Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: problemy dzieci w Afryce
Temat: Smutna statystyka MOP
Smutna statystyka MOP
Żyjąc mniej lub bardziej komfortowo nie myślimy o tych, którzy dla kawałka
chleba są zmuszani do pracy niewolniczej. Współcześni niewolnicy werbowani są
do pracy, często na atrakcyjnych warunkach. Dla wielu jest to pułpaka bez
wyjścia. Problem dotyczy także dzieci, na przykład afrykańskich, ktore
zatrudniane są w europejskich domach. Słowa człowieka, posiadającego
niewolnika - dziecko afrykańskie, z przeczytanego kiedyś arykułu, utkwiły mi w
pamięci- "nie czynię nic złego, przecież to dziecko w Afryce umarłoby z głodu"
Prawda jakie to przerażające?
"Ponad 12 milionów ludzi na całym świecie jest przetrzymywanych lub
traktowanych jako niewolnicy - alarmuje Międzynarodowa Organizacja Pracy.
Ponad dwa miliony z nich to ofiary handlu ludźmi. Ich praca przynosi ponad 30
miliardów dolarów. Jak podała BBC, najwięcej niewolników żyje w krajach Azji i
Ameryki Łacińskiej. Ponad 350 tys. takich przypadków odkryto w krajach
uprzemysłowionych.
k.z. oprac. Jap"
źródło: rzeczpospolita.pl
Temat: dobry laser w Warszawie
Zupełnie nie rozumiem dlaczego tak na mnie naskoczyłaś? Czy to,że nie mam
czarnych włosów na twarzy to znaczy ,że nie mam problemów z hirsutyzmem. Dla
mnie moje włosy są moim przekleństwem. Stresy z tym związane rozwalaja moja
psychikę. Znalazłam cos co mam nadzieję mi badzo pomoże. Jestem pełna wiary i
optymizmu a przez to bardziej szczęśliwa. Nie wiem dlaczego jesteś tak
agresywnie nastawiona i uważasz ,że tylko ty masz problem. Dla Ciebie problemem
sa włosy na twarzy a dle mnie moje włosy na nogach i na bikini. Każy ma swój
dramat i każdy przechodzi go dogłebnie i mocno. Nie masz prawa pisać ,ze moje
problemy są niczym w porównaniu z Twoimi. Jezeli takim sposobem myślenia bym
się sugerowała to Twoje problemy są niczym w porównaniu z dziećmi umierającymi
z głodu w Afryce.
A pozatym nie widziałaś moich łydek i moich włosów łonowych. Szczerze to nigdy
w sowim życiu nie widziałam nikogo kto by miał takie włosy w tych miejscach.
Bądz bardziej wyrozumiała na problemy innych osób, bo takim nastawieniem badzo
ich krzywdzisz.
Temat: 200 mld $ na ...
temat niby chwytający za wrażliwe serce.
ja pewnie to serce mam niewrażliwe.
problem Afryki to nie tylko głodujace dzieci.
głodujace dzieci,nie tylko w Afryce,to skutek nie przyczyna.
żeby nie było głodujących dzieci trzeba dokopać się do źródła przyczyny.
gdzie ja się już dokopałam?
najpierw sobie zadając pytanie :co mogę zrobić dla swoich przyszłych dzieci by
nie głodowały jak się urodzą? To było dawno temu i potem gdy moje dzieci
przyszły na ten świat nie głodowały.przede wszystkim urodzilam ich tyle ile
wiedziałam,że byłabym w stanie sama wykarmić.dlaczego sama?
bo nikt mi nie gwarantował,że tak by się nie mogło zdarzyć.
tyle na wstępie.
Temat: 200 mld $ na ...
d_nutka napisała:
> temat niby chwytający za wrażliwe serce.
> ja pewnie to serce mam niewrażliwe.
> problem Afryki to nie tylko głodujace dzieci.
> głodujace dzieci,nie tylko w Afryce,to skutek nie przyczyna.
> żeby nie było głodujących dzieci trzeba dokopać się do źródła przyczyny.
> gdzie ja się już dokopałam?
> najpierw sobie zadając pytanie :co mogę zrobić dla swoich przyszłych dzieci
by
> nie głodowały jak się urodzą? To było dawno temu i potem gdy moje dzieci
> przyszły na ten świat nie głodowały.przede wszystkim urodzilam ich tyle ile
> wiedziałam,że byłabym w stanie sama wykarmić.dlaczego sama?
> bo nikt mi nie gwarantował,że tak by się nie mogło zdarzyć.
> tyle na wstępie.
Niestety taka odpowiedzialnosc za wlasne czyny juz prawie nie istnieje. Nikt
juz nigdy nie ponosi winy za wlasne bledy a ci ktorzy domagaja sie pomocy dla
innych sami nigdy nie pomagaja.
Temat: trzęsie mnie!
q_211 napisała:
> Jesteś nie sprawiedliwa ciesz sie ze Twoje dziecko jest już zdrowe,Ja robie co
> moge żeby pomóc mojemu czteroletniemu synkowi i od dwuch lat nie ma poprawy.
Ja wiem, że dzieci w Afryce głodują, że jest baaardzo wiele dzieciaków z
ciężkimi chorobami, ale czy przez to mam się mniej martwić? Czy to ma sprawić,
że moje problemy są nieważne? Dla mnie to, że Paweł nie mówi jest bardzo ważne,
TO jest problem i chociaż wiem, że mogłoby być gorzej to jakoś mnie to nie pociesza.
Temat: Robert Leszczyński - komercja?
Gość portalu: ania napisał(a):
> Bardz się cieszę, że program wzbogacił Cię duchowo na tyle, że zaczęłaś czuć
> szacunek do redaktora. Dziewczyno w jakim ty świecie żyjesz? Jak można nabrać
> szacunku za to, że egzaltowany facet nie może zdobyć się na obiektywizm, że
> lansuje to co mu się podoba? A tak poza tym to trochę więcej dystansu- nie
> przyznajesz dotacji dla dzieci głodujących w Afryce, ale oceniasz tylko (AŻ?)
> zdiałalność red.
Dziewczyno! Co nazywasz obiektywizmem. Jak byś to zdefiniowała? Praca krytyka
polega na lansowaniu tego, co sam uważa za wartościowe. A może powiniem wg
Ciebie najpierw zrobić sondaż co się najbardziej podoba ludzim, a potem takich
lansować? Wtedy naturalnie mielibyśmy kolejny zespół "Ich troje" i to byłaby
rzeczywiście komercha, a wtedy R.L. by się rzezczywiście zeszmacił. Cała idea
pragramu polegała na tym, że zaproszono różnych ekspertów posiadających
odmienny gust i dzięki temu, jako całość mieli szansę zbliżyć się do twojej
upragnionej obiektywności.
Oczekujesz również dystansu... Na początku mojej poprzedniej wypowiedzi
zaznaczyłam zarówno swój dystans jak i pejoratywne nastawienie do tego
programu. Nie sądzę, żeby przyznanie, że szanuje się cudzą pracę i
zaangażowanie równało się jakiemuś cholernemu "wzbogaceniu duchowemu" i
postawieniu tej kwestii na równi z problemem głodujących dzieci w Afryce.
Temat: Radni Dzielnicy XVI mają pomysł na blokersów
Radni Dzielnicy XVI mają pomysł na blokersów
Czy ci Radni sa naprawde tak naiwni? Postawia dwie bramki na
kawalku trawy i zalatwia "problem chlopcow z jezykiem"? Po
prostu rece opadaja. Boisko jest potrzebne - jasna sprawa, ale
niech sobie i innym nie wmawiaja ze zalatwia tym wszystkie
problemy mlodziezy (a moze i gladujacych dzieci w Afryce...).
