Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: prezent dla dwojga





Temat: Prezenty, prezenty, prezenty
Też nie cierpię...
les1:
> Jak ja nie lubie Swiat....przez te prezenty...:-(

Prezenty to tylko jedna z wielu szykan. Z dwojga złego chyba już wolę Zaduszki.

I w dodatku nikt ludzi nie zmusza, sami sobie zgotowują ten los jedni drugim i
każdy sobie sam. Czy jest gdzieś taki skrawek rezerwatu, gdzie tego cholerstwa
w ogóle nie obchodzą? Taki kawałek wolnego świata, gdzie człowiek NIE MUSI i
nikt po nim nie spodziewa się udziału w tym upiornym tańcu chochołów?

- Stefan





Temat: widze czarne chmury -problemy z zycia goscia
Ja odpowiem wg osobistych odczuć i praktyki. Dopóki nie mieszkaliśmy razem z
moim chłopakiem, w naturalny sposób stosowaliśmy zasadę, że ja kupowałam
prezenty dla mojej rodziny a on dla swojej, prezenty na wspólnych znajomych -
razem. Obecnie nie ma to wielkiego znaczenia, bo mimo osobnych kont traktujemy
pieniądze jako wspólne.
W każdym razie napisałam "w naturalny sposób", ponieważ odbieram sytuację tak,
że to osobie, której rodzinę odwiedza się przy okazji ślubu, urodzin itp. zależy
po pierwsze na obecności podczas uroczystości a po drugie na towarzystwie osoby
towarzyszącej. Nie ma przy okazji miejsca na poczucie typu "mam dosyć wydawania
pieniędzy na prezenty dla TWOJEJ rodziny, chyba musisz pojść sam/a".

Rozumiem, że wypowiedź Twojego Taty zwiazana była z dość powszechnym zwyczjem
przeliczania kwoty prezentu na "talerzyki" i że chciałby zastosować tę regułę
ale nie czuje się zobowiązany do wliczania Twojego chłopaka do "kwoty za
rodzinę". Wydaje mi się, że dyplomatycznie będzie w takim razie powiedzieć
Tacie, że jesteście dorośli i chcielibyście wystąpić już jako oddzielna para i
sami zatroszczycie się o prezent od Was dwojga. A formę i wartość prezentu
ustalicie już między sobą.





Temat: jaki prezent dla panny młodej
O ja też bym się bardzo cieszyła z takiego prezentu. Ale ciężko
doradzać jak nie znamy gustu pary młodej. Dobrym rozwiązaniem jest też
voucher na jakieś zabiegi we dwoje, albo jakiś ciekawy prezent. Teraz
jest taka firma wyjątkowy prezent chyba i tam jest dużo fajnych rzeczy
na prezenty dla dwojga.



Temat: Prezent dla bogatych sąsiadów / coo???
Nie wiem jak mają w domu, w ogródku niczęsto bywają bo mają ogrodników,
sprzątaczki itp :((. W weekendy wyjeżdżają wiec raczej na sportowo. Bukiet
kwiatów kupimy jak najbardziej, ale oprócz prezentu. Sam to wg. mnie za mało.
Szukam czego co ogłoby być jednocześnie prezentem dla dwojga lub dwóch
prezentów w jednym stylu. Drobiazg z galerii to trcochę ryzykowne bo jak nie
trafię w ich gust to bedą sie męczyć z tym przez długi czas...not so easy



Temat: prezenty
prezenty
Właśnie wyszła ode mnie przyjaciółka, przyszła na niedzielne pogaduchy, a
właściwie żeby się pożalić na rodzinę. Oto historia:
Znajoma, nazwijmy ją Ala, jest mężatką, matką dwojga dzieci w wieku 7 i 9,
pracuje, mąż również, ale dorywczo. Czas jakiś temu zaciągnęli trochę kredytu
w związku z remontem mieszkania i w momencie, gdy mąż stracił stałą pracę
znaleźli się w dość nieciekawej sytuacji finansowej, trwa to już ok. 1,5
roku. Starają sią bardzo, aby spłacać raty w terminie, ale jest bardzo
cienko - to widać, dzieci od tamtej pory nie wyjeżdżają na żadne ferie,
wakacje, Ala i jej mąż nie mogą sobie pozwoloić na luksusy typu kino czy
choćby ulubiona prasa, z telefonów komórkowych zrezygnowali. ze stałego łącza
internetowego również, krótko mówiąc chcą jakoś przetrwać ten trudny dla nich
okres nie wpadając w jeszcze większe zadłużenie. Święta Bożego Narodzenia
spędzali u brata Ali - żonaty, trójka dzieci, finansowo całkiem nieźle. I tu
zaczyna się problem: dla swych bratanków w prezencie świątecznym Ala
przygotowała bardzo skromne paczki: własnoręcznie wydziergane szaliki i
płyty, które były dodawane jako gratisy do jakichś tam towarów. Tydzień temu
Ala zaprosiła na swe imieniny rodzinę, m.in. brata z rodziną. Przyszedł tylko
brat, od słowa do słowa okazało się, że bratowa nie przyszła, bo
jest "zdegustowana niestosownością prezentów gwiazdkowych". Ali jest bardzo
przykro, ja też uważam, że zarówno brat, jak i bratowa zachowali się jak
ostatnie buraki, ale w ich oczach to chyba Ala jest takim burakiem. A co Wy o
tym sądzicie?



Temat: wesele szefa
Tylko, że to jest prezent dla jednej osoby, a tego dnia ważne sa
dwie - para. Poszłabym w kierunku prezentu, ale dla dwojga... Może
jakaś ciekawa grafika? Znasz przeciez gust szefa, więc dobór
prezentu do jego stylu nie powinien być jakimś koszmarnym problemem.
A może karafka, dwa kieliszki i dobre wino?




Temat: Forumowe Mamy :)
Mnie nie mają co zaskakiwać, nie jestem ich matką i nigdy już nie
będę. O wszelkich świętach ojca i jego rodziny zawsze pamiętają
(większość podejrzewam dzięki przypomnieniom ojca), jak się
zachowują wobec matki i jej rodziny, nie wiem, to sprawa ich ojca, a
ponieważ generalnie są dobrze wychowane, więc myślę...
A właśnie zaskakująca jest ich klasa przy takiej okazji Boże
Narodzenie - zawsze dostajemy wspólny prezent, coś dla nas dwojga.
Tak dyplomatycznie udaje im się wybrnąć z problemu jak obdarować
kogoś kto jest solą w oku ich matki, niby na zapakowanym prezencie
jest tylko imię ich ojca...




Temat: prezent na 25 - rocznicę ślubu???
Wiesz co ciotka lubi? Z czego najbardziej by sie ucieszyli? Piszę oni bo
prezent ma byc dla dwojga przecież

Ja stawiałabym na coś mało banalnego, moze coś zrobionego wałsnorecznie?

Moim rodzicom z okazji ktorejś okrągej rocznicy ślubu zamówiłam bukiet kwiatów,
takich, z jakich mama miała wiązankę w dniu ślubu, do tego własnorecznie
pieczony 3 piętrowy tort akcentujący obchodzoną uroczystość, włąsnorecznie
zrobiony album w nim zdjęcia przypominające najważniejsze momenty ich życia.
Pierwsze przedstawiały dwa bobasy a kolejne już nawiazywały do ich wspólnego
życia - poznanie się, pierwsze randki, ślub, dzieci, itd... Zamówiliśmy Mszę św
z odnowieniem przyżeczeń małżeńskich i zaprosilismy najbiższych. Wzruszenie
było ogromne.




Temat: Prezenty urodzinowe:)
Dziewczynka skonczy 2 latka, a chlopiec ma 7 lat. I tak sobie pomyslalam,ze
jeszcze maly jest i pewnie bedzie mu przykro,ze siostra cos dostanie a on taki
jakby pominiety. ale z drugiej strony nie wiedzialam czy nie bedzie to odebrane
jako wielki nietakt,ze kupuje prezenty dla dwojga dzieci.




Temat: wyceniono nas ;)
w sumie, nie ma co tego ciągnac bo zaraz stworzymy tu inna historie
tych dwojga :)
co do prezentow to ja sobie je w tym przypadku wyobrazam, jak
adekwatne prezenty typu wino i kwiatki nowopoznawanej rodziny
narzeczonej gdy sie jedzie pierwszy raz w odwiedziny

> Dla mnie
> powiedział: na razie nie jestem w stanie zdecydowac sie na stały
zwiazek.
> I ona moze wybrac - podejmuje ryzyko i czeka na decyzję, ciesząc
się tym, co
> jest, albo pakuje manatki

równie dobrze brzmi wymowka zonatego "na razie nie moge sie
zdecydowac na rozwód" ... ale ty sobie czekaj jak chcesz :) na koncu
zapewne uslyszy "przeciez nic ci nie obiecywałem, sama
zdecydowałaś".
Jak nie jest gotowy na związek niech pannie glowy nie zawraca i
czasu jej nie zabiera a zgłosi sie jak do zwiazku dojrzeje.
Ściemniaczy wokoło mamy dostatek.



Temat: Koperta od 'dzieci'?
Jeśli w "kopercie" rodziców będzie np. kartka z życzeniami i
podpisem całej waszej rodziny plus osoby towarzyszące i grubość
koperty będzie faktycznie jak od sześciu osób to ok. Ale po co?
Skoro idziesz z osobą towarzyszącą, jesteś dorosła, pracujesz to wg
mnie lepiej dać osobną kopertę z życzeniami od Ciebie i Twojego
partnera lub prezent od was dwojga.
Podczepianie się pod rodziców w takiej sytuacji jest dla mnie troche
bez sensu, taka dziecinada. Jesli jestes wystarczająco dorosła żeby
iść z os. towarzyszącą na wesele bądź też dorosła i samodzielna w
kwestji prezentu.




Temat: Wygrałam konkurs walentynkowy...co teraz zrobić?
Wygrałam konkurs walentynkowy...co teraz zrobić?
Wiem, że nie o tym tematyka tego forum, choć może trochę, bo o
brakach tutaj, a także o nadziejach i cudach małych i dużych. A ja
sama jakoś przylgnęłam tu, lubię poczytać, czasem wtrącić swoje trzy
grosze, dobrzy ludzie tu zaglądają...

Otóż wygrałam konkurs walentynkowy, przy okazji zupełnie. Dzwoni do
mnie dziś urocza pani i informuje, że kolację dla dwojga mam w
prezencie... Super!! Pierwszy raz coś wygrałam. Może siłą rozpędu w
totolotka jutro zagram? Ale, ale... Teraz dopiero mam zagwozdkę. Po
pierwsze niczego specjalnego nie planowałam na ten dzień, po drugie
już póżno jakoś, skąd ja teraz sobie połówkę wytrzasnę na wieczór?
Skorzystać jednak, czy może oddać komuś? Sama nie wiem...



Temat: Jakie macie plany na Walentynki?
na razie nie mamy planow i chyba miec nie bedziemy
w walentynki zwykle wszystkie knajpy sa zapchane i jest na prawde ciezko
znalezc jakis fajne i luzne miejsce, a my tloku nie lubimy
od jakis dwoch lat kupujemy sobie cos wspolnego, jeden prezent dla nas dwojga i
uwazam ze to swietny pomysl




Temat: wyszłam za sknerę!
Utrzymujemy 2 mieszkania. Każdy płaci za swoje mieszkanie ze swoich dochodów
rachunki za czynsz, energię etc. ALE mieszkamy u mnie. Skoro mieszkamy u mnie
wodę, telefon w zasadzie powinniśmy rozliczać na pół ale pal tam licho... nie
jestem drobiazgowa tu chodzi o wyżywienie! W tym miesiącu wydałam około 1000 zł
na wikt i opierunek dla dwojga + prezent dla jego kuzynki a mąż wysilił się na
2-krotnie zakupy spożywcze na weekend.

Tak mąż zbiera na działkę - cel szlachetny. Tylko, że oszczędności idą na jego
wspólne konto z rodzicami a nie na wspólne koto ze mną. Zatem skoro oszczędza
moim kosztem sprawiedliwiej by było gdybym ja też miała swój udział w
oszczędnościch. Czy może się myle?



