Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: prewozy zagraniczne
Temat: czy warto przyjechac?
Siemiatycze - idealne miejsce na wypoczynek
Reklama Siemiatycz w dodatku "Podlasie w stolicy"
(Gazeta Wyborcza, 4-5 czerwca 2005 r.)
Siemiatycze - 16 tys., urocze miejsce Nadbużańskiego Podlasia, posiadające już
blisko 500-letnią historię. Niedaleko do nas i z Warszawy - 150 km i z
Białegostoku - 100 km i z Lublina - 170 km. Z historią związane są zabytkowe
miejsca, takie jak piękny barokowy kościół pw. Wniebowzięcia NMP z datowanym na
przełom XIV i XV wieku krucyfiksem, najstarszym zabytkiem ruchomym na terenie
miasta; zespół klasztorny z początku XVIII wieku - obecnie galeria; kaplica
ewangelicka z przełomu XVIII/XIX wieku, drewniana Kaplica św. Anny z XIX wieku;
cerkiew prawosławna z II połowy XIX wieku; sfinksy przy dawnej bramie wjazdowej
do pałacu ks. Anny Jabłonowskiej.
Idealne miejsce na wypoczynek dla osób ceniących gościnność mieszkańców, ciszę,
spokój i czyste powietrze. Inne nasze atuty to:
- dobry dostęp do terenów o wysokich walorach przyrodniczych i krajobrazowych,
m.in. do Mielnika, Drohiczyna, św. Góry Grabarki, Puszczy Białowieskiej,
Ciechanowca;
- baza sportowo-rekreacyjna położona wokół 3 zalewów wodnych, w tym korty
tenisowe;
- ciekawe imprezy motorowe - w bieżącym roku amatorów tego typu rozrywki
czekają jeszcze Mistrzostwa Polski w Rajdach Enduro (10-12 czerwca) i
Ogólnopolski Zlot Motorowerów i Motocykli "Motoriada" (17-19 czerwca); kontakt -
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji - e-mail: mosir_siemiatycze@o2.pl
tel. (085) 656 10 44;
- szlaki turystyczne - piesze i rowerowe, położone wokół miasta (oprowadzi i
opowie ciekawe historie o miejscach mocy itp. przewodnik E. Nowak,
tel. 655 61 32).
Warte podkreślenia jest uczestnictwo Siemiatycz w Programie "Żubr". Program ten
ma na celu ochronę populacji żubra na wschodnich obrzeżach Polski oraz
stworzenie sieci inwestycji, a przez to zwiększenie atrakcyjności turystycznej
i inwestycyjnej tego obszaru (w przyszłości powstanie "Szlak Żubrowy", biegnący
od Siemiatycz aż po Supraśl).
Siemiatycze - dobre miejsce na inwestycje. Pomocne okażą się: dobrze rozwinięta
infrastruktura techniczna i sektor handlowo-usługowy; baza surowcowa dla
przemysłu rolno-spożywczego (korzystne warunki glebowe i klimatyczne) i
drzewnego. Podjęli ryzyko i zainwestowali u nas z sukcesem m.in. Polser Sp. z
o.o. (sery i masła - President), Oerlemans Foods Sp. z o.o. (mrożonki i
koncentraty), O.K. Sp. z o.o. - producent soków i koncentratów owocowych, a
ostatnio Pronar Sp. z o.o. (producent maszyn i sprzętu rolniczego). W kraju
promują nas również nasi lokalni przedsiębiorcy, a wśród nich Pater Firma A. E.
Daniluk (producent kostki brukowej), PPKS Siemiatycze (przewozy krajowe i
zagraniczne), Zakłady Stolarskie K. Wiśniewski i M. Zińczuk i inni.
"Gościu znudzony, gościu strudzony, jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony,
zajrzyj tu do nas koniecznie..."
