Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: Problemy gospodarcze w Niemczech





Temat: Kolejny krwawy zamach palestyński w Izraelu
Szkoda, ze nie mozemy tu dalej dyskutowac problemu upadku Cesarstwa Lacinskiego
na Bliskim Wschodzie (choc to temamt b. interesujacy)-skupic sie musimy raczej
na problemie Izraela.
Niegdy nie mowilem o "bantustanach", tylko o przesiedleniu ludnosci: do
Jordanii, na "Brzeg Zachodni"i Gaze. Mowiac zas o "Brzegu Zach."(oraz o Gazie,
oczywiscie) mam caly czas na mysli nowopowstale panstewko arabskie o takiej
nazwie, jakie sobie ono samo nada.
Rzecz jasna aby to przeprowadzic jest konieczne, by wiodace mocarstwa takie
rozwiazanie zaakceptowaly. I mniej mam tu na mysli "mocarstwa" takie jak
Francja czy Niemcy(czy nawet cala Unie Europejska), nie mam nawet na mysli Chin
(ktore w tylku maja caly Bliski Wschod), ale, przede wszystkim, USA i Rosje. Te
ostatnia z tego powodu, ze przez caly czas istnienia "Zwiazunia" prowadzila na
tym terenie swoja polityke i finansowala m.in.arabskich terrorystow Arafata.
Zas po upadku Sowietow nie tylko, ze nie zwinely swojej siatki agentow z
tamtego obszaru, ale jeszcze nasilily dzialalnosc za posrednictwem Syrii i
Bagdadu.
Rosje mozna by kupic za cene wspolnego uspokojenia terenow roponosnych w
sensie "zabezpieczenia rosyjskich interesow" w rejonie Iraku i Iranu a takze
czesciowo -Turcji.
Chiny dalyby swoje przyzwolenie, gdyby wreszcie USA chcialy rozwiazac problem
Taiwanu po linii Pekinu( predzej czy pozniej i tak powstana jedne Chiny).
Syrie mozna absolutnie pominac tak samo, jak "mocarstwowa" Francje i jej
satelite-Niemcy.

Arafata zas nalezy pozbawic poparcia politycznego- to pierwsze.
Fundusz odbudowy "Palestyny" powinien kontrolowany przez USA i z funduszu tego-
powiekszonego o "dobrowolne" datki arabskich panstw naftowych- finansowac
budowe nowoczesnej infrastruktury w przyszlym panstewku arabskim. W miare
postepow budowy (m.in. nowoczesnych osiedli mieszkaniowych) przesiedlac do nich
ludnosc arabska z terenow Izraela.
Dlaczego taki scenariusz jest niemozliwy do przeprowadzenia?
Problem demograficzny w Izraelu przestalby istniec, a Arabowie mogliby sie u
siebie rozmnazac jak chca. I wybrac sobie "demokratycznego" prezydenta,
rzadzacego "Palestyna" w stylu typowo arabskim- a wiec zamordystycznym.

Po takim "ostatecznym rozwiazaniu sprawy arabskiej"- bez mordow i
niepotrzebnych rzezi- wolni Arabowie z "Palestyny" mogliby wreszcie wszystkim
wykazac wyzszosc swoich urzadzen politycznych i gospodarczych czemu swiat z
pewnoscia by sie przygladal z najwyzsza sympatia.

Jedynym problem w realizacji tego scenariusza jest to, ze amerykanscy( i
europejscy) prezydenci i politycy sa bardziej zajeci krzewieniem
internacjonalizmu i "braterstwa wszystkich ludow swiata" (taka nowa wieza
Babel), niz konkretnymi, przyziemnymi sprawami. Bardziej znaja rytualy roznych
loz, niz historie tego rejonu-chocby tylko 50 lat wstecz.
A na marginesie: jest jakby prawem( i madroscia historyczna), ze madry wladca
miewal madrych doradcow i vice versa.
Prosze spojrzec chocby na prez. Busha i jego otoczenie a wnioski nasuna sie
same.






Temat: Kolejny krwawy zamach palestyński w Izraelu
Gość portalu: Jerzy napisał(a):

> Szkoda, ze nie mozemy tu dalej dyskutowac problemu
upadku Cesarstwa Lacinskiego
>
> na Bliskim Wschodzie (choc to temamt b.
interesujacy)-skupic sie musimy raczej
>
> na problemie Izraela.
> Niegdy nie mowilem o "bantustanach", tylko o
przesiedleniu ludnosci: do
> Jordanii, na "Brzeg Zachodni"i Gaze. Mowiac zas o
"Brzegu Zach."(oraz o Gazie,
> oczywiscie) mam caly czas na mysli nowopowstale
panstewko arabskie o takiej
> nazwie, jakie sobie ono samo nada.
> Rzecz jasna aby to przeprowadzic jest konieczne, by
wiodace mocarstwa takie
> rozwiazanie zaakceptowaly. I mniej mam tu na mysli
"mocarstwa" takie jak
> Francja czy Niemcy(czy nawet cala Unie Europejska), nie
mam nawet na mysli Chin
> (ktore w tylku maja caly Bliski Wschod), ale, przede
wszystkim, USA i Rosje. Te
>
> ostatnia z tego powodu, ze przez caly czas istnienia
"Zwiazunia" prowadzila na
> tym terenie swoja polityke i finansowala m.in.arabskich
terrorystow Arafata.
> Zas po upadku Sowietow nie tylko, ze nie zwinely swojej
siatki agentow z
> tamtego obszaru, ale jeszcze nasilily dzialalnosc za
posrednictwem Syrii i
> Bagdadu.
> Rosje mozna by kupic za cene wspolnego uspokojenia
terenow roponosnych w
> sensie "zabezpieczenia rosyjskich interesow" w rejonie
Iraku i Iranu a takze
> czesciowo -Turcji.
> Chiny dalyby swoje przyzwolenie, gdyby wreszcie USA
chcialy rozwiazac problem
> Taiwanu po linii Pekinu( predzej czy pozniej i tak
powstana jedne Chiny).
> Syrie mozna absolutnie pominac tak samo, jak
"mocarstwowa" Francje i jej
> satelite-Niemcy.
>
> Arafata zas nalezy pozbawic poparcia politycznego- to
pierwsze.
> Fundusz odbudowy "Palestyny" powinien kontrolowany
przez USA i z funduszu tego-
> powiekszonego o "dobrowolne" datki arabskich panstw
naftowych- finansowac
> budowe nowoczesnej infrastruktury w przyszlym panstewku
arabskim. W miare
> postepow budowy (m.in. nowoczesnych osiedli
mieszkaniowych) przesiedlac do nich
>
> ludnosc arabska z terenow Izraela.
> Dlaczego taki scenariusz jest niemozliwy do
przeprowadzenia?
> Problem demograficzny w Izraelu przestalby istniec, a
Arabowie mogliby sie u
> siebie rozmnazac jak chca. I wybrac sobie
"demokratycznego" prezydenta,
> rzadzacego "Palestyna" w stylu typowo arabskim- a wiec
zamordystycznym.
>
> Po takim "ostatecznym rozwiazaniu sprawy arabskiej"-
bez mordow i
> niepotrzebnych rzezi- wolni Arabowie z "Palestyny"
mogliby wreszcie wszystkim
> wykazac wyzszosc swoich urzadzen politycznych i
gospodarczych czemu swiat z
> pewnoscia by sie przygladal z najwyzsza sympatia.
>
> Jedynym problem w realizacji tego scenariusza jest to,
ze amerykanscy( i
> europejscy) prezydenci i politycy sa bardziej zajeci
krzewieniem
> internacjonalizmu i "braterstwa wszystkich ludow
swiata" (taka nowa wieza
> Babel), niz konkretnymi, przyziemnymi sprawami.
Bardziej znaja rytualy roznych
> loz, niz historie tego rejonu-chocby tylko 50 lat wstecz.
> A na marginesie: jest jakby prawem( i madroscia
historyczna), ze madry wladca
> miewal madrych doradcow i vice versa.
> Prosze spojrzec chocby na prez. Busha i jego otoczenie
a wnioski nasuna sie
> same.

nu, jerzy, czy nie chcialbys stanac do wyborow na
premiera israela? ja zupelnie serio. stoje za kazdym
twoim slowem.
lepiej byloby oczywiscie jakbys zostal prezydentem
usa,(tam wieksza sila), ale u nas masz ogromne szanse.
czytam twoje posty i naprawde, kazde slowo jest na
miejscu. chapeau bas!





Temat: POLSKA CORAZ SILNIEJSZA, DOBRY POTENCJAL
POLSKA CORAZ SILNIEJSZA, DOBRY POTENCJAL
OBECNIE CZEST SPOTKA SIE OPINIE ZE W POLSCE JEST GORZEJ I NIE MA PRZYSZLOSCI.
UWAZAM ZE JEST TO OPINIE NIE DO KONCA PRZEMYSLANA. PRZEZ OKREZ DEKADY PRZEMIAN
WIELE SIE ZMIENILO NA LEPSZE POMIMIO ZAISTNIALYCH PROBLEMOW.
OBECNIE ZPOWOLNIENIE NASZEJ GOSPODARKI TO NIE WINA NAS TYLKO RZADZACYCH
POPRZEDNIO NIEMADRYCH ZWIAZKOW ZAWODOWYCH "AWS" ORAZ FAZY SPADKU CYKLU
KONIUNKTURALNEGO KTORE PRZECHODZI KAZDA NORMALNA GOSPODARKA RYNKOWA.
PO SERII SUKCESOW Z POCZATKU DEKADY ZAWSZE MUSI PRZYJSC CZAS NIECO MNIEJ
KORZYSNY.

UWAZAM ZE MAMY PRZYSZLOSC W POLSCE, GLOWNIE DZIEKI INTEGRACJI Z UE
ORAZ PRZEJMOWANIA LUDZI Z NASTEPNYCH POKOLEN KTORZY SA MOWOCZESNI I SKUTECZNI.
JESTESMY KRAJEM SREDNIM ZE SPORYM POTENCJALEM. NIE ZWROCILISMY UWAGE
NA TO ZE NASZA POZYCJA NA ARENIE MIEDZYNARODOWEJ WZROSLA I BEDZIE ROSLA
GDYZ USA ZALEZY ABY UCZYNIC Z NAS LIDERA TEJ CZESCI EUROPY (PRZECIWWAGA DAL
ROSJI)> OBECNIE SYTUACJA JEST NIEZWYKLE KOZYSTNA JAKIEJ W HISTORII NIE BYLO,
MAMY WSPARCIE POLITYCZNE, MILITARNE I W NAJBLIZSZYM CZASIE JESZCZE EKONOMICZN
ORAZ JESZCZE ZWIEKSZONE POLITYCZNE.

LICZY SIE Z NAMI USA, ROSJA, NIEMCY, FRANCJA CZY ANGLIA, TRAKTUJA POLSKE
JAKO WAZNEGO I CENNEGO PARTNERA KTOREGO NIEOPLACA SIE LEKCEWARZYC BO PO CO...
POMIMO ZE NIE BEDZIEMY NIGDY STANOWIC TAKIEJ SILY JAK ROSJA, NIEMCY CZY ANGLIA
LECZ WCALE NIE JEST TO NAM KONIECZNE. WAZNE JEST ZE W TEJ CZESCI SWIATA W
KTOREJ LEZYMY JESTESMY NUMER 1, I KTO CHCE WIERZYC LUB NIE PRZYPADKIEM
(A MOZE NIE) ZNALEZLISMY SIE W 1 LIDZE.

STANY ZJEDNOCZONE MAJA DO NAS SPECJALNE PLANY, ZALEZY IM NA NASZYCH DOBRYCH
ZOLNIERZACH I BEDE INWESTOWAC W NASZE WOJSKO BO JESTESMY TANIM I BARDZO DOBRYM
SOJUSZNIKIEM KTORY SIE BEDZIE SIE BIL WSZEDZIE - TO NASZ NAJLEPSZY ATUT CZYLI
SWIETNY ZOLNIERZ.

POMIMO SZALEJACEGO BEZROBOCIA NA PEWNO BEDZIE LEPIEJ CHOCBY DALTEGO ZE NIE
RZADZI NAMI KTOS TRAKI JAK: WALESA, BUZEK, KRZAKLEWSKI, BALASZ, BAUC, ORAZ
CALA BANDA NIEUDACZNIKOW I ZLODZIEI KTORYCH MOIM ZDANIEM NALEZALOBY DEPORTOWAC

RZADY "AWS" DALY NAM NAUCZKE PODOBNA DO SYSTUACJI Z WALESA - ABY NIE GLOSOWAC
NA SRODOWISKA ZWIAZKOW ZAWODOWYCH KTORE TWORZA SOBIE DOGODNA SYTUACJE PRAWNA
CZYLI PRZYWILEJE I NIE MYSLA SZERZEJ O POLSCE I INNYCH GRUPACH SPOLECZNYCH.