Temat: Wszyscy się mnożą, wszyscy się żenią...ratunku...
mahadeva napisała:

> wiazac sie z kims bo jest taniej? nie uwierze w to...

jak pozyjesz , to uwierzysz.
taniej w tym sensie, ze jest jedno mieszkanie, obiady gotujesz dla
dwojga, prezentow i milych kolacyjek w drogich knajpach stawiac nie
musisz.

juz latwiej zarabiac dwa razy wiecej,

- jak sie jest leniem i pracowac sie intensywniej nie chce,
to ten wariant odpada :)

poza tym nikt tu chyba z glodu nie umiera, zeby sie wiazac musial :)

- nie chodzi o umieranie z glodu, tylko o to, ze to taniej,
praktyczniej i wygodniej, niz ugniac sie za jakas kolejna baba :)))




Temat: Bielany Wr. czy znajdę tam b.fajne szlafroki?
Piękne szlafroki znajdziesz w CH Borek - Carrefour (francuski sklep z
najpiękniejszymi szlafrokami we Wrocku) oraz w Domarze - chyba tam widziałam
nawet szlafroki pakowane już do kosza wiklinowego. Wiem o co Ci chodzi, bo
kiedyś kupowałam taki szlafrok dla mamy - był pięknie zapakowany + ręcznik
kąpielowy i kapcie, wtedy też mieli specjalne zestawy dla dwojga na prezent
ślubny-właśnie w koszach wiklinowych. Zrtesztą niedaleko Domaru jest Dworzec
Świebodzki, a tam jest duży sklep z rattanem i wikliną.



Temat: Ceny zabawek :(
A ja uważam, że nie zawsze to co drogie to fajne, a tym bardziej musi podobać sie dziecku. Do tego np, moja baaaaaardzo dobrze zsytuowana bratowa - chrzestna mojego dziecka nigdy nie wywala się z prezentami, za co jej dziekuje, bo ja musze kupować prezenty dla jej dwojga dzieci i też nie chciałabym wyczyścić do zera swojego konta. Przecież można kupic puzzle - tak bardzo rozwijające, zestaw ciastoliny, stempelki, jakąś fajną grę. A we wszystkie te zabawy można zaangażować całą rodzinę i to chyba jest najważniejsze.



Temat: Pieniądze dla dziecka na I Komunię - pilne !
My mamy komunię za tydzień i nic tak nie spędzało mi snu z powiek
jak prezenty. Ani ja ani młody nic nie oczekiwalismy, ale goście
jednak próbowali wymóc na nas listę prezentów. Wbrew powszechnej
opinii w szkole / katolickiej/ mojego syna nie ma żadnej giełdy
prezentów. Z resztą po żadnych świętach nikt nie chwali się co
dostał.
Wracając do komunii... mi strasznie głupio było powiedzieć jakich
prezentów "oczekujemy", ale z dwojga złego lepiej dostać jeden
porządny prezent niż stertę badziewia, z którym nie wiadomo co
zrobić. I żaden bunt tu nic nie zmieni, trzeba iść z postępem i
uzmysłowić sobie, że dzisiaj dzieci mają praktycznie wszystko.
Komputer to nie luksus, a konieczność, rower ma każdy, komórkę i tv
prawie każdy. Myślę, że najważniejszym i najlepszym prezentem jest
coś co będzie służyło przez dłuższy czas. Pomyśl może o jakiejś
książce - albumie, najlepiej z dziedziny interesującej "komunistę",
żeby miał pamiątkę + ta nieszczęsna koperta. Wiem, że mój syn
dostanie od chrzestnych prezenty rzeczowe po ok. 600zł, ale myślę,
że to dużo za dużo i czuję się z tym niezręcznie, mimo, że prezenty
starczą mu naprawdę na długi czas. A kopertę oczywiście wręcz
dziecku - to jego święto.



Temat: Chcę świąt bez choiny i prezentów!
straszna historia mojej koleżanki: pierwsze święta u teściów, kupili dla
wszystkich prezenty a w wigilijny wieczór pod choinka były tylko i wyłącznie
paczuszki od nich dwojga. rodzinka czerwieniąc się jąkała że po co, że
niepotrzebnie i że oni sobie prezentów nie dają. następnego roku nie kupili nic,
no bo przecież ma prezentów nie być. tym razem pod choinką były prezenty tylko
dla nich. kosztowne prezenty. :-)




Temat: jaki prezent???????
> mój facet postanowił utrudnić nam zadanie i postanowił, że w tym roku robimy
> sobie prezenty w grnicach 50-70 zł

Sorki, nie obraź się, ale trochę to głupie, że w tak romantycznej sprawie jak
kupowanie sobie prezentów na rocznicę bycia razem Twój luby ustala jakieś
sztywne granice jak księgowy to dla mnie jakieś takie...
"Widełki cenowe" na prezenty to ustala się w szkole jak kupuje się prezenty na
Mikołajki, ale nie w związku dwojga ludzi. Błagam!

A jeżeli już to przecież wcale nie musisz się do tego zastosować, prawda?
Pokażesz mu paragon ze sklepu że się zmieściłaś w zalecanej kwocie?

Dziwne to wszystko...



Temat: Prezent dla Niej/Niego niekoniecznie pod choinkę!
Prezent dla Niej/Niego niekoniecznie pod choinkę!
Moim zdaniem najlepszy prezent to taki, który wam się NIGDY nie znuci, który możecie urozmaicać między sobą po wsze czasy, któy za każdym razem przyniesie dodatkową nutkę wariacji... a tutaj wszystko takie sztywne. Ja kupiłem taki prezencik (prezent.uy.pl/) dla nas dwojga będzie satysfakcynujący i TANI !!! nie to co widzę tutaj



Temat: Jaki prezent dla narzeczonej? Co byście chciały..?
23 lata, jak mówi mój narzeczony "girly girl". Ostatnio dostałam od
niego telefon komórkowy z którego wciąż bardzo się cieszę bo długo
marudziłam że mój stary jest okropny. Ale to już droższy prezent.
Na święta nie chciałabym żadnych podstawowych kosmetyków jako że
tego typu rzeczy kupuję sobie na bieżąco. Jeśli już to coś z górnej
półki na co samej szkoda mi pieniędzy.
Gustowna bielizna będzie zawsze super prezentem - Uwaga! Różne
sklepy mają różną rozmiarówkę więc jeśli dziewczyna nosi dany
rozmiar z Intimissimi, to nie znaczy że ten sam kupiony w Triumphie
będzie dobry. (w moim przypadku zdarzało się właśnie tak)
Jako że kończę studia i zaczęły mi się już wyjazdy służbowe
przydałyby się b. eleganckie gadżety jak np. ładny portfel,
pokrowiec na koszyle/marynarkę, skórzana teczka z notesem A4.
Na kolana rzuciłby mnie prezent w stylu- wykupiony weekend dla nas
dwojga nie ważne gdzie.
Na poprzednie święta dostałam od niego torebkę w kolorze którego
szukałam.
Zdecydowanie nie polecam recznie robionych prezentow, chyba że zie
tak umówicie lub jako dodatek do innego podarunku. Potem może
którejś stronie być przykro (np obdarowanemu że on wydał tyle
pieniędzy, a obdarowującemu że tamten nie docenił).
Życzę udanego prezentobrania!




Temat: Prośba o pomoc- z zupełnie innej beczki;)
Jeśli chodzi o oryginalne prezenty - to może np. zaproszenie na "
dzień spa dla dwojga". Ja zrobiłam taki prezent mamie na urodziny i
była wniebowzięta.

Tu masz przykładowego linka ale jak poszukasz jest tego mnóstwo.
Myślę że za ok 500 z pewnością coś znajdziesz
www.wyspazdrowia.pl/spa/dla_dwojga




Temat: Porady na Święta
a_weasley napisał:
> Dać do zrozumienia, czy innym sposobem sprawić, by się dowiedział, oczywiście
> należy. Ale nie bezpośrednio po otrzymaniu prezentu. Chyba że się go nie chce
> zatrzymać.
Zgadzam się co do tego rozjechania czasowego otrzymania prezentu i jego krytyki.
Zwłaszcza, że potem można te krytykę jakoś tak delikatniej przedstawić zamiast
"co za jadowity oraż. A fuj !" "nie wyglądam dobrze w pomarańczowym".
Zresztą czasami jest dobrze działać prewencyjnie. Mam za sobą ukrywanie za
biurkiem plastikowego "obrazka" kupionego przez moją babcię i wywieszanie tylko
na czas jej wizyt (ostatecznie obrazek się stłukł), ale teraz stanowczo mówię,
że mamy różne gusta i sama chcę wybierać to co wisi w moim mieszkaniu. I z
dwojga złego wolę dostawać pieniądze na kolejny sprzęt niż sam sprzęt wybrany
przez babcię.

Z drugiej strony to takie trafianie czy nie ma chyba większe znaczenie w
bliższej rodzinie - bo tu chodzi o większe zaangażowanie emocjonalne, prezenty
są większe, droższe. Widujemy się częściej a dezaprobata bardziej boli.
Od dalszych znajomych dostaję raczej takie neutralne prezenty - książki, płyty,
kosmetyki czy biżuterię i jakoś nie budzą moich zdecydowanych uczuć.
Zdarzało mi się też puszczać znowu w obieg powtórzone książki czy niepasujące
kosmetyki.




Temat: Prezent na urodziny
Mieszkam w Niemczech, oboje zarabiamy duzo powyzej przecietnej i
przyznam, ze zaszokowal mnie prezent za 800 eur/dziecko ot tak na
urodziny. Zadne z dwojga dzieci M NIGDY w zyciu nie dostalo takiego
prezentu ot tak i zadnemu z doroslych majacych na to wplyw tego
rodzaju pomysl do glowy nie przyszedl.

Dzieci dostaja (a maja 15 i 16 lat) kieszonkowe, ktore sobie
odkladaja, do wiekszych zakupow czasem sie dokladamy. Natomiast za
800+ euro na dziecko to chyba sie zdarzylo z okazji konfirmacji
(komputer) - ale to byl wspolny prezent M i jego ex.

Ja rozumiem, ze ktos moze tyle zarabiac, ze 800 eur nawet nie
zauwazy, ale jesli tak, to post autorki tego watku na forum by sie
raczej nie pojawil...



Temat: a prezent ślubny dla 60-latków?
o tym samym pomyślałam
Jakieś filiżanki z czajniczkiem - na wspólne śniadanka/kolacje.
Moja ciocia i "nowy" wujek dostali kijki do nordic-walkingu. Oboje byli
zachwyceni. Teraz niedziele spędzają na "chodzeniu" po lasach, parkach, łąkach..
Dla nich to był duży wydatek - mają skromne emerytury. A za kijki zapłaciłam
700zł. Regulowana wysokość i najważniejsze, że są mocne i trwałe:
www.asport.pl/product_info.php?products_id=4717&utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2009-09&utm_content=4717
Można kupić tańsze za 70 - 100zł. Ale ja takie miałam i po kilku spacerach
popękały plastiki, pourywały się rzemyki i kijki powyginały. Badziewie i tyle.

Kiedyś podczas rozmowy, ciocia coś wspomniała, że chciałaby kupić takie kijki -
ale dla dwojga to za duży wydatek. Zatem podsunęła mi pomysł. Kiedy "odkryła"
zawartość prezentu, popłakała się ze wzruszenia.

Ja wiem, że to może nie specjalny prezent na slub. Ale oni wszystko mają - a
następne żelazko, mikser, ekspres do kawy... to jakoś nie bardzo. Ja nie lubię
standardowych prezentów - i takich też nie daję. Chcę, by ludzie korzystali z
tego co kupię - a nie postawili jako kolejną durnostojkę łapiącą kurz.

Wszystko zatem zależy, od tego jacy są ludzie - jeśli kije mają leżeć w szafie,
albo będą wstydzić się z nich korzystać - to bez sensu.
A jeśli chodzą na grzyby, spacery, są aktywni - to czemu nie.



Temat: mały prezent ślubny
mały prezent ślubny
A w zasadzie 2.
1) ma być załącznikiem do prezentu w kopercie, kwotowo gdzieś do 100-
150 zł, dla pary która mieszka w wynajmowanym, świetnie wyposażonym
mieszkaniu.
2) pewnie też jako załącznik, tym razem dla pary, która do Polski
przyjeżdża na ślub, więc prezent nie może być zbyt duży :)

Takie rzeczy jak zestawy kąpielowo-zapachowe dla dwojga, pościel,
kieliszki, zbieracze kurzu to raczej nie, a coś nie mogę znaleźć
doskonałej koncepcji. Co dajecie/dostałyście/chciałybyście dostać?



Temat: Prezenty - szukam inspiracji
Z dziewczęciem lepiej pogadać po prostu.Lub z jej mamą.Nastolaty
zawsze mają jakieś marzenia.A pani od serducha?Hihi...mnie
najbardziej urzekają prezenty potrzebne.Świadczy to o tym że pan
słucha tego co mówię.Potrafi wyczuć moje emocje.Jeśli chodzi o
bieliznę, perfumy...banał.jesli chodzi o koesmetyki...większość
kobiet ma ulubione, takie które się sprawdziły.Ubrania,
biżuteria...można nie trafić w gust.Tu się rozmarzyłam...mój były
mąż kupował cudnie srebro.A może prezent...coś co będzie dla Was
dwojga przydatne.Pani się ucieszy...że myślisz o Was długofalowo?
Zresztą..najpiękniejszym prezentem jaki dostałam była bombka z
napisem..kocham Cię.




