Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: PRL skrót
Temat: Dlaczego znów nie zagłosuję na miernotę tuska ?
Dlaczego znów nie zagłosuję na miernotę tuska ?
Sfora telewizyjnych naiwniaków i ignorantów.
Bo jak innaczej można nazwać bezmyślnych ludzi, głosujących na niego pod
wpływem bilbordów i skandalicznej liberalnej młócki na podatnych
bezrefleksyjnych ich umysłach w radiu, prasie i telewizji.
Jakim cudem aż tylu tuskowiczów dało się nabrać na te liberalne przedwyborcze
brednie, fanatycznego karierowicza i przeciwnika demokracji - spiskowca i
puczysty z 1992 roku ? Kanalii która razem z Mazowieckim, Kuroniem i Wałem-
ęsą
przyłożyła rękę, do obalenia pierwszego lustracyjnego rządu Jana
Olszewskiego.
Tylko po to by chronić agentów i funkcjonariuszy PRL-owskiej UB, SB i TW.
Doprawdy Trudno to zrozumieć. Skąd ta d u r n o t a, i ,a m n e z j a
głosujących wobec ewidentnie niechlubnej przeszłości pupilka UW i KLD,
człowieka leniwego ( w senacie przez 4 lata - Tusk głos zabrał zaledwie 3
razy )
bez duchowych wartości, miernoty bez osiągnięć. Jego obalenie rządu
Olszewskiego, było zbrodnią na polskiej demokracji. Czy o tym już
zapomnieliście ? Chcecie mu to darować ?
Jak mogliście głosować na indywiduum, które pisało herezje w rodzaju -
" polskość to - nienormalność...." Czyżby i ta proniemiecka opcja,
wyjażdżających na roboty Plaków, obawiających się liberalnych rządów mogła
przeważyć w tym głosowaniu na waszego fuhrera (?) antypatriotę Tuska ? Tego
raczej brukselskiego lokaja niż dyplomatę , nie znajacego języków obcych ,
bez
doświadczenia i kwalifikacji na prezydenta ?
Większość społeczeństwa polskiego jest bowiem za prawem, sprawiedliwością,
lustracją i dekomunizacją a nawet za - karą śmierci dla njwiększych
zbrodniarzy. W skrócie za IV RzeczPospolitą.
Tusk chroniąc SB-ków, jest przeciwko ujawnieniu p r a w d y. Boi się
jej .Jakim
prawem więc na niego głosowaliście? Jakim prawem?
Dlaczego w swej ignorancji chcecie powierzyć mu najgodniejsze stanowisko w
państwie? Dla niego i jego kolesi z SB - IV RP - jest i pozostanie tak jak
dla
komunistów - realnym zagrożeniem.
PO i Tusk który ma się czego obawiać, będzie teraz wiosłował wstecz. BO TYLKO
PEŁNA WSPÓŁPRACA Z UKŁADEM POSTKOMUNISTYCZNYM - ZAPEWNI MU i JEGO
SPISKOWCOM ,
pełne partyjne i osobiste bezpieczeństwo. Dlatego poparł już kunktatorsko
Wała-ęsę. Zapowiedział buńczucznie że należy go ( wbrew faktom i prawdzie )
chronić niemal jako nasze największe "dobro narodowe". On już wie że powinien
go bronić bowiem obaj - od 1992 r. jadą na tym samym wózku. Tusk jako
prezydent
( co nie daj Panie Boże ! ) byłby więc tylko bardzo aktywnym hamulcowym -
większości wyczekiwanych przez nas przemian i reform.. Tego możemy być pewni.
(taki Kwach-bis ! )Konflikt z parlamentem - nieunikniony. Zbyt wiele w nim
pozostało buty i strachu. Mieszanina - nieznośna i wybuchowa. Pewnie ma
jeszcze coś gorszego do ukrycia przed opinią publiczną. Zobaczymy jak to
dalej się rozwinie.
Dla Tuska i jego kolesi z UB i SB - IV-ta R P - jest tak jak dla komunistów -
realnym ZAGROŻENIEM.
A tu aż 36 % głosujących n i e m ą d r z e , chce Tuskowi i byłym UW-olom
z PO,(partii - Pełna Obłuda ) zapewnić dalszą, bezlustracyjną przyszłość i
bezpieczeństwo, a jemu samemu powierzyć najwyższy urząd w państwie ? Czy to
jest normalne, czy to możliwe ?
O tym wszystkim głosując w II turze powinniśmy pamiętać.
Warto to sobie jeszcze raz wszystko przemyśleć i porzucić tę swoją naiwną
nieracjonalną wiarę w omnipotencję liberalizmu i Tuska, graniczącą ( jak
wykazują niektóre tu wypowiedzi ) - omalże z głupotą.