TAK NAPRAWDE PRZEZ OSTATNIE 10 LAT PRZEMIAN TO DOPIERO UCZYLISMY SIE
KAPITALIZMU I DLATEGO MYSLE ZE PRAWDZIWE OSIAGNIECIA I POWODZENIA STOJA
PRZED NAMI. JESTESMY NARODEM ZDOLNYM, UCZACYM SIE, EKSAPNSYWNYM ORAZ LATWO
PRZYSTOSOWAUJACYM SIE DO NOWYCH WARUNKO - WIEC JESTEM SPOKOJNY O PRZYSZLOSC.
POTRZEBA NAM TYLKO SPOKOJU ORAZ JEDNOSCI (SPOKOJU NAM NIE ZABRAKNIE PROBLEM
MOZE BYC Z JEDNOSCIA).

POWINNISMY DBAC O DOBRE STOSUNKI Z USA, NIEMCAMI, ANGLIA, HISZPANIA ORAZ ROSJA
JEDNAK PATRZAC W PRZYSZLOSC TO BARDZO CIEZKO BEDZIE UTRZYMAC DOBRE STOSUNKI
Z ROSJA KTORA BEDZIE CHCIALA ODBUDOWAC WPLYWY W EUROPIE WSCHODNIEJ GDZIE
BEDZIE KRAJ TAKI JAK POLSKA - SILNY POLITYCZNIE I EKONOMICZNIE.

OSOBISCIE UWAZAM ZE POWINNISMY DBAC O ZWIAZKI Z UKRAINA I POWINNO NAM ZALEZEC
NA SILNEJ UKRAINIE KTORA BEDZIE PRZECIWWAGA DLA ROSJI W REGIONIE. DOPOKI
ROSJA NIE ZDOMINUJE UKRAINY DOPOTY POLSKA MOZE BYC BARDZO SPOKOJNA.

POZA KWESTIAMI GOSPODARCZYMI UWAZAM ZE RZADY POLSKIE POWINNY PROWADZIC
DZIALANIA PROWADZACE DO WSKRZESZANIA KULTURY POLSKIEJ, BUDOWAC JEDNOSC
NARODOWA ORAZ PROMOWAC POZYTYWNY WIZERUNEK POLSKI W SWIECIE JAKO KRAJU
ATRAKCYJNEGO Z PIEKNA HISTORIA.



Temat: perfidne podstepne niemcy
Pobozne zyczenia
Kombinacja Niemiec wzglednie zachodu jest nader prosta

Polska nabrala do dnia dzisiejszego 100 MLD Euro/wzglednie Dollarow
licz zera 100.000.000.000 Euro czyli ca. 500.000.000.000 zlotych
nikt nie spisze takich pieniedzy na straty - jakos trzeba zrobic by dostac ta
kase spowrotem. Nie bylo by to problemem gdyby ta kase wziela gospodarka USA
czy Canady czy Arabia Saudyjska ale dluznikiem jest Polska czyli kazdy Polak i
Polka - a ci maja 100 Euro na miesiac dochodu z tendencja spadajaca.

Polska wziela - brala przez lata - ta kase na rozwoj wlasnej gospodarki,
co chwila przychodzil ktos i prosil - pozyczcie mi kase a ja tak zakrece ze
oczy wam na niezch wyjda i oddam z nawiazka - czapkowali i prosili sie w
Bankach a teraz jest pora na oddawanie i nie ma komu
Za ta Kase powstla w Polsce Huta Katowice Fabryka Malego i Duzego Fiata Port
Polnocny Stocznia Gdanska i Szczecinska
- czesciowa zaplacila ta kasa Polska za Obrone Komunizmu w Wietnami
Agresje Krajow Demokracji Ludowej w Afganistanie - no i oczywiscie niesienie
rozwoju demokracji socjalistycznej na Cubie w Angoli Mozambiku czy Grenadzie -
wszystko raczej interesy dziadowskie.

A teraz nie ma kasy, wszystko poszlo sie j... z tym ze to nie jest wasza kasa
ale nasza niemiecka z naszego banku wzieta jako kredyt na wasz rozwoj, pod
zastaw, teraz to nawet nie macie czego dac pod zastaw bo worek pusty.

Ta kasa jest nie do odzyskanie w normalny sposob jak od uczciwego czlowieka -
wzial na interes zakrecil zarobil i oddal a jeszcze mu sie zostalo na dalej
Kasa jest jedynie przez wziecie tego co Polska postawila pod zastaw
czyli calego kraju - przyslanie komornika i zlicytowanie o ile sie wogole
kupiec znajdzie

- a reszte pod nasza administracje.
- i to jest ta jedyna nadzieja dla Polakow i Polek (nie tylko dla Polek i
Polakow mieszkancy Oblati Kalinigradzkie to az sie modla o cud by trafic pod
niemiecki zarzad) - przeciez niemiecki gospodarz tego zastawu nie zostawi na
zniszczenie - nie zostawi Landu na pohybel jak to robi narod mieszkajacy
miedzy Bugiem/Sanem a Odra/Nysa Tatrami a Baltykiem
- po prostu lezy to w naturze niemickiej, ze jak cos jest do zrobienia to
sobie rece urobia i beda tyrac jak te mrowki
beda meliorowac odwadniac lub nawadniac budowac drogi fabryki
odbuduja ten teren miedzy Bugiem/Sanem a Odra/Nysa Baltykiem i Tatrami
po polskiej dewastacji - po polnische Wirtschaft
- bo Polakowi i Polce wszystko i wiecznie jest za ciezko i za trudno -
Pierwsze co Polak i Polka mowia przed wzieciem sie do roboty
- Panie Majster to sie nie da zrobic
a Niemcowi robota sie pali w rekach bo ma pomyslunek i wszystko mu wychodzi
- nawet mu diabel dzieci do snu kolysze, jak to sie mowi
Polak co najwyzej sie natyra spoci i wyjda mu knoty i gnioty
tylko sie w kosciele namodli "Panie Boze spraw zeby bylo lepiej".

Niemcy sa jak te mrowki do roboty - odzyskaja pieniadze pozyczone i zarobia
jeszcze na tym na czym Polak tylko wiecznie traci.

Zwroc uwage, ze w Polsce nic sie nie oplaca
- a za Niemca wszystko Quwa mac kwitlo i sie oplacalo
- i Bydgoszcz i Poznan i Kopalnie i Porty i Stocznie w Szczecie i Gdansku
a nawet bylo cos o czym w Polsce wogole nikt nie slyszal zegluga srodladowa
i sie oplacala - a w Polsce barki stoja na mieliznie.

Po prostu gospodarz jest gospodarz
a czworaczny pacholek chlopo-robotnik
to jest aktulany mieszkaniec terenow pod polska administracja.
I tego nie idzie zmienic w jedna a nawet trzy generacje.

Ziemia potrzebuje gospodarza a nie profesjonalnego bezmyslnego lenia,
ktory tylko potrafi widlami machac - glownie bezmyslnie.

Polska nie wstepuje do UE a idzie na odzysk zastawu reszta to jest banka
mydlana - panow z Warsiawki.



Temat: źle rozumiana „duma narodowa”
Po 1918 r. powstało Państwo polskie jako twór-zlepek z trzech obszarów byłej
przedrozbiorowej Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Były to strefy po ponad
stuletniej bytności w odmiennych obszarach kulturowych. Były to obszary wpływu
Rosji, Prus i Austrii z konsekwencjami odmiennego prawa, szkolnictwa, religii
i "tronu"- cz. władcy.
Śląsk nie mieścił sie w tych obszarach od setek lat. Dla upokorzenia pokonanych
Niemców zwyciężcy odkroili po kawałku z terytorium niemieckiego na zachodzie
dla Francji i na wschodzie dla co dopiero powstającej Polski. Z tego też
względu wojska francuskie w okresie plebiscytu stały po stronie Polski.
Zaś stacjonujące w okresie plebiscytu, wojska włoskie po stronie Niemiec.-
Taka była wówczas rzeczywistość.
Wiemy już, dlaczego Polska obiecała i dała części polskiej Śląska -Autonomię.
I tylko dlatego.
Należy też wiedzieć, że Polska militarnie była zaangażowana na wschodzie.
A tam problemów było co niemiara. Budzenie się świadomości narodowej Litwinów,
Białorusinów ( choć słabo), a szczególnie Ukraińców, stwarzało wybuchowe
problemy wzdłuż słabo określonych granic Polski. Obiecanie Autonomii nie
wchodzilo w ogóle w rachubę- tylko niepodległe państwa narodowe.
Co prawda Piłsudzki widział Ukrainę i Litwę sfederowaną z Polską.
Z jednej jednak strony w sytuacji, kiedy wybiły się ostatnio na niepodległość
Bułgaria, Rumunia, Grecja, Federacyjna Jugosławia, Węgry, Czechosłowacja,
Łotwa, Estonia i inn., naiwnością by było sądzić,że Litwini, Białorusini,
Ukraińcy nie chcieliby mieć swojej państwowości.
Z drugiej strony, na obszarze byłego zaboru rosyjskiego wykształciły się elity
polityczne o silnym i najpaskudniejszym nastawieniu nacjonalistycznym.
Te elity i ich partie endeckie przejęły władze w w odrodzonej Polsce.
Było dużo problemów, scalania i tworzenia prawa, szkolnictwa, samorządów,
infrastruktury gospodarczej drogowej itp.,ale rządzący patrzeli na Polskę
poprzez "okulary Narodowej Demokracji".
I tak na rubieżach wschodnich : polonizowanie (utrudnianie,zamykanie szkół,
cerkwi,pacyfikowanie). Na to czekali tylko sowieci. Endecja lepiej już nie
mogła pomoc sowietom. Rok 1939r. - wiemy co się działo dalej.
W tym samym czasie rządzące elity nie miały odwagi,tak od zaraz, odebrać
autonomii Ślązakom.
Powodem było: obecność kapitału zagranicznego na Śląsku, podjęte zobowiązania
Polski wobec Aliantów i świadomość żródeł i organizacji III tzw. Powstania
Śląskiego oraz świadomość istnienia większości ogólnej Ślązaków po drugiej
stronie granicy.
Posłano więc na Śląsk, nowego Wojewodę, nie Ślązaka, Michała Grażyńskiego primo
voto Kurzydło z Gdowa. Resztę spraw znamy. Kapitał zagrasniczny nie płacił
podatków Polsce, za to wojewoda polonizował Ślązaków.. Było wszystko i dużo
tylko nie autonomia dla Ślązaków i respektowanie ich praw.
!939- 1945. Siłowe germanizowanie ogółu Ślązaków w obrębie państwa
hitlerowskiego.
1945r. Po klęsce niemiec hitlerowskich i przemarszu armii sowieckiej przez
Śląsk.- Zabrano Ślązakom deklaratywnie Autonomię a za to zaczęto odbudowywac
Warszawę. I tak odtąd wszystko szło do Warszawy. Trzeba przyznać,że budowano
też dużo na Śląsku, dla dalszej eksploatacji Śląska.
Od 1989r. Rozpoczęcie totalnej destrukckji gospodarki Śląska. Co tylko się dało
sprzedać to się sprzedalo a pieniążki zamiast iść na restrukturyzację i
unowocześnienie przemysłu Śląskiego, jak zawsze poszły do Warszawy i niema!.
Aby lepiej ciągnąć pieniążki ze Śląska, to kolejne rządy narzuciły po 1989r.
skandalicznie niskie ceny na węgiel i stal i sprowadziły do zrozumiałego
zadłużenia przemysłu Śląskiego.
Przy każdej okazji podkreśla się ile to kolejne rządy dopłacaja do Śląska.
Podobnie z pięniążkami na zdrowie.
100% składki zdrowotnej Ślązaków idzie do Warszawy a Warszawka część tej stawki
daje na inne cele na "ściane wschodnia" .Ślązacyzaś, mogą mieć długie..ddługie
kolejki do leczenia zaś szpitale długi.
A zdewastowane środowisko na Śląsku?. Czy znowu muszą to Ślązacy zrozumieć?.
Panowie posłowie wybierani z list partyjnych, słuchacie bosów partyjnych z
Warszawki, bo Was nie wstawią następnym razem na listę partyjna do sejmu. Czy
to służy Polsce- Śląskowi? Czego się boicie? Z okręgów jednmadatowych będziecie
mieli lepsze poparcie w sejmie. Nie patrzcie na warszawkę a tylko na swoj
region.
Bosowie partyjni! gdzie te wasze obiecanki o jednomandatowych okregach
wyborczych?. Czy znowu społeczeństwo nie dorosło do demokratycznych wyborów?!
A co Wy teraz za teatry odstawiacie w mediach?!.
Jeden z premierów słusznie powiedział Wam w Sejmie: DO ROBOTY !!!!




Temat: Rozwój przemysłu na Śląsku
Konsekwencje pierwszej wojny światowej - w szczególności decyzje wersalskie -
doprowadziły do rozerwania tego organicznie zrośniętego i jednolitego okręgu
przemysłowego, który tylko jako całość był zdolny konkurować z innymi ośrodkami
przemysłowymi. Podział tego rejonu po przeprowadzonym plebiscycie przebiegł bez
uwzględniania uwarunkowań ekonomicznych, przez to decyzje konferencji
wersalskiej doprowadziły do ciężkiego załamania ekonomicznego. Dotyczyło to
zarówno części polskiej jak i niemieckiej. Tak np. powiat Zabrze przed
podziałem tworzył ogniwo łączące powiat rybnicki i gliwicki z powiatem
bytomskim i katowickim. Wytwarzane przed podziałem na jednolitym terenie
regionu różnorodne produkty przemysłowe, straciły po jego podziale swoje
tradycyjne rynki zbytu, co świadczy - w oparciu o masę możliwych tu do
przytoczenia przykładów - o absurdalności wytyczonej granicy, nie wspominając o
politycznych uwikłaniach na przyszłość.

