Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: problem strajków w Polsce





Temat: Do Ani. Znów ja.
wtrące się
Gość portalu: Paweł napisał(a):

> Mam taki problem. Balcerowicz jest najbardziej cenionym w Europie ekonomistą. I
> teraz są dwie teorie wyjaśniające to zjawisko:
> 1. Płacą mu i popieraja go bo jest agentem UE, która chce doprowadzić Polskę do
> ruiny. Teoria zgodna z tym co głosi Oszołom, KJ itp.

Czy UE chce zniszczyś Polskę?
1)Polska walczy aby nie wkładać więcej niż ma wyjmować.
2)Polska walczy aby kwoty produkcyjne umożliwiały jej eksport.
No nie wiem

> 2. Europejscy ekonomiści to idioci(efekty widać po standardzie życia w UE),
> którzy nie maja pojęcia o ekonomi i chwalą innego idiotę .

Standart życia w UE kształtował się przez 20-30 lat, a co jest teraz
1)w Niemczech jest ilościowo więcej bezrobotnych niż w Polsce, a we Francji jest
ponad 10% bezrobotnych
2)włoski rząd sprzedaje zabytki aby załatać dziurę budżetową
3)liczne ostatnio strajki o podwyżki i przeciw podwyżką (Włochy)
można by powiedzieć, że łatwiej jest wejść na szczyt niź się na nim utrzymać

> Jest jeszcze taka, że doceniają go fachowcy europejscy bo jest dobry, ale tą
> odrzucasz programowo jako niezgodną z tym co pisze w obiektywnej politycznie
> (tworzonej przez członków SLD) gazecie.

Czy jest dobry ?
Nie wiem, zapytaj gruzinów, oni powinni być najbardziej obiektywny






Temat: Lekarze i pielęgniarki chcą podwyżek
kochani lekarze,musicie wreszcie zastrajkowac.zawsze w polsce bylo tak kto
glosniej krzyczal wiecej mial.i nie ma inne wyjscia,innej formy jak strajk
generalny. nie jakies oflagowania,zmniejszone godziny pracy. jak rzad zobaczy
na wlasne oczy co sie dzieje w spoleczenstwie gdy brakuje tych co lecza, ratuja
zycie ludzkie to sie ockna. nie ma juz czasu na polowiczne zabawy.
w czechach jak zaczeli wyjezdzac lekarze i inni paramedycy od razu znalazly
sie pieniadze, i juz nie ma problemu. a polsce ciagle oczekiwania i zebrania ze
strony medykow. bo to zebranie o ciut wyzsza pensje.
pensje lekarskie i innych pracownikow sluzby zdrowia sa uwlaczajace.
od 20 ponad lat mieszkam poza polska i chetnie bym wrocila ale gdybym choc
otrzymala pensje zblizona do tej ktora teraz mam.
swoje w polsce po studiach odpracowalam , ale za jalmuzne pracowac nie
potrafie ,jak wiekszosc z nas.
pensje medyczne nawet nie zachaczaja o srednia krajowa. sa w okolicach tzw,
koszyka socjalnego.a to jest okrutne.





Temat: WOJNA MICHNIKA Z RYDZYKIEM!!!
Z Rydzykiem Powinni Walczyc Wszyscy Demokraci
to zlodziej, klamca, i faszysta.
Gość portalu: Korek napisał:

> MIchnik jest tchórzem i zobaczcie to wreszcie!Zamiast demopkratycznie
> polemizować z tezami głoszonymi na antenie Radia Maryja proponuje on drogę
> chamskiej nagonki, oczerniania człowieka, aby doprowadzić do usunięcia go z
> Radia, aby zmienić koniec końców jego pro polski charakter. Pranie mózgu w
> Wyborczej już mu nie wystarcza. Trzeba walić po jajach swoich wrogów zamiast
> z nimi rozmawiac. Herbert miał rację mówiąc, ze Michnik to łajdak,
manipulant
> i potwór. Znowu temat nr 1, bo inne tematy pana chama Michnika nie
> interesują, nie ma w Polsce problemów, nie ma niezadowolenia, nie ma głodu,
> strajków, i upadku gospodarczego. Są tylko przeciwnicy Jedwabnego, Rydzyk i
> gwiazda Michnik - bałwan autokrata, KTÓRY ZAGRAŻA POLSKIEJ DEMOKRACJI




Temat: WOJNA MICHNIKA Z RYDZYKIEM!!!
I pomyśleć. Kto tu jest właściwie biblijnie miłosierny. W końcu to forum jest
właściwie własnością Michnika, a najwięcej zamieszania robią tu radyjkowcy.
Nawet własny idol ich olał cenzurując dostęp do forum RM. Panie Michnik,
wielką ma Pan cierpliwość porównywalną chyba do autora biblii, tolerując takie
hucby.

Gość portalu: Korek napisał:

> MIchnik jest tchórzem i zobaczcie to wreszcie!Zamiast demopkratycznie
> polemizować z tezami głoszonymi na antenie Radia Maryja proponuje on drogę
> chamskiej nagonki, oczerniania człowieka, aby doprowadzić do usunięcia go z
> Radia, aby zmienić koniec końców jego pro polski charakter. Pranie mózgu w
> Wyborczej już mu nie wystarcza. Trzeba walić po jajach swoich wrogów zamiast
> z nimi rozmawiac. Herbert miał rację mówiąc, ze Michnik to łajdak,
manipulant
> i potwór. Znowu temat nr 1, bo inne tematy pana chama Michnika nie
> interesują, nie ma w Polsce problemów, nie ma niezadowolenia, nie ma głodu,
> strajków, i upadku gospodarczego. Są tylko przeciwnicy Jedwabnego, Rydzyk i
> gwiazda Michnik - bałwan autokrata, KTÓRY ZAGRAŻA POLSKIEJ DEMOKRACJI




Temat: WOJNA MICHNIKA Z RYDZYKIEM!!!
rydzyk lupem sie z toba dzieli?

za twoja nagonke w imieniu zlodzieja z RM?
Gość portalu: Korek napisał:

> MIchnik jest tchórzem i zobaczcie to wreszcie!Zamiast demopkratycznie
> polemizować z tezami głoszonymi na antenie Radia Maryja proponuje on drogę
> chamskiej nagonki, oczerniania człowieka, aby doprowadzić do usunięcia go z
> Radia, aby zmienić koniec końców jego pro polski charakter. Pranie mózgu w
> Wyborczej już mu nie wystarcza. Trzeba walić po jajach swoich wrogów zamiast
> z nimi rozmawiac. Herbert miał rację mówiąc, ze Michnik to łajdak,
manipulant
> i potwór. Znowu temat nr 1, bo inne tematy pana chama Michnika nie
> interesują, nie ma w Polsce problemów, nie ma niezadowolenia, nie ma głodu,
> strajków, i upadku gospodarczego. Są tylko przeciwnicy Jedwabnego, Rydzyk i
> gwiazda Michnik - bałwan autokrata, KTÓRY ZAGRAŻA POLSKIEJ DEMOKRACJI




Temat: WOJNA MICHNIKA Z RYDZYKIEM!!!
WOJNA MICHNIKA Z RYDZYKIEM!!!
MIchnik jest tchórzem i zobaczcie to wreszcie!Zamiast demopkratycznie
polemizować z tezami głoszonymi na antenie Radia Maryja proponuje on drogę
chamskiej nagonki, oczerniania człowieka, aby doprowadzić do usunięcia go z
Radia, aby zmienić koniec końców jego pro polski charakter. Pranie mózgu w
Wyborczej już mu nie wystarcza. Trzeba walić po jajach swoich wrogów zamiast
z nimi rozmawiac. Herbert miał rację mówiąc, ze Michnik to łajdak, manipulant
i potwór. Znowu temat nr 1, bo inne tematy pana chama Michnika nie
interesują, nie ma w Polsce problemów, nie ma niezadowolenia, nie ma głodu,
strajków, i upadku gospodarczego. Są tylko przeciwnicy Jedwabnego, Rydzyk i
gwiazda Michnik - bałwan autokrata, KTÓRY ZAGRAŻA POLSKIEJ DEMOKRACJI




Temat: Rozmowy towarzyskie
Wiecie dlaczego kopalnie węgla w Wielkiej Brytanii upadły? Pewnie wiecie, ale
przypomnę. W laatch siedemdziesiątych rząd GB postanowił przestać dopłacać do
kopalń, hut i reszty przemysłu ciężkiego. Ichni górnicy odpowiedzieli
strajkiem, sądząc, że bez węgla wszystko stanie. Nic nie stanęło. Brać górnicza
z Polski dniami i nocami urabiała węgiel by nasi portowcy i marynarze nadążali
dostarczyć węgiel do GB. Po roku strajku problemu kopalń juz nie było. I co z
internacjonalistyczną solidarnością ludzi pracy? Nic.



Temat: AIR FRANCE
Masz racje, Francja jest krajem z nawieksza liczba turystow w europie (na
swiecie?). Le Puy jest zpewnoscia perla, ale nie jedyna. Porownanie Francji z
Polska ucieszy wiele politykow polskich, niestety i ci szybko sie polapia, ze
ktos tu opowiada bzdury. Jezdzac pociagami TGV jeszcze nigdy nie musialem
czekac na obsluge, ciekaw jestem w jakim pociagu - moze bylo to metro? Problem
strajkow we Francji jest na ogol znany - niezapomnijmi ze tez tam nasza
pierwsza rewolucja europejska miala swoj poczatek. Kto wie jak dlugo by to
potrwalo, zanim jakis inny kraj by sie odwazyl - Francuzia odwazaja sie
codziennie.
Salut Andre



Temat: jak się rodzi na Medycznej?
jest OK! - to wszystko prawda -to ja rodziłem razem z moją KA 3 lata temu, no i
nie chce mi sie wierzyć, żeby sie tak przez trzy lata pozmieniało.
Problem tkwi chyba w tym, że dla większości jest to bardzo ważny, przełomowy
wręcz moment, i ludki chciałyby, żeby zajmowano się nimi jak pępkami (nomen
omen) świata, natomiast jest to kolejny dzień pracy dla personelu medycznego,
niższego jak i wyższego - co by nie gadać długo, nie chcę twierdzić, że nas
olewają, bo niczego takiego na Winiarach 3 lata temu nie odczuwaliśmy ani ja
ani moja ukochana Ka, ale przewrażliwieni i nadpobudliwi pacjenci, a nawet
pacjenctki i ich często pod gazem mężusiowie - to dla nich normalka, kolejny
dzień pracy po którym wraca sie do domu i oglądz w TV strajkujących na polskich
drogach...



Temat: Francja. Jak to jest ?
We Francji strajki sa codziennoscia. W Polsce prawdopodobnie mowi sie jedynie
o strajkach firm miedzynarodowych. W Paryzu strajki sa bardzo czesto, a czasem
zdarza sie, ze w tym samym dniu jest kilka roznych strajkow. Ma to za cel
zwrocenie na siebie uwagi spoleczenstwa poprzez utrudnienie mu codziennosci.
Manifestacje maja tutaj podloze socialno -demokratyczne. We Francji, tak jak w
innych krajach demokratycznych, kazdy ma prawo do wyrazania swojego zdania i
strajki odbywaja sie wlasnie w takim charakterze. To wyrazenie niezadowolenia.
Problem jednak polega na tym, ze tutaj we Francji bardzo malo mowi sie o
przyczynach strajkow, dotyczy to rowniez samych strajkujacych. Ludzie wychodza
na ulice, tylko nie za bardzo wiadomo dlaczego. W Polsce wyjscie na ulice jest
ostatecznoscia. Manifestuje sie gdy negocjacje nie daja rezultatu. We Francji
manifestuje sie przed negocjacjami. Chce sie byc "zauwazonym"; Choc te strajki
sa tak czesto, ze spowodowalo to socjalna znieczulice i niewiele osob zwraca
uwage na strajkujacych, no chyba, ze bardzo utrudniaja zycie: strajk ratp,
sncf.

pozdrawiam
yoshimi



Temat: Afirmative Action - na czym to polega
. Affirmative Action
W Polsce cos podobnego bylo, moze jest i obecnie, ale dotyczylo osob
niepelnosprawnych. Jezeli jakis pracodawca zatrudnial okreslona liczbe osob
niepelnos[rawnych , to mial chyba jakies odliczenia od podatku. Chyba cos
takiego. Nie pamietam juz szczegolow.

Stany chyba sa jedynym krajem na swiecie, dajace takie przywileje osobom
ciemnoskorym.

