Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: prezpisy przeciwpożarowe





Temat: PARKOWANIE-Apel do Mieszkańców o myślenie!

wydaje mi się że zdrowy rozsądek u Krzyśka również jest głęboko schowany, otóż
fakt posiadania garażu (skąd inąd moje gratulacje ) nie upoważnia do stworzenia
kolejnego miejsca parkingowego przed wrotami do tegoż garażu, gdyż ogranicza to
prawa własności innych mieszkańców wspólnoty. vide zagradzanie podjazdu d o
garażu również jest takim ograniczeniem.

Zaczynamy powoli dochodzić do pewnego paradoksu w którym osoby roszczą sobie
prawa do przestrzeni wspólnej nalezacej do wszystkich mieszkańców osiedla i do
tego nie przeznaczonej do parkowania. Bo jak sam Krzychu zauwazyłeś jest to
podjazd do garażu a nie garaż czy miejsce parkingowe. A skoro można było kupić
garaż to i miejsce parkingowe.
Zważ na to że rozważamy tutaj sytuację w której właściciel garażu rości sobie
nieuzasadnione prawa do wyimaginowanego miejsca parkingowego którego nie ma.

Co do szkód oczywiście jak przejdzie dzieciak i z premedytacją porysuje auto,
spoko odpowiadam, ale jak samochód oberwie piłką, to chyba stawiając na
podjeżdzie na tak ciasnym osiedlu masz świadomość że taka sytuacja może mieć
miejsce, tym bardziej że auto stoi w miejscu do tego nie przeznaczonym a tym
samym łamie przepisy (pewnie RD i ppoż.)

Kończmy ta dyskusję bo i tak samochody beda stały i smrodziły pod oknami, a
dzieci będą grały w piłę, obojętne czy ktoś to akceptuje czy nie.
osobiście podjeżdżam pod okna jak mam coś do wyładowania i staram się uszanować
fakt że ktoś dał prawie 20 k zł za garaż

pozdrawiam i również życzę dystansu zwłaszcza do własnych pomysłów

Krzysiek L






Temat: Trzeba uwazac na tresc aktu notarialnego
jedna rzecz mnie zastanawia- pozwolenie na budowe zapewne jest wystawione na
arche a nie na mieszkancow Woronicza. Wiec to oni beda zobowiazani do
wybudowania basenu , a nie mieszkancy. To ich urzad bedzie scigal, a nie
mieszkancow. Moze to jest taki asekuracyjny zapis, zeby potem mieszkancy nie
protestowali, ze zamiast kortu beda miec zbiornik ppoz. W tej sytuacji zapis o
uregulowaniu rozliczen tylko chroni nabywcow. A przepisy weszly niedawno, wiec
w budynku A nie bylo takiego problemu.





Temat: Apel w sprawie psów - do wszystkich !
Wiec lepiej zeby psia kupa lezala na chodniku niz w smietniku (ze wzgledow
sanitaarnych oczywiscie)!!!!
A co do dzieci, ktore rzucaja papierki to to juz jest spora przesada - skala
tego zjawiska z pewnoscia jest nieporownywalna, i jezeli juz mowimy o tym co
kroluje na chodnikach i na trawnikach to sa to (zaraz po psich kupach) przede
wszystkim PETY! Ale o tym sza bo niejeden wlasciciel wyprowadza pieska i puszcza
sobie dymka. A pet no oczywiscie gdzie - na chodnik bo do smietnika nie
pozwalaja mu go wyrzucic przepisy sanitarne i ppoz.
Pewnych rzeczy pewni ludzie nie zrozumieja nigdy, tylko trudno sie z tym
pogodzic i pozwolic sobie s..c pod nosem.



Temat: Instalacje gazowe w pojazdach a garaże podziemne
Posiadam opinię straży, która mówi, że w obowiązujących przepisach ochrony
przeciwpożarowej nie określono szczególnych wymagań co do warunków parkowania
samochodów z uwzględnieniem czynnika napędowego oraz opinię Ministerstwa
Budownictwa-departament rynku budowlanego, że prawo budowlane oraz akty
wykonawcze do tej ustawy nie regulują kwestii parkowania w garażach podziemnych
budynków mieszkalnych pojazdów samochodowych z instalacją na gaz płynny.

Pozdrawiam



Temat: Lipków
jarekzielinski napisał:

> Po raz drugi docierają do mnie niepokojące informacje n/t kościoła w
> Lipkowie, który wprawdzie idzie do remontu, ale wg tego co mówi ksiądz ma
> być "rozbudowany". Na razie siłami parafian wystawiono obok budę z blachy
> falistej, nie spełniająca żadnych norm ppoż., a więc najpewniej nielegalnie,
> służącą jako tymczasowa świątynia. Przypominam, że zabytkowy, klasycystyczny
> kościół powstał w 1792 wg proj. Hilarego Szpilowskiego, razem z sąsiednim
> dworkiem Paschalisa Jakubowicza. Pzdr.

Miałem przyjemność spotkać się z ks. proboszczem w związku z tabliczką zakaz
fotografowania przy kościele. Ksiądz czuje się gospodarzem tego obiektu i wynika
to z troski o kościół i jego dobre imie (co też ma związek z przepisami
kościelnymi w archidiecezji warszawskiej).

Pisząc o kościele należy zacząć od tego, że 120 lat stał bez gospodarza i bez
konserwacji - kolejni właściciele majatku Lipków nie robili przy nim nic. Co jak
na kościół z 1792 daje prawie połowę jego czasu istnienia. Remont w latach
50-ych był prowizoryczny - tzn. był głównie z wierzchu, gdy tymczasem niszczały
mury. W tej chwili kościół czeka na decyzję WKZ i ekspertyzę na temat
wykonalności jego remontu.

Szopa obok to prowizoryczna kaplica - na jak długo nie wiadomo. Wszystko zależy
od zakresu prac koserwatorskich, jakie trzeba bedzie podjąć dla ratowania
zabytku. W każdym razie wilgoć i brak opieki dały się murom i fundamentom mocno
we znaki, co widać na miejscu.




Temat: Piszemy doktorat: Islam a my
Hmm wkrasnicki, hmmm... Problem w tym, ze w przedmiotowej sprawie nastapilo
skomplikowanie stosunkow wlasnosciowych. Trafniejsze byloby chyba porownanie
do wspolwlasnosci kamienicy. W koncu przybysze sa juz w wiekszosci takze
wlascicielami czesci nieruchomosci.
Z jednej wiec strony jest wlasnosc wylaczna mieszkania, z drugiej wlasnosc
wpolna: taka, z ktorej wszyscy musza korzystac (korytarze) i taka, z ktorej
korzysta sie sporadycznie (piwnice). Z jednej strony na wlasnosci wylacznej
kazdy ma prawo robic, co uwaza za stosowne, z drugiej sa ograniczenia
nakladane przez prawa innych wspolwlascicieli i przepisy budowlane, sanitarne,
przeciwpozarowe itp.




Temat: GOCŁAW ISKRA (Mostostal Ivest) cz.II
Przemku,
wiem, znam te przepisy, dlatego napisałem "w realiach SMGL". Wiesz, oni do
końca świata będą budować coś na tej iskrze. DZiałki działkami, ale to oni jako
właściciel zadecydują na których będą wyodrębniać. OStatnio dowiedziałem się,
że mają zamiar wrzucić nas do "wspólnego kotła" ze wszystkimi nowopowstajacymi
w kwadracie Bora komorowskiego - Kwiatkowskiego Fieldorfa aż do nas. Jest to
sprytnie pomyślane, gdyż Garaż jest tak zaprojektowany że zgodnie z PPOŻ nie
można rozdzielić przejazdów, wiec jak już to się wszystko skończy to chyba
zorganizujemy sobie podziemny tor gokartowy ISKRA. Nie wiem kto z nas doczeka
tego momentu. Ja na poważnie sądzę, że ewentualne bankructwo SMGL to najlepsze
dla nas wszystkich rozwiązanie. Odpowiadamy do wysokości udziału 500 zł a w
zamian mamy odrębną własność z gruntem i sami decydujemy o wszystkim co nasze.
Łukasz Rumowski



Temat: BRAK WÓZKARNI
Tak na marginesie, Straż Pożarna nic nikomu nie narzuca tylko
egzekwuje obowiązujące przepisy w zakresie bezpieczeństwa ppoż.
Myslę, że nie chciałbyś zostać zablokowany w zadymionym korytarzu
bez widoczności przez stojące wózki, małe i duże rowery itp. a takie
sytuacje już się niestety zdarzały z tragicznymi tego skutkami. Z
żywiołem nie ma żartów i lepiej dmuchać na zimne a osobniki bez
wyobraźni sprowadzić na ziemię nawet mandatem.



Temat: Zakres obowiązków dozorcy domu
ZAKRES CZYNNOŚCI GOSPODARZA BUDYNKU – DOZORCY

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
(imię i nazwisko)

Czas pracy gospodarza budynku określony jest wymiarem zadań do wykonania
Do obowiązków gospodarza budynku należy:
1 . Usuwanie śmieci z terenu (alejek, dojść do budynków, altanki
śmietnikowej i trawników).
2. W okresie zimy oczyszczanie ze śniegu i lodu powierzchni
utwardzonych, usuwanie śliskości przez posypywanie piaskiem.
3. Pielęgnacja trawników, kwietników i nasadzeń w granicach
przydzielonego terenu.
4. Systematyczne sprawdzanie i natychmiastowe zgłaszanie usterek
technicznych budynku oraz awarii
5. Wywieszanie i zdejmowanie nieaktualnych ogłoszeń..
6. Zawiadamianie ZARZĄDU lub ZARZĄDCY o rażącym lub uporczywym
naruszaniu przez mieszkańców regulaminu porządku domowego.
7. Przestrzeganie przepisów BHP i ppoż.

Obowiązki wynikające z niniejszego zakresu czynności gospodarz zobowiązuje się
wykonywać sumiennie, okazywać troskę i dbałość o mienie powierzone jego opiece.
Wszelkie kary administracyjne i mandaty wynikające z zaniedbania czynności
będą obciążały bezpośrednio gospodarza.

Przyjmuję do ścisłego wykonywania.
. . . . . . . . . . . . . . . . . .
(podpis pracownika)

Może coś takiego na poczatek




Temat: jakie formalności
> chcę założyć kawiarnię
> mam juz biznesplan, dostawców itp
> chcę sprzedawac oprocz ciast z cukierni swoje smakołyki
> nie mam jednak pojecia od czego zaczac - rozumiem rejestracja firmy, NIP,
> REGON itp no i co z sanepidem?
> jakby ktos mi podpowiedzial bede wdzieczna

przede wszystkim zacznij od sanepidu. najlepiej zwroc sie do nich na pismie
jakie warunki powinien spelniac lokal typu kawiarnia, w ktorym bedzie
podawane "to i to". z wlasnego doswiadczenia wiem, ze ustna "specyfikacja" moze
sie zmienic podczas nastepnej wizyty w sanepidzie. bedzie ci takze pewnie
potrzebny projekt lokalu.

nie zapomnij tez o strazy pozarnej, choc u mnie nie nie robia problemu z takimi
punktami. jak wczytasz sie w przepisy to bedziesz wiedziala jakie warunki
powinien spelniac lokal jesli chodzi o bezpieczenstwo ppoz.

jesli masz w opcji jeszcze jakis alkohol to czeka cie wycieczka do urzedu
miasta. tu poniekad moga zaczac sie schody, bo kazdy urzad ustala limit punktow
handlowych z alkoholem w miescie. i moze sie zdarzyc, ze odmowia. znam jeden
przypadek, ktoremu odmowiono koncesji. choc tutaj powodem byla odleglosc do
szkoly. 100m minumim. pomiarow bylo chyba z 5 i za kazdym razem inny wynik :)

co jeszcze to nie wiem. ledwie co wstalem :)
pozdrawiam




Temat: Zakaz parkowania na chodnikach na Ceramicznej!!!
Zakaz parkowania na chodnikach na Ceramicznej!!!
Na ulicy Ceramicznej już od roku obowiązuje ograniczenie prędkości
do 40 km/h i zakaz parkowania na chodnikach, który obowiązuje na
całej ulicy Ceramicznej (bez żadnych wyjątków).

Dodatkowo przypominam też, że ograniaczanie widoczności poprzez
parkowanie w obrębie wyjazdu z bram, bądź całkowite zablokowanie
wyjazdu bram przeciwpożarowych i bram wyjazdowych z osiedli jest
niezgodne z obowiązującymi przepisami kodeksu drogowego.