Temat: Świadkowie a prezenty
A ja się przychylam do teorii (może nowej świeckiej tradycji), żeby świadkowie
nie dawali prezentu. my tak swoich poprosiliśmy. Poświęcają nam wiele czasu
(organizowanie wieczorków kawalerskich/panieńskich, świadek - dekorowanie
samochodu i przywożenie kwiatów, dodatkowo świadek będzie kierowcą), że
nietaktem byloby oczekiwać kwiatów i prezentów. Zresztą są bardziej niż inni
na "świeczniku", muszą bardziej o siebie zadbać - nowa sukienka, garnitur,
fryzjer.
O to samo poprosiliśmy Rodziców - choć zupelnie sami sponsorujemy wesele -
dziękujemy za prezenty. I tak tyle nam dali do tej pory. Aż strach pomyslec ile
poszło na moje kursy językowe i wyjazdy, na ortodoncję itp. Glupio bym się
czuła gdyby Rodzice dawali mi jeszcze jakiegoś "koperciaka".

Najbardziej mnie rozwala, kiedy Rodzice dwojga dorosłych pracujących osób
sponsorują im wesele, dokladają w pakiecie podróż poślubną, a na weselu
podchodzą jeszcze z kopertką. Szczyt wszystkiego - oczywiście ze strony PM.
Byłam na takim weselu, uwierzcie mi!

Oczywiście nie chodzi mi o to, żeby wywolać znowu kłótnię na
temat "sponsoringu" przez Rodziców wesela.




Temat: Chcesz sprawić komuś niespodziankę?
Chcesz sprawić komuś niespodziankę?
Chcesz sprawić komuś prezent?

SurpriseMe.pl to firma z sektora biznesowego gift experience, która zajmuje się sprzedażą prezentów w formie przeżyć, także z udziałem VIP-ów, m.in. Michała Piróga czy Roberta Sowy. Sklep chwali się, że jako jedyny na polskim rynku ma tak zróżnicowaną bazę produktową, podzieloną na 11 kategorii tematycznych (za kierownicą, dla urody, z adrenaliną, VIP, w wodzie, kreatywne, hobby, dla Dwojga, dla Niej, dla Niego oraz dla firm). W ofercie znajduje się szeroki wachlarz niespodzianek, którymi zaskoczycie nawet najbardziej wybrednych.

Jeśli chcesz uciec od schematów i sięgnąć po prezenty w formie przeżyć wejdź na www.surpriseme.pl

Cudowne samopoczucie po wizycie w luksusowym spa, niecodzienne doznania podczas lotu szybowcem, paintballowa bitwa z kolegami z pracy i udane zakupy ze znanym stylistą, to tylko niektóre z propozycji. Wyselekcjonowane najlepsze produkty i fachowcy z każdej branży - to zdecydowało, że ich prezenty są najwyższej jakości. Zaskakują chyba nawet siebie samych…




Temat: Poprawiny
Punkt widzenia z drugiej strony
To ja sie wypowiem jako osoba, ktora brala niedawno slub :); nie robilismy
wesela dla rodziny, tylko obiad z rodzicami/rodzenstwem/swiadkami w dniu slubu,
a w niedziele impreze w domu dla przyjaciol i znajomych, ok 20-30 osob, glownie
ode mnie ze studiow. Mi wystarczylo, ze chcieli swietowac z nami i mogli przyjsc
bez jakiegokolwiek prezentu :D , ale oczywiscie podarki byly. I tak: od jednej
grupy - fajka wodna, od drugiej- wino "dla dwojga" w drewnianym pudle, z
kieliszkami oraz stylowa Kamasutra z zyczeniami, poza tym od "pojedynczych"
ofiarodawcow: dzbanek do herbaty z podgrzewaczem, kieliszki do piwa, 2 komplety
poscieli, kpl recznikow, obrus, kubeczki, stylowe lyzeczki itp. Wszystkie
prezenty w dobrym guscie i przydatne. W ogole to polecam Ci wlasnie cos z
"bielizny" domowej-reczniki, posciele, obrusy (bo zastawa i przybory kuchenne sa
do przewidzenia jako prezenty slubne), bo tego nigdy za wiele, tak przynajmniej
ja to widze - jak mieszkalismy razem po akademikach niby mielismy to, co
potrzebne, ale po przeprowadzeniu sie do "prawdziwego" mieszkania nagle okazalo
sie, ze przydalo by sie to czy tamto, albo w wiekszej ilosci (np jak przyjada
goscie). Milej zabawy!




Temat: Gdzie popełaniam błąd, co robię nie tak ???
Cóż ... tatuś jest, a jakże, tylko przez 10 lat nie zdążył się jeszcze nauczyć
nim być.
Tatuś nie widzi problemu, ani tego, o którym piszę, ani wielu innych.
W gruncie rzeczy jest dobrym człowiekiem, tylko inaczej pojmuje życie w
rodzinie i życie w związku.
Np. tatuś uczestniczy w yborze prezentu dla synka tylko wtedy, gdy ja zapytam
go o to, lub poproszę o pomoc. Gdyby to nie skrzywdziło mojego dziecka, to nie
kupiłabym i nie przygotowałabym nic na prezent np. mikołajowy. Może wtedy coś
by do niego dotarło, gdyby zobaczył dziecko bezskutecznie szukające prezentu ze
łzami w oczach. (oczywiście, nie zrobię tego, to tylko przykład )
Tatuś nie rozumie, że życie w rodzinie i życie w małżeństwie to wspólne
wszystko: radość, smutek, zabawa, praca, obowiązki..., a nie tylko fakt, że się
mieszka pod jednym dachem i śpi w jednym łóżku.
Kiedy zabrał się za odnawianie krzesła, poprosiłam, żeby włączył w to Młodego
(raz, że dla zdobycia nowych doświadczeń, dwa, dla zbliżenia tych dwojga), to
dał Młodemu papier ścierny, pokazał jak i powiedział :"No, to wiesz, tak to
rób", po czym usiadł sobie na fotelu i zaczął oglądać TV. Kiedy zwróciłam mu
uwagę, że chyba nie na tym polega wspólna praca z dzieckiem, on nie rozumiał o
co mi chodzi i właściwie czemu się (znowu) czepiam : "Co ja mam jeszcze zrobić?"

Dlatego właśnie nie wspominam o tatusiu. Chyba, że mylę się w swojej ocenie i
wizji życia rodzinnego, to proszę, poprawcie mnie.




Temat: jakby ciąg dalszy szwagierki
koniecznie drogie prezenty??
Wcale nie uważam że z okazji ślubu trzeba dawać drogie prezenty. Jak ktoś ma i
chce to daje. Robić listy z drogimi rzeczami i wymuszać prezenty na rodzinie to
dla mnie buractwo i koniec
I jest różnica czy są to śluby zakonne czy ślub dwojga młodych ludzi wg mnie.
Ogólnie to dziewczyna wygląda na rozpieszczoną pannę która robi koło siebie masę
szumu. Znałam takie zakonnice - kobiety które uważały że są ponad innych, lepsze
bo mają habity.
Ale ja jestem uprzedzona do zakonnic, z powodu własnych doświadczeń z nimi.




Temat: ślub cywilny - jaki prezent ?
Wiesz, to wszystko zależy w jakiej kwocie chcesz się zmieścić. My
byliśmy niedawno u mojej przyjaciółki, więc mogę napisać co ona
dostała:
- voucher do salonu spa dla dwojga (z tego co wiem, to mogli sobie
wybrać jakie chcą zabiegi)
- fajna lodówka turystyczna w której były: dwa kieliszki do
szampana, szampan (wino musujące z wyższej półki), fajny koc (taki
typowo na pikniki) i termos - to akurat wiem, że było przez nich
sobie zażyczone, bo chcieli taką droższą lodówkę, na którą im było
szkoda kasy, więc sobie zażyczyli taki prezent
- kołdra + 2 poduchy duże + 2 jaśki (chyba z kaszmiru ale nie jestem
pewna) + zestaw pościeli satynowej
- dwa szlafroki grube frotowe w ich ulubionych kolorach
- taca z dopinaną poduszką do łóżka, gdzie mieli jakieś życzenia
napisane (tak jakby czymś wypalone)
- żelazko z deską do prasowania
- mikrofalówka
- bon (nie pamiętam o jakiej wartości) do media markt
- zestaw obiadowy dla 12 osób
- no i oczywiście kasę
Może po prostu lepiej zapytać co im by się przydało, bo byłam już
też na takich ślubach gdzie były prezenty które się powtarzały
Udanej imprezki :)




Temat: pierscionkowy savoir vivre ??
a ja uważam, że to nie jest kwestia tego ile kosztował, a intencji w jakiej
został podarowany. pierścionek zaręczyny nie jest nieznaczącym prezentem, jest
symbolem chęci dwojga osób zawarcia małżeństwa w przyszłości, więc nie rozumiem
po co miałam bym go sobie zostawiać i nosić skoro nie chce być z osobą, która mi
go podarowała..na pamiątkę?? tylko po czym? po tym, że rzuciłam narzeczonego, bo
znalazłam sobie lepszy model, albo gdy to on rzuca mnie dla innej? śmieszne.

kiepskie porównanie do wędki, takim tokiem myślenia musiałabym pooddawać
wszystkie prezenty znajomym z którymi się kiedyś przyjaźniłam, a np już nie
utrzymuję kontaktu. jest pewna istotna różnica między zwykłym prezentem z okazji
urodzin, a pierścionkiem zaręczynowym.




Temat: Dzieci z biednych rodzin
Gdyby każdy kupił prezent dla jednego dziecka to jemu by nie ubyło a nie byłoby
dzieci które prezentu nie dostaną. Tylko, że nikogo to nie interesuje.
Rozesłałam @ do kilku swoich znajomych, bo chciałam kupić coś dla kilku dzieci
więcej, nie dla jednego czy dwojga. Nie ma żadnego odzewu, nikt nie chce pomóc.
Nie dziwię się, że nie chcą dawać kasy na instytucje charytatywne, bo sama nie
mam do nich zaufania. Mnie znają i wiedzą, że te pieniądze nie pójdą np. na
wieczór w knajpie. Mimo to ani jedna osoba nie chciała mi pomóc. Trudno, będą
prezenty dla trojga dzieci.



Temat: Prezent- pobyt w spa?
tak sie sklada, ze cos o tym wiem :) moj facet kupil mi voucher na weekend w spa
na urodziny. bylam zachwycona :) zreszta nadal jestem, weekend byl ekstra. On
kupil voucher w wyjatkowym prezencie, mam nawet linka
www.wyjatkowyprezent.pl/weekend-spa-dla-dwojga Twoja mama na pewno bedzie
zachwycona, tylko nie wysylaj Jej tam samej, tylko z druga osoba :)



Temat: jakby ciąg dalszy szwagierki
> Wcale nie uważam że z okazji ślubu trzeba dawać drogie prezenty.
Jak ktoś ma i chce to daje.

Większość ludzi, których znam, chce. Tradycja taka czy co?

> Robić listy z drogimi rzeczami i wymuszać prezenty na rodzinie to
> dla mnie buractwo i koniec

Wymuszać prezenty - tak. Robić listy z drogimi prezentami - też.
Robić listy z urozmaiconymi cenowo prezentami - niekoniecznie.

> I jest różnica czy są to śluby zakonne czy ślub dwojga młodych
ludzi wg mnie.

Wg mnie nie. I jedno, i drugie to jedna z najważniejszych chwil w
zyciu człowieka.



Temat: Co na prezent slubny??
Prezent chyba wypada raczej dać na imprezie w niedzielę, tak mi się wydaje.
Słyszałem o fajnym prezenice - był to ręcznik kąpilowy dla dwojga (chyba
kupiony w Makro) 2 X 2 m. W sumie klikadziesiąt złotych - nie wiem czy dla
Ciebie dużo to czy mało. Ale prezent się podobał.



Temat: Pomogę. Wasze pomysły na prezent dla kobiety!?
Pomogę. Wasze pomysły na prezent dla kobiety!?
Zapraszam i wrzucajcie swoje propozycje na prezent dla swojej lubej.
Ew. miejsca skąd można brać inspiracje itp.
Polecam profesjonalną sesję zdjęciową,
Bilet dla dwojga na wakacje, (może wyjazd na 2 dni przed sylwestrem do Paryża..)