Temat: Unia a Kaczyński
Gość portalu: el matador napisał(a):
> Przez obstrukcje Kaczyńskiego Warszawa może utracić 3 MLD EURO przeznaczone
> na rozbudowę infrastruktury....Kolene kompromitujące porażki Prezydenta
Warszawy i Doroty Safjan,Wiceprezydenta Miasta odpowiedzialnego za
infrastrukture i drogi:
a)dalsze opóżnienia prac przy ostatecznym odaniu do użytku estakad na Rondzie
Zesłańców Syberyjskich i tunelu skrętu z kierunku Pruszkowa na Wolę,powoduje
to iż kilkadziesiat tysiecy kierowców stoi codziennie w gigantycznych korkach
na tym niedokończonym i budowanym w warunkach sabotażu decyzyjnego wężle.
b)skandaliczna decyzja wstrzymania budowy Trasy Siekierkowskiej grozi dalszą
eskalacją żądań u właścicieli działek na trasie przebiegu przyszłej Trasy od
węzła Mostu Siekierkowskiego do rozjazdu i koniczyny śliakowej Marsa-
Płowiecka.Zmiana prawa odszkodowawczego i budowlanego i rozporządzeń
dot.zagospodarowania przestrzennego może na wiele lat opóżńić dalszą
kontynuację budowy tej Trasy i powiekszyc sztucznie koszty jej budowy.
c)protesty Komisji Transportu i Komunikacji Sejmu oraz Ministerstwa
Infrastruktury w związku ze wstrzymaniem przez Kaczyńskiego decyzji dotyczącej
rozprowadzenia ruchu tranzytowego i budowy odpowiednich układów
komunikacyjnych na terenie miasta i gmin podwarszawskich w związku z budową
odcinka autostrady Stryków koło Lodzi - Konotopa k.Warszawy.Przy okazji
blokady przez Kaczyńskiego decyzji dot.przebiegu autostrady A2, brak jest
jego woli i decyzji dotyczącej wschodniej obwodnicy Warszawy z tunelem pod
Wesołą oraz zamknięcia wschodniego obwodnicy warszawskiej z rozprowadzeniem
ruchu na kierunek Brześć Białoruski.
d)dalej brak jest decyzji ZBM dot.ukladu komunikacyjnego wokół lotniska -
Terminalu II rozbudowywanego Okęcia .Podobnie z decyzją Rady Warszawy I
prezydenta oraz PKP dot.wbudowania łącznicy kolejowej w terminal
nowobudowanego dworca lotniczego.
e)brak jest szybkiej decyzji dot.budowy lotniska w Modlinie-Wronie czy też w
Skierniewicach,oddala to perspektywy korzystania z tanich linii po
liberalizacji ruchu lotniczego od 1.05.2004 i rozwoju przewozów "cargo"
lotniczego 24 h na dobę
Żadna z istotnych kwestii infrastrukturalnych,drogowych ,lotniczych i
kolejowych nie została pozytywnie rozwiązana ani przez Prezydenta Lecha
Kaczyńskiego ani przez Radę Warszawy.Budzi to już spore zakłopotanie w
fachowych pismach zachodnioweropejskich , takich jak n.p MOCI(Francja) oraz
DVZ Deutsche Verkehrs-Zeitung/Deutsche Logistik Zeitung,gdzie bacznie
obserwuje sie ten ekonomiczno-transportowy pat i sabotaż gospodarczy w i wokół
Warszawy.Niedawne besztania Wysokiego Komisarza Unii d/s Transportu były więc
jak najbardziej uzasadnione- takiego bałaganu i indolencji kompetenceyjnej nie
ma w żadnej z liczących sie stolic europejskich,którym zależy na ściąganiu
inwestycji zagranicznych i tworzeniem odpowiedniego klimatu inwestycyjnego na
terenie miasta i Regionu.
Teza,że jest to Prezydent notorycznie blokujacy sprawną integrację Warszawy i
Mazowsza z Unią Europejską i szybki rozwój Warszawy jest w tym miejscu jak
najbardziej zasadna.