Temat: przedszkole niepubliczne-czy warto?
Właśnie pierwsze o czym powinnaś pomyśleć to żeby nie zgłaszać swojej
działalności jako najzwyklejsze pod słońcem przedszkole z racji m.in. tego że
sanepid w połączeniu z przepisami bhp i ppoż Cię pogrążą m.in. jest taki wymóg
że na dwójkę dzieci (albo jakoś tak) powinnaś posiadać co najmniej jeden zlew,
poza tym lokal odpowiadający wszelkim wymogom jest znaleźć cholernie trudno. Po
prostu załóż normalną dział. gosp. i reklamuj ogłaszaj się jako rzeczony Cichy
kącik, czytałem o wczoraj w dodatku 3miasto (w GW) o jednej kobiecie co chiała
takowe przedszkole założyć, kpiny jak ją wszyscy traktowali. To się uwzięła
wynajmuje mieszkanie i tam prowadzi powiedzmy ochronkę dla dzieci na czas
przebywania przez rodziców w pracy :) I link tu dam:
miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,3060748.html a resztę sobie na pralkę
przykleję :). Pozdrawiam Julek.



Temat: ZOJAN- Wrocław! prosze o opinie i rade!
Prosisz O konkrety to je dostaniesz . Już wkrótce mój ty pseudo prezesie .i nie
nazywaj tego złomowiska warsztatem naprawczym Tylko zaktualizuj sobie
świadectwo ppoż, ubezpiecz z tyt. OC ten swój złom itd.... popłynie ci
kasiorka.I nie pomągą tym razem żadne znajomości moje ty Słonko z móżdżkiem
kombinatorka -jak tu wykorzystać ludzi , którzy ci zaufali. Zamiast pisać na
forum te pobożne życzenia to zacznij sprawdzać swoje dokumenty czy są w porządku
i czy przeczytałeś wszystkie aktualne przepisy.Znasz takie powiedzenie."Ten się
śmieje kto się śmieje ostatni".



Temat: Nowy dom kultury
Powstaje pytanie czy nowy Dom Kultury
przyczyniłby się do zwiększenie ilości i jakości Kultury?? :D

Czy może raczej do tego, że sesja Rady mogłaby odbywać się legalnie (z
uwzględnieniem przepisów BHP, PPoż)...

(nota bene obecny, to nie "dom" ale "Ośrodek kultury")




Temat: GOCŁAW ISKRA (Mostostal Ivest) cz.II
rumowski napisał:

> Przemku,
> wiem, znam te przepisy, dlatego napisałem "w realiach SMGL". Wiesz, oni do
> końca świata będą budować coś na tej iskrze. DZiałki działkami, ale to oni
jako
>
> właściciel zadecydują na których będą wyodrębniać. OStatnio dowiedziałem się,
> że mają zamiar wrzucić nas do "wspólnego kotła" ze wszystkimi
nowopowstajacymi
> w kwadracie Bora komorowskiego - Kwiatkowskiego Fieldorfa aż do nas. Jest to
> sprytnie pomyślane, gdyż Garaż jest tak zaprojektowany że zgodnie z PPOŻ nie
> można rozdzielić przejazdów, wiec jak już to się wszystko skończy to chyba
> zorganizujemy sobie podziemny tor gokartowy ISKRA. Nie wiem kto z nas doczeka
> tego momentu. Ja na poważnie sądzę, że ewentualne bankructwo SMGL to
najlepsze
> dla nas wszystkich rozwiązanie. Odpowiadamy do wysokości udziału 500 zł a w
> zamian mamy odrębną własność z gruntem i sami decydujemy o wszystkim co nasze.
> Łukasz Rumowski

Wiesz Łukasz właśnie tego mi brakowało, "ostatnio dowiedziałem się" i cieszę
się, że mieszkańcy w końcu też się dowiedzieli, może to "ostatnio" było jakiś
czas temu ale juz jakąś wiedzę mamy.
Pozdrawiam,
Asia




Temat: Apel w sprawie psów - do wszystkich !
Czytaj lepiej wszystko i wszystko komentuj! Sa specjalne firmy do tego wyznaczone i w innych miastach a nawet panstwach sprzataja...
Jakos tam gdzie sa kosze to kiepy, butelki od piwa i inne rzeczy sie nie walaja wokol... Ciekawe dlaczego...
>A pet no oczywiscie gdzie - na chodnik bo do smietnika nie
> pozwalaja mu go wyrzucic przepisy sanitarne i ppoz.
A kto cos takiego powiedzial?
CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM! JUZ DZIECIAKI W GIMNAZJUM CZYTAJA ZE ZROZUMIENIEM!
a czemu ty sie tak burzysz? na studiach czy moze w pracy sie z ciebie smieja bo wlazles w kupsko?
> Wiec lepiej zeby psia kupa lezala na chodniku niz w smietniku (ze wzgledow
> sanitaarnych oczywiscie)!!!!
A kto cos takiego powiedzial?
Odp mi na nastepujace pytanie - Skoro chcesz by wokol bylo ladnie zielono, rosly kwiatki i bylo milo i przyjemnie to po jaka cholere wchodzisz na trawnik? oraz co robisz w kierunku by bylo przyjemniej? Sadzisz drzewka? Wysypujesz ziarna trawy?
Zobaczymy jak bedziesz sie czul za kilka lat jak twoje bachory beda chcialy pieska...



Temat: Wciąż nie wiadomo, kto zezwolił na rozbudowę gi...

Złamano przepisy;
O ochronie gruntow rolnych,komunikacyjne,prawo budowlane,prawo
lotnicze,sanitarne i epidemiologiczne, przeciwpożarowe i jeszczze pare innych a
dla magistratu to jest dopiero p ó ł l e g a l n e
Ciekawe, może jakby gielde zrobic na Rynku, to by ja bylo widac z okien




Temat: Newsletter 30
Jest szansa, że budowa nowej Biblioteki Uniwersyteckiej zakończy się w
przyszłym roku

Sobota, 21 stycznia 2006r.

Władze uniwersytetu podpisały porozumienie z architektem, który projektował
budynek nowej biblioteki. Umożliwi to dokończenie inwestycji

Kłopoty z projektem pojawiły się przed przekazaniem go generalnemu wykonawcy.
Władze uniwersytetu miały wątpliwości, czy projekt został wykonany rzetelnie i
czy spełnia wymogi inwestycyjne. Projektant uznał, że zarzuty są bezpodstawne.
Nie mogli się wycofać
Konflikt zaognił się do tego stopnia, że uczelnia wycofała się z umowy.
Niestety, architekt posiadał wszystkie prawa autorskie, nie można było zatem
zmienić samego projektu. W efekcie przerwano realizację inwestycji. Według
Andrzeja Orłowskiego, dyrektora do spraw rozwoju majątku uczelni, zawarte
porozumienie umożliwi zakończenie budowy.
– Kiedy trwał spór, zmieniły się przepisy dotyczące zabezpieczeń pożarowych.
Stąd konieczność zmian. Architekt poprawi projekt – wyjaśnia Andrzej Orłowski. –
Chodzi o bezpieczeństwo przeciwpożarowe budynku i zmiany funkcjonalne
poszczególnych pomieszczeń.
Studenci jeszcze poczekają
Według Orłowskiego, jeśli wszystko pójdzie po myśli inwestora, biblioteka
zostanie oddana do końca przyszłego roku. – Zanim obiekt zostanie przekazany do
użytku, trzeba będzie go wyposażyć. To potrwa kilka miesięcy – tłumaczy. –
Jednak najdalej na początku roku akademickiego 2008/2009 biblioteka zostanie
udostępniona studentom.

Przemysław Żyła - NaszeMiasto.pl




Temat: O parkowaniu jeszcze słów kilka...
Cóż,.. forum to nie allegro, niestety nie można wykluczyć niegrzecznych
użytkowników....

Co do parkowania - na moim dotychczasowym osiedlu, ci którzy mają dwa samochody
i jeden garaż/miejsce parkingowe - drugim samochodem parkują poza terenem
osiedla i nikt się z tego powodu nie buntuje. Są też tacy, którzy wynajmują
miejsce parkingowe na terenie osiedla. Zgdnie z przepisami nie ma parkowania na
drodze przeciwpożarowej (równych i równiejszych). Ochrona ma prawo wezwać straż
miejską i usunąć parkujących na osiedlowej drodze - co czasami czyni. Konkluzja
(trudne słowo)- witamy gienia997 w brutalnym świecie dorosłych ;-)



Temat: Nowe biura dla urzędu
Nowe biura dla urzędu
To chyba dobrze, że trochę się myśli o przyszłości w tym urzędzie, nie?
No bo gdzie pomieszczą się na przykład urzędnicy, którzy przejmą od wojewody
zadania w zakesie pełnienia roli instytucji finansującej RPO w latach 2007-
2013? (co znaczą skróty i trudne słowa pozostawiam do wyjaśnienia Panu
Andrusiewiczowi, będzie miał okazję nauczyć się czegoś) Ostatnio jak
Marszałek przejął zadania od Wojewody, to przejął również ludzi, ale
pomieszczeń Wojewoda nie oddał razem z ludźmi. Poza tym, czy ktoś przyjrzał
się warunkom w jakich pracują ludzie w Urzędzie Marszałkowskim? Są one
absolutnie niezgodne z obowiązującymi w tym zakresie przepisami BHP. Pomijam
fakt, że budynek przy Lubomelskiej nie spełnia wymogów norm Unii Europejskiej
dla budynków biurowych, urządzenia ochrony przeciwpożarowej są niesprawne,
windy się stale zacinają, nie ma palarni (ludzie palą przy
niezabezpieczonych, otwartych oknach z niskimi parapetami...)i tak dalej, i
tak dalej...
Wiem, wiem, zwolnić urzędników... ale to głupi argument.
Ktoś musi przecież wykonywać zadania stojące przed samorządem województwa, a
ich przybywa, a nie ubywa.
A dziennikarze mogli by się troszkę douczyć i nie szukać taniej
przedwyborczej sensacji tam, gdzie jej nie ma.




Temat: instlacja przeciwożarowa
przede wszystkim z certyfikatem itb
badz cnbop

w swietle przepisow instalacje ppoz moga byc zbudowane z materialow
palnych pod warunkiem obudowania ich oslonami przeciwogniowymi
rozp min spraw wewn i administracji z dnia 21 kwietnia 2006
paragraf 21 punkt 3

pzdr.



Temat: Chińczycy w koszalinie
cyt. ..."Mikietynski sie cieszy". - a ja sie ciesze, ze glosowalem na takiego
prezydenta miasta.
Dodam tytulem wyjasnienia - nie chinczycy - lecz POLSKA FIRMA - EIW Industrial
Development Sp. z o.o. - nalezaca do chinskiej grupy przemyslowej prowadzi
dzialalność gospodarczą na terenie Koszalina. Jako wyspecjalizowany developer
stref przemysłowych z powodzeniem realizuje projekt Chińskiego Centrum
Przemysłowego (CIC). Głównym celem inwestycji jest stworzenie trwałego
połączenia pomiędzy Chinami a krajami Unii Eu.
CIC jest pierwszym i jak dotąd jedynym projektem zakładającym utworzenie
chińskiej strefy przemysłowej na terenie Unii Europejskiej. Projekt ten ma na
celu zachęcenie chińskich inwestorów do podejmowania dzialalności gospodarczej w
Polsce. EIW korzysta z posiadanej (czytaj ZAKUPIONEJ ZA LEGALNY PIENIADZ) ziemi,
wszechstronnej wiedzy z różnych dziedzin zwiazanych z działalnościa
inwestycyjną, takich jak przepisy podatkowe, regulacje dotyczące prawa
imigracyjnego oraz prawa pracy. Spółka współpracuje również z lokalnymi władzami
i instytucjami oraz korzysta z ich wszechstronnego wsparcia.
CIC jest juz w wiekszosci wyposażony we wszystkie niezbędne udogodnienia takie
jak drogi, elektryczność, woda, sieć kanalizacyjna oraz ochrona przeciwpożarowa.
Nie badzmy wiec zdziwieni - kolejnymi chinskimi delegacjami.



