Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: prezent urdziny





Temat: Prezenty dla dzieciaków
Kiedy ja wyjezdzalam n aau-pair poltora roku temu zabralam prezenty dla kazdego
czlonka rodziny. Pamietam, ze dla matki mialam czekoladki Wedla (te z
Chopin'em), dla ojca..hmm... co ja mialam dla ojca.. chyba ksiazke o Polsce, a
dla 2,5 letniego chlopca misia Endo.
Najczesciej dziewczyny wioza ze soba zabawki dla dzieci i cos typowo polskiego
dla rodzicow (radze odpuscic sobie alkohole lub prezenty w stylu kilogram
kielbasy jalowcowej :o) )
Drobne prezenty sa swietne. Duze - nie smaczne, no i poloza na was obowiazek
kupienia przynajmniej tak samo drogiego prezentu na urodziny, pod choinke, etc.
Album o Polsce, albo polskie slodycze sa idealnym prezentem.
Dokad jedziesz na to oper?
Pozdrawiam.
Mia






Temat: przykro mi jakos
Ja pochodzę z takiej rodziny, jaką opisała Mikawi. I na imieniny i na urodziny
była rodzina, tort, prezenty (i dotyczyło to wszystkich członków dużej
rodziny). Różnica była tylko taka, że prezenty urodzinowe były
większe/większego kalibru. Ponad to prezenty były oczywiście na Gwiazdkę, ale
także na Mikołajki oraz Dzień Dziecka. A no i jeszcze na rocznice ślubów.

Pozdrawiam,
Chalsia





Temat: no i pojechali...
no i pojechali...
moja host familia wlasnie pojechala na wakacje. zostaje u nich w dmu jeszcze
kilka dni, potem sie wyprowadzam.

dziwne uczucie, tyle pisalem, ze mam ich juz dosc, ze dostaje tu pierd.. eee,
bialej goraczki i co? i malo sie nie poplakalem dzis...

wczoraj sie troche zloilismy...
dostalem prezent na urodziny. kupon na zakup ksiazek. jedyny prezent jaki
dostalem w tym roku i to od osob, od ktorych nie spodziewalem sie dostac
prezentu, ktory by mnie usatysfakcjonowal. i jakze sie mylilem... uwielbiam
czytac i jest to zajebisty prezent. sam moge wybrac ksiazke...
kwa... jakis sie uczuciiowy zrobilem...
wybaczcie

ide na zakupy.

pozdr.
tb odzywiajacy sie glownie kawa, winem i stroopwaflami (akie wafle z syropem
posrodku:P)



Temat: Jak to trzeba uważać z mailami...
...albo z karteczkami do prezentów...

Pewien pan zapragnął kupić swojej ukochanej dziewczynie urodzinowy prezent, a że byli ze sobą dopiero od niedawna, po dokładnym zastanowieniu, postanowił kupić jej parę rękawiczek - romantyczne i nie za osobiste.
W towarzystwie młodszej siostry swojej ukochanej, poszedł do domu towarowego i kupił narzeczonej rękawiczki. Siostra natomiast, w tym samym czasie, kupiła sobie parę majtek. Podczas pakowania ekspedientka zamieniła te dwa zakupy tak, że siostra dostała rękawiczki, a ukochana majtki. Bez sprawdzania, co jest gdzie,facet wysłał prezent do swojej sympatii dołączając następujący list:
" Kochanie, ten prezent wybrałem dla Ciebie właśnie taki, ponieważ zauważyłem, że nie nosisz żadnych, kiedy wychodzimy wieczorem. Gdybym miał kupić dla twojej siostry, to wybrałbym długie z guziczkami, ale ona już nosi takie krótkie i łatwe do zdejmowania. Te są w delikatnym odcieniu, jednak ekspedientka, która mi je sprzedała, pokazała mi swoją parę, którą nosi już trzy tygodnie i wcale nie były poplamione czy zniszczone. Przymierzyłem na niej te dla Ciebie i wyglądała naprawdę elegancko. Chciałbym jako pierwszy je na Ciebie włożyć, tak by żadne inne ręce nie dotykały ich przed tym, jak się z tobą zobaczę. Kiedy je będziesz zdejmować nie zapomnij je trochę nadmuchać przed odłożeniem, albowiem całkiem naturalnie będą po noszeniu trochę wilgotne. I pomyśl tylko jak często będę je całować w tym roku. Mam nadzieje, że będziesz je miała na sobie w piątkowy wieczór. Z całą moją miłością.
PS. Ostatnio w modzie jest noszenie ich odrobinę wywiniętych tak, by widać było trochę futerka "



Temat: oops
oops
Pewien pan zapragnął kupić swojej ukochanej urodzinowy prezent a że byli ze
sobą dopiero od niedawna po dokładnym zastanowieniu postanowił kupić jej parę
rękawiczek - romantyczne i nie za osobiste. W towarzystwie młodszej siostry
swojej ukochanej poszedł do sklepu i kupił rzeczone rękawiczki. Siostra
natomiast w tym samym czasie kupiła sobie parę majtek. Podczas pakowania
ekspendient zamienił te dwa zakupy tak że siostra dostała rękawiczki a
ukochana majtki. Bez sprawdzania co jest gdzie wysłał prezent do swojej
sympatii dołączając następujacy list:
Kochanie ten prezent wybrałem dla Ciebie własnie taki ponieważ zauważyłem że
nie nosisz żadnych kiedy wychodzimy wieczorem. Gdybym miał kupić dla Twojej
siostry to wybrałbym długie z guziczkami ale ona już nosi takie krótkie i
łatwe do zdejmowania. Te są w delikatnym odcieniu jednak ekspedientka która
mi je sprzedała pokazała mi swoją parę którą nosi już trzy tygodnie i wcale
nie były poplamione czy zabrudzone. Przymierzyłem na niej te dla Ciebie i
wyglądała naprawdę elegancko. Chciałbym jako pierwszy je na Ciebie włożyć tak
by żadne inne ręce nie dotykały ich przed tym jak się z Tobą zobaczę. Kiedy
je będziesz zdejmowac nie zapomnij je trochę nadmuchać przed odłożeniem
albowiem całkiem naturalnie będą po noszeniu trochę wilgotne. I pomyśl tylko
jak często będę je całować w tym roku. Mam nadzieję że będziesz je miała na
sobie w piątkowy wieczór. Z całą moją miłoscią
PS. Ostatnio w modzie jest noszenie ich odrobinę wywinięte tak by widać było
trochę futerka.




Temat: Lubisz niespodzianki?
uwielbiam...
ale przede wszystkim robić niespodzianki, bo wychodzę z założenia że ludzie
dzisiaj tacy nieniespodziankowi są, to i tak nic fajnego sami nie wymyślą,
a ja to co innego ;)
właśnie dziś zaczęłam myśleć nad niespodzianką dla Mamy, na urodziny - mam
tydzień czasu, czekam więc na podpowiedzi

pamiętam, jak raz kupiłam kolegom kiczowate kubki, ze złotymi znakami zodiaku,
i podarowałam bez okazji, dla jaj - ale się cieszyły chłopaki!
a ostatnio podarowałam przyjaciółce, koleżance po fachu, prześlicznej urody
poziomicę budowlaną - może mało kobiecy prezent, ale poziomica zrobiła furorę
na budowie jej domu, a co najważniejsze, jest w jej ulubionmym kolorze i na
dodatek mieści sie w damskiej torebce.
ale największą niespodziankę zrobiłysmy z tą przyjaciółką razem koledze, w
którym byłyśmy wówczas zresztą niemal równocześnie zakochane ;) - niespodzianką
były własnoręcznie wykonane podręczne rozmówki polsko-angielskie, pół nocy na
to poświęciłyśmy, ale naprawdę szczerze się wzruszył, gdy wręczyłyśmy mu je
przed odjazdem do Londynu. ciekawe, czy jeszcze je ma?
a dla mnie wielce niespodziewaną niespodzianką był pewien prezent urodzinowy,
który spełnił moje marzenie :)

ale na największe niespodzianki życia czekam jeszcze...
pozdrawiam, hanya kinderniespodzianka niełodzianka




Temat: Panowie, jakie prezenty lubicie dostawać?.
No to poradżcie mi jaki urodzinowy prezent sprawić mojemu mężczyźnie. Problem w
tym, że on ma właściwie wszystko (no, może nowy dom by się przydał albo Jaguar
jakiś), a moje zasoby finansowe są skromne. Hardwary i softwary odpadają bo on
komputrów nie lubi i nie używa (są jeszcze tacy ludzie, naprawdę) ))



Temat: Braki w kat.03
ALE JESTEM WKURZONA!
oto moje braki z drugiego terminu:
3 sztuki pudrow brazujacych - normalka
2 bransoletki moonstruck - to mialy byc prezenty urodzinowe
2 pary kolczykow moonstruck - tez prezenty
2 dwustronne tusze do rzes
olejek skarby indii

niech ich ges kopnie! w tym momencie mam powazne wachanie co do bycia w tej
firmie...



Temat: Inne czasy.
kloosia napisał:

> Syn postawił Cie przed faktem dokonanym, czy też dopiero planuje?

Dosyc dluga historia. Pewnego dnia syn mi sie zwierzyl ze siedzial juz na
fotelu ale zrezygnowal w ostatniej chwili z obawy przed moja reakcja.
Uswiadomilem sobie, ze zrobi to predzej czy pozniej niezaleznie od mojej
opinii. Przegadalismy pare godzin na tematy typu po co, dlaczego,
nieodwracalnosci, bezpieczenstwa itp itd w koncu razem poszlismy do studia.
Pomoglem mu wybrac rysunek, doradzilem usytuowanie, upewnilem sie ze sprzet
sterylny i nowe igly no i musialem podpisac zgode jako rodzic niepelnolatka.
Bylo to w dniu jego siedemnastych urodzin – wszyscy jego koledzy stwierdzili ze
byl to coolest prezent urodzinowy. Czy mialem inne wyjscie?



Temat: Fatalna pomylka... ;-)
Fatalna pomylka... ;-)
Pewien pan zapragnal kupic swojej ukochanej urodzinowy prezent, a ze byli ze
soba dopiero od niedawna, po dokladnym zastanowieniu sie, postanowil kupic
jej pare rekawiczek......romantyczne i nie osobiste.
W towarzystwie mlodszej siostry swojej ukochanej poszedl do sklepu i dokonal
zakupu.
Siostra natomiast, w tym samym czasie, kupila sobie pare majtek.
Podczas pakowania ekspedientka zamienila niechcacy zakupy.....i do ukochanej
wraz ze slodkim, okolicznosciowym listem wyslano majtki....

Oto tresc listu:
Kochanie,
Ten prezent wybralem dla Ciebie wlasnie taki, poniewaz zauwazylem, ze nie
nosisz zadnych, kiedy wychodzimy wieczorem.
Gdybym mial kupic dla Twojej siostry, to wybralbym dlugie z guziczkami, ale
ona juz nosi takie krótkie i latwe do zdejmowania.
Te se w delikatnym odcieniu, jednak ekspedientka, która mi je sprzedala,
pokazala mi swoja pare, która nosi juz trzy tygodnie i wcale nie byly
poplamione czy zabrudzone.
Przymierzylem na niej te dla Ciebie i wygladala naprawde elegancko.
Chcialbym jako pierwszy je na Ciebie wlozyc, tak by zadne inne rece nie
dotykaly ich przed tym jak sie z Toba zobacze.
Kiedy je bedziesz zdejmowac nie zapomnij je troche nadmuchac przed
odlozeniem, albowiem calkiem naturalnie bede po noszeniu troche wilgotne.
I pomysl tylko jak czesto bede je calowal w tym roku.
Mam nadzieje, ze bedziesz je miala na sobie w piatkowy wieczór ))
Z cala moja miloscia,
PS. Ostatnio w modzie jest noszenie ich odrobine wywiniete, tak by bylo widac
troszke futerka




Temat: przebijanie uszu
Nie smiejemy sie tak odwaznie! Fakt, dziecko w wieku 2,5 lata trudno w co
kowolwiek sie zdecydowac, ale mialam podobnie ze swoja corka ktora ma 4 lata. Na
urodziny sama mnie prosila o ten "zabieg" i nikt wczesniej tego jej nie
sugerowal. Sama chciala bo mama, babcia, opiekunka, nauczycielka z przedszkola
itd. nosza. Najpierw nie chcialam bo stwierdzialam ze jest na to za mala (ja
mialam to zrobione dopiero w wieku 8 lat), ale bardzo sie smucila i nie chciala
nic innego jako prezent urodzinowy. W koncu sie zgodzilam. Zabieg bolalo i
plakala. Potem nikt nie mogl dotykac jej uszy bo sie bala ze bedzie bolec. Kiedy
trzeba bylo zakladac czy zdejmowac sweter byla awantura. Teraz jestesmy 4
miesiecy po. Wszytko ladnie sie goilo, ale nadal corka za bardzo nie chce zeby
nikt jej dotykal uszy i nie chce zmienic kolczyki na inne (ale tez nie chce
zdiac kolczyki i pozwolic dziury sie zamknac). Sumujac wiec, mysle ze lepiej to
zrobic kiedy dziecko jest na tyle duze zeby sam sie naprawde zdecydowac i
wiedziec do czego sie pakuje. Pozdrawiam, Kathleen