W Polsce nie wydaje mi sie, aby taka akcja byla potrzebana. Tak sie sklada, ze
jak na razie, zdecydowana wiekszosc Afrykanczykow przyjezdza do Polski, by
studiowac. Wiec, gdy szukaja w Polsce pracy, sa to z reguly ludzie wyksztalceni
przez polskie uczelnie. Problem tylko pozostaje po stronie pracodawcow, ktorzy
jednak sposrod kilku kandydatow z podobnym wyksztalceniem zdecydowanie chetniej
wybiora Polaka anizeli czarnego. Taka polska mentalnosc. Moze ewentualnie
przyjma go ale na zdecydowanie gorsze i mniej platne stanowisko, bo przeciez on
i tak bedzie zadowolony, ze jakakolwiek prace w Polsce znalazl. I...uwierz mi
naprawde dla wielu pracodawcow w tej kwestii ni ma o czym mowic. Pracodawcy
czuja sie jak najbardziej w porzadku.
Jakos trudno mi wyobrazic sobie w Polsce punkty "za pochodzenie".Bedzie kolejny
strajk.




Temat: Michnik na 15-lecie
Adamie - twoja najważniejsza sprzeczność
Dwa cytaty,
napisał Adam:

"Po 15 latach, w chwili akcesji do Unii Europejskiej, mogę jasno powiedzieć, że
zasadnicze cele mojej formacji politycznej i mojej generacji zostały
zralizowane".

A jak te aspiracje zostały wcześniej oppisane?

"Polska, ale jaka? I odpowiadaliśmy pełni niepewności: Polska samorządna,
wielobarwna, oparta na wartościach chrześcijańskich, sprawiedliwa społecznie,
Polska przyjazna sąsiadom, Polska zdolna do kompromisu i umiaru, do realizmu i
lojalnego partnerstwa, ale niezdolna do niewolnictwa, niemożliwa do duchowego
ujarzmienia. Polska pełna konfliktów normalnych dla nowoczesnych społeczeństw,
ale przepojona zasadą solidarności. Polska, gdzie intelektualiści bronią
prześladowanych robotników, a robotnicze strajki żądają wolności dla kultury".

Pomiędzy początkiem a końcem tego tekstu jakoś zmieniła się pamięć o tych
celach i aspiracjach pewnej generacji dzisiejszych 40 i 50-latków. W te, moim
zdaniem trafnie opisane cele w pierszym cytacie, zamieniono na te, które
Michnik wypisał w swojej modlitwie - a to, co tam wypisał, nie było celami,
lecdz co najwyżej nierealnymi snami. Paradoksalnie wygląda na to, ze sny się
spełniły, ale cele i aspiracje zostały zapomniane, tak jak zapomnianych,
odsuniętych, oszukanych zostało wielu członków tamtej formacji politycznej.

Na ten najtrudniejszy problem nie ma w Twoim tekście Adamie wystarczającej
odpowiedzi.




Temat: Dać pieniądze bogatym, nie dać biednym
Ogromnie plytki ten wywod.To ze ktos inwestuje w Polsce nie znaczy
ze Polakom zyje sie lepiej i dostatniej.( przykladem jest Mielec z
wolna od podatku strefa , niewolnicza praca, problemami z
lotniskiem, mostem , koleja).Lubienie czegos albo kogos nie ma tu
znaczenia.Gospodarke nalezy przyjmowac taka jaka jest bez egzaltacji
i rozowych okularow.Polska jest w UE nie dlatego ze chciala ale
dlatego ze ten rynek pasowal do koncepcji wielkiej Europy.Jak
narazie to Polska ma z tej unii niewiele poza otwartymi granicami,
dotacjami (czytaj zwrotem czesci oplat).Problemy wewnetrzne Polski
narastaja: emigracja zarobkowa , 0 wlasnych inwestycji, tragiczna
sytuacja w sluzbie zdrowia, szkolnictwie, gornicy szykija sie do
strajku, po nich zapewne nauczyciele, lekarze juz nie bo
wyjechali.Czarnowidztwo ? Nie , to tylko polska rzeczywistosc.




Temat: Generalny strajk kolejarzy zapowiadany na 13 li...
KOLEJARZE BRAĆ PRZYKŁAD Z IRLANDII
Byłem w tym roku w Dublinie. Lecac samolotem rozmawiałem sobie z
pewnym Irlandczykiem, który poinformował mnie, że tego dnia ma
sie odbyć strajk komunikacji miejskiej. Nie byłem zbytnio z tego
zadowolony, poniewaz obawiałem sie jeszcze wiekszych korkow
(Dublin to i tak najbardziej zakorkowana stolica europejska),
oraz problemów ze złapaniem taksówki. Moj rozmowca powiedział
żebym sie nie martwił bo takiego strajku to ja napewno jeszcze w
życiu nie widziałem. I miał racje, nie widziałem. Moje
zdziwienie było bardzo wielkie kiedy zobaczyłem przed hala
przylotów sznur autobusów komunikacji miejskiej. O co w tym
wszystkim chodziło????
Otóż drodzy panowie kolejarze tam jak sie organizuje strajk to
nie po to aby uderzyć w zwykłych ludzi ale po to aby uderzyć w
pracodawce. Autobusy normalnie tego dnia kursowały, z tym
wyjatkiem, że woziły pasażerów za DARMO. Tak za DARMOCHE.
Proponuje przecwiczyć ten sam wariant w Polsce. On jest naprawde
skuteczny a nie szkodzi zwykłym ludziom. Chyba że wam chodzi
również o pare dni wolnego od pracy, ale to wtedy nie nazywajcie
tego strajkiem.



Temat: Dyrektor wyrzuca pielęgniarki. Za strajk
Dyrektor wyrzuca pielęgniarki. Za strajk
Jeżeli lekarz służy to powinien założyć sutannę, to jest zawód i za
wykonywane zadania inne zawody otrzymują wynagrodzenie, jeżeli chcemy
mieć służbę, to oddajmy ochronę zdrowia zakonom, nie będzie problemów
z wynagrodzeniami, a co wierni dadzą na tacę pójdzie na szpital. U
Bonifratrów w Łodzi lekarze pracują u zakonników i nie ma problemów
pielęgniarka to tez zawód, a dyrekcja przeciąża je pracą przyjmuje
więcej pacjentów niż może pomieścić nic dziwnego że się buntują ile
można pracować ponad siły i nie mieć gwarancji spokojnego odpoczynku
po pracy za zapracowane pieniądze. Nie będziemy dbać o pielęgniarki
to ich nie będzie wcale młodzież wybiera spokojniejszą pracę gdzieś w
świecie, gdzie nikt ich nie zmusza do podejmowania dodatkowej pracy
po to aby przeżyć. Ile w Polsce funkcjonuje zakładów ochrony zdrowia
tylko dzieki temu, ze pielęgniarki "dorabiają", a to się skończy, gdy
popełnia jakiś poważny błąd, a wtedy będzie za późno, zadbajmy o
pielęgniarki bo nie będziemy mieć kandydatów do zawodu, albo ... ale
kogo to?



Temat: Łódzcy listonosze przyłączyli się do protestu
Nie popieram tego strajku ponieważ
Nie popieram strajku listonoszy ponieważ uderza on m.in. we mnie. Nie dostanę
na czas rachunków i i innej korespondecji, a kar za zwłokę w opłatach nie
zapłaci mi Poczta Polska tylko ja sama. Pomijając strajk, trafił się
nam "listonosz", który ma problemy z odczytywaniem adresu na kopertach i bardzo
często korespondencja nie dociera do adresatów.Jak nie chcą pracowac jako
doręczyciele to niech robią coś innego.



Temat: strajk
Nauczyciele nie są nieudacznikami! Tylko rządy kolejne nie mogły chyba pojąć,
że trzeba odpowiednio płacić za odpowiednią usługę. Kto będzie uczył nasze
dzieci? Też już kilka razy o tym pisałam: Jak tak dalej będzie jak jest, to
wszyscy lepsi i bardziej obrotni (którzy nie są bogaci z domu lub dzięki
małżonkowi, nie kochają tego zawodu ponad wszystko i nie mają
niewyczerpywalnych pokładów pasji), pouciekają do lepiej płatnej pracy albo za
granicę. Wcale nie czuję się w żaden sposób nieudacznikiem przez to, że
trafiłam na jakiś czas do szkoły - raczej twierdzę, że system stawał sie w tym
czasie coraz bardziej nieudany (weszły dwa rozporządzenia dotyczące awansu - i
każdorazowo pogarszające sytuację młody nauczycieli)...ale rezygnuję z niej, bo
1. finanse; 2. brak możliwości rozwoju i awansu (poza śmiesznie
skonstruowanym "awansem zawodowym"); 3. język, którego uczę, to zazwyczaj 2
godz. tygodniowo - ani dzieciaki nie mogą rozwinąć skrzydeł ani ja.
Może komuś w końcu do głowy przyjdzie, że ANGLIŚCI, GERMANIŚCI, INFORMATYCY (i
pewnie jeszcze inni) MOGĄ znaleźć lepszą pracę bez problemu i nie potrzebują
szkolnej jałmużny, że zarabianie przez pierwsze 6 lat pracy w szkole niecałego
tysiąca na rękę to śmieszna kwota przy takim wykształceniu (dorabianie jest
niezbędne) i że Polsce potrzebne jest DOBRE szkolnictwo podstawowe, gimnazjalne
i średnie, bo bez tego...to sami wiecie.
Tyle że adekwatnych postulatów w strajku nie ma. Są podwyżki kilkuprocentowe i
wcześniejsze emerytury. To też problemy, ale ich rozwiązanie nie uleczy systemu.

pozdrawiam
Anka



Temat: Półtora tysiąca hutników w "marszu na Ostrowiec"
adam.xx napisał:

> ...rzeczywiscie chce dalej hute utrzymac i rozwijac to powinien zakomunikowac
> to jakos ludzia wczesniej. Nawet w Ameryce taka komunikacja odpywa sie czesto
> e tych wypadkach aby uniknac spadku wydajnosci pracy (nie myslac nawet o
> strajkach). Uwazam ze wladze Polskie powinny domagac sie od investorow
> przedstawienia jasnego stanowiska jako waruneku sprzedazy i wymaganie
> wlasciwego kontaktu z zaloga powinno byc wpisane w kontrakt. Wydaje mi sie
ze
> to Polskie wladze systematycznie zaniedbuja. Inna sprawa gdy nowy wlasciciel
> chce sie pozbyc zalogi. To rzeczywiscie postepuje tak jak w tym wypadku.
> Jednak z tego co widze obie strony to znaczy hiszpanska firma jak i polska
> instytucja odpowiedzialna za ta sprzdaz pokpily sprawe.
> Nie zaleznie czy to kapitalizm czy nie, ludzie trzeba traktowac z godnoscia.

Zgadzam się że ludziom należy powiedzieć co się zamierza i tak inwestor
powinien zrobić jeśli rzeczywiście chce dalej tam kontynuować produkcję /stąd
też moje wahanie czy przez przypadek nie jest to kolejny inwestor za łapówkę
dla towarzyszy z SLD/.
Cały problem prywatyzacji polega na tym komu się sprzedaje /i dlaczego/, a nie
że się w ogóle sprzedaje. Moim zdaniem przemysł hutniczy powinien być już dawno
sprywatyzowany. Oczywiście sprzedany firmom które na tym rynku działają na
świecie i kontynuowałyby produkcję hutniczą w Polsce. A tak mamy co i rusz
strajki hutników i ogromne dopłaty z budżetu do ich produkcji.




Temat: Co sądzicie o planach wojny przeciwko 3 Rzeszy
> A co z sąsiadem ze wschodu? Czy siedziałby z założonymi rękami gdy Polska
> uważana za potencjalnie najpoważniejszego przeciwnika byłaby zajęta na
> zachodzie?

ZSRR miał własne problemy. Armia Czerwona była w budowie, Ukraina tuż po klęsce
głodu, Stalin przymierzał się do Tuchaczewskiego, a Tuchaczewski do Stalina.
Wątpię czy zdecydowałby się wystąpić zbrojnie.

> czy nasza mobilizacja mogła być niezauwazona przez komunistów
> polskich?

