, moze i by przetrwała...
Ale chyba normy poprawności okresla WPROST, z miejscem dla Szewacha Weissa,
braci Kaczyzńskich, Leszka Millera, Pawła Śpiewaka i Tomasza Nałęcza
(zaznaczam, iż żadnemu aktu urodzenia nie sprawdzam, mowa tylko o pogladach)...
Ani kroku dalej...
Można, oczywiście, zabronić polskiej tv, radiu, gazetom, internetowi etc
zabronić powoływania się na opinie arabskie i arabistów, medialny "pluralizm"
zredukować do rzeczników prasowych bliźniaków - ale (wzorem "krwawego honoru
polskich patriotów") niezależne media przeniosą są na niezależne serwisy.
A chyba Polska nie zdecyduje się na zmówienie w Microsofcie blokad dla swych
obywateli w dostępie do istniejących na świecie serwisów.
Pono mamy wyższy poziom cywilizacyjny niż Białoruś i Chiny, tak przynajmniej
nasz parlament przegłosował...
Nawet, jesli się to nie przekłada na wolność poglądów i kilometry autostrad...
Teraz należy zablokowac Polskiej Misji Humanitarnej konto zbiórek na pomoc dla
libańskich (i innych) uchodźców, przekierowując przelewy na MON, oczywiście
Izraela, lub od razu na producentów spadającyh tam bomb
Jak mówił Bush junior - 3 miliardy USA daje rocznie Izraelowi na zbrojenia (a
teraz extra dostawy) - i 20 mln USD jednorazowo na pomoc humanitarną dla
uchodźców libańskich
- Bo my wszystkim pomagamy...
MY, Polska też...



Temat: Wybuch na posterunku milicji w Groznym, 20 ofiar
Gość portalu: Polak napisał(a):

> Z tym, że prawda jest złożona zgadzam sie jak najbardziej.
> Działania Francji w Algierii to z kolei przykład zachowań z
> czasów postkolonialnych. W zasadzie ten problem dotyczy także
> Rosji, ale nie dorosła ona jeszcze do tego by tak jak normalne
> kraje potrafić go rozwiązać i pogodzić się ze swoją rolą - już
> nie suwerena, który czerpie zyski z łupienia miejscowych.

Czeczenia nie lezy za morzem. Jezeli Rosja wycofalaby sie stamtad mialaby pod
bokiem panstwo piracie, republike kryminalna, rozsadnik przestepczosci na caly
Polnocny Kaukaz. Nikt takiego stanu nie moze tolerowac. oczywiscie najlepiej
byloby zbudowac wokol iczkerii mur i pilnoac by zaden czeczen nie wychylal poza
niego mur. Wowczas sami Czeczeni po kilku latach prosiliby o przyjecie do
Federacji.

> Wietnam to inna historia. Amerykanie wspierali demokratycznie
> wybrany rząd Wietnamu, który stanął przed problemem
> komunistycznego ataku na ten kraj. Rosja i Chiny wspierały
> komunistów, Amerykanie zaś legalną władzę.

Hahahaha ;)) ROTFL. Demokratycznie wybrany rzad?!? Co ty za brednie piszesz
Polak??? Ktoz to wybieral Ngo Dinh Diema na prezydenta Wietnamu Poldniowego???
na pewno nie Wietnamczycy. Co wiecej to wlasnie Diem odrzucil latem 1956 r.
przeprowadzenie ogolnowietnamskich wyborow gdyz doskonale wiedzial, ze narod
poprze nie jego, marionetke USA, ale Ho Chi Minha, bohatera walki
narodowowyzwolenczej.

> Stąd wynikał ogrom
> zniszczeń i nieustępliwość obu stron. Moralna rację mieli
> Amerykanie, ale ruch pacyfistyczny w USA oraz niezmiernie silny
> nacisk opinii publicznej uniemożliwił doprowadzenie wojny w
> Wietnamie do końca.