Temat: W sprawie biopaliw prezydent zaufa ekspertom
Prezydent wyglosil ważną tezę, że w sprawach techniki i jej
stosowania nie mozna glosować, ale należy opierać sie na wiedzy,
brawo to fundamentalne stwiedzenie powinno wejść do kanonów
działań legislacyjnych.Mam nadzieję, że kolejne projekty ustaw
lansowanych przez grupy interesow beda poddane takiej wlasnie
weryfikacji. Projekt nowelizacji ustawy prawo budowlane jest
nastepnym dokumentem gdzie lobby chłopskie wymusza idiotyczne
odstępstwa od przepisow między innymi ochrony przeciwpożarowej
a skutki tego będa tragiczne. Lobby to dązy do ograniczenia ws
kontroli nad budownictwem wiejskim w/g zasady "budowal dziad i
pradziad bez nadzoru budowlanego i dobrze było" a pan Pawlak
strazacki geberał popiera te działania, przecież i tak
Rzeczpospolita zaplaci za te figle a popularnośc to rzecz
ważna.



Temat: kominek w bloku
Znam przypadek podłączenia kominka na ostatnim piętrze w bloku po prostu
bezczelnie do wentylacji, w taki sam sposób jak wyciąg w kuchni. Ale wątpię by
było to OK w świetle prawa i przepisów. To znaczy zarządca (wspólnota
mieszkaniowa) stwierdził że nie ma nic przeciwko (w bloku jest chyba 12
mieszkań, wszyscy się dobrze znają to nie będą sąsiadowi świni podkładać), ale
nie wiem czy to wystarczy. Wątpię szczerze mówiąc. Szczególnie w kwestii ppoż.




Temat: [DP] Za wąski tunel
Nie, to są przepisy zmieniające się co pół roku. Całkiem niedawno uchwalono
prawo, na podstawie którego ochroną przeciwpożarową w tunelach ma się zajmować
Państwowa Straż Pożarna. Oczywiście "fachowcy" z PSP nie mają bladego pojęcia o
takich problemach (niekoniecznie z braku tuneli w Polsce) i zażyczli sobie np.
wybudowania trzeciego tunelu w Tunelu (linia Kraków - Kielce i CMK) tak
szerokiego, żeby mogły wjechać do niego wozy bojowe oraz zainstalowania
monitoringu. PKP ma na to czas do końca 2004 roku, bo inaczej PSP zamknie ten
tunel. Już widzę jak PKP wykłada tyle forsy :)
Inna sprawa tunel pod Dworcem. Projektowany w latach 70-tych, kończony w latach
90-tych, jego przebudowa czy też drążenie równoległego tunelu dla ewakuacji
pieszych stwarza ogromne problemy i pociąga za soba astronomiczne koszta. Nic
to, że prawo nie działa wstecz, PSP i tak dopnie swego. Nie spartaczyli ci, co
projektowali, spartaczyli ci, co uchwalali bezmyślne prawo i nie zadbali przy
okazji o to, żeby wykształcić "fachowców" z PSP.



Temat: Klub Malucha - byłby ktoś zainteresowany
I nadal się nie rozumiemy... Część przepisów jest przestarzała i te
uważam za "suche wytyczne", czyli tak jak wspomniałam np szerokość
schodów. A to, że Klub będzie spełniał normy o żywieniu zbiorowym,
będzie po kontroli Sanepidu i BHP i ppoż, a personel będzie
przeszkolony i zkwalifikacjami jest oczywiste, myślałam że nie muszę
o tym wspominać. Ale tak jak już pisałam, szczegóły będą jak będą
konkrety, na razie padło dość luźne pytanie czy ewentualnie byłby
ktoś zainteresowany również z Państwa gminy.
Pozdrawiam.



Temat: Zima na dachu
To sa projekty importowane z zachodu. Dachy sa obciazone dodatkowo urzadzeniami
do klimatyzacji (ktorych zima sie nie uzywa, ale dach obciazaja). Taki blaszak
to pozeracz energii (grzanie zima, chlodzenie latem, olbrzymia kubatura)
Plaski dach powinno sie projektowac chyba na 3x typowe obciazenie.
Zdrowy rozsadek wskazuje, ze w takim budynku potrzebne sa czujniki ugiecia belek
nosnych. Sa czujniki przeciwpozarowe, powinny byc czujniki obciazeniowe.
Przy istniejacej technologii nie powinno byc problemu, ale musza byc
odpowiednie przepisy.
Powierzchnia tych dachow nie jest przystosowana do mechanicznego odsniezania.
Dachy powinny byc podgrzewane, ale to kosztuje ....



Temat: Wrobud -Zielone Wzgórze - Wambierzycka
Zmieniłem Na Porta Nova szyba matowa, dopłata 207 zł za jedne drzwi. Drzwi
wejściowe miałem w projekcie EL30 także zmieniłem w nich wzór i kolor - dopłata
0 zł.Są to drzwi techniczne przeciwpożarowe o odporności ogniowej 30 min i
izolacyjności akustycznej RW=32 dB. Umieszczane są przez projektanta budynku w
miejscach określonych przepisami.Masz w planie twojego mieszkania oznaczone
jakie drzwi będziesz posiadał. Katalog z drzwiami firmy PORTA można dostać na
Bielanach w salonie i od razu dobrać kolory drzwi, bo troszkę różnią się od tych
w katalogu.
Pozdrawiam



Temat: Nie będzie remontu kolejowego tunelu wzdłuż Al....
Na odcinku od Muzeum Narodowego do Rotundy tunel jest dokładnie pod jezdniami
Al. Jerozolimskich. Niestety, remont w latach 80. polegał jedynie na częściowej
wymianie stropów, elementów konstrukcyjnych i ogólnym uszczelnieniu - nie
polepszono ochrony ppoż (zresztą wg ówczesnych przepisów nie było to jeszcze
konieczne), wentylacji, oświetlenia ani nie wyremontowano torowisk, które
obecnie są faktycznie w stanie śmierci technicznej. Skądinąd wątpię, żeby tory
były obecnie kładzione w tunelu na podsypce z tłucznia - raczej, wzorem
wszystkich współczesnych rozwiązań, osadzi się je na stałe w betonowym podłożu.




Temat: drzwi antywlamaniowe, a przepisy ppoż
nie wiem, o czyim prawotworstwie sie wypowiadasz, ale na wszelki wypadek
spiesze wyjasnic, ze o tych przepisach ppoz poinformowal mnie facet, ktory te
dzwi bedzie mi montowal :)



Temat: Przepisy pozarowe
dodać drew do wody
przepisy przeciwpożarowe



Temat: Strona WWW ma być rejestrowana jako czasopismo
Trzeba będzie założyć działalność gospodarczą, opłacić ZUS, WAT i inne podatki
oraz spełnić wymania przepisów o użytecznoći publicznej, BHP, przepisy
przeciwpożarowe, Sanepid i tym podobne kontrole itd. bez końca, aż się odechce.



Temat: Wpadki w serialach
alex_koz napisała:

> a wiec w magdzie m. dzis klientka kancelarii Magdy zapalila papierosa w
> gabinecie. kancelaria znajduje sie w biurowcu, w biurowcach nie mozna palic
> (przepisy przeciwpozarowe).
Przepisy się często łamie.




Temat: Sejm: msza w intencji deszczu
p.poż.
Ze względu na przepisy przeciw pożarowe proponuję ograniczyć się do tańca wokół grilla.



Temat: Klasa za kratą
Klasa za kratą
Niech dyrektorka-debilka przeczyta sobie przepisy przeciwpożarowe



Temat: Zamknięta szkoła
Temu facetowi raczej nikt nie przemówi do rozsądku. Lepiej dowiedzieć się,
które przepisy przeciwpożarowe, lub inne, zabraniają zamykania na klucz w
miejscu publicznym takiej masy ludzi. Zdrowy rozsądek i troska o bezpieczeństwo
na pewno na to nie pozwala



Temat: Trzymanie rzeczy na klatce
Wózek jak najbardziej blokuje drogę ewakuacyjną. Chociażby Tobie !
Poczytaj o przepisach ppoż




Temat: Szlabany i bramki - kto bedzie placil?
Współwłasność to primo.
Secundo nie możesz zabudować ze względu na przepisy przeciwpożarowe dla garaży
wielostanowiskowych.




Temat: Myśliborska 64 - Targfort - Szukam przyszłych ...
Kuchenkę można by podczepić do butli, jednakże:
1. Nie wiem czy w Warszawie jest dostępny gaz w butlach,
2. Co na to przepisy ppoż.
3. Po co się bawić w gaz jeśli jest prąd trójfazowy i nie ma problemu z
kuchenką elektryczną?
Kapat




Temat: Wpadki w serialach
magda m
a wiec w magdzie m. dzis klientka kancelarii Magdy zapalila papierosa w
gabinecie. kancelaria znajduje sie w biurowcu, w biurowcach nie mozna palic
(przepisy przeciwpozarowe).




Temat: Puby kontra rowery na Brackiej
przepisy ppoż na przykład
zabraniają ustawiania czegokolwiek między innymi w wyjściu

ten rower przy kracie na zdjęciu zwęża ew. drogę ewakuacyjną...

choć dziwne że nie przeszkadzają te wyjścia ewakuacyjne
w ustawianiu w nich stolików i fotelików :-)



Temat: przedmioty na klatkach schodowych...
To co w takim razie mówią przepisy ppoż? I dlaczego musimy domyślać intencji
Zarządu? Czy Zarząd nie może ich sam precyzyjnie wyartykułować?



Temat: Wykonanie uchwały w spr. parkowania wstrzymane
Czy w takim razie można parkować na uliczce, mimo że zabraniają tego
m. in. przepisy PPoż?
Bo w koncu nie wiem co Pan zaskarżył.

M.



Temat: JWC Ostrobramska
Dziękuję wszystkim za odzew, a co myślicie o dostępie przez antenę satelitarną?
Może jestem naiwna, ale trudno mi uwierzyć, że straż odebrałaby budynki z
poważnym naruszeniem przepisów ppoż, za to można posiedzieć, chociaż...arghhh



Temat: otwieranie drzwi
Kiri_m, na Twoje pytanie jest jedna odpowiedż.Zgodnie z prawem budowlanym i
przepisami ppoż., drzwi nie powinny otwierać sie na klatkę schodową. Rozważ
sytuację akcji pożarniczej lub ewakuacji nawet z innych powodów niż pożar.



Temat: drzwi otwierane na "zewnątrz" ??
drzwi wejściowe do mieszkania muszą otwierać się do wewnątrz - takie są
przepisy przeciwpożarowe.
co by było gdybyś otwierał drzwi a sąsiad by stał przy swoich - wówczas
dostałby drzwiami !!!!



Temat: "wywala" mnie z Niepospolitych
Eee tam, pozamykani na cztery spusty. A w razie pożaru? Ciekawe, co na to
przepisy ppoż.?




Temat: Appellation Brezly Controlee
Ale to chyba wynika z zaostrzania przepisow przeciwpozarowych.
Wladza w rekach to pozar, jakos tak.



Temat: co jest robaczki ?
no to good girl...;-P myslałem że palisz w trakcie zabaw, a przepisy ppoż mówią
wyraźnie...




Temat: miejsca gościnne - fikcja ?!
jeśli farba wodna to ok.
Jeśli "rozpuszczalnikowa" to przepisy przeciwpożarowe stoją na przeszkodzie.




Temat: Kawa raz...
ta czapka co gore to tekili jest moze? pytam przez wzgląd na przepisy BHP i
przeciwpozarowe



Temat: parkowanie pod blokiem
Ale to rozporzadzenie nie dotyczy sie istniejacych obiektow poza przepisami dot. ochrony ppoz. Paragrafy, ktore przytoczyles, nalezy uwzglednic przy projektowaniu.



Temat: "Wpuszczeni w tunel"
Gość portalu: Wojtekus napisał(a):

> przestańcie
> >
> > mieszać do tego polityków tu jest wina po stronie samych "strażaków"
>
> Niestety sedno winy lezy po stronie politykow. To oni powinni ujednolicic
> przepisy i zmienic prawo tak aby tego typu konflikty niepowstawaly tak jak to
> sie dzieje w bardziej ucywilizowanych krajach. Politykom nie jest na reke
> ograniczac lapowkarstwo gdyz czerpia z niego spore korzysci. Odnosnie tych
> strazakow to sam bedac w tej branzy wydaje mi sie ze komenda miejska powinna
> byc na biezaco informowana odnosnie postepu prac. Policja tez powinna miec
cos
> do powiedzenia moze naprzyklad pas awaryjnego dojazdu itd. A tu nikomu na nic
> nie zalezy. Miasto mowi budujcie -szybko i jak najtaniej oby przed wyborami.
> Trasa Siekierkowska jest nastepnym przykladem. Nie kwestionuje jej potrzeby
ale
>
> metody i zagrywki polityczne sa tu nie do przyjecia.