Temat: upokorzona
Dzięki dziewczyny :-)
On też tak mowi, chcę odpocząć, chcę spokoju. Zresztą zapewnia to sobie, jedzie
na tydzień do Egiptu nurkować z kolegami. Też mnie to boli, bo po pierwsze, nie
jest tam bezpiecznie i się martwię, a po drugie - mieliśmy jechac w tym czasie
na wesele jego kuzynki (sama nie pojadę) no i sa moje urodziny. Chyba nie
zorientował sie, bo kiedy zakomunikował, że wyjeżdża, powiedziałam "a to fajny
prezent na urodziny" - ale przeciez wracam nazajutrz po nich a to i tak srodek
tygodnia, więc impreza i tak w weekend.
Nie będzie żadnej imprezy.... :(((



Temat: Urodziny Ronniego!!! 5.12!!!!
No to Roniek ma prezent na urodziny(wygrał PL)

Ronnie, congratulation for you.
You're the best of the best. :)
We love snooker and your great game and we never forget your birthday.
Happy birthday:)
You're our favourite player.
Ronnie UK Champion:)... and he won Premier League:)
I'm sorry for my bad English:)))




Temat: Salpony fryzjerskie w Łomży
sorry .... ale moje zdanie o tym salonie i fryzjerkach jest o 100% innej jak
twoje - i powiem dobitniej - a niech ich szlak !!!!!!!!!!!! przy myciu włosów
(modelowałam włosy) spaliły mi bluzę (tj ''zmywak'' chyba był po rozjaśniaczu i
na bluzie wypalił mi wielkie białe plamy) o całym fakce zorjętowałam się
dopiero w domu ...ale byłam tak wnerwiona bo bluzę miałam 2 raz na sobie -
prezent urodzinowy od męża - że nie byłam w stanie tam jechać i się kłucić -
mąż pojechał i co .................. i nic właśnie p.Iwonka !!! :( powiedziała,
że oni się nie poczuwają - bo to wcale nie musiało się u nich stać i że pewnie
coś mi z nieba spadło ... chyba kur.... radioaktywny deszcz !!!! chamstwo,
bezczelność ... wogóle do tej pory nie mogę uwieżyć, że można być taką
świnią !!! myślę, że każda dorosła osoba - powinna odpowiadać za swoje
błędy ... czyli widzicie sytułacja bardzo nieprzyjemna - a wystarczyłoby
przeprosić i oddać kaskę za bluzę (nie tanią z resztą)- lub zaproponować 2-3
modelowania na koszt firmy .... niesmak, złość, żal ..pozostał - żadna z moich
znajomych tam nie zawita a ja to na bank !!!



Temat: Lider ruchu antyglobalistycznego w Polsce
"sprzedawcy" co straszą kasketami i bejzbolami?:)
ale budzisz znowu moje "zaciekawienie" :}

słowo "kuchnia" to domowa - prywatna restauracja

od jakiego momentu zmusisz swoją Babcie do płacenia haraczu za produkcję chleba
za np. prezenty urodzinowe wprowadzając VAT lub podatek ATTAC?

czym jest brak kontroli sanepidu w restauracji prywatnej ( kuchni? ) i jej
przumus w innej kuchni u innej Babci? :>

od jakiej ilości osób w rodzinie lub znajomych wprowadziłbyś przymus w
opodatkowaniu produkcji żywności?



Temat: śmiesznie
śmiesznie
wczoraj zadzwoniła do mnie jedna z moich penpali, z Anglii, że przyjadą na
Święta do W-wy. I czy nie umówilibyśmy się z nimi jednego dnia na kawę, więc
w piątek się z nimi spotkamy. Ja byłam dodatkowo przejęta, bo choć w piśmie u
mnie z anglikiem nie jest źle to z mową różnie bywa. Ale chyba tu zadziałała
adrenalina, bo jak potem P mi powiedział, mimo, że na początku trochę
dukałam, to poszło mi całkiem nieźle. Czuję się z siebie dumna i trochę
ciekawa tego spotkania, jak to będzie. Teraz muszę jeszcze skołować dla niej
jakiś prezent, bo ona ma urodziny w niedzielę...



Temat: QRVA ja mam juz dosyc!!!
Proponuje emigracje...
Najprostsza metoda odciecia sie od tych idiotow w sejmie
to emigracja. Tyle ze niestety zamienia sie siekierke na
kijek. Np. county w ktorym mieszkam uznalo ze za malo
podatkow od samochodow ma i podnioslo je o 50%. I teraz
mam prezent na urodziny - musze zaplacic $350 za
przedluzenie rejestracji na nastepny rok... Ze nie
wspomne o tym ze trzeba bylo tez zrobic coroczny przeglad
- facet podlaczyl samochody do komputera, nacisnal 3
guziki i skasowal $50. Nawet czystosci spalin juz nie
badaja - tylko czy komputer nie sygnalizuje jakichs
problemow.




Temat: utrzymujecie kontakty z hostami?
utrzymujecie kontakty z hostami?
nie wiem czy to normalne ze jak mieszkam z hostami wszystko jest ok,wyglada
na to ze mnie lubia a jak juz pojade do domu to zero kontaktu -moze poza 1
smsem ostatnio(czy dojechalam)a potem jak wysylam maile to zero odpowiedzi
wy tez tak macie?nie mowie zeby pisac do siebie bez przerwy przeciez nikt nie
ma na to czasu ani nawet o czym pisac ale np hosci mi obiecali wyslac mi
zdjecia dzieci (jeszcze jak wyjezdzalam powiedzialam im ze na pewno zapomna
wiec wole zeby mi tam zeskanowali ale oni ze nie ze na pewno napisza..)i co-w
koncu ja napisalam i nic-to moja ostatnia rodzina-a jeszcze wczesniejsza to
samo-wyslalam dzieciom prezenty na urodziny a oni nawet nie podziekowali..
pomyslalam ze widocznie oni tacy sa ale zdarzylo mi sie to drugi raz i juz
nie wiem co myslac-czy oni mnie lubili czy udawali czy to moze normalne ze
maja mnie gdzies teraz?
zastanawiam sie tez co powiedza gdy ktos do nich zadzwoni spytac czy tam
pracowalam..
(moze powiedza ze mnie nie znaja?..wyglada na to ze wszystkiego sie mozna
spodziewac..)



Temat: mam jechac na wojnę???
sega blaga o pearl trade center z chrzanem
i slusznie

bo amerykanie sie nauczyli dawno temu juz
ze aby zmobilizowac narod na wojenke
to najpierw temu narodowi giembe opluc
trzeba dac

dlatego pearl harbour bylo dla nich jak prezent na urodziny
a wtc... hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm...

(oraz mniam mniam)

a coby tu nam rozwalic
czego rozwalac nikt jeszcze nie
sie nie wazyl?

palac "niekulturny"?
kolumne zugmunta?
zamek krolewski?
szaba ciachnac po czarnej madonnie?
niepodleglosc stracic?

wszystko juz bylo i ben akiba...

ech, nas to juz chyba nic nie ruszy
chyba tylko grozba koszernosci
lub halalnosci...

bo jak tu bez szynki na swieta?

nostromo




Temat: na co wydawane są alimenty przez nas płacone?
Witam wszystkich. Czytam sobie ten wątek i szczęka mi opada coraz niżej. Czy
większość Waszych byłych jest na prawdę taka okropna??? U mnie sytuacja wygląda
dokładnie odwrotnie.
Mój były w teorii powinien płacić na naszego Synka 600 zł miesięcznie. W
praktyce wygląda to tak, że raz na jakiś czas kupuje mu ubrania i prezent na
urodziny. Wszelkie rozmowy na temat opłat kończą się żądaniem przedstawienia
rachunków za utrzymanie dziecka. Oraz komentarzem, że tylko wyciągam rękę po
pieniądze.
Synek ma przewlekłe schorzenie, więc oprócz zwykłych kosztów utrzymania
dochodzą lekarstwa (około 200 zł miesięcznie), wizyty lekarskie itp.
Odpuściłam w końcu, bo tak jak już ktoś tu napisał, uważam, że żebranie o każdą
złotówkę i tłumaczenie dlaczego kupiłam tornister za 50 zł a nie za 20 jest
poniżające. Na szczęście mam możliwość brania dodatkowych prac zleconych i
jakoś sobie radzimy.
Pozdrawiam, marysia



Temat: Lecę do Egiptu
korekta - zaszyły pewne zmiany

oj... nie wycofałam się z wyjazdu

natomiast Gaja jednak zdecydowała się ofiarować mi ten bilet lotniczy jako
prezent urodzinowy
czyżby moja aluzja na forum trafiła na odpowiedni grunt :))) choć Gaja
twierdzi, że zdecydowała się na to jeszcze przed odwiedzeniem forum



Temat: Ile macie lat?
Mam 23, Agathę czytuję odkąd skończyłam 8 (urodzinowy prezent: "Dziesięciu
murzynków"...), Wasze forum czytuję od dawna, tylko dotąd nie miałam śmiałości
się ujawnić ;), a okres fascynacji Sherlockiem nie minął mi szczęśliwie do
dziś :) ... powiedziałabym nawet, że się nasila




Temat: POMOCY - kupuję cały sprzęt RTV !!!
Gość portalu: brunner napisał(a):

> Pozdrawiam,
> Tak przy okazji - masz Golfa IV 1,6 105 KM?

Tak, ma sie dobrze (29 000 km), ale troche w nim gorąco. Niestety brak klimy :(
W serwisie chca za nią 6 000 to troche za dużo.
A o czy to mówiliśmy ?

> Jeśli tak, to już kiedyś "podyskutowalismy"
> Piszę tylko w jednej sprawie: Jeśli więcej słuchasz - zapomnij o "kinie
> domowym" za wymienioną cenę. Nie będąc wielkim "audiofilem" uważam, że 2,5 -
3
> tysiące to ABSOLUTNE MINIMUM dla sprzętu STEREO w składzie: CD, wzmacniacz,
> głośniki, kable. Serdeczna rada: zacznij od dobrego stereo, a później je
> (ewentualnie) robuduj. Najważniejsza rada: posłuchaj w sklepie z salą
> odsłuchową "kina domowego" za 3 tysiące i stereo w tej samej cenie...

Zastanawiam sie na Panasonic SC HT850, ale jak mówisz to nie to co wieża. Mam
jeszcze kilka dni na decyzję. Robię sobie prezent urodzinowy :).
Dzięki za odzew. Pzdr.




Temat: Umknęła mi Panna Marple #4,
Popieram.
A nawet, jeśli nie będzie w najbliższym czasie wystawionego tego odcinka, to
wystarczy, jesli zadzwonisz do p. Agnieszki (numer telefonu podany na stronie
allegro) i powiesz, że chcesz ten właśnie odcinek. I albo go wystawią, albo
podpowie Ci, żeby zalicytować jakiś inny, a ona wyśle właśnie ten. Ja tak
zrobiłem, kiedy zamawiałem hurtem prawie cały komplet Poirota (taki miły
prezent urodzinowy komuś robiliśmy... :) i wszystko poszło znakomicie :)

pozdrawiam,
kindov :)




Temat: Tragedia na podziemnym jeziorze w Austrii
Popieram Twoje zdanie.
Wyobraźcie sobie, że cała, nasza rodzina, mogła być wsród tych nieszczęsnych.
Moja córka zaplanowała tam, właśnie, na dzisiaj, wycieczkę, jako prezent
urodzinowy dla mnie.
Plany nie doszły do skutku, na szczęście, ale jesteśmy w szoku do tej pory.
Znajomi, którzy wiedzieli, że tam wybieramy się, dzwonią przerażeni, pytając
czy wszystko w porządku.
Proszę Was zakończcie tę bezduszną dyskusję.