Temat: a komu robicie prezenty pod choinke
a komu robicie prezenty pod choinke
bo tak zapachnialo swietami o prezentach.A ja mam takie pytanie komu
je robicie.Bo my glownie dzieciom swoim.Bo tak na wigili jestesmy
sami a w swieta sie odwiedzamy tzn do moich rodzicow i do tesciowej
ale ona jako juz wdowa spedza swieta u corki.wiec tak praktycznie
robimy symboliczne dla rodzicow dla tesciowej i dla naszych dzieci
teraz doszedl do naszej rodzinki najmlodszy czlonek rodziny czyli
dla dwojga dzieci,no i jakis tam prezencik dla meza zeby pod choinka
cos bylo Natomiast bratu ani szwagierce juz tez maja rodziny ale
juz prezentow nie robimy.Co innego gdy sie spotyka cala rodzina przy
stole,ale u nas kazdy osobno -tak sie przyjeło



Temat: niebanalny prezen na ślub
niebanalny prezen na ślub
Mam problem z wyborem prezentu dla nowożeńców. Jesteśmy zaproszeni
na ślub i wesele, kuzyna męza, któy jest chrzesnym naszego syna.
Oczywiście pojedziemy, ale mam problem co dać młodym. dałabym kasę,
ale na większą sumę mnie nie stać, chciałam dać jakiś prezent. Tylko
co? Pytałam mamę pana młodego, powiedziała, że może być coś
praktycznego, ale sprzęty agd mają bo kupowali wcześniej. To w takim
razie co? Ładną pościel?, ale jak nie wstrzelę się w rozmiarówkę, to
będzie leżało. Możę jakieś pomysły? Myślałam o czymś nie oklepanym,
zestaw do przypraw z jakiejś galerii, czy komplet filiżanek dla
dwojga z takowej. co Wy na to?
I jeszcze jedno pytanie zaproszenie dostał także teść który mieszka
z nami, oczywiście jedzie. CZy nie będzie przeszkadzało jeżeli on da
coś od siebie?
bo szczerze denerwuje mnie już sytuacja, że to iż mieszkamy razem
oznacza dla Niego i reszty rodziny, że wszędzie jesteśmy liczeni
jako jedna familia. Do niedawna nawet właśnie takie zaproszenia
dostawaliśmy wspólnie
Z góry dziękuje za wszelkie sugestie względem prezentu i jeszcze
pytanie da mam z Wawy gdzie by kupić coś gustownego?




Temat: "zamawianie" prezentow przez dzieci
Gwiazdka to dla dziecka równie szczególna
okazja )

Na dodatek dorosły tak tych opiekaczy i żelazek nie "przeżywa" jak dziecko
wymarzoną lalkę czy zamek Lego...

Z dwojga złego wolałabym kompletnie nie trafić z prezentem dla młodej pary niż z
prezentem dla małej kuzynki.



Temat: co rodzice niemowląt chcą w prezencie pod choinkę
Chyba bede oryginalna - nie sen
spac sie oczywiscie chce, ale to maz mi czasem i tak zapewnia. Co
prawda na razie nie cala nocke, ale tak do 5 owszem A na swieta
to moze pare sam z misiem bedzie, a ja w drugim pokoju sie
wyyyyspie!!!!

A w prezencie chcialabym dostac weekend w SPA. Pojechalibysmy
rodzinnie. Misiek jest spokojny i towarzyski, wiec mysle ze bylo by
ok.

Wczesniej chciala, abonament na silownie, ale to maz mi juz
oplacil

Aha, jeszcze powiem, co tatus dostanie, a dokladniej jest to prezent
dla nas - lot balonem dla dwojga, o swicie, popijajac szampana!
Fajny?



Temat: co na prezent ślubny?
a moze ma jakis marzenie?
albo może mają wspólne hobby?
Bo na pytanie co sie daje nie umiem odpowiedzieć...bo każdy przecież jest inny.
Moze mają oddzielne mieszkanie?
Wtedy może tabliczke na dzrwi i zich wspólnym nazwiekiem? (jak będą mieli
wspólne......
Jezeli lubi kubki i herbate to można zrobić taki zestaw śniadaniowy- taca
drewniana dwa kubki albo filiżanki do tego herbatka, albo czekolada, albo kwaka
pyszna.....
Albo w iklinowym koszu jakiś zestaw dla "dwojga......
Ja od koleżanek dostałam lampę witrazową na stół. Złozyły się i mamy piękny
prezent-pamiątkę , a od Zygi kolegów encyklopedie trzytomową...
I tak naprawdę to najbardziej udane prezenty.......




Temat: jaki prezent?
Wybierz dwie filiżanki dla zakochanych, zamiast całego kompletu. Może ładną
lampkę nocną. Jest masa pięknych, np. w kształcie żółwia. Ważne by prezent dla
młodej pary, służył długie lata. Jeśli należysz do najbliższej rodziny młodej
pary, możesz się nawet pokusić o niedawanie prezentu na ślubie, ale umówić się z
młodą parą, że dasz to, czego nikt im nie podaruje, a czego będą potrzebować.
Może komplet ozdobnie haftowanych ręczników dla dwojga, zestaw do fondue,
naprawdę ładny zegar do kuchni, ozdobne serwetniki.



Temat: co na upominek dla MLODEJ PARY
dla czepiających się pościeli
Podaję zatem listę:żeby się nie powtarzac bo komplet reczników to i ja w
prezencie dostałam,
Miseczki z chinskiej porcelany,
filiżanki np z inicjałami pary młodej
kosz piknikowy dla dwojga z wyposażeniem typu wino,widelce noże etc
dobra grafika na scianę
jak goscia stac to kilkudniwy pobyt w renomowanym hotelu dla młodych wykupi
designerska lampa
rzeźba jak para lubi orginalne rzeczy to nawet maski afrykanskie etc etc, etc...
moznaszukac prezentu z dowcipem i humorem i mozna tak wymieniac bez końca.




Temat: Miłość Rodzicielska
Milość "po równo" nie oznacza dawanie wszystkiego po rowno.
przyznam, ze nigdy nie wpadlam na pomysł, ze prezenty musza być
zawsze razem i zawsze dla dwojga. A juz dawanie drugiemu dziecku
prezentow na urodziny to odbieranie obojgu wyjątkowosci tego jednego
dnia, przeznaczonego wlaśnie dla jednego dziecka. Milość "po rowno"
to nie buchalteria - oznacza, ze każdemu dziecku nalezy się co
innego i inaczej - czyli to, co jest im potrzebne, a nie to, co ma
brat czy siostra. A przede wszystkim tyle samo zainteresowania.
(A na pytanie, kogo kocham najbardziej z zasady odpowiadam, ze
mopsa).




Temat: I Komunia - prezenty niereligijne;)
Ja nie widzę żadnej sprzeczności w otrzymywaniu dużych prezentów niereligijnych
na Pierwszą Komunię. Tak samo jak w podkreśleniu tego dnia wyjątkowo uroczystym
strojem , czy urządzeniu wystawnego przyjęcia dla rodziny.
W końcu te wszystkie kwestie dotyczą także ślubu z weselem, a jakoś w
katolickich rodzinach nikt nie ma wątpliwości, że nie przysłaniają istoty
sakramentu, a raczej podkreślają wagę momentu połączenia się dwojga ludzi.

Moja Komunia była w latach osiemdziesiątych, jeszcze przed fazą jednakowych alb
itp. Było dla mnie oczywiste, że bogata oprawa podkreśla właśnie wyjątkowość
tego wydarzenia. Zresztą w wymiarze społecznym miało ono charakter wyraźnie
inicjacyjny - pierwszy raz czesałam się u dorosłej fryzjerki, dostawałam
biżuterię, wujek wiózł mnie w wyjątkowej sukni na przednim siedzeniu ... I to
dobrze pasowało do wyjątkowego przejścia w stan większej dojrzałości
chrześcijańskiej.

Kiedy w pierwszej klasie LO przyjęłam sakrament bierzmowania, bardzo brakowało
mi takiej bogatej oprawy. Cały czas miałam ochotę podkreślić wyjątkowość tego
dnia - strojem, przyjęciem. Tak żeby tę uroczystość rozciągnąć na cały dzień.




Temat: prezent dla chłopaka
Kup mu jakiś gadżet erotyczny, najlepiej taki dla dwojga.
Tu masz świetny prezent: emilosc.pl/dennisstringimeskie-p-5683.html?osCsid=7181bce8791c9389c88dc451aef7d738
:)



Temat: prezent na śluby wieczyste dla zakonnicy
Wyjaśniam: śluby zakonne i święcenia kapłańskie to to samo co ślub
dwojga ludzi. Ktoś świadomie dokonał wyboru do życia właśnie w takim
powołaniu i dla niego ta uroczystość ma taki sam charakter. Są
prymicje, jest przyjęcie, orkiestra, goście bawią się prawie tak
samo jak na weselu. Tej listy prezentów też nie rozumię za bardzo.
Jednakże wydaje mi się, ze autorka wątku trochę przesadza w osądach,
bo nie lubi ani szwagierki ani teściów. Gdzieś tam od jakiegoś czasu
ciągnie się konflikt, i ona nie chce " dać na luz".
A co do zakonnic to: fotoforum.gazeta.pl/3,0,1832617,2,1.html
Zdjęcie przedstawia mojego syna i jego opiekunkę z przedszkola -
zakonnicę. Na samą myśl o tym, że od września pomaszeruje o
publicznej zerówki włos mi się na głowie jeży. I w takim przekonaniu
utwierdza mnie każda mama, której dziecko już przez zerówkę
przeszło. Ale to temat rzeka.




Temat: jak oszczedzac, gdy z dnia na dzien zostaje sie
z papierosami racja i naprawde wiem ze robie straszna glupote, rzeczy od niego...coz, to troche dla mnie wyrachowane sprzedawac i jeszcze na tym zarabiac, niewielka czesc z nich po prostu rozdalam , a wiekszosc to drogie prezenty i ladne i nie mam serca sie z nimi rozstawac, bo wiem ze byly mi ofiarowane kosztem wyrzeczen i z wielkim uczuciem.z wychodzeniem jest tak: owszem, znajomi przychodza do domu, ale ja naprawde lepiej sie czuje poza domem, bo to w nim spedzialm kilka szczesliwych lat zycia.ale bede szukac alternatyw:tzn. wychodzic z domu, ale szukac miejsc, gdzie mozna sie rozerwac za niewielkie kwoty, badz tez korzystac z darmowych muzeow, wystaw itp,, potrzebuje towarzystwa i wyrwania sie z domu, nie jest moim celem topienie smutkow, na to juz jestem troche za duza.sprawia mi tylko problem gotowanie dla jednej osoby, nie sprawia mi to frajdy, to raz,bo tak dlugo gotowalam dla nas dwojga, a po drugie, mam wrazenie, ze gotowanie dla jednej osoby wypada drozej niz dla dwojga (kiedy oboje dzielilismy sie kosztami, zakupami i samym gotowaniem), ehhh.nie o to chodzi, zeby sie nad sona uzalac, ale ciezko mi



Temat: Teściowie
U mnie dwie ekstremalne sytuacje.

Nie-tesc wiecznie placze, ze na cos zbiera i nie ma. To na plazme,
komputer, aparat fotograficzny itp. W koncu dostaje co "wyplacze".
Akurat mamy to szczescie, ze mozemy czasem pomoc.

Moj ojciec znowu obraza sie za byle wiekszy prezent (koszula/sweter
to max). O "dziekuje" nie wspomne. Nic mu do zycia nie potrzeba.
Kazdy wiekszy projekt zakupu dla niego to konspiracja i krecenie. A
i tak konczy sie wojna. Chyba ma mocno zakodowane poczucie, ze to
rodzice powinni wspierac dzieci, a nie odwrotnie.

Z dwojga zlego wole nie-tescia, ktory moze i "ciagnie" z nas, ale
przynajmniej cieszy sie i docenia prezenty, a juz nie wspomne, ze
sie rozwija i kombinuje na tym komputerze jak umie :) i czyta, i sie
uczy, i ciekaw jest nowinek.

Wiec jesli mozecie dac - dajcie. Bez ogladania sie na innych i
zagladania im do portfela. Czasem kosztem czegos dla siebie.



Temat: prezent slubny?
Wyslalo mi sie za wczesnie Co do samego prezentu to skoro jedziecie na drugi
koniec Polski to nie ma co sie tarabanic z szafa gdanska. Mysle ze ok beda
pieniadze + (z racji godnosci chrzestnej) jakas drobna pamiatka ktora przyda sie
w domu, np ladne platerowane/srebrne lyzeczki, widelczyki do ciast, komplet
porcelany do herbaty dla dwojga (raczej odpada jesli podroz odbywa sie czyms
innym niz samochodem).




Temat: jaki prezent dla panny młodej
Teraz to przejrzałam i można w zależności od zasobności portfela i
gustu pary młodej można wybrać: seans w grocie solnej, kurs salsy,
nauke pierwszego tańca(to raczej trzeba by było przed weselem wręczyć),
parasailing, masaż, kolacja, nurkowanie, skok na bungee(razem! ), kurs
sushi na dwojga, kurs gotowania, rejs katamaranem, spa, lot balonem.
Świetne rzeczy. My byśmy się np. z takiego kursu sushi strasznie
ucieszyli. Możesz do tego dokupić takie zestawy do sushi, np. w Duka są
piękne i już prezent gotowy, oryginalny.