Gdyby amerykanie doprowadziliby wojne do konca pewnie malo ktory Wietnamczyk by
ja przezyl. A ta moralna racja to mnie po prostu rozwaliles Polak ;)))) Tej
moralnej racji doswiadczyli Wietnamczycy paleni zywcem napalmem. Nigdy nie
widziales ploniacych mnichow protestujacych przeciw polityce Diema popieranego
przez Jankesow??? Czy ty wies, ze nawet oslawiony "atak" wietnamskich kutrow na
USSS madox jak sie okazuje to zwykla amerykanska fikcja wzorowana na akcji
esesmana Neujocksa w Gliwicach??? Rok temu dwojka pokazywala amerykanski film
dokumentalny o amerykanskim zaangazowaniu w Wietnamie. Gdybys go wodzial nie
bredzilbys o amerykanskiej racji, zwlaszcza moralnej.

>Sytuację te
> można by też trochę przyrównać do historii, jak przydarzyła się
> Polsce. Legalny Rząd Polski w Londynie i wierna jego poleceniom
> AK były latami opluwane i dyskredytowane przez narzuconą nam z
> Rosji "Władzę Ludową".

Mylisz sie calkowicie. Wietnam nie ma zadnych analogii z Polska. W Polsce
faktycznie komunizm przyszedl z Armia Czerwona, ale w Wietnamie podobnie jak w
Jugoslawii cieszyl sie on autentycznaym poparciem wiekszosci narodu i to jego
wrogowie korzystali z obych bagnetow, tym razem US Army.

Sasza

P.S.
Z jakiegos powodu "ktos" wycial z tego watku moje dwa posty. Dowodzi to, ze
nawet u Michnika cenzura ma sie swietnie.
Zas co do samego zamachu. Jezeli Czeczeni beda sie wybijac miedzy soba
oszczedza roboty Rosji.




Temat: Koszerna cenzura na forum
Koszerna cenzura na forum
Koszerny administrator tego forum wyciął kilka moich w miarę wyważonych
opinii. Korzystając z tego że prawdopodobnie w sobotę pracuje on nie dłużej
niż do 14-tej, chciałbym powtórzyć je en bloc, żeby choć chwilę dłużej
widniały na forum. Da to pogląd innym, jakie wypowiedzi nie są koszerne.

Nt. Opinia amerykańska jest za wojną z Irakiem:

Ostatnio opublikowano informację o zamierzonych planach amerykańskiej
okupacji
Iraku. Może coś przeniknie do opinii publicznej na ten temat, bo bardzo mnie
interesuje:
1. Kto, ile i dla kogo będzie eksploatował złoża ropy naftowej w tym
okupowanym
kraju?
2. W sytuacji kiedy celem okupacji jest wprowadzenie demokracji, co będzie
jeżeli w demokratycznych wyborach wygra partia fundamentalistów
muzułmańskich,
co jest najbardziej prawdopodobne, bo sprawdzone w innych krajach arabskich.
Czy to oznacza że Amerykanie (czy Zydzi) nigdy nie wyjdą z Iraku?

Nt. Ataku terrorystycznego na francuski tankowiec:

Dla mnie jest oczywiste, że za zamachem terrorystycznym stał izraelski Mosad.
Wystarczy sobie poczytać historię tej organizacji (i historię Izraela) żeby
nie
mieć co do tego najmniejszej wątpliwości.
Francja sprzeciwia się atakowi na Irak i jest zbyt propalestyńska, więc
trzeba
opinię publiczną francji trochę ukierunkować. Czekam teraz na zamach na cele
rosyjskie, chińskie i niemieckie. Chyba niedługo.

Nt. Czy Polska coś zawdzięcza USA?:

Sprowadzając rzecz do spraw bardziej przyziemnych. Jakże krzycząca
niesprawiedliwość ma miejsce w wypadku wiz. Amerykanie przyjeżdzają do polski
bez ŻADNYCH wiz a więc bez żadnych opłat. Polacy chcący jechać do USA muszą
bulić równowartość 100 USD (a więc często połowa miesięcznej pensji netto) za
samo złożenie podania, bez żadnej gwarancji udzielenia wizy. Większość te
wizy
dostaje jednak i jedzie do USA, a tam na granicy też mogą go cofnąć.
Bogaty Amerykanin, który za polską wizę mógłby zapłacić i 500 USD, ma ją za
darmo i na 100 %.
Rozumiem że Amerykanie wprowadzając wizy dla Polaków chcą się zabezpieczyć
przed nielegalnym napływem imigrantów czy siły roboczej. Ale:
1. NIECH ROBIA TO ZA WŁASNE PIENIĄDZE, A WIZY powinny być za darmo.
2. W stosunkach konsularnych obowiązuje zasada wzajemności, jeżeli Polska
zniosła
wizy to k.rwa dlaczego nie USA?
3. Dlaczego poniża się Polaków każąc im płacić z góry i bez żadnej gwarancji
otrzymania wizy????

Nt. Snajpera terrorysty w Waszyngtonie:

Prezydent Bush, powinien wydać następujące rozkazy:
1. Zażądać od władz Waszyngtonu natychmiastowego rozbrojenia i wydania
terrorysty.
2. Jeżeli władze tego nie uczynią, powinny złożyć rezygnację i udać sie na
emigrację.
3. W przypadku nie zastosowania się do powyższego, przeprowadzić dywanowy
nalot
bombowców na miasto opanowane przez terroryzm.
4. Okupować miasto (Sharon jako komisarz) i zorganizować nowe demokratyczne
wybory.
(Tak Bush postąpił z Afganistanem i chce postąpić z Irakiem)




Temat: Ameryka - potęga na zawsze?
Masz calkowita racje kolego.
"Politycznie poprawni" intelektualisci amerykanscy to tylko
czesc "kolorowej" w pogladach Ameryki w przeciwienstwie do mody
na to w Europie powodujacej, ze Europa tak naprawde nie ma nic
ciekawego do powiedzenia oprocz ciagle granej tej samej melodii.
I dlatego tez mlody polityk, prezydent Rosji Putin potrafi
wodzic politykow europejskich na pasku, osiaga swoje cele
polityczne prowadzac zreczna polityke kosztem zjednoczonej ale
wewnetrznie klotliwej UE.
Europa stacza sie politycznie i jesli nie pojawia sie jacys
politycy-mezowie stanu to juz niedlugo punkt ciezkosci z osi
atlantyckiej USA-Europa moze przemiescic sie w zupelnie innym
kierunku np USA-Chiny-Rosja.

Gość portalu: wwkorab napisał(a):

> Wazny tekst, ciekawe wypowiedzi. Ameryka jest panstwem mlodym,
> ktore wytworzylo wlasna dynamike rozwoju, nieporownywalna z
> zadnym innym krajem.
> W wielkim skrocie do bardzo ciekawej i sensownej rozmowy.
> Rozwazania o slabosciach i bliskim upadku Stanow mozna by
opisac
> w kategoriach filozoficznej szkoly lub religijnej sekty. I za
> kazdym razem konczy sie to mniej wiecej tak, jak zapowiedzi
> Swiadkow Jehowy!
> Wiara intelektualistow (glownie zreszta amerykanskich), a moze
> marzenia o tym, ze Ameryka, ze swoja idealistyczna w sumie
> filozofia panstwa latwo podda sie atakowi zewnetrznemu
> kilkakrotnie juz sprowokowala agresje. Tak bylo i 11/09/2001!
> Liczenie na to, ze Amerykanie, podobnie jak Europejczycy,
dadza
> sie zastraszyc, kierowala Niemcami , Japonczykami, Sowietami i
> ostatnio, AlQaida. BIG MISTAKE!!!
> Szanownym politologom polecam muzyke country. Taka na przyklad
> piosenke: "Red, White, and Blue". To tak na wypadek, gyby
komus
> z "ekspertow od Ameryki" zachcialo sie wyjechac na prowincje i
> posluchac tego w radio, czego sluchaja miliony zwyklych ludzi.
> Nic wielkiego, ot, reakcja chlopcow, ktorzy w razie czego,
> wypelnia szeregi US Marines. My home is my castle.
> Ameryka to nie sa politycznie poprawne uniwersytety
Wschodniego
> Wybrzeza ani salony "socialites" Nowego Yorku. Ameryka to
> rozmaite grupy spoleczne, kolory i religia, ktore w tym kraju
> znalazly swoje miejsce. Prowokowanie Ameryki z reguly "zle
> wychodzi" na zdrowie agresorom! I dlatego rozwazania o "koncu
> Ameryki" sa raczej niebezpieczne.
> George W. Bush nie jest intelektualista. Wylapywanie jego
> glupawych wypowiedzi zajmuje sporo czasu rozmaitym ekspertom.
> Odeslabym jednak ciekawych do ksiazki Kissingera "Diplomacy" i
> jego opisu prezydentury Reagana. Wojne, realna czy
> psychologiczna, wygrywaja nie intelektualisci, ale ludzie,
> ktorzy rozumieja dynamike spoleczna i maja tak zwane "guts".
> Po Lady Margaret Thacher Europa takich politykjow juz nie ma!
I
> dlatego Europa pozostaje na marginesie swiatowej historii, a
> Ameryka, mimo iz znajduje sie w stanie wojny, nadal jest
> leaderem Zachodu. Za co my, Polacy, powinnismy dziekowac
zawsze
> nam zyczliwemu Panu Bogu!!!
> Z powazaniem WW
> One Nation, under God, indivisible, with Liberty and Justice
for
> All!