Na skutek podziału Polsce przypadła pod względem ekonomicznym bardziej
wartościowa część Górnego Śląska z 4/5 instalacji przemysłowych i główną
częścią pokładów węglowych, w tym 53 kopalniami węgla (14 pozostało przy
Niemczech). Nowa granica rozdzieliła np. piece hutnicze od oddziałów dalszej
przeróbki stali. Spółki przemysłowe, które pozostały przy Niemczech, zostały
tak finansowo zrujnowane, że stały przed ruiną. Brakowały im albo instalacje
przeróbki surowców, albo zakłady dalszej przeróbki produktów. W obliczu tej
sytuacji uzgodniono w układzie genewskim, że przez 3 lata nie będą pobierane
opłaty celne za towary przemysłowe przekraczające nową śląską granicę. Stronie
polskiej narosły też inne problemy o dużej wadze. Tak np. z powodu braku w
Polsce odpowiedniej kadry kierowniczej różnych szczebli, władze Polskie
korzystały dalej z usług kierowniczej kadry niemieckiej, co nie było w
konsekwencjach proste. Polska jako kraj o przeważającej strukturze agralnej nie
była również w stanie wchłonąć produktów górnośląskiego przemysłu, a przez to,
że utrzymywała ze swoimi sąsiadami napięte stosunki polityczne, nie była w
stanie wystarczająco wspierać jego eksportu. W ten sposób Górny Śląsk stał się
dla Polski raczej ciężarem niż pożytkiem. W sumie analizując osiągnięte
wskaźniki ekonomiczne okresu międzywojennego można stwierdzić, że katastrofalne
położenie wyjściowe nie przeszkodziło zachodniej części Górnego Śląska rozwinąć
się na nowo do wydajnego okręgu przemysłowego. Wschodni Górny Śląsk do roku
1938 nie poprawił swojej pozycji wyjściowej osiągniętej w roku 1922/23, pomimo
podjętych dużych starań, które między innymi widoczne są w budowie magistrali
kolejowej Katowice-Gdynia.

Po roku 1933 zauważyć można narastanie zakłóceń w kontaktach pomiędzy wschodnią
i zachodnią częśdą Górnego Śląska. Wybuch drugiej wojny światowej doprowadził
do ponownego zjednoczenia części niemieckiej z nieznszczoną działaniami
wojennymi częścią polską, co odbiło się w kolejnych latach pozytywnie na jego
rozwoju. Od roku 1942/43 zmieniła się sytuacja gospodarcza na gorsze. Nie było
to bezpośrednio spowodowane wojną lotniczą nad terenem Rzeszy, lecz przede
wszystkim stopniowym paraliżowaniem sieci transportowej i z tym związanymi
niedoborami zaopatrzeniowymi. Po okresie pokaźnego jak na czasy wojenne rozwoju
przemysłowego, Górny Śląsk poniósł po roku 1945 dużą ofiarę spowodowaną nie
tylko błędną ale i zbrodniczą polityką Niemiec. Przyczynę utraty tego regionu
dla Niemiec, wygnania dużej części jego mieszkańców, utraty majątku, języka i
kultury szukać należy w pierwszej kolejności w narastaniu narodowej
nietolerancji w rezultacie nadużycia ideii nacjonalistycznych. Nacjonalizm
pojawił się dopiero od czasu rewolucji francuskiej. W Niemczech i innych
krajach Europy rozwijał się w wieku XIX, często przyjmował on formę
imperializmu i materializmu. Silny nacjonalizm ujawnił się w okresie
międzywojennym w postaci totalitarnego ruchu, który prowadził do całkowitego
podporządkowania wszystkich aspektów życia dyktatorskiej władzy państwowej
opartej o system jednopartyjny. Najnowsza historia Górnego śląska jest
przykładem, który zmusza do zastanowienia się nad tym, do czego źle rozumiany
nacjonalizm może doprowadzić.

Na podstawie książki Konrada Fuchs Wirtschaftsgeschichte Oberschlesiens 1871-
1945, Dortmund 1991

www.slonsk.de/Slonsk/Abni/GSOS/RozwojPrzemysluGSdo1945.htm




Temat: Powell krytykuje Europę
Dobrze mowisz (piszesz), podobnie jak kilku innych Tadeusz,
Toronto...
Slusznie zauwazyles, ze najbardziej wulgarny i prymitywny
element to Ci slepo popierajacy Ameryke...

Jeszcze jeden element rozgrywki irackiej poza juz poruszonymi.
Ostanio kladzie sie nacisk w wypowiedziach amerykanskich, ze
Irak to problem ktory mosi rozwiazac spolecznosc miedzynarodowa.
Wg nich jest to problem swiata. Chodzi o to, ze oni ten
problem "rozwiaza" i wystawia rachunek dla swiata za swoje
bomby, tak jak bylo w 91r. (chyba ~60 mld pokryla Japonia,
Niemcy, Arabia Saudyjska...).
Byl to b. mily zarobek i chca powtorzyc ten scenariusz.
Oczywiscie Niemcy wiedza juz czym to pachnie.....

Gość portalu: Europejczyk napisał(a):

> Jak sie czyta te wasze komentarze to calosc jest na poziomie
> podpitych facetow z najmniejszego baru piwnego w Krapkowicach
> Dolnych (przepraszam mieszkancow tej miejscowosci jezeli ona
> istnieje).
> I dziwna sprawa bo wszystkie najbardziej wulgarne i agresywne
> opinie popieraja slepo USA ?
>
> Czyzby niski poziom kultury tych ludzi byl proporcjonalny do
> kultury przecietnego Amerykanina w porownaniu do przecietnego
> Europejczyka ?
> Wg sondazy olbrzymi procent Amerykanow nadal swiecie wierzy ze
to
> Saddam Hussein organizowal atak na World Trade Center !
>
> Zastanowcie sie ludzie ze zaden kraj ani organizacja wam
niczego
> za darmo nie da jak sobie na to nie zapracujecie !
> Chyba sie nie spodziewacie ze wam USA dadza wszystkim zielone
> karty jak bedziecie ich popierac na slepo bez zadnego
> zastanowienia ? A moze wam bezplatna autostrade prosto do
> Chicago wybuduja ?
>
> Wojna w Iraku to jest nic innego jak proba zwiekszenia wplywow
> USA na Bliskim Wschodzie i rzadzenia iracka ropa.
> Jak sie troche pociskow wystrzeli i troche sprzetu wojskowego
> straci to pozniej trzeba bedzie wyprodukowac nowe co znakomicie
> poprawi molny rytm amerykanskiej gospodarki.
> Bedziecie wszyscy placic benzyne minimum po 30-40 groszy za
> litr przez pewien czas jezeli atak dojdzie do skutku.
>
> Jest takie przyslowie ze nie mozna miec krowe i pieniedzy
> za krowe; nie mozecie wiec chciec byc jednoczesnie najlepszym
> przyjacielem USA i chciec wejsc do UE na super
uprzywilejowanych
> warunkach plujac jednoczesnie na niektore panstwa UE ktore
> wnosza najwiecej pieniedzy do unijnego budzetu.
>
> Bo interesy USA i UE nie sa wcale identyczne i wobec kryzysu
> w gospodarce beda coraz bardziej rozbiezne w szczegolnosci
> ze Amerykanom integracja europejska i Euro mocniejsze od dolara
> wcale nie pasuje.
>
> Ten facet co pisal o wspanialej transakcji offsetu przy zakupie
> mysliwcow z USA lepiej by zrobil dowiadujac sie ze sprawa
> zaczyna sie komplikowac gdyz Lockheed zaproponowal na razie
> smieszne inwestycje ktore tylko jemu przyniosly by pewny zysk
> i niektorzy mowia ze kontrakt moze jeszcze nie dojsc do skutku.
>
> A jakos nikt nie pisze ze moze zamiast wspierac miejsca pracy
> w amerykanskim przemysle lotniczym to moze lepiej bylo
wybudowac
> pare kilometrow dobrej drogi w kraju tam gdzie juz takie
koleiny
> i dziury ze ciezko przejechac. I przy tym by tez paru
> bezrobotnych Polakow prace znalazlo.
>
> Ci ktorzy pisza ze sie martwia o przyszlosc swoich dzieci
> lepiej by sie do roboty zabrali zeby Polska sie stala silnym
> i liczacym partnerem w UE zamiast aspirowac zeby sie dostac
> pod amerykanski protektorat i czekac az paczki UNRRA spadna z
> powietrza.
>
> Powodzenia
>
>




Temat: Ekolodzy zakłócili przemówienie sekretarza stan...
Panowie Michale i Tomaszu
Panie Michale,
Tak dokladnie, potem robi sie za cieplo, rosliny gina, robia sie
pustynie, spada CO2 i mamy ponownie Lodowce. Chociaz chcialbym
zwrocic uwage na fakt, ze bilans asymilacji CO2 i jego wydalania
jest dosc zrownowazony ale jednak po stronie asymilacji. Jak
inaczej by rosly? Chociaz... tu moge mowic glupote, hmm zapomnialem.

Panie Tomaszu
Zaczynajac od konca. No wlasnie kiedy to sie wszystko wiaze ze
soba, polityka, ekonomia, ekologia.
Jesli czary scenariusz sie potwierdzi to komu bedzie przynajmniej
w poczatkowej fazie najlatwiej niwelowac skutki zmian
klimatycznych? No wlasnie najbogatszym, czyli USA. A co zrobi II
I Swiat? Wyginie? Chyba tak, USA sie opamieta, zajmie ze 100 lat
zanim sie jakos odwroci zle tendencje ii... "problem zniknie".

Panskie argumenty co do ulomnosci modeli sa bardzo trafne. Ale
procz modeli mamy jeszcze dowody geologiczne, kiedy np. po
nadaktywnosci wulkaniczniej dochodzilo do zmian... no wlasnie.
Epok Geologicznych. Oczywiscie istnieje problem "Jajo czy kura?".
CO2, przejaw, czy efekt, czy sprawca? Ale cos zbyt ladnie on
koreluje. Wystarczajaco aby sie bac.

USA w najblizszym czasie beda dysponowac nadwyzka budzetowa
wyzzasz niz zasoby finansowe reszty Swiata. Czy naprawde nie stac
ich na 10% ograniczenie emisji? Zreszta nie bede musialy.
Poprostu kupia wolne kwoty "powietrza do zanieczyszczania" od
krajow mniej rozwinietych. A one dzieki temu beda mogly np.
inwestowac w "zielone dziedziny gospodarki".
Tych kwot nie wzieto z powietrza.

Mowi Pan 10%, aktualnie. Ale za kolejnie 10 lat, bedzie to 20, a
moze wiecej. Wycinamy coraz wieksze polacie lasow, ktore moga
asymilowac czesc CO2.

USA nadal rozwija sie nadal szybko, Europa osiagnela "plato",
Azja rowzija sie szybciej niz USA, no i przyjdzie predzej czy
pozniej czas na Afryke. Wkoncuz zbuduja drogi, kupia samochody....
Tego juz nasza planeta moze "nie zbuforowac".

Jakaz to kzywda wydazy sie Ameryce jesli sie podporzadkuje? Ze
benzyna podrozeje? Ze mniej beda jezdzic? Ze wkoncuz i ich auta
beda kosztem mocy spalac 6 a nie 16 litrow na 100 km? Troche
mniej latac? Mieszkac blizej miejsca pracy? Jakos w ciasnej
Europie zyjemy tak od dawna i nikt z tego nie robi tragedji.
Nawet Niemcy posrod ktorych i Pan zyje sa dwukrotnie ubozsi od
Amerykanow.
Wybaczy Pan, ale porownajmy te "dwie szale". Nawet niech bedzie
jedynie 10% prawdopodobienstwo drastycznych zmian klimatycznych w
najblizszych 10-leciach, powodujacych glod, katastrofy o jakich
nam sie nie snilo i ... ewentualna zadyszka i mniejsza
konkurencyjnosc gospodarki Amerykanskiej. Hmmm Dlatego teraz
powiem mocno.
Oni Nie Maja Prawa Tego Nam Robic.
Zrozumialym byloby ewentualne ograniczenie czasowe traktatu. Np.
30 lat. DO tego czasu spewnoscia zostana uzyskane rozstrzygajace
dane. Ile CO2 w atmosferze wytrzyma nasza planeta. Skoro nie
wiemy, a jest duzo pesymistycznych przeslanek, stawianie sprawy w
sposob jaki to robi Ameryka przy ich udziale w produkcji CO2,
jest to NIEDOPUSZCZALNE moim skromnym zdaniem.

Dziekuje za bardzo mila i wyjatkowo inspirujaca dyskusje.