Na początek odniosę się do strażaków nie ma takiej praktyki aby konsultować na
bierząco budowę skoro projekt został zaakceptowany przez "uprawnionego
strażaka" (nie każdy strażak ma takie uprawnienia) to znaczy, że odpowiada on
przepisom ppoż. Problem jest w tym, że brakuje jednolitych przpisów i każdy
strażak interpretuje je po swojemu ale gdy będzie coraz więcej tego typu "afer"
(wg mnie wina ewidentnie leży po stronie strażaka podpisującego projekt lub
strażaków odbierających obiekt - jeżeli nie wystąpiły tutaj jeszcze inne
aspekty zawiści zawodowej itp.) to być może środowisko strażaków samo stworzy
jednolite pełnie przepisy ppoż. Aby uniknąć tego typu sytuacji.
pozdr



Temat: Przedszkole na osiedlu
No własnie. W kwestii warunków w jakich działają przedszkola to moim
zdaniem to przedszkole nie będzie spełniało żadnych obowiązujących
norm. Po pierwsze i najważniejsze jest na antresoli i tak jak jest
napisane w prasówce która przytoczył "smootek" kwestia choćby
przepisów pożarowych w tym drogi ewakuacyjnej jest tu bardzo
istotna.
W zeszłym roku mój znajomy chciał zrobić przedszkole na Białołęce w
domu jednorodzinnym ale jak mu urzedasy wyjechali z szerokością
schodów (że w domu są za wąskie klatki schodowe a stopnie za wysokie
dla dzieci), przepisami ppoż, sanepidem (sanitariaty i żywność),
kończąc na za małym metrażu salek do zabawy i nauki dla dzieci to
gość zrezygnował bo adaptacja tego domu kosztowała by kilkadziesiąt
tysięcy (jak nie kilkaset)
Pamiętajmy że przedszkole a tzw "opieka przedszkolna" to zupełnie co
innego. Przedszkola nawet te prywatne są dofinansowywane z budżetu
MEN (np. stawka żywieniowa teraz to około 6,50 zł) a program
opracowany jest przez pedagogów z przedszkola pod kierunkiem
doświadczonego metodyka przedszkolnego. Przedszkola działają na
podstawie wpisu do Ewidencji Szkół i Placówek Niepublicznych Miasta
Stołecznego Warszawy, posiadając unikalny numer wpisu ( często się
nim chwalą na stronie www).
"Opieka przedszkolna" to nic innego jak przechowalnia dzieci na czas
kiedy rodzice ciężko pracują. Nikt tam nic nie realizuje poza
pilnowaniem dzieci podczas zabawy, zwykle działają od wczesnych
godzin porannych do późnych godzin wieczornych. Próbkę tego jak
działają takie "fajne" placówki widac było we wczorajszym
programie "Uwaga" w telewizji TVN (wtorek 19.50 - może ktoś sobie w
necie znajdzie).
Nie wiem jakiego rodzaju placówka otwiera się w naszym domu ale jako
mieszkańcy powinniśmy mieć wgląd do umowy na jakich warunkach ktoś
będzie prowadził tam biznes.
Niestety, ale jako lokator płacący regularnie nie małe czynsze nie
wyrażam zgody na korzystanie nawet odpłatnie z placu zabaw dla
dzieci (co potwierdziłem stosownym podpisem pod protestem)
dziękuję za uwagę.




Temat: Radni udaremnili próbę przekazania prywatnej dz...
Normalnie to jest miejscowy plan stanowiący miejscowe prawo i z
tego planu natychmiast i dla każdego jednoznacznie musi być
widać czy na danej działce wolno budować czy nie. Zapis planu
dotyczący przeznaczenia działki jest uwidaczniany w akcie
notarialnym. Tu wynika jasno, że jest to działka - z prawem
zabudowy, a więc można budować. Dla centrum miasta przeważnie
są robione nawet plany szczegółowe z których wynikają granice
zabudowy i odległości zabudowy od granic sąsiednich działek. Na
terenach staromiejskiej zabudowy przeważnie są wyznaczone
planem linie zabudowy które trzeba zachować i nakaz zabudowy na
granicy sąsiedniej działki. Plany te sporządzają uprawnieni
urbaniści z zachowaniem obowiązujących przepisów w tym również
przepisów przeciwpożarowych. Jeżeli nie ma nakazu budowy na
granicy, to poza wyjątkami, wolno budować od granicy 3 m ścianę
bez otworów okiennych i drzwiowych, a 4 m od granicy ścianę z
otworami. Tyle wstępu. Teraz do rzeczy.

"Architekt twierdzi, że ziemia ziemią, ale właścicielom ciężko
będzie dostać zgodę na budowę." - Oznacza to że architekt
miejski wie że pozwolenie na budowę musi wydać,
ale "właścicieliom będzie ciężko". Co to oznacza w mowie
urzędniczej to nie trzeba chyba nikomu w Polsce tłumaczyć.

"Wiesława Pudłowska: - Kto widział w śródmieściach takie
przerwy? Według mojej wiedzy, potrzebuję 4 metrów, a ściany
postawię ognioodporne, poza tym nadal ważny jest plan, gdzie
mogę wrysować swoją kamienicę." - Generalnie słusznie, ale
radzę swoją wiedzę pogłębić o Dz. U. z 2002 r. Nr 75 poz. 690
paragraf 12 punkt 6.




Temat: Wykup mieszkań za złotówkę na Nowy Rok
> oczywiście ,że ma. Co prawda demaokracja w spóldzielniach ma
charakter pośredni
> ,a nie bezpośredni ale naprawde przy duzych spoldzielniach
niesposób
> zorganizować tego inaczej.

Czyli pozory demokracji, za tą fasadą kryją się apanaże prezesów i
ich otoczenia. Polemizujesz z tezą, a następnie sam ją formułujesz i
trudno się nie zgodzić z czymś co sam napisałem tylko innymi słowami.

>Bolączka demokracji w SM jest to ,że ludziom nie
> chce sie przychodzić na zebrania i wybierac przedstawicieli
godnych zaufania.

Tylko spróbuj założyć firmę w której masz parę tysięcy udziałowców i
wymagaj zaangażowania każdego z akcjonariuszy, jest to raczej
niemożliwe, tym bardziej niemożliwe jest przeprowadzenie
nadzwyczjnego zebrania członków spółdzielni i zebranie wymaganej
większości 50% wszystkich członków spółdzielni plus jeden głos bez
wynajęcia stadionu i przeprowadzenie głosowania, żaden z prezesów
nie sfinansuje takiego przedsięwzięcia. Jak w praktyce odbywają się
głosowania to byłem kiedyś świadkiem takowych: ogłoszenie o terminie
i miejscu zwykłego zebrania członków spółdzielni wywieszone jest na
tablicy ogłoszeń na drugim piętrze zarządu (a więc w
miejscu "ogólnodostępnym"), a wynajęty lokal znajduje się w innej
dzielnicy (podobno jedyny wolny tego typu obiekt w najbliższej
okolicy), po przybyciu na miejsce ochroniarze twierdzą że ze
względów bezpieczeństwa (przepisy przeciwpożarowe) nie mogą wpuścić
nikogo więcej i nie obchodzi ich że jest to ważne głosowanie. Po
głosowaniu pozostaje ten sam zarząd, ten sam prezes wybrany przez
garstkę tych samych "aktywnych" członków spółdzielni, bo w normalnym
głosowaniu wystarczy zwykła większość czyli 50% obecnych na
głosowaniu plus jeden głos (czyli w praktyce kilkanaście -
kilkadziesiąt osób na parę tysięcy mieszkań) i ci sami ludzie którzy
nie potrafią zaangażować się w życie kilkutysięcznej spółdzielni
którzy nie są należycie poinformowani o takowym zebraniu, ani nawet
nie są wpuszczani żeby zagłosować.
Masz wyjątkowe zacięcie do polemiki w formie inwektyw, znasz jakieś
ciekawe czy tylko te oklepane.



Temat: Przedszkole
Interpelacja
Odrzywół dn. 17.03.2008 r.
mgr Przemysław Stępień
Radny Rady Gminy Odrzywół

Wójt Gminy Odrzywół
za pośrednictwem
Przewodniczącego Rady Gminy?
w Odrzywole

Szanowny Panie Wójcie.

Otrzymuję wiele zapytań ze strony mieszkańców odnośnie, powołania
przedszkola. Sprawa ta jest ogólnie znana i była poruszana w wielu
dyskusjach jak również na posiedzeniach Komisji Oświaty, Zdrowia i
Spraw Socjalnych Rady Gminy Odrzywół. W związku z tym, mam pytanie o
to czy zostały podjęte jakieś działania przez organ wykonawczy w
omawianym temacie?
Pragnę przypomnieć ponadto, iż obniżono "wiek szkolny" z siedmiu do
sześciu lat. W roku 2009/2010 do pierwszej klasy, wraz
siedmiolatkami, obowiązkowo pójdą sześciolatki urodzone w I półroczu
2003 r. Dzieci urodzone w II półroczu 2003 r. będą obowiązkowo w
zerówkach. W tym samym roku szkolnym pięciolatki będą miały prawo
uczęszczać do przedszkola, a gminy będą zobowiązane zorganizować im
taka edukację na swoim terenie lub dotować ją w formach
niepublicznych. Gminy, zatem muszą się przygotować na zorganizowanie
przedszkoli dla pięciolatków, a także młodszych dzieci. Należy przy
tym pamiętać, że jednocześnie zostanie zdjęty z samorządów obowiązek
finansowania edukacji sześciolatków. Gminy otrzymają na nie
pieniądze z subwencji oświatowej. Dzięki temu będą mogły
zainwestować w różne formy przedszkolne dla dzieci w wieku od trzech
do pięciu lat.
Rozpatrując problem powołania Przedszkola w Odrzywole nie można
pominąć faktu, o którym sam Pan mówił a mianowicie, że likwidacja
Szkoły Podstawowej w Kolonii Ossie przyniesie gminie oszczędności.
Moim zdaniem część środków zaoszczędzonych w ten sposób mogłaby
wspomagać funkcjonowanie przedszkola.
Kończąc pragnę podpowiedzieć, iż w Ministerstwie Edukacji Narodowej
kończą się właśnie uzgodnienia pomiędzy Państwowa Strażą Pożarną,
Ministerstwem Infrastruktury i sanepidem dotyczące przepisów
przeciwpożarowych, budowlanych i sanitarnych w punktach i zespołach
przedszkolnych.(prawdopodobnie będą obowiązywać już od kwietnia).
Dlatego radzę zwrócić uwagę na nie przy ewentualnym przygotowywaniu
pomieszczeń przedszkolnych.

Przemysław Stępień




Temat: Studniówkowy przepych z lenistwa, czyli jak się...
przesada
jestem z rocznika 86, rok temu miałam studniowke , i trzecioklasisci bawili sie
w hotelu sobieski, a teraz moje zdanie na temat artykułu pana profesora, wiec
ja jestem bardzo zadowolona ze swojej studniowki bardzo miło ja wspominam mimo
ze ogladam ja na wstretnym dvd a nie na pozólkłych fotografiach, troche mnie
smieszy to narzekanie ze uczennice sie stroja i nie przychodza w granatowych
spodniczkach , oczywiscie jesli ktoras by chciała to przeciez nie byłoby
problemu , ale swiat idzie do przodu , to ze bede otwarzac pokoleniom swoja
studiowke na dvd tylko mnie cieszy , jasne studiowka w szkole ma swoj klimat i
napewno wiekszosc uczniow wolałaby tam spedzic ten wyjatkowy wieczor, ale jesli
chodzi o sowinskiego to nie wymysł rodziców zeby robic w hotelu poniewaz
budynek sowinskiego jest zaliczany do zabytków a przepisy przeciwpozarowe
uniemozliwiły zorganizowania balu na tyle osob w szkole pozatym sala nie nalezy
do szkoły tylko do mos-u , pozatym mało jaki rodzic miałby czas na
przygotowywanie menu nie z powodu lenistwa tylko ewidentnego braku czasu ,
wołalbym sobie nie wyobrazac wspólpracy rodziców przy studniowkowym cateringu ,
a to ze kazdy sie stara jak najlepiej wygladac w ten wieczor to chyba rzecz
normalna , w takim razie po co np takie zamieszanie jest robione wokoł slubów
jasne zakładajmy na kazda okazje granatowa spodnice i biała bluzke , a co do
kabartów studniowkowych to jest to ryzyko w sowinskim bo niestety nauczyciele
maja tendencje do obrazania sie , oczywiscie nauczycielom dobrze narzekac na
uczniow na brak angazowania sie rodziców , widze ze tegoroczny rocznik jst
bardzo zadowolony wiec chyba warto było wydac te pieniadze , najwazniejsze jest
zeby dobrze wspominac studniowke, wiec biadolenie ,,ah wroccie stare czasy "
jest naprawde przykre , nie zapominajcie ze to szkoła jest dla ucznia a uczen
dla szkoły, niech uczniowie decyduja jak chca sie bawic w ten wieczor



Temat: Wieża cisnień-cacko :-)
Wieża cisnień-cacko :-)
Basen, solaria, siłownie i salony piękności to tylko niektóre spośród
atrakcji, jakie znajdą się w ofercie supernowoczesnego fitness klubu w wieży
ciśnień na ul. Wiśniowej
Co się tam dzieje? - pytają nas Czytelnicy. Wytypowana przez nich na miejsce
magiczne Wrocławia wieża wreszcie wyłania się zza rusztowań.