Temat: Dorosłe (?) dzieci
na moją logikę,
pod warunkiem, oczywiście, że rodzice mają takie możliwości finansowe,
studentowi rodzice zapewniają podstawowe utrzymanie (mieszkanie, jedzenie,
ubranie, książki)
pod warunkiem, że student się uczy, i, jak mawiała moja babcia, "zalicza rok w
ciągu roku"
bo jeśli nie, to niech idzie do pracy
z kolei dorosłemu dziecku, które się nie uczy, ale jest bez dochodów (np.
bezrobotny) i jeszcze się nie usamodzielnił, rodzice zapewniają mieszkanie i
jedzenie, i na tym koniec
chociaż, jeśli taka sytuacja ciągnie się za długo, tego też należy uciąć...

plus prezenty na urodziny i na gwiazdkę

pozdrawiam
Judyta




Temat: Braki w dostawie
tez mi sie to nie podoba, nie mowiac juz o klientkach. Zenujaca sprawa.U mnie
klientka zamowila wode Extraorydinary no i naszyjnik do tego komletu. Wiem, ze
jej bardzo zalezalo, bo to mial byc prezent na urodziny. No i paczka przyszla z
kilkudniowym opozzznieniem, to jeszcze naszyjnika nie doslali!!!!!!!!!
Uwazam, zze niesprawiedliwe jest tez to, ze brakow-produktow, ktore dosylaja
przy naast zamowieniu, nie sa wliczane w calosc zamowienia. Bo czy to moja
wina, ze im sie cos skonczylo, czy zabraklo.......?
pozzdr




Temat: Ile kosztuje taki żłobek :)
Opłaty za złobek są różne w zależności od miast-zwykle im większe miasto tym
większe koszty. Jeśli zamierzasz wysłać córeczkę w Gdańsku -tak sądzę po
podpisie do zdjęć- opłata stała(płatna w każdym miesiacu)wynosi 147 zł +
codzienne wyżywienie 3,50 dziennie (zależy od liczby dni w których dziecko było
w złobku). Dodatkowo 20 zł nieobowiązkowej opłaty na "komitet rodzicielski"-
pieniądze z tych opłat idą np.na prezenty urodzinowe, świątecznie i in. Zwykle
płacę około 220-250 zł. Moja znajoma w mniejszym mieście płaci 90 zł opłaty
stałej plus wyżywienie czyli około 120-150 zł miesięcznie.



Temat: Lewizna sie panoszy

Aaaa, bo za PRL-u ludzie byli zmuszani do wyznawania określonych poglądów. Toteż trudno się dziwić, że po zmianie ustroju , wyzwolenie z umysłowej niewoli, wyznawali liberalizm. Z czasem się poprzestawiało.
Czasy się zmieniają, ludzie też. 10 lat temu też nie mordowano w prezencie na urodziny...




Temat: Wszystko i nic:) II
A dzisiaj się dowiedziałam ze pierwszy sprawdzian z WoSu będę miała już we
wrześniu...ładny prezent urodzinowy będzie dla mnie :P No chyba że bedziemy
akurat w tym czasie na Litwie na wycieczce :))
W szkole wszystko ok, jak zwykle wkurzam sie na światła stojące na Wielkopolskiej/
Aleji Zwycięstwa, ale później akurat trafiłam na autobus, więc nie było źle :P
pozdroofka




Temat: mój partner unika sexu -napiszcie co myslicie plis
pollykon

Może to problem zdrowotny?Znam podobną sytuację.Przyjaciółce spodobał się
chłopak,wysyłał pozytywne sygnały,wszystko szło ku dobremu,ale...No
właśnie,unikał bycia z nią sam na sam jak ognia.A to głowa go bolała (żadne
proszki nie działały),a to miał pilną pracę,cały repertuar wymówek.Po mniej
więcej roku takich podchodów został podstępem zwabiony do sypialni i okazało
się, że to problem ze wzwodem.Niby był,ale na krótko,no w kazdym razie na "za
krótko".Tłumaczył to stresem i wczesniejszym zawodem miłosnym(zdradą).Sytuacja
powtórzyła się kilka razy.Ponieważ przyjaciółka bardzo zakochaną i zdesperowaną
już była, na prezent urodzinowy kupiła mu viagrę.I cóż?Iwszystko dobrze od
tamtej pory się układa.Łykał "niebieskiego spida"jeszcze kilka razy aż do
"wyleczenia".
Było to kilka lat temu,są razem do dzisiaj,bez euforii w sypialni.On "może"tylko
po ciemku,mniejsza o szczegóły.
Tak naprawdę to ona nie wie do końca w czym problem,ale bloki psychiczne to
raczej nie są.
Spróbuj go uwieść siłą,może czegoś się dowiesz.
Twoja historia jako żywo przypomina mi tę,którą opisałaś.



Temat: Dobry fryzjer w łomiankach
Dzięki, właśnie dzisiaj wybrałam się do Joli żeby zrobić rekonesans i trochę
się przestraszyłam że pracują tam same młode dziewczyny - a wolałabym kogoś z
doświadczeniem. Poza tym ceny były nierewelacyjne.
Jest tam też gabinet kosmetyczny, weszłam na chwilę, bo chcę zrobić mamie
prezent urodzinowy w postaci wizyty w takim salonie i jakiegoś zabiegu
relaksacyjnego. Podzielcie się proszę opiniami na temat tego salonu i
ewentualnie innych. Dzięki!



Temat: 40plus; czy nadazamy?
mammaja napisała:

> Ale co w koncu kupiles synowi,umieram z ciekawosci!

Tu chce wszystkim podziekowac za pomoc! Buziaki! Uznalem, ze 18tka to raczej
wyjatkowe urodziny i prezent powinien je przypominac przez wiele lat.
Zainspirowany po trosze przez dab12 tym zegarkiem, kupilismy mu spory zloty
lancuszek. Nosil taki drobniutki od czasow komunii (babcia ) ale sie niedawno
zerwal a wiec bylo na czasie. Bardzo sie ucieszyl i mysle ze spelni swoje
zadanie jako pamiatka tego specjalnego dnia. Jak juz pisalem, chlopak pracuje i
zarabia niezle. Policzylismy ile moze odlozyc przez rok, dolozylismy z gory
tyle samo i zalozylismy mu specjalne konto investycyjne – oszczedzajac swoja
polowe, za rok powinno wystarczyc na wplate na male mieszkanie wlasnosciowe.
Poniewaz pracowal 19-go, przyszedl do domu o pierwszej rano, cichutko jak
zwykle otwieral drzwi do ciemnego mieszkania i mial mila niespodzianke widzac
nas z tortem z 18toma swieczkami. Wczoraj koledzy zrobili mu impreze-
niespodzianke gdzies tam... nie chce znac szczegolow



Temat: decyzja
Mam jeszcze poki co partnera ale to nie potrwa juz dlugo, poniewaz
chodzi i opowiada znajomym ze sprzedaje dom i wyjezdza dom jest w
polsce i jest jego.wiec ja zostaje z niczym... On nawet nie chce
slyszec o tym dziecku, nasza corka tez sie raczej nie zajmuje. On
pracuje i naprawde dobrze zaraia, ale nie daje mi pieniazkow nigdy
nie dostalam od niego ani zlotowki, czasami kupi cos malej jak mu
powiem ze powiniem, nawet na prezent urodzinowy skladalismy sie na
pol, momo tego ze jam nie pracuje i nie mam dochodu a pieniazki
dostaje czasami od mamy. On jest egoista i mysli tylko o sobie i o
pieniadzach, nie raz z nim o tym rozmawialam i nic sie nie zmienia.
A teraz planuje odejsc wyjechac z Europy i nawet mnie o tym nie
informuje wiec kogos takiego raczej nie moge nazwac partnerem.
Naprawde jest mi ciezko, bije se z myslami lecz bardzo sie boje, nie
utrzymam sama dwujki dzieci a na niego nie mam co liczyc



Temat: Prezenty
Z mężem dajemy sobie prezenty - mniejsze lub wieksze z każdej z tych okazji.
Chłopcy dostaja prezenty na każdą okazję od taty - i są to dosyć wyszukane
prezenty.(Wolę nawet gdy daje odjazdowe prezenty z różnych okazji, niż gdy
wyręcza w zakupach dla chłopców swoją ex).
Nie daje osobnych prezentów chłopcom - wyjątkiem są ich urodziny, wtedy dostają
od taty i ode mnie.
Natomiast nie dostałam nigdy prezentów od nich. Wynika to z bardzo prostej
przyczyny - nikt ich nie nauczył tego. Przecież nie chodzi o kupowanie takich
prezentów dla dorosłych czy rodzeństwa, bo dzieci raczej własnych pieniędzy nie
mają, ale o to żeby coś samemu zrobić. Nikt im tego nie pokazał przez te lata,
to zwyczaju nie mają. (Na większość moich metod są dosyc oporni). Dla nich
prezent to tylko to co kupuje się w sklepie.
danka




Temat: zapomniałe(a)m, że to twoje imieniny/urodziny
Ja juz cos takiego przezylam. Obydwoje mielismy urodziny w listopadzie: ja
drugiego, on 12. Co prawda o mioch urodzinach bardzo latwo zapomniec bo blisko
jest Swieto Zmarlych i malo komu w glowie kwiatki i zyczenia urodzinowe.
Ale w domu zawsze jakis poczestunek jest (kawka, lody ) i prezenty tez sa Nie
bylo szans na sms-a bo wtedy jeszcze komorki nie mialam, mieszkalismy w innych
miastach. Na jego urodziny akurat bylam u niego na weekend. Przywiozlam faworki
(chrusty) i prezent - ucieszyl sie bardzo ze pamietam, chrustami czestowal
wszystkich mowiac z duma ze to ja zrobilam. Nawet jego matce smakowaly ))))
Ale o moich urodzinach zapomnial kompletnie. Jak wyjezdzalam rozmowa zeszla na
wydarzenia z tych dni "okolo-swietozmarlych", opowiadalam o spotkaniu rodzinnym
i o urodzinowym tez wspomnialam. W tym momencie zobaczylam jak sie czerwieni i
powiedzial: czemu mi nie przypomnialas? No coz, glupio przypominac prawda? Ale
wczesniej mi mowil ze nie ma pamieci do dat, wiec sie nie wkurzalam tak bardzo
choc bylo mi oczywiscie przykro.
Bliski znajomy mojej siostry tez nie pamieta o jej urodzinach/imieninach.
Trzeba te informacje jakos wplatac w rozmowe zeby zaskoczyl
Teraz sie tak nie przejmuje urodzinami/imieninami, ale milo jak bliscy
pamietaja.
Pozdrawiam, Ola



Temat: iść czy nie na uroczystość "rodzinną"???
po pierwsze: trzeba ustalić, czy to tylko twój mąż chce, żebyś poszła, czy też
ex tak chce, a może nie chce, ale ostatecznie się zgadza, a może wcale o tym
nie wie, że masz pójść?

jeśli (mało prawdopodobne) ex tak chce, to warto się zmusić na gest dobrej
woli: pójść do kościoła (można się trochę spóźnić, to będziesz stała z tyłu i
nie musisz się zobaczyć z rodzinką), pójść do domu, dać prezent, przywitać się
ogólnie, szybko się wymówić i po bólu

ale jeśli tylko mąż tak chce, to nie idź, będzie nieprzyjemnie, i nie tylko dla
ciebie

moja córka miała komunię w zeszłym roku, i następnego dnia (czyli w
poniedziałek) po południu była tzw. "powtórka", wszystko tak samo, msza,
występy dzieci itd., może u was też jest taki coś, i może tam byś poszła?

urodziny:
córki mojego męża miały urodziny w domu, u mamy, mąż chodził na te urodziny,
zabierał ze sobą swoich rodziców, czyli babcię i dziadka, nikomu nie przyszło
do głowy, żeby mnie tam zapraszać
na urodziny naszych dzieci zawsze przychodziły córki męża
na urodziny wnuka (tak, mój mąż ma wnuka, o rok starszego, niż nasz Mały!) mąż
zabiera naszego Średniego syna (chłopaki się lubią), w przyszłym roku pewnie
Małego też

na śluby córek chętnie bym poszła, ale się na razie nie dało (jedna ma dziecko,
ale ślubu nie miała, druga miała, ale w USA)

pozdrawiam
Judyta



Temat: Odezwa:-))) do Wszystkich Nowych
skynews napisał:
> No prosze bardzo:axsa to lubi dostawac prezenty - imieniny,urodziny i jeszcze
> rocznica ślubu.
> Moze by tak jednak zrezygnowac z urodzin?
> W tym bowiem wieku niektore zyczenia urodzinowe przypominaja bardziej
kondolencje.

Nie mówisz ze swojego doświadczenia?
Młody jestes i chcesz mi "przywalić"?
A proszę bardzo, poużywaj sobie.
Jeśli Ci to rozwiąże jakiś problem.

Ale nie przejmuj się tak z powodu
mojego upodobania do obchodzenia urodzin.
Wiesz przecież, że coraz młodszych mężczyzn dopadają
zawały i wylewy z powodu stresu i zbytniego zdenerwowania..
Więc nie emocjonuj się
i czuj się zwolniony ze składania mi życzeń w postaci kondolencji.

A tak na marginesie: ja to jeszcze obchodzę razem z moja mamą
dzień mojego poczęcia.
Nie podaję daty, bo każdy kto umie liczyć...

A swoim rodzicom to Ty kondolencje składasz?
Nie, na pewno nie.
Oni prawdopodobnie wiedzą,
ze mogłoby ich to spotkać i nie obchodzą urodzin.
Mimo wszystko )) )) ))




Temat: Dlaczego zwolniłem moją sekretarkę...
Dlaczego zwolniłem moją sekretarkę...
Dwa tygodnie temu były moje czterdzieste urodziny, ale jakby nikt tego nie
zauważył. Miałem nadzieję, że rano przy śniadaniu żona złoży mi życzenia,
może nawet będzie miała jakiś prezent ... Nie powiedziała nawet "cześć
kochanie", nie mówiąc już o życzeniach. Myślałem, że chociaż dzieci będą
pamiętały - ale zjadły śniadanie, nie odzywając się ani słowem. Kiedy
jechałem do pracy, czułem się samotny i niedowartościowany.