Temat: Prezent na rocznicę... czy ja zbyt wiele wymagam?
Fajny z niego gość, pewnie, inaczej nie byłoby w ogóle o czym gadać:)

Każdy jest jakiś - to fakt. Każdy ma swoje wady i zalety.
Czasem wydaje mi się że po prostu za bardzo się różnię z moim
facetem pod pewnymi wzlędami.
A z drugiej strony mamy też cechy wspólne i jest nam ogólnie dobrze
ze sobą... i bądź tu mądry, he!

Może ja sobie umyśliłam że facet "powinien myśleć/ domyślac się tak
jak ja" albo "powinien to i tamto" i to jest cały problem.

A przecież jesteśmy tak różni i ciężko znaleźć osobę która byłaby do
nas podobna, nie mówiąc już żeby była taka sama! hehe
No cóż, może pogubiłam się troche i nie wiem jeszcze zbyt wiele o
związkach, ale uczę się :)

Z dwojga złego wolę faceta uczciwego i kochającego który przychodzi
z prezentem w reklamówce ;)) niż dziada który jest świnią i mnie
zdradza a obsypuje prezentami!!!
to dla mnie jakaś abstrakcja w ogóle jak można coś takiego znosić,
żyć jakimś pseudożyciem, udawać, grać, cenić błyskotki ponad miłość,
szczerość, honor.
Echh, ma się te swoje ideały :)
pozdrawiam!




Temat: Prezent
Ja tylko nies,iało zwrócę uwagę, że skoro jesteśmy na forum
oszczędzanie, to fundowanie wyjazdu do SPA, jak dla mnie, przekracza
mocno moje rozumienie prezentu za przyzwoita cenę.

Romantyczny weekend dla dwojga w pałacyku niedaleko Poznania
kosztuje minimum 300 zl (opcja tańsza).

Kupilismy rodzicom DVD Panasonica na Allegro za 15 zl - niby fajnie,
ale nie umieją go obsługiwać i stoi. Tak więc trzeba wziąć pod
uwagę, czy ktoś jest "techniczny"; czasami cyfrówka nie wchodzi w
grę, a szkoda.



Temat: prezenty pod chioinkę dla 2- i 6,5- latka
Dziękuję :d Własnie na poczatku pomyślałam o samochodzie dla starszego malucha
(no bo co lubią chłopacy najbardziej ;d), ale w sumie bardziej mi się podoba
pomysł gry ;d Tylko czy takiego rozbrykanego malca to zainteresuje A dla
małego to nie miałam zielonego pojęcia. Wiem, ze dwa lata temu starszego nie
interesowały ksiażeczki, nie chciał uczyć się czytać, a ja produkowałam się
wymyślając bajki o smutnych teletubisiach (w życiu tego nie oglądałam ;d).
Myślałąm też o drewnianych klockach, ale to drogi prezent, a poza tym jeden dla
dwojga- dzieci chyba tego nie lubią ;d
W każdym razie dziękuję z apomysły :d
Pozdrawiam,

Weronika



Temat: ah! te ZARĘCZYNY :)))
Datę ślubu (10.06.06) ustaliliśmy rok przed tym terminem. Chodziliśmy ze sobą 6
lat i w ustaleniu konkretnej daty nie było niezwykłości (od tak, przy
herbatce), zawsze wiedzieliśmy, że sie pobierzemy i czekaliśmy tylko do
ukończenia studiów podyplomowych. Wiedziałam dwie rzeczy: że oświadczyny będą
dotyczyły tylko nas dwojga, na osobności, kameralnie, i że... nieprędko się
odbędą Mój mężczyzna jest bowiem wielkim tradycjonalistą pod tym względem i
uważa, że zaręczyny muszą się pojawić na kilka miesięcy przed ślubem, po nich
zaś mają nastąpić bardzo konkretne przygotowania do zawarcia związku. No więc
czekalam. Restauracja i msza były zarezerwowane, wino weselne gromadzone w
szafkach a ja wciąż nie czułam się narzeczoną. Nie chciałam wybierać
pierścionka, od czasu do czasu pokazywałam tylko swemu mężczyznie, jakie mi się
podobają. Na prezent gwiazdkowy sama wybrałam sobie książkę w księgarni, którą
on, przy mnie, mi kupił. Ale w wigilię, gdy się u nas pojawił, mama i brat
powiedzieli mi, iż M. ma dla mnie bardzo osobisty prezent, i chciałby mi go
wręczyć na osobności. Troszkę się zdziwiłam, bo wiedziałam przecież o książce,
przez myśl przemknęło mi też, że kupił mi dodatkowo piękną bieliznę (kilka
tygodni wcześniej skarżyłam się na brak czegoś ładnego). Ale właśnie wtedy,
przy choince, kolędach, świecach przytulony do mnie, i z pierscionkiem w cudnym
pudełeczku wyszeptał mi na uszko pytanie, czy uczynię mu ten zaszczyt...
Pierścioneczek jest skromniutki, delikatny, typowo zaręczynowy, z żółtego
złota, z jedną cyrkonią. Taki, jaki chciałam



Temat: porada - książka dla przyszłej mamy
książka dla przyszłej mamy to " W oczekiwaniu na dziecko" Heidii Murkoff,
Arlene Eisenberg (dostępna między innymi w Empiku, ma ją wiele przyszłych mam)
żonie radziłabym kupić coś co będzie prezentem tylko dla niej, zbytkiem,
wisiorek, bransoletkę, szal, może coś o czym marzy
ta książka to prezent i niezbędnik owszem ale dla was dwojga



Temat: Skoro płacenie za kobietę jest passe to...(podryw)
> Wiesz, jasne ze pozniej, jak juz ze soba jestesmy, to MY uznajemy, ze chcemy
> sie spotkac, ale na samym poczatku ktos musi pierwszy wyjsc z inicjatywa i
> zaproponowac spotkanie. Jak wtedy wyglada u Ciebie kwestia placenia? Dzielisz
> rachunek na pol? Placisz?

Dzielę - a raczej: dzielimy. Nie spotkałem się nigdy w takiej sytuacji, by
kobieta oczekiwała, że za nią zapłacę... Raczej powiedziałbym, że sytuacja od
początku jest jasna, że każdy płaci za siebie.

Wiesz, może wynikać to z tego, że ja nie spotykam się z kobietami na
zasadzie "Ale mi się strasznie podobasz! Zapraszam cię do knajpy /
restauracji / kina". To nie są randki per se, raczej spotkanie dwojga ludzi,
którzy są sobą zainteresowani - niekoniecznie w "randkowym" sensie. Owszem,
ktoś pierwszy z inicjatywą spotkania wychodzi (nie zawsze ja), ale potem to
jest wspólne ustalanie, gdzie chcemy iść, co chcemy robić... I w ostatecznym
rezultacie nie wychodzi na to, że to np. ja kobietę gdzieś zapraszam - a
właśnie, że po prostu wychodzimy razem.

Zresztą, biorąc pod uwagę typ kobiet, z jakimi się spotykam, mam wrażenie, ze
gdybym za nie zapłacił, to one by się poczuły tym skrępowane. Byłoby to
dodawanie niepotrzebnego podtekstu do niezobowiązujego spotkania dwojga
znajomych. Jestem zdania, że kwestia płacenia właśnie powinna pojawić się
dopiero później - gdy facet jednoznacznie i na poważnie chce się zaangażować.
Dopiero wtedy jest dla mnie czas na tego typu prezenty...




Temat: jaki prezent?
Nie wiem, co oni lubią robić w wolnym czasie, ale ja swoim rodzicom na jakąś
rocznicę ślubu zakupiłam bilety do opery (to było ze 3 lata temu i nie pamiętam
na co-strasznie trudno było je dostać, to chyba było jedyne przedstawienie w
mieście) i byli naprawdę zadowoleni.
Inną propozycją jest wykupienie kolacji w jakiejś miłej restauracji (też
przerobione). To był chyba jakiś bon czy coś takiego, była kolacja dla dwojga,
dobre wino i deser. Jako, że było to w Krakowie, poszli później na romantyczny
spacer, kwiaty itp.
Jestem zwolenniczką tego typu oryginalnych prezentów, zależy jakie masz
fundusze, ale możesz np. kupić dobre 20-letnie wino czy whiskey, jeśli lubią.



Temat: Ile tak naprawde kosztuje wypad do Polski?
Pierwszy wyjazd do Polski - ja + maz = 1000 £ w 2 tyg. Rekord ktorego nie mamy
zamiaru powtorzyc. W cene sa wliczone prezenty (kazda pierdula dla znajomych od
breloczka za 3£ po whisky za 30£ dla Taty itp. itd.),kompleksowy dentysta dla
dwojga, gin, fryzjer,wyjscia ze znajomymi, pare obiadow na miescie,
kosmetyki,ciuchy,jedzenie,przyprawy do zabrania tutaj,benzyna na przejazdy w
Polsce...Teraz jade sama na kilka dni: bilet 160£ + 100£ na zakupy
jedzeniowo-kosmetykowe,zadnych prezentow dla rodziny (chociaz to dla mnie
najtrudniejsze:(((



Temat: jedno po drugim - rok, dwa lata :)
Katarzynka, trzymaj się dzielnie! Poczekaj cierpliwie jakiś czas, a jestem
pewna że miłość do drugiego dziecka pojawi się niespodziewanie (jak minie Ci
depresja). Oby Ci tylko zdrowie pozwoliło na szczęśliwy przebieg ciąży, czego
Ci z całego serca życzę. Jestem przekonana że doskonale poradzisz sobie z
miłością do dwojga, bo drugie dziecko tak szybko, to przecież prezent dla
Twojej Amelki-będzie miała rodzeństwo, a to przecież dla dziecka najlepszy
przyjaciel.
Miłości nie trzeba dzielić, ona się mnoży wraz z pojawieniem się drugiego
dziecka-tak słyszałam od matek dwojga i wierzę w to święcie!!
Pozdrawiam
Beata



Temat: jaki prezent?-pomóżcie kofani
Szkoda,ze wczesniej o tym nie pomyslalas,ale mowi sie trudno.W tym ukladzie to
moze ladna zmiana poscielowa?Tego nigdy za duzo.Taki jubileuszowy prezent to
musi byc dla dwojga,dlatego podsuwam Ci na mysll cos z czego beda zadowoleni
oboje.Ewentualnie jakis ladny i dobrego gatunku koc.Z pewnoscia sie przyda na
zimowe wieczory.Jesli to Ci nie odpowiada to napisz,ja jeszcze pomysle i jutro
poddam Ci jakas mysll.Dobranoc.



Temat: LOL, watek z forum kobita ;-)
maclorcan napisał:

> asiunia311 napisała:
>
> Bajki są fajne, poprawiają nastrój

Szczególnie Braci Grimm Moje ulubione

> No właśnie, kobiety to najbardziej lubią prezenty ;-P
Eee, lubienie prezentów jest nie związane z pełcią

A co do komina - wciąga b
> rzuch i jazda

Ta jazda najbardziej mnie intryguje
>
> > W tym to właśnie jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz...
> Bo do tanga trzeba dwojga zgodnych ciał i chętnych serc...

Tak ten świat złożony jest

>




Temat: LOL, watek z forum kobita ;-)
asiunia311 napisała:

> Patrz poniżej;-P mojej poprzedniej wypowiedzi, rzecz
> jasna
Bajki są fajne, poprawiają nastrój

> Jak przyniesie prezent, to czemu nie... Tylko jak on sie mieści w tym
> kominie?;-P
No właśnie, kobiety to najbardziej lubią prezenty ;-P A co do komina - wciąga brzuch i jazda

> W tym to właśnie jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz...
Bo do tanga trzeba dwojga zgodnych ciał i chętnych serc...




Temat: prezent slubny
proponuje jako prezent ciekawy zestaw z porcelany dla dwojga ( filizanka plus
talerzyk deserowy, na ktory sie stawia owa filizanke i jest jeszcze m-sce na
ciasteczko np. i to razy 2 ). widzialam takie ladna biala porcelana a na niej
piekne czerwone róże np. swietny zestawik na popludniowy relaksik prz kaffce i
czym slodkim.



Temat: prezent dla męża
Mój mąż dostanie to, co chciał - sama bym na to nie wpadła - zestaw 4 CD Dwie
wieże za 200 zł! Mój Boże, wyrzucone pieniądze A miałam w planie śliczną
koszulę w paseczki i w paseczki krawat ( to dostał na Mikołaja).
Dzieci kupę ksiażek, Lego, zwierzątka - Kubuś gospodarskie, Bartek egzotyczne.
Dla okrasy, bo Bartek i tak co trzy dni stwierdza, mamusiu, książeczki się nam
skończyły.

Generalnie nienawidzę prezentów, cierpnę, jak podliczę, bo jesteśmy rozrzutni:
(Generalnie powinno nam wystarczyć, ze wykupiliśmy nasze autko od firmy
leasingowej! I może ekspres do kawy, taki bardzo wysoko ciśnieniowy dla nas
dwojga... albo na drugie Święta. Mama dostanie perfumy, tata zestaw jak dla
meża na Mikołaja, brat dwie skrzynki na sprzęt i... kopertę, a ja najchętniej
bym na sobie zaoszczędziła, jeszcze niani trzeba dać coś ekstra...