No i nie jest to pomysl radnych, ale samych chlopakow z osiedla.
Gratuluje dobrego samopoczucia. Ja jeszcze wpadna na pomysl
rozwiazania problemow komunikacyjnych przez przemalowanie drog 2
pasmowych na czteropasmowe, to bardzo chetnie napuszcze na nich
owych "chlopcow z jezykiem". Niech sie rozerwa - bedzie
spokojniej na osiedlach.
Temat: Dziwne mięsojady
Dziwne mięsojady
po co one tu sie pchaja??? Jak nie lubie np. dzieci, to nie pcham sie na
forum gdzie wymieniaja opinie przeszczesliwe matki. Im z tym dobrze a mnie
dobrze z wegetarianizmem. Nie czytalam wszystkich postow, ale kilka wybranych
mnie bynajmniej zdziwilo. Doszlam do wniosku, ze takie miesojady, ktore nam
tu psuja atmosfere na naszym forum musza byc potwornie ograniczone, bo nie
potrafia np. zalozyc sobie forum gdzie beda wymieniac opinie na temat
wyzszosci golonki nad schabowym. Powiem im, ze np. kawalek pola, ktory jest
potrzebny na wychodowanie tego, co potem zje swinia czy krowa (nomen omen
obie wegetarianki) wykarmilby duzo wiecej wegetarian. Problem polega na tym,
ze dla takiego miesojada zeby mogl nazbierac na sobie te 100kilkadziesiat kg
musi tych swin czy krow byc uchodowanych i zabitych kilka w miesiacu, bo ten
wyzera z niej tylko szynke itp. Efekt jest taki, ze przez takiego gloduja
dzieci w Afryce. Z gory dziekuje w imieniu spotykajacych sie tu wegetarian za
wszystkie "miesiste wypowiedzi" pod moim/naszym adresem.Jakiekolwiek by
padaly w nich argumenty dla nas i tak sa czcze a jedyny efekt jaki przynosza
to tylko utwierdzenie w raz podjetym przekonaniu.
Pozdrawiam wszystkich wegetarian, wegan etc. oraz normalnych(tolerancyjnych)
miesojadow
Temat: jest mi...źle...:-(
komandosem sie youaresowonderful nie przejmuj
To że dzieci w Afryce głoduja a w Iraku wojna - nie znaczy że twój problem nie
istnieje.
Najbardziej doskwiera ci pewnie brak mozliwości wyboru - bo jedno gimnazjum, bo
inaczej trzeba gdzies dojeżdżać. Ale - pomyśl. W innym gimnazjum w innej
klasie - tez moż esię tarfic grupa wzajemnej adoracji.
To pierwsza klasa? Czy już kolejny rok ci tak umilaja? I czy jestes jedyna
ofiara ich działań czy to akcja na szeroką skalę?
Czy wychowawca jest sensowny? czy moze ci jakos pomóc? Bo nie ukrywam - w
takiej sytuacji jedyna metoda jest znalezienie sprzymierzeńców. Skoro reszta
sie ich boi i nie wychylaja sie - sama nie dasz rady. Ale jesli z czasem
znajdzie sie wokół ciebie grupa dobrych kolegów - stworzycie sytuacje kiedy oni
ze swoim szykanowaniem będą sie czuli wyobcowani.
Nie chodzi o szukanie odwetu i dla odmiany dokuczanie im. Raczej stworzenie
grupy która pokaze im, że uznanie zdobywa sie nie przez robienie z kogos ofiary
ale przez wspólne działanie np. rzecz całej klasy.
Łatwo napisac trudniej zrobic. :)
Masz choć kilka osób zyczliwych w tej klasie??
Napisz tu jescze - moze naprawde uda ci sie cos zmienić? Trzmaj sie!
:)
Temat: brutalna prawda o feministkach
brutalna prawda o feministkach
Mam pytanie bardzo wazne dlaczego feministki zajmuja sie sprawami
kobiecymi.Dlaczego nie ma feministek ktorzy mysla i walcza tylko o prawa
mezczyzn nie kobiet ze niby jak to oni ciezko maja w zyciu nie wazne ale
probowac walczyc o meskie problemy.Ja znam odpowiedz na to pytanie bo
feministki to EGOISTYCZNE kobiety.NIe mam nic przeciwko feministkom ale
czemu nie ma kobiet ktore walcza o prawa mezczyzn tylko o prawa kobiet tak
jakby myslaly tylko o sobie, a moze powiemy ze mezczyznie maja wszystko i
niczego nie potrzebuja.Odpowiedz Feministki to egoistki ,rozpieszczone w
jakis sposob.Gdyby mialy do wyboru komu pomoc dzieciom w Afryce nie ma
mowy.Podsumowanie one nie walcza o kobiety walcza o swoj smierdzacy tylek
bysmy nosili ich na rekach, a niech bysmy sprobowali zeby ich nie nosic to
juz w ryj.Trzymajcie sie .Nie mowie zeby taka organizacja skladajaca sie z
kobiet powstala zajmujacymi sie potzebami mezczyzn bo nie powstanie hehe no
to zaklad
Temat: ... bo jądra se musiał "zainstalować"...
... bo jądra se musiał "zainstalować"...
A komu obił się o uszy system linux i pojęcia z nim związane jak: jądro,
kompilacja, instalacja to zrozumie poniższe sprzężenia słowne.
Mam w pracy takiego gościa, co ma na punkcie owego systemu bzika. Non
stop: "a linux to", "a linux tamto". Kazda rozmowa konczy sie z nim o
linuxie. Nieraz sluchajac tych hymnow na czesc linuxa mozna sobie pomyslec ze
przy pomocy tego systemu mozna rozwiazac wszystkie problemy swiata (w tym
glodujacych dzieci w Afryce). Sadze nawet ze gość ma w domu pidżame w
pingwinki ;-)
Ale do rzeczy. Przechodząc usłyszałem jego rozmowe z drugim osobnikiem.
Fanatyk linuxa wypowiedzial slowa: "... ja całą sobote instalowałem jądra.."
I tak teraz sobie myśle, czy go nie zapytać: "czy to prawda, ze w ksiazeczce
wojskowej masz kategorie D ?":>
Temat: Czyje poruszyć sumienie??
Czyje poruszyć sumienie??
"Jak wynika z sondaży, aż 60 proc. Polaków uważa, że biednym krajom
afrykańskim należy się pomoc. Ale tylko 4 proc. z nas podziela opinię, że to
Polska powinna być za tę pomoc współodpowiedzialna."
Cytat jest fragmentem artykułu z Tygodnika Powszechnego. Artykuł krótki więc
jest szansa, że zostanie przeczytany przez wiele ludzi.
Na świecie jest wiele nędzy, brutalizmów. Azja, Afryka, to kontynenty,
ociekające tragedią ludzką. Wiemy o tym, lecz pewnie najchętniej uciekamy od
tych problemów. Są tak daleko, tu są inne troski, trzeba myśleć jak nie
podpaść szefowi w pracy, bo od niego zależy nasza pozycja życiowa.
Nie wiem, czy uda mi się kogokolwiek wciągnąć do rozmowy nt. O adopcji na
odległość rozmawiałam sama.