Temat: Historia slaskiej wioski
Jeśli chodzi o dokonania gospodarcze, to zapewne wielu z nas je wymieni: wiele
pięknych domów i obejść, nowa szkoła, dobudowa plebani i domu katechetycznego
przy kościele, wyremontowanie budynku Przedszkola (drugiego budynku starej
szkoły, położonym tuż przy kościele) położenie asfaltu na głównej drodze (i
niektórych bocznych), nowa remiza strażacka, sklep a także samochody,
nowoczesne maszyny rolnicze, komputery, telefony itd. Wiele nadziei pokładano w
przemianach demokratycznych zainicjowanych w naszym kraju w latach
osiemdziesiątych. Nieoczekiwanie czującym się Niemcami mieszkańcom Śląska
pozwolono na zakładanie organizacji niemieckich i przyznano im prawo do bycia
sobą. Nie zawsze spotykało się to ze zrozumieniem drugiej strony. Ale
ostatecznie ukształtował się nowy model społeczności polsko-niemieckiej, z
prawem do jawnego prezentowania swych poglądów i uczuć narodowych oraz
pielęgnowania swojej wielowarstwowej kultury. Pojawiły się jednak nowe problemy
wcale nie napawające do optymizmu jak rosnące wciąż bezrobocie, a w związku z
tym dalsze wyjazdy wielu młodych ludzi do Niemiec na stałe lub sezonowo.

Tylko dzięki zdecydowanej postawie mieszkańców nie zlikwidowano nam
szkoły, ale taki scenariusz wciąż nam grozi. Kiedyś regulowano sobie zegarki
według regularnie kursujących pociągów - dzisiaj tory zarastają trawą.
Nieliczne autobusy w weekendy wcale już nie kursują. Wieś integruje się nadal
przy okazji uroczystości kościelnych, dożynek, Dnia Kobiet, Dnia Matki itp.,
szczególnie zaś przy okazji corocznych wspaniałych festynów rodzinnych (tzw.
Bażańskie Krzysztofki), ściągających wielu gości z sąsiednich okolic oraz z
Niemiec. Przeważnie wszystkie tego typu imprezy jak również uroczystości
kościelne uświetnia swoją grą nasza odmłodzona orkiestra dęta - niewątpliwie
wspaniała wizytówka naszej wioski. Od niedawna istnieje tu też skromne miejsce
rekreacyjne tj. staw hodowlany, gdzie można nie tylko kupić żywe lub wędzone
pstrągi, ale też i zrelaksować się nieco przez samodzielne wędkowanie. Istnieje
tu też parę prywatnych firm usługowych. Na codzień jednak wieś wydaje się
czasami na wpół wymarła - tylu przecież młodych, pełnych zapału ludzi szuka
lepszych perspektyw za granicą. Na dzień dzisiejszy trudno więc przewidzieć jak
potoczą się losy naszej wioski, które należałoby rozpatrywać też i w
perspektywie ewentualnego wejścia Polski do Unii Europejskiej.

Opracowano na podstawie:
Ks. Henryk Gerlic, "Bogacica - Dzieje Parafii" - Wydawnictwo Św. Krzyża, Opole
1997.
Feliks Triest, "Topographisches Handbuch von Oberschlesien", Breslau 1864
(tłum. Monika
Horoś - Instytut Sląski w Opolu).
Wywiady z mieszkańcami Bażan.

Opracowanie tekstu: Joachim Kinder

www.bazany.prv.pl/




Temat: Łódź po obchodach likwidacji łódzkiego getta
Gość portalu: Lidka napisał(a):

> Pisze o czyms pozytywnym, dobrym dla was i waszego miasta.
> Widocznie nie ma to absolutnie sensu !!!
> Nie rozumiem tej dziwnej mody na wyszukiwanie i robienie sobie wszedzie i ze
wszyskich wroga !
>
> Nie rozumiem tej dziwnej mody na zniechecanie przyjaciol !
> Nie rozumiem tej mentalnosci !!!
>
> P. S.
> Na temat nierealnych zadan chorych oszolomow z Pruskiego Powiernictwa sie nie
wypowiadam.

Cieszy kazda pozytywna informacja ale nie popadam w huraoptymizm.
Tak jak cieszy mnie że UE daje nam dotacje - ale bardzo denerwuje brak
przygotowania polskiej gospodarki do korzystania z nich. I samo stwierdzenie że
sa dotacje - jest bardzo niepełną informacją.
Czy to jest szukanie dziury w całym czy dążenie do mówienia prawdy.

Więc wiadomość że o Łodzi piszą dzis pozytywnie - to dobra wiadomość ale jeśli
ktoś nie wie co od tygodni zaprząta niemiecką prasę - tworzy to zniekształcony
obraz.
Tak - dzis napisano coś pozytywnego ale w całym kontekście przewalającej się
przez niemcką prasę dyskusji Niemcy - Polska. I o tym należy wspomnieć.

Podczas wizyty w Polsce na uroczystościach upamiętniających rocznicę wybuchu
Powstania Warszawskiego kanclerz Schroeder odrzucił żądania roszczeniowe
wypędzonych dotyczące posiadanych przez nich uprzednio majątków. Wypowiedź
Schroedera jest postrzegana jako zachowanie sprzeczne z konstytucją polegające
na odmowie ochrony dyplomatycznej własnym obywatelom. Przeciwko temu mogą
wystąpić poszkodowani. Z drugiej strony z wystąpienia kanclerza nie można
wnioskować żadnej ostatecznej rezygnacji z roszczeń. Rząd niemiecki odmawia
tylko poparcia dla istniejących żądań. Na mocy majestatu państwa Niemcy mogą
zrezygnować z praw swoich obywateli. Do tego potrzebne jest jednak ostateczne
oświadczenie, które jasno to wyraża. A tego brak.

Więc nie zamierzam tworzyć wrogów - oni sami do tego dążą. I cieszy że piszą o
wydarzeniach w Łodzi. Oto przykład :

"Z największej gminy żydowskiej został tylko cmentarz", Thomas
Roser "Frankfurter Rundschau" z 27.08.
Autor pisze o zbliżających się 28-29 sierpnia obchodach 60-lecia likwidacji
getta w Łodzi, w którym zginęło 200 tys. osób głównie żydowskiego pochodzenia.
Autor opisuje całą historię getta, które założono jako pierwsze w Polsce,
zlikwidowano zaś jako ostatnie, między innymi ze względu na rolę, jaką getto
pełniło dla niemieckiego przemysłu. Gmina żydowska w Łodzi liczyła przed wojną
235 tys. osób, teraz liczy 250 osób. Autor stwierdza, że w Łodzi w czasie
okupacji mieszkało od 70 do 100 tys. Niemców, z których następnie część uciekła
przed zbliżającą się Armią Czerwoną, część zginęła w więzieniach sowieckich.
Autor stwierdza, że pozostali łodzianie niemieckiego pochodzenia, do końca lat
40-tych zostali wygnani ze swojego miasta rodzinnego.

Mozna napisac - że ciekawa informacja o Łodzi, ale to ostatnie zdanie jakoś
zmienia nastój. Czy to ja wymyślam problemy ?

pozdr.



Temat: Deportacje Polaków z III grupą DVL do obozów NKWD
Nie zauważano różnic w sytuacji obu grup. Warunki pobytu w Korkinie i w innych
czelabińskich obozach oraz w licznych obozach filtracyjnych z rejonu
szaturskiego, m.in. w Siewiernej Grywie, Osanowie, Tugalesie czy Bakszejewie nie
różniły się. Również zwalnianie i powroty do Polski objęło filtrowanych i
zobozowani w tych samych okresach, czyli od lata 1945 r. i w 1946 r. Na
frontach, zarówno w 1944 r., jak i w 1945 r. frontowe obozy kontrolno-przesyłowe
(FPPŁ), istniejące już przed utworzeniem więzień operacyjnych, np. w Białymstoku
czy Poznaniu podlegały na pewno GZdsJWiI. Wspomniany przez Olgę Zajcewę Wydział
NKWD ds. obozów filtracyjnych zapewne powołano w 1945 r. i trudno uwierzyć, aby
całkowicie oddzielono go od GZdsJWiI. Przecież celem filtracji było m.in.
rozpracowanie zatrzymanych, przekazywanych potem np. do obozów jenieckich lub
dla internowanych, ewentualnie zwolnienie. Jedyne co odróżnia obiekty
filtracyjne to odrębna lokalizacji w ZSRR. Prawdopodobnie w II połowie 1945 i w
1946 r. część filtrowanych, których nie odesłano do Polski lub Niemiec,
przekwalifikowano i znaleźli się w obozach zwykłych.

W związku z zakończeniem wojny oraz staraniami władz polskich jeszcze latem 1945
r. rozpoczęły się powroty deportowanych i do końca roku powróciła znaczna część
wywiezionych. Starania władz polskich poparte były zarówno motywami
politycznymi, czyli nastrojami społeczeństwa jak i gospodarczymi, np. w sierpniu
1945 r. na posiedzeniu komisji skarbowo-budżetowej KRN zwrócono uwagę, że
głównym problemem polskiego górnictwa był brak pracowników. Jednak jeszcze
zarówno w 1946 r. i 1947 r. powracały kolejne transporty z wywiezionymi. Dopiero
jesień 1947 r. można uznać za okres, gdy wróciła zdecydowana większość
deportowanych w 1945 r. o ile przetrzymali warunki panujące w łagrach. Podstawą
do zwolnienia ostatniej większej grupy deportowanych była decyzja Rady Ministrów
ZSRR z 26 VII 1947 r. Polecono wówczas zwolnić z obozów m.in. osoby narodowości
polskiej internowane w związku z oczyszczaniem tyłów podczas wojny, z wyjątkiem
tych, których aresztowano jako podejrzanych o dokonanie ciężkich przestępstw
przeciwko ZSRR. Zwolnienie miano przeprowadzić w okresie od sierpnia do
października 1947 r. Internowanych grupy B, czyli tej w której
najprawdopodobniej dominowali Polacy z III grupą DVL było wówczas jeszcze w
łagrach - 2487.

Konsekwencje deportacji to przede wszystkim kilka tysięcy ofiar śmiertelnych i
wielka udręka pozostałych, zmuszonych do kilkumiesięcznej lub kilkuletniej
niewolniczej pracy w łagrach. Tylko wśród pomorskiej grupy deportowanych było
ok. 3 tys. zmarłych, czyli ok. 15% deportowanych z tego regionu. W wypadku
Ślązaków z III grupą liczba ta była najpewniej niższa, nie wliczając zmarłych
deportowanych z Opolszczyzny. Warto podkreślić, że jeszcze w opublikowanym w
1997 r. artykule poświęconym śląskim deportacjom nie zamieszczono żadnych
dokładniejszych ustaleń dotyczących strat osobowych wśród tamtej grupy
deportowanych.

Wielu z tych, którzy powrócili utraciło zdrowie lub wymagało długiego leczenia.
Bolesną konsekwencją stał się brak - przez prawie 45 lat - jakiekolwiek
rekompensaty finansowej i moralnej. Deportacje przeprowadzone przez władze
radzieckie w 1945 r. na Śląsku i Pomorzu podobnie jak wiele innych spraw z
niedawnej historii nie mogły być opisywane. Stąd m.in. problemy z pełnym
odtworzeniem przebiegu tych działań.

Pamiętając, że wśród deportowanych dominowali mężczyźni w sile wieku do ofiar
deportacji należy zaliczyć także pozostawionych przez nich w kraju członków
rodzin. W niezwykle trudnym okresie powojennej odbudowy i szeregu innych
problemów, same żony, często z dziećmi, starsi rodzice i inni bliscy
samodzielnie musieli borykać się z trudami przez kilka miesięcy, czasem kilka
lat, w kilkunastu co najmniej procentach już nigdy nie doczekali się powrotu
deportowanych. Warto podkreślić, że deportacje Polaków z III grupą, czyli
najliczniejszej grupy Polaków deportowanych z Pomorza i Górnego Śląska w 1945 r.
były niezamierzoną, ale faktyczną dodatkową konsekwencją niemieckiej polityki
narodowościowej. Były one jednak przede wszystkim przejawem brutalnej polityki
ZSRR wobec Polski. Polityki nastawionej na eksploatację zarówno zasobów
materialnych podbitego kraju, jak i części jego zasobów ludzkich, bez względu na
dramatyczne konsekwencje jakie akcja ta wywołała, czyli śmierć kilku tysięcy
deportowanych.