Od połowy lat 90. jej właścicielem jest firma Stephan Elektronik Investment
Sp. z o.o. Najpierw planowała zamienienie jej w biurowiec. - Sytuacja na
rynku zmusiła inwestora do całkowitej zmiany planów - mówi Romuald Krause,
prokurent w firmie Stephan Elektronik i kierownik budowy.

Teraz ma tu powstać nowoczesne centrum odnowy biologicznej. Kończy się już
remont elewacji. Ponad 60-metrowa i prawie stuletnia wieża odzyskała dawny
blask.

W tej chwili najważniejsze prace prowadzone są we wnętrzu. W miejscu
zdemontowanego, wysokiego na 20 m zbiornika na wodę powstanie fitness klub.
Na ok. tysiącu mkw., na siedmiu nowych kondygnacjach, na które można dostać
się windą, znajdą się basen, solaria, siłownie i salony masażu.

- Jeszcze zastanawiamy się, na jakich zasadach będzie można korzystać z
klubu. Może będą to karty członkowskie - mówi Romuald Krause.

Na szczycie wieży, z którego można objąć panoramę Wrocławia, inwestor
chciałby urządzić taras widokowy.

- Nie wiemy, czy nam się to uda, bo ograniczają nas przepisy
przeciwpożarowe - dodaje Krause.

Pod klubem, na niższych kondygnacjach, ma być restauracja z grillem i
ogródkiem na tarasie. W planach są też salony piękności. Warte ok. 10 mln zł
prace powinny zakończyć się latem.

Ostatnio przechodziłem i obiekt prezentuje sie swietnie.Szkoda tylko,że
inne "ceglane" budowle z tego okresu beda chyba jeszcze długo w złym stanie
bo z reguły ich włascicielem sa instytucje budżetowe:szkoły,wojsko,szpitale
itp.Szkoda.
Cos slimaczy sie za to remont tego neogotyckiego budynku naprzeciwko
uniwerka po drugiej stronie Odry.Niby ustawili jakies rusztowania ale to
raczej na pokaz(groziły im kary za nieterminowe rozpoczecie prac)i wisza
szmaty z napisem"na sprzedaz". Ten obiekt tez prezentowałby sie okazale po
remoncie,nie wspominajac juz o gmachu sądu na Krupniczej.

P.S. Romuald Krause to z tych Krause? ;-)




Temat: Allegro, aukcja nr 85523180, żałosny koniec.
Szanowny Bramofonie, ja też mam nadzieję, że bracia będą długo i ciężko
pracować i oddadzą długi. Nie chce mi się ciągle rozwijać tego tematu i
objaśniać kolejnym osobom, dlaczego zająłem takie stanowisko. Ale krótkie
przypomnienie dla wszystkich. Nie jestem niestety wybitnym znawcą prawa
budowlanego, lecz pewne procedury nie są mi obce. Otóż, aby otworzyć knajpę w
lokalu, gdzie jej nie było do tej pory należy:
1. Uzyskać decyzję o warunkach zabudowy.
2. Zlecić wykonanie projektu knajpy uprawnionej osobie, dodatkowo projekt musi
być zaopiniowany pod względem higieniczno- sanitarnym, przpisów BHP, przepisów
PPOŻ i innych jeżeli są takie wymagania.
3. Złożyć projekt w odpowiednim wydziale UM i czekać na prawomocne pozwolenie.
4. Złożyć deklarację kierownika budowy, kupić dziennik budowy itd. i czekać. Po
siedmiu dniach można zacząć działać.
Nie wiem, czy czegoś nie pominąłem ale radziłem się osoby, która zna temat.
Takie jest PRAWO w tym kraju i zdaje mi się, że obowiązuje również serialowych
braci.
Wiem, bo pokazano to jasno w serialu, że bracia zaczęli budowę nim papiery
dostali. A potem, gdy dla serialowych potrzeb procedury okazały się zbyt
długie, to padło przed kamerką to słynne stwierdzenie, które legło u podstaw
mojej opinii na temat tej inwestycji. Mianowicie, że "trzeba dać w łapę pani
architekt". Do dziś, nikt się z tego nie wytłumaczył. No i ta pożyczka.
Najpierw ewidentna próba wyciągnięcia czy wręcz wyłudzenia dotacji z UM (przed
kamerą padają słowa, że im się należy, bo ponieśli jakieś enigmatyczne straty),
zablokowana szczęśliwie przez prawników. Potem kredyt z RAR "Inwestor", którego
by nie dostali, gdyby nie żyrował Pan Prezydent Stania. No bo czego się nie
robi przed kamerką. Ja to podsumuję tak, dzięki kamerze braciszkowie znaleźli
sie przez chwilę w RSSE-P (Rudzkiej Specjalnej Strefie Ekonomiczno- Prawnej),
gdzie nie obowiązywały zasady dla wszystkich. Gdy zabrakło kamery i RSSE-P
przestała istnieć, niczym powóz Kopciuszka, gdy wybiła północ, interesik padł.
Bo musiał jak twierdzę. Ale to już moja, bardzo subiektywna opinia.



Temat: KARALUCHY
Temat jest dla mnie bardzo na czasie, bo właśnie zakonczyłam walkę z prusakami.
Nie wiem czy miałaś na myśli karaluchy(karaczany)czy właśnie prusaki?
W moim przypadku walka ogólnie dostępnymi raidami itp.skonczyła sie
porażka...szczególnie pułapki się nie sprawdziły-robaczki wchodziły do
środka,bawiły się tam niemal i nic im nie było!Zamówiłam więc profesjonalna
dezynsekcję. I muszę powiedzieć, że moje doswiadczenia są bardzo pozytywne(juz
dwukrotne).Chociaż myślę,że to zależy na jaką firmę się trafi,pewnie jak
wszędzie jest sporo naciągaczy.Plusy dobrej firmy dezynsekcyjnej:
-dają gwarancję na swoje usługi,zostawiaja informację o użytym środku-na
wypadek alergii,zatrucia,ewentualnej nieskuteczności;
-odpowiadają na wszelkie pytania,pracuja tam ludzie doświadczeni i
znający "zwyczaje" i biologię insektów;
-przeprowadzają zabieg dokładnie-tzn.nie "psikają" po wierzchu tylko prosza o
uprzednie sprzątnięcie mieszkania,wyniesienie wszystkiego z szafek,ścian itp.;
-stosują jeden środek na raz,aby zmniejszyć ryzyko nabywania oporności na
insektycyd;
-koszt w perspektywie np.półrocznej jest często mniejszy niż stosowania na
własna rękę powszechnie dostępnych środków.
A tak przy okazji,pan właśnie obalił kilka mitów nt.prusaków(z karaczanami może
byc inaczej):nie lubią przeciągów-raczej nie chodzą przez szyby
wentylacyjne,nie żyją w zsypie,lubią ciepło i wilgoć,reagują na ciepło człowieka
(!)i wybierają miejsca zamieszkane.
Co do zaklejania kratek wentylacyjnych,zasłaniania ich gazą itd.-TO
NIEDOPUSZCZALNE w świetle przepisów ppoż i gazowniczych-w mieszkaniu musi być
wentylacja,a poza tym one i tak znajdą drogę!
Takie są moje doświadczenia.
Życzę sukcesów w walce!



Temat: podwójne drzwi do garażu
podwójne drzwi do garażu
witam
przepraszam za pusty tytuł
Chciałabym poruszyc sprawę uciązliwości w uzytkowaniu przejścia przez drzwi
miedzy klatkami a garażami
Z pewnością mieliście okazję wnosić i wynosić paczki, pudła , zakupy i inne
przedmioty do swoich nowych mieszkań poprzez te drzwi. Bardzo uciążliwe
jest "forsowanie " tego przejścia-robienie przeróżnych wygibasów aby nie zostac
przytrzaśniętym i w miarę sprawnie przenieść kilka rzeczy. To jednak jest mały
drobiazg w porównaniu z przebrnięciem przez tę śluzę z dzieckiem w wózku.
Szamotanie się z zamkami , siłowanie z samozamykaczami i niemozność
przefruniecia nad wózkiem aby otworzyc drugie drzwi. Zostajemy zakleszczeni w
tym hororystycznym wąskim gardle, przytrzaśnięty jednymi drzwiami,a drugie albo
otwieraja się do środka i to z klucza, albo ( gdy ide w przeciwnym kierunku)
zwalają mi się z niemała siłą na wózek. Dla mnie to delikatnie mówiąc brak
wyobraźni ludzi odpowiedzialnych za system dostępu przez te drzwi. Problem nie
znika nawet gdy pomaga mi druga osoba. Dla administratora najwazniejsze jest
aby śluza była zamknięta, bo przepisy ppoż ... i pewnie dlatego wymyślono te
wszystkie "udogodnienia" a dzieci w wózkach to poprostu problem, ciekawe jak
poradziłby sobie niepełnosprawny na wózku, ale odnosze wrażenie że na naszym
osiedlu każdy odbiegający od ideału jest źle widziany -posiadacz psa,skrzynki z
kwiatami na balkonie,roweru,dzieci i jeszcze ten który chce wychodzic z osiedla
z innego wyjścia niż jest to widziane. Najlepiej jakbyśmy tylko płacili i
niczego w zamian nie oczekiwali.
To moje zdanie, chciałabym się dowiedziec jakie macie opinie i propozycje w
sprawie tych drzwi garazowych?



Temat: Klub Malucha - byłby ktoś zainteresowany
Tak, z pełną odpowiedzialnością jako pedagog, mówię że część
przepisów jest przestarzała i zbędna. I nie znaczy, że będę je
obchodzić, ale nie będę przebudowywać domu gdy okaże się że schody
są o 5 cm węższe lub szersze niż stanowią ww przepisy. Dalsza
dyskusja wydaje mi się bezcelowa, bo faktycznie nastapiła tu
nadinterpretacja, nigdzie nie napisałam, że będę obchodzić przepisy
ani że mam je w nosie. I każdy ma wolny wybór, chciałam stworzyć
miejsce które będzie odpowiedzią na państwowe żłobki, które mają co
do centymetra rozmieszone balustrady na schodach i wysokość
pomieszczeń, a nie spełniają m.in. podstawowych warunków dot. ilości
personelu przypadającego na grupę dzieci.
Poza tym znowu dyskutujemy o czymś co jeszcze nie zostało
zrealizowane, ani Pani nie może mieć konkrentych zarzutów, że Klub
nie spełnia poszczególnych norm, ani ja nie mogę przedstawić
konkretów które z nich Klub spełnia. Ale oczywiście jest to Pani
decyzja jakiej placówce Pani zaufa i życzę powodzenia w
poszukiwaniach. A ja mam nadzieję, że stworzę miejsce z moich marzeń
i będzie to miejsce godne zaufania innych Rodziców. W skrócie: na
pewno będą spełnione przepisy BHP i ppoż, szkolenia pracowników z
zakresu pierwszej pomocy i BHP, będzie odpowiednia ilość personelu
(w młodszej grupie, do 1 rż liczącej 4-5 dzieci będą 2 opiekunki,
jeden pedagog jedna pielęgniarka, w grupach starszych max 8-10
dzieci i również po dwie panie na grupę, pedagog i pomoc pedagoga.)
Dodatkowo będzie zatrudniona osoba do sprzątania, co nie jest wcale
oczywiste, bo bywa że sprzątają wychowawczynie, osoba do
przygotowywania i podawania posiłków (poza obiadami - catering).
Oczywiście Klub zostanie zgłoszony do Sanepidu. Nie chciałam tego
poruszać do momentu gdy na każdą z ww rzeczy nie będę mieć
odpowiednich zaświadczeń i dokumentów, ale widzę, że zrodziło to
niepotrzebne dopowiedzenia. Jeżeli ktoś miałby jeszcze jakieś
pytania, zapraszam. Planowane otwarcie wrzesień 2008.
Pozdrawiam.