Temat: prezent na I rocznicę
annb napisała:

> gunia a czemu nie zrobicie sobie "razem" jakiegos prezentu?
> to nie urodziny czy imieniny ale pierwsza rocznica czyli małe święto dwojga
> ludzi
>

a co zazdrościsz, że pani skacze koło pana, a Tobie się nie chce, co??:))




Temat: Do policyjnego patrolu trzeba dwojga
Do policyjnego patrolu trzeba dwojga
Jak się komuś robi prezent warto dowiedziec się czy jest to mu potrzebne, bo
policji ten sprzęt potrzebny jest jak świni siodło.
Olsztyńska policja bardziej potrzebuje sprzętu komputerowego, kopiarek itp.
niż zabawek do pokazywania ich na festynach.
O tym wie każdy policjant niższego szczebla, bo dyrekcja żyje w zupełnie innej
bajce.



Temat: Prezent dla rodziców z podziękowaniami za wesele
danielra napisał(a?):

> Co można kupić rodzicom w podziękowaniu za zorganizowanie i sponsorowanie
> wesela. Ktoś opowiadał mi o koszach kwiatów i medalionach ze zdjęciem
> narzeczonych dla mam oraz o zegarkach dla tatusiów. Dla mnie to lekka
> przesada,

Chyba faktycznie przesada. Poza tym zegarek to ojciec chyba ma?

ale chcielibyśmy wręczyć im na weselu jakieś drobiazgi lub wspólny
> prezent dla pary (komplet filiżanek odpada, bo to będzie sztuka dla sztuki,
> bez korzyści - zbyt dobrze ich znamy;

Jakiś fajny zestaw dla dwojga - dlaczego nie? Dzieci poszły z domu, mają siebie
nawzajem tylko dla siebie...

> ramka ze zdjęciem? - chyba lepiej taką wręczyć już ze zdjęciem ślubnym).

A to się akurat da zrobić chyba, ktoś by oczywiście musiał zrobić szybką akcję,
ale wydrukować, nawet w profesjonalnym zakładzie, zdjęcie z cyfraka to ani dużo
czasu, ani koszt, a efekt kolosalny.

> I jaką inną piosenkę niż "Cudownych rodziców mam" można im zadedykować,

Na to odpowiedzi uniwersalnej nie ma. Tu jest jakaś rozmowa o tym, zaraz poszukam.

> bo ta piosenka już mi działa na nerwy...

Witaj w klubie!




Temat: Dylemat ile dać?
A może prezent- np. dwa ręczniki z wyhaftowanymi imionami nowożeńców? Taki
prezent kupowała moja nieforsiasta koleżanka, jak szła na wesela Albo coś z
jajem- ja kiedyś kupowałam znajomym pakiet dla dwojga na udane pożycie:
podręcznik masażu (dla niego) i zestaw argumentów (typu wałek, tłuczek itp) dla
niej.



Temat: Nie mogę się zmobilizować!!! ;)
Nie mogę się zmobilizować!!! ;)
Jutro jedziemy do mojej mamy (święta spędzamy u niej).
A ja nie mogę się zmobilizować do pakowania.
...TAK BARDZO MI SIĘ NIE CHCE...
A muszę spakować ubrania dla dwojga dzieci, siebie i męża.
Jedzenie dla niemowlęcia i córeczki na diecie bg, bm i bc.
Prezenty.
Kosmetyki.
Rzeczy podręczne do auta (przegryzki dla dzieci, zabawki,
książeczki, płyty z piosenkami i bajkami).
Muszę jeszcze wybrać i włożyć do albumu 200 zdjęć (prezent dla mojej
babci).
Oprócz tego czeka mnie wieczór piękności (peelingi, balsamy,
maseczki, manicure, pedicure itp.)

A ja zamiast wziąć się do roboty, popijam herbatkę i siedzę na e-
mamie!!!




Temat: sprawy finansów...czy to normalne?
Wg tradycji to owszem rodzina młodej organizuje wesele ale młody
zapewnia lokum. Chyba lepiej by na tym wyszła, oni wesele a teście
mieszkanie Czy ma za duże wymagania nie wiem. Od przyszłej
teściowej usłyszałam kiedyś, że za swoich gości muszę sobie
zpałacić, a ja jej na to, że dobra jak trzeba będzie to zapłacę też
za rodzinę młodego. Sama wystartowała do siostrzeńca na wesele bez
prezentu i nawet bez kwiatków, dobrze że pomyślałam wcześniej, że
zawsze mogę dać kwiaty od nas dwojga. I tak mamusia z dwójką synów i
dziewczyną jednego z nich załapała się na bukiet kupiony przez tę
dziewczynę W prezencie dawaliśmy lodówkę, więc chyba też go
potraktowała jako wspólny, zarobiła nawet, bo połowę kasy mojemu
oddałam.



Temat: Prezent dla mamy pod choinkę??
A prezent tylko dla mamy? czy dla obojga rodzicow?
Ja nie mialam ochoty kupowac im znowu kosmetykow, szalikow, krawatow itp.
Postanowilam ze na swieta nalezy im sie cos wyjatkowego: zarezerwuje im kolacje
dla dwojga w romantycznej restauracji - ustalilam juz z wlasciciekla menu,
wypisze im piekne zaproszenie, oplace z gory, wiec oni tylko beda musieli
ustalic dokladny termin, pojsc i spedzic troche czasu tylko we dwoje.
Co Ty na to?



Temat: Jak Jarosław Kaczyński dostał listę agentów z ABW
goodmood napisał:

> Popapraniec oceanograf ze straży miejskiej Lecha Kczyńskiego
odwdzięczył się
> obecnemu prezydentowi za szlify generalskie w prezencie.
> Swoją drogą, jak długo można się odwdzięczać? Wcześniej już w
podzięce dla PiS
> zatrudnił tego balangowicza z MSWiA, który przyczynił się do
śmierci dwojga
> policjantów - dyrektorka Serafina - na prośbę protektora tego
hulaki z Melodii
> (a może i wspólnika jego balang?) - też generała Kaczorów -
Stasiaka. Szefa
> Biura Bezpieczeństwa Narodowego Prezydenta. Jeśli takie mamy
bezpieczeństwo
> narodowe, jak ci generałowie mianowańcy Kaczyńskich, to może
lepiej wyemigrować
> ,
> bo jeswzcze nie koniec nieszczęść Dlaczego Ty masz emigrować?niech
ci Kilkstainy wypiepszają.



Temat: Moralność skandalu
Do korupcji nie trzeba dwojga
Nie chcialbym sie zanadto rozpisywac, wiec:
1. Przeciwienstwem czlowieka skorumpowanego jest czlowiek PRAWY
(probus).
2. Korupcja moze, ale nie musi sie wiazac z korzysciami
materialnymi dla obu stron. Lekarz wystawiajacy fikcyjne
zwolnienie osobie zdrowej, ktora nie jest chora natomias tma
jakis klopot (chore dziecko w domu) moze to zrobic w odruchu
litosci. Rozsiewanie plotek nie musi wiazac sie z
przekupywaniem kogokolwiek. Dodac mozna jeszcze nepotyzm i wiele
innych przypadkow.
3. W Polsce dzisiejszej nowa (po czesci wywodzaca sie ze starej)
klasa biznesowo-polityczna uwaza, ze w kapitalizmie przyzwoitosc
nie ma racji bytu. Jest to brak znajomosci funkcjonowania panstw
zachodnich i w przypomnieniu tego zasluga prof. Kurczewskiego.
Czlowiek odpowiedzialny i z zasadami powinien brzydzic sie
przyjeciem w prezencie laptopa nawet gdy ofiarodawca o nic (na
razie) nie prosi. Inaczej w naszym Sejmie.
4. W Polsce (nie tylko) do polityki garna sie obecnie glownie
miernoty pozbawione mozliwosci kariery w innych sferach zycia



Temat: Wsparcie finansowe od rodziców ....
Kompletnie już nie rozumiem.
Dziadkowie chcieli sfinansować wnukowi studia - bez zadnych aluzji z mojej
strony, wiedzac, że mnie na to stać, ale obiżyłoby to trochę poziom życia całej
rodziny - w tym ich pozostałych dwojga wnuków. Uznali, że jeśli moga swobodnie
płacić za studia, to chetnie kasę na studia dadzą. Mogłam oczywiscie powiedzieć
"Ale po co?" Udławcie się swoimi pieniędzmi, ja ani Wasze wnuki nic od Was nie
wezmą - tylko absolutnie nie rozumiem w imię czego. Niezalezności?
Zademonstrowania dziadkom, że nie potrzebujemy ich pieniędzy? Że nie sa mi
ludźmi tak bliskimi, a tym bardziej nie są bliskimi swoich wnuków, żeby mieli
prawo dawać prezenty?
Rozumiem też, że mój syn jest leniwym gnojkiem, skoro przyjął od rodziców
kawalerkę. Powinien mieszkać pod mostem, zrezygnować ze studiów i zarobić na
mieszkanie. Bo przyjmowanie kasy od bliskich jest karygodne.
Oczywiście - jestem leniwa. Mam troje dzieci i trzy posady - łącznie z
weekendami. Ale to prawda - noce mam wolne i powinnam sobie wówczas dorobić.



Temat: boli...ale nie wolno się poddać
..takich historii, często identycznych jest dużo więcej. Od dnia, gdy moje
cudowne, rodzinne życie rozsypało się, analizuję to co dzieje się dookoła i
dochodzę do strasznych wniosków. Dlaczego nasze historie są podobne do siebie?
Przecież to nie przypadek. Świat zatraca normy, moralność, wzorce. To wszystko
przestaje istnieć. 19 letnia dziewczyna bezpardonowo wchodzi do czyjegoś życia,
niszczy je z premedytacją, niszczy przyszłość dwojga dzieci...dlaczego?
Dlaczego nie potrafi powiedzieć nie, gdzie jej sumienie? Nie ma sumienia, to
czysty egoizm, częć łatwiejszego startu w życie. Ma możliwość wyboru -
zaczynania życia jak większość z nas...lub inaczej, lepiej, bo związek z 40
letnim mężczyzną, ustabilizowanym finansowo jest fanem - drogie prezenty,
ekstra samochodzik, wyjazdy, wakacje za granicą, perspektywa wejścia już na
gotowe, na poziom, którego być może w innym ukłądzie nigdy by nie osiągnęła.

Tyle się o tym mówi, lecz nikt nic z tym nie robi. Postrzegam to jako problem
społeczny i bardzo chciałabym coś z tym zrobić, aby inne dzieci nie cierpiały
tak jak moje, aby inne kobiety nie traciły godności, nie były poniżane. Czy Wy
to widzicie?

W moim przypadku, ta dziewczyna znała doskonale moje dzieci. Dzieci ją bardzo
lubiły...spójrzcie ile w tym wyrachowania, perfidii. Nikt nie przekona mnie, że
to wielka miłość od pierwszego wejrzenia. Jak można budować swoje szczęście na
cudzym nieszczęściu. Nie rozumiem i nigdy tego nie zrozumiem. Wychowano mnie
inaczej.

Czy mieliście potrzebę sprzeciwienia się temu co się dookoła dzieje? Czy warto?




Temat: Ślub
moim zdaniem nie jest ważny wiek. to zależy od indywidualnej pary, ale
najważniejsze by dwoje ludzi poznało sie jak najlepiej, by znali zachowania
drugiej osoby w sytuacjach ważnych, by czuli się bezpiecznie w towarzystwie
tego Ktosia i przedewszystkich żeby łączyła ich bezgraniczna miłość. jednym
wystarczy na to pół roku, innym kilka lat potrzeba by się "dotrzeć" i przekonać
do życia małżeńskiego. a jeśli chodzi o "ustawianie się" to powiem tak...na
głęboką wodę nie ma co się żucać tzn jak żadne z dwojga nie ma pracy ani
żadnych perspektyw mieszkaniowych bo trudno się daje radę gdy mieszkać trzeba u
rodziców czy teściów i cały czas ktoś się wtrąca (choć moze wygladać jakby
nawet się nie wtrącał - wystarczy obecnosć innych osób i brak spokoju
małżeńskiego, wyciszenia). dobrze jest mieć już na dzieńdobry coś
zagwarantowane - albo choć ta pracę albo mieszkanie i już jest łatwiej... a
wiadomo że przez całe zycie razem można się dorabiać kolejnych rzeczy. Nam sie
akurat udało...mamy oboje pracę, studiujemy razem, mioeszzkanie
wyremontowaliśmy od A do Z tylko mebli jeszce brak..ale to po ślubie (wiadomo
ze za grosz zebrany w prezencie :) ). ale to też przynosi satysfakcję...każdy
gwoździk kupiony do nowego NASZEGO mieszkanka, każde wybieranie kolorystyki:
paneli, tapet itp (choć kłóciliśmy sie przy tym strasznie - to to również
słodkie było). nie ważne są liczby, lata, czas, opinie....ważne zeby się
kochać !