Przeczytajcie chociaż ten artykuł i zastanówcie się, czy moglibyśmy jakoś
pomóc umierającym z głodu dzieciakom?
Wydana przez nas złotówka nie ma żadnej wartości, dziecko afrykańskie dostanie
za nią kilka bułek.
Artykuł w linku:
tygodnik.onet.pl/1547,1227083,dzial.html
Temat: jedziemy do Iraku - miliony przyjedzie z zachodu
nikt nie przyjedzie
bo jest maly problem - po pierwsze sa to grupki fanatykow - trzeba zobaczyc
jak niewiele osob z "lewackich" organizacji jest w stanie pojechac i pomagac
dzieciom w afryce - co innego demonstracja na jeden wieczor i piknik z piwkiem
w paryzu a co innego sleczenie kilkadziesiat dni gdzies na zadupiu:)))))
radar pod bagdadem to nie paryz - tam nie ma gdzie spac,budki z tanim zarciem
i pokojow w tanich hotelach...nie ma nawet zarcia...:)))
poza tym to doskonaly pomysl na wpuszczenie szpiegow :))))))
nikt juz nie pomoze saddamowi...jego dni dochodza konca...
armia USA nadchodzi...kazdy kto jej stanie na drodze zostanie zniszczony:)
Temat: Najdroższy stanik jaki kupiłyście.
Ale mnie wkurzylas, Milady. Oddaj lepiej na glodujace dzieci w Afryce, albo
dotuj schroniska dla psow. Kilkanascie stanikow za takie pieniadze. Jestes
nieskromna, albo nigdy Ci bieda nie zajrzala w oczy. Zastanow sie nad soba i
pare innych pan z tego watku rowniez. Bo staniczek juz nie jest sniezno
bialy ... Wspolczuje Wam, ze macie takie problemy.
Temat: moja historia... nietypowa, ropoznanie, plany...
Dzieki za kazda odpowiedz. Pomimo, ze chodze smutny to co jakis czas
sie wkurzam na siebie myslac: "sluchaj, histeryzujesz, ludzie maja
naprawde wieksze problemy, jest wiele gorszych chorob, dzieci w
Afryce umieraja z glodu itd." takze sam siebie czasem troche kopne w
tylek aby sie nie rozczulac, co nie zmienia faktu, ze to wszystko
poki co nie splywa po mnie. Teraz dopiero czuje sie jak
osoba "psychiczna". Kazdy moj ruch, zachowanie analizuje i
zastanawiam sie czy wsyzstko ok :D oczywiscie troche przesadzam, ale
wiecie o co chodzi..
JEszcze raz dziekuje za odpowiedzi, sa dla mnie b. wazne,
jednoczesnie mam nadzieje, ze swoimi wypowiedziami niekomu nie
sprawiam przykrosci, bo to nei jest moim celem.
Serdecznie pozdrawiam
Temat: Empatia i zdobywanie funduszy.
Empatia i zdobywanie funduszy.
Szukam paru rad dotyczących zbierania funduszy na akcję charytatywną.
Zbieramy na szczepionki, kosztują one ok. 1$ za sztukę, a mogą uratować od
kilkunastu chorób bakterynych występujących w Afryce.
Mam problemy ze znalezieniem sponsorów. Nie mogę tego zrozumieć gdyż korzyści
są rozliczne : reklama w jednym z najlepszych liceów Warszawy w czasie
najbardziej obleganej imprezy, w dodatku przed gwiazdką. Reklama w radiu BIS,
wypisanie dyplomy, możliwość wystawienia umowy o darowiznę... A poza tym to
dobre dla biednych dusz handlowców.
Jednak ogromne firmy skąpią 200 złotych dzięki którym możnaby uratować 50
dzieci z Tanzanii. Mam zaświadzczenia od dyrekcji szkoły, misjonarek
prowadzących misje w Tanzanii.
O co im chodzi, dlaczego nie mogą odpalić 0.1% swoich zysków?
Przecież tyle reklama nigdzie nie będzie kosztowała, dotrze do ponad 1500
osób, + radio.
Jak mam rozmawiać z tymi ludźmi jeżeli racjonalne argumenty do nich nie
przemawiają?
Powiedzieć im ile czasu potrzeba na dojście tych chorób z Afryki do nas?
J.s. jszab@czacki.edu.pl
Temat: brutalna prawda o feministkach
Cos tam ci sie jawi....
Ale cholera wie co bo jezyk jakim to wyraziles nie przypomina mi polskiego.
Gość portalu: nie mam pytan napisał(a):
> Mam pytanie bardzo wazne dlaczego feministki zajmuja sie sprawami
> kobiecymi.Dlaczego nie ma feministek ktorzy mysla i walcza tylko o prawa
> mezczyzn nie kobiet ze niby jak to oni ciezko maja w zyciu nie wazne ale
> probowac walczyc o meskie problemy.Ja znam odpowiedz na to pytanie bo
> feministki to EGOISTYCZNE kobiety.NIe mam nic przeciwko feministkom ale
> czemu nie ma kobiet ktore walcza o prawa mezczyzn tylko o prawa kobiet tak
> jakby myslaly tylko o sobie, a moze powiemy ze mezczyznie maja wszystko i
> niczego nie potrzebuja.Odpowiedz Feministki to egoistki ,rozpieszczone w
> jakis sposob.Gdyby mialy do wyboru komu pomoc dzieciom w Afryce nie ma
> mowy.Podsumowanie one nie walcza o kobiety walcza o swoj smierdzacy tylek
> bysmy nosili ich na rekach, a niech bysmy sprobowali zeby ich nie nosic to
> juz w ryj.Trzymajcie sie .Nie mowie zeby taka organizacja skladajaca sie z
> kobiet powstala zajmujacymi sie potzebami mezczyzn bo nie powstanie hehe no
> to zaklad
Temat: jedynactwo - raz jeszcze (pytanie)
E nie bylo tak zle, chodzilo tylko o to, ze twoj wniosek o tym, ze nie warto
miec jednego dziecka wyplywal z dziwnego zalozenia. Ja juz pisalam jestem
jedynkiem i moj maz tez jest jedynakiem. Osobiscie mialam kontakakt sztuk jeden
z dzieckiem kiedy jako nastolatka zostalam z na pare minut posadzona z coka
jakiejs dalekiej kuzynki. Kontakt skonczyl sie rykiem dziecka i moimi okrzykami,
zeby ktos wreszcie zabral tego bachora. Nie znalam sie na dzieciach i chyba
nie jest czlowiek sie w stanie nauczyc nic wczesniej, chyba ze zgodnie ze starym
zwyczajem mieszka w rodzinie wielopokoleniowej ma liczne rodzenstwo i wszyscy
sie wszystkimi opiekuja. Teraz takie rodziny to raczej nie istnieja - chyb ze w
Afryce. Po porodzie dziecko dostalam , nie wiedzialam jak je trzymac, jak
karmic, wszystko wielka zagadka. Patrzylismy jak doswiadczeni rodzice z lekkosci
nosza swoje noworodki, a my sieroty ze strachem by cos nie zrobic. Podstawy
pokazala mi polozna, jak kazdemu. Nie mialam pomocy w rodzinie, bo wlasnie
mieszkamy za granica, maz do pracy, a ja sama, zupelnie nie rozumiejac o co tym
razem to dziecko ryczy. Jakims sumptem maz nie mial pewnych problemow, i zawsze
potrfi sie swietnie bawic z corka, mimo, ze u kobiet to to uczucie maciezynskie
itd.... Ale wszystko mozna sie nauczyc, wolno zdobywasz doswiadczenie, pewne
rzeczy lapiesz latwiej inne trudniej ale stajesz sie ekspertem, nie od dzieci
ale od twojego dziecka. Choc zawsze twierdze, ze wychowanie dzieci mnie
przerasta i inni na pewno wiedza lepiej. A teraz czekamy na drugiego malucha i
jestem pewna, ze znow naucze sie czegos nowego.(przynajmniej teraz nie bede bala
sie go wykapac )
Temat: Problem w Rumunii
Drogi kolego, przyznam się, że od dawna nie jestem w temacie. Ja tam mówiłem o
Rumunii, natomiast w Polsce nie sądzę, żebyś znalazł wegetariański dom dziecka.