Temat: Województwo Śląskie
Wyczuwam tutaj harcmistrzu jak bardzo byś chciał żeby Zagłębie, Częstochowa i
Żywiec i nie wiadomo jeszcze jakie ziemie Małopolskie były razem ze Śląskiem.
Nikt z nas Ślązaków nie neguje że Śląsk jest teraz w Polsce. Chcemy odbudować
normalne takie jak są w Europie duże historyczne regiony. A nie jakieś
zapyziałe Opolskie, Środkowopomorskie, Lubuskie, Świętokrzyskie. Przecież
regionami Polskimi są i będą tylko: Mazowsze, Śląsk, Małopolska, Wielkopolska,
Pomorze Gdańskie i Zachodnie, Warmia i Mazury. Czy coś jeszcze? Po co nam tyle
urzędów wojewódzkich w Opolu po dwa w Kujawsko Pomorskim i Lubuskim w
Kielcach itd To wszystko kosztuje. Dlatego Zagłebie powinno iśc do Małopolski
ze stolicą w Krakowie a my do Śląska ze stolicą we Wrocławiu.
A tak poza tym panowie Arnold i Marku przestańmy obrzucać sie błotem.
Jeśli chodzi o Arnolda to myślę ze on chce tak jak ja żeby Śląsk był przede
wszystkim Śląski. Nie wiem czy akurat ukrywa sie pod pseudonimem
volksdojcz.Widzę Marku że przeszedłeś na typową polemikę która cechuje ludzi w
Polsce. A mianowicie jeżeli jest źle to znaczy że winni są Żydzi albo Niemcy bo
wszystko wykupili. Proszę cię nie dyskutuj z nami Ślązakami w ten sposób. Bo to
jest problem antagonistyczny między Polakami a Niemcami.
Jeżeli ktoś sprowadza dyskusje o Śląsku do konfliktu Polsko-Niemieckiego to sam
zdradza swoje zapędy aby podporządkować Ślask jakiemuś państwu. A Śląsk jest
wielokulturowy i ponadnarodowy. Co nie zmienia faktu że teraz jest w Polsce.
Arnold nie raz z pewnością przesadził, ja też nie raz swoje dołożyłem. Nie
jesteśmy święci.Jeśli chodzi o racje to myślimy w kategoriach racji stanu
Ślaska a nie Polski czy Niemiec. Ot lokalny patrityzm. Myślę że arnold uważa za
Ślązaków wszystkich którzy tu mieszkają i identyfikują sie z tą ziemią
pozastawiając na boku czynnik etniczny i narodowy. Przecież może uważać sie
narodowości Niemieckiej, Polskiej, Czeskiej albo Śląskiem pozostając dalej
Ślazakiem. A wtobie Marku wyczuwam drugą skrajność. Mianowicie ty widzisz Ślask
tylko przez pryzmat Polski. Zatem atakujesz co niemieckie typowo po polsku jak
byk czerwoną płachtę. Błędne twoje myślenie Marku.
Ja nie jestem z Raś ale sympatyzuje z nimi. Ja i wielu innych którzy podpisują
sie pod narodowością Ślaską odrzucają wszelkie nacjionalizmy.
Uważamy że Śląsk jest krainą wielokulturową otwartą dla wszystkich ludzi jak i
narodowości. Nikt na Ślasku nie musi być narodowości Ślaskie czy Polskiej.
Droga dla każdego człowieka otwarta. Ślask jest nasiąknięty pierwiastkami jak
już chyba wspominałem ; Morawskim, Czeskim, Polskim, Austriackim, Pruskim i
Niemieckim. Drogi Marku pisząc tutaj wchodzisz chyba w inną bajkę pod tytułem
Ślask a nie Małopolska. I chyba jej za bardzo nie rozumiesz. Chcesz tworzyc
województwo Śląskie czy Ślasko-Małopolskie? Ciebie chyba to wszystko jedno byle
by wschodnie części powtarzam odmienne regionalnie były razem z częścią Śląską.
A poza tym nie mów że Zagłębie to odrębny region. Regionów jak już wpomniałem
na wstępie mamy kilka. Natomiast o Zagłębiu możemy powiedzieć że jest to rejon
regionu Małopolskiego ( tak samo jak Kaszuby to częśc Pomorza)który nie wiadomo
dlaczego odwrocił sie tylną czesią swego ciała od swojej macierzy Małopolskiej.
I po kilku dziesięciu latach mamy Zagłębie czyli taka lokalna odmienność części
Małopolski. Tak jak u nas Śląsk Cieszyński. Z tym że tutaj lepiej nie
porównywać bo Ślask Cieszyński to kawał historii. Zagłebie nigdy nie będzie
samodzielnym regionem bo jest za małym obszarowo a poza tym region ( taki jak
Mazowsze, Wielkopolska) tworzy sie przez setki lat. Dlatego propozycje Arnolda
aby powrócić do idei Staropolskiego razem z Kielcami, Częstochową i Zagłębiem.
Myślę że takie województwo miało by sens istnienia nie tylko pod względem
gospodarczym ale i kulturowo i historycznie jesteście przecież ziomkami.
Myślę że szybko byście sie zintegrowali. Bo z nami sie integrujecie pare
ładnych kilkadziesiąt lat i nie widać efektów.
Drogi Marku nie rozumiesz Ślaska i Ślązaków. Ślązaków mam na myśli wszystkich -
Polaków, Niemców, Czechów i tych z narodowością Ślaską.
Myślę że nie powinniśmy narzucać Ślaskowi Polskości, Niemieckości czy Czeskości
a zobaczysz jak Ślask będzie sie spokojnie rozwijał. Dlatego myślmy po Ślasku.
Natmiast ziemie na wschód od Przemszy zostawmy Małopolsce. Bądźmy szczerzy
wobec siebie. Czy oni czują sie Ślazakami? Napisałeś że oni nie chcą do Ślaska
tylko do woj. Ślaskiego. Chcesz zbudować jakiś sztuczny twór gzdie ludzie będą
poróżnieni. A sens regionów polega na tym aby ludnośc sie jednoczyła wokól
wsojej małej ojczyzny. Nie zintegrujesz regionalnie Górnoślązaka i Zagłębiaka.
Nie ma szans. Po prostu zawsze będą animozje.




Temat: Dlaczego władze rosyjskie się ośmieszają?
Gość portalu: Ed napisał(a):

> > Tak samo nierealne jak wejscie Polski do Szenhen pare lat temu ? ;-))

> Wejście Polski do Schengen było realne i planowane już od 1992 roku, czyli od
> rozpoczęcia negocjacji z Unią.

Czy sadzisz ze sytuacja gospodarcza i polityczna w POslce rocznik 1992 byl
lepszy niz teraz w Rosji ? ;-))

> > CZym my jestesmy gorsi od was ?

> W niczym nie jesteście gorsi, tylko macie za długą granicę, której nie bylibyśc
> w stanie upilnować a Unia ma hopla na punkcie ich szczelności.

No jej wylaczny problem ;-)) Zawsze mozna zrobic korytaz ;-))))

> Poza tym musielibyście pozwolić obywatelom Unii na swobodne podrózowanie bez
> kontroli po całym terytorium i swobodne osiedlanie się w dowolnym miejscu Rosji
> na razie te przywileje nie są dostepne nawet dla samych Rosjan. Musielibyście b
> mniej podejrzliwi i nie widzieć wszędzie szpiegów ;-)).

Za duzo czytasz Clansyego bracie ;-)) Srosunek Rosjan do cudzoziemcow jest
znacznie lepszy niz nierosjan do nas... Niech jada do nas. Do tego Selezniowu
chodzilo nie o natychmiastowe wejscie dop Szengen, a za pare lat...

> A także - last but not least - trzeba być członkiem UE zeby wejść do Schengen o
> czym Pan Sieliezniow zdaje się zapomniał.

A czy POlska wchodzi w UE i jezeli nie to jakim cudem POlacy moga poruszac sie po
panstwam Szengen bez wiz ???

> > Co ty mozesz wiedziec o polityce i rozsadku ? :)

> A ty co o tym możesz wiedzieć?

Nic, dlatego nie rozkazuje politykom innych krajow jak musza postepowac i
napewno nie robie z siebie superexperta zeby smiac sie z obcych politykow ;-))

> > ludzie podobne do ciebie wwstapienie Rosji do NATO?

> Póki co jeszcze nie wstąpiła.

POlitycznie tak... A militarnie nawet nie zabiegala o to - jest to nam potrzebne
jak kobyle piata noga ;-))

> Poza tym wstapienie do NATO a wstapienie do Unii
> Europejskiej to zupełnie nieporównywalne rzeczy.

A czy ja mowilem cios o wstapieniu do UE ?

> przyznanie gospodarki Rosji przez USA za rynkowa
> Grubo na wyrost, wyłacznie z przyczyn politycznych a nie z racji ekonomicznych.

CZy nie w taki sam sposob przyjeto nieprzygotowana do tego POlske and Co do
NATO ? ;-))

> > sojusz z USA? dostawy ropy z Rosji do USA ? Mysle ze przyszle wstapienie R
> osji
> > do
> > WTo moze polaczyc sie z wstapieniem Rosji do Szengioen

> Widzę, że nie rozumiesz, co to jest porozumienie Schengen i że to nie ma nic
> wspólnego z członkostwem w WTO.

POdalem to jako fakt ze czesto rzeczy niemozliwe ropbia sie mozliwymi pod wplywem
roznych czynnikow...

> Więc powtórzę jeszcze raz, nikt nie wejdzie do
> Schengen nie będąc członkiem UE.

A jak POlskie obywatele jezdza do Niemiec bez wiz jesli POlska nie jest
czlonkiem UE ?

> Nawet Amerykanie pokazują paszporty po przylocie
> do krajów UE.

Bylo by ciekawie gdyby nie mieli paszportow ;-))))

> > - a takie "experci" jak ty moga spokojnie smiac sie i wymardzac sie dalej
> ;-)))

> Ty za to popisujesz się tutaj zupełną ignorancją, no ale skoro Pan Sieliezniow
> nie jest lepszy to można ci wybaczyć.

Towarzysz Seleznow (komunista, ktorego wyzucili z KPRF) ma swoje zdanie ktore nie
musi rownac sie z twoim, ale to nie jest powodem zeby nazywac go (a razem z nim
wszystkich rosyjskichj politykow!) de facto klaunami...

> To jest fakt! Gdybys mial, rozum to zrozumial bys to ;-))

> No cóż, manii prześladowczej Rosjan chyba nigdy nie zrozumiem. Obawiam się też,
> że nikt na swiecie tego nie rozumie.

To nie jest mania przesladowcza. Nawet jesli poczytasz posty wielu POlakow na tym
forum to zobaczysz gniewne zaweolania ze Rosja musi komus oddac Kaliningrad ;-))
FDo tego u nas w NTV pokazywalo program dokumentalny televizii ZDF gdzie
dzennikarzed rozpisywali jakie to fajne _niemecjkie_ miasto,
napelmnione "niemeckim duchem" z "Niemeckimi swiatyniami" i jak "Rosjanie
niszcza ta "rdzennie niemecka ziemie"... Do tego sadze ze Niemcy maja swoje widy
na Kaliningrad. Moze nie teraz a za kilkanasice lat sprobua cos tam na mieszac...

> > To jest tylko twoje personalne zdanie ;-)))

> Nie tylko, to jest także zdanie rządów Polski i Litwy, Komisji Europejskiej ora
> z rządów państw członków Unii.

Prezydent Litwy powiedzial ze "zdanie Brukseli to zdanie Litwy"... A w Brukseli
chyba nie sadza ze Iwanow to idiota ;-)) A wiec chyba jednak to tylko twoje
wylacze zdanie - nie narzucaj go na cala Europe... :)

Misza




Temat: Istnieje projekt przeniesienia niektórych baz a...
Gość portalu: olomanolo napisał(a):

> Chwileczke, glosy elektorskie jakie otrzymal dzieki zwyciestwu
> na Florydzie, zdobyl droga falszerstw, skreslen z listy i nie
> policzenia dziesiatek tysiecy glosow. A kto byl i jest
> Gubernatorem Florydy?? Brat pana Busha.
>

Jak tam naprawde bylo, chyba sie nigdy nie dowiemy. Ale bylo to co najmniej
podejrzane, a przy okazji przez ponad miesiac reszta swiata miala niezly ubaw.
Tyle tylko, ze teraz juz nikomu nie jest do smiechu.

>
>
> Tylko ze "ci inni" nie rozkecaja wojny w celu zdobycia kontroli
> nad swiatowymi zlozami ropy oraz nakrecenia koniuktury we
> wlasnym kraju. Moze i Clinton nie byl tak czysty moralnie jak
> pan Bush (Monika;) ale umial popchnac gospodarke.
>

Gdyby Bush mial tylko takie problemy moralne jak CLinton, to znaczy niewyzycie
czlonka, to bylby to najmniejszy proble. On jest natomiast alkoholikiem i
oszustem pierwszej klasy - nie tylko w sprawie akcji Haliburton, ale pieniedzy
jakie zarobil na sprzedazy druzyny Texas Rangers, w ktora zainwestowal jedynie
kilkaset tysiecy dolarow, a ktorej stadion aza kilkaset milionow byl potem
zbudowany z pieniedzy podatnikow. Niestety, ci sami podatnicy zyskow z tej
sprzedazy jakos nie zobaczyli.

>
> Tu sie nie zgodze. Ot wystarczy spojzec na K. Pln. Czy tam sle
> sie armade? A poza tym, aktualnie tego czego pragnie
> prawdopodobnie pan Saddam to "swietego spokju". Osobiscie sadze,
> ze nie posiada zadnej broni. Jest na to zbyt sprytny. A grzyb
> atomowy, predzej sprokuruje jakas ekstremalna grupa samych
> amerykanow, tak jak to bylo w Oklachoma City. Tam na poczatku
> tez nikt nie mial watpliwosci ze to "arabowie". A co sie pozniej
> okazalo?
>

Zgadzam sie. Zamiast wydawac setki milionow, jezeli nie miliardy dolarow na to
swoje wywijanie laska, moze by tak zajac sie wewnetrznym bezpieczenstwem
panstwa. Zamiast kreowac jeszcze jedna biurokratyczna agencje bezpieczenstwa,
moze by tak zaplacic wiecej policjantom i najac wiecej strazy granicznej i
personelu bezpieczenstwa (w ktorym na lotniskach pracuja rozmaici menela za
minimalna pensje - jak taki ktos moze pilnowac bezpieczenstwa, nie mam pojecia).

