Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: Prezentacja Matematyka Power Point





Temat: Hakowanie

przypomniala mi sie moja nauczycielka infy z podstawowki W ciagu calych dwoch lat przez pierwszy uczyla nas co lekcje jak wlaczac i jak wylaczac kompa, a miedzyczasie pozwalala nam rysowac w paincie Ale to nie zawsze. a nawet powiedzialbym...zadko. Ona uczyla nas tez matematyki, wiec czesciej robila matme...Nie liczac klasy, ktorej byla wychowawczynia bo u nich bylo na odwrot

Tak to bywa w szkole.
Prezentacje power point, arkusze w exelu, a w wolnym czasie na czat.





Temat: Problemik z Foxit Reader 2.0


A większych problemów nie masz ... naprawdę ?
Sorki za OT ale ludzie mnie ropzbrajają takimi problemami ...


Odpowiedź na Twoje pytanie: Mam.

A teraz o ikonce. Wciąż organizatorzy konferencji traktują Power Point jako
podstawowe narzędzie do prezentacji. Niektórym osobom wiadomo, że PP i Word
nawet ze wspomaganiem Math Type marnie spisują się przy pisaniu wzorów
matematycznych. Natomiast świetnie do tego nadaje się TeX. Z tym, że plik
końcowy to dvi, ps lub pdf. Nie znam dobrych programów konwertujących wzory
z tych plików do formatów doc lub ppt. Dlatego naturalne jest użycie
czytnika właściwego dla tych pierwszych formatów. Nasuwa się Acrobat
Reader. Ale pewności nie ma, że jest on zainstalowany na komputerze
konferencyjnym. Dlatego jako zabezpieczenie warto mieć pod ręką program
alternatywny typu portable, np. wzmiankowany Foxit Reader i w przypadku
kłopotów użyć go do wyświetlenia prezentacji. A przy prezentacji nie tylko
zawartość merytoryczna ale i szczegóły wyświetlania są ważne. Np. to, że
coś zasłania ważny element obrazka.

Życzę dalszych sukcesów w jedynie słusznej ocenie otaczającego świata.

Pozdrawiam,
Adam







Temat: Nauczycielka konta Linux
W odpowiedzi na pismo z dnia sob 29. maja 2004 14:56 opublikowane na
pl.comp.os.linux podpisane Prezes_Krzychu:

[ ---pl.comp.os.advocacy ]


Ach ci nasi nauczyciele informatyki. W liceum mialem informatyke przez 2
lata. 1 rok to była obsługa DOS-a :] Norton Commander, edytor TAG, i
windows 3.11 tak bylo w 1999 roku ... "Nauczycielka " informatyki
dyktowała wszystko z magicznego zeszyciku - miala tam wszystko rozrysowana
i opisane, reszta komend dyktowana z ksiazki ... Nie miala pojecia co
czasem robimy :] no a ze nam sie na lekcji nudzilo to eksperymetowalismy z
wirusami ... Masowa infekcja komputerow - biedna nauczycielka byla w szoku
a ze wiedziala ze sie znamy "troche" na komputerach to zwalniala nas z
niektorych zajec i prosila o format dysku i instalacje dosa+win3.11
pozniej dostawalismy 6 za nasza prace :]
2 rok - zmiana nauczyciela - przez cały rok meczymy podstawy MS Office.
Nauczyciel informatyki chodzil do mojego kumpla uczyc sie programowania w
Pascalu :]

O linuch-ach nie było mowy. Wszyscy informaty w mojej byłej szkole to
przekwalifikowani nauczyciele Matematyki ;] ... Z matematyki to moze i oni
sa i dobrzy ale do informatyków im troche brakuje... Kiepskie
przygotowanie, brak wiedzy...

Kaza pracowac na produktach MS ... No dobra to teraz niech kazdemu
uczniowi zafunduja MS Windows XP + Office XP... Ludzi nie stac na
komercyjne oprogramowanie musza wiec uzywac piratow ... a Ci co przejda na
darmowe OS-y Linuxy dostaja po glowie, no bo nie ma 100% kompatybilnosci


rok 2003/2004, drastyczna zmiana sytuacji. Niejaki Tristan próbuje uczniom
wdrażać GNU/Linuksa i OpenOffice.org na lekcji. Wielki płacz uczniów. Oni
tego nie mają w domach. Błagania uczniów o to, że chcą robić prezentacje w
PowerPoincie, a nie w Impresie. Ciągłe namawianie Tristana na OOo, oraz
oferty darmowego wręczenia płytki z OOo kończą się zignorowaniem oferty lub
stwierdzeniem ,,tata mówi, że nic nie będzie instalował na komputerze i
Power Point ma mi wystarczyć''. Po lekcji z podstaw grafiki rastrowej jeden
z uczniów przychodzi z pretensjami, czemu Tristan pokazuje im jakiegoś
nędznego GIMP-a, którego nikt profesjonalnie nie używa. Na lekcjach w
klasie deklarującej się jako mat-inf ciągłe protesty ,,czemu nie Word?
Wszyscy na świecie używają Worda, a my musimy jakiś szajs używać''. Co
chwilę podczas pracy z Writerem słychać płacz i zgrzytanie zębów ,,jakie to
bez sensu, ja w domu mam guziczek, który robi to-i-tamto''.

Futurologia:
rok 2004/2005, protesty się nasilają. Tristan popełnia samobójstwo, albo
pierdoli to wszystko i przechodzi na Windows oraz Microsoft Office, tak jak
w innych szkołach, zrzędzenie ustaje.

rok 2010, były uczeń Tristana z roku 2004/2005 (lub późniejszego) pisze na
pl.comp.os.advocacy,pl.comp.os.linux jaki to debil ich w szkole uczył, że
ino MSO pokazywał i w ogóle nauczyciele są bez sensu i powinno się ich
zamkąć na Białorusi.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • chadowy.opx.pl