Oczywiście doszłoby do demonstracji, wystąpień antywojennych itp. Wpływy KPP
jako przeciwnej niepodległości Polski były jednak wśród robotników słabe, toteż
zasięg protestów prawdobodobnie byłby niewielki. Ew. strajki kolejarzy
zostałyby stłumione siłą.

pozdrawiam



Temat: Pęka dialog związkowcy-pracodawcy
Problem ze związkami zawodowymi w polsce jest taki że nie tyle
reprezentują one interesy pracowników co własne interesy
związkowe. Ochrona praw pracowniczych nie jest ich celem, lecz
pretekstem do prowadzenia działalności. Gdy na zachodzie uda się
związkom ograniczyć trochę zwolnienia grupowe to są szczęsliwi.
W polsce związki muszą hamować zwolnienia grupowe bo ich
członkowie nie wybaczyli by im zgody na nie. W polsce związki są
za bardzo radykalne, zbyt związane z etosem strajków i ciągłego
nie. Nie są to związki epoki kapitalizmu, tylko socjalizmu.
Osiadły w dużych molochach państwowych są skazane na wyginięcie,
ciągnąc te molochy na dno i uniemożliwiając
restrukturyzację. "Po nas choćby potop". Z drugiej strony tam
gdzie są naprawdę potrzebni to ich nie ma (supermarkety).
Przypomnę że gdy dostosowywaliśmy prawo pracy do norm unii i
mial zostać wprowadzony zapis że w każdej firmie ma być
wyznaczana osoba broniąca praw pracowników to protestowały ...
właśnie związki zawodowe, bo to łamie ich monopol na "krzywdę
pracowniczą".



Temat: podwyżki dla słuzby zdrowia co o tym myslicie
hejka, po pierwsze to pretensje należy mieć do nasz że taki rząd wybraliśmy...
Może i nie chcą, ale życie jest ciupinkę bardziej skomplikowane niż bajka, i żeby ktoś mógł dostać więcej, komuś trzeba zabrać, no inaczej się nie da, przykrótką kołderkę mamy w Polsce od dawna i nie starcza po prostu... A to ze lekaże nie chcą nikomu zabierać, ale domagaja się więcej, to co, dodruk banknotów zrobić??
Nauczyciele... no fakt też strajkują, tylko że ten strajk różni się o tyle że zajęcia jednak się odbywają a pieniądze nie są jedynym kryterium, walczą też o zmianę ministra, który na wszelkie problemy szkolnictwa jako rozwiązanie widzi mundurki, klasy rozdzielnopłciowe i Dobraczyńskiego zamiastdzieł naprawdę wybitnych. Za moich czasów też były protesty nauczycieli i chodzili z flagami na ręku, ale to była walka o słuszną sprawę i chyba mi nie zaszkodziła...
Nie chcę tutaj jakiejś nowej polemiki... Ale po prostu zauważam fakt, że pieniądze nie biorą się znikąd i jakoś nikt nie dorzeka sobie że musiał się uczyć a teraz nie może jeździć beemką, bo to wbrew pozorom wcale nie jest jakaś rzadkość w tym społeczeństwie.
Oczywiście służbie zdrowia należą się większe pieniądze, zarówno na doposażenie, zabiegi jak i płace, ale nie wiem czy strajk rozwiąże problem, może zamiast mówić, przepraszamy, nieprzyjmujemy pomyśleć nad jakimś rozwiązaniem tej patowej sytuacji a nie przyjmować rozczeniową postawę i oczekiwać że skoro mamy ministra zdrowia to niech on się wszystkim zajmie.



Temat: Gdzie stoją, gdzie blokują
Gość portalu: Boro napisał(a):

> W Polsce mamy 3 mln bezrobotnych, a grupa 183 tys ludzi
terroryzuje caly kraj.
> Proponuje zwolnic wszystkich z PKP, bo to sa ludzie
niereformowalni. Im tylko
> strajki w glowie, zamiast wziac sie za prace i szanowac
prace, ktora sie ma.
> Jesli by sie ich wszystkich zwolnilo, to z takiej rzeszy
ludzi bez pracy mozna
> by bylo zatrudnic 50 tys osob, ktore beda pracowaly i
cieszyly sie z tego, ze
> maja zajecie. I kolej by wyszla na swoje, bo nie musialaby
utrzymywac
> nierobow. Ciekawe co wtedy by mowili nasi wspanali kolejarze.

koszały, opały...
na Ciebie padło ale przepraszam...
wszyscy piszą o nierobach o warcholstwie itd itp...
warunkiem rozwiazania problemu jest pożądny przemyślany i
uzgodniony plan prywatyzacyji PKP, taki, który nie zniszczy
tego co kolej ma jeszcze w chwili obecnej ( i tak już
zmarnowano masę czasu). Rząd ma to w tyle bo problem jest
zapalny to lepiej nie ruszać.
W PKP grożą zwolnienia i brak środków na dalsze przewozy
regionalne, zadłużanie a np. kolesie z sejmu nie wyrazaja
zgody na zawieszenie lub oddanie "13", a GTW garnie pod siebie
wszystko, a ludzie Ci z PKP też to widzą i krew ich zalewa bo
to wszystko kosztem podatnika czyli każdego obywatela tego
kraju.
...coś ta retoryka przypomina mi lata 60, 70 i 80 zeszłego
wieku tow. Gomółka , potem Gierek, też mówili o warchołach i
nierobach, którzy nie chcą pracować "dla dobra klasy
robotniczej miast i wsi"...
...co powtarzamy teraz z innej pozycji " tyn trynd " jak mówił
nieodżałowany tow. GRUDZIŃ?
pozdr. RTG



Temat: Kawka i Hamerski z PISu?
Taak, chachacha, śmieszny turbaczyk, skąd w Tobie tyle jadu do PiS-u?
Pokazali w tvn 24 te strajkujące Wasze tłuste, dobrze odżywione pielęgniarki,
pewnie jeszcze wcale nie z N. Targu, mające drugie dochody z innych źrodeł,
nie przejmujące sie długami szpitala. Dobrze im sie strajkuje,wylegiwuje,
hehe, a długi spłaci głupi turbacz i inkse durnie, emeryty i renciści. Za
sam strajk należy ich zwolnić. Dosyć tego. Partycypowały razem z lekarzami w
długach? Fajnie bedzie i se postrajkujemy! Za samo podjecie strajku należy ic
zwolnić. Gdyby tu rządziła Margaret Teacher, to one by nie strajkowały!
50 milionów długów, to już jest wskazanie do zamknięcia i sprywatyzowania
służby zdrowia. Tako gazdówka nie ino w N. Targu jest przesłaniem do
zamknięcia placówki nierentownej...do tego na Podhalu, bogatym regionie
Polski. Paranoja. Tylko pogratulkować, a Ty turbacz nad nimi sie użalaj, no
i zapłać te długi za nich. Winszuje podejścia do problemu z czasów PRL.
Telo.



Temat: Związkowcy Wagonu: wszystko jest na dobrej drodze
Kazdego dnia sledze wiadomosci dotyczace fabryki.Ciesze sie i
smuce.Calym sercem jestem z zaloga zakladu i ciesze sie,ze choc
bardzo pozno,to poparli strajk i wsparli go rowniez koledzy z
zakladow z Gdanska.Smuci tylko to,ze az tak dlugo trzeba bylo
na to czekac.trzymajcie sie jednak mocno i musicie doprowadzic
sprawe do konca.Za to wszystko co spotkalo zaloge sa
odpowiedzialni i oni musza poniesc konsekwencje.Wlacznie z
sadem ostrowskim,ktory wypuscil bandytow i zezwolil im na
wyjazd z Polski.Czyzby mafia miala swoje macki i w
ostrowskim "departamencie sprawiedliwosci?".Rzecza nie do
przyjecia jest fakt zwlekania przez obecy"rzad" az ponad dwa
tygodnie aby zdecydowac sie na rozwiazanie problemu i
zakonczenie skandalu do ktorego dopuszczono.Dosc rzadow mafii i
bandziorow.To juz ponad 23 lata jak chcielismy godnie zyc i
pracowa a dzis musimy strajkowac by wyplacono nalezne pieniadze
za uczciwa prace.A swoja droga gdzie jest Walesa,dlaczego nie
przeskoczy przez plot i nie splaci dlugu,ktory zaciagnal
wowczas,gdy w strajku solidarnosciowym stanely inne
zaklady,chocby te,ktorych pracownicy nie maja za co
zyc.Lechu,czas nagli.



Temat: Komiksowa Sowa
Każdy miał tak wyjątkowe dzieciństwo, że
nie sposób przyznać innym dzieciom prawo
do takich samych przeżyć. Dla dorosłego
to niepojęte, żeby bóg irański miał coś
wspólnego z bogiem polskim. Dzieci nie
mają z tym problemu, bo jeśli w ogóle
istnieją jakieś inne języki, to ON na
pewno je zna. Może to kwestia tego, że u
Ciebie w domu TEN temat nie istniał.

PS Ciężkich strajkow w telewizji (1985-6)
prawie na pewno nie było. Kiedy zaczeły
się strajki w Jastrzębiu w '88,
początkowo relacje były zdawkowe.



Temat: Boom na polskie paszporty w Izraelu
To moze miec pozytywny wplyw na przyszlosc Polski.Wzmocni
sie elektorat magistra na przyszle wybory.Po dlugim
okresie cwiczen na Palestynczykach meczennicy zlikwiduja
problem blokad drog i strajkow.Wyobrazcie sobie.Jak ci
ostani polacza sily z zomowcami i ubowcami,ktorzy wlasnie
wracaja do "pracy",Polska stanie sie znow europejskim
centrum prawa i porzadku.Jak za czasow Kuby.



Temat: Niemcy/Zakłócony ruch kolejowy w Nadrenii Półno...
Niemcy/Zakłócony ruch kolejowy w Nadrenii Półno...
Niedawno strajkowali wloscy kolejarze, teraz kolej na Niemcow. Po strajkach komunikacji miejskiej, ktore w dni robocze
grudnia paralizowaly i metropolie, i male miasteczka, do batalii przystepuja pracownicy i tego przewoznika. Roszczenia
nie sa chyba tym razem sluszne, ale nie to jest problemem. Tradycyjnie chodzi oto, ze zwiazki zawodowe musza sie
pokazac, bo jakos dawno nie bylo ich slychac. Jedyna pociecha dla nas, ktorzy podrozujemy po Niemczech to to, ze tu nie
groza likwidacje polaczen. Po strajku i halasie, ktory potrwa pewnie kilka dni, wszystko wroci do normy i spokojnie
bedzie mozna dojechac do granicy z Polska. A dalej? Po 10.3 sie okaze, czy dalej i tak nie bedziemy musieli isc piechota...




Temat: czy w Argentynie jest bezpiecznie???
czy w BOLIWII jest bezpiecznie???
ciaraa napisała:
> stad blisko do Boliwii, o ktorej ostatnio niezbyt
> ciekawe rzeczy czytalam...

Zaraz, zaraz... Czy czytalas cos, ze Boliwia jest ostatnio jakos szczegolnie
niebezpieczna? Tak z ciekawosci.

Wiem o nastepujacych problemach Boliwii:
-Malaria, zoltaczka. Sa jeszcze pasozyty. Slyszalem o amebie. Czy ktos wie jak
sie przed nia bronic?
-powodzie latem,
-krete drogi,
-zdazajace sie blokady drog i demonstracje. Szczegolnie te drugie to codziennosc
La Paz. Ale to nie sa rzeczy sa specjalnie niebezpieczne, ale oczywiscie
niewygodne. podobnie jak ostatni strajk pracownikow LAB, ktory moze byc dluzszym
problemem, nawet jak Morales zdecyduje sie znacjonalizowac ta firme lotniczna
wraz z jej kolosalnymi dlugami

Pozatym nie slyszalem nic ponad to, co mozna powiedziec o np. o Polsce.



Temat: Państwo prawa? Koniec złudzeń.
PAP potwierdziła. Zgroza
Za www.wp.pl.

wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?wid=295206&kat=1342&katn=Polska&widn=TK+odroczy%B3+rozpraw%EA+o+podwy%
BFkach+dla+piel%EAgniarek

"TK odroczył rozprawę o podwyżkach dla pielęgniarek PAP 2002-09-10 (15:52)

Trybunał Konstytucyjny odroczył rozprawę w sprawie konstytucyjności przepisów z
2000 r. o podwyżkach dla pielęgniarek.

Chodzi o przepis, wprowadzony w wyniku strajków pielęgniarek, obligujący
zakłady opieki zdrowotnej do podwyżki płac pielęgniarek o minimum 203 zł. Część
zakładów opieki zdrowotnej wypłaciła pielęgniarkom te pieniądze, część spraw
trafiła do sądów pracy.

Trybunał odroczył sprawę, ponieważ chce uzyskać od premiera analizę skutków
finansowych orzeczenia o niekonstytucyjności przepisów. Ministerstwo Zdrowia ma
dostarczyć Trybunałowi informacje na temat wykonania przepisu, tzn. jaka część
zakładów opieki zdrowotnej podwyższyła pielęgniarkom pensje.