Jak tylko wszedłem do biura, sekretarka złożyła mi życzenia urodzinowe i od
razu poczułem się dużo lepiej - ktoś pamiętał. Pracowałem do drugiej. Około
drugiej sekretarka weszła i powiedziała: - Dzisiaj jest taki piękny dzień, w
dodatku są pana urodziny, może zjemy gdzieś razem obiad? Zgodziłem się - to
była najmilsza rzecz, jaką od rana usłyszałem. Poszliśmy do cudownej
restauracji, zjedliśmy obiad w przyjemnej atmosferze i wypiliśmy po lampce
wina. W drodze powrotnej do biura sekretarka powiedziała:
- Dzisiaj jest taki piękny dzień. Czy musimy wracać do biura? - Właściwie to
nie - stwierdziłem. - No to chodźmy do mnie !

U niej wypiliśmy jeszcze po lampce koniaku, porozmawialiśmy chwilę, a ona
zaproponowała: - Czy nie masz nic przeciwko temu, jeśli pójdę do sypialni
przebrać się w coś wygodniejszego? - Jasne - zgodziłem się bez wahania.
Poszła do sypialni, a po kilku minutach wyszła... niosąc tort urodzinowy
razem z moją żoną i dziećmi.
Wszyscy śpiewali "Sto lat" ...

... a ja siedziałem na kanapie...

... w samych skarpetkach...

Jakie to życie piękne :)




Temat: Prezenty
hej
my na wszystkie okazje (mikolajki, swieta, urodziny itp )kupujemy wspolny i
razem uzgodniony prezent)tzn ja akceptuje kwote , gdyz to ja z racji tego ,ze
ostatnio praktycznie utrzymuje rodzine ponosze koszty prezentu.od malego
prezentow nie dostajemy ale ma dopiero 9 lat wiec wcale tego nie oczekujemy.
za to przywozi nam zawsze cos z wakacyjnych wyjazdow. czasem przynosi cos dla
naszego synka(1,5 roku) ,zabawki nowe ale tez swoje uzywane-oczywiscie w
dobrym stanie. poczatkowo mialam mieszane uczucia. ale z czasem , jak chlopcy
stawali sie sobie coraz bardziej bliscy zaakceptowalam to i nawet mnie to
wzrusza




Temat: Prezenty
Dzieci mojego Mezczyzny dostaja od nas wspolny prezent na Mikolaja - zwykle
cos do ubrania.
Pod choinke rowniez prezent jest wspolny (od nas), dosc "bogaty" -
najczesciej "wieloelementowy".
Na urodziny tata daje im pieniadze a ja dorzucam jakis drobiazg.
Gdy dzieci przyjezdzaja do nas w drugi dzien swiat pod choinke wkladaja
prezent dla swojego taty i dla mojego synka. Dla mnie nie ma nic.
Maja 18 i 15 lat. Powiem szczerze - jest mi przykro z tego powodu, nie wiem
czy Oni to wyczuwaja czy nie. Nie moge o nich powiedziec, ze nikt ich tego nie
nauczyl - sa juz duze. No ale w koncu "ukradlam" im tate ... I choc na co
dzien nasze stosunki sa poprawne do tego stopnia, ze nawet lubie ich wizyty to
jednak pewnie jakas zadra w ich sercach jest.
A co Wy o tym myslicie?
Krycha.




Temat: jakie prezenty najbardziej ciesza facetow?
jakie prezenty najbardziej ciesza facetow?
wiecie... kazdy ma problem jak zblizaja sie rozne okazje... czy to Swieta i
trzebaby cos pod choinke sprezentowac, czy urodziny/imieniny (zalezy kto co
swietuje)... ze znalezieniem czegos dla kobiet nie jest tak zle, bo niemalze
w kazdym sklepie jest cos co mozna kobiecie sprawic... problem powstaje, jak
trzeba kupic cos mezczyznie... tak wiec moje zapytanie brzmi wlasnie "jakie
prezenty najbardziej ciesza facetow?" najbardziej mnie interesuja upodobania
wlasnie facetow z przedzialu wiekowego 20-30... chodzi o prezenty natury
materialnej, a nie kolacja ze sniadaniem czy przyjscie w samym plaszczu
zawiazanym na kokardke... zreszta na taki pomysl to i tak za zimno jest
obecnie... tak wiec PANOWIE badzcie kreatywni i zdradzcie kobietom o czym
marzycie...
Pozdrawiam serdecznie



Temat: Swieta i prezenty
Swieta i prezenty
Chcialam sie was spytac, czy wy tez kazde swieta i kazda jedna impreze
spedzacie z dziecmi mezow?
Otoz u mnie jest tak, ze o wszystkim decyduja moi tesciowie. Czy to sa moje
urodziny, czy od naszego syna,jego dziecko jest przyprowadzane przez dziadkow
kiedy oni uwazaja za stosowne. Nawet gdy urodzilam synka,juz po paru dniach
tesciowa przyprowadzila za reke jego dziecko. Czulam sie fatalnie, ze ktos
probuje o wszystkim decydowac i mieszac sie w moje zycie.
W tym roku jestesmy zaproszeni do tesciow,z czego nie jestem za bardzo
zadowolona,gdyz zawsze narzucaja mezowi swoje cudowne pomysly co do prezentow
dla jego dziecka. Naszemu dziecku "wystarcza" skromny prezent, ale dla
tamtego jest dlugo wyszukiwany i zawsze bardzo drogi. Nie rozumiem, dlaczego
takie roznice?. A tak w ogole to czuje sie na takich spotkaniach jak 5 kolo u
wozu. Jego rodzinka kontroluje mnie, czy proboje nawiazac kontakt, czy
zagaduje i czy jestem dla niej mila. To sa dosyc trudne sytuacje i nie jestem
wtedy soba.
Czy macie podobne uczucia?
Mona56




Temat: Nietrafione prezenty.
Nietrafione prezenty? Swego czasu miałam takie - przez dwa lata, na świeta i
urodziny dostawałam swetry!!!! Urodziny mam niedługo po świetach i nawet nie
zdążyłam ochłonąć z jednego prezentu swtrowego, kiedy w lutym dotałam nastepny!
No cóż, swetry nosiła mama! Przed każdymi świętami żartowałam sobie na temat
NOWEGO swterka! AAAA i jeszcze jeden - szkatułka z pozytywką, na której
widnieje zdjęcie motywu z "Titanic'a" - Leonardo z odtwórczynią głównej roli,
po prostu super! Na szczęście ten okres już poza mną! Sama staram się najpierw
zastanowić i pogłókować co kupić danej osobie - jak dotąd moje pomysły były
trafne, uff
Pozdrowionka



Temat: Goście imieninowi i urodzinowi.
Ja i jedno i drugie mam w wakacje!(Olgi jest 11 lipca) a urodziny mam w
sierpniu.I tak od lat w zasadzie nie wyprawiam typowych imienin ani urodzin.
Jak jestem w domu (raczej w urodziny) to czasem wpada rodzina, ale wtedy
zapraszam, bo nie zawsze jestem.Imieniny juz od wielu lat mam podczas
prowadzonych obozów. Zawsze dostaję życzenia i jakis śmieszny prezent. Ostatnio
dostałam kokosa.



Temat: I znowu poniedziałek
Wiesz co Fani? Posłuchałam sie twojej rady i obejrzałam sobie BBC Prime.
Najpierw leciał jakiś program dla dzieci (mapety i inne stworzenia) i rozumiałam
grubo ponad 90%. Później był jakiś serial, i rozumiałam, tak jak ty na początku
30%...no może 20. Ale główny sens uchwyciłam :) Jednej się wciąż chciało do
kibla, inna miała urodziny i jej najlepsza kumpela o tym zapomniała. Miała
19 minut na kupienie jej jakiegoś prezentu. Wszystkie sklepy były zamknięte.
W końcu kupiła jej jakąś kieckę, którą akurat nosiła. Jakiś koleś ją oblał, ta
dała jej tą samą kieckę jako prezent i był stwierdzenie, że to najlepszy
prezent jaki kiedykolwiek otrzymała. Nie oglądałam tego serialu, ale się
skumałam że to jakiś zespół. No a poźniej przyszedł mój tata jak sie zapytał
co to jest, to aż mnie uszy bolały. Tak się przyzywczaiłam do brytyjskiego,
że musiałam sie znowu przestawić na polski :P Ale to naprawdę było fajne :))
Wiec miałaś absolutna rację Fani. A co do programu Marci...jak będe na
wyższym poziomie :D Pozdrooofka




Temat: co mu dać na urodziny?
Ja kiedys dalam na urodziny chlopakowi swoje "erotyczne"fotki, i nigdy nie
zapomne jego blysku w oczach kiedy je zobaczyl-wiedzialam ze mu sie b. podoba
ten prezent. Kiedys zabralam go do teatru-tez byl w szoku bo mu nic nie
powiedzialam wczesniej(Tramwaj zwany pozadaniem-super spektakl).Poprzedniemu
chlopakowi zrobilam szalik na drutach-sam chcial.Wyszlo super.
Chyba nie chodzi o to ile sie wyda kasy,ale o to zeby prezent byl orginalny i
taki specjalny.
pozdrawiam i zycze inwencji twórczej



Temat: Pomoc, porady...
O tak,praktyczne prezenty raczej nie sa juz prezentami.W Holandii
obchodze "tylko" urodziny,choc uwazam to za barbarzynski zwyczaj bo trzeba
zawsze ujawniac KTORE.Mam do tego od 30-tki awersje.
W zwiazku z powyzszym obchodzimy ten dzien tylko rodzinnie.Prezenty moge sobie
wybierac sama,ale zawsze jakis drobiazg dostaje w formie niespodzianki.
Dla panow tez nie jest latwo cos "wynalezc" -co Ty Marku na to?
ml



Temat: Rumunia - relacja z wyprawy, prezent na 34 urodz.
Rumunia - relacja z wyprawy, prezent na 34 urodz.
Hej!

Zapraszam wszystkich:
www.kserokopiarki.home.pl/Rumunia/Prolog.htm
Zrobiłem sobie taki prezent na 34 urodziny

Muszę sie podzielić

Pozdrawiam
Andrzej



Temat: Moja hostka ma urodziny
Moja hostka ma urodziny
Witam wszystkich!

Za tydzien moja hostmama ma urodziny. Z tej okazji wybiera sie ze swoja mala
na wycieczke. Ona nie chce zostac w domu, bo jej meza tu nie bedzie. Ja z
nimi nie jede, bo to jedyny dzien w tygodniu (niedziela), kiedy bede miala
wolne. Ale chcialabym przygotowac jej jakas niespodzianke, obie wroca
wieczorem. Myslalam o jakies kolacji, z tym ze ona b. dobrze gotuje i ja nie
dorastam jej do piet.
Ma ktos z Was jakis pomysl? Na prezent tez nie mam pomyslu, mam tu minimalna
stawke i sama oplacam kurs jezykowy, ktory we Francji (lyon) sporo kosztuje.
Wiec moze tylko kolacja? Ona (dr znajaca kilka jezykow obcych), on (profesor
matematyki), dziecko 2 lata. Jestem tu od 3 tygodni.

Czekam na podpowiedzi. Magda



Temat: Figloraj w Lodzi - ktory najlepszy?
Monia, ja trzykrotnie organizowałam urodziny w Agatce i potwierdzam, że warto.
Dziewczyny zapomniały dodać, że dzieci mają też malowane twarze, jeśli sobie
tego życzą.

Znajomi zorganizowali urodziny w Urwisie a tam nie dość, że dzieci biegały
samopas i te młodsze trzeba było pilnować zamiast sobie na luzie pogadać przy
stoliku, to nie było żadnych konkursów, o prezencie dla jubilata nie wspomnę.
Poza tym tam trzeba zakupić colę i chipsy, nie można przynieść swoich.
To tak dla porównania.

Jeśli chcesz, by wyszło taniej, to zorganizuj urodziny w dzień powszedni. W
sobotę i niedzielę jest drożej. I podejrzewam, że innych dzieci jest wtedy
więcej, jak to w weekend, a więc i miejsca do zabawy mniej




Temat: niedzielne rozmowne spotkania w szufladzie
100 lat Mrouh z twoim zarazliwym hihotaniem :)
mrouh napisała:

> miałam urodziny, które obchodzę bez rodziny , za to z
> TŻ. Słabo i cichutko obchodzę chociaż okrągłe dość, co
> wcale mi nie przeszkadza, zresztą świętowanie przełożone
> na za tydzień.
> Upiekłam tylko ciacho z ananasem, już prawie
> skonsumowane, więc trzeba się spieszyć. Byłam na spacerze
> i widziałam niebieskie żaby. Pierwszy raz w 25-letnim
> życiu .
> trzymajcie się wesoło, bo nie wiem, czy jeszcze zajrzę, w
> końcu powinnam spać...Dobranoc na zapas
>
Jak to bez rodziny - a my?
My - wszystkie szufladowe Duszki zyczymy Ci wszystkiego najlepszego na
wszystkie dalsze urodziny okragłe i nieokragłe
Czestujemy sie ciastem z ananasem, polewamy Cie szampanikiem
i śpiewamy pełną parą STOLAT-STOLAT-NIECH-ZYJE-ZYJE MROUH ))))))))))))))
A w prezencie..... no cóż ....to może uznaj, że w prezencie były te...
NIEBIESKIE ŻABY?