> Czy ze skuteczna to sie okaze. Ja tez nie mam skrystalizowanego
> pojecia czy "Europa czy Ameryka". Smieszne jest to, ze akurat
> wlasnie teraz, wlasnie w Europie powstaje szansa na stworzenie
> gigantycznego i silnego sojuszu. Prosze zwrocic uwage jak
> sprytnie Amerykanie "rozbijaja" tworzacy sie uklad i odciagaja
> teraz jeszcze slabe panstwa kandydackie. To dosc symptomatyczne.
> Fakt ze Francja i Niemcy musza dokladniej sie okreslic. Musza
> same szybko sie wzmocnic, rosuyc do przodu i udowodnc innym ze
> tu w Europie tez mozna byc bogatym i czuc sie bezpiecznie.
>

Zgadzam sie w pelni. Amerykanie, w obliczu zwartego protestu niemal calej
Europy (za wyjatkiem Wlk. Brytanii i naszej wschodnioeuropejskiej trojcy),
stosuja stara zasade 'Divide et Impera', bo zjednoczona solidnie Europa stalaby
sie potega gospodarcza. Dlatego tez jakies mydlki jak Miller, zeby sie
przypodobac, oglaszaja bzdurne apele wbrew 80 procentom swych spoleczenstw.

A co do przyjscia z pomoca Polsce, to sam nie wiem. Gdyby to byl konflikt z
Rosja, podejrzewam ze predzej obecne Niemcy nam by pomogly niz USA, ktore mimo
wszystko czuja respekt przed Rosjanami. A jezeli to bedzie jakis marginalny
konflikt, to USA nawet tego nie zauwaza.




Temat: Dlaczego władze rosyjskie się ośmieszają?
Do Ed'a cz.I
Twoje slowa, drogi Ed:
>Jorl, pajacu ciebie na tym forum nikt nie rozumie za wyjatkiem Bimiego.
>Jestes podobnym kretynem jak on. Czytalem twoje idiotyczne posty w wielu watkach.
Jestem zaszczycony Twoja uwaga. Nastepny kibic. Troche ordynarny, ale coz. Tacy
kibice np. przy pilce noznej tez sa czesto chuligani. Bywa.
Ja z kolei trafilem na Ciebie przypadkowo. Jak sobie chcialem Misze poczytac. Od
niego mozna sie dowiedziec czasami ciekawych rzeczy. Ale od Ciebie NIC. Ale, ze w
dyskusji o tych korytarzach wykazywales, jak i wielu innych niewiedze, pozwolilem
sobie na maly wykladzik. I zadnego podziekowania, tylko przeklenstwa. Jakos to
przezyje, ale na tym poscie zakoncze z Toba dyskusje. I z tym forum. Wole inne.
Aha, kto to ten Bimi, ktory mnie rozumie? Jak dotychczas nie zauwazylem. No ale
nie czytam tych watkow za dokladnie, i moze dlatego.
Nastepne Twoje slowa, Ed:
>Uwazasz siebie za jedynego madrego, sprawiedliwego i rozumiejacego swiat a w
>rzeczywistoswci jestes zalosnym pajacem pieprzacym glupoty godne Trybuny Ludu i
>Zolnierza Wolnosci.
Nie za jedynego. Spotkalem juz takich, ktorzy tez sa madrzy. Ale Ty i inne np.
Lehistany do nich nie naleza. Prawda.
Znowu Twoje nieocenione slowa, drogi Ed:
>Spadaj ze swoimi komunistycznymi bredniami do Kim Dzong Ila
>wpieprzac liscie i korzonki to moze ci sie rozjasni pod kopula. Ale nie ty
>wolisz siedziec w Deutschland - wiadomo dobrobyt.
Wiesz, z tym dobrobytem w Niemczech bywa roznie. Znam takich, ktorzy wyemigrowali
np. z Polski i siedza na socjalach. Moze dla Ciebie to dobrobyt? Na dobrobyt
tutaj trzeba zapracowac. I nikt tu jego nie daje.Co najmniej najczesciej. Jesli
chodzi o mnie, to sam sobie moj dobrobyt wypracowalem. I wypracowywuje dalej.
Co do przeprowadzki do Korei Pn Nie takie glupie. Zawsze chcialem budowac
rakiety. Moze bym sie im tez przydal do konstruowania jakies elektroniki do
sterowania rakiet? Musze sie zapytac. Jak sie bede przeprowadzal, odmelduje sie u
Ciebie.
Znowu Ty:
>A wiesz dupku, kto polozyl pod ten
>powojenny dobrobyt podwaliny - opluwane przez ciebie USA.
Myslisz, ze USA taka byla dobra dla RFN? Tutaj Niemcy sami sobie dobrobyt
zbudowali. Zgoda, USA nie przeszkadzala. A przedtem zamienila w ruiny i po
zajeciu tez tutaj rabowano fabryki z urzadzen. No ale potem byl w nagrode dla
walki z komuna Plan Marshalla. Ktory trzeba bylo splacac. Chociaz czesc umorzono.
Za wspolprace w czasie wojny koreanskiej.
Znowu Ty
>Polska tez miala szanse - niestety dostalismy sie pod wplyw sowieckiej Rosji i
>stad nasze problemy.
Jakos przed wojna Polska gospodarka tez nie byla przodujaca. Jaka gwarancja, ze
po wojnie byloby lepiej? A teraz juz jest Polska 13 lat kapitalistyczna. RFN z
kompletnych ruin po tym czasie mialy juz solidna gospodarke. A co sie dzieje w
Polsce? Ogromne dlugi, narastajace bezrobocie, jednym slowem zblizajaca sie
katastrofa gospodarcza. Powiesz, przez komune. Bo ludzie zmarnowala. Cos w tym
jest. Taki jak Ty jest tego przykladem.
Zowu Twoje nastepne swiete slowa, drogi Ed.
>Porównaj sobie stan RFN i NRD przed zjednoczeniem to moze zrozumiesz ze
>Niemcy, którzy sie zwiazali z USA wyszli na tym 10 razy lepiej od tych którym
>dane bylo czerpac rosyjskie wzorce. 600 mld DM wpompowali we wschodnie landy a i
>tak poziom sie jeszcze nie wyrównal.
A co Ty na ten temat wiesz? Ja troche wiecej. Firma w ktrorej pracuje, ma w bylym
NRD filie produkcyjna. Bywam tam sluzbowo. I rozmawiam z Ostlerami. I wyobraz
sobie, jakos nienawidza RFN. I wspominaja NRD duzo lepiej jak Ty. No ale ty
uwazasz, ze jestes madrzejszy. I wiesz lepiej. Od nich. Bo oni przeciez glupi
komunisci, Stasi itd. I na NRD sie kompletnie nie znaja.
Cdn.




Temat: Szczyt Rosja - Unia Europejska o Kalikingradzie...
Gość portalu: A. J. Turek napisał(a):

> Nie wiem, w związku z tym co napisałeś, czy jesteś zwolennikiem, czy
> przeciwnikiem akcesji do UE, ale mniejsza z tym. Ja nie twierdzę, że to
> Polska, czy Litwa będą rządzić w Unii, ani że będą miały decydujący głos. Jak
> jednak widać na przykładzie Holandii czy Irlandii, także z mniejszymi
> państwami UE jako całość musi się liczyć. Chodzi mi o to, że pozostając poza
> Unią będziemy mieli dalece mniejszy wpływ na sprawy europejskie, niż będąc jej
> członkiem. Poza tym wcale nie jestem wielkim entuzjastą Unii Europejskiej i
> nie widzę w niej panaceum na problemy wewnętrzne Polski. Uważam też, że w
> interesie Polski leży utrzymywanie jak najlepszych stosunków ze Stanami
> Zjednoczonymi, co z kolei, jak pokazuje przykład Wielkiej Brytanii, jest
> możliwe do pogodzenia z członkostwem w UE. Nie zgadzam się, ze Polska i Litwa
> są na etapie odreagowania swojej przeszłości. Społeczeństwa tych krajów, jeśli
> wolno uogólniać, starają się tylko z tej przeszłości wyciągać wnioski i
> zapewnić sobie w miarę możliwości bezpieczną przyszłość. Stąd taki a nie inny
> stosunek do ustępstw wobec Rosji. Stąd sympatia dla Czeczenii, która się
> obecnie znajduje w takim położeniu, jak Polska 150 lat temu. A jeżeli
> europeskie "giganty" chcą lokować swoje "rzeczywiste interesy" w Rosji i na
> stosunkach z nią budować swą przyszłość, to życzę powodzenia.

Jestem realistą co do Unii, dlatego cudów nie oczekuję, a czy uda się nam na
akcesji skorzystać to będzie zależeć od nas samych.
Porównanie nas do Holandii czy Irlandii nie jest uzasadnione. Holandia jest
krajem, który w trudnych okolicznosciach zachował własną kulturową tożsamosć,
(znajdując się pomiedzy silnymi nacjonalizmami- niemieckim i francuskim) wnosząc
ponadto niezwykły wkład do kultury swiatowej, z czym się nawet nie możemy równać.
Irlandia jest to sukces ostatnich lat, w znacznym stopniu dzięki akcesji. Czy będziemy w
stanie odniesć podobny sukces, to się okaże.

Unii zależy na surowcach i rynku zbytu w Rosji. Z podobnych powodów swiat handluje z
Chinami, pomimo, że kraj ten odbiega od wyznawanych przez Zachód standardów. Dlatego
polskie, czy litewskie grymasy nie będą brane pod uwagę. My oczywiscie możemy z Rosją
nie handlować, przedkładając np. sprawę czeczeńską nad interesami gospodarczymi.
Nikt w Unii, czy w Rosji nie będzie z tego powodu rozdzierał szat. Rosjanie się obejdą
bez naszej cebuli czy ziemniaków, a swój gaz będą tłoczyć przez Ukrainę i Slowację, lub
przez Baltyk.

Dziwią mnie jednak Twoje argumenty odwołujące się do przeszłosci. W koncu bylismy
zależni nie tylko od Rosji, ale także od Niemiec czy Austrii. Czy postępowanie Niemców
w GG nazwiesz wlasciwym? Jakos to Ci nie przeszkadza, ale to w koncu Niemcy nie tak dawno
widzieli w Polakach podludzi, i co gorsza negatywny stosunek do Polaków tzw. zwykłych Niemców
jest nadal widoczny. W tym względzie zmieniło się mniej niż się zwykle przypuszcza-
pomimo polityki odprężenia. Dlatego argumenty historyczne są zwykle selektywne- lubimy
Niemców, gdyż są bogaci i mogą nam pomóc (to się dopiero okaże), a gardzimy narodami
biedniejszymi od nas.



Temat: Rosja bliżej Nato dzięki... Szamilowi Basajewowi
Gość portalu: Polak napisał:

> Ania w tym co napisała ma dużo racji. Rosjanie mają o sobie absolutnie mylne
> wyobrażenie. W oczach świata to nie żadne mocarstwo i absolutnie nie żaden kraj
>
> z zachodniego kręgu cywilizacyjnego. Owszem sami Rosjanie bardzo chcieliby się
> tam widzieć, chcieliby być pytani o zdanie, chcieliby bezkarnie wprowadzać
> wszędzie własne porządki itd. Niestety stan faktyczny pokazuje niedemokratyczne
>
> społeczeństwo trzymane twardo przez niewyobrażalnie skorumpowany aparat władzy,
>
> kraj posiadajacy wszelkie możliwe surowce naturalne i ogrome obszary ziemi
> uprawnej a mający potencał gospodarczy równy malutkiej Holandii i poważne
> problemy z wyżywieniem własnego społeczeństwa. To jednak nie przystoi do
> wyobrażeń o sobie jakie mają dumni Rosjanie. Dlatego tak bardzo boli ich
> rzeczywistość, w której obudzili się ze "snu o potędze" trzymajac rekę w
> nocniku. Tezy o jakiejś rusofobii to śmieszność, którą starają się zasłonić
> przed powszechną dezaprobatą dla ich poczynań. Rosja w NATO? Wolne żarty! A z
> czym? Przecież Rosja nie wie co to demokracja, co to prawa człowieka, co to
> równość i partnerstwo. Musi upłynąć wiele czasu zanim Rosja się tego nauczy,
> nie wiadomo jednak czy zechce. Przecież według Rosjan to wszystkie normalne
> kraje powinny uczyć się od Rosji i do niej dostosowywać. Kwestionowanie tego
> spotyka się z oburzeniem i niechęcią. Nie zdaja sobie nawet sprawy jakie to
> jest śmieszne i żałosne. Żal mi natomiast wszystkich zwykłych, uczciwych Rosjan
>
> i szczerze życzę im jak najlepiej.