Przed Trybunałem przedstawiciele Sejmu, Ministerstwa Zdrowia i Prokuratora
Generalnego bronili przepisu i wnosili o stwierdzenie, że jest on zgodny z
konstytucją. Przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia mówił, że skala problemu nie
jest wielka. Obecne na sali szefowe Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych
są zdania, że podwyżek nie wypłacono w ok. 70 proc. zoz.

Trybunał nie określił terminu wznowienia rozprawy. (ada)"




Temat: Strajk pocztowców: Emeryci i renciści bez pieni...
Strajk pocztowców: Emeryci i renciści bez pieni...
Poczta Polska jest operatorem narodowym realizującym jeden z podstawowych
obowiązków Państwa jakim jest powszechny dostęp do usług pocztowych dla
obywateli.Jak długo trzeba czekać aż obudzi sie Rząd i zacznie realizować
swoje uprawnienia w tym zakresie.W każdym cywilizowanym kraju dobro Obywateli
jest najważniejsze. Jak Zarząd Poczty sobie nie radzi w zarządzaniu państwową
firmą do już dawno winien być odwołany (w świetle kamer i fleszy) i
popracować przy roznoszeniu listów. Nic tak nie uczy jak praca a nie
piastowanie stanowisk.Jak widać Rząd ma inne bardziej ważne problemy niż
zajmowanie sie zapewnieniem Obywatelom realizacji ich praw a dzczególnie
tym,którym należy szczególnie pomagać.Może już czas się obudzić ???



Temat: Nieoficjalne wyniki - górnicy za strajkiem
Obniżmy diety posłom a dyrektorom kas chorych zabierzmy samochody. Dzięki temu
w Polsce zapanuje dobrobyt i będziemy mogli bez problemu płacić pensje paruset
tysiącom górników, żeby mogli sobie spokojnie wydobywać nikomu nie potrzebny
węgiel. Genialnie proste!

Naprawdę żal mi ludzi, którzy tracą pracę (żal mi było nawet tych górników,
którzy dostawali kolosalne odprawy pieniężne, bo wiedziałem, że większość z
nich te pieniądze szybko przepuści i wtedy głód im w oczy zajrzy). Ale jak
długo jeszcze mam na nich pracować? Ja i paręnaście milionów innych podatników,
których pracodawcami są normalne firmy (te produkujące coś, co da się sprzedać
z zyskiem - wyjaśniam na wypadek, gdyby przeżarci komunizmem rodacy nie
wiedzieli).

Śmieszne jest, swoją drogą, obwieszczanie w wiadomościach radiowych i
telewizyjnych tonem wielkiego newsa, że górnicy opowiedzieli się za strajkiem
("nieoficjalne wyniki" itp). Brzmi to tak, jakby wszyscy spodziewali się, że
górnicy zdecydują, że trzeba koniecznie pozamykać nierentowane kopalnie, a ich
samych przekwalifikować tak, aby mogli robić coś pożytecznego.

Naprawdę ktoś traktował referendum jako coś innego niż formalność?

qot




Temat: "Solidarność" spotkała się z Piechotą
Problem górnictwa w Polsce jest dramatycznym dla kraju i
tragicznym dla wielu rodzin przykładem rozwiązywania sytuacji
społeczno-ekonomicznych.
Niestety kolejne rządy, niezależnie od opcji politycznej,
uchylają się od podjęcia racjonalnych rozwiązań.
Niewyobrażalne dla przeciętnego człowieka pieniądze przeznaczane
są "dla świętego spokoju" na utrzymanie nierentownych kopalń.
Równocześnie od wielu lat istnieje nie realizowany plan budowy w
Polsce autostrad, na które nie ma środków finansowych.
W obecnej sytuacji wydaje się sensowne przeznaczenie tych
ogromnych pieniędzy na realizację sieci drogowej, dając przy tym
zatrudnienie zwalnianym z pracy górnikom.
Niech na początek zostaną realizowane trasy na południu kraju.
Od wielu lat kontynuowane są prace przy trasie od zachodniej
granicy w kierunku Wrocławia, Opola na Katowice, Kraków i dalej
na wschód. Również czeka via Baltica. Pracy wystarczy dla
wszystkich. Ktoś musi tylko przerwać to "zaklęte koło polskiej
niemożności".
Żadne strajki nie doprowadzą do zmiany sytuacji na lepszą.
Doprowadzą jedynie do spięć pomiędzy ludżmi z różnych branż
posiadającymi różne interesy.
Po to jest rząd i sejm by te sprawy rozwiązywać. Jeżeli będą
wybierani ludzie niewykształceni oraz populiści dbający tylko o
prywatne interesy sytuacja będzie coraz gorsza.
Dokonana w ciągu ostatnich lat dewastacja polskiego przemysłu i
kolosalne zwiększenie bezrobocia prowadzi do zniszczeń kraju na
skalę porównywaną ze zniszczeniami spowodowanymi przez ostatnią
wojnę.



Temat: Strajk listonoszy się rozszerza
Owszem. Czekaj, niech tylko wejda poczty prywatne. Jak to potrwa jeszcze pare
dni, to na miejscu jakiejs duzejfirmy wysylkowej (typu Merlin czy Amazon)
oskarzylbym POczte Polska o straty i zadal odszkodowania - motywujac bardzo
prosto - nie ma innego wyboru jak korzystanie z uslug monopolistycznej POczt.
Ach, czekam z utesknieniem na uwolnienie uslug pocztowych - jestem sobie w
stanie wyobrazic powstanie np. firmy wylacznie obslugujacych korespondencje
lodzkich urzedow..., czy firmy obslugujacej wylacznie wieksze firmy... POczta
zbankrutuje raz dwa...Na TPSA przyszlo lekkie otrzezwienie w postaci
wprowadzenia prefixow - jak zobaczyli co sie dzieje i o ile spadly im rozmowy
miedzymiastowe zaczeli reagowac - dalej robia to wolno i malo skutecznie, ale
chociaz COS sie dzieje. A poczta nadal tkwi w latach 80-ych.

Jak znam zycie sama poczta z powodu strajku nie cierpi - przeciez przesylke dla
znajomych/rodziny zawsze sie znajdzie i doniesie.

"Co do renty i emerytury - nic prostszego, jak zalozyc konto w banku i po
problemie czekania na listonosza."
Powiedz to 80-latkowi dla ktorego wyjscie do sklepu to czasem cala wyprawa. A
sklep z reguly blizej niz poczta.




Temat: Kurator oświaty wybrany
Odpowiedz dla Obs-czyli obsranca?
Drogi patafianie mowisz,piszesz bzdury gdyz Honor to rzecz swieta zakichany
dzentelmenie jezeli ktos dwukrotnie sklada dymisje i ona zostala przyjeta to
urzad ktory powolal tegoz niegodziwca wpelni przychylil sie do prosby uwazajac
ze dany osobnik nie panuje nad sytuacja w swoim urzedzie.
Jezeli ty bezmozgowcu popierasz podobnego inwalide tez z takim samym problemem
zdrowotnym naleza wam sie specjalistyczne leczenia na koszt pani Wojewodziny
co zaowocuje wolnymi miejscami zarowno w kuratorium jak i urzedzie
wojewodzkim,gdzie przyjda porzadni ludzie z charakterami i nie beda pograzac
wojewodztwa w kolejne posmiewisko w oczach calej Polski.

P.S Panie Minor oszczedz wasc te wspaniala mlodziez,daj wasc jej szanse
spokojnej nauki wycofaj sie czlowieku zmaz te hanbe i nie wracaj na ten jakze
perfidny stolek.

A mlodziez jak sie wkurzy to zrobia strajk generalny w calym wojewodztwie nie
uczeszczajac na zajeciach i w ten sposob wymusza na wladzy krajowej wywalenie
Minora oraz Rutkowska.



Temat: W Wilnie pojednają się dziś weterani litewskiej...
Dokładnie
Takie były wtedy czasy... Nikt nie oburzał się na zamachy stanu, nikt nie
stawiał pomników poległym robotnikom w Krakowie w 1923, strajkujących w 1927,
1931, 1933 itd. W przedwojennej Polsce (i innych krajach) zbierało się trupy i
na ytm problem się kończył. Siła i przemoc były w modzie. My na szczęście
żyjemy w innej rzeczywistości. Przed nami przyszłość we wspólnej, zjednoczonej
Europie.



Temat: Proponuję 3 minuty ciszy na forum dla uczczenia:
W PRLu żywności było w bród!
Ludzie nie głodowali jak dzisiaj, dzieci nie mdlały z głodu na lekcjach.

Gość portalu: pipidulski napisał(a):

> O 2 w nocy stoja po szynke, o 7 otwieraja sklep,o 8 szynka wyszla jest jeszcze
> szynkowa, o 9 szynkowa wychodzi ale jest zwyczajna o 10 zostaje tylko wolowe z
> koscia. Jest juz pierwsz, wolowina i koscia wracamy do domu ale co to? kolejka
> co daja?(zwrot PRL-owski, w sklepach dawali) mydlo. stoimy po mydlo. I tak
> dalej. To byl rzeczywiscie raj na ziemi.
Podziękuj głupolu swoim solidaruchom! W PRL jedzenia nigdy nie brakowało,
dopiero na początku lat 80-ych pojawiły się problemy w zaopatrzeniu, dzięki
bandyckim strajkom Solidarności, która wstrzymała niemal cały nasz przemsł.
Żygać się chce czytając wypociny takich sprzedawczyków jak ty! Zachód
destabilizował sytuację w Polsce, prowokował tragedie jaką była solidarusza
zawierucha, a po 1989 wykorzystując debili takich jak ty zniszczył nasz
przemysł. A wy, sprzedawczyki dalej schylacie wasze pachole karki przed USA i
obcym kapitałem i nie widzicie, albo niechcecie widzieć jak to zniszczyło nasz
przemysł.



Temat: Ratujmy Kamot !!!
Nie walczę z kościołem ,napisałem że nie podobała mi się postawa
biskupa tarnowskiego ,który wezwał robotników do zakończenia strajku
na WSK i do przeżywania w "ciszy" Świąt Bożego Narodzenia.Jego
postawa i wypowiedz slivki sa bardzo podobne ,dlatego takie
porównanie.

Jezeli KK a wszególności diecezja tarnowska wykaże jakąkolwiek
inicjatywę by pomóc tym ludziom będę pierwszy który im za to
podziekuję.

Wustarczy że będzie przynajmniej podobne zainteresowanie jak z
gorącymi żródłami ojca Tadeusza Rydzyka.

Co Mieleca i tego czy lewaków izolują a co mnie to obchodzi co
ktoś robi z lewakami .Jezeli polski rząd dopłaca do rolnicwtwa
(KRUS ,wczesniejsze emerytury oraz inne przywileje ) nie widzę
problemu by nie wprowadzić mniejszych podatków dla robotników.

Czy mniejsze podatki to domena lewaków ,czy pomoc dla firm by
utrzymać etaty nawet okrojone godzinowo to też wymysł socjalistów ?
To że napisałem coś o KK czyni ze mnie socjalistę.

Napisz lechowski coś co według ciebie powinny zrobić władze w Mielcu
by utrzymać bezrobocie na miarę niskim poziomie .Wnieś do dyskusji
cos więcej niż wniosła slivka.Przecież na tym Kamocie pracują
również ludzie ze wsi i katolicy ,więc może warto.

Jeżeli jesteś tak oczytany i inteligentny może cos wymyslisz ,będę
ci wdzięczny ,zamiast zajmować sie izolacją kogośtam.




Temat: NFZ nie zapłaci za lek
Zauwazcie,ze w kilkuletnim zyciu NFZ nie bylo nigdy strajkow, protestow itp.
Niby cala buzdzetowka taka biedna, nawet Policja i Staraz strajkuje nie mowiac
juz o pielegniarkach. A tam, w NFZ, nie ma takiego problemu.

Ciekawe ile pracuje tam potomkow UBekow, roznej masci komunistycznego scierwa,
ile kobiet komputera uzywa jako podstawik pod kwiatek bo na nauke juz za pozno?
Terrorystow nie popieram, ale kilka zamachow w Polsce by sie przydalo...