Temat: Słowiańska paranoja...
szwabizacja polskich patriotow
utah75 napisał:
> No ale ty mowisz o zupelnie innych sprawach. Kwestia dzialan zwiazanych z
> Dolnym Slaskiem, podobnie jak z Pomorzem, Mazurami itd. to kwestia zwiazan
ztak
> naprawde karnym odebraniem ziem Niemcom po przegranej wojnie. Wojnie
> rozpoczetej przez Niemcow i glownie przez ten kraj przegranej. Taka byla
> polityka Stalina i cicha zgoda obcych mocarstw. Dzis mozna by dyskutowac czy
to
> humanitarne czy nie ale pamietajmy ze w 1945 roku niewielu stac bylo na
silenie
> sie na humanitaryzm wzgledem Nimcow- autorow starszliwych zbrodni jakich
dotad
> nie znala Europa...
Argumentacja niestety kula w plot. Dzialania tak mile twemu sercu byly takze
kierowane przeciwko powstancom slaskim pozniej zolnierzom Wehrmachtu. Obowiazek
sluzby wojskowej nie uwzglednial pogladow poborowych. A represje dotknely
wszystkich "Szwabow". Mazurzy (kolonisci z Mazowsza) z Prus Wschodnich byli tak
zwalczani w PRL, ze woleli sie przeniesc do RFN. Ze Slazakami ten numer nie
wyszedl. Bombardowanie Drezna bylo tak samo godne i zgodne z prawem jak 11
wrzesnia w NY. Moralnosc Kalego.
> Dolnoslazacy zostali po prostu wypedzeni. Ci co zostali byli traktowani
gorzej
> niz inni to faklt ale bylo to konswkwencja ogolnego zdziczenia obyczajiow
> spowodowanych wojna jak i systemem stalinowskim. AK-owcy byli bohaterami
ruchu
> oporu i wojny z faszyzmem a Stalin ich gonil bardziej niz Slazakow...Skrot
> myslowy, ale sorry...
Czyzby na Dolnym Slasku nie przetrwala zadna ludnosc Slowianska? W sasiednim
Budziszynie przetrwala a dalej na wschod nie. Ciekawostka germanizacyjna.
> Tak piekne historie dla dzieciakow. W tych czasach nawet ludnosc niemieckiego
> pochodzenia wolala lepsze warunki zycia w czechach czy Polsce niz w
> przymierajacych glodem Niemcach. Sympatia dla Niemeic? Ktorych ? Wschodnich?
> Sympatia do czego? Do glodu, bezrobocia, biedy....
A fakty znasz? Gdy rodzina czekala az ojciec wroci z ZSRR z obozu jenieckiego?
Nie byli glodni bo mieli specjalne kartki dla rodzin jencow z Wehrmachtu? A gdy
NKWD zabranialo wyjazdu fachowcom, piekarzom, rzeznikom, majstrom z przemyslu?
Mieli jakikolwiek wolny wybor?
> SMieszny argument. Popatrz na tardycje panstwa polskiego przez 1000 lat
> historii. Porownywanie muchy do slonia...Kazdy jezykoznwaca przyzna ze jezyk
> polski istnieje od stuleci, a slaski jest TYLKO dialektem lechickiego vel
> polskiego. To ze Ty sobie roscisz pertensje ze tak nie jest nie zmienia tu
nic
> niestety...
Slaski jest dialektem niemieckiego, czeskiego i polskiego. Szczegolnie
lechickiego niemieckiego, w bawarskiej odmianie prawicowo ziomkowskiej. Piszesz
lingwistycznie brednie. I przechodzi Ci to bezrefleksyjnie przez gardlo.
> Belkot to chyba twoja mowa z krajanami...Prymitywne jak na koniec tak
> superinteligentnego wywodu...ZEro argumentow i zetro wiedzy tylko czcza
> agresja...Wspolczucie ....
Horror. Kup se debowa jesionke zanim zawitasz na "rozmowe" na warsiawskiej
Pradze. Belkotac bedziesz z poderznietym gardlem. Tu za zniewazanie swojakow
jest tylko jedna odpowiedz. "Warszawka" nie jest tak spokojna jak Slask wobec
takich Polaczkow jak Ty.
Sie ma
Temat: Czego robić nie należy... ?
Czego to ludzie nie wymysla.
Ja tez...
Nie nalezy popisywac sie lacina (klasyczna) uzywajac gry slow na temat
profesora: "Wybaw nas od L....", gdy ow stoi za nami. Ta lekcje mialem z glowy,
uslyszalem tylko "Idziemy".
****************
Nie nalezy glosno stwierdzac, ze "Ten pacjent nie wybudza sie, pewnie za duzo
etanolu w historii". Moze okazac sie, ze pacjent jest mezem szefowej (do dzis
nie wiem, czy to bylo C2H5OH czy cos innego, bo dlugo juz pozniej TAM nie
pracowalem).