Nie wiem co uprawnia Cię do podpisywania się jako "Polak". Co prawda poglądy jakie tu
prezentujesz są dosć często spotykane w Polsce, charakteryzują jednak raczej pół, a może
nawet ćwierćinteligentów. Posługujesz się jakimis analogiami, powołujesz na jakies fakty,
ale widać że niewiele wiesz, a jeszcze mniej rozumiesz.

Problem korupcji w Rosji- to jest oczywista prawda, ale Ty piszesz jak rozumiem jako reprezentant
tego lepszego, mniej skorumpowanego swiata. Ale powiedz w którym to kraju zabito byłego
szefa policji, a podejrzanemu o to gangsterowi pozwolono uciec, i nikt do tej pory za to nie poniósł
kary? Albo inny przykład, w którym kraju w rządzie przez prawie dwa lata zasiadał gangster,
którego następnie zabito, a po przypadkowym schwytaniu zabójcy zamiast tego ostatniego
przypilnować pozwolono mu się powiesić (wersja oficjalna) w najlepiej strzezonym więzieniu
w Polsce? Żeby było ciekawiej kiedy prokurator zarządził sekcję zwłok, zrobiono to po trzech tygodniach
chyba tylko po to żeby trup zgnił i nie można było znaleźć sladów zabójstwa.

Poziom demokracji w Rosji. Jak ją chcesz zmierzyć? Czy członek NATO Turcja to przyklad demokracji
i poszanowania praw człowieka? Media mają więcej wolnosci w Rosji niż w Turcji.
O jakim to kraju mówi się od ponad dwustu lat jako o chorym czlowiekiem Europy? A kto mówił
o rozumieniu demokracji w pewnym kraju jak o małpie i zegarku? A dlaczego polish-jokes to prawdziwa
gałąź przemysłu rozrywkowego w Stanach czy Niemczech?

Kiedy Polska wejdzie do Unii, wielu naszych rodaków bolesnie się przekona, że Zachód nie postrzega
nas jako bohaterski naród który przeciwstawił się Hitlerowi, ale jako naród pijaków, drobnych złodzieji
i brudasów.



Temat: KLESKA W IRLANDJI. SAMI MUSIMY BRONIC SUWERENNOSCI
Gość portalu: mirmat napisał(a):

> Jak podala Agencja Prasowa PAP: "w sobotnim, drugim irlandzkim referendum na
> temat poszerzenia UE obliczenia z siedmiu - na 42 w całej Irlandii - okręgów,
> gdzie zastosowano system elektroniczny i wyniki zostały już sprawdzone,
> wskazują, że zdecydowana większość uczestników głosowała na "tak" -
> poinformowały oficjalnie władze irlandzkie".
>
> Na prawde po cichu liczylem na Irladczykow. Ale oni zdecydowali sie
> powiedziec TAK dla anschlussu Polski. W koncu jednak to my musimy walczyc o
> nasza suwerennosc. Nikt nam ja na tacy nie poda choc szukanie sprzymierzencow
> jest koniecznoscia zyciowa. Uwazam, ze jest szansa by wygrac nasze referendum
> dla naszej suwerennosci. Ale musi byc przeprowadzona inteligentna kampania,
> ktorej watki pojawiaja sie od czasu do czasu na tym forum. Tragedia jest, ze
> nie ma politykow wystarczajaco inteligentnych by podchwycili te argumenty i
> uwierzytelnili je dla Narodu. Nie wygramy referendum jezeli nie przedstawimy
> Polakom skolatanym wlasnym ubostwem, korupcja i politykierstwem TKM-owcow
> alternatywy do Unijnego sprostytulowania.
>
> A taka alternatywa istnieje i nie jest to Bialorus czy Wladywostok. Ci co
> chca ocalic nasz kraj przed Brukselskim bagnem musza spojrzec na nasza wlasna
> historie by znalesc inspiracje. Taka inspiracja dla mnie jest II
> Rzeczypospolita. Juz widze ryk oburzenia sierotek po komunie. Ja ich olewam
> bo oni i tak beda glosowac za Unja tak jak by glosowali za Sowietami.
>
> Wrocmy wiec raz jeszcze do roku 1917. Zlepiana z trzech zaborow przy innych
> administracjach, jezykach urzedowych czy nawet rozmiarach koleji, atakowana
> przez odwiecznych wrogow Niemcy i Bolszewicka Rosje ale rowniez przez
> Czechow, Litwinow i Ukraincow, II RP miala szczescie w przywodcy jakim byl
> Pilsudski. Jego wizja odrodzenia Polski opierala sie, tak na politycznych
> korzysciach jakie dawalo wykrwawienie sie wroga ale bazowala na wlasnych
> silach.
> Az do 1926 roku mielismy jakze podobny do dzisiejszego bajzel na kolkach. Ale
> od tego momentu do wybuchu wojny zmiany byly gigantyczne. Ta II
> Rzeczypospolita bronila sie juz we wrzesniu 1939 roku sama przeciw
> polaczonej potedze Rzeszy i Sowietow dluzej niz Francja razem z W. Brytania
> przeciw jednym i to zmeczonym kampania wrzesniowa Niemcom.
>
> W II RP nie do pomyslenia byloby wysprzedawanie Narodowej bizuterii w obce
> rece czy obnazanie Polskiego przedsiebiorcy na bezwgledny atak zagranicznego
> spekulacyjnego kapitalu. Bereza Kartuska bylaby pelna Balcerowiczow,
> Millerow, Buzkow czy innych TKM-owcow bo tak po maju 1926 roku traktowal oboz
> Pilsudskiego tych co rabowali II Rzeczypospolita. 12 lat III RP i mamy
> gospodarke rozgrabiona do reszty. 13 lat po przewrocie majowym a w Polsce
> zbudowano magistrale weglowa Slask - Gdynia (ile km autostrad zbudowali AWSLD-
> owcy) Centralny Okreg Przemyslowy, Cegielski, przemysl chemiczny, prawie 2
> milionowa Warszawe. Standart zycia Polaka w 1939 byl powyzej Europejskiej a
> tylko nieudacznicy mysleli o emigracji z Polski.
>
> Chcecie uwspolczesnic ta alternatywe ? Prosze bardzo spojrzec na Koreje
> Poludniowa, Tajwan czy Singapur. Tym co majacza, ze Polacy nie potrafia
> trzeba pokazac Polakow w Stanach, Kanadzie gdzie po krotkim okresie
> zaaklimatyzowania nasi Rodacy przebojem dostaja sie do czolowki danych krajow.
>
> Szczypta realizmu. Tak, trzeba szukac partnerow ale takich co nam nie beda
> nakazywac bysmy sie pozbyli naszego narodowego charakteru. Tworzenie euro-
> pejczyka w Warszawie nie ma nic wspolnego z rozwiazywaniem naszych problemow
> gospodarczych. Meksyk, Kanada czy Izrael stowarzyszyl sie z NAFTA. Nikt by
> nie smial Kanadyjczykowi czy Meksykanowi sugerowac by stal sie NAFTA-czykiem.
> To sojusz wolnego handlu a nie politycznie poprawna proba tworzenia "nowego
> czlowieka".
>
> Nie mam patentu na alternatywy do unijnego anschlusu. Ale czasu nie jest za
> duzo. Bo inaczej obudzimy sie z noga w Brukselkim nocniku.

Brawo mirmat a czasami to jestes jakis pierdolniety filosemita.
Co z toba?-masz cwierc zydowskiej krwi ze ci sie tak czasem pierdoli broniac
zydow zabijajacych z broni high-tech palestynskie dzieci idace do szkoly?.
Jak to jest mozliwe ze tu w tym artykule widzisz sedno sprawy a tam jestes co
najmniej wishy washy.



Temat: Bush co słychać u twojego ojca?
Gość portalu: www napisał(a):

> Co koleś, twój ojczulek bawił się w killera ale nie udało mu się zabić
> Saddama, to teraz ty bawisz się w Rambo? Twój tatuś przypłacił swoją zabawę
> poważną chorobą psychiczną, za którą musi płacić teraz amerykański podatnik.
> Bush, chcesz sobie postrzelać, wypróbować nowe amerykańskie zabawki do
> zabijania ludzi? To kup sobie jakąś gierkę na kompa i strzelaj sobie i
> zabijaj do woli!!!
>
> Czym jesteś Bush lepszy od Saddama? Chcesz tak samo mocno zabiajć ludzi jak
> on i wali cię, ile zginie w tej wojnie bezbronnych cywilów!!!!!!!!!
> Jesteś takim samym mordercą jak on i Kara Boska cię nie ominie (nawet jak nie
> wierzysz w Boga).

Mysl przewodnia jest,ze USA na szczescie nie sa altruistyczne. I dlatego swiat
na tym korzysta.
Czytajac te posty tu odnosze wrazenie, ze wielu by zgodzilo sie na interwencje
USA w Iraku ale zebu Ameryka ie miala w tym interesu.
Absurd totalny, mozliwy tylko w EU i krajach III swiata. Dobrobyt bierze sie z
chytrosci a nie z altruizmu.

Co do islamizmu to upraszczajac islam jest na poziomie chrzescijanstwa z XV w.
z plonacymi stosami itd. Celem dla wiekszosci w tej religi jest powstrzymanie
postepu, techniki, nauki i wolnosci osobistej.

jest to oczywiscie skrajnie przeciwne wartosciom Ameryki.

I tu dochodzimy do problemu Europy, choc nominalnie jest za tzw. 'wolnoscia' to
w gruncie rzeczy jest przeciwna oddawaniu wladzy ludziom.
W EU podobnie jak na bliskim wsch. monopol na racje ma rzad(wladza) a nie
obywatel. Nie jest to dokladnie to samo, ale bardzo zblizona koncepcja
chrzescijansko - socjalistyczna.
Zauwaz, ze panstwa gdzie rzad decyduje prawie o wszystkim (Niemcy, Francja,
Rosja, Chiny) maja najwieksza wiez z wszelkimi tyranami swiata.
Sa to ich pobratymcy w zerowaniu na swoich obywatelach. Jedyna roznica jest, ze
na bliskim wschodzie rzadzacy bezposrednio i brutalnie zgarniaja 99% kasy za
rope do wlasnych kieszeni, a w EU posrednio ok. 80% za pomoca tzw. podatkow.

Tak dlugo jak EU nie sprywatyzuje gospodarki, tak dlugo rzady beda wplatane w
przyjazn z tyranami.

Troche inaczej w USA - tu koncerny naftowe sa prywatne, podatki niskie, ceny
benzyny 3 krotnie nizsze niz w EU.
Pomysl ile Eurokraci beda musieli procentowo podniesc podatki na tansza rope,
zeby utrzymac ten sam szmal - przeciez podaz nie wzrosnie!
Mimo ogromnych sprzeciwow nafciarzy w USA przeciwko ew. zalewowi taniej ropy z
Iraku rzad robi to co uwaza za sluszne.

Prawie da sie slyszec szepty elit z EU : "Ameryko - siedz cicho, podnies
podatki na benzyne i zacznij handlowac z Husajnem. Po co ci ta wojna - jest
dobrze jak jest".

Zgadzam sie, ze ewentualne wyzwolenie Irakijczykow od Husajna nie jest celem
USA, bedzie tylko skutkiem ubocznym. Tak jak skutkiem ubocznym jest Twoje
zadowolenie ze swiezego chleba.
Gwarantuje Ci, ze piekarz wypieka go z checi zysku.

Jeszcze raz europejczycy, w tym niektorzy Polacy, daja sie nabrac na zdobycze
socjalizmu, tym razem w wykonaniu nie Kremla a Brukseli.

Nasza (polska) walka o wolnosc bylo zniszczenie komunizmu.
USA (Reagan) nam w tym pomogl. Nie dlatego, ze chcial pomoc Polsce, tylko
dlatego, ze obawial sie potegi ZSRR.

Dla bliskiego wsch. walka o wolnosc to zniszczenie islamizmu.
USA im w tym moga pomoc, nie dlatego, ze ich kochaja, tylko dlatego, ze
obawiaja sie islamskiego terroru i potegi arbskich tyranow.

Mam nadzieje, ze troche wyjasnilem moj punkt. Jak nie, to prosze daj mi znac,
chetnie rozwine.

pzdr.




Temat: Dlaczego władze rosyjskie się ośmieszają?
Do Eryka
Gość portalu: Eryk napisał(a):

> widzisz misza i takimi slowami udowadniasz ze rosjanie pod pozorowana
> europejska powloczka to narod dziki i ekspansywny.

widzisz Eryk, ze piszac moje imie z malej litery udowadniasz ze wsrod Polakow
sa niekulturalne indiwiduumy - wiec nie mow mi nic "dzikosci" Rosji ;-)))

do tego my - Rosjanie - nie mamy zadnej "europejskej powloczki" - to wy raczej
probujecie ja na siebie mierzyc ;-)) My mamy swoja kulture, cywilizacje i
mentalitet i moze jestesmy, wedlug ciebie, dzikim narodem, ale w kazdym razie
niezwyklym

Mowia
> o tym Niemcy, Francuzi, Austriacy, Dunczycy i inni.