Temat: Wars i Intercity przeproszą Garou za incydent w...
Nie wiem po co ta agresja. Jedni krzyczą na artystę, inni na PKP, inni na
konduktora. Prawda jest taka, że przepisy są idiotyczne. Ktoś, kto przyjeżdża
do Polski nie musi znać wszystkich absurdalnych przepisów, a poza tym, jak
powiedziała rzeczniczka PKP, kolej ma OBOWIĄZEK zapewnić pasażerom komfort
podróży. Bilety nie są takie tanie i należało wykonać życzliwy gest, żeby Garou
mógł pojechać, niezależnie od tego, czy jest szarym człowiekiem, czy znanym
artystą. Swoją drogą podobno jesteśmy już w Unii i nie wiem co to za problem z
tymi złotówkami, koronami i euro na różnych odcinkach trasy w jednym pociągu.
Jak PKP dalej będzie tak działało, to znowu za parę miesięcy usłyszymy o
strajkach na kolei, gdy trzeba będzie likwidować nierentowne połączenia albo
dokładniej czyścić wagony.



Temat: Z cyklu: "Perełki mojego szefa":-)))
Do mhmmhm1
"Tylko idiota chciałby pracować z idiotą" - hmm... tylko idiota ocenia kogoś po
wątkach zamieszczanych na tych łamach... Ale sprobujmy wytlumaczyc: 1. pracuje
w takim regionie, gdzie z pracą nie bylo najlepiej do niedawna, dlatego jej
zmiana nie byla taka prosta:-) Obecnie zmiana pracy jest prostsza i w tym
kierunku działam (y):-) 2. Mój szef... jest naprawdę idiotą, lecz nie zamierzam
tego udowadniać! 3. Moim celem było przedstawienie "dziwnych" rzeczy, na które
trafiam niemal codziennie:-) Niektóre są smieszne, inne zaś straszne! 4. Nie
zamierzam tutaj udowadniać swojej wartości ani popisywać inteligencją, bo nie o
to chodzi. Jak widać z wpisów jedni to rozumieją inni nie! Tyle:-)
A tak na marginesie: wczoraj w zakładzie, gdzie jestem szefem produkcji nasi
ludzie przeprowadzili strajk włoski, bowiem nasza firma ma wyrobioną markę w
Polsce i w Europie, a warunki pracy i zarobki są żenujące! Problem polega na
tym, że "ograniczenie" szefostwa przekracza wszelkie granice! To takie
podejście do człowieka jako niewolnika/narzędzia... Owszem mój post jest jakąś
formą odreagowania, jednak zaręczam, że opisywane przypadki nie są przeze mnie
ubarwiane a jest ich natomiast znacznie więcej tylko nie mogę ich tu zamieścić,
bo mogłoby to zaszkodzić mnie i innym pracownikom:-( pzdr.



Temat: Elbląg-Elblag Zdrój-Braniewo
> hm...zdaje się, że nie jestem na bieżąco.

Rzeczywiście nie jesteś na bieżąco ;-))

Groźbą strajku (bojąc się o utratę stanowisk pracy) kolejarze wymusili na
władzach PKP odsunięcie likwidacji połączeń kolejowych. Dotyczy to całej
Polski, niestety jest to tylko odsunięcie problemu.
I niestety PKP jako instytucja jest niereformowalna więc czarno widzę
przyszłość kolei w naszym kraju.

A tak a'propos: czy w Elblągu-Zdrój w dalszym ciągu sprzedają bilety
kartonikowe systemu Edmondsona? (takie małe, brązowe)




Temat: Europa. . . to nie Ameryka Poludniowa
feezyk napisał:

> Zdecydowanie nie. Taka np. Argentyna
> -10 czy -15% PKB w 2002? A bankrutujaca
> Brazylia? Targana strajkami Wenezuela?
>
> A moze ta pani z USA chciala odwrocic
> od czegos nasza uwage? Jak wiadomo, MFW
> (IMF, Washington DC, USA) mial same
> sukcesy w Ameryce Pld.
>
> Moze to lepiej dla EU, ze nie podoba im sie
> sytuacja w EU? Pamietam ich raport z
> wczesnego roku 2000 na temat sytuacji
> w Polsce. Stalo tam jak byk:
> "PROSPECTS ARE EXCELLENT".
>
> Przytoczmy jednak, gwoli sprawiedliwosci,
> jej madra mysl, na temat pozytkow dla
> Swiata z rozszerzenia UE. Chyba, ze chodzilo
> jej tylko o podlozenie trojanskiego konika.

Rozchodzi sie o to ze ekonomicznie Europa stala sie
przeszkoda dla swiatowej gospodarki.

"Tak jak wcześniej Japonia, tak teraz Europa jest w Davos
wskazywana jako region hamujący ożywienie w światowej
gospodarce."

rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_030125/ekonomia/ekonomia_a_3.html
I problem jest w tym ze nie ma mozliwosci naprawy sytuacji
i jedyna nadzieja to jest wlasnie rozszerzenie UE. Zreszta
rola "starej" Europy, jak stwierdza Rumsfeld i inni, zanika
nie tylko w ekonomii ale widac to np. w polityce gdzie nie
widac aby ktokolwiek liczyl sie z jej rola i przyszlosc
Europy to jednak wschod.

mbs



Temat: Będziemy w nowej szkole już 29.01.08
Przyjedziemy samochodami.To jedyny sposób by pokazać skalę problemu.

Skoro w różnych miastach w Polsce kierowcy na dużą skalę zaprotestowali
strajkiem włoskim na stacjach benzynowych przeciwko cenom paliwa
to mam nadzieję, że rodzice oraz osoby jeżdżące na codzień Kameralną staną na
wysokości zadania i również przyjadą samochodami.



Temat: Górnicy Podatnicy - 1:0 - brawo!!!
Gość portalu: QCZ napisał(a):

> Dobrze jest. Dlaczego? To prosta jest odpowiedz. Czy Rzad Polski nakreslil
> jakiekolwiek plany gospodarcze dla ziemi slaskiej? Tylko likwidacja stanowisk
> pracy ( obojetnie jakakoleiek galedz ) ale co dalej? Dlaczego tego nie ma w
> programie rzadowym. Stworzenie miejsc pracy , dla tych ktorzy utracili z
> powodu reform resortowych czy tez panstwowych. Wyrzucic na bruk i wszyscy
> mysla ze problem zostal rozwiazany. Dobrze ze gornictwo sie postawilo. Wiele
> ludzi nie chca byc na bruku. To nie jest 35 tys. lecz trocze wiecej.
Ja tez sie ciesze, ze sie postawili, ale grozenie strajkiem to bylo raczej w
obecnej sytuacji nie na miejscu.. Mi sie wydaje, ze rzad sie bardziej
przestraszyl destabilizacji sytuacji w regionie, zamieszek, demonstracji, itp.
itd.

pozdr

Jaracz



Temat: Miller -Huty Killer
Miller -Huty Killer
Miller Huty Killer
Klub Młodych w Stalowej Woli wyraża żal i gorycz wobec
postępowania SLD i Rządu Polskiego. Afery z udziałem polityków tejże partii
stały się codziennością. Premier Miller z uporem maniaka doprowadza nasz raj
do zapaści społecznej, gospodarczej i politycznej…. Skandalem jest
opieszałość i kompletny brak zainteresowania pseudo polityków problemami
zwykłych pracowników Huty Stalowa Wola, którzy zostali zmuszeni do
ostatecznego kroku, jakim jest strajk okupacyjny. Pracownicy, którzy pragną,
aby oczy całej Polski i gabinetu rządzącego zwróciły się na ludzi, którzy
żądają pracy, chleba i godnego życia w demokratycznym kraju.. SLD musi
odejść od koryta, zanim do reszty zniszczą i rozgrabią naszą ukochaną
ojczyznę..




Temat: Stosunek Czechów do Jana Pawła II
> sieczu,
> nie wiem gdzie mieszkasz, czy w Polsce czy w Republice Czeskiej,

Tu i tam

> ale dziwi mnie jedno - jesli tak nie lubisz czechow to co robisz na tym forum?
> Nie szkoda tobie zdrowia?

Forum jest otwarte, więc mogę pisać co mi się podoba.

> Piszesz, ze czeska inteligencja nie potrfai myslec krytycznie, a wiekszosc
> czechow to "zwyczajne glupki".

A jak mam pisać, jeśli najlepsi czescy studenci informatyki piszą np. "Między
nami [mieszkańcami Czech] są ufoludki" albo "Używanie budki telefonicznej w
zamiast telefonu komórkowego jest bardzo ryzykowne, bo w budce można zostać
zgwałconym i napadniętym, natomiast przy używaniu telefonu komórkowego nic
takiego nie grozi, a jeśli już ktoś zostanie napadnięty, to zauważy to."

To cytaty typowych przedstawicieli czeskiej inteligencji. Mogę jeszcze dodać
cytaty z różnych czeskich forów internetowych. Tam dopiero ci mili, gościnni i
spokojni Czesi piszą ciekawe rzeczy o Polakach.

>W takim razie nie wiem co myslec o polskiej
> inteligencji, ktora dopuscila do tego, ze krajem rzadza cwiercinteligenci
> niezdolni do sklecenia jednego poprawnego zdania prostego we wlasnym jezyku.

A uważa Pani, że gdyby rządziła PO, PSL lub SLD to zniknęłyby wszystkie
problemy, nie byłoby bezrobocia, nie byłoby strajków, nikt by nie chciał
wyjeżdżać za granicę; po prostu wszyscy żyliby szczęśliwie i bez konfliktów?
Jak rozumiem także wszyscy politycy z tych partii byliby wzorem cnót, uczciwymi
politykami walczącymi tylko o dobro obywateli.




Temat: Dlaczego Adrian wdarł się do TVP
Takich aktow desperacji bedzie coraz wiecej. Bezsilnosc i brak
reakcji na przdstawiane potrzeby i problemy spoleczenstwa rodzi
agresje.Nie mozna tego lekcewazyc, poczawszy od strajku
gornikow, a zakonczywszy na buncie tego mlodego zdesperowanego
czlowieka. Gdzie sie podziali Polsce uczciwi, dobrzy i odwazni
ludzie ? Kiedy w koncu bedziemy miec prawdziwe demokratyczny
Rzad ?



Temat: Niech mnie ktos madry oswieci!!! Pomocy!!!
Niech mnie ktos madry oswieci!!! Pomocy!!!
Szanowni Forumowicze!

W zwiazku z bezpardonowym i oczywiscie calkowicie bezpodstawnym atakiem na
polska produkcje filmowa w osobie alkoholika rosyjskiego pochodzenia "Czarna
Pantera Rywina-Gata" wyszla na jaw niespojnosc sadow polskiej salonowej
inteligencji.

Swiete oburzenie na panujaca korupcje wsrod mlodych aparatczykow politycznych
wyparlo z pierwszych stron gazet inne problemy mniejszego kalibru (strajki,
klopoty sluzby zdrowia, bezrobocie itp. itd.)

Przyklada sie dwie miarki do tych bezczelnych lapowkarzy-"pampersow" i druga
do starych dobrze znanych kolesi od wodki takich jak UrbaN, Kiszczyk,
Generalissimmus, Mitler i Kwasnica. Tamtym uszlo wszystko lacznie z
masakrowaniem ludzi w stanie wojennym. Moga sobie wprowadzac "reformy"
wpedzajace ludzi na skraj biedy, prywatyzowac w sposob zlodziejski resztki
majatku panstwowego i wysylac nas na wojne.
"Pampersom" nie wolno wziac drobnej lapowki. Wytacza sie pokazowe procesy,
zwoluje kapturowe komisje sledcze zeby ich napietnowac. Nie umiem sobie tego
wytlumaczyc.

Niech mnie ktos oswieci! Pomocy!



Temat: Blokady dróg na Śląsku
Ty, chlopie, wes sie naucz troch Polskiej Histori. Po WW2 wiekszosc ludzi na
Slasku i Pomorzu zostala sprowadzona z terenow wschodinch. W latach 60 i 70
rzad zachecal ludzi to zamieszkania na slasku bo chciaw wiecej gornikow. Tak ze
tych Niemcow o ktorych ty wspominasz jest bardzo malo. A jesli chcesz byc
Niemcem to spierdaliaj do Niemiec.

Wspominasz o problemie z przemieszczeniem do innego regionu bo chaty opchnac
sie nie da. Co robiles przez ostatnie 10 lat? Tyle czasu rzad trabi ze chce
kopalnie zamknoac, a ty czekasz na co? A co zrobiliscie z tymi pieniedzmi na
zmiane zawodu? Nikt inny tego nie dostal.

Skad ty myslisz ze pieniadze maja sie znalesc zeby was dotowac? Wy jestescie
nieeffektywni. A tak wogule to wasze strajki kosztuja Slask i Polske wiecej w
straconych godzinach pracy poza kopaniami niz cale dotacje. Czyli dzieki wam
tysiace innych ludzi straci prace.