Temat: Nietrafione prezenty.
ixtlilto napisała:

>
> Jak do tej pory mam jeden maksymalnie nietrafiony prezent. Leży na półce-
> obok książek, które lubię- i będzie tam leżeć jeszcze długo... bo nie stać
> mnie na "przekazanie" tego prezentu dalej. Co to takiego? Opasły
> album: "malarstwo nowoczesne".

O, a może chcesz to odsprzedać? Bo mnie by chyba zainteresowało. W zamian mogę
służyć zestawem radzieckich solniczek ceramicznych. A, i jeszcze jeden
superprezent, którego chętnie się pozbędę - książka "Terminologia
ginekologiczna i położnicza" ( naprawdę, dostałam coś takiego, chyba na
urodziny - wyrafinowany dowcip, prawda?) Pozdr.




Temat: przykro mi jakos
To chyba zalezy od domu i utartych tam zwyczajów. Ja też nigdy jako dziecko nie
obchodziłam imienin i nie bardzo mi na nich nawet zależało (zresztą jako
dorosłej tez nie, ale sytuację wymuszają koledzy i koleżanki z pracy składający
zyczenia). Za to urodziny zawsze były z tortem, prezentami i zapraszaniem
dziadkow, babć, wujków, cioć, koleżanek. Jednak są domy w których tak samo
obchodzi sie i celebruje i urodziny i imieniny, są tez takie w ktorych imieniny
maja nawet większe znaczenie. Ale u dzieci to chyba faktycznie urodziny
ważniejszą datą?



Temat: Urodziny Putina - Rosję ogarnął szał
Bez przesady ;))
Gość portalu: Depilator napisał(a):

> Powrót kultu jednostki...

PO prostu nie kazdy dzien Prezydent ma 50 lat ;-)) A tak naprawde, Pytina u nas
lubia i to nie z przymusu, a jak najbardfziej naturalnie. Jego lubia zarown
mlodzi i stare, demokraci i komunisci, religiozni i ateisci, Ruskie i
Nieruskie, wojskowe i cywile. Mowiac krotko - wszyscy! I w dzien jego urodzin
chcemy wyrazic jemu swoja milosc i szacunek. Ale Putin jest b. skromny czlowiek
i nie chcial takiego rozglosu.. Swoja droga, wszystkie prezenty, co otrzymal i
jeszcze otrzyma Putin nie wezmie - odda w fedralny fond...

Pozdrawiam.

Z dnem rozdenia Wladimir Wladimirowicz ;-))

Misza




Temat: Rocznica śmieci matki....
Spokojnie proszę. Zaraz rzucicie się sobie do gardeł. I po co?
Temat wart jest dyskusji. DYSKUSJI, a nie awantury.
Od czasu do czasu bywam na cmentarzach. I coraz częściej nachodzą mnie
refleksje, bo... nie widuję młodzieży. Dlaczego? Nie tracą bliskich? Nie mają
grobów, o które należy dbać? To skąd tyle świeżych grobów? A może są puste i
dla urody tylko?
Przestańcie pitolić o żałobie w sercu, o pamięci w głowie, że można wszędzie.
Czy w dniu urodzin żyjącej matki kupujecie jej kwiaty? Czy w dniu imienin
kumpla odwiedzacie go z flaszką? Czy w Wigilię wręczacie najbliższym prezenty?
Zaraz ktoś mi napisze, że nie odwiedza matki, jeśli musi wyjechać. Ale nikt mi
nie wmówi, że chociaż do niej nie zadzwoni w dniu jej święta. Jeśli tego nie
robi, to znaczy, że jest cham. Z takimi nie gadam.
Zmarli nie mają urodzin, wigilii i rocznicy ślubu. Zmarli mają rocznicę swej
śmierci. I to jest dla nich najważniejszy dzień. Do zmarłych nie można
zadzwonić, ani wysłać kartki z życzeniami. Dobry obyczaj i tradycja nakazuje
ruszyć tego dnia cztery litery, kupić kwiatka, odwiedzić ich grób i zapalić
znicz. Światełko nadziei na wieczną pamięć.
Jeśli naród zapomina o własnej historii, obyczajach i tradycjach - traci swoją
tożsamość i przestaje być narodem. Jeśli człowiek zapomina o swoich korzeniach,
nie dba o pamięć zmarłych tworzących jego osobistą historię - traci własną
tożsamość i przestaje być człowiekiem.
pozdrawiam




Temat: JUTRO KOŃCZĘ 40 LAT
No coz Ado269 - jak Tobie sie SPODOBA - przylaczam sie do gratulacji
urodzinowych innych uczestnikow

Alternatywa jest iz moze sie Tobie NIE SPODOBAC! - wszak Ty kobieta i w/g Waszej
"logiki" (mam zone i corke, wiec znam z..autopsji!) - hmmm... sprobuje Ciebie
POCIESZYC!

Ten Smutny fakt bedzie dopiero JUTRO!,- bylo nie bylo Masz jeszcze kilka godzin
by nacieszyc sie zyciem jako 30-latka "+".
Zapewne sprawi Ci satysfakcje gdy "obdzwonisz" kolezanki i (niby przypadkiem
ale DOBITNIE) podkreslisz fakt iz Tobie jeszcze Baaaaardzo Duuuuzo - brakuje do
40-tki.
Urodziny - beda tak i tak, ale ta satysfakcja z faktu iz Twoje kolezanki bedzie
skrecac z zalu, ze One takie STARE a Ty - jeszcze nie... bedzie mini-prezentem
na Twoje 40-te urodziny .

Ja na Twoim miejscu bym sprawe conajmniej "przemyslal"

pozdrowienia

pE



Temat: Prezenty Swiateczne
Szcześliwymi są osoby , które czegoś nie mają, mówią wówczas ,że ktoś jest
szczęśliwy bo ... Ponieważ ja od 25 lat mam w domu nadmiar ludzi , nadmiar
urodzin , imienin , ślubów, prezentów z okazji... a wszystko jest na mojej
głowie, bo mój mąż jest ponad takie przyziemie to : Byłabym szczęśliwa gdybym
mogła z okazji Świąt przygotować wszystko na 2 osoby . To jest myśl dnia
dzisiejszego .Gdyby to marzenie się zrealizowało , nie wiem czy byłabym
szczęśliwa, może byłoby za pusto, za cicho ...
Pozdrawiam , na rozdrożu światecznych oczekiwań, lablafox



Temat: przykro mi jakos
O jakże aktualny temat! Mój szanowny małżonek zapomniał o imieninach syna -
naprawdę nie pamiętał, a ja teraz nie mam głowy do takich rzeczy. Ale choć
prezentu nie było, to miło spędziliśmy czas. Mam nadzieję, że mama Małego nie
była zdziwiona, chyba zna swojego eksa na tyle... Mój luby pamięta o moich
urodzinach (bo święto kościelno-narodowe i dzień wolny od pracy) i datach
naszych ślubów (tu jest lepszy ode mnie, bo mi się myli :)). Ja zrobiłam
gorszy numer, bo w zeszłym tyg. zapomniałam o urodzinach mamy :( Pierwszy raz
w życiu coś takiego mi się przydarzyło i co najgorsze, zupełnie nie wiem
dlaczego. I pomyśleć, że byłam pierwsza w gromieniu ludzi, którzy zapominają o
ważnych datach...



Temat: TORT URODZINOWY
Wrzuć w wyszukiwarkę słowo "tort" - było sporo przepisów na forum.
Z doświadczenia jednak wiem, że bez sensu jest robic tort dla takiego malucha -
byłam na wielu 1 urodzinach. Żadne ze znanych mi dzieci (nie mówiąc o mojej
córce, która od razu zainteresowała się prezentami, wśród których najlepsze to
były papiery do pakowania )) nie chciało siedzieć przy stole, tort było
kolejną zabawką i to bardzo mało atrakcyjną - szczególnie po zgaszeniu świeczki.

Kruffa




Temat: pytanie dotyczące problemu nękania
NA PEWNO NIKT NAM W TEJ SPRAWIE NIE POMOŻE :-) może napisac list do Marszałka
Sejmu ? nie wiem i nie żartuję w tym momencie, bo skoro w innych krajach jest
to karalne to czemu nie w Polsce- prawda?
Piszesz, że u Ciebie trwa to 5 lat... bardzo, bardzo Ci serdecznei
współczuję... u mnie już ponad rok... i mnie to wykańcza, chociaż nawet
ostatnio jest cisza....
A dla poprawienia humoru powiem Ci co dostałam od swojego nękacza na moje
urodziny : no więc dostałam mailem do pracy 2 zdjęcia Komendy Stołecznej
Policji o zmroku a nad nią sztuczne ognie (to pewnie zdjęcia z dnia policji),
ale było to wysłane z życzeniami na urodziny, że to niby dla mnie te
fajerwerki...
Nie to że liczyłam na jakiś prezent czy coś od neigo, bo jedyne na co liczę z
jego strony, to święty spokój i żeby z niknął z kuli ziemskiej, ale jego
pomysły uważam, nie świadczą o najlepszym zdrowiu psychicznym.




Temat: boze narodzenie:)))
nie no jasne, ze gdyby nie bylo chetnych to by ich nie bylo na polkach. Ale to
tak jak z urodzinami i imieninami. Masz je raz do roku i dostajesz prezenty lub
ktos sklada ci zyczenia. Jazeli beda ci skladac zyczenia z okazzji urodzin i
dawac prezenty do tydzien to cie zbrzydnie.
Tak jest z tymi cynamonowymi ciasteczkami itp. Jezeli je masz na swieta sa czym
szczegolnym. Sapach kojarzy sie z Bozym Narodzeniem. Jezeli opychasz sie niemi
caly rok, to na swieta beda tylko..no jeszcze raz porcja ciastek.
´W sumie mozna by cal rok miec Weihnachtsmarkt i pewnie znalazlo by sie sporo
chetnych zeby tam pojsc..ale w koncu przestalby byc tospecjalny rynek a stal
sie kolejnym produktem.




Temat: ZŁÓŻCIE ŻYCZENIA PAULINIE!!!!!!!!!!!!!!!
ZŁÓŻCIE ŻYCZENIA PAULINIE!!!!!!!!!!!!!!!
Dziś są Pauliny Kaczanow urodziny
Pamiętam o nich z tej ważnej przyczyny:
Rok temu stroiła do mnie czułe miny,
Mówiła, że miłość jest zawsze bez winy
I że zazdroszczą jej inne dziewczyny.

Kładła zdjęć pasjans: oto chrzciny.
Dostała trochę prezentów od rodziny
Ojciec jej mówił, ze jest z jego gliny,
Babcia uczyła: nie podnoś padliny
Gdy wprowadzała ją w życia koleiny

Zdobyła wielkiej wiedzy podwaliny
Zwoje jej mózgu są jak stalowe liny
Ale serduszko wciąż kruchej dzieciny
Marcepan smakuje jej bardziej niż wędliny
Więc wichry życia spychają ją w doliny.

Dziś nie ma nas razem. Żal. Smutek. Spliny.
Patrzymy z okien na różnych miast kominy
Z ogrodu marzeń zostały wyschnięte byliny:
Chłodna pościel w kolorze owocu kaliny,
Pusty koszyk bez Salci, trójzębnej kociny...

A sześć dni temu moje były urodziny.
Patrzyły na mnie tylko oczy Pędzla, starej psiny,
Milczał telefon, w który wbiłem PIN-y
Wiem, jak to boli. Więc proszę Was, Paryże, Warszawy, Londyny
Świat cały: zadzwońcie dzisiaj do Pauliny!!!
+48 505 317942




Temat: [OT] piątkowo ;)
[OT] piątkowo ;)
Zblizaja sie urodziny kolegi celnika - dwaj jego kumple zastanawiaja
sie nad prezentem:
-Moze 50-calowego plaskiego Soniaka + kino domowe?
-Eeee, juz ma takich kilka, nawet w kuchni i garazu...
-To moze Merolka S-ke albo Beemke 7 !?
-Bez sensu! - jego zona i dzieciaki jezdza takimi juz od dawna!
-No to w takim razie... Wiem! zostawimy go samego na zmianie w dniu urodzin!
-Nooooooo k****, bez przesady!!!!

:)



Temat: Przyjęcia komunijne - ceny ?
kropkacom napisała:

> He he. Potem nie dziwota że komunia jak wesele musi sie w prezentach zwrócić

Wiesz..ja akurat nie mam podobnych oczekiwań - prezenty 'weselne' też zresztą
nijak się miały do kosztów tejże imprezy

> A tak poważnie, to koszty jedzenia i energii wzrosły a poza tym zawsze znajdzie
> się klienta który tyle zapłaci. Zawsze można zrobić obiad w domu dla najbliższe
> j
> rodziny. W końcu komunia to nie wesele.