Temat: Teatr w Moskwie opanowany przez terrorystów!
Jak sie jest silnym, to wolno byc ludobójcą.
Gość portalu: J.K. napisał(a):

> Mieli juz niepodleglosc 2 lata...
> To zachcialo im sie wprowadzac Szariat i jeszcze do tego
> zabrali sie za wyzwalanie Kaukazu...
>
> Zamiast cicho siedziec i pokazywac Rosjanom, ze im nie beda szkodzic...
> I przyzwyczajac ich do swojej niepodleglosci...

-www.glos.com.pl/archiwum/036/03swia/swia.htm
10 lat niepodległości - Iczkeria w cieniu rosyjskiego ludobójstwa
Święto narodowe Czeczenii
Szósty września jest świętem narodowym Czeczenów. W 1991 roku, tego właśnie
dnia, wybrany w demokratycznych wyborach prezydent Dżochar Dudajew proklamował
niepodległość republiki. Od tego pamiętnego dnia cały czas trwa permanentna
wojna z łamiącą wszystkie prawa człowieka imperialną Rosją.
Trwa krwawy i bezlitosny proces eksterminacji małego narodu pragnącego wolności
i niepodległości. Armia rosyjska stosuje przeciwko cywilom zakazane środki
bojowe, m.in. bomby kulkowe, chemiczne, fosforowe i próżniowe. Z mapy wymazano
przez doszczętne zniszczenie ponad 200 miejscowości. Stołeczny Grozny wygląda
tak, jak Warszawa w styczniu 1945 roku - to tylko morze ruin i zgliszcz.
Infrastruktura tego 600-tysięcznego miasta uległa całkowitemu zniszczeniu.
Straty w ludności cywilnej przekroczyły 140 tysięcy osób. 1/4 ludności przebywa
w obozach dla uchodźców poza obszarem Czeczenii (głównie na terenie sąsiedniej
Inguszetii).
Wstrząsające sceny potwornych ataków bombowo-rakietowych na czeczeńskie osiedla
obiegły cały świat, a załamane ręce czeczeńskich kobiet i dzieci nad trupami
bliskich stały się cząstką zbiorowej świadomości medialnego społeczeństwa. A
ile jest okropnych, związanych z tą wojną spraw, których z powodu rosyjskiej
blokady informacyjnej świat nie ujrzał, choć wielu o tym mówi?
?Obozy filtracyjne? - pod tą przewrotną nazwą kryją się współczesne rosyjskie
obozy koncentracyjne. Aż trudno pojąć, że państwo uczestniczące w szczytach
międzynarodowej grupy G-8 dopuszcza się zbrodni ludobójstwa. W celu wymuszenia
zeznań torturuje się tam domniemanych czeczeńskich bojowników przy pomocy
wszystkich dostępnych środków. Do ulubionych przez Rosjan tortur należy rażenie
prądem, łamanie kości oraz indywidualne działania zależne od upodobań
zwyrodnialców w mundurach. Obozowe pomieszczenia są tak przepełnione, że można
w nich tylko stać i nawet spać trzeba na stojąco. Od stania puchną nogi a potem
całe ciało robi się sztywne. Z powodu braku tlenu, dużej wilgotności oraz
temperatur zbliżonych do tych na zewnątrz (bez względu na porę roku) wielu
zatrzymanych w obozach umiera, najczęściej na atak serca. Ciało umarłego
wydawane jest rodzinie dopiero po uiszczeniu taryfowej zapłaty.
?Zindana? to potoczna nazwa więziennej jamy wykopanej przy każdym garnizonie
rosyjskim w Czeczenii. Przetrzymuje się w niej zakładników w celu wymuszenia
okupu od rodzin. Cena zależy od wieku zatrzymanego. Rabunek i gwałty to
codzienność. Niejeden rosyjski oficer dorobił się fortuny na ?łupach
wojennych?.
Przykład narodu czeczeńskiego po raz kolejny na przestrzeni dziejów pokazuje,
że wobec imperium ewidentnie łamiącego prawa człowieka słabsze narody - także w
trzecim tysiącleciu - są zdane same na siebie. Czemu? Zachodnim demokracjom
łatwiej przecież i taniej dla uspokojenia swoich opinii publicznych potępić
Birmę niż Chiny; Serbię niż Rosję. Przy braku zdecydowanych działań cały świat
staje się biernym i bezstronnym świadkiem zaplanowanego ludobójstwa. Wielcy
tego świata zapomnieli, że najnowsza historia już nie raz pokazała, iż
wcześniej czy później bierni i bezstronni świadkowie przemieniają się we
współuczestników zbrodni.