Jesli tak chceci tey waszej Slaskiej niepodleglosci to bardzo prosze zacznij
walczyc o nia. Ja bede pierwszy ktory sie zglosi do armi zeby was kula
poczestowac.



Temat: Minister pracy nie wierzy w generalny strajk gó...
Minister pracy nie wierzy w generalny strajk gó...
Strajk musi byc!!!!!Nie gornicy sa problemem polski ale te grube
ex-komunistyczne w moskwie szkolone karaluchy!!!!!!!!karaluchy
do moskwy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



Temat: Przegraliśmy Hyundaia!
BRAWO "A". STRAJKI I PROTESTY TO JEST NJWIEKSZY PROBLEM ODSTRASZAJACY
ZAGRANICZNYCH INWESTOROW. NIESTETY POLACY W POLSCE TEGO NIE WIDZA. ZACZYNA TO
BYC WIDOCZNE DOPIERO Z Z DALSZEJ PERSPEKTYWY



Temat: Hrabia von Reden
Gość portalu: !!! napisał(a):

> a czymu wadzic? propolskie podejscie jest dozwolone, proniemieckie nie?
> niemcy budowali a polacy uprawiali "polnische wirtschaft"
> powiedz, ale tak szczerze, do czego przyczynili sie polacy na slasku?

-Gorny Slask po II wojnie zostal rozbudowany, nie mowie, ze odrazu
-w miejsce familokow, nie wszystkich, powstaly duze osiedla, wiele miejsc
zostalo zagospodarowanych - te ktore byly odlogiem, poestalo wiele duzych hut,
ktore wyparly stare i daly prace dla wielu tysiecy ludzi
-do starych Polska doplacala, bo sie ludzila, ze bedzie rentowna
-gornictwo sie rozwinelo w oszolamiajacym tepie, w latach 80-tych, w calej
zachodniej Europie zamykano kopalnie wegla kamiennego; przedewszystkim w Angli
i Niemczech!
-w Polsce one ciagle pracowaly i wydobywaly, i wiele tysiecy gornikow bylo
zadowolonych, kazdy z nich dostawal zajebiste piniadze (wiem cos na ten
temat), i odkladal
-hutnicy i gornicy mieli sie b. dobrze na Slasku, szczegolnie podczas rzadow
Gierka, i chyba mi nie zaprzeczysz?, tysiace z nich dostawalo mieszkania,
talony na samochody i wiele innych dobroci co pozwolilo im zyc w dostatku w
porownaniu z innymi pracownikami z Polski

-zaroz mi powiesz, ze wszyscy z Polski przyjezdzali na Slask pracowac!
-tak, przyjezdzali i nawet wojsko odrabiali w kopalniach i mieli tam przejebane
-ci co wytrzymali, przewaznie osiedli sie na Slasku, reszta wrocila
-stan wojenny wszystkich zazkoczyl w calej Polsce (na Slasku z samego poczatku
nie tak dotkliwie w porownaniu z innymi terenami), ale jednak ludziom, ktorzy
byli przyzwyczajeni do pewnego standartu zyciowego to nie odpowiadalo i
zaczely sie problemy (nie mowie o strajkach, bo strajki wynikaly same z
sytuacji, a to, ze Solidarnosc powstala, to nie jest wina Slazakow), wiadomo,
ze obiela pozniej caly kraj
-tu nie mowa o komunistycznej propagandzie, ale mowa o Naszych odzialywaniach
na to co bylo, a co Mamy, i bardzo do tej pory jestem zawiedzony tym, ze
Solidarnosc jako zwiazek ludzi pracy nie dokonal tego, co sobie zalorzyl, tam
tez byli tacy, ktorzy sprzedawali za pieniadze (skorumpowani), bo to dla nich
bylo wazniejsze
-szczere Ci powiedzialem, co o tym mysle (mozna by bylo jeszcze dlugo gadac,
ale po co?)
-mialem tego dosyc, a ze nie bylem najmlodszy, to skozystalem z okazji
(praktycznie mojej decyzji), i wyjechalem do UK, ale to bylo bardzo ciezkie!
-czasami, zaluje, ale tylko ze wzgledu na moja rodzine, nie jest to rowne tym
pieniadza zarobionym na zachodzie



Temat: Jacek Kuroń chorował na Polskę
sprzeczności nie umieliśmy rozwiązać
Znalazłem taki tekst Jacka z 1994 roku, w którym tłumaczył na łamach "GW"
dlaczego po połączeniu UD z KLD nie kandydował do władz UW. Pisał:
"Sprzeczności, która bezspornie jest podstawowym polskim problemem, nie
umieliśmy dotąd rozwiązać nawet intelektualnie – w programie politycznym. A
przecież to ona właśnie stanowi o naszej polityce we wszystkich dziedzinach – i
o warunkach życia ogółu. Powstałe naprędce partie musiały się podzielić zgodnie
z tą sprzecznością – działają więc na naszej scenie przyjaciele rynku i
przyjaciele ludu.
Nie sposób rozstrzygnąć, która tendencja głupsza. Jeśli chodzi o tych drugich,
to na pewno dobro ludzi – różnych grup, na które się dzielą – jest wartością
samą w sobie i powinno być celem politycznego działania. Tyle że ludzie, przede
wszystkim pracownicy najemni i drobni przedsiębiorcy, oczekują od polityków
propozycji, jak mają realizować swoje dążenia i cele. I to chciał nie chciał –
na rynku. Bo wiemy już na pewno, że dzisiaj gospodarka może być efektywna tylko
jako rynkowa. Przyjaciele ludu, przeciwstawiając się programom przyjaciół
rynku, mogą więc obiecywać, co tylko lud sobie życzy. Można w ten sposób wygrać
wybory, ale nie sposób sprawować władzy. Koalicja powstała wokół gruszek na
wierzbie musi sparaliżować kraj – wywołać strajki, wobec których jest
całkowicie bezradna. Doskonale to widać w ostatnich dniach.
Jeśli chodzi o przyjaciół rynku – znacznie trudniej ich zrozumieć. Rynek nie
może być celem samym w sobie. Jest niezbędny, ale tylko jako narzędzie. Stale
powtarzam, że aby realizować jakikolwiek program, trzeba sił społecznych, które
ten program uznają za własny i potrafią przekonać siły przeciwne. Przyjaciele
rynku, programowo wrodzy przyjaciołom ludu, nie są w stanie tego zrozumieć – i
vice versa.
Jestem programowym optymistą. Zarazem staram się być realistą. Wierzę, że
przełamiemy dramatyczny bezruch, w który wprowadziliśmy kraj i społeczeństwo.
Jedynie radykalne zmiany mogą nas ocalić przed ciągłym spełzaniem w dół, a może
i czymś znacznie gorszym".

Jacek szukał porozumienia pomiędzy przyjacielami rynku a przyjacielami ludu.
Tego porozumienia moim zdaniem nie znalazł.




Temat: Lekarz powiedział: zostawić pijaka
Do Pani Medyk.

Dziekuje za odpowiedz bedaca jednoczesnie ciekawym postem. Porusza Pani wiele
watkow z ktorymi trudno sie nie zgodzic.
Ze wzgledu na transformacje ustrojowa wielu ludziom w Polsce zyje sie obecnie
gorzej niz za komuny. Ludzie stracili prace, obnizyla sie stopa zyciowa dla
wielu z nich, co z koleji doprowadzilo wielu ludzi do utraty poczucia wlasnej
wartosci a w koncu depresji badz nalogu. Najbardziej bolesne jest to iz ludzie,
ktorzy kiedys walczyli o wolna Polske, organizowali strajki i wiece, rwali bruk
na demonstracjach i wypelniali wiezienia sa teraz bezrobotnymi.
Problem alkoholizmu w Polsce nie pojawil sie jednak po 1989 roku. Ten problem
istnial juz w PRL gdzie kazdy mial prace i gdzie na kazdym doroslym obywatelu
ciazyl obowiazek pracy. Wladza ludowa dawala kazdemu prace a ludzie jednak pili
i to ostro. Moze Pani wyjasni dlaczego? Bylo nawet powiedzenie, ze kto nie pije
ten donosi.
Kapitalizm jest dobrym ustrojem dla ludzi bogatych. Biedny nie ma racji bytu w
kapitalizmie. Robotnik w kapitalizmie jest nikim. W Polsce kiedys robotnicy
wywozili dyrektorow fabryk na taczkach i przychodzili sie awanturowac do biura.
W Stanach w wiekszosci firm i instytucji robotnik nie ma prawa nawet wejscia do
biura tam gdzie siedzi dyrektor i administracja. Zwykle na drzwiach jest napis
informujacy iz pracownicy fizyczni maja wstep wzbroniony do office i wszystkie
sprawy musza zalatwiac za posrednictwem supervisera czyli brygadzisty. WSzedzia
jest security czyli ochrona i nie proszony robotnik jak usiluje wejsc to
zostanie wyrzucony. A na jego miejsce do pracy jest w razie czego chetnych
kilku innych.

Jesli chodzi o sluzbe zdrowia w Polsce to jest chaos i balagan. Rzad powinien w
Polsce wprowadzic ubezpieczenia dla ludzi najbiedniejszych zyjacych ponizej
minimum socjalnego tak jak w Stanach. W Stanach ubezpieczenie Madicaid obejmuje
bezplatne wizyty lekarskie i leki oraz bezplatny pobyt w szpitalu i
rehabilitacje. Ubezpieczenie to honoruja wszystkie miejskie i panstwowe
placowki sluzby zdrowia. Gorzej jest z prywatnymi klinikami, gdyz tylko czesc z
nich akceptuje Madicaid. Zeby uzyskac to ubezpieczenie trzeba byc bezdomnym
albo zyc w skrajnej biedzie. Osoba taka nie moze miec wiekszego dochodu niz
$400 miesiecznie, nie moze miec konta w banku, a jesli ma to stan do 3tys.$ na
pokrycie kosztow najtanszego pogrzebu, nie moze posiadac nieruchomosci,
biznesu. Przed wydaniem takiego ubezpieczenia wszystko to jest dokladnie
sprawdzane. Jesli ktos na przyklad wpisze nieprawde w aplikacji grozi za to
wiezienie. Urzad wydajacy madicaid ma prawo wgladu kont bankowych, hipoteki
oraz sprawdzenia dochodow.
Przydaloby sie w Polsce takie Madicaid dla tych najbiedniejszych.

Pozdrawiam
Adam



Temat: Bush: Irak to nie Wietnam
Indris. Czytam uważnie i z sympatią Twoje wypowiedzi, ale mi się wydaje, ze
czasem sobie odpuszczasz myslenie i idziesz "na skróty". Problem z Lepperem nie
polega na tym jak on się sytuuje na linii lewica-prawica albo postkomuna-
postantykomuna czy post-ci-co-wsadzali, a post-ci-którzy-siedzieli. Moim
zdaniem - prolem jest inny. Prześledź moje rozumowanie. Po pierwsze - Polska
nie jest w stanie szybko się rozwijać w oparciu wyłącznie o te technologie i
środki finansowe, które są w kraju. Co gorsza - doskonalenie istniejacych
technologii i systemów organizacji przedsiebiorstw - nieuchronnie prowadzi do
bezrobocia. W każdym sensownie zarządzanym zakładzie, żeby uzyskać poprawę
wyników - redukuje się zatrudnienie. Odchodzą ludzie o niższych, lub mniej
przydatnych kwalifikacjach, albo ci, którzy świetnie potrafili produkować
wyroby, na które już nie ma nabywców. Polska gospodarka była dostosowana do
rynku RWPG, ale tego rynku już nie ma. Żeby nasza gospodarka zrobiła się
konkurencyjna na normalnych rynkach światowych - trzeba zacząć produkować nowe
wyroby, stosować nowe materiały, nowe technologie. Słowem - trzeba wielu
inwestycji robionych przez ludzi inteligentnych, z dobrymi pomysłami i dużymi
pieniędzmi oraz wiarygodnością kredytową. W Polsce takich biznesmenów jest
bardzo niewielu. Nie na tyle, żeby dać pracę 5 milionom ludzi, a licząc po 100
tys US$/jedno nowoczesne miejsce pracy to by trzeba tu zainwestować ok 500
miliardów dolarów. Przez lewicową politykę podatkową i przejadanie pieniędzy,
które powinny być przez państwo inwestowane w infrastrukturę - nikt w Polsce
nie zainwestuje dużych pieniedzy. Była szansa, że wejdą tu koncerny azjatyckie,
chcące ta drogą wejść do UE, ale woleli Słowacje lub Czechy, bo Polska jest
niepewna. Mogą dojść do władzy populistyczni nacjonaliści (faszysci),
notoryczne blokowanie dróg i strajki na kolei mogą utrudnić zaopatrzenie i zbyt.
Wiec - skoro pieniadze, inwestycje i nowe technologie nie przyjdą do Polski (a
dojście Leppera do władzy gwarantuje to w 100%, a także restrykcje wobec Polski
i bojkot naszego kraju na arenie międzynarodowej)- jedyna szansa na rozwiązanie
problemu bezrobocia - to masowa emigracja, zwłaszcza młodych fachowców. Myslę,
ze Lepper (tak jak jego idol Hitler) po dojsciu do władzy szybko wprowadzi
politykę represji wobec inteligencji (z podobna argumentacją jak moczarowska
ubecja po marcu 1968 r.)- więc emigracja zarobkowa zostanie wzmocniona
emigracją polityczną. Czy pisząc "zagłosuję na Leppera" - to wszystko miałeś na
myśli?