Pełna zgoda, tyle,że nie każdemu się ta najbliższa rodzina + chrzestni (mojej
córy chrzestni mają akurat łącznie 6 dzieci przy stole zmieszczą
Imprezy urodzinowe odprawiamy 'na raty', z komunią jednak nie da rady w ten
sposób, nieprawdaż?




Temat: utrzymujecie kontakty z hostami?
Dostałam od moich hostów prezent pożegnalny i urodzinowy w jednym bo akurat się
okazje zbiegły - straszliwie ciężką, metalową jakąs ramkę na zdjęcia tak jakby
host mama nie wiedziała że licze kazdy gram i... prezent został na lotnisku w
Dublinie jako niepotrzebny nadbagaż :)
W otatniej chwli przy pożegnaniu host mama nagle krzyknęła, że nie ma mojego
adresu w Polsce!!! (już nie miała moich wszystkich dokumentów??) nie było już
czasu na zapisywanie, powiedziałam że musi miec przynajmniej moj adres mailowy.
Hmm... na święta wysłałam im kartkę z życzeniami. Z ich strony ani jednego
słowa ani normalną pocztą ani przez internet. Ha ha, jedna operka odchodzi,
następna przychodzi, kto by pamiętał o wszystkich :)
Mujer nie jestes sama.




Temat: Wasi "pracodawcy"...
Wasi "pracodawcy"...
Oj, bardzo współczuję tym, które muszą znosić niemiłych i
oschłych "pracodawców". Jestem pewna, że gdyby mnie tak traktowano, to
zrezygnowałabym natychmiast. Nawet ze względu na samo Dziecko. Bowiem
stosunki między nianią a rodzicami są dla Niego bardzo ważne. Ono czuje to i
cieszy się, gdy te osoby tworzą jedność, są jak rodzina ;)

Ja mam to szczęście, że rodzice Marysi (zresztą nie tylko rodzice, bo i
dziadkowie, koleżanki..) traktują mnie jak członka swojej rodziny. Są
poprostu cudowni!!! Pamiętają o każdych imieninach, urodzinach (nawet
egzaminach), rocznicach (dostałam nawet prezent z okazji rocznicy "pracy" u
Nich) składają życzenia, dają prezenty, interesują się moimi problemami,
radościami, częstują wszystkim co tylko mają, przepraszają za każde 5 minut
spóźnienia, chwalą na każdym kroku... ale co najważniejsze doceniają mnie i
nie traktują jak służącą, opiekującą się Ich Dzieckiem!!! Monika (mama
Marysi) jest dla mnie jak starsza siostra! Oddałabym im wszystko.... no i
oddaję każdego dnia... całą siebie daję Ich Malutkiej Kruszynce ;)




Temat: kto płaci a kto korzysta
świętowania imienin i urodzin tych co „zapisani” zostali na politycznej liście
towarzyskiej uaktualnianej przy każdych nowych wyborach „demokratycznych”.
koszt to wszak niemały w budżecie nie tylko osobistym świętującego swoje
narodzenie i nadanie imienia.

to chyba jakiś nowożytny zwyczaj, bo nie przypominam sobie o wyprawianiu
świętowania tego co wymyślił pi koła ani tego, który uwiecznił uśmiech Mony
Lisy.

no, ale jak się jest wybranym przedstawicielem społeczności zwanej Państwem, to
jako „mianowany” z wyboru własciciel ma się chyba prawo do świętowania tak
ważnych politycznie i kulturowo wydarzeń jak urodziny i nadanie imienia
mianowanemu z wyboru przedstawicielowi Państwa.

wszystko w porządku
wszystko gra

WSZAK NIE SAMĄ PRACĄ CZŁOWIEK ŻYJE

ale gdzieś tam w tle (mas) pozostaje pytanie-kto za to świętowanie płaci?
Państwo?
czyli my?
a prezenty kto komu daje?
za ile?
za czyje?
w czyim imieniu?

imienniczka Danuty



Temat: Dowcip
Coś dłuższego:

Pewna kobieta wpadła na pomysł żeby kupić mężowi na urodziny zwierzątko. Udała
się w tym celu do sklepu zoologicznego. Wszystkie fajne zwierzaki były niestety
dla niej za drogie. Zrezygnowana pyta się sprzedawcy: - Macie tu jakieś tańsze
zwierzaki? - Z tańszych mamy tylko żabę po 50 zł. - 50 zł za żabę?! Dlaczego
tak drogo? - Bo ta żaba to ,proszę pani, jest całkiem wyjątkowa. Ona potrafi
świetnie robić laskę! Kobieta nie zastanawiając się długo kupiła żabę, licząc
że ta ją wyręczy w tej nieprzyjemnej dla niej czynność. Gdy nadszedł dzień
urodzin kobieta wręczyła żabę mężowi i opowiedziała mu o jej niesamowitych
zdolnościach. Facet był nieco sceptyczny ale postanowił swój prezent wypróbować
jeszcze tego samego wieczora. Grubo po północy żonę obudziły dziwne dźwięki
dochodzące z kuchni. Wstała i poszła sprawdzić co tam się dzieje. Gdy weszła do
kuchni zobaczyła męża i żabę przeglądających książkę kucharską. Wokół nich
porozstawiane były przeróżne garnki i patelnie. Zdumiona kobieta spytała: -
Dlaczego studiujecie książkę kucharską o tej godzinie? - Jak tylko żaba nauczy
się gotować, wylatujesz

svejk



Temat: mam problem z moimi urodzinami !?!?!?!?!?
A ja moim powiedzialam tydzien wczesniej, ze za tydzien w weekend ide na
impreze, bo mam urodzinki. Potem oni oczywiscie zapomnieli, jak im po tygodniu
mowie, ze wychodze, bo tak jak mowilam ide na swoja urodzinowa impreze to im
sie bardzo bardzo glupio zrobilo, nastepnego dnia dali mi chyba jakis prezent
nawet i upiekli ciasto :)
Nie mow wprot, "halo mam urodziny" tylko "niedlugo mam urodziny i dlatego
wychodze na cala noc, bo ide do klubu z przyjaciolmi" w ten spobob nic im nie
sugerujesz, a jak beda chceili wyciagna odpowiednie wnioski :)



Temat: Rodzące ostatnio na "piątce" w Bytomiu???
Cześć dziewczyny! Dzięki wielki za odzew. Tak czy inaczej wybieram sie na piatkę. To niby parę dni... W poniedzialek idę do szpitala na kontrolne badania, bo moja lakarka prowadząca ma akurat dyżur, a ja mam termin na 18.o3., wiec coś może...???? Tak się nie mogę doczekać! Wszystko przygotowane. Brzuszek mi twardnieje tak mocno, ze mam wrażenie, że może pęknąc jak balonik.Po odsatwieniu tego Fenoterolu faktycznie brzucho częsciej i mocniej twardnieje. Ja już chce byc po!!!!!!!!!!!!!!!! Jutro mój mąż ma urodziny i chcialam mu zrobić wyjątkowy prezent w postaci dzidzi oczywiście, ale chyba nici z tego... Szkoda. W przyszlości razem mogliby obchodzić urodziny! Pozdrawiam Was wszystkie! Wkrótce się odezwe. pa, Asia (mama 4-letniego Maciusia i 39-tygodniwoego Kubusia w brzuszku)



Temat: prezenty dla hostów
Hmm, wszystko zalezy od tego, z jakiej okazji maja byc te prezenty. Jezeli
dopiero sie wybierasz do rodziny to raczej cos bardzo symbolicznego, bo nigdy
nie wiadomo, jakie zrobia wrazenie zbyt drogie podarunki. Jezeli sie juz dobrze
znacie, lub jezeli chodzi o konkretna okazje, np swieta, czy urodziny, to
proponuje np niezbyt drogie wyroby z Cepelii, nawet dla dzieci, dla ktorych
takie upominki bylyby raczej pamiatka na przyszlosc anizeli zabawkami. Dla
doroslych mozna kupic np niezbyt drogi album o Polsce lub Twoim miescie/
miejscowosci. Ja bedac w Niemczech, od czasu do czasu kupowalam cos mojej
Gastfamilie w polskim sklepie, pewnie gdyby go nie bylo, przywozilabym cos z
Polski.




Temat: czy na koniec sypneli wam jakas dodatkowa kasa??
Mijaczek, sorry, ale to, ze TY nic nie dostalas nie uprawnia Cie do takich
niemilych komentarzy. Jesli rodzinka jest spoko, to moze sypnac kasa! Ja
dostalam wiecej na Swieta, jak jechalam do domu, dostalam jeszcze prezent
(super torbe, ze sklepu o ktorym gadalysmy z host), a wczesniej na urodziny
dali mi £20 i... odtwarzacz dvd! Tak samo napisalas mi kiedys nt srodkow
czystosci, ze smieszne - a mnie hostmama kupuje wszystko, lacznie z kremem do
rak i tamponami.
Takze nie ma regul. Za niecale 2 tyg wyjezdzam (;(((((() i jestem pewna, ze
dostane jakas premie! Bylam b.dobra operka:)




Temat: a po co w ogóle adoptujesz tego dzieciaka??
Mam dziecko biologiczne i od 3 lat 2 adoptowane coreczki. Jedna z
największych przeciwniczek adopcji była i jest moja mama. I cięzko
mi z tym. Np. jestem osoba aktywn a zawodowa i nie wyobrażam sobie
aby moglo być inaczej. Staram się jednoczesnie aby moja praca
pozwalała mi jednoczesnie na spędzanie czasu z dziećmi. Moja mama
uważa, że w związku z tym że pracuję nie mam czasu dla jej
wychuchanego wnuka ( a mojego synka ktorego kocham nad życie) a
wzięłam sobie obce dzieci. To sa jej doslowne sformułowania. Na
zwróconą uwagę że ona też pracowała kiedy ja z rodzeństwem byliśmy
dziećmi obraziła się na mnie.

Niestety powinnas pamietac że żyć będziesz pomiędzy swoją rodziną.
Ja dziś muszę mocno się gimnastykować aby dziewczynki nie zauważyły
że one nie zawsze dostają prezenty od dziadków na swoje urodziny (o
wnuczku nie zapominają); że kiedy jesteśmy u dziadków muszę
poswięcać im dużo więcej czasu i w ogóle uważać na babcię żeby
czegoś niewlaściwego nie powiedziała.



Temat: czy na koniec sypneli wam jakas dodatkowa kasa??
to ze akurat tak Ci sie trafilo mijaczku ze nie dostawalas zadnej dodatkowej
kasy to nie oznacza ze inni tez tak maja po to jest forum zeby wszyscy sie mogli
wypowiedziec,dziekuje za opinie..
moim zdaniem napewno cos tam dodatkowego zaplaca, w swieta dostalam dodatkowa
kase i na urodziny kupili mi calkie calkiem niezle prezenty(
bluza,torebka,plecak i branzoletke, az sie niespodziwalam ze az tyle i wyprawili
mila impreze),wiec moze moze.... ale nie waz w sumie najwazniejsze ze wracam do
domku juz niedlugo!!




Temat: samotność
dobre i złe.
Dobre:
- nikt CIę nie zdradzi
- nie musisz kupować prezentów
- nie tracisz kasy na smsy
- nie musisz pamiętać o urodzinach/rocznicach
- nie masz zobowiązań
- i wiele wiele innych...

Skoro plusów jest wiele, to dlaczego nikt nie chce byc sam? ;>
Pozdrawiam wszystkich, których dręczy samotnośc ;)



Temat: "Bociany przylatują zimą" - czytaliście?
tak, ta ksiązka powinna być obowiązkowo polecana tym, którzy zgłaszają się do
ośrodków adopcyjnych. Nie jako przestroga, jako pewien wariant przyszłości.
W przeciwieństwie do wszystkiego innego co jest na rynku i dotyka tematu
"bociany" nie uciekają ani w bajkową poetykę, ani w salonową dyskrecję. Sa do
bólu szczere, rzeczowe i otwarte. To taka przyjacielska opowieść autorki dla
czytelnika. Czytelnika którego lubi.
Ja sama cenię ją przede wszystkim jednak za mądrość i humor. Jakie to rzadkie,
tak zabawnie pisać o rodzinie (i jeszcze rodzinie w obliczu problemów). No i za
ciepło. Wracam do niej ilekroć potrzebuję siły, by przeżyć następny dzień z
dziećmi, albo żeby może łagodniej spojrzeć na bliskich. No i rozdaję ja na prawo
i lewo w formie prezentów. Świetnie się sprawdza na Boże Narodzenie i rózne
rodzinne urodziny. Ciekawe, że po jej lekturze ludzie stają się jakoś lepsi.
Pisałam, że zmieniła moje życie. No właśnie w ten sposób: stałam sie od niej
lepsza.
Polecam.