RAFAŁ
WAWRZYNOWSKI




Temat: Koszerna cenzura na forum
Gość portalu: Alik napisał(a):

> Koszerny administrator tego forum wyciął kilka moich w miarę wyważonych
> opinii. Korzystając z tego że prawdopodobnie w sobotę pracuje on nie dłużej
> niż do 14-tej, chciałbym powtórzyć je en bloc, żeby choć chwilę dłużej
> widniały na forum. Da to pogląd innym, jakie wypowiedzi nie są koszerne.
>
> Nt. Opinia amerykańska jest za wojną z Irakiem:
>
> Ostatnio opublikowano informację o zamierzonych planach amerykańskiej
> okupacji
> Iraku. Może coś przeniknie do opinii publicznej na ten temat, bo bardzo mnie
> interesuje:
> 1. Kto, ile i dla kogo będzie eksploatował złoża ropy naftowej w tym
> okupowanym
> kraju?
> 2. W sytuacji kiedy celem okupacji jest wprowadzenie demokracji, co będzie
> jeżeli w demokratycznych wyborach wygra partia fundamentalistów
> muzułmańskich,
> co jest najbardziej prawdopodobne, bo sprawdzone w innych krajach arabskich.
> Czy to oznacza że Amerykanie (czy Zydzi) nigdy nie wyjdą z Iraku?
>
>
> Nt. Ataku terrorystycznego na francuski tankowiec:
>
> Dla mnie jest oczywiste, że za zamachem terrorystycznym stał izraelski Mosad.
> Wystarczy sobie poczytać historię tej organizacji (i historię Izraela) żeby
> nie
> mieć co do tego najmniejszej wątpliwości.
> Francja sprzeciwia się atakowi na Irak i jest zbyt propalestyńska, więc
> trzeba
> opinię publiczną francji trochę ukierunkować. Czekam teraz na zamach na cele
> rosyjskie, chińskie i niemieckie. Chyba niedługo.
>
>
> Nt. Czy Polska coś zawdzięcza USA?:
>
> Sprowadzając rzecz do spraw bardziej przyziemnych. Jakże krzycząca
> niesprawiedliwość ma miejsce w wypadku wiz. Amerykanie przyjeżdzają do polski
> bez ŻADNYCH wiz a więc bez żadnych opłat. Polacy chcący jechać do USA muszą
> bulić równowartość 100 USD (a więc często połowa miesięcznej pensji netto) za
> samo złożenie podania, bez żadnej gwarancji udzielenia wizy. Większość te
> wizy
> dostaje jednak i jedzie do USA, a tam na granicy też mogą go cofnąć.
> Bogaty Amerykanin, który za polską wizę mógłby zapłacić i 500 USD, ma ją za
> darmo i na 100 %.
> Rozumiem że Amerykanie wprowadzając wizy dla Polaków chcą się zabezpieczyć
> przed nielegalnym napływem imigrantów czy siły roboczej. Ale:
> 1. NIECH ROBIA TO ZA WŁASNE PIENIĄDZE, A WIZY powinny być za darmo.
> 2. W stosunkach konsularnych obowiązuje zasada wzajemności, jeżeli Polska
> zniosła
> wizy to k.rwa dlaczego nie USA?
> 3. Dlaczego poniża się Polaków każąc im płacić z góry i bez żadnej gwarancji
> otrzymania wizy????
>
>
> Nt. Snajpera terrorysty w Waszyngtonie:
>
> Prezydent Bush, powinien wydać następujące rozkazy:
> 1. Zażądać od władz Waszyngtonu natychmiastowego rozbrojenia i wydania
> terrorysty.
> 2. Jeżeli władze tego nie uczynią, powinny złożyć rezygnację i udać sie na
> emigrację.
> 3. W przypadku nie zastosowania się do powyższego, przeprowadzić dywanowy
> nalot
> bombowców na miasto opanowane przez terroryzm.
> 4. Okupować miasto (Sharon jako komisarz) i zorganizować nowe demokratyczne
> wybory.
> (Tak Bush postąpił z Afganistanem i chce postąpić z Irakiem)