Temat: Silesian Air
Silesian Air
Silesian Air zacznie latać w kwietniu
10.02.2003, Puls Biznesu
Za dwa miesiące na rynku pasażerskich przewozów lotniczych pojawią się nowe
linie Silesian Air, należące do Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego. Mają
one operować na rynku regionalnym, przyciągając klientów niską ceną biletów.
Regionalne Linie Lotnicze Silesian Air, spółka zależna Górnośląskiego
Towarzystwa Lotniczego, która zarządza Międzynarodowym Portem Lotniczym
Katowice w Pyrzowicach, zapowiedziały rozpoczęcie lotów pasażerskich na
kwiecień. Firma chce świadczyć usługi na rynku regionalnym.
Zadaniem Silesian Air ma być przewóz pasażerów do lotnisk, które nie są
obsługiwane przez międzynarodowych przewoźników oraz dowóz do centrów
przesiadkowych, tzw. hubów. Do użytku mają zostać oddane głównie samoloty
typu beechcraft, mogące pomieścić 19 osób, o szacunkowej wartości ponad 6
mln USD (23 mln zł) za jeden. Zostaną one wyleasingowane. Wiadomo, że firma
chce wziąć cztery takie maszyny.
Ustalono już wstępną siatkę połączeń krajowych i zagranicznych - samoloty z
logo Silesian Air połączą Katowice z portami lotniczymi w Lodzi, Bydgoszczy,
Gdańsku, Poznaniu, Szczecinie i Wrocławiu.
Siatka obejmie również ważniejsze porty europejskie: Brukselę lub Paryż,
Düsseldorf, Rotterdam, Wenecję, Wiedeń oraz Poprad i Żylinę. Atutem ma stać
się niska cena biletów: przelot na trasie krajowej w obie strony kosztować
będzie około 100 USD (385 zł), natomiast na trasach zagranicznych 200-250
USD (770-962 zł).
- Liczba portów zagranicznych wydaje się hipotetyczna, ponieważ nie wiadomo,
jaki będzie popyt na usługę - komentuje Leszek Chorzewski, rzecznik PLL LOT.
Dodaje, że LOT prowadzi rozmowy z Silesian Air o współpracy i nie jest
wykluczone, że ją nawiąże.
- Korzystaliśmy już z usług podobnych przewoźników, w przypadku takich
połączeń, na których nasze najmniejsze samoloty, czyli ATR 42, okazują się
zbyt duże - wyjaśnia Leszek Chorzewski.
Pierwotne plany, dotyczące uruchomienia przewozów pasażerskich przez
Silesian Air w 2002 r., uległy wyhamowaniu, głównie z obawy o rentowność
przedsięwzięcia.
- Obecnie prowadzimy zaawansowane rozmowy z inwestorami, którzy chcieliby
zaangażować się kapitałowo w spółkę - wyjaśnia Marek Mutke, prezes GTL.
Nie chce on jednak ich ujawnić. Wiadomo jedynie, że wywodzą się z branży
finansowej.
Spółka Silesian Air została zarejestrowana w grudniu 2000 r. Do tej pory
firma osiąga niewielkie przychody z tytułu przewozu przesyłek towarowych
samolotem turbolet, który do GTL wniósł aportem samorząd województwa.
GTL zarządza lotniskiem w Pyrzowicach od 1994 r., zatrudniając na terenie
portu ponad 750 osób. Właścicielami firmy są: Węglokoks (33,2 proc. akcji),
PP Porty Lotnicze (33,0 proc.), Województwo Śląskie (15,2 proc.), Stalexport
i spółki zależne (7,9 proc.), ING BSK (7,0 proc.), Gmina Katowice (2,7
proc.) oraz drobni inwestorzy (1 proc.).
Okiem eksperta
Mają szansę
Przed linią Silesian Air rysują się interesujące perspektywy rynkowe. W
kraju tak dużym jak Polska jest miejsce dla przynajmniej kilku podobnych
przewoźników lotniczych. Potwierdzają to przykłady państw Unii Europejskiej,
gdzie lokalny ruch lotniczy obsługuje z powodzeniem wiele firm. Oferta
Silesian Air jako przewoźnika niszowego nie powinna stanowić konkurencji dla
PLL LOT. Wydaje mi się również, że ceny połączeń, które chce zaproponować
Air Silesian, są bardzo atrakcyjne.