Temat: Nasze pociechy
Hej!
I ja się dopisuję!
Nasza córcia Nataszka ma 10 miesiecy /kończy jutro/. POoznalismy ją jak miała 4
mies i 3 tyg. Jest cudowna i pięknie się rozwija. Dzisiaj w moje urodziny
dostałam najlepszy prezent pod słoncem - zawiadomienie o terminie sprawy
adopcyjnej na 28 lutego huraaaa! W końcu! Walczymy z systemem, sądami, ludźmi
już od września! Ale jest szansa, ze sie jakoś ułoży!
Podaję link do naszego albumu rodzinnego. W czerwcu nas przybędzie co widać na
zdjęciach ;o)
foto.onet.pl/albumy/album.html?id=35325&q=luzaczki&k=2



Temat: prośba o pomoc
Myślę że karta zrobiona przez Ciebie byłaby najmilszym
prezentem.Adopcję też można potraktować jak urodziny dziecka,my co
roku w rocznicę poznania z naszym synkiem świętujemy ten dzień ;my
rodzice i dziecko ,nic nikomu nie narzucamy ,a jeśli ktoś z rodziny
pamięta i nas tego dnia odwiedzi jest to dla nas bardzo miłe i
warzne.



Temat: jkl13
witam, nawet nie wiedziałam, że na forum jest jeszcze ktoś z OAO w Koszalinie.
My też przeszliśmy przez OAO na Morskiej. Za pierwszym razem prowadziła nas p.
Kosińska - fantastyczna babka, teraz też ona pilotuje naszą sprawę.

Pierwszy wniosek złożyliśmy w marcu 2004r., kwalifikację dostaliśmy w czerwcu, a
w styczniu 2005r. zadzwonił TEN telefon. Synka zabraliśmy do domu w lutym
2005r., miał 4 tygodnie. Co prawda sprawa w sądzie zakończyła się dopiero w
kwietniu 2006r., ale to z uwagi na nieuregulowaną sytuację prawną naszego synka.

Teraz czekamy na drugie dziecię. Wniosek złożyliśmy w październiku 2006r., nasza
kwalifikacja z pierwszej adopcji jest nadal aktualna, więc wystarczyło samo
złożenie wniosku i rozmowa z psychologiem. Z tego co nam powiedziano okres
oczekiwania na niemowlę wynosi obecnie niecały rok. My jednak poczekamy trochę
dłużej, bo nasz OAO przestrzega zasady, że między adoptowanymi dziećmi, o ile
nie są biologicznym rodzeństwem, różnica wieku musi wynosić co najmniej 3 lata.
Tak więc czekamy na trzecie urodziny naszego synka i rodzeństwo dla niego w
prezencie. W styczniu 2008r. powinniśmy być pierwsi w "kolejce", być może znowu
będziemy mieć styczniowego bąbla. Już nie możemy się doczekać...



Temat: Adopcja drugiego dziecka
My właśnie czekamy na drugiego adoptusia - adopcja poprzez OAO w Koszalinie.
W 2005r. adoptowaliśmy synka - pierwsze dziecko. Pod koniec 2006r. złożyliśmy
wniosek o adopcję drugiego dziecka i nikt nam nawet nie wspomniał, że nie mamy
szans, że pierwszeństwo mają pary starające się o pierwsze dziecko. Co więcej,
nasza kwalifikacja z pierwszej adopcji jest nadal aktualna i jedyne co
musieliśmy zrobić to złożyć wniosek. I to wszystko. Trafiliśmy do normalnej
"kolejki" i czekamy na rodzeństwo dla naszego synka.
Jedynym "dziwactwem" naszego OAO jest zasada, iż między adoptowanymi dziećmi, o
ile nie są rodzeństwem biologicznym, musi być różnica co najmniej 3 lat. Nasz
synek ma obecnie 2,5 roku, tak więc czekamy na jego trzecie urodziny i
rodzeństwo w prezencie (okres oczekiwania na niemowlę w naszym OAO wynosi
niecały rok, my poczekamy trochę dłużej z uwagi na wiek synka i tę "zasadę").

Zmieńcie ośrodek. Dla mnie niedopuszczalne jest odgórne ustalanie, ile dana para
może mieć dzieci.
Powodzenia. Obyście jak najszybciej doczekali się drugiego bąbla.



Temat: Czy aparat może być problemem???

> ... pisałam gdzieś jaki mam samochód??? przeraża mnie co jeszcze o mnie wiesz??

wlasnie rozszyfrowuje Twoje imie i nazwisko :]

> ... od kiedy gimnazjalista zamienił kolejkę na egzemplarz włoskiego designu?

od kiedy kolejki zaczely strajkowac , musze dbac o sprzet

> Mój jak tylko kupie nowy akmulator też będzie odpalał :-) hope so ;-)

doszly mnie sluchy ze w 3city akumulatory ida jak woda,komitety kolejkowe itp ile w tym prawdy nie wiem

> ... przydałoby się coś co masuje i przyjemnie buczy :-)

no moze z czasem jak sie pozamy to zrobie Ci prezent , np na zajaca albo na urodziny , wczesniej taki podarunek moglby byc zbyt pretensionalny :]




Temat: O autach z kratką - wasze opinie.
wielki_czarownik: Zanjomy ma firmę i ma następujące auta: Nubira z kratką dla
niego, Ford Ka z kratką dla żony, Fiat Bravo z kratką dla syna. I czy to jest
fair?

nelsonek: to nie jet fair. malo tego to jest przestepstwo gospodarcze zagrozone
kara pozbawienia wolnosci do lat 10

wielki_czarownik: Ogólnie rzecz biorąc system podatkowy powinien zostać
uproszczony i należałoby moim zdaniem zlikwidować większość możliwości
odliczeniowych nie tylko dla firm, ale też dla osób prywatnych.

nelsonek: przy jednoczesnym obnizeniu stawek podatkowych jak najbardziej jestem
za.

wielki_czarownik: Zbyt często się zdarza, że kupiony dla firmy (z odliczeniem
VAT) komputer idzie na prezent komunijny dla siostrzeńca, a piąte auto z kratką
dla córki na 18 urodziny.

nelsonek: powtasrzam jeszcze raz: to jest przestepstwo gospodarcze zagrozone
kara pozbawienia wolnosci do lat 10

wielki_czarownik: Poza tym niemożność odliczenia VATu przez osoby nie
prowadzące działalności gospodarczej jest ze społecznego punktu widzenia
nieuczciwe i niesprawiedliwe.

nelsonek: w ogole uwazam vat za podatek zbedny. jest to kolejny posredni
podatek obciazajacy obywateli (tych prowadzacych dzialalnosc, jak i nie
prowadzacych dzialalnosci).

wielki_czarownik: I w tej kwestii zdania nie zmnienię.

nelsonek: twoje prawo

pozdrawiam




Temat: O autach z kratką - wasze opinie.
Zgadzam się w 80%
Nie mam nic przeciwko używaniu aut kratkowych do celów firmowych. Boli mnie
jedynie to, że właściciel firmy kupuje wszystkim członkom rodziny samochody z
kratką, komórki "na firmę" etc. To jest główny problem. Niestety cwaniaków na
tym świecie jest więcej niż uczciwych ludzi. Zanjomy ma firmę i ma następujące
auta: Nubira z kratką dla niego, Ford Ka z kratką dla żony, Fiat Bravo z kratką
dla syna. I czy to jest fair?
Ogólnie rzecz biorąc system podatkowy powinien zostać uproszczony i należałoby
moim zdaniem zlikwidować większość możliwości odliczeniowych nie tylko dla
firm, ale też dla osób prywatnych. Zbyt często się zdarza, że kupiony dla firmy
(z odliczeniem VAT) komputer idzie na prezent komunijny dla siostrzeńca, a
piąte auto z kratką dla córki na 18 urodziny.
Poza tym niemożność odliczenia VATu przez osoby nie prowadzące działalności
gospodarczej jest ze społecznego punktu widzenia nieuczciwe i niesprawiedliwe.
I w tej kwestii zdania nie zmnienię.



Temat: Czyszczenie tapicerki - jak?
W Auchan w Piasecznie widziałem fajną piankę STP z aplikatorem, też taką miałem
(żebyś zdechł pierdolony złodzieju, który okradłeś moją piwnicę!!!!!!)także
doraźnie proponuję potraktować tapicerkę tą pianką. Oczywiście po wcześniejszym
dokładnym odkurzaniu. Ta pianka to koszt około 20 PLN. Pranie tapicerki to już
wydatek około 200PLN i proponowałbym Ci to robić jak temperatura zewnętrzna
będzie około 20 stopni. Chodzi o dokładne wysuszenie środka. Także doraźnie
pianka, a latem pranko w myjni. Zrobię taki prezent mojej vecrze na 4 urodziny.



Temat: Blog posiadacza Suzuki Ignis II
1.
Łatwo jest rozważać podobne problemy ex post, wiedząc co się w ostatnich 18
miesiącach wydarzyło.

2.
To miał być prezent imieninowy dla Małżonki, a odebrała go po urodzinach... i
bardzo ją frustrowało czekanie.

3. Parę miesięcy później dostałem samochód służbowy i musiałem sprzedać moją
Skodę Felicję. Pół roku ją sprzedawałem i marnie w końcu sprzedałem, bo Polska
była już w Unii i na rynek zaczęło napływać dziesiątki tysięcy szrotów
z "Zachodu". A Fiatka CC Sporting Małżonki udało mi się sprzedać jeszcze bez
większych problemów. Tak więc, miałem powody, by się śpieszyć...

4. Zapewne w przyszłym roku dokupię klimę i stracę mniej, niż na wymianie
samochodu. Tym bardziej, że obecnie posiadany egzemplarz okazuje się
bezawaryjnym, niewiele palącym i szkoda by było się z nim rozstawać.




Temat: Znowu o jednego miłośnika nielegali mniej
Witam,
Greenblack podał link, ja zacytuję:
"Dziewiętnastolatek, mieszkaniec jednej z podlubelskich wiosek, zginął w
poniedziałek wieczorem...", i dalej:
"to kolejna ofiara nieformalnych wyścigów, jakie urządzają fani przerabianych
samochodów, tzw. tuningowcy."

Miał 19 lat, był mieszkańcem małej wioski, jeździł hondą i był...no oczywiście
TUNINGOWCEM.
Jakichże to bogatych mamy w kraju mieszkańców wsi. Ledwie skończył 19 lat i
proszę - jeździ nie na rowerze czy motorynce ani choćby żadnym tam fiatem,
daewoo czy corsą. On ma hondę i nocami świruje z piskiem opon na ulicach dużego
miasta. I kim jest? Oczywiście tuningowcem. Jakże ciężko musiał pracować aby
się tego samochodu dorobić zważywszy kiepskie raczej zarobki w Polsce. A może
tatuś mu zafundował prezent na 18. urodziny? I dał trochę kasy na tjuning?
teraz może mu stjuningować płytę nagrobkową. Amen
pozdrawiam



Temat: Kiedy rozleci sie Unia Europejska
11 XII 2005
11 grudnia 2005 - pewna bardzo ważna dla sprawnego funkcjonowania tego Forum
osoba dostanie cudowny prezent na swe 30 urodziny: rozpad Imperium
Socjalistycznej Głupoty (czasem zwanego także Unią Europejską).

Powyższa prognoza obowiązuje jedynie przy założeniu odpowiedzi "NIE" w
nadchodzącym referendum. Jesli jednak jakimś cudem Polacy powiedzą "TAK" -
wtedy upadek ISG przesunie się o rok-dwa (dzięki zastrzykowi finansowemu z
Polski i innych ofiar Verheugena).

G.



Temat: ONZ: zakaz zarabiania na życie...
Hobbici!dobywajcie mieczyki i siekierki!Mordor![:)
Ciemnogrodziańskie zastępy bolszewii z Mordoru O.NaZgula nadlatują! [

Hobbit Manuel! feudalnym dekretem Tyrana Morgotha pozbawion prezentów! [>
że niby urodzinowe wiwaty i podrzucanie przez Hobbitów w własnej karczmie przy
piwie(!) jest niegodne Hobbita??? i że niby nie może startować w szranki
wyczynowego boksu i dostawać po gębie?? bo tak lubi? Mordor nadchodzi![
siekać!