Z przedszkolami sprawa jest prostsza, bo dzieci przebawają tam tylko przez
część dnia. Komuniści za Jaruzela nie mieli nic przeciwko temu, tylko chętnych
nie było. Wiem jednak, że takie przedszkola działały w latach 90. Popytaj
jeszcze na forum, to ludzie powiedzą. W cywilizowanym świecie takich placówek
jest mnóstwo, rząd tylko sprawdza, czy dzieci są zdrowe. Daję głowę, że u nas
jest odwrotnie: trzeba udowodnić, że chore nie będą, co jest oczywiście
niemożliwe.
Jeśli chodzi o to, kto to prowadzi, to AMURT jest organizacją organizującą
pomoc w krajach Trzeciego Świata - powodzie, susze, trzęsienia ziemi, głody
itp. Ma mnóstwo placówek w Afryce, Azji i Ameryce Południowej. Jest przybudówką
Ananda Margi - pochodzącej z Indii organizacji propagującej jogę, zdrowy styl
życia oraz służbę dla świata. Istotą działalności wspomnianych domów dziecka
nie jest nawracanie dzieci na cokolwiek czy hodowla wyznawców, ale zapewnienie
im minimum rzeczy niezbędnych do zycia. A tak naprawdę to chodzi o
zainspirowanie tamtejszych ludzi poprzez pokazanie im, jak mozna poradzic sobie
z pewnym problemem. Po rozwiązaniu kołchozów mnóstwo ziemi leży odłogiem, a
ludzie nie mają co jeść i staczają się w coraz większą nędzę. Dlatego też AMURT
wywołuje u nich złość, gdy pokazuje, że w ogródku da się wyhodować dość warzyw,
aby utrzymać sporą grupę ludzi. Ludzie nie lubią, gdy im ktoś pokazuje, jacy sa
niezaradni i nieinteligentni.
Pozdrawiam
Temat: Pomozmy glodujacym w Afryce!
Pomozmy glodujacym w Afryce!
Agencje humanitarne alarmują, że Afryce grozi głód na skalę dużo większą niż
ten z 1984 roku, bo tym razem obejmie około 13 milionów osób. Agencje
alarmują, że ich zapasy żywności są na wyczerpaniu. Głód jest wywołany suszą
z zeszłego roku, ale także narastającym problemem epidemii AIDS.
Katastrofalne susze wywołały
także głód w wielu innych krajach na tym kontynencie: Malawi, Zambii etc.
Oprócz głodu Afrykę pustoszy także epidemia AIDS. W 2003 roku tylko w Afryce
na tę chorobę umrze ok. 3 miliony osób, a zarazi się kolejnych 5 milionów
osób. W niektórych krajach, jak Botswana czy Uganda, liczba nosicieli wirusa
HIV zbliża się do 50% populacji tych krajów, a w wielu przekroczyła już 25%
populacji. Liczba osieroconych dzieci, w samej tylko Zambii wynosi 1 200
000 - TAK, milion dwieście tysięcy dzieci.
Chcesz pomoc?
www.reformowani.pl/mojafryka.htm
www.kosciol.pl/content/article/20030701123757371.htm
Temat: Glod w Afryce - pomozmy!
Glod w Afryce - pomozmy!
Agencje humanitarne alarmują, że Etiopii grozi głód na skalę dużo większą niż
ten z 1984 roku, bo tym razem obejmie około 13 milionów osób. Agencje
alarmują, że ich zapasy żywności są na wyczerpaniu. Głód jest wywołany suszą
z zeszłego roku, ale także narastającym problemem epidemii AIDS w tym kraju,
a wojna w Iraku zepchnęła głód na dalszy plan. Katastrofalne susze wywołały
także głód w wielu innych krajach na tym kontynencie: Malawi, Zambii etc.
Oprócz głodu Afrykę pustoszy także epidemia AIDS. W 2003 roku tylko w Afryce
na tę chorobę umrze ok. 3 miliony osób, a zarazi się kolejnych 5 milionów
osób. W niektórych krajach, jak Botswana czy Uganda, liczba nosicieli wirusa
HIV zbliża się do 50% populacji tych krajów, a w wielu przekroczyła już 25%
populacji. Liczba osieroconych dzieci, w samej tylko Zambii wynosi 1 200
000 - TAK, milion dwieście tysięcy dzieci.
Chcesz pomoc?
www.reformowani.pl/mojafryka.htm
www.kosciol.pl/content/article/20030701123757371.htm
Temat: Glod w Afryce
Glod w Afryce
Agencje humanitarne alarmują, że Etiopii grozi głód na skalę dużo większą niż
ten z 1984 roku, bo tym razem obejmie około 13 milionów osób. Agencje
alarmują, że ich zapasy żywności są na wyczerpaniu. Głód jest wywołany suszą
z zeszłego roku, ale także narastającym problemem epidemii AIDS w tym kraju,
a wojna w Iraku zepchnęła głód na dalszy plan. Katastrofalne susze wywołały
także głód w wielu innych krajach na tym kontynencie: Malawi, Zambii etc.
Oprócz głodu Afrykę pustoszy także epidemia AIDS. W 2003 roku tylko w Afryce
na tę chorobę umrze ok. 3 miliony osób, a zarazi się kolejnych 5 milionów
osób. W niektórych krajach, jak Botswana czy Uganda, liczba nosicieli wirusa
HIV zbliża się do 50% populacji tych krajów, a w wielu przekroczyła już 25%
populacji. Liczba osieroconych dzieci, w samej tylko Zambii wynosi 1 200
000 - TAK, milion dwieście tysięcy dzieci.
Chcesz pomoc?
www.reformowani.pl/mojafryka.htm
www.kosciol.pl/content/article/20030701123757371.htm
Temat: Homoseksualiści: Prawo do opieki nad dziećmi?
genuine44 napisał:
>
> > tragizmu?) lub w rodzinie zastepczej. Wychowywanie przez parę homosek
> dziecka t
> > o
> > wypaczanie jego psychiki itd, wszystko wiadomo.
>
> Oj, jakaz niepoprawna jestes. Przeciez homoski jak ich nazywasz to tylko inna
> forma milosci a jak tak dalej pojdzie to za kilka lat zostanie uznana
> za "lepsza forme". :)
taaaa, szczególnie w przedludnionej Afryce. Zapobiega niechcianym ciążom :))
>
> > Dlaczego od razu stawia się problem z domem dziecka, przecież tatus może p
> o
> > prostu zrezygnowac dla dobra dziecka z takiego życia.
>
> Aj jaj. To tez niepoprawne. :)
>
>
Toż to ograniczanie wolności osobistej!!!!! :)))
> > Dlaczego wokół homosek podnosi sie taki raban z tolerancją itd.