Temat: Sielsian Air
Sielsian Air
Silesian Air zacznie latać w kwietniu
10.02.2003, Puls Biznesu
Za dwa miesiące na rynku pasażerskich przewozów lotniczych pojawią się nowe
linie Silesian Air, należące do Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego. Mają
one operować na rynku regionalnym, przyciągając klientów niską ceną biletów.
Regionalne Linie Lotnicze Silesian Air, spółka zależna Górnośląskiego
Towarzystwa Lotniczego, która zarządza Międzynarodowym Portem Lotniczym
Katowice w Pyrzowicach, zapowiedziały rozpoczęcie lotów pasażerskich na
kwiecień. Firma chce świadczyć usługi na rynku regionalnym.
Zadaniem Silesian Air ma być przewóz pasażerów do lotnisk, które nie są
obsługiwane przez międzynarodowych przewoźników oraz dowóz do centrów
przesiadkowych, tzw. hubów. Do użytku mają zostać oddane głównie samoloty
typu beechcraft, mogące pomieścić 19 osób, o szacunkowej wartości ponad 6
mln USD (23 mln zł) za jeden. Zostaną one wyleasingowane. Wiadomo, że firma
chce wziąć cztery takie maszyny.
Ustalono już wstępną siatkę połączeń krajowych i zagranicznych - samoloty z
logo Silesian Air połączą Katowice z portami lotniczymi w Lodzi, Bydgoszczy,
Gdańsku, Poznaniu, Szczecinie i Wrocławiu.
Siatka obejmie również ważniejsze porty europejskie: Brukselę lub Paryż,
Düsseldorf, Rotterdam, Wenecję, Wiedeń oraz Poprad i Żylinę. Atutem ma stać
się niska cena biletów: przelot na trasie krajowej w obie strony kosztować
będzie około 100 USD (385 zł), natomiast na trasach zagranicznych 200-250
USD (770-962 zł).
- Liczba portów zagranicznych wydaje się hipotetyczna, ponieważ nie wiadomo,
jaki będzie popyt na usługę - komentuje Leszek Chorzewski, rzecznik PLL LOT.
Dodaje, że LOT prowadzi rozmowy z Silesian Air o współpracy i nie jest
wykluczone, że ją nawiąże.
- Korzystaliśmy już z usług podobnych przewoźników, w przypadku takich
połączeń, na których nasze najmniejsze samoloty, czyli ATR 42, okazują się
zbyt duże - wyjaśnia Leszek Chorzewski.
Pierwotne plany, dotyczące uruchomienia przewozów pasażerskich przez
Silesian Air w 2002 r., uległy wyhamowaniu, głównie z obawy o rentowność
przedsięwzięcia.
- Obecnie prowadzimy zaawansowane rozmowy z inwestorami, którzy chcieliby
zaangażować się kapitałowo w spółkę - wyjaśnia Marek Mutke, prezes GTL.
Nie chce on jednak ich ujawnić. Wiadomo jedynie, że wywodzą się z branży
finansowej.
Spółka Silesian Air została zarejestrowana w grudniu 2000 r. Do tej pory
firma osiąga niewielkie przychody z tytułu przewozu przesyłek towarowych
samolotem turbolet, który do GTL wniósł aportem samorząd województwa.
GTL zarządza lotniskiem w Pyrzowicach od 1994 r., zatrudniając na terenie
portu ponad 750 osób. Właścicielami firmy są: Węglokoks (33,2 proc. akcji),
PP Porty Lotnicze (33,0 proc.), Województwo Śląskie (15,2 proc.), Stalexport
i spółki zależne (7,9 proc.), ING BSK (7,0 proc.), Gmina Katowice (2,7
proc.) oraz drobni inwestorzy (1 proc.).