Temat: Poza tematem- co kupujecie facetom na 14 lutego?
NIC! Nie kupujemy sobie nic, bo uważamy, że to głupie "święto". W końcu kochamy
się przez cały rok, a nie tylko ten 1 dzień w roku!!! Jesteśmy ze sobą 4 lata, a
prezenty dajemy sobie (oprócz urodzin i świąt Bożego Narodzenia) BEZ OKAZJI!
Kupuję mu różne rzeczy - kosmetyki, ubrania i inne. Ja też dostaję praktyczne
rzeczy. W Walentynki wybieramy sie poprostu do pizzerii - jeżeli wogóle gdzieś
pójdziemy. Jeżeli ten pomysł nie wypali - to zrobie poprostu jakąś pyszną
kolację i tyle... A co do kubka czy zdjęcia... wybacz, ale ile masz lat, żeby
kupować takie dziecinne gadżety???
Pozdro



Temat: A ja chce schudnac... jestem za gruba!!!!!!!
Jaka ta moja psychika jest pokrecona. Wczoraj zjadlam troche wieksza niz
zazwyczaj bulke na drugie sniadanie i czulam sie najedzona przez nastepne 3
godziny. Czulam sie potwornie. Caly czas myslalam o tym jedzeniu, ktore siedzi
w moim brzuchu i jakby fajnie bylo sie go pozbyc. Potem jadlam juz duzo do
konca dnia bo stwierdzilam, ze i tak juz duzo zjadlam (ta bulke-SIC!). Nie
wymiotowalam po jedzeniu, ale walka byla ciezka. Wiem jednak, ze sie da i mam
nadzieje, ze naucze sie wkoncu tego zdrowego podejscia do jedzenia.
A teraz siedze w pracy. Wczoraj mialam urodziny i dostalam prezent od szefow.
Chcialam sie dzisiaj zrewanzowac i przynioslam pare dobrych rzeczy do jedzenia
(glownie slodyczy). Szefowie wyszli a ja siedze i nie mysle o niczym innym
tylko o tym jedzeniu, ktore tam lezy...
Chyba takie sytuacje sa dla mnie najgorsze... Ale walcze..




Temat: a teraz z innej beczki
a teraz z innej beczki
Niedlugo beda urodziny, imeniny moich znajomych.Moje tez w niedlugo nadejda.
Zasanawiam sie jednak nie nad samymi urodzinami, nie wyborem prezentow, bo z
tym kłopotu nie mam ale nad tym co kto z was dostal jak sie urodzil?

Ja dostałam po matce srebrną łyzeczkę i rubin, pamiątkę po prababce..
Sa i będą. Nawet w najgorszych czasach ich nie sprzedam i oddam.
Wiec pytanie brzmi : co dostaliście jak sie urdziliście ?



Temat: Wasza opinia na temat forum łomży
Forum działa i rozwija się z dnia na dzień. Po naszych I urodzinach
rozdaliśmy już prezenty dla użytkowników forum. Niebawem kolejny
konkursik z nagrodami.

Obecnie jesteśmy na etapie podjęcia współpracy z lokalnymi
portalami.

Zapraszam

ela0508 napisała:

> i jak te Twoje forum? działa? ma się dobrze? :)
>




Temat: Myslovitz zamiast Parady
nie mam pojęcia co zrobić...
ja sama nie wiem co zrobić...Myslovitz naprawde bardzo lubie, a z tym że
nienawidze muzyki techno sie nie ukrywam, ale głosowałam za odbyciem sie jej
ponieważ tak samo jak odbywają sie koncerty rockowe mają prawo odbywać sie tego
typu parady...ja mam akurat urodziny w ten dzień w który miała sie odbyć
parada...no i jakby nie patrzeć to koncert Myslovitz byłby dla mnie bardzo
fajnym prezentem...i ja teraz naprawde nie wiem co zrobić, bo zachowania
Kropiwnickiego zupełnie nie popieram...:(..i co ja mam teraz zrobić???? jak
pójde na ten koncert to wyjde na popierającą tą decyzje Kropy, a jeśli nie
pójde to dla mnnie będzie źle bo chciałam iśc na koncert Myslovitz już od dawna
(jeśli tak wogle ten koncert naprawde sie odbędzie)..tak źle i tak niedobrze:
(.. teraz to naprawde mam dylemat...




Temat: Śliczna mała dzieczynka :-)
piękne
> 12-letni blizniacy, Adam i Jakub, porównują prezenty, które otrzymali na
> urodziny od rodziców.
> - Zobacz Jakub, jak mnie kochają. Dostałem komputer, sprzęt hi-fi, rower,
> hulajnogę, nowy telewizor i nowe wideo, a ty?
> - Ja dostałem tylko ten przerobiony przez matkę wełniany sweter po ojcu i
> ciepłe skarpety z wyprzedaży. Ale nie narzekam. To przecież nie ja umieram
> na raka - odpowiada bratu Adam.




Temat: Nowo narodzona :)
geograf napisał:

> albo dostałaś się na wszystkie kierunki studiów na które złożyłaś papiery i
> masz w czym wybierać
Nie, chociaż jestem zadowolona z tego gdzie się dostałam :)

> albo dostałaś coś fajnego w prezencie
oj. taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak (vide: precz z babami za kierownicą)

> albo ktoś coś miłego powiedział(a)
no też, ale ja mówiłam o tym jednym dniu :)P

> albo sie zaręczyłaś
??? Geo... kurcze coś w tym musi być, bo już jesteś drugą osobą, która coś
takiego insynuuje...

> albo jesteś w ciaży i z tego baaaaardzo się cieszysz
tfu, tfu...

> albo masz dzisiaj urodziny:) Sto lat!!:)
Tak :)

> pozdrawiam
pozdroofka, Ixtlilto, 101% pełnoletniości :)P



Temat: Uwaga na licznik
frags napisał:
W środę są pierwsze urodziny Oli i nie wiem, czy nie ma zwyczaju np
organizowania
> posiedzeń rodzinnych z tego powodu. Wtedy byłoby to zapewne w okolicy
weekendu.
>

Zdecydowanie jest taki zwyczaj, pewnie dziadkowie juz szaleją za prezentami.




Temat: Ile niani za godz? Śląsk
Mieszkam w Katowicach i płacą mi 4 zł za godzinę.Jak muszę zostać po 16 to płacą mi 8 zł za godzine.Oprócz tego kupują mi bilet miesięczny za 1004 zł i dają mi premię 50 zł i także dostaje prezenty np na gwiazdke i na urodziny.Opiekuję sie chlopcem,który obecnie ma 2 lata i 4 miesiace.w marcu minie 2 lata jak do niego chodzę.Czasem zabieram go do domu jak musze sie nim dłuzej zając.




Temat: Hipermarket w Żaganiu
25.07 są urodziny mojej Mamy. Mimo narady z siostrą nie mogliśmy sie zdecydować
na żaden sensowny prezent. Pomysł przyszedł ... w niedzielę. O ile nie ma już w
Żaganiu problemu z kupieniem w niedzielę ani pieczywa, ani innych artykułów
spożywczych, o tyle z "przemysłówką" gorzej. Została więc Zielona Góra i Tesco.
Było południe w niedzielę, zajęte przez samochody mniej-więcej połowa parkingu,
ale za to rejestracje niemal z całego województwa: Żary, Żagań, Krosno, Nowa
Sól, Świebodzin, a także inne spoza województwa. Co to znaczy? Ano ni mniej, ni
więcej to, że istnieje potrzeba wybudowania hipermarketu także w Żaganiu. Nie
zaraz takie potężne Tesco wielkości połowy Żagania, ale coś na wzór żarskiego
Intermarche z pełnym asortymentem towarów.
Tymczasem na placu przy Rzeźnickiej cisza....
1 Potrzeba istnienia handlu w niedzielę



Temat: Szef komisji spraw zagranicznych Dumy: nazizm i...
Do czerwca 1941 istniala SCISLA wspolpraca miedzy oboma rezimami. Dosc
wspomniec budowe Reichswehry i Wehrmachtu w latach juz 20- tych (poczynajac od
paktu Locarno). Poniewaz Niemcy byli skrepowani traktatem wersalskim , budowali
armie w oparciu o ZSRR, gdzie odbywaly sie testy uzbrojenia, manewry i byla
scisla wspolpraca wladz wojskowych obu krajow. Potem regularne zaopatrywanie w
strategiczne surowce i zywnosc . Nastepnie (w efekcie paktu Ribbentrop -
Molotow) wspolna wojna - nie wypowiedziana przez ZSRR !!!) przeciw Polsce,
dalej scisla wspolpraca NKWD i gestapo (slynna narada w Zakopanem w r.1940 o
metodach walki z polskim podziemiem), wreszcie "prezent tow. Stalina dla tow.
Hitlera " na dzien urodzin w 1940 r, - przekazanie ca 150 komunistow
niemieckich i austriackich, wiezionych przez NKWD , w rece gestapo w
Brzesciu.Malo ?? przeciez to dokladnie to samo , tyle ze ZSRR mialo znacznie
wiekszy obszar (Syberia, Workuta, Kolyma , Solowki) i wieksze doswiadczenie -
bo trwalo to juz od dawna (katorgi carskie) , a NKWD to udoskonalilo i
doprowadzilo do perfekcji .



Temat: Chirurgia plastyczna bije w Chinach rekordy pop...
Azja ma kopleks Europy i USA
Jak wyzej w tytule postu.

Sporo osob nie zdaje sobie z tego sprawy, szczegolenie w Polsce, ktora jest
zapatrzona na Azje (np. haslo - druga Japonia). A prawda jest taka, ze w Azji
zyje duzo biednych ludzi, ktorzy ledwo wiaza koniec z koncem. Japonia to bogaty
kraj biednych ludzi. Byc moze to wplyw firm konsmetycznych, albo konsumpcji
zachodniej, ale Japonia i Korea (no i teraz Chiny) chca byc takie jak zachod.
Nawet ludzie chca tak wygladac. W skrajnych przypadkach sa to operacje
plastyczne, duzo popularniejsze jest jednak rojzasnianie wlosow, europejski
makijaz, europejska moda i zachowanie.

No, ale mimo wszystko nie przesadzajmy - stolica operacji plastycznych jest
Rio, a ostatnio w Stanach popularnym prezentem na 18 urodziny dziewczat jest
operacja powiekszenia piersi (finansowana przez rodzicow!).



Temat: Jak pogodzic oczekiwania rodziny i nasze?
Witam w moim swiecie
Wiec jesli moglabym ci cos poradzic...rob co chcesz. Ja mieszkam juz 14 lat
poza granicami PL i stwierdzilam ( powaznie) ze po tym poznaje sie prawdziwych
przyjaciol Jesli zaakceptuja i daja ci spokoj...to zycza ci dobrze...jesli
nie...to mozesz o nich zapomniec. ja przez pierwsze lata wszystkich
ugodzic,pomoc i zrobic dobre wrazenie....Teraz wiem...ze to byla tylko strata
czasu i finansow... Zadnej kartki na swieta czy urodziny..ale tylko zale i
pretensje gdy bylam w PL a ich nie odwiedzilam i cos nie
przywiozlam...Zapomnialam o nich i teraz mam kontakt z mala grupa ( rodzina)
ale wiem ze tam moge sie zameldowac kazdego dnia, bez powodu, bez pieniedz i
prezentu....i oni mnie przenocuja, nakarmia i ugooszcza...Dla takich warto
zachodu i dla nich warto czasem i wydac grosz lub z checia zapraszam ich do
siebie...
Pozdrawiam
noie




Temat: Nowo narodzona :)
hmmmmm...
albo dostałaś się na wszystkie kierunki studiów na które złożyłaś papiery i masz w czym wybierać

albo dostałaś coś fajnego w prezencie

albo ktoś coś miłego powiedział(a)

albo sie zaręczyłaś

albo jesteś w ciaży i z tego baaaaardzo się cieszysz

albo masz dzisiaj urodziny:) Sto lat!!:)

pozdrawiam



Temat: 56 - Skrytka 1 listów do ANIAJERZYK
witaj Aniu....
juz spelniam Twe zyczenie....

zaraz z domku wybywam i jade sie usmiechac do najmlodszej siostrzenicy,
wczoraj obchodzila swe 18 urodziny,
jak przystalo na tutejsza tradycje,jest to wielkie swieto
z gatulacjami/prezentami.....
juz sie ciesze na same odwiedziny,
wczoraj z kolezankami je obchodzila,wiec nie chcialam
jako z racji wiekowej jej zaklucac swietowania,
dzis poprawiny,bo syn tez tam bedzie....

miej sobie milunio....

PS;..winko wieczorem degustuje
z racji,ze cztery kolka teraz uzywac bede )



Temat: iść czy nie na uroczystość "rodzinną"???
zazdroszczę dobrej woli ze strony ex, poufałości oczywiście nie zalecam, ale
dobre układy świetnie wróżą na przyszłość, zwłaszcza gdy będziecie mieli swoje
dzieci...

jeśli chodzi o urodziny, to my organizowaliśmy je u siebie; matka małej nigdy
nie kupiła jej prezentu o torcie nie wspominając - w tym wyręczała ją babka.
O "wspólej" imprezie mowy nie było, choć dziecko bardzo chciało.
Na "naszych" imprezach pojawiała się rodzina M no i my :)

My planowaliśmy iść tylko do kościoła i po mszy wręczyć co tam trzeba. Jednak
wiele się zmieniło (M. przejął władzę rodzicielską) - teraz planujemy przyjęcie
wyprawić na neutralnym gruncie (restauracja) i jeśli rodzina eks zechce
przyjść - to proszę bardzo; w domu nie życzyłabym sobie tych gości.
pozdrawiam
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • chadowy.opx.pl



  • Strona 1 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 213 wypowiedzi • 1, 2, 3