*******************
Bedac mlodym zonkosiem z nowa pralka (lat temu "n") nie nalezy prac WSZYSTKIEGO
razem. Wizytowa koszula w ksztalcie scierki nie nadaje sie do zalozenia (ja)
**********************
Nie nalezy oddawac bialego fartucha z dlugopisem w kieszeni do prania, chyba, ze
chcemy miec piekny blekitny fartuszek (kolega).
************************
Nie nalezy zostawiac szminki w kieszeni spodni i prac wszystkiego, chyba, ze
chce sie miec cale pranie w kropki (tym razem moja corka w wieku 14-15 lat).
**************************
Nie nalezy rozmrazac strej radzieckiej lodowki (w pracy, jeszcze w PRL) przy
pomocy dlut ortopedycznych, chyba ze chce sie zafundowac oddzialowi nowa lodowke
i nowe dluta (ja).
*************************
Nie nalezy kapac obcego, danego nam na przechowanie kota bez zabezpieczen, chyba
ze lubimy, jak obcy ludzie spogladaja podejrzliwie na nasze rece, a blizsi
pytaja a odcieniem ironii: "Chlastalas sie"? (zona i corka).
*************************
Nie nalezy jechac Maluchem na skroty w obcym miescie przez snieg, chyba ze
lubimy placic obcym faceto "na flaszke" za wyciaganie tegoz pojazdu z dziury
(niestety, ja, wczesne lata 80).
**************************
Nie nalezy w okresie kartkowej benzyny jezdzic do "zapachu". Koledzy wozeni na
kilkusetkilometrowej trasie (co tydzien kto inny) i dajacy kartki na benzyne +
forse moga byc nieco niezadowoleni. (ja, oczywiscie).
************************
Nie nalezy, majac nowy samochod w nowym kraju wierzyc we wszystko co pokazuje,
bo mozemy stanac na srodku autostrady. Szczescie, ze przejezdzala pomoc drogowa
i poratowali benzyna (ja).
***************************
Nie nalezy o 2 nad ranem jadac pusta autostrada w zimie gwaltownie hamowac.
Mozna nagle widziec przed soba to, co sekunde temu bylo w lusterku (tez ja).
*************************
Nie nalezy zjezdzac na sankach z PUSTEJ gorki z kolezanka (duzo pozniej
zdiagnozowana jako schizofreniczka) z nogami "na zabe". Oczywiscie bedzie tam
JEDNO drzewo, na ktore dziecie sie wladuje. Potem trzeba odpowiadac na dziwne
pytania i wychodzic z pokoju, kiedy pani Pracownik Socjalny rozmawia z
dziecieciem, typu: "Czy tata nic ci nie robil"? Zakonczylo sie dobrze, po 2
tygodniach dziecie chodzilo i biegalo (moja corka, 7 lat wtedy).
****************************
Po zlapaniu kapcia na drodze "gdzie diabel mowi dobranoc" o 4 nad ranem, nie
nalezy zbyt dlugo zostawiac samochodu na swiatlach awaryjnych. Kolo moze byc
wymienione, ale akumulator moze tego nie lubic. NIKT sie nie zatrzyma.
Szczescie, ze przejezdzal radiowoz policyjny, dali "pozyczke". (ktoz inny jak
nie ja).
*******************************
Nie nalezy siadac tacie na kolanach w nowym "specjalnym" fotelu do biurka (taki
"lepszy" fotel na kolkach), fotel moze tego nie lubic (moja corka i ja).
*************************
Nie nalezy leczyc kataru 10% roztworem formaldehydu (kiedy nie mozna dotknac
nosa przez nastepne 45-60 minut). Katar jest "wyleczony" = obrzek sluzowek, ale
bol glowy utrzymuje sie DLUGO. Zreszta katar powraca po 2-3 godzinach (ja,
niestety).
****************************
Nie nalezy po "posiedzeniu" na nocniku, wstawac, oglaszac tryumfalnie "Zrobilem"
i czekac na mame/tate aby wytarli. Poniewaz rodziciele nie doslyszeli grzecznego
dziecka (ktos wlasnie pukal do drzwi, bodaj listonosz) dziecie wyjelo zawartosc
i zaczelo rozsmarowywac na scianie. Na to dzrzwi sie otwieraja i wchodzi mama a
za nia ... listonosz (ze wstydem, ja, ok. 2 lat).
*************************
Nazbieralo sie. Jak mi sie cos przypomni, dodam.
Temat: Tepsa - mój ulubiony temat! :-D
chlopi chcieli miec telefony jak sie "cos" stanie i ..."pomagali" jak mogli.
Jak dlugo czekalo sie na telefon w PRL?
Autor artykułu nie ma pojęcia o operacjach i powiazaniach finansowych.