Temat: coś zamiast wiązanki
dorotab30 napisała:

> Co zamiast kwiatów? Niedrogiego a zaskakującego? Myślę i myślę i nic

Dwie ładne porcelanowe filiżanki i do tego dobra herbata (taka na wagę, w ładnym opakowaniu). Prezent sympatyczny, dający się użyć, dla dwojga i niebanalny
Mogą też być filiżanki do kawy i mlecznik, no i kawka o jakimś ciekawym smaku, albo dla podróżników kubki- termosy (ostatnio kupiliśmy coś takiego ).
Pozdrawiam
Ziczac



Temat: I co z zębami ?
I co z zębami ?
Bardzo głupio się czuję, zakładając ten wątek ;)
Są tu takie wzniosłe tematy, dużo ogromnych problemów, a ja z takim
banałem.
No banał. Wydawało mi się, że nic mnie nie zaskoczy.
U dwojga z chodzeniem do dentysty dawaliśmy sobie radę, u trzeciego
do tej pory też. Był jak miał dwa lata, był jak miał trzy, potem
cztery - zęby były leczone.
Pięciolatek odmówił współpracy w czasie kolejnej w swoim życiu
wizyty. Odmówił - ani ciepły glos, ani potem już sytowsza poastawa
nie nakłniła go do... zezwolenia na czyszczenie zęba. Na fotelu
dentystycznym siedzi, buzię po jakimś czasie otwiera. Nie gryzie,
nie kopie - to oczywiste. Ale głową rusza, jest przerażony, serce
bije mu jak oszalałe - po wizycie jest tak zmęczony, że zasypia po
dojściu do domu. Powtarzaliśmy akcję uświadamiającą - książeczki z
odpowiednimi historyjkami. Rozmowy z każdym chętnym bliskim - w tym
z ukochanymi siostrami. Między jedną a drugą wizytą żadnych
cukierków, ciasteczek, lizaków, gum (!) - z obietnicą jedzenia
tychże zaraz po podjęciu współpracy. Prezent - kupiony, wybrany i
obiecany po podjęciu współpracy. Zmiana dentystki. Ostatnio zamiast
mnie do gabinetu poszedł mąż. Pokrzyczeliśmy też.
Słowem. Nie wiem już. Arsenał środków wyczerpany.
Trzy wizyty bez żadnego rezultatu.




Temat: dlaczego niektórzy nie chcą dawać pieniędzy
No dokładnie!
Poza tym ja raz dałam pieniądze i źle się czułam. Czułam, że poszłam
na łatwiznę po postu.
Wesele to okazja do wspólnej zabawy po bardzo waznym wydarzeniu,
jakim jest ślub dwojga kochających się ludzi. I po to zapraszam
gości, aby to z nimi uczcić, a nie zbierać od nich pieniądze czy
prezenty. Oczywiście, że miło je dostawać.
Poza tym remont mieszkania za pieniądze z wesela? Lepiej nie robić
wesela )
Nie oszukujmy się - jeszcze nikt na weselu nie zarobił



Temat: Konfrontacja -Lepper / Wiśniewski
Heh.

Z dwojga złego wole michałka, on mniej szkodliwy.
I prezent od dziadka basmana dla wszystkich fanuf leppera:

www.strefaleppera.gower.pl/index.htm
Ma ktoś do sprzedania biało czerwony krawacik ?




Temat: tchnęła mnie hell - o urodzinach chrześniaków
my razem mamy 6 chrzesniaków, kto nas przebije?!

a wracając do tematu, to ja bym zaprosiła a co chrzestna zrobi to
jej sprawa.
Nawet jesli nie ma impry urodzinowej u ktorego z chrzesniakow to
odzywam sie i zapowiadam ze wpadne z prezentem. Na dzien dziecka i
na gwizadke staram sie zawsze choc drobizag kupić. masakre
przezywalismy kiedy w zesżłym roku mw tymsamym dniu mieliśmy komunie
dwojga chrzesniaków.




Temat: Mój mąż jest kochankiem..........
paw_dady napisała:

> aguszak napisała:
>
> > Wydaje mi się, że jednak będą musieli się podzielić,
> bo majątek nabyty podczas
> > małżeństwa należy w równej mierze do dwojga małżonków,
> a po rozwodzie dzielą
> > się fifty-fifty...
> >
>
> ale to on zdradzal i to z jegfo winy wiec dostanie
> wiecej... kwestia prawnika ;o)

E tam, bredzicie, zawsze mozna sie wykrecic, ze wiekszosc rzeczy w domu to w
prezencie od JEGO rodzicow. Znam takiego aparata.



Temat: Wielkanocne jajo - ale poważne...
Wielkanocne jajo - ale poważne...
Kic-kic - mam prezent świąteczny dla podróżnika!! i to dla dwojga!!!
Dwa bilety lotnicze Katowice-Rzym, i powrotne (wylot 15.04 g.10, powrót z Rzymu
22.04. g. 12.35., lotnisko Ciampino, wizzair).
Opłacone wszystko (742 PLN) oprócz ew. przebukowania na inne nazwisko (ok 30
Euro/os).
Ma ktoś ochotę sobie taki rajd po Rzymie zrobić?




Temat: as denarów + śmierć
Sorki
Faktycznie mogłam przedstawić cały rozkład. Poprostu zastanawiam się
nad tymi dwoma, bo dla mnie As Denarów to coś fajnego, prezent od
losu, a Śmierć to raczej przykre doświadczenie.
Zastosowałam Krzyż Celtycki z pytaniem jak potoczy się znajomość ?
Koleżanka spotyka się z facetem na stopie koleżeńskiej i była
ciekawa czy są szanse na przekształcenie tego w coś trwalszego ?
1 - to jest sedno - Paź Buław
2 - to się z tym krzyżuje - 9 Buław
3 - to zostanie rozpoznane - 5 Mieczy
4 - to jest podstawa - 3 Puchary
5 - to było przedtem - Sprawiedliwość
6 - tak potoczy się dalej - As Denarów
7 - to jest pytający - Diabeł
8 - tam to się odbywa - 2 Buław
9 - nadzieje lub obawy - Królowa Buław
10 - tam to prowadzi - Śmierć

Oboje są po rozwodzie i to jest ta sama dziewczyna co kilka tematów
niżej ( co może zrobić kobieta ?), która boi się pozwolić, żeby ktoś
ją kochał.
I dlatego tak się zastanawiam czy ta Śmierć to może oznaczać, że w
tym temacie ten związek ją odmieni ? Czy odpowiedź jest prostsza i
poprostu pokazuje rozejście się tych dwojga. Myślę, że lepsza dla
niej byłaby pierwsza opcja . Tylko nie wiem czy Śmierć nie jest tu
za mocną kartą ?
Jeszcze raz przepraszam, że nie dałam od razu całego rozkładu, ale
pisałam z pracy

Pozdrawiam i z góry dziękuję za podpowiedzi



Temat: lokal idealny dla 20-40 latków....
KOALCJA DLA DWOJGA
Lokal absolutnie wyludniony. Tylko jeden stolik na środku. Osoba dla
kórej prezentem jest własnie ta kolacja musi ma oczy przewiązane
szarfą od momentu wyjścia z domu - tak aby nie wiedziała dokąd
wchodzi. Jej oczy są z resztą zasłonięte przez cały czas trawania
spotkania... Sączy się muzyka, a nastrój wprowadzany przez nią
nastrój determinuje to co będzie serwowane... Drobne przekąski,
stosowne wina... Główni aktorzy są [poza obslugą] sami tak aby mogli
prowadzić konwersację na tematy tylko ich interesujące... Na koniec
szarfa jest odwiązywana i osoba zaproszona widzi lokal skąpany w
świetle świec i kwiatach... Ups! Ale banał ;-)



Temat: Jak zwiekszyc miesieczne wydatki?
bebiak jestes cudowna!!!
Zakładając, że przeznaczasz ją tylko na kolację,
> to dla 2 osób wychodzi Ci 150,-zł za jedną kolację. Toż to nawet na butelkę
> przyzwoitego wina nie wystacza, nie wspomnę o jedzeniu:-) A butelka wina do
> codziennej kolacji dla dwojga nie jest ilością nadmierną - sam przyznasz?
> I widzisz co to jest te Twoje 4.500,-zł: ledwo na butelkę przyzwoitego wina do
>
> kolacji wystarcza bo 30 x 150,-zł = 4.500,-zł, a gdzie reszta absolutnie
> podstawowych choćby potrzeb?

Bebiak najdrozsza!!!
jestes po prostu cudowna dzisiaj wlasnie wcielilem w zycie twoja rade, jestem
wlasnie po kolacji za mnostwo pieneidzy, i wieczor jest jeszcze piekniejszy nad
moim miastem. mysle ze mimo ze jest juz dziewiata, pozwole sobie jeszcze na to
wino...
teraz bedziemy wydawac jeszcze wiecej, jak moge ci sie odwdzieczyc?
czyz moze byc cos piekjniejszego w tym zwe zwiekszam drastycznie miesieczne
wydatki??
Bebiak najdrozsza, czy moge psolac ci poczta kosztowne prezenty abys poczula
jak cudowna rade mi dalas abysmy mogli zwiekszyc nasze miesieczne wydatki?



Temat: sama zrobiłam sobie dziecko!!!!!
> Dziecko to nie cukierek i nie jest prezentem dla kobiety. Jest
> dzieckiem, nie tylko swojej matki ale i swojego ojca. Ma prawo
> urodzić się jako wynik świadomej decyzji dwojga, a nie podstępu
> jednego i nieświadomości drugiego.

Może i każde dziecko ma prawo to tego, ale ile jest
dzieci "nieplanowanych", żeby nie napisać z wpadki... Sama mam takie
dziecko. Była chciana, planowana dwójka a tu na teście dwie kreski.
Był szok, płacz, bo przecież wg wszystkich prawideł nie powinno być
ciąży. A jest, a nawet już urodziło się maleństwo. Ja sobie żartuję,
że po prostu córa bardzo chciała byc na świecie i pokonała wszelkie
przeszkody. I wcale nie jest wynikiem świadomej decyzji, bo oboje
chcieliśmy tylko dwójkę. Ale stało się. I to ja bardziej to
przeżywałam. A mąż mnie tylko pocieszał, uspokajał, mówił, że dobrze
będzie, że będzie mi pomagał, bo to także jego dziecko. Mimo że już
nie chciał więcej dzieci. A teraz córcia jest absolutnie
fantastyczna, kochana (ja czasami myślę, że bardziej niż dwójka
pozostałych ale to przecież niemożliwe) i życia sobie bez niej nie
wyobrażamy.



Temat: jaka patelnia
tefal
ja na gwiazdke dostalam w prezencie patelnie tefala (te z czerwonym punktem)
smazylam na niej na razie tylko camembert, wiec to z natury wymaga tluszczu,
ale usmazyl sie naprawde rewelacyjnie i nigdy dotad na zadnej innej patelni nie
udalo mi sie tak bosko przyrzadzic tej "kolacji dla dwojga"
polecam i pozdrawiam
Koralik



Temat: miłość czy wyrachowanie?
> a on jak zakochany to uniesie ciężar utrzymania siebie i swojego skarbeczka
> pensyjka taka jak była i juz

No wlasnie...i sie okaze, ze on ma RODZINE NA UTRZYMANIU, wiec chce wiecej. Juz
to widze...

> mieszka z rodzicami? czas zapytać gdzie ma zamiar żyć ze swoją rodziną , czy ma
> coś na oku i kiedy się wyprowadzi
> ją do roboty albo na studia (nawet sfinansować)
> czy twój brat uczy się dodatkowo?

Mieszka juz sam, ale to mieszkanie jest za male dla dwojga. Wiec sie szykuje
wydatek (chyba ze bedzie to prezentem slubnym, ale mniejsza o to). Ona na studia
- przeciez on ja bedzie kochal bez jakiegokolwiek wyksztalcenia, to sie nie
liczy! (cytat prawie doslowny). To co, chce miec kure domowa u boku? Ktora praca
na wlasny rachunek sie nie splami, wydajaca jego pieniadze...
On juz jest po studiach, prywatnej uczelni, i nie wyglada na to, zeby chcial
poszerzyc horyzonty intelektualne. Wiec tu sie dogadaja i z jakiegokolwiek
ksztalcenia jej nici. A stwarzanie jej posadki u nas, chocby asystentki, i
placenie za nicnierobienie - mowy nie ma!