Temat: 1204
Art. 53 ustawy "Prawo o ruchu drogowym"
Przepisy są następujące:

Ustawa "Prawo o ruchu drogowym"
Art. 53.
1. Pojazdem uprzywilejowanym w ruchu drogowym może być pojazd samochodowy:
1) jednostek ochrony przeciwpożarowej;
2) pogotowia ratunkowego;
3) Policji;
4) jednostki ratownictwa chemicznego;
5) Straży Granicznej;
6) Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego;
7) Agencji Wywiadu;
8) Sił Zbrojnych;
9) Służby Więziennej;
10) Biura Ochrony Rządu;
11) Inspekcji Transportu Drogowego;
12) jednostki niewymienionej w pkt 1-11, jeżeli jest używany w związku z
ratowaniem życia lub zdrowia ludzkiego - na podstawie zezwolenia ministra
właściwego do spraw wewnętrznych.
1a. Minister właściwy do spraw wewnętrznych stwierdza wygaśnięcie zezwolenia, o
którym mowa w ust. 1 pkt 12, gdy ustaną okoliczności uzasadniające wykorzystanie
pojazdu jako uprzywilejowanego.
2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania
szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów,
zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy:
1) uczestniczy:
a) w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo
koniecznością zapewnienia bezpieczeńśtwa lub porządku publicznego albo
b) w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych,
c) w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa
osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym na mocy odrębnych
przepisów przysługuje ochrona;
2) pojazd wysyła jednocześnie sygnały świetlny i dźwiękowy; po zatrzymaniu
pojazdu nie wymaga się używania sygnału dźwiękowego;
3) w pojeździe włączone są światła drogowe lub mijania.
3. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym jest obowiązany stosować się do poleceń i
sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub upowaźnione do jego kontroli.
4. Minister właściwy do spraw wewnętrznych, uwzględniając w szczególności
konieczność zapewnienia porządku, sprawności i bezpieczeństwa ruchu drogowego,
określi, w drodze rozporządzenia, okoliczności, w jakich używane są pojazdy
uprzywilejowane w kolumnach.



Temat: Jak często trzeba czyścić przewody dymowe w starej
jefimik napisał:
> Z łatwością powinna Pani udowodnić niewykonanie
> zabezpieczeń ppoż. przed sądem.
To nie ulega wątpliwości, niemniej znając życie przegra słabszy, niekoniecznie
ten winny. Ponadto "przed sądem" to tylko hasło, konkretniej należałoby spytać
kiedy, z jakiego paragrafu najlepiej, kto będzie pozwanym, o co właściciele
mieliby walczyć, itp., a mozliwości też jest kilka. W tej chwili mimo wszystko
taki proces to raczej ostateczność.
I znowu powraca problem: udowodni się niewykonanie przez inwestora (inwestor
będzie się bronił, że wykonał skoro straż odebrała obiekt), a w razie
nieszczęścia winni będą i tak w pierwszej kolejności właściciele (zarządca?),
zgodnie z tym, co Pan wczesniej napisał.

> Jeżeli oczekuje Pani ode mnie pozaprawnych rozwiązań lub wskazania
> bezkosztowego uzdrowienia sytuacji to nasza dyskusja jest bezcelowa.
Dla mnie ta dyskusja jest jak najbardziej celowa i dziękuję za poswięcony czas.
Nie chodzi mi o podpowiedzi niezgodne z prawem, ale koszty już mają znaczenie.
Oczywiście nie oczekuję, iż poda Pan cudowną receptę, ale liczę na odkrycie
jakiejś ścieżki (bezpiecznej, administracyjnej?), którą ktoś już przetarł,
również w innych sytuacjach niezgodnych z przepisami. Dalej nie jest dla mnie
jasna np. odpowiedzialność i stanowisko, jakie może zająć Straż Pożarna.
Jeżeli odpowiedzialność materialna wchodzi w grę dopiero w wyniku szkody, to
należałoby poczekać na ten nieszczęsny .... pożar, brrr. Dopóki szkody nie ma,
zawsze mozna decyzję (opinię)zmienić. Przypomniało mi się tutaj zdarzenie na
innym gruncie i stanowisko prokuratury na doniesienie: wiemy, że stan
niebezpieczny, wkroczymy niezwłocznie, jak będzie ... przypadek śmiertelny.
Zasadniczy problem w tym wątku to raczej pewna bezsilność w naszej
rzeczywistości i rozważania typu, co zrobić, aby było dobrze, a
nie "przedobrzone".
A czy zna Pan przypadki wygrania z gminą, kiedy to stan rzeczywisty jest
niezgodny z przepisami, a winnymi są rownież urzędnicy?

> Pozdrawiam.
Ja również.
>




Temat: brak dojazdu do budynku
Może się przydać:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r.
w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich
usytuowanie. (Dz.U. z 2002 Nr 75 poz. 690)

Rozdział 2
Dojścia i dojazdy

§ 14. 1. Do działek budowlanych oraz do budynków i urządzeń z nimi związanych
należy zapewnić dojście i dojazd umożliwiający dostęp do drogi publicznej,
odpowiednie do przeznaczenia i sposobu ich użytkowania oraz wymagań dotyczących
ochrony przeciwpożarowej, określonych w przepisach odrębnych. Szerokość jezdni
nie może być mniejsza niż 3 m.

2. Dopuszcza się zastosowanie dojścia i dojazdu do działek budowlanych w
postaci ciągu pieszo-jezdnego, pod warunkiem że ma on szerokość nie mniejszą
niż 5 m, umożliwiającą ruch pieszy oraz ruch i postój pojazdów.

3. Do budynku i urządzeń z nim związanych, wymagających dojazdów, funkcję tę
mogą spełniać dojścia, pod warunkiem że ich szerokość nie będzie mniejsza niż
4,5 m.

4. Dojścia i dojazdy do budynków, z wyjątkiem jednorodzinnych, zagrodowych i
rekreacji indywidualnej, powinny mieć zainstalowane oświetlenie elektryczne,
zapewniające bezpieczne ich użytkowanie po zapadnięciu zmroku.

§ 15. 1. Szerokość, promienie łuków dojazdów, nachylenie podłużne i poprzeczne
oraz nośność nawierzchni należy dostosować do wymiarów gabarytowych, ciężaru
całkowitego i warunków ruchu pojazdów, których dojazd do działki budowlanej i
budynku jest konieczny ze względu na ich przeznaczenie, zgodnie z warunkami
określonymi w przepisach odrębnych.

2. Dojścia służące równocześnie do ruchu pojazdów gospodarczych i
uprzywilejowanych o masie całkowitej do 2,5 tony powinny mieć nawierzchnię o
nośności co najmniej dostosowanej do masy tych pojazdów.

§ 16. 1. Do wejść do budynku mieszkalnego wielorodzinnego, zamieszkania
zbiorowego i użyteczności publicznej powinny być doprowadzone od dojść i
dojazdów, o których mowa w § 14 ust. 1 i 3, utwardzone dojścia o szerokości
minimalnej 1,5 m, przy czym co najmniej jedno dojście powinno zapewniać osobom
niepełnosprawnym dostęp do całego budynku lub tych jego części, z których osoby
te mogą korzystać.

2. Wymaganie dostępności osób niepełnosprawnych, o którym mowa w ust. 1, nie
dotyczy budynków na terenach zamkniętych, a także budynków w zakładach karnych,
aresztach śledczych, zakładach poprawczych i schroniskach dla nieletnich oraz
budynków w zakładach pracy, niebędących zakładami pracy chronionej, z wyjątkiem
budynków, o których mowa w § 3 pkt 6.




Temat: Pilne sprawy dzielnicy Praga Południe
Gość portalu: Andulka napisał(a):

> robert:
Na obszarze Goclawia ( i nie tylko) stworzyc strefy zamieszkania do ktoryc
> h nie moznabyloby (fizycznie) wjechac samochodem.
>
> Andulka:
Nie wolno. Muszą być drogi pożarowe, straż musi mieć zapewniony dojazd
> bezpośrednio do każdego budynku. Tak nakazują przepisy o ochronie
> przeciwpożarowej i prawo budowlane. Należy tylko egzekwować zakaz jeżdzenia
po nich i parkowania prywatnych samochodów.

Robert:
Strefy zamieszkania winny posiadac fizyczna separacje od samochodow. Mowiac
fizyczna mam na mysli taka, ktora uniemozliwia swobodny wjazd w te strefe.
Zgadzam sie z toba, ze sluzby ratownicze oraz wszelkie rodzaju sluzby miejskie
powinny miec mozliwosc wjazdu w taka strefe. Zatem droga wjazdowa winna byc
zabezpieczona uchylny slupkiem, a klucz winna posiadac Policja. Podobne
rozwiazanie jest zastosowane we Szwecji i tam to sie sprawdza.

Andulka:
W strzeżonych osiedlach ochrona radzi
> sobie z tym bez trudu, a większośc nowych osiedli jest strzeżona.

Robert:
Nie tylko jest strzezona ale takze jest ogrodzona. To jest swoisty absurd!
czlowiek czuje sie jak by byl w wiezieniu a po drugie plotki i siatki powoduja,
ze trzeba nadkladac niepotrzenie drogi.

Andulka:
Tylko jeśli
> nie ma podziemnych garaży pod budynkami,

Robert:
Jest wystarczajaco duzo miejsca na ulicach oraz na otwartych parkingach. Wiem,
ze one sa usytuawane z dala od klatki schodowej. Ale czy naprawde dla kierowcow
jest problemem przejsc 300 metrow? Jesli tak to nie dziwmy sie temu, ze w
chwilach pilnych nie mozemy podjechac pod klatke bo jakis garniturowiec
postawil swoja bryke 2 metry od drzwi!

Andulka:
czasem trzeba jednak móc podjechać na chwilę, żeby wyładować coś ciężkiego
(meble na przykład).

Robert:
Zgadzam sie. Czasem, ale jak czesto przywozisz meble do domu? Sadze, ze nie
czesciej niz raz w roku.
>




Temat: Brak miejsc parkingowych na PŁ
grover napisał:

> Taaaaaaa, a wykładowcy maja miejsca przydzielone... niech też walczą, a nie...

Nie jest zupełnie tak, że mają przydzielone! Jeśli ja chciałbym parkować na
parkingu przed swoim Instytutem, musiałbym wnosić opłatę (jeśli się nie muylę
obecnie 20zł na miesiąc - z wakacjami włącznie). I nie parkuję na takich
zasadach nie tyle, że to 1% pensji jaką płaci firma (PŁ), tylko dlatego, że
protestuję przeciw takiemu podejściu do swoich pracowników i studentów przez
ww. WŁASNĄ, ICH firmę.

Nie jest również tak, że gdy zapłacę już to 20zł miesięcznie to będę mógł
parkować wszędzie na terenie PŁ. Na pytanie czy po zmianach organizacji ruchu
ul Stefanowskiego, będę mógł skorzystać z tej ulicy w celu załatwienia SPRAW
ZAWODOWYCH w KWESTURZE otrzymałem odpowiedz: Pod warunkiem, że najpierw w
kwesturze telefonicznie powiadomię o chęci wjazdu na teren swojej firmy ;) ,
kwestura powiadomi portiera przy bramce, to wtedy on mnie wpóści..... Bez
kometarza...

Zeby nie być jednostronny, dyskutowane tu na forum przepisy PŁ dotyczące
parkowania mają na celu spełnienie wymagań ochrony przeciwpożarowej.

I jeszcze jedno.... Na wspomnianym w poprzednich postach terenie od strony
Wróblewskiego planowane są zupełnie inne inwestycje, które również wymagają
znacznej ilości kolejnych miejsc parkingowych. Parkingu jednak tam nie będzie.
Może więc różnica między światem, a "światem" polega na zagęszczeniu obiektów
naukowo dydaktycznych na 1 km2???

Pozdrawiam wszystkich związanych z PŁ .... Wychodzę z PŁ, idę po samochód ....
mam nadzieję, że mi się nikt do niego nie włamał ;)))))

=2P=




Temat: Rozstrzygnięty konkurs na koncepcję zagospodaro...
Gość portalu: IGLICA napisał(a):

> Wysokosciowce nadaja miastu charakteru kosmopolitycznego, mowia ze dane miasto
> jest w I ldze mast, ma prestz. Dlatego tyle wklada se wyslku aby choc przez
> jaks czas mec u sebe najwyzszy budynek.
>

No tak to się postępuje w Azji. Ale już ładnych 10 lat temu pewien kabaret śmiał
się, że "idziemy do Europy" szkoda tylko, że przez Azję...