Temat: Pol: możliwe zróżnicowanie opłat winietowych
Drugie dno problemu winiet
Czy ktos wykonal "rachunek ciagniony" korelujac ze soba wysokosc
oplat za winiety i wplyw tego myta na zapasc handlu nie tylko
przygranicznego, ale takze na zmniejszenie sie naplywu turystow
w takich miastach jak Szczecin, Zielona Gora, Poznan, Wroclaw
itd.

Turysta to taki ktos, kto placac za cos lubi wiedziec,
za co placi i czy to, co dostaje , jest tego warte.

To ostatnie pytanie w kontekscie wysokosci oplat za winiete
w takiej np. Szwajcarii ( 40 SFR ) nie jest specjalnie trudne.

Kazdy sobie na nie latwo odpowie. Jaki wolumen obrotow ubedzie
handlowcom, hotelarzom i wszystkim pokrewnym interesom w Polsce,
tym sie juz panowie ministrowie nie interesuja. Tak daleko
kojarzenie nie siega, nic dziwnego, ze rzeczywistosc najmniej
przemawia w tej argumentacji.

Niemieckie sieci dystrybucyjne paliw licza juz teraz na to,
ze beda mialy dzieki polskim winietom wiecej swoich klientow,
bo do tej pory wielu Niemcow zaopatrywalo sie w paliwa
w Polsce, choc roznica cen jest juz niewielka. Slyszalem
krotkie wypowiedzi benzyniarzy po niemieckiej stronie.
Czekaja na polskie winietki z utesknieniem i sa po cichu
wdzieczni naszym panom ministrom za przyszly wzrost obrotow.

A dla naszych benzyniarzy w zachodniej Polsce ida ciezkie
czasy - przygotujcie sie , kochani, na spadek wplywow.
Komu podziekowac, wiecie.

Znajac sklonnosci do oszczednosci, ktorymi cechuja sie nasi
zachodni sasiedzi, twierdze, ze handel po stronie polskiej
otrzyma silny cios i to niestety od wlasnych wladz. Juz za
czasow poprzednich urzednikow byl pomysl wprowadzenia bodajze 20
zlotowych biletow wstepu do bylego PRLu, ale na szczescie sie z
tego wycofano.

Czy ktos ocenil te straty, jakie poniesie gospodarka krajowa ?
Juz teraz graja larum z powodu spadku liczby turystow.
Zapytajcie sie w Karpaczu, Szklarskiej i nie tylko.

Jakie ma zdanie Polska Izba Turystyki, nie wiem, ale sprawa
wydaje sie warta zbadania, poki nie bedzie zbyt pozno.

W Polskim Radiu w programie I slyszalem kuriozalna wypowiedz
jakiegos dzialacza turystyki, ktory oswiadczyl, ze naplyw
turystow do Polski blokuja "strajki i drogowe blokady urzadzane
przez rolnikow" ( SIC !)
Byla to rozmowa z okazji jakiejs krajowej konferencji na temat
turystyki, a co zupelnie dziwne, pan radiowiec w ogole na tresc
wypowiedzi nie zareagowal !!! ( Chyba , ze mu to potem
wycieto ).

Doprawdy kuriozum 100%. Jesli tacy ludzie decyduja, to moze
lepiej od razu zamknac caly ten kram "na klodke"

Pozdrawiam zdrowo myslacych,
lupo




Temat: Od rana strajkuje kolej
Znów dostaną niewinni - czyli przysłowiowy Kowalski!
Oglądając i słuchając wypowiedzi w TV odnośnie dzisiejszego,
strajku kolejarzy, miałem dziwne uczucie.
Zadam więc pytanie retoryczne, według mnie, czy strajk ma sens.
NIE!
Taki strajk uderza tylko w ludzi, których nie stać na własny
transport to jest taksówki, PKS-a, który jest droższy, i w tych
którzy nie dorobili się jeszcze, a może w ogóle sienie dorobią,
własnego samochodu.
Jakiś cymbał zapytany na ulicy o strajk poparł go!!
Pewnie, stając na balkonie z papierosem w ręku, tez go popieram,
a czemu? A temu, że nie musiałem, ani wczoraj, ani dziś jechać
koleją!! Czy taka deklaracja, obywatela – cymbała, ma sens? NIE!
On chadza sobie po ulicy, z siateczką i Bogu dziękuje ze
mieszka w wielkim mieście i nie musi dojeżdżać 30km do miejsca
pracy!! Taki strajk uderza tylko w ludzi pracy, a nie w tych,
w których bić winien!
Millerów, Cimoszewiczów stać na samochód i bez problemu mogą
poruszać się po Polsce.
Jeśli zaczną strajkować lekarze, pielęgniarki i pozamykane będą
wszystkie przychodnie, ba nawet p[prywatne – czy Millera, który
wyłoży kilka setek nie „obsłuży” jakiś lekarz? Obsłuży i jeszcze
pokłony złoży panu premierowi!
Strajk uderza w ludzi, klasy biednej i średniej, a nie we
władzę, która należy do klasy najwyższej!! Kolejarze robią
krzywdę nie premierowi i ministrom i innym zasiadającym w
sejmie i senacie, lecz szaremu przykładowemu Kowalskiemu, który
z miejscowości oddalonej o 30 km, codziennie rano dojeżdża do
większego miasta, gdzie cudem udało musie znaleźć pracę.
Pracodawca zaś, jeśli strajk się przedłuży, może pozbawić
Kowalskiego pracy i przyjąć kogoś kto mieszka 30, ale metrów od
fabryki, biura czy czegokolwiek, gdzie nasz Kowalski pracuje!
Jeśli Kowalski kupił bilet miesięczny na PKP, wartości 100zł, a
na PKS będzie wydawać po 5zł przez tydzień (pracy) co równe jest
50zł – czyli połowie wartości biletu miesięcznego, to co? Czy
PKP zwróci mu pieniądze (które wydał na PKS), a które to, mógłby
wydać na zbliżające się za tydzień Święta, czy u Kowalskiego,
będzie jeden karp na - przykładowo -5 osób, zamiast 2 czy 3
przez to, że kolejarze strajkują ? NIE! Mimo, iż przysługuje
naszemu Kowalskiemu, prawo do jeżdżenia PKP od 1.12 do 30.12.
2003!!




Temat: Strajk listonoszy w Gdańsku
Listonosze rzucili przeładowane torby
miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35612,3736349.html
Michał Tusk2006-11-14, ostatnia aktualizacja 2006-11-15 08:33

W poniedziałek gdańscy listonosze nie przyszli do pracy. Zaprotestowali
przeciwko ciężkim torbom, wypełnionym przez ostatnie tygodnie wyborczymi
ulotkami. We wtorek zażądali także wyższych pensji. Strajk trwa.
Problemy gdańskich doręczycieli nasiliły się w tygodniu przedwyborczym, kiedy
znacznie wzrosła liczba tzw. druków bezadresowych, czyli potocznie mówiąc
ulotek. Jeden z nich odmówił roznoszenia reklamówek. W poniedziałek wstawiło
się za nim 200 z 300 listonoszy - od dwóch dni nie dostarczają mieszkańcom
miasta żadnych przesyłek.

- Mamy dość noszenia toreb wypełnionych reklamami - mówi Jacek Głogowski, jeden
z protestujących. - Co dzień rano wychodzę obładowany trzydziestoma
kilogramami, a po piętnastu latach dostaję na rękę 1100 złotych.

Poprawienie warunków pracy i podwyżki to główne postulaty strajkujących. Na
razie Poczta Polska jest gotowa do rozwiązania problemu reklamówek. -
Zastanawiamy się nad wynajęciem podwykonawcy do roznoszenia ulotek - mówi Jacek
Przyborski, rzecznik gdańskiego oddziału firmy.

Same zapowiedzi nie wystarczają listonoszom, dlatego ani w poniedziałek, ani
wczoraj nie doszło do porozumienia. - Chcemy, aby problem ulotek załatwiono raz
na zawsze, tak jak to zrobiono w innych dużych miastach. Tam doręczyciele nie
mają w torbach nawet pojedynczej ulotki, roznoszą jedynie, tak jak kiedyś,
listy - mówi Głogowski.

Co z postulatami płacowymi? - Do Gdańska przyjedzie jeden z dyrektorów firmy z
Warszawy. Jutro będziemy rozmawiali o pieniądzach - twierdzi Przyborski.

- Bez podwyżek jakość usług pocztowych będzie leciała na łeb na szyję - uważa
Głogowski. - Początkujący listonosz zarabia 900 złotych na rękę. Ludzie
wyjeżdżają na Zachód albo co chwila idą na chorobowe. Opóźnienia w doręczaniu
listów sięgają dwóch tygodni! Jest nas za mało, tylko lepsze pensje zachęcą do
pracy.

Strajk odbija się na gdańszczanach: setka pracujących listonoszy musi przede
wszystkim dostarczać przesyłki do firm - te mają priorytet nad zwykłymi
listami. Dlatego np. emeryci i renciści, aby otrzymać świadczenia, muszą
osobiście udać się do swoich urzędów pocztowych. Na razie nie ma możliwości
odbioru w ten sposób listów.

- Jeśli protest się przedłuży, podejmiemy odpowiednie działania, tak by listy
dotarły do adresatów - zapewnia Przyborski. Poczta nie podaje na razie
szczegółów planu awaryjnego.




Temat: Wróciliśmy do punktu wyjścia ...
Wróciliśmy do punktu wyjścia ...
W reprincie "GW" z tamtych czasów czytam o problemach ekonomicznych Polaków,
o relacjach między zarobkami a wydatkami, o strajkach, o tym jak to będzie
lepiej i kto musi wygrać, a kto jest sekowany. Czytam i z linijki na linijkę
robi mi się coraz bardziej przykro. Wróciliśmy do punktu wyjścia. Dziś
materialny status - nie statystycznego, a zwykłego Polaka jakoś nie jest
lepszy, ciągle ożywają te same hasła wyborcze w coraz to bardziej plugawych
ustach, strajki - nic nowego. Kiedyś kneblem mediów była władza, teraz są nim
wydawcy i sądy powszechne. Kiedyś panoszyli się partyjni koledzy, teraz
panoszą się nowi koledzy partyjni - senatorowie, posłowie i innej maści
producencii filmowi. I tak samo jak kiedyś pozostają bezkarni - tylko lud ma
igrzyska.
Na dalszych stronach najważniejszy redaktor "GW" dalej, na tę samą
fałszującą melodię opowiada o wielkich szansach Polski z tą jedną różnicą, że
pan Adam nie jest już opozycjonistą a dobrze sytuowanym redaktorem
opiniotwórczego dziennika, pan Jacek Kuroń odwrócił się plecami od ludzi, z
którymi walczył o lepszą Polskę - bo jakoś chyba mu nie po drodze, Lech
Wałęsa - niegdyś bożyszcze "gazety" popada z jednej śmieszności w drugą,
jeszcze większą śmieszność. Tak Panowie graliście, jak wam przeciwnik
pozwolił, a na ile pozwolił bardzo jasno widać.
Tło jubileuszu jest tak samo smutne, jak wydarzenia opisywane w reprincie.
Dotykam bez namaszczenia stron niepolskiej gazety (i nie posądzajcie mnie o
jakieś głupie inklinacje antysemickie, bo rzecz o dzisiejszych
akcjonariuszach Agory). Gazety, która z symbolu stała się komercyjnym
przedsięwzięciem udającym, że nie sprzedaż egzemlarzy a sprawa polska jest
rzeczą ciągle najważniejszą. Tylko kto jeszcze w to wierzy? Na kim robi
wrażenie bicie się się w piersi przez redaktora naczelnego, który na zdjęciu
ma bardzo zadowloną minę. I nic dziewnego, sobie może pogratulować totalnego
sukcesu.