Temat: Teściowie zmuszają mnie do posiadania dziecka
Twoja mama może mieć wiele racji. Powiedz im, że trzeba być totalnie pozbawionym
kultury i taktu i mieć nie lada tupet żeby wchodzić z buciorami w intymne życie
dwojga młodych ludzi. Przy okazji wyskocz ni z gruch ni z pietruchy z prezentem
pt. dmuchana lala dla teścia i skórzana bielizna la teściowej. Jak zrobią
zdziwiona minę to powiedz, że zależy Ci na ich dobrym pożyciu sexualnym, w takim
stopniu jak im zależy na Twoim i męża. Skoro Wy (teściowie) dajecie sobie prawo
do ingerencji w nasze (a domaganie sie dziecka jako takie odczytuję), to my
również dajemy sobie prawo do "ulepszania" Waszego. I spytaj czy oczywiście
dobrze się z tym czują.



Temat: Jak Jarosław Kaczyński dostał listę agentów z ABW
Popapraniec oceanograf ze straży miejskiej Lecha Kczyńskiego odwdzięczył się
obecnemu prezydentowi za szlify generalskie w prezencie.
Swoją drogą, jak długo można się odwdzięczać? Wcześniej już w podzięce dla PiS
zatrudnił tego balangowicza z MSWiA, który przyczynił się do śmierci dwojga
policjantów - dyrektorka Serafina - na prośbę protektora tego hulaki z Melodii
(a może i wspólnika jego balang?) - też generała Kaczorów - Stasiaka. Szefa
Biura Bezpieczeństwa Narodowego Prezydenta. Jeśli takie mamy bezpieczeństwo
narodowe, jak ci generałowie mianowańcy Kaczyńskich, to może lepiej wyemigrować,
bo jeswzcze nie koniec nieszczęść



Temat: Foto MOLSKI-ostrzegam!
Molskiego omijam szerokim łukiem, kiedyś przynosiłem tam zdjęcia i nigdy się nie
zdarzyło żeby były na czas. Jedna sytuacja utknęła mi bardziej w pamięci, otóż
umówiłem sie na 15 po zdjęcia,pojawiałem się 15:05 pani naturalnym głosem (jakby
to było oczywiste a ja o tym nie wiem) mówi mi żebym przyszedł za godzinkę bo
jeszcze nie są gotowe. Pokręciłem nosem i zjawiłem sie przed 16 na co pani
oburzona, że jeszcze nie ma 16 (było może za 10). Wdałem się w rozmowę na temat
ich sumienności do czego wtrącił sie Molski tłumacząć mi co chwilę inną
przyczyne opóźnienia a to że dużo roboty mają, a to że maszyne musi skalibrować
itp. (jakby to mnie obchodziło) zrobiło mi się żal kolesia i poczułem się winny
tego, że o umówionej porze przychodzę po zdjęcia. Poszedłem więc na godzinkę
pokręcić się po mieście, o godzinie 17 pojawiłem sie w labie ponownie i
usłyszałem, że zdjęcia już wychodzą z maszyny - po 15-20 minutach dobiłem targu.
Od tego czasu moja noga tam nie staje, a kultura Molskiego zadziwiająco
przypomina mi trochę zachowania z filmów Bareji.

Od siebie polecam lab (chyba Stawski) na rogu Westerplatte i Pieniężnego zawsze
jest wszystko na czas i miła obsługa choć na zdjęciach zawsze, ale to zawsze mam
poodbijane paluchy laborantów. Jednak z dwojga złego absolutnie Stawski.

Droga Joanno jeśli zdjęcia przyniosłaś Molskiemu na płycie trzeba było zostaiwić
mu tą płytę w prezencie i po nagraniu drugiego krążka CD iśc do innego labu.



Temat: Restauracje i dobre wina
Witam. Ja od siebie polecam La Passion du Vin - mimo słów krytyki. Byliśmy tam z
mężem na kolacji dla dwojga z Wyjątkowego Prezentu. Nie tylko smacznie zjedliśmy
w miłej atmosferze, ale i napiliśmy się całkiem niezłych win. Z tego, co
pamiętam jedno z nich to: Alladio Langhe Nebbiolo. Idealnie pasowało do naszej
kolacji... Bardzo miły i romantyczny wieczór:)



Temat: Wytyczanie dojazdów do autostrady od nowa?
> Zapomniales o jednym istotnym szczegole. Pieniadze na ta inwestycje to nie
> tylko Wasze pieniadze ale wszystkich podatnikow. Czy ze Szczecina czy z
> Piaseczna!

Zapytaj podatników ze Szczecina czy wolą wydać miliardy na tunel pod Ursynowem,
czy miliony na zwykłą drogę poza miastem. Nie chcą ani jednego ani drugiego, bo
droga w Warszawie im wisi, ale z dwojga złego wybiorą mniejsze koszty.
Mieszkańcy Ursynowa też nie chcą "w prezencie" tego superdrogiego tunelu, tylko
drogi poza miastem. Wszyscy chcą drogi poza miastem, oprócz paru "osobiście
zainteresowanych". I nie podpisuj się "projektant POW", bo zapytamy gdzie jest
ten "projekt", na który rzekomo poszły z naszej kieszeni dziesiątki mln zł, i co
wtedy pokażesz, oprócz głupiej miny?



Temat: Koczkodan Bożonarodzenoiwy:))))))
Prezenty
ja stawiałabym na coś związanego z zainteresowaniami. Może:
1. fajny film na DVD taki jaki lubią tylko chłopaki (jakaś sensacja albo
coś )
2. fajna ksiażka (jeśli lubi czytać),
3. może jakaś płyta muzyczna,
4. gra planszowa dla dwojga albo dla Was i przyjaciół,
5. jeśli lubi gotować to moze coś z akcesoriów kuchennych,
6. może jakiś fajny, bajerancki korkociąg do wina...
7. bielty do teatru lub kina na super film,
8. paczkę słodyczy jak za czasów młodości,
9. .......... no i zabrakło mi pomysłów... ))))



Temat: Czemu nie chcę mieć dziecka?:(
Wiesz ja kiedyś na temat dzieci miałam podobne zdanie a może nawet troche
ostrzejsze.Żyłam w bardzo wygodnym świecie, dobrze się bawiłam i myslałam że
nic do szczęścia mi nie brakowało a napewno nie myślałam o dziecku.Ciąża była
dla mnie wielkim zaskoczeniem i strachem o to że moje wygodne życie powoli się
konczy.Dziś jestem mamą 15 miesięcznej córeczki która jest całym moim życiem
nigdy wcześniej nie miałam bladego pojęcia że można tak pokochać drugiego
człowieka.Być może moje wcześniejsze życie było dużo wygodniejsze ale nigdy
nigdy nigdy nie chciałabym wrócić do tamtych czasów.Czasami jestem zmęczona
niewyspana ale to naprawde nic przy pierwszym uśmiechu dziecka przy słowie
mama i tych cudnych ufnych oczętach.Nigdy tego nie zrozumiesz dopóki sama nie
zostaniesz mamą.Mój mąż nie należy do tych tzw "olewusów"jest czułym kochającym
bardzo odpowiedzialnym tatą i mężem i nie postrzegamy wychowywania naszego
dziecka jako "zwalania na kogoś ciężkiej roboty"Zrezygnowałam z pracy bo tak
bardzo chcę zajmować się córeczką i jestem szczęśliwa że jest to
możliwe.Macierzyństwo to najpiękniejszy prezent w życiu kobiety tylko do tanga
trzeba dwojga a najlepiej odpowiedzialnyh ludzi.Wróć kiedyś do tego twojego
postu jak będziesz już mamą napewno uśmiejesz się do łez.Pozdrawiam serdecznie
i zyczę wszystkiego dobrego



Temat: a moze nie miec dzieci???
No wlasnie
"czasem tej pustki nie da sie wypełnić biletem do teatru czy hiper drogim
prezentem dla ukochanego, starego męża (bo bez dzieci to sobie mozna pozwolić
na większy:))na Gwiazdkę przy elegancko zastawinym stołem dla dwojga."

Jestem na prawde szczesliwa bo mam dzieci. Wczesniej wydawalo mi sie ze jestem
szczesliwa.

Bardzo nie lubie mowic "nie masz dzieci to nic o tym nie wiesz" ale bez
watpienia jest w tym ziarno prawdy.
Zanim zostalam szczesliwa matka to myslalam podobnie, ze bez dzieci jest
wygodniej, wiecej czasu i tym podobne pierdoly (taki dosc duzy skrot myslowy:)).
Z chwila pojawienia sie dziecka moje zycie sie przetasowalo. Nawet nie zdawalam
sobie sprawy jak zmienia sie czlowiekowi system wartosci. Dopadlo mnie nawet
cos takiego, ze zaczelam dbac o to jaki tryb zycia prowadzimy - aby bylo przede
wszystkim zdrowo, taki higieniczny tryb zycia bo mam dla kogo zyc.




Temat: a moze nie miec dzieci???
lilith76 napisała:

> Można być szczęśliwym:
> - masz mnóstwo czasu dla siebie - na kosmetyczkę, spotkania z kumpelami,
wyjazd
> y, wyjścia kulturalne;
> - macie mnóstwo czasu dla siebie ..............>
>
No właśnie, teoretycznie można. Tylko moim zdaniem, jak kobieta jednak
pomysluje od czasu do czasu o dziecku to znakiem tego pragnie tego dziecka. I z
czasem tej pustki nie da sie wypełnić biletem do teatru czy hiper drogim
prezentem dla ukochanego, starego męża (bo bez dzieci to sobie mozna pozwolić
na większy:))na Gwiazdkę przy elegancko zastawinym stołem dla dwojga.

I ja też chcę w końcu mieć te dzieci, chociaż jedno na początek. Bo brakuje mi
tej cząsteczki mojeje własnej kobiecości.



Temat: Uwaga - będą spadać gwiazdy! Pomyśl marzenie...
A ja przeżyłam taką noc spadających gwiazd. Było to w sierpniu 1993 roku.
Ośrodek wypoczynkowy koło Gorzowa Wielkopolskiego. Woda, długi pomost a na nim
my - spora paczka przyjaciół, którzy lubią z soba spędzać urlopy.
Wrażenie niesamowite - gwiazdy spadały, spadały i spadały,jedna za drugą,
ginąc w ciemnej wodzie zalewu. A my, z głowami do góry, zachwyceni prezentem,
jakim nas przyroda obdarowała, piliśmy z butelki miejscowe wino. I jak na
przyjaciół przystało - w świetle tych spadających z nieba światełek wznosiliśmy
toasty aby spełniło się największe wspólne marzenie dwojga z nas. Wiara nasza
była wielka. I czy to ona sprawiła, czy też te "upadłe gwiazdy" - nie wiem, ale
marzenie to spełniło się. Tamtą noc, jedną jedyną ze spadającymi gwiazdami i to
w ilościach wielkich, zapamiętam do końca życia.
Czy zdarzy sie taka druga - nie wiem, choć bardzo bym chciała.



Temat: na walentynki
na walentynki
zapraszamy do gabinetu masażu w Wesołej
na masaże dla dwojga, w kameralnej atmosferze i blasku świec,
chwila relaksu i odprężenia.

ostatnie wolne terminy!
więcej na www.masazewesola.pl

oferujemy również masaże w formie kart upominkowych,
za taki prezent każdy będzie Ci wdzięczny.
tel 0 609 450 200



Temat: Wale Tynki!
zacytuje siebie z innego forum, wybaczcie... nie mam do powiedzienia nic wiecej:

Walentynki dla mnie nie istnieja. Durne, komercyjne święto (bez urazy).

Ludzie sie rujnują na bzdetne gadzety i 'odwalaja' panszczyzne na caly rok
wobec ukochanego. planuja wielkie swieta, a na codzien jak jest? gdzie kwiatki,
mile slowa, gesty, prezenty?? gdzie milość dwojga poza wantynkami?

dla mnie swietem jest mila niespodzianka 12.03 lub 23.10, nie musi to byc
14.02 :)




Temat: Starania o dziecko ...
Witajcie

Staramy sie podchodzic do tego luzno ... na tyle na ile mozna. Mam na mysli to
ze jednak staramy sie jakos trafiac w te dni ... choc trudno bo jak pisalam ani
u mnie jakowys objawow ani zwykla arytmetyka nie wchodzi w gre bo rozne te
cykle oj rozniste.

Wlasnie mija mija mi 14 dzien cyklu. Jezeli liczyc ostatni 20 dniowy to juz po
sprawie ... i teraz to igraszki z mezem dla czystej przyjemnosci bo dzieci to
juz z tego raczej nie bedzie.

Staram sie bardzo dzialac tak jak radzicie ... mam nadzieje ze przyniesie to
efekty.

Mamy teraz okres urodzinowo imieninowy nas dwojga, najpierw moj maz - zarowno
imieniny jak i urodziny - w niedlugim czasie ja ... ... moze jakis prezent
los przyniesie

Pozdrawiam serdecznie
Nika
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • chadowy.opx.pl



  • Strona 1 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 182 wypowiedzi • 1, 2, 3