> > Przecież to NIE JEST NORMALNE, wbrew naturze , leczy sie wszelkie inne
> > zaburzenia hormonalne, nadmierny popęd, bezpłodność, oziębłośc..
> > W jakiejś wypowiedzi mądrego uczonego czytałam, że w większości nie są to
> > uwarunkowania genetyczne, ale po prostu nie ma woli podejmowania leczenia.
>
> Ciekawostka: jeden z prowodyrow uznania homoseksualizmu za "nie chorobe"
> zmienil dzisiaj zdanie. Oczywiscie przestal juz byc "uznanym expertem". :)
>
zycie.... :)))
Temat: Południowa Afryka na krawędzi głodu
Pomozmy glodujacym
Agencje humanitarne alarmują, że calej Afryce grozi głód na skalę dużo większą
niż ten z 1984 roku, bo tym razem obejmie około 13 milionów osób. Agencje
alarmują, że ich zapasy żywności są na wyczerpaniu. Głód jest wywołany suszą z
zeszłego roku, ale także narastającym problemem epidemii AIDS Katastrofalne
susze wywołały także głód w wielu krajach na tym kontynencie: Malawi, Zambii,
Etiopii etc.
Oprócz głodu Afrykę pustoszy także epidemia AIDS. W 2003 roku tylko w Afryce na
tę chorobę umrze ok. 3 miliony osób, a zarazi się kolejnych 5 milionów osób. W
niektórych krajach, jak Botswana czy Uganda, liczba nosicieli wirusa HIV zbliża
się do 50% populacji tych krajów, a w wielu przekroczyła już 25% populacji.
Liczba osieroconych dzieci, w samej tylko Zambii wynosi 1 200 000 - TAK,
milion dwieście tysięcy dzieci.
Chcesz pomoc?
www.reformowani.pl/mojafryka.htm
www.kosciol.pl/content/article/20030701123757371.htm
Temat: AIDS w Afryce
Zadaję sobie jedno pytanie , jak to jest że jesli np w czechach
czy innym kraju jest powódź czy inny kataklizm pieniądze płyna
strumieniami , dajemy rzeczy sprzęt , jedzenie , pieniądze itd.
Pomimo że nie ma zagrożenia życia . Czasami w telewizji widzi
się akcje typu że Procter&Gamble oddaje 0,01 % ze swoich zysków
na inkubatory dla dzieci i polsat robi im się potworna reklamę
w ramach gry na ludzkich odczuciach .
natomiast nie widzi sie w telewizji spotów co 30 min że w afryce
dziennie umiera !!! kilka tysiecy osób dzieci ,
Czy dla tego że człowiek w głebi duszy zawsze liczy na
wzajemność ????
Nawet religia od dziecka nas tego uczy że nic nie robimy bez
wzajemności jak bedziesz dobry to pójdziesz do nieba
Natomiast to że kiedys afryka nam sie odwdzięczy prawie nierealne
Czy dlatego że ludzkia psychika ciężko znosi widok nędzy , bólu
i śmierci??
To jest tak że człowiek bardzo chce uciec od problemów , czyli
tłumaczenie typu nie można im pomóc bo: i tak to im nie pomoże,
bo i tak pomoc nie trafi do potrzebujących, bo i tak to kasa
pójdźie na wojny plemienne - przecież to nic innego jak obrona
naszej psychiki a może się mylę???
Temat: Adopcje z krajow Azjatyckich i Afrykanskich
Te „na miejscu“ poszukuja wlasnych rodzicow, ale nie korzeni w sensie
kluturowym, gdyz te sa takie same.
Ja osobiscie uwazam, ze umozliwienie dziecku godziwego zycia w jego kulturze
jest sensowniejsze, niz wyrywanie go z owej, szczegolnie jezeli „etniczna
obcosc dziecka“ jest zauwazalna. Adopcja na odleglosc znacznie lepiej osiaga
ten cel.
W znanej mi „przykladowej adopcji“ rodzice (Niemcy) od poczatku dbali o nauke
portugalskiego, od wieku szkolnego matka spedzala czesc kazdych wakacji z synem
w Brazylii, razem odszukali rodzine syna, kiedy zakomunikowal taka potrzebe i
zgodzili sie na jego roczny pobyt w Brazylii. Jest to JEDYNY znany mi
przypadek, gdzie chlopak ma wiedze o kraju pochodzenia rowna tej, ktora maja
dzieci emigrantow. Jak myslisz, ilu rodzicow zadaje sobie taki trud? Ilu jest w
stanie przezwyciezyc bariere dzielaca ich od kultury dziecka i sie
owa „naprawde i na miejscu“ zainteresowac? I zaakceptowac?.
Ja nie jestem generalnie przeciwko takim decyzjom, uwazam jednak, iz czesciej
podejmowane sa bez swiadomosci zwiazanych z nimi problemow i konsekwencji niz
na odwrot. Osobiscie nie czulabym sie na silach wychowac dziecko np. azjatyckie
na tyle dobrze, na ile moge wychowac swoje wlasne badz z racji doswiadczen i
kontaktow afrykanskie. Nie mam ani czasu ani uczciwie przyznajac ochoty na
takie zaglebienie sie w zupelnie obcy mi swiat, jakie byloby do tego koniecznie
i mam swiadomosc, jak wazne moze sie to okazac.
Xurek
Temat: AIDS w Afryce
dobry artykul
gratuluje autorowi. moim zdaniem Afryka to ogromny problem
spoleczny nie tylko dla samej siebie ale tez dla calego swiata.
jesli nie czujemy sie moralnie odpowiedzialni za to co sie tam
dzieje (mam na mysli bialych jako ogol), to przynajmniej nalezy
podejsc do tego w sposob biznesowy. Pomoc dla Afryki jest
koniecznoscia. ja osobiscie znam wiele osob z RPA (bialych),
ich rasizm jest niestety niereformowalny i potrzeba pokolen aby
ci ludzie zaczeli myslec inaczej. ci ludzie nie czuja sie w
zaden sposob zobowiazani do pomocy swoim wspolobywatelom
(czarnym). dla nich nie oplaca sie ratowac czarnego dziecka
(jesli kobieta jest w ciazy mozna przed zakazeniem uchronic
plod podajac odpowiednie leki kobiecie) bo i tak to osierocone
dziecko ma male szanse na przezycie bez matki. pamietam pelna
oburzenia opinie kobiety (bialej afrykanerki) jak w europie
mozna niszczyc tyle miesa (chodzi o stada krow zakazonych bse)
kiedy tylu glodnych ludzi w afryce mozna by tym miesem
nakarmic. nie przyszlo jej do glowy ze tych biednych czarnych
mozna jak innych ludzi karmic zdrowym miesem. zapytalam sie jej
czy by nakarmila glodnego afrykanera takim miesem. zatkalo ja.
ciesze sie ze autor naprawde stara sie poznac afryke.
Temat: Policja chroniła nielegalne zgromadzenie!!!!!?????
Powiem Tobie, że do końca nie wiem o co chodzi. Może niecałkowicie pojmuję
Twoją logikę. Uważasz, że manifestacja idei demokratycznych jest cynizmem. Idąc
dalej, cyniczna jest nasza ustawa zasadnicza, która na taką demostrację
zezwala. Ja jestem zdania, że problem niedożywionych dzieci jest wystarczajaco
poruszany i ten, kto choć troche interesuje się sprawami społecznymi ten wie o
co loto. Napisałeś(aś), że samorealizacja jest przejawem ludzkiej godności.