> "rzucaja duze cienie" - co to za argument, chyba z dziel Lenina o
> kapitalizmie?
>

Taaaa. A chciałbyś mieszkać lub pracować w cieniu takiego wieżowca? Pomyśl ile
tracą mieszkania i przez to działki. Pomyśl ile przestrzeni zmarnujesz nie mogąc
budować nic w pobliżu (właśnie między innymi przez cienie).

> "Drogie w eksploatacji" - nie za bardzo rozumiem jak to sie ma do tematu,
> drogie bo....?
>

Wieżowce są drogie w budowie i utrzymaniu. We Wrocławiu mamy wiele "łąk" w
centrum miasta praktycznie. Jeżeli ktoś ma możliwość zbudowania tej samej
powierzchni biurowej ale niskiej to wybierze taką możliwość bo to jest po prostu
tańsze. No i odpadają całe "specjalne" przepisy budowlane i ppoż dla
wysokościowców. Te same przepisy a także konieczność utrzymania choćby wind,
specjalnych urzadzeń wodno-kanalizacyjnych czy nawet specjalnych urządzeń do
głupiego mycia szyb powoduje, że wieżowiec jest drogi w utrzymaniu. I teraz
należy się popatrzeć z ekonomicznego punktu widzenia czy ktoś wynajmie
przestrzenie w takim biurowcu jeżeli obok będą w niskim budynku przestrzenie
powiedzmy o 10% tańsze. To trzebaby policzyć, ale mi się wydaje "na oko", że
byłby duży problem, żeby od strony ekonomicznej udowodnić opłacalność
wybudowania dzisiaj we Wrocławiu biurowca wyższego niż Poltegor.

Poza tym jest jeszcze jedna rzecz. Pracowałem w biurowcach a obecnie pracuję na
parterze dwupiętrowego budynku. I dobrowolnie na wieżowiec z powrotem się nie
zamienię!!! Nie ma szans. Tam się pracuje duuużo gorzej.

Pozdrawiam,
SW




Temat: oferta dla modzieży w naszym sołectwie
zacznijmy od konkretów czego tak naprawdę wymagamy
Witam

Czego możemy wymagać i od kogo.
W ustawie samorządowej jest jasno opisane czym ma się zajmować gmina

Art. 7. 1. Zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań
własnych gminy. W szczególności zadania własne obejmują sprawy:
...
10) kultury fizycznej i turystyki, w tym terenów rekreacyjnych i
urządzeń sportowych,
..
14) (2) porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli oraz ochrony
przeciwpożarowej i przeciwpowodziowej, w tym wyposażenia i utrzymania
gminnego magazynu przeciwpowodziowego,
15) utrzymania gminnych obiektów i urządzeń użyteczności publicznej
oraz
obiektów administracyjnych,
..
18) promocji gminy,
19) współpracy z organizacjami pozarządowymi,
20) współpracy ze społecznościami lokalnymi i regionalnymi innych
państw.

organizacja zajęć sportowych możemy podciągnąć pod wszystkie powyżej
punkty. Mieści się to również pod tak szerokim zakresem jak edukacja.

Za sport w gminie jest odpowiedzialne ZOPO a więc zajrzyjmy do
statutu ZOPO

par4 p.8
. Koordynuje i organizuje działalność sportowo - rekreacyjną
par 5 p1.
. Inicjowanie i przygotowywanie dla potrzeb organów Gminy
Lesznowola propozycji rozwoju polityki społecznej, wychowawczej i
finansowej w zakresie oświaty i sportu;
p5
Opracowanie projektów przepisów gminnych w zakresie oświaty i
sportu;
p15
. Sprawowanie nadzoru nad pozalekcyjną działalnością sportowo —
rekreacyjną w szkołach;
p.16
Organizowanie imprez sportowo - rekreacyjnych w oparciu o
funkcjonującą bazę sportową
p17
Współpracę z klubami sportowymi działającymi na terenie gminy;

par9 p1
Realizowanie uchwał Rady Gminy oraz zadań zlecanych przez Wójta i
Skarbnika Gminy;

Możemy przeczytać, że nadzór nad ZOPO wykomnuje bezpośrednio P.Wójt
domyślam się że poprzez p.Sekretarz, bo to z tą panią miałem
podpisać umowę o wynajem hali sportowej.

P.Wójt jest organem władzy wykonawczej tego co uchwali rada gminy.
Rada Gminy pracuje w komisjach a za sport jest odpowiedzialna
Komisja Polityki Społecznej.

Mysiadło, Nowa oraz Stara Iwiczna tak naprawdę stanowią jeden
organizm dzielenie tych 3 wsi jest bezsensowne. W skład komisji
Polityki Społecznej wśród 7 radnych wchodzą p. Wiśniewski (który
jednocześnie jest również przewodniczącym tej komisji) oraz p.
Gawęda i panowie Gieleciński i Kania. Radni ze Starej, Nowej
Iwicznej oraz Mysiadła. Teoretycznie mamy więc tam większośc.

To może porównajmy jak to wygląda u nas czyli jedynej hali sportowej
jaką mamy i np. w Lesznowoli.

Zdrówka




Temat: Zielone Zacisze - jak się mieszka ?
Z dużym trudem udaje mi sie uzyskac interesujace mnie informacje. Szczególnie
od mieszkańców. Czyzby czuli sie oszukani badż niezadowoleni? Ale do rzeczy:

mała architektura: jej projekt to element projektu osiedla. Taki jest stan-
dard.To jedna z wazniejszych faz projektowych, angazująca różnych fachowców.
Np. projekt dobrego placu zabaw dla dzieci to rzecz której nie podoła kazdy
architekt.Zwykle rozpisuje sie konkursy. Nie czepiam się tylko dosłownie
odbieram zapis w materiałach info, T.P. ,,NAJPIEKNIEJSZY OSIEDLOWY PLAC
ZABAW.Ponadto do tej kwestii skłonila mnie informacja o swoistym czynie
mieszkańców dot. sadzenia drzewek. Jak mozna to robić bez szczegółowej
koncepcji zieleni w osiedlu . Stad też moj sarkazm w kwestii doboru gatunków
drzew i ich lokalizacji.

standard bezpieczeństwa.Oczywiscie nie interesują mnie ( jeszcze nie lokatora)
tajne zabezpieczenia . Chciałbym wiedzieć czy ktoś pomyślał o tak podstawowej
rzeczy jak podłaczone do portierni czujniki ppoż i pgaz.? To jest ważniejsze
niż ,, wsparcie patroli interwencyjnych,,.czy współpraca (?)Z policją.
Obecne przepisy dot. firm ochroniarskich na niewiele im pozwalają (na
szczęście).Np. niech spróbuja wywieżć samochód.Dlatego system ochrony powinien
być realizowany w myśl zasady MNIEJ JUVENTUSA WIĘCEJ ELEKTRONIKI. I taniej i
bezpieczniej. Gdyby zamiast watpliwej tu przydatnosci kortu przeznaczyć te
środki na tak rozumiane bezpieczeństwo? Ale to tak na marginesie. Hasło
reklamowe o wyjątkowo lub najbezpiecznym osiedlu ulegało zmianie. Np. na
obwolucie firmowej brzmi: NAJWYŻSZY STANDARD BEZPIECZEŃSTWA.A to nie jest
prawda.

powierzchnia lokali: jest nowa norma z 1997 roku. Wg jej zapisów powierzchnie
mieszkania oblicza się w stanie wykończonym ( dawniej surowym ),dokładność
pomiarów obecnie wynosi do 0,01m.kw. dawniej do 0,1 m. kw. itd. itd.
W sprawie tzw. mostków cieplnych uzyskałem już informacje. Niestety a szkoda.
Przypominam hasło:,, standard ekskluzywnego apartamentu...,,I jak tu nie być
dociekliwym.? Interesuje mnie jeszcze jedna kwestia:czy ktos z mieszkańców
robił u siebie pomiary wilgotnosci powietrza ? Bede wdzięczny za taka
informacje. Ciągle się waham z decyzja. POZDRAWIAM



Temat: Zimna woda c.d.
> Niestety, przy kupnie mieszkania bre
> podsuwa sprytny dokumencik, sugerując że
> podpisanie jest obowiązkowe, a mówiący
> o tym, że zarządcą na pierwsze trzy lata
> jest przedstawiciel Bre.
> Czyli bujamy się chyba do końca 2008:)

nie oni jedni tak robią... chociaż 3 lata to trochę dużo ;))

> Mieszkam sobie tu już półtora roku i powiem
> tak: jest ok., wybudowali i oddali
> na czas, żadnych hec z opóźnieniami nie było
> jak u innych deweloperów

no to akurat duży plus - sporo mieszkań w różnych częściach Krakowa oglądałem
przez ostatni rok i szczerze powiem, że standard wykonania i wykończenia tego
bloku jest całkiem niezły - szczerze mówiąc brakuje mi tu tylko windy i osobnych
szybów wentylacyjnych do podłączenia okapu w kuchni ;))

> ale sprawa tynku moim zdaniem to był jeden
> wielki SKANDAL. Cały sierpień '07 przerąbany,
> bo w zrobionym już mieszkaniu (nie tylko moim,
> cały blok podobno był do roboty)
> tynk odpadał płatami i trzeba było wszystko
> zrywac i klaść na nowo. A żeby
> uzyskać reakcję na zgłoszoną usterkę,
> trzeba było być naprawdę namolnym:///
>

a to ciekawe... właśnie jestem przy malowaniu i szczerze mówiąc to coś na
suficie trzyma się miejscami dosyć słabo, wręcz odpada - na szczęście udało mi
się ściągnąć na kilka dni znajomego speca, który mi to wszystko za grosze
naprawił... co do "namolności" to przez najbliższe dni nie mam na to czasu ;))

> Hece się zdarzają we wspólnocie, jakiś czas temu
> na klatce wisiało pismo, że
> ktoś nielegalnie parkuje w garażu (moje pytanie
> - jak u licha się tam dostał, bo
> przecież chyba tylko posiadacze garaży z piwnicą
> mają możliwość otwarcia bramy)
>
1. może ktoś sobie wprowadził drugi samochód na sąsiednie puste miejsce ;)
2. każdą taka brama musi mieć awaryjne ręczne otwieranie od środka (przepisy
bezpieczeństwa, przeciwpożarowe itp.)
3. jak już o garażu mówimy... nie znasz kogoś, kto miałby miejsce postojowe do
wynajęcia?

> teraz z kolei dotyczy naszego bloku sprawa
> planów inwestycyjnych ulicy, tramwaju...
>
o tym nic nie wiem, a chętnie bym się dowiedział o co chodzi - możesz szerzej na
ten temat?




Temat: obowiązki dozorców
a prosze bardzo
Wzór 3-18 (Zakres czynności administratora)

Wspólnota Mieszkaniowa

Nowowiejska 33

w Warszawie

ZAKRES CZYNNOŚCI ADMINISTRATORA

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
. . . . . . .
(imię i nazwisko)

I. Podporządkowanie - Zarządowi Wspólnoty Mieszkaniowej.

II. Do podstawowych ob owiązków pracownika należy:

1. Sprawowanie bezpośredniego nadzoru nad pracą dozorcy i kontrola stanu
sanitarno-porządkowego posesji wspólnoty wraz z ogrodem.

2. Dokonywanie systematycznych przeglądów budynku, składanie sprawozdań z tych
czynności oraz kontrolowanie jakości usług w zakresie wywozu nieczystości,
wodno-kanalizacyjnych, dostawy energii cieplnej, elektrycznej.

3. Zgłaszanie drobnych napraw i prac remontowych Zarządowi Wspólnoty
Mieszkaniowej oraz potwierdzanie odbioru tych prac pod warunkiem, że rodzaj
prac nie wymaga uprawnień budowlanych.

4. Prowadzenie dziennika korespondencji, kompletowanie dokumentów Wspólnoty.

5. Prowadzenie kasy Wspólnoty i przyjmowanie wpłat mieszkańców, sporządzanie
raportów kasowych, odprowadzanie gotówki do banku.

6. S porządzanie list dokumentów księgowych, wykazów bankowych, rejestru
przelewów przygotowywanych dla biura rachunkowego.

7. Sporządzanie wykazów płatników podatków od posiadania psów, a także
wymaganych w tym zakresie dokumentów.

8. Przestrzeganie przepisów BHP i ppoż.

Zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

Przyjmuję do ścisłego wykonywania

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
(podpis pracownika)

Warszawa, . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .




Temat: Zacisze-Elsnerów cz. 7
Oj dawno mnie tu niebyło ... Ale żeby coś zrobić trzeba zarobić, a żeby zarobić
trzeba coś robić.
Co do gazu w naszych samochodach :
W spółdzielni jak znam życie nikt nie ma o tym zielonego pojęcia. Mają protokół
odbioru ppoż i to ich interesuje.
Oczywiście jak to w Polsce jest mnóstwo różnych czasem wzajemnie wykluczających
się przepisów ja proponuję skorzystać z "Rozporządzenia Ministra Spraw
Wewnętrznych i Administracji" z dnia 16.06.2003 w sprawie ochrony p-poż.
budynków, innych obiektów budowlanych i tereneów.
Jest tam rozdz.3 pt. materiały niebezpieczne. par.7.3
" Podczas przchowywania cieczy o tem. zapłaonu poniżej 100st.C w garażach:
1) ciecze te powinny być przechowywane w naczyniach metalowych lub innych
dopuszczonych do tego celu, posiadających szczelne zamknięcia;
2) w garażach o pow. powyżej 100 m.kw, przechowywanie tych cieczy jest
dopuszczalne jedynie wtedy gdy są niezbędne przy eksploatacji pojazdu i są
przechowywane w jednostkowych opakowaniach.
Mam nadzieję, że rozwiałem wątpliwości. Mam też nadzieję, że żaden z moich P.T.
sąsiadów nie poleci do najbliższej jednostki PSP i zażąda kontroli na tę
okoliczność. Bo wtedy nawet jak wszystko będzie dobrze to - prewencyjnie zakażą
wjazdu samochodów z pełnym bakiem, albo zamkną parkig do czasu powołania
biegłych itp.
Tisze jediesz dalsze budiesz.
Ja mam dwa garaże więc proszę o ciszę.

Zrzeszony.

Ps Gdzieś czytałęm o porównaniu cen telefonów w spółdzielni i w TPSA. Problem
polega na tym, że TPSA jeszcze w marcu tego roku nie była zainteresowana
telefonizacją tego osiedla. Czyli może są tańsi, ale ich nie ma. Co do Neti to
nie wiem.




Temat: WYPOWIEDZIENIE UMOWY POMOCY!!!!
> Od ok. 1,5 roku jestem zatrudnimy w prywatnej firmie na czas nieokreślony
> Z powodu złych warunków pracy (warsztat samochodowy)
> Brak odpowiedniej temperatury pracy (zimniej niż na dworze)
> Brak odzieży roboczej
> Brak środków czystości
> Przymusowe nadgodziny
> Brak szkolenia bhp i ppoż
> Brak aktualnych badań lekarskich (bo nie ma kto za nie zapłacić)
> Zaległości w wypłacie wynagrodzenia
> Brak urlopu (lub ekwiwalentu za urlop)

Cóż, na podstawie dopuszczenia się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków
pracodawcy wobec pracownika, rażącego naruszenia przepisów Kodeksu Pracy, jak
najbardziej może Pan natychmiastowo rozwiązać stosunek pracy bez
wypowiedzenia.Proszę pamiętać, że rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia
przez pracownika nie może nastąpić później niż 1 miesiąc od uzyskania przez
niego wiadomości uzasadniających rozwiązanie umowy.

Przykładowy wzór rozwiązania umowy bez wypowiedzenia można pobrać z tego adresu
( póżniej wydrukować ) :

www.pracuj.pl/_files/GP-wzor-rozwiazanie_umowy_o_prace_przez_pracodawce_bez_wypowiedzenia.doc

Oczywiście na podstawie dopuszczenia się ciężkiego naruszenia podstawowych
obowiązków pracodawcy wobec pracownika przysługuje Panu odszkodowanie w
wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia.

Proszę pamiętać, iż pracodawca, może domagać się od Pana (pracownika )
zadośćuczynienia (odszkodowania), jeżeli będzie uważał, że nie miał Pan prawa
rozwiązać z nim umowy w trybie natychmiastowym.Proszę się jednak nie martwić, z
Pana wypowiedzi bardzo jasno wynika, że pracodawca w sposób rażący dopuścił się
naruszenia podstawowych obowiązków względem Pana (pracownika).Nie będzie Pan
obowiązany do pokrywania jakichkolwiek opłat z tego tytułu.Wszelkie koszta
tymczasowo poniesie skarb państwa, póżniej pracodawca.

Zanim cokolwiek Pan uczyni w tej sprawie, proszę natychmiastowo zawiadomić
Państwową Inspekcje Pracy ( można zarządać anonimowości ), domagając się
kontroli.Być może kary pieniążne dla pracodawcy będą dobrym rozwiązaniem.Ma Pan
pełne prawo skorzystać z bezpłatnej konsultacji prawnej z prawnikiem PIPu.

Proszę również złożyć pozew do Sądu Pracy o wypłate należnego Panu
odszkodowania.Wnioski po kontroli PIP w zakładzie pracy będą bardzo cennym
dowodem dla sądu - świadczącym o rażącym naruszeniu obowiązków wobec pracownika.

i na koniec - proszę pomyśleć o swoich kolegach którzy tam pracują.




Temat: W Toruniu Powstanie olbrzymie centrum handl-rekr
Gość portalu: Gregor napisał(a):

> Jest na forum grupa z Jakubem Lauderem na czele, ktorzy narzekaja doslownie
> na wszystko! Prawda jest taka, ze nic jeszcze na temat tego projektu nie
> wiadomo, wiec nie ma na co narzekac!

Ktos kiedys zwracal uwage jakubowi, że strasznie narzeka i marudzi na wszystko.
W sumie na forum wolno, ale tak potepiac, ze np drogi asfaltuja i jest korek...
Jak maja asfaltowac bez wstrzymywania ruchu?

> darekk ma racje. Miasta sie musza rozwijac. Dotyczy to rowniez centrow
> zabytkowych miast!
> Oczywiscie, ze nalezy byc w tym przypadku duzo bardziej ostroznym, ale jesli
> bedzie sie tylko
> odnawialo kamienice, to w koncu miasto umrze.

Jesli miasto ma życ, anbie byc skansenem, to musi miec banki sklepy, knajpy,
pracownie, mieszkania itp.
A te maja swoje wymogi, przepisy BHP, PPOŻ PIH, PIP itp - inne nizw
sredniowieczu.

> laczac kilka kamienic i dodajac jeszcze pietra podziemne i budujac w koncu
> parkingi podziemne wokol centrum.

Tak sie robi na zachodzie, ze zostaje zabytkowa fasada, a wnetrze w 100% nowe.
To skrajnosc, ale nie mozemy czekjiwac, ze 100% substancji sredniowiecznej
zadowoli inwestora.

> Swietnymi przykladami moga tu byc Londyn, Bilbao, Bruksela, Praga, czy BRE
> Bank w Bydgoszczy!

I wtedy miasto kwinie, a nie tłamsi sie w starym sosie, bez funduszy na
inwestycje. Jesli ja mam zrobic knajpe, musze miec np. 5 zlewów, 2 wyjscia, 2
WC itp. Jesli nie dostane zgody - zrobie nowy pawilon w supermarkecie zamiast
modernizacji kawałka starowki.

> Troche sie rozpisalem, ale drazni mnie krytykowanie kazdego, czesto dobrego
> nawet pomyslu, czy tez narzekanie dla samego narzekania.

Trzeba miec umiar we wszystkim. Na forum sa wypowiedzi skrajne, trzeba je
filtrowac, a w skrajnych wypadkach nawet kasowac.
Jeden maruder moze zniweczyc 10 dobrych projektów.



Temat: Czy osoby po 40-stce mają jeszcze szanse na pracę?
tech. robót wykończeniowych symbol 713/06/
No to wreszcie wiemy jaki Józio ma zawód. Jak wynika z szerszej informacji

www.cke.edu.pl/podstrony/archiwum/stand_zaw/713%5B06%5D.doc
i przytoczonych tu tylko tytułów, Józio powinien potrafić: załatać dziurę w ścianie, położyć tynk,
wykonać posadzkę, ba nawet <zaaranżować wnętrze> wg dokumentacji.

Nie mam rozeznania, czy dla osoby, która nigdy nie wykonywała swego zawodu, znajdzie się aktualnie
praca, i w jakiej odległości od miejsca zamieszkania. Gdyby jednak zacząć od usług typu <złota
rączka>?

Zawód: technolog robót wykończeniowych w budownictwie
symbol cyfrowy: 713[06]

Etap pisemny egzaminu obejmuje:

Część I ? zakres wiadomości i umiejętności właściwych dla kwalifikacji w zawodzie

Absolwent powinien umieć:

Czytać ze zrozumieniem informacje przedstawione w formie opisów, instrukcji, rysunków, szkiców,
wykresów, dokumentacji technicznych i  technologicznych, Przetwarzać dane liczbowe i operacyjne,
Bezpiecznie wykonywać zadania zawodowe zgodnie z przepisami bezpieczeństwa i higieny pracy,
ochrony przeciwpożarowej oraz ochrony środowiska,

Część II ? zakres wiadomości i umiejętności związanych z zatrudnieniem i działalnością gospodarczą

Absolwent powinien umieć:

Czytać ze zrozumieniem informacje przedstawione w formie opisów, instrukcji, tabel, wykresów,

Etap praktyczny egzaminu obejmuje praktyczne umiejętności z zakresu kwalifikacji w zawodzie, objęte
tematami:
Wykonanie wskazanego wykończenia powierzchni ściany na wyznaczonym fragmencie zgodnie z
dokumentacją.
Wykonanie wskazanego fragmentu podłogi w zadanej technologii zgodnie z dokumentacją.
Wykonanie wskazanego elementu aranżacji wnętrza na podstawie dokumentacji.



Temat: Bytom ufundował symboliczny grób niemieckiemu n...
Bytom ufundował symboliczny grób niemieckiemu n...
- Wstyd? To mało powiedziane! - kręci głową mieszkająca obecnie w Niemczech
Anna Mazur, przyjeżdżająca do Bytomia do syna. - Zastanawiam się, jak przez te
wszystkie lata można było doprowadzić ten plac do takiej ruiny! Ludzie
przyjeżdżają tu po latach i nie wierzą własnym oczom. To ma być serce
europejskiego miasta? To kpina!

Łańcuchy dla prezydenta Wójcika i przewodniczącego Czubaka wzorowane będą na
łańcuchu honorowym nadburmistrza Bytomia Georga Brüninga z początków XX wieku.
Można je zobaczyć na fotografii w Muzeum Górnośląskim. Na łańcuchu będzie herb
naszego miasta oraz popiersie księcia Władysława Opolskiego, który nadał
Bytomiowi prawa miejskie.

ot propaganda propaganda najwazniejsza i pamiatki po antypolskich
dzialaniach niemieckich

a potop nedzy zalewa polske i polakow

dzisiaj dzieje sie to samo
oto maly wyjatek z propagandy pro niemieckiej
jak widac pieniadze ze sponsoringu niemieckiego pod przykrywka UE
wielu nie smierdza

www.historycy.pl/Strony/Artykuly/2004%2004/Straz%20Pozarna.html
Kolejną sprawą jest bardzo wczesne uregulowanie przepisami porządkowymi
działalności przeciwpożarowej na Górnym Śląsku i powołanie praktycznie w
każdej większej osadzie przymusowej straży pożarnej utrzymywanej przez
samorząd terytorialny (gminny czy miejski). Nałożenie bardzo znacznych kar
finansowych i odpowiedzialności prawnej na każdego uczestniczącego w ratowaniu
od pożaru za niestosowanie się do tych przepisów powodowało, że „przymusowo
wyznaczonym” do służby w takich jednostkach raczej nie w głowie była zabawa w
konspirację, tym bardziej, że niewiele osób mieszkających na Górnym Śląsku

posiadało polską świadomość narodową.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Ponadto Magistraty, Zarządy Gmin, czy
właściciele Dominiów za wydane pieniądze na zabezpieczenie pożarowe pragnęli
uzyskać konkretne efekty w postaci zmniejszenia liczby pożarów, a nie
działalność wywrotową skierowaną przeciwko Królestwu Pruskiemu.

ostatnim razem polacy wieszali zdrajcow w czasie powstania listopadowego
wegrzy i czesi zrobili to juz po II wojnie swiatowej
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • chadowy.opx.pl



  • Strona 2 z 4 • Wyszukiwarka znalazła 214 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4