Temat: Do Ani. Znów ja.
Gość portalu: prowokat napisał(a):

> Gość portalu: Paweł napisał(a):
>
> > Mam taki problem. Balcerowicz jest najbardziej cenionym w Europie ekonomis
> tą. I
> > teraz są dwie teorie wyjaśniające to zjawisko:
> > 1. Płacą mu i popieraja go bo jest agentem UE, która chce doprowadzić Pols
> kę do
> > ruiny. Teoria zgodna z tym co głosi Oszołom, KJ itp.
>
> Czy UE chce zniszczyś Polskę?
> 1)Polska walczy aby nie wkładać więcej niż ma wyjmować.
> 2)Polska walczy aby kwoty produkcyjne umożliwiały jej eksport.
> No nie wiem
>
> > 2. Europejscy ekonomiści to idioci(efekty widać po standardzie życia w UE)
> ,
> > którzy nie maja pojęcia o ekonomi i chwalą innego idiotę .
>
> Standart życia w UE kształtował się przez 20-30 lat, a co jest teraz
> 1)w Niemczech jest ilościowo więcej bezrobotnych niż w Polsce, a we Francji jes
> t
> ponad 10% bezrobotnych
> 2)włoski rząd sprzedaje zabytki aby załatać dziurę budżetową
> 3)liczne ostatnio strajki o podwyżki i przeciw podwyżką (Włochy)
> można by powiedzieć, że łatwiej jest wejść na szczyt niź się na nim utrzymać
>
> > Jest jeszcze taka, że doceniają go fachowcy europejscy bo jest dobry, ale
> tą
> > odrzucasz programowo jako niezgodną z tym co pisze w obiektywnej polityczn
> ie
> > (tworzonej przez członków SLD) gazecie.
>
> Czy jest dobry ?
> Nie wiem, zapytaj gruzinów, oni powinni być najbardziej obiektywny
>

Prowokant.......ty stary rowerze.................
We wloszech demonstruje sie przeciwko art.18.....idioto.
Ktory pozwala na zwolnienia(Dzisiaj jeszcze niemozliwe lub ciezko)pracownika.
A prywatyzacja nie obejmuje koloselum tylko kamienice.
Dobrze wiedziec ze czytasz "Unita" ty stary komuchu.
Teraz wiem ze proletariat sie laczy........hehehe.........



Temat: Łodzianie wspierają Lecha Wałęsę
co wykrzykiiwała Danuta Wałęsa?
Czesław Kiszczak:

Na przełomie sierpnia i września 1980 roku (będąc wówczas szefem kontrwywiadu
wojskowego) poprzez zaufanych oficerów prowadziłem roz­poznanie stosunku państw
socjalistycznych do wydarzeń w Polsce. Intere­sował nas przede wszystkim Związek
Radziecki, NRD i Czechosłowacja. Wyniki moich działań potwierdziły to, czego się
spodziewaliśmy. Wszyscy nasi sąsiedzi byli nastawieni jednoznacznie wrogo do
powstającej „Soli­darności". Więcej: na każdym kroku wyrażali ogromnie krytyczny
stosunek do kierownictwa PZPR za zbyt dużą, ich zdaniem, ustępliwość w stosunku
do „antysocjalistycznych elementów". To, co działo się w Polsce, oceniano jako
kontrrewolucję, z którą należy się rozprawić szybko i zdecydowanie. Te oceny
stawały się coraz bardziej krytyczne w miarę rozwoju sytuacji. Nieustające
strajki, protesty i ciągłe coraz to nowe żądania, narastająca anar­chia i
pogłębiający się upadek gospodarki upewniały sojuszników co do słuszności ocen.
Powodowały także rosnące zaniepokojenie. Wprawdzie bowiem do „inności" i
niepokorności Polaków w pewnym stopniu zdołali się już przez 40 lat
przyzwyczaić, nigdy jednak „ekscesy antysocjalistyczne" nie miały takiego
nasilenia. Nasilenia grożącego „wylaniem się" fali protes­tów poza granice
Polski. To już przestawała być „wewnętrzna sprawa Polaków", a stawała się
problemem całego obozu. Coraz głośniej przywód­cy sąsiednich partii zgłaszali
gotowość udzielenia nam „braterskiej pomocy".

Po objęciu stanowiska ministra spraw wewnętrznych, w końcu lipca 1981 roku, moje
możliwości rozpoznania ocen i zamierzeń naszych sąsia­dów w stosunku do Polski
znacznie się poszerzyły.

www.ilw.org.pl/rok_1989.doc



Temat: Alter: Unia Europoejska [wołanie o rozwagę!!]
Scenariusze
Swoją drogą to optymistyczny scenariusz (oczywiście ten drugi). Powstaje tylko
malutkie problem. Stany Zjednoczone są daleko od Polski i pamiętają o nas
tylko, kiedy im się to opłaca (zresztą nie ma w tym nic złego - w końcu to
biznes). Po drugie, aczkolwiek wzorce ekonomiczne Stanów są rzeczywiście godne
uwagi, to nie zmienia to faktu, że gospodarka amerykańska mocno teraz kuleje i
ciągnie za sobą całą resztę państw. Po trzecie 10% wzrostu to wspaniały wynik -
myślisz, że automatyczne stosowanie wzorów amerykańskich pozwoli nam go
osiągnąć?
Być może moje myślenie dominuje egoizm. Myślę o tym, co ja będę miał po
przystąpieniu do wspólnoty? Szansę na lepszą, legalną pracę za granicą, choćby
n trochę. Podróżowałem nieco po krajach Unii Europejskiej. Różnice są
olbrzymie, gospodarki same w sobie bardziej racjonalne czego efekty wyraźnie
widać na ulicach, w pociągach, wszędzie... Ludzie nieco narzekają, ludzie
zawsze narzekają, ale UE mimo obecnych kłopotów Niemiec i Włoch, mimo strajków
to zdecydowanie lepszy świat. Byłem w Irlandii, gdzie od chwili przystąpinie do
Uni, Irlandia właśnie z zaścianka stała się jedną z prężniejszych i bogatszych
gospodarek Unii. W interesie Uni jako całości, której władze będziemy zresztą
współtworzyć, jest to, aby każdy kraj rozwijał się prężnie i dynamicznie.
Chociaż oczywiście nie zrobi wszystkiego za nas... Po co miałaby nas
przyjmować, jeżeli miałaby doprowadzić do zapaści w Polsce. Zapaść ekonomiczna
w tak dużym kraju jak Polska, pciągnęłaby za sobą również inne państwa.
Globalizacja, unia gosposodarcza, zakłada ścisłe związki między państwami
członkowskimi. Innym się po prostu nasza zaściankowość nie opłaca...



Temat: Akademicka lekcja biznesu
"gazeto" - znajdz prawdziwe problemy
Musze przyznac, ze bylbym znacznie szczesliwszy gdyby "gazeta"
zajela sie prawdziwymi problemami nauki i szkolnictwa wyzszego. W
porownaniu z tym co sie naprawde dzieje, wyciaganie historii
typu, ze ktos w Bydgoszczy robi wejsciowke z zasad wychowania, a
ktos w Krakowie sprzedaje wlasna ksiazke (sugerujac - bez zadnych
podstaw - ze od tego zalezy zdanie egzaminu - a to juz jest
pomowienie) jest robieniem najgorszej mozliwej przyslugi nauce,
ktora w tym momencie potrzebuje duzo pomocy a nie podkladania
nogi.
Tak naprawde to chyba dobrze ze ktos pisze ksiazke - w stanach
uniwersytety oficjalnie zadaja od studentow kupowania
podrecznikow masowych (typu calculus, chemia, fizyka, literatura)
pisanych przez pracownikow uczelni.
Prosze tez zwrocic uwage, ze nie bylo od 1988 roku strajkow na
uczelniach, mimo ze wykladowcy zarabiaja dzis mniej niz
nauczyciele w podstawowkach. W duzej mierze zawdzieczamy to ich
przedsiebiorczosci - i powinnismy wspierac tych ktorzy chca
zarabiac na zycie pisaniem ksiazek, w przeciwienstwie do tych
ktorzy na przyklad sprzedaja oceny.
A ze rynek podercznikow akademickich nie jest taki jak nalezy to
zupelnie inna sprawa - mialem kiedys z kolega wyklad dla
zaocznych studentow ekonomii, ktory skladal sie z 8 spotkan w
ciagu roku. Poniewaz nie mozna nauczyc matematyki w 8 wykladow
podrecznik jest konieczny - ale co z tego skoro zalecany przez
wydzial podrecznik byl w magazynach i hurtowniach w calej Polsce
w ilosci 72 egzemplarzy (my mielismy 500 studentow) a dodruk mial
byc dopiero za rok? Znalezlismy jakies uczelniane wydawnictwo,
ktore bylo sklonne jakis swoj podercznik w miesiac wydac w ilosci
500 sztuk i sprzedalo go (oczywiscie ze w trakcie wykladow, zeby
dojezdzajacy studenci tez mogli go kupic) cieszac sie jeszcze
bardzo ze nie wzielismy ani grosza od nich za to. "Rewelacje"
pana Olszanskiego o "zalecanych podrecznikach" w tym kontekscie
brzmia zupelnie inaczej.



Temat: Zaraz się popłaczę...
Majcher
Gość portalu: Locutus napisał(a):

> Wejherowo oraz Gdynia mają największy procentowy udział niskopodłogowych
> autobusów w swoim taborze. Przy czym w Wejherowie są to głównie mercedesy
> Citaro. Wiem, że u nas jest świetnie, a płakać mi się chce, dlatego, że o ile
w
>
> innych miastach się polepsza (nie dają mi spokoju te Volvo z ostatniej
dostawy
> dla Wrocka), o tyle w Krakowie jest coraz gorzej - zamiast kupować Scanie
> OmniCity, które kupowano dawniej, my zamawiamy jelcze i do w dodatku M121MB,
> jakby nie można było M125M. Można by przecież Bieńczyce zaopatrzyć w MANy, a
> Duchacką w Mercedesy (obsługa nie miałaby problemów, bo wszystkie
> niskowejściowe jelcze tam stacjonujące mają silnik merca). I tu jeszcze
trzyma
> się biedna zajezdnia Płaszów, tylko jak długo? Czekam ze smutkiem na powrót
> jelczy do Płaszowa... A Volvo? Dlaczego zamknięto tej marce drogę na nasz

> rynek? Naprawdę chce się płakać. A W PRZYSZŁYM ROKU ZERO NOWYCH ZAMÓWIEŃ!!! I
> DOPÓKI MAJCHER RZĄDZI, TO PEWNO TAK POZOSTANIE!!!

Majcher to identyczny typ jak Kwach. Jest wszędzie tam gdzie trzeba przeciąć
wstęgę, gdzie można zebrać oklaski za przygłu... tzn przydługawe
przemówienie... Nie ma go natomiast tam gdzie mógłby sobie zepsuć reputację
podejmując coś co jest niewykonalne i ryzykowne. Kwach nigdy nie pokazuje się w
miejscu strajków, W najbiedniejszych miastach i wsiach polskich, W upadających
zakładach. Pokazuje się tylko tam gdzie nie musi wkładać po odwiedzinach, i w
trakcie, wysiłku. Gdzie może sobie przysporzyć dobrego imageu. Majcher jest
komuchem a komuchy słuchają Warszawy. Wróżę ciężkie lata dla krakowa. Zero
inwestcji i spełnienie Warszawskich marzeń o Krakowie-prowincji.
-zero rozbudowy lotniska
-wypuszczanie z krakowa firm (wawel)
-zero inwestycji drogowych
-zero napływających inwestorów

za to będzie:
-przecinał wstęgi do pierdułek
-witał się i całował z jednym na 1000 biednych któremu da mieszkanie komunalne
-składał zyczenia noworoczne
-pierdział w stołek

Po prostu wspaniały prezydent ala kwaśniewski Rewelacja po prostu.

Jestem za tym o czym pisał michał. Prezydent ani żaden z rządzących nie powinni
otrzymywać zapłaty. Powinni być najbogatszymi ludzmi miasta(lub w przypadku
prezydenta Polski to najbogatsi w kraju) i winni być idealistami i ludźmi
przedsiębiorczymi a nie profesorami żółwiomówcami dziadkami jak majcher czy
kwach (tyle że kwach nie ma nawet magistra i jest łakomy na kasę - takich
powinno się trzymać z daleka od władzy).
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • chadowy.opx.pl



  • Strona 1 z 4 • Wyszukiwarka znalazła 117 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4