Uwierz, że ludziom dyskryminowanym (ze wzgędu na rasę, płęć, orientację
sesualną, fizyczność) samorealizować jest się trudniej.
PS Chyba zajarzyłem już. Pewnie masz racje w tym, że ludziom z marginesu
bardziej by zależało na dobrym obiedzie niż na prawie do manifestowania i
właśnie o ten "obiad" powinniśmy walczyć. Ja uważam, że jest nas w
społeczeństwie tylu, iż każdy może pomagać temu komu chce. Problemy społeczne
winny być rozwiązywane równomiernie, w odpowiednim czasie i w odpowiedni
sposób. Ty mówisz nasze dzieci, a ja mówie, że w Afryce jest 100 razy gorzej.
Temat: Zdegenerowanie
Zdegenerowanie
Jak wynika z ponizszych postow, Polakom zyje sie calkiem dobrze, bo nie maja
problemow i musza sobie je sami wynajdowac. Ta walka katolikow i ateistow na
forum pokazuje ile energii tkwi w spoleczenstwie, ktora by mozna bylo gdzies
indziej wykorzystac, np. w Afryce. Tam trzeba walczyc kazdego dnia o
przezycie. Charytatywne zajecie pomogloby zapomniec wlasne problemy i te
wielka milosc do drugiego czlowieka, (ktora jest najwazniejsza jak wielu
zonkosiow twierdzi) udowodnic niosac prawdziwa pomoc potrzebujacemu. W Polsce
natomiast, wielu zonatych z nudow szukaja sobie przygod, zakochuja sie
niesmiertelnie i znowu maja problem do rozwiazania....biedacy. W komunizmie
byli wszyscy katolikami, nawet milicjanci posylali swoje dzieci do komunii
swietej potajemnie.........Teraz nagle oczy im sie otworzyly czy co, maja
wszystko: prace, pieniadze, rodzine, komputer, internet i jestem wielki pan,
ktoremu religia i Bog nic nie znacza? Nic tylko zaklamanie..........
Temat: Moja opinia o Cosmopolitan
Na swiecie gina setki ludzi w wyniku prowadzonych wojen. W Afryce umieraja
glodne dzieci. Co robisz aby temu zapobiec pani Dulska? Twoja wypowiedz jest
zwyczajnie perfidna. A co ja mialam zrobic? Moze powinnam byla napchac mu usta
jedzeniem na sile?
Na pewne rzeczy ma sie znikomy wplyw. Czy to oznacza ze dlatego, ze gosc ma
problemy, to ja rowniez mam miec spieprzone zycie?
Wiele problemow nie da sie rozwiazac ot tak, dopoki ludzie sami nie zrozumieja
ze maja problem. To tak jak z narkomanami. Albo siegna dna i sie odbija albo
koniec.
I mozesz sobie mowic ze to brutalne, ale taki jest ten pieprzony swiat. Obawiam
sie ze zbyt malo przezylas, abys mogla mnie oceniac.
Naprawde nie zasz mnie i tkwisz w dogmatach, jakichs falszywych wyobrazeniach.
Upychasz ludzi w szufladki i myslisz ze jestes z tego powodu wielce madra.
No szkoda gadac.
Temat: Antykoncepcja przyszłości
bzdura - to ty sobie poczytaj - ale nie tylko ulotki ale jakies ksiazkowa
wydania o antykoncepcji. Wszyscy dobrze wiemy ze wstrzemiezliwosc jest tylko
dobra. Jesli nie chcecie miec dzieci - to poc sie stukac - zawsze wychodza
problemy. Choroby, niechciane dzieci. Nie ma mozliwosci zeby bylo inaczej.
STATYSTYKI mowia same. A swoja droga najszczesliwsze dzieci najbardziej zdrowe
psychicznie i fizycznie rodza sie w afryce, indjach, brazylji. STATYSTYKI!!!
STATYSTYKI!!! STATYSTYKI!!!
Temat: Ciemnoskory !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ijaw napisała:
można było przywieźć do buszu np, buty, 10, 100, 1000 par butów, z
> pewnością pożytek byłby wielki, prawda?
tez tak kiedys myslalalam, uwierz mi, ze z gumy do zucia czy herbaty beda
mialei wiecej pozytku. tragarze czesto umieraja na kilimanjaro z zimna, bo
chodza w podartych butach..nie maja pieniedzy? nie..otoz 90% uczestnikow wypraw
zostawia im swoje buty, czy kurtki,myslac, ze beda z nich korzystac. ale nie,
sprzedaja je i dalej chodz w swoich podartych butach i ubraniach...
bedac u Masajow, rowzniez dalismy im herbate i cukier, oni sie z tego ciesz i
to jest im potrzebne, dzieci prosily o cukierki i gumy...
to nie jest wszystko takie jak wyglada...kiedys sie strasznie oburzalam, ze
wstretna ameryka nie chce dawac kasy biednej afryce.bo tak jest. ale musze im
przyznac racje. w zeszlym roku dali 15mil dolarow z banku swiatowego i
wszysciusienko poszlo do kieszeni kenijskich ministrow. problem lezy gdzie
indziej...jakis brytyjczyk wyciagnal ta afere na swiatlo dzienne. i
co ,slyszeliscie o tym? nie bo caly swiat ma afryke gdzies, powinni mowic o tym
w tv, w mediach...usunac tych ludzi z ich stolkow. afryka potrzebuje pomocy,
ale dawanie pieniedzy na pomoc humanitarna tego nie zaltwi, bo jesli nie
potrafi znalezc sie ktos kto je odpowiednio rozdysponuje - rozkradna je...
to jest smutne..w tv poweidza o afryce dopiero wtedy gdy zdarzy sie tragedia,
tak ogromna jak w Sudanie, to, ze ministrowie jezdza mercedesami klasy s i
maja wille kupione za pieniadze przeznaczone na chleb dla najbiednijeszych
nikogo nie obchodzi...
Temat: Skad tyle nienawisci do niewinnych ludzi?????
>On nie atakuje tych co niby rozumieją biologię, tylko tych, co nie rozumieją
>potrzeb sierot.
Pierwszy raz widze ze homoseksualisci biora wysoki grunt moralny jak ci co rozumieja
potrzeby sierot. Oni sami maja problemy z powaznymi chorobami i ilosc pieniedzy wydawana na
leczenie AIDS u homoseksualistow zalatwila by problemy finansowania sierocincow na dekady.
W Afryce jest wiele sierocincow z powodu AIDSa ale jedyne osoby ktore opiekowaly sie dziecmi
to albo bliscy krewni albo organizacje charytatywne (najczesciej zakonnice). Nie widzialam
masowych zlotow homoseksualistow zeby w czymkolwiek pomoc. Owszem widzialam
jakichs ludzi rozdajacych kondomy nastolatkom. Podejrzewam ze nastolatkowie je wyprobowali
w buszu ale nie pomoglo im to przy nastepnym razie.
Co do adopcji: pisze z perspektywy USA. Ludzie sprowadzaja sieroty z Rumunii, niechciane
dziewczynki z Chin, etc. Nie wiem jak to jest w Polsce, ale odpowiedzia na upokorzenia
sierocincow nie jest homoseksualizm tylko normalne rodziny.