Bardzo trzezwa ocena spraw.Z tymi vizami to rzeczywiscie zydowski
biznes,jezeli jeszcze dodasz do tego puszczanie polskiej(czytaj zydowskiej)
polityki w tak zwane USA lizodupstwo to faktycznie tylko Polska Racja Stanu
moze tu pomuc.




Temat: Amerykanie gotują się do wojny z Irakiem
Gość portalu: U napisał(a):

> Twoi znajomi podobnie jak i ty zapewne nie mozesz sie doczekac
> kiedy ten biedny Irak zostanie zaatakowany, by usiasc przed
> telewizorem i cieszyc sie widokiem wybuchow bombowych

O nie! Tutaj sie grubo mylisz! Ten frazes jest czesto powtarzany, a jakze!
Owszem ogladam duzo programow w CNN czy reportarzy "BBC World" czy jeszcze
innych stacji i powiem ci, ze gdy widze przedstawiana RAZACA NIESPRAWIEDLIWOSC
czy POTWORNE CIERPIENIE zadawane BEZKARNIE jednym ludziom przez innych to po
tym bliski jestem ciezkiej depresji, gdyz trace wiare w sens czegokolwiek na
tej Ziemii...
I rzeczywiscie, jest cos z BUDUJACEJ SATYSFAKCJI w tym, ze dotychczas zupelnie
bezkarne bestie w ludzkiej skorze wreszcie napotkaja JAKAS PRZESZKODE W
CZYNIENIU ZLA i zadawaniu cierpien bezbronnym. Odzyskuje wiare w jakakolwiek
SPRAWIEDLIWOSC gdy widze, ze dotad bezkarnie dreczone ofiary nagle zyskuja
jakas cudowna wrecz OPIEKE. Nawet, gdy dla tych co juz zostali niestety
zameczeni w lochach i piwnicach saddamowskich katow jest juz za pozno, to i tak
POCIAGNIECIE DO ODPOWIEDZIALNOSCI tychze jest URATOWANIEM GODNOSCI LUDZKIEJ
tych nieszczesnych - prawdziwych - meczennikow, i godnosci czlowieka jako
takiej wogole.
Cokolwiek by powiedziec to jednak ta swoista pomsta ma swoj potezny ladunek
dobra - stanowi pocieszenie dla tych, ktorzy potrzebuja wiary w SENS...