Gowno mi obchodzi co oni o nas mysla. Ja o nich mysle nie lepiej - a o
Dunczykach np. w ogole nic nie wiem ;-))))

Ja rosje osobiscie za kilka
> rzeczy podziwiam i cenie

WOW! facet - jestes megaczlowiekiem! Potrafisz cenic dzikosc! Popatrzcie drodzy
moje forumowicze - Eryk - to dopiero gosc - znalazl w Rosji _calych kilka"
rzeczy za co ja mozna podziwiac i cenic (ale chyba sa to drobiazgi skoro pisze
Rosja z malej litery ;-)). Ale i tak jest dobrze - przeciez jezeli taki
kulturalny i cywilizowany Polak znalazl w Rosji cos pozytywnego - to musi to
byc nie az takie niepotrzebne panstwo, nie ? :)))))))

> ale ogolnie nie mam zadnych kompleksow z jej powodu.

WOW trzy razy! Patrzcie - ten wielki Polak swoich czasow nie ma kompleksow z
powodu "rosji" mimo ze ja ceni - jakie ten facet ma nerwy!!! ;-)))

> Odniesliscie ostatnio pare sukcesow politycznych (rada Rosja-Nato, G8)
> ale poza pozornym prestizem to obowiazki i sluzy to formie kontroli
> nad Rosja.

LOL :))) Takie "pare sukcesow" Polska (gdyby oczywiscie ich osiagnela ;-)))
nazwala by przelomowym momentem w dziejach narodu i cywilizacji polskiej ;-)))
I jak zawsze mylisz sie moj drogi - to Rosja zaczyna ponownie kontrolowac
swiat, a nie nas kontrolowac ;-))

> Przyjecie do G8 to ogromny sukces Putina ale kazdy na swiecie
> wie ze rosja z zadnej strony nie pasuje do reszty tego towarzystwa bo
> jest zacofana i pomimo ostatniego dobrego rozwoju stoja przed nia
> ogromne reformy ktore Polska ma za soba a Rosja dopiero bedzie miala
> problemy...

Kazdy normalny czlowiek wie ze bez Rosji teraz nie da sie zalatwic zadnej
powaznej sprawy na Ziemi - przyjecie Rosji do G8 nastapilo kilka lat temu - w
tym roku tylko zmienila sie nazwa, a to cie boli moj biedny ;) Rosja jest
powaznym graczem w polityce swiatowej a niedlugo zostanie jescze bardziej
wplywowa... Ale takich "wszystkowiedzacychsukinsynow" to nigdy nie przekona -
bo was kompleks (mimo ze go nie przyznajesz) was przerasta LOL :))

> Pozatym zgodnie z ocena zachodnich ekonomistow obecny sukces gospodarczy
> Rosji wzial sie nie z umiejetnisci ekonomicznych rosyjskich przywodcow
> tylko dzieki srodkom ze sporzedazy zloz naturalnych (ropa czy gaz).
> Rosjanie szczyca sie swoim sukcesem ktory wcxzesniej czy pozniej musial
> nastapic ale 85% rosjan zyje w biedzie i w XIX wieku.

Odpowiec tylko na jedno pytanie "wkspercie ds. Rosji"; Czy byles w Rosji? Zyles
u nas? CZy tylko czytasz rozne gazetki? LOL Widze ze jednak ostatnie :-))))))
Pamietaj: dla Amerykanow Polska tez znajduje sie w XiX wiekie... :)

> w Moskwie i Petersburgu a 90% kraju klepalo biede jakiej swiat nie widzial-
> i czym sie tu chwalic.

Jedz do nas a potem mow cos biedaku, a to twoje idiotyczne posty moga budzic
tylko moj smiech - nie rob z siebie glupka Eryk...

> Ja mam nadzieje ze rosja zrozumie ze przyszloscia jest dialog, a jezeli
> bedzie zamiast korytarza chciala cala Polske to znowu wam
> rozwalimy system jak to bylo za czasoe "Solidarnosci" i upadniecie.

Z taka to wiedza historii upadku ZSRR nie dziwie sie ze masz tak pojebane wizje
;-))

> Jak wam malo to my juz przeszlismy wiele i niczego sie juz nie boimy.

Jaki chrobry piesek - wuff wuff - mozesz sczekac do karawany ale ona bedzie
szla dalej ;-)))

> Powodzenia Towarzyszu

Dziekuje Herr Efrejtor ;-))




Temat: Rosjanie wiedzą, że Amerykanie zaatakują
Gość portalu: czeczen napisał(a):

> No w tym ze Saddam jest niebiezpiecznym to sie zgadzam.W kazdym
> razie nie jest dobry.Duzo ludzi zabil.Ale nie chcialbym zeby
> sie zaczela wojna.Moze lepiej jakos obserwowac Irak i obejsc
> sie bez wojny.

Mysl przewodnia jest,ze USA na szczescie nie sa altruistyczne. I dlatego swiat
na tym korzysta.
Czytajac te posty tu odnosze wrazenie, ze wielu by zgodzilo sie na interwencje
USA w Iraku ale zebu Ameryka ie miala w tym interesu.
Absurd totalny, mozliwy tylko w EU i krajach III swiata. Dobrobyt bierze sie z
chytrosci a nie z altruizmu.

Co do islamizmu to upraszczajac islam jest na poziomie chrzescijanstwa z XV w.
z plonacymi stosami itd. Celem dla wiekszosci w tej religi jest powstrzymanie
postepu, techniki, nauki i wolnosci osobistej.

jest to oczywiscie skrajnie przeciwne wartosciom Ameryki.

I tu dochodzimy do problemu Europy, choc nominalnie jest za tzw. 'wolnoscia' to
w gruncie rzeczy jest przeciwna oddawaniu wladzy ludziom.
W EU podobnie jak na bliskim wsch. monopol na racje ma rzad(wladza) a nie
obywatel. Nie jest to dokladnie to samo, ale bardzo zblizona koncepcja
chrzescijansko - socjalistyczna.
Zauwaz, ze panstwa gdzie rzad decyduje prawie o wszystkim (Niemcy, Francja,
Rosja, Chiny) maja najwieksza wiez z wszelkimi tyranami swiata.
Sa to ich pobratymcy w zerowaniu na swoich obywatelach. Jedyna roznica jest, ze
na bliskim wschodzie rzadzacy bezposrednio i brutalnie zgarniaja 99% kasy za
rope do wlasnych kieszeni, a w EU posrednio ok. 80% za pomoca tzw. podatkow.

Tak dlugo jak EU nie sprywatyzuje gospodarki, tak dlugo rzady beda wplatane w
przyjazn z tyranami.

Troche inaczej w USA - tu koncerny naftowe sa prywatne, podatki niskie, ceny
benzyny 3 krotnie nizsze niz w EU.
Pomysl ile Eurokraci beda musieli procentowo podniesc podatki na tansza rope,
zeby utrzymac ten sam szmal - przeciez podaz nie wzrosnie!
Mimo ogromnych sprzeciwow nafciarzy w USA przeciwko ew. zalewowi taniej ropy z
Iraku rzad robi to co uwaza za sluszne.

Prawie da sie slyszec szepty elit z EU : "Ameryko - siedz cicho, podnies
podatki na benzyne i zacznij handlowac z Husajnem. Po co ci ta wojna - jest
dobrze jak jest".

Zgadzam sie, ze ewentualne wyzwolenie Irakijczykow od Husajna nie jest celem
USA, bedzie tylko skutkiem ubocznym. Tak jak skutkiem ubocznym jest Twoje
zadowolenie ze swiezego chleba.
Gwarantuje Ci, ze piekarz wypieka go z checi zysku.

Jeszcze raz europejczycy, w tym niektorzy Polacy, daja sie nabrac na zdobycze
socjalizmu, tym razem w wykonaniu nie Kremla a Brukseli.

Nasza (polska) walka o wolnosc bylo zniszczenie komunizmu.
USA (Reagan) nam w tym pomogl. Nie dlatego, ze chcial pomoc Polsce, tylko
dlatego, ze obawial sie potegi ZSRR.

Dla bliskiego wsch. walka o wolnosc to zniszczenie islamizmu.
USA im w tym moga pomoc, nie dlatego, ze ich kochaja, tylko dlatego, ze
obawiaja sie islamskiego terroru i potegi arbskich tyranow.

Mam nadzieje, ze troche wyjasnilem moj punkt. Jak nie, to prosze daj mi znac,
chetnie rozwine.

pzdr.




Temat: Instruktorzy z USA będą szkolić na Węgrzech dzi...
Jesli chodzi o Buzka, to dosyc przytomnie zauwazyles fakt ze
wypieprzyl Kaczynskiego za zachaczanie problemow korupcji.
Jesli chodzi o mnie to mialem zaglosowac wiernie na Solidarnosc,
ale po tym wyrzuceniu Kaczora (bodajze na 2 tygodnie przed
wyborami) obiegly mnie watpliwosci i zaglosowalem na PiS.
Z poczatku myslalem ze bylem jednym z niewielu, lecz czym dalej
od wyborow to okazuje sie ze bylo takich osob (to co napisales
jest tego dowodem) wiecej ktore ten chirurgiczny zabieg Buzka
dostrzegly i mu nie wybaczyly. Jednym slowem Buzek pogrzebal
Solidarnosc z kretesem, obronil korupcje, ale niestety nie byl w
stanie zabronic ludziom posiadania wlasnej opinii. To ostatnie i
twoje pisanie jest dla mnie powodem do ostroznego optymizmu ze
powoli ta farsa prawna w Polsce sie zmieni.

olias napisał:

> korupcja w Polsce? Już nie - teraz to nie już nie jest Państwo
> tylko folwark. A na folwarku nie ma korupcji tylko jedni są
> ludźmi, a inni nie (pozdrowienia od Hitlera).
> Jeśli chcesz znać zasięg korupcji, to przypomnij sobie kiedy
> Kaczyński przestał być ministrem sprawiedliwości. Stało się to
> wówczas, gdy oznajmił że jakaś kolejna (kto je spamięta?)
afera
> zahacza o polityków.
> I tyle zdążył, bo go przytomnie prof Buzek premier RP nr 3
> natychmiast wyrzucił. Zdaje się, że za to że pół roku
wcześniej
> trzymał widelec w lewej ręce. A może w prawej - pytajcie
Buzka,
> może pamięta.
> Co do afer, to jeśli codziennie wychodzą nowe a każda ma
wartość
> kilku - kilkuset mln zł, to nawet sędziowie nie spamiętają.
> Zresztą po co? Ostatnio "biznesmeni" którzy skasowali Stocznię
> Szczecińską przesyłając jej forsę na swoje konta żądają
> bezkarności. Bo to był eksperyment. A ten - w myśl prawa nie
> może być karalny. Totalne jaja.
> A jeszcze trzeba pamiętać cennik, jaki kiedyś były Premier -
> Cimoszewicz Młodszy podał publicznie w tv - zablokowanie, lub
> wprowadzenie ustawy kosztuje bodajże 5 mln $ na konto
> parlamentu. Tak - były polski premier publicznie podał
konkretną
> kwotę. Gwoli sprawiedliwości - był przeciw. No, ale ja też
> jestem przeciw i co z tego?!
> W tej sytuacji mam już tylko pretensje do dziadka Stalina. Że
> nie dokończył swojego eksperymentu (no, ale to też wina i
> dziadka Piłsudzkiego).
> Do dziadka Stalina to największą mam pretensje, że pozostawił
> nam resztki hrabiów i książąt. Niby taki mocny, a pozostawił.
I
> co my teraz z tym średniowieczem mamy robić? Wstyd iść do UE.
> Droga RP do UE: z komunizmu przez średniowiecze z powrotem do
> kapitalizmu. Jeśli u nas będzie kiedyś w ogóle ten kapitalizm.
> Mam coraz mocniejsze przekonanie że nasi "przy-wódce" są tak
> zdolni, że raczej rozpieprzą UE, niż przyjmą tamtejsze
> standardy. Taż my mamy szansę zrobić to co chciał zrobić wujek
> Stalin i mu przeszkodził wujek Piłsudzki. Rozwalić Europę.
> .................
> wyobrażacie sobie salony Europy z naszymi .... .
> koszmar!

Toronto napisal:
>Zostawmy Niemcy w spokoju i zastanowmy sie co mozemy poprawic w
otoczniu polskiej gospodarki i panstwa.
Zastanawia mnie to ze po ogloszeniu artykulu o Rywinie zaden z
politykow (w tym i PiS i prezydent) nie wszedl na droge
propozycji zmiany przepisow antykorupcyjnych. Wszyscy ktorzy
sie wypowiadali, omijali ten temat z daleka. Dlaczego? Ja mysle
ze moze byc tak ze nasi politycy sa:
1. glupi i uwazaja ze sprawa korupcji nie wplywa na to jak
funkcjonuje gospodarka,
2. nieczuli na niesprawidliwosc i to ze maluczcy musza
przekupywac politykow i administracje panstwowa,
3. zasieg korupcji jes tak duzy ze moze powalic kazdego polityka
ktory zaproponuje radykalna z nia walke.

Moja odpowiedz: prawda kryje sie w punkcie 2 i 3.
A co ty sadzisz? Prosze napisz odpowiedz!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • chadowy.opx.pl



  • Strona 3 z 4 • Wyszukiwarka znalazła 113 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4