Temat: szczeniak szuka domku
do 'a'
Wiem kim jesteś-
jesteś biednym , zakompleksionym i ograniczonym człowiekiem, któremu w życiu
nie wyszło, masz jakiś problem z sobą, trochę zastanów się człowieku nad sobą
jestem pewna, że nic nie robisz dla tych grzebiących po śmietnikach dzieci, tak
samo jak ci wszyscy, co gadają o dzieciach w Afryce, zamiast pomóc dzieciom
sąsiadów
wrażliwość na krzywdę ludzi i zwierząt jest jedna i nierozerwalna
po co tracisz czas na pisanie takich głupich liścików, nie masz co robić z
czasem?
Temat: Egipt z trzylatkiem ......?
Chciałoby się powiedzieć-A nie mówiłem?!
W maju jeszcze można wytrzymać, jednak ja widzialem takie małe dzieci w
sierpniu. Poparzone od słońca (bo przecież nie wytłumaczy się takiemu małemu
brzdącowi, żeby siedziało w cieniu, a słońce w Afryce zabójcze dla białasów).
Jeśli dziecia nie będzie używał okularów, mogą wystąpić komplikacje ze wzrokiem
(zapalenie spojówek (odklejanie siatkówki, katarakta), ale przecież zawsze
można mu okulary przykleić do nosa na stałe ;o), bo nie rozumie, że to dla jego
dobra.
Najśmieszniejsze, że zaraz odezwą się głosy, że "moje dziecko nie miało żadnych
problemów". I fajnie - ale to tak jak z przebieganiem przez ulicę na czerwonym
świetle - dziewięciu się uda, a dziesiątego przejedzie. Więc jak można
przebiegać? Przecież jest 90% szans, ze wszystko będzie OK!
Temat: Dzień dobry
panie ze znajomością dogłębną psychologii społecznej ...,
ładnie ujęte. Czy będę miał sposobność sprawdzić skuteczność oddziaływania?
Pozostaje w tym wszystkim problem, że za mało dzieci wypuszczamy na rynek,
zaś nadprodukcja kwitnie np. w Afryce, tyle że tam żniwują choróbska.
Populacja nam się starzeje, mogą być problemy z tymi nowymi technologiami.
Młodzi owijają dziś swych starszych wokół jednego palca .
Temat: rzucał kamieniem - ponosi karę czyli o hipokryzji
na temat
Oczywiscie, ze mozna by jeszcze przedyskutowac problem dzieciakow-zolnierzy
uzywanych przez roznej masci grupy w Afryce, mozna by i takze dzieci-zolnierzy
w powstaniu warszawskim, ale tutaj raczej rozchodzilo sie o konkretny problem
zachowan "wychowawczych" sil bezpieczenstwa izraelskich, ktorymi traian sie tak
zachwycal. Twoja odpowiedz jest wlasnie reakcja " a u wys murzynow bija". Niby
prawda, ale nie na temat.
Temat: do columbusa
Witaj
Przepraszam za opoznienie ale nasz serwer byl martwy przez dwa dni.Wczoraj
mialem dostep do internetu przez chwile. Zdolalem tylko przejzec lista watkow
pod"Polska. Pozniej znowu mielismy problemy z serwerem.
Czarnej listy nie udalo mi sie namierzyc ale na tym forum, tylko ze nie pod
haslem Morze ale pod haslem Polska, jest watek zalozony przez Patryka:
Zakwaterowanie, ktorego nie polecam (57 postow). Mysle, ze tam mozesz umiescic
swego posta. Moze dobrze byloby powtorzyc watek Patryka na "Morze".
Czy juz wiecie, gdzie bedziecie wylegiwac sie na piasku?
Ja dalej w Afryce. Jak sprawy sie dobrze potocza, to zdolam jeszcze spedzic
jeden miesiac wakacji z zona i dziecmi. Jesli potocza sie zle, to bede o dwa
tygodnie dluzej, oczywiscie w Afryce.
Zycze milego pobytu nad naszym morzem i do spotkania na watku Kwatera, ktora
polecam lub nad morzem.
Serdecznie pozdrawiam Krzysztof - nadal z Afryki (dzisjaj zaswiecilo slonce)
Temat: nadęty brzuch
Również mam ten problem. Nie ma lekarstwa. Espumisany i inne cuda wypróbowałam
i nie działają. Paradoksalnie, im mniej i rzadziej się jada, tym problem jest
większy (czyli brzuch ;)) Znane mi anorektyczki też cierpiały na takie wzdęcia.
Czy nie podobne brzuszki mają wygłodzone dzieci, jakie widzi się na zdjęciach,
np w Afryce?
Pozdrawiam!
Temat: Arabia Saudyjska: około 30 osób zginęło w zamachu
I jezeli siedzisz w jakiejkolwiek czesci USA czy
Europy - tudziez w Polsce- to odpowiadasz za te wojne jednakowo..
Chocby dlatego ze przez dlugi czas miales w nosie skad bierze sie ropa , i co
jest przyczyna wielu problemow- chocby w Afryce..Nie usprawiedliwiam Busha. Ta
wojna to moim zdaniem jego slabosc. Ale jeszcze wieksza slabosc Europy.. Nie
wspomne o krajach, ktore pozwalaja na finansowanie terrorystow nie martwiac sie
o edukacje swoich dzieci... Tyle ze te narody- jak dzieci- nie odpowiadaja za
siebie.. Nawet gdy zabijaja mnostwo niewinnych ludzi- jak 11 wrzesnia- Czy to
chcial Pan powiedziec?
Temat: REŻIM WIZOWY DLA ROSJAN JEST KONIECZNY
Gość portalu: Rada napisał(a):
> Gość portalu: Szu napisał(a):
>
> > Co z AIDS? Wedlug raportow UNO Rosja od roku 2000 ma
najwyzszy na swiecie
> > (wyzszy nawet niz najbardziej problematyczne kraje
Afryki jak Botswana,
> > Zimbabwe, Ruanda lub Uganda) wskaznik przyrostu
zachorowan na AIDS.
> > Oficjalnie mowi sie o epidemii AIDS w Rosji.
> > Szacuje sie, ze w 2020 roku zarazonych AIDS moze byc
okolo 15 milionow Ros
> jan
> a
> >
> > wiec blisko co 10-ty.
> >
> > Wasz rzad w przeciwienstwie rzadu Ukrainy odmawia
pomocy finansowej i
> medycznej
> >
> > ze strony miedzynarodowego fondu pomocy ofiarom AIDS.
Profilaktyka przeciw
>
> AIDS
> >
> > jest blokowana nie tylko przez aparatczykow ale
rowniez przez rosyjska
> cerkiew.
>
> I jeszcze cos , temat AIDS jest powazny, ale wybac ze
nie bardzo wierze w to co
>
> piszesz. Podaj jakis link gdzie ty to wyczytales, i
wtedy mozno powaznie
> porazmawiac.
Ja też coś o tym ostatnio słyszałem.
Jak znajdę "reference" to podam.
Jest to poważny problem i to dotyczący nie tylko Rosji.
Bezsensowne kłótnie do niczego nie doprowadzą,
bo HIV nie zna granic ani podziałów politycznych.
W Afryce sytuacja już jest tragiczna i w niektórych
państwach w ciągu najbliższej dekady wymrze
znaczna część osób w ieku produkcyjnym.
Zostaną tylko starcy i dzieci. Takie państwa
popadną w kompletny chaos.