Jakis ZWYRODNIALY CYNIZM kryje sie za glosami tych politykow, ktorzy gotowi
byliby akceptowac istnienie najgorszego zla, ktore gdzies daleko zostaje dla
nich "wzlednie niegrozne", za cene swojego lokalnego bezpieczenstwa od
wszelkich niepokojow np. NA RYNKACH NAFTOWYCH.
Wlasnie, skoro tak duzo mowisz o pieniadzach to czy zastanawiales sie np. nad
motywacja takiej Francji gdy ta torpedowala posuniecia NATO w czasie
interwencji na Balkanach, a juz nie wspomne o pobudkach Rosji czy Chin -
tych "zelaznych" aniolow cnot wszelakich?

> Irak mial bron chemiczna w czasie wojny w zatoce i jakos wtedy
> jej nie uzyl. Nie uzyl dlatego gdyz wiedzial ze moze sam od
> podobnej broni zginac

w otwartym konflikcie, gdzie wystepuje oczywiscie naznaczenie poszczegolnych
posuniec, rzeczywiscie trzeba sie liczyc z "adekwatna odpowiedzia wroga".
Jednak kiedy da sie bron masowego razenia terrorystom...

> tak wiec nie pisz mi tutaj o atomach ze
> je napewno uzyje (kto dal ci te gwarancje, ja moge tez rownie
> dobrze powiedziec ze Amerykanie ich uzyja, i co?)

USA sa panstwem prawa, o najbardziej dojrzalym i chyba najstarszym systemie
demokratycznym na swiecie, gdzie przestrzeganie praw czlowieka jest swietoscia.
Wiem, ze te slowa traca patosem, ale w zestawieniu z irackim porzadkiem
wewnetrznym... to... wybacz, ale to co wydawalo sie przez chwile patetyczne
nagle nabiera BARDZO POWAZNEGO ZNACZENIA!

Krotko mowiac, prezydent USA nie zrobi zadnego powazniejszego kroku na arenie
miedzynarodowej bez zgody sojego spoleczenstwa. Czy w to watpisz?

> ktorymi ci
> propagandzisci amerykanscy wciskaja w glowe i strasza Hussejnem,
> ktory malo co znaczy.

Oczywiscie zawsze to mozna nazwac jakas tam "propaganda" ale jak wtedy
okreslisz to co "tlucze sie" w TV irackiej?
Mysle, ze cokolwiek bys nie powiedzial o niezaleznosci mediow amerykanskich to
z cala pewnoscia jest w nich cos, czego na pewno nie ma w Iraku: PLURALIZMU -
istnieja stacje TV czy gazety zupelnie sobie przeciwstawne!
W USA Conan O'Brian kpi sbie z prez. Busha, a host pewnej anteny radiowej przez
24h na dobe wiesza psy na obecnym rzadzie i polityce amerykanskiej - i co? I
nie trafiaja w rece najlepszych fachowcow od tortur, tak jak to robil Saddam ze
swoja rodzina, w tym np. wujkiem-troskliwym opiekunem z czasow dziecinstwa za
to iz tamten odwazyl sie skrytykowac swego wychowanka...

> > ODWROTNE)! Do tego, stan TECHNIKI w duzej mierze GWARANTUJE powodzenie tych
> > zalozen - UCHRONIENIE CYWILOW.
> Jakos w Afganistanie to sie nie sprawdzilo. Tysiace cywilow
zginelo

...Dobrze, ze mniej by zginelo w wypadku zaniechania amerykanskiej interwencji!
A czy nie dostrzegasz tego, ze WRESZCIE po raz pierwszy od niemal 100 lat ten
kraj sie wylania z czarnego chaosu i wreszcie jest nadzieja na jakies NORMALNE
ZYCIE - nie z granatnikiem na ramieniu 11-letniego "bojownika"?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • chadowy.opx.pl



  • Strona 3 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 147 wypowiedzi • 1, 2, 3