Pisze:
>"Telekomunikację Polską SA (Tepsę w skrócie), monopol państwowy, sprzedano
innemu monopolowi państwowemu, francuskiemu. Miał inwestować w rozwój sieci.
Nie inwestował, ściąga z nas najwyższe w świecie,złodziejskie opłaty..."<
Inwestor strategiczny - nigdy nie slyszal?
Gdyby nie zainwestowal w rozwój sieci to bysmy dzisiaj przekazywali wiadomosci
chyba golabkami pocztowymi.
France Telecom ma razem z Kulczyk Holding tylko okolo 47,5% akcji TPSA.
Najwyższe w świecie,złodziejskie opłaty - moze inaczej,nasze zarobki sa
zbyt niskie,ale nikt nie chce jakiejs wersji "oskubanj" uslug
telekomunikacyjnych tylko najnowszy "standard swiatowy".
>"...a teraz chce sprzedać swój monopol monopolowi niemieckiemu"<
Kolejna bzdura - telekom niemiecki posiada od dawna znaczna czesc akcji
telekomu francuskiego,ktorych teraz chce sie pozbyc poniewaz FT jest
najbardziej zadluzona spolka telekomunikacyjna na swiecie i to miedzy innymi
poprzez inwestycje w Polsce.
Znaczna czesc akcji niemieckiego telekomu posiada brytyjski telekom,ktory
ma powiazania z belgijskim i wloskim oraz hiszpanskim itd.
Europejskia branza telekomunikacyjna jest ze soba bardzo scisle powiazana,
i obraca wspolna "kasa" nie wspominajac juz o akcjonariuszach zza oceanu.
Inwestycji w nowoczesne technologie komunikacyjne nie opóźniają informacje o
tym, że systematycznie spadają ceny usług operatorów. Banki i fundusze
podwyższonego ryzyka nie wahają się z wyłożeniem potrzebnych funduszy na
realizację hasła "sieci szerokopasmowe" czy "telefonia komórkowa trzeciej
generacji". Dostawcy próbują zarabiać na opłatach międzyoperatorskich za ruch
w sieci telefonicznej oraz na usługach i serwisach internetowych. Siłą rzeczy
rosną koszty wdrażania nowych technologii.
Konsekwencją rozwoju rynku jest wprowadzenie również w Polsce (od 1 lipca 2000
r.) tzw. zasady preselekcji, czyli możliwość wyboru (za pomocą 4-cyfrowego
kodu) operatora telekomunikacyjnego do rozmów międzymiastowych. Usługi
międzymiastowe oferuje kilku operatorów, w tym TP SA. Wcześniej zostala
przyjęta zasada ustalania stawek rozliczeń międzyoperatorskich i metody ich
obliczania, m.in. ważnych dla obniżenia kosztów dostępu do Internetu.
To sie nazywa Monopol?
Zrodla:fachowa prasa gieldowa - pelno tego wszedzie.
>"sieć ogólnokrajowa Finlandii powstała z porozumienia
lokalnych operatorów, tj. lokalnych spółek, towarzystw i spółdzielni
telefonicznych..."<
Fiinlandia ma 5 mln ludnosci - kto tam bedzie powaznie inwestowal?
>"...władze miejskie Warszawy płacą Tepsie za swoje połączenia ok. miliona zł
rocznie..."<
Smiechu warte - co to jest dla władz miejskich Warszawy milion zł rocznie
za uslugi telekommunikacyjne,pomijajac to ze plaga jest korzystanie przez
urzednikow z roznych uslug XXX w godzinach pracy na koszt oczywiscie miasta.
>"albo Tepsa zwróci, co wymusiła, albo abonentom przekaże udziały w spółce"<
Albo piekarz zwroci mi za kupione buleczki albo musi mi odstapic czesc swoich
dochodow.
>"przewody telefoniczne, do których Tepsa nikogo nie wpuści, leżą pod ulicami
miast, własności tych miast, i nie widać powodu, by Tepsa używała gruntów
miejskich darmo."<
Dlaczego "miasta"nie poprowadzily na swoj koszt przewodow telekomunikacyjnych.
"Kasa"? Nie znaleziono inwestora strategicznego?
Najlepiej byloby: podlaczcie mi za darmo telefon i internet,ja bede z tego
bez oplat korzystal ale za to rowniez za darmo bede was reklamowal.
Zalosne.
Mysle ze autor sie "wkurzyl" na TPSA z powodu np.zbyt wysokiego jego zdaniem
rachunku - gdyby "odwiedzal" nasze forum to wiedzialby co to jest
np.antydialer.
Nie bronie TPSA,ale tez nie akceptuje pisania nieprawdy.
Obiektywne dziennikarstwo nie polega na pisaniu bzdur.
Strona 4 z 4 • Wyszukiwarka znalazła 139 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4