Temat: Kobiety, pomóżcie młodym kochankom.... :-)
A propos - telewizja ostatnio pokazywała jakiegoś nastoletniego chłopca z Tybetu (też Chiny), będącego podobno najnowszym wcieleniem Buddy. Chlopiec od trzech lat siedzi w grocie, nie oddycha, nie je i nie pije. Mysle, że tym powinniśmy zainteresować się w pierwszej kolejności. Po co marnować czas i środki na umozliwienie komuś by mógł gzić się 24/7, skoro mamy mozliwość wreszcie rozwiązać problem głodu w Afryce i niedożywionych 48% dzieci w polskich szkołach. LOL.
Temat: Sopot się zmienia
Sopot się zmienia
prinsik to ja ci powiem, ze masz wybiorczy sluch zle funkcjonujacy mozg. Jezeli
nie umiesz czytac miedzy wierszam to twoj problem. Bo taka intencje mial wlasnie
Elton. Skoro tak propaguje milosc do blizniego to niech sie zajmie glodnymi czy
bezdomnymi dziecmi, niech podyskutuje o glodzie w afryce. O dyskryminacji
pedalow w Polsce ma gowno a nie pojecie. A jego wypowiedz byla niczym innym, a
wlasnie propagowaniem homoseksualizmu. Zyje w demokratycznym panstwie i mam
prawo nie zgadzac sie z pedalami. Elton ladnie spiewa i lubie jego muzyke, ale
gowno mnie obchodzi czy jest pedalem czy nie nie musi sie z tym obnosic, bo
jest to niesmaczne.
Temat: Polska strefa w Iraku zostanie pomniejszona o n...
I Pan najwyrazniej z tych ..
ktorym sie wydaje ze problemy glodu i suszy w Afryce
rozwiazuje sie zrzucajac raz na dwa lata troche zarcia i
redukujac przy okazji swoje nadwyzki, lub z tych (gdyby
Pan byl mamusia ) ktore uwazaja ze dzieci nalezy
bezstresowo wychowywac.. I najlepiej niech same wejda w
stres wspolczesnego spoleczenstwa...
W problemie ropy Pan tez ma swoj udzial.. Wiec nie jest
Pan taki niewinny jak sie Panu wydaje.. Ja np tez nie- bo
chce aby moj maz mogl do mnie dojezdzac od czasu do
czasu. A ja tez chce dojezdzac czasem do Polski.. OT
tyle....I nic dodac , nic ujac.. Tyle ze ja interesuje
sie jeszcze tym co mozna zrobic zamiast.. A nie udaje
swietej.. To jest ta roznica... I co mozna zrobic jak juz
sie stalo...
Temat: Jakim autem w podróż...dookoła Świata...? hmmm;-))
He, he...
Zaraz widać, że ci, co się tu wypowiadali nie mają doświadczenia poza
cywilizowanym światem. A jezda przez "cywilizowany świat" to ledwo 10% całej
trasy. Reszta - szutr (jak się uda) lub kompletne bezdroża.
Ćwiczenie w wyborze takiej trasy i samochodu zadała kiedyś nauczycielka
geografii w szkole, do której uczęszcza dziecko znajomych. No więc przyszli do
starego ME Expata po poradę. Po wypiciu znacznej ilości piw wyszło nam, że
najlepszym pojazdem byłby Star 660, gdyby mu założyć w miarę ekonomiczny silnik
diesla, ale z takich, które można łatwo serwisować.
Warunki podstawowe dla samochodu:
1. autonomia paliwowa na 4000 km po bezdrożach.
2. zdolność pokonywania brodów do 100 cm bez przygotowania i 120 cm po prostym
przygotowaniu.
3. Napęd na wszystkie koła.
4. Bardzo pożyteczne byłyby wózki szynowe o zmiennym rozstawie kół do
korzystania z torowisk, po których w Afryce kolej już nieczęsto jeździ, ale
które są jedynymi wygodnymi drogami.
5. Stosunkowo mała wysokość pojazdu.
6. Ogumienie odporne na przebicia i koła łatwe do wymiany, pod żadnym pozorem
nie "bliźniaki".
Podstawowym jednak problemem jest w tej chwili brak bezpiecznej (jeśli wogóle
można mówić o bezpieczeństwie podobnej ekspedycji) trasy tak, aby ominąć
wszystkie wars, riots and civil commotion. Tak się składa, że obecnie to się
chyba nie da.
Temat: Żywność genetycznie modyfikowana...
Gość portalu: wybredna napisał(a):
> Czy Was przeraża?
> Mnie tak.Mam wykształcenie biologiczne(poniekąd) i nie tyle przeraża mnie
> sama ingerencja w geny ile pewien "uboczny" skutek.W wyniku zwiększenia sie
> ilości łatwo dostępnej,bardziej wydajnej i wytrzymałej na czynniki
środowiska
> żywności zwiększy się również populacja ludzi.
> Uważam,że należałoby sie zastanowić nad problemem przeludnienia również w
tym
> aspekcie.
N
To znaczy, że co? Że będzie mniej dzieci z głodu umierało ("naturalnie") i nam
populacja wzrośnie? I będzie planeta zbyt zatłoczona dla wybrednej...?
Boooże! Widzisz i nie grzmisz!
Mam wrażenie, że studiowałaś raczej cykle rozrodcze rysi i zajęcy - nie ludzi,
a nie wszystkie prawidła populacyjne u zwierząt odnoszą się wprost do ludzi.
Przyrost demograficzny wśród ludzi zależy w większym stopniu od czynników
społecznych i cywilizacyjnych niż dostępności pokarmu. Europa i Ameryka od
dłuższego czasu mają żywności aż nadto a z przyrostem naturalnym krucho.
Nadmierny przyrost w Azji i Afryce jest wynikiem zacofania cywilizacyjnego a
nie dostępności żywności.
Pzdr.
Gal
Temat: Muslimowo - mocarstwowość Rosji
Muslimowo - mocarstwowość Rosji
Właśnie oglądałe w TVN reportaż z wizyty dziennikarza Wiktora Batera we wsi
Muslimowo koło Czelabińska gdzie ludzie od lat pięćdziesiątych umierają w
wyniku napromieniowania po eksplozji w centrum badzań jądrowych w niedalekim
zamkniętym ośrodku. We wsi straszna bieda, porównywalna z tym co widziałem w
Afryce Wschodniej w Kenii i Etiopii, ludzie piją wodęz napromieniowanej rzeki
lub z jedynej studni we wsi, która jest tak brązowa jak woda w brudnej
kałuży, warunki straszne, mnóstwo dzieci umiera na raka. Cała pomoc państa
rosyjskiego dla swoich obywateli to dodatek miesięczny w wysokości 40 rubli (
6 zł), szare mydło i trochę sucharów.
Daję ten przykład pod rozwagę wszystkim tym którzy twierdzą że skoro Rosja
buduje rakiety Topol czy torpedy antykawitacyjne to już prawie jest za USA a
co najmniej jest mocarstwem.
Ludzie opamiętajcie się!!!!!!!
Rosja nie jest w stanie poradzić sobie z podstawowymi problemami, które
doprowadzają do upodlenia jej własnych obywateli.
Temat: Houda Beach & Golf Club
hotel naprawde mocno polecam ..
jest bardzo duży aczkolwiek sadze, ze nie jest to zaden minus ..
swietny kompleks basenowy .. bardzo czysto .. obsługa bardzo miła ..
jedynie pan w recepcji .. wymieniający pieniądze .. bardzo
podejrzany i czesto sie "myli" ..
jesli chodzi o jedzenie .. to po prostu pyszne .. szczególnie
ciasteczka! :)
niestety osoby o delikatnych zolądkach powinny uwazac na swieze
warzywa, owoce .. surówki itp
pokoje