Okiem eksperta
Mają szansę
Przed linią Silesian Air rysują się interesujące perspektywy rynkowe. W
kraju tak dużym jak Polska jest miejsce dla przynajmniej kilku podobnych
przewoźników lotniczych. Potwierdzają to przykłady państw Unii Europejskiej,
gdzie lokalny ruch lotniczy obsługuje z powodzeniem wiele firm. Oferta
Silesian Air jako przewoźnika niszowego nie powinna stanowić konkurencji dla
PLL LOT. Wydaje mi się również, że ceny połączeń, które chce zaproponować
Air Silesian, są bardzo atrakcyjne.
Temat: Fly by Niedzwiada...?
Lotnisko jednak w Swidniku!
jednak zwyciezyl zdrowy rozsadek!
wklejone z dzisiejszego Kuriera lubelskiego:
LICZĄ NA POMOC Z UNII EUROPEJSKIEJ
Do 15 stycznia do Komisji Europejskiej trafi projekt finansowania budowy lotniska pasażerskiego w Świdniku. Przygotowuje go specjalistyczna firma z Niemiec. Jest szansa, że tkwiąca od czterech lat w martwym punkcie inwestycja otrzyma zastrzyk pieniędzy z Brukseli.
– Spółka zleciła opracowanie projektu pozyskania funduszu europejskiego w ramach programu unijnego INTERREG. Przewiduje on budowę małych lotnisk pasażerskich w krajach Europy Środkowowschodniej. Prace trwają. Wykonuje je firma, która dzięki funduszom z Unii Europejskiej od A do Z zrealizowała budowę podobnego do świdnickiego portu lotniczego w Düsseldorfie – mówi Artur Soboń z Urzędu Miasta Świdnik.
Komisja Europejska wyznaczyła termin złożenia dokumentu do 15 stycznia 2005 roku. Będzie on dotrzymany – zapewnili Niemcy. Dzięki środkom z UE będzie można zrealizować 70 procent wartości inwestycji. Pozostałą część w formie przekazania gruntów mogłaby wnieść spółka
Port Lotniczy Świdnik.
Tu jest kłopot. Około 123 hektarów pod przyszły pas startowy jest we władaniu banku PKO SA, który przejął je za długi od WSK Świdnik. Bank, po zmianie właściciela, nie jest już zainteresowany wnoszeniem swojego gruntu jako udziału do spółki. Postawa banku oraz brak inwestora strategicznego to główne powody ślimaczenia się prac przy przygotowaniach do budowy lotniska. Grunt jest wart ok. 11 milionów złotych. PKO SA zaproponował jego sprzedaż. Samorządów Lublina ani Świdnika nie stać na taki wydatek.
– Zaoferowaliśmy bankowi zamianę nieruchomości pod lotnisko na inną należącą do gminy Świdnik. Bank jest zainteresowany tą propozycją. Rozmowy trwają – dodaje Artur Soboń.
Są już konkretne osiągnięcia. Sprzęt elektrotechniczny dla portu lotniczego, który służy do kierowania ruchem statków powietrznych, chce przekazać Agencja Rozwoju Lotniczego. Jego wartość to blisko 3 miliony złotych. Do spółki Port Lotniczy przystępuje nowy podmiot. To firma przewozów powietrznych i szkoleń lotniczych EXIN.
– Zmiany w zarządzie spółki planowane są na 21 grudnia – tłumaczy Artur Soboń.
Tomasz Walaszczyk
TAKIE SĄ PLANY
Lotnisko w Świdniku ma kosztować 60 milionów złotych (bez ceny dróg dojazdowych i wartości gruntów). Pas startowy ma mieć 1540 metrów długości. Wystarczy to do obsługi średniej wielkości samolotów pasażerskich latających na bliskich trasach krajowych i zagranicznych.
TOM
linki do strony i szkicu:
www.kurier.lublin.pl/modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=13718
www.kurier.lublin.pl/images/topics/04-287/wys1.jpg
Strona 4 z 4 • Wyszukiwarka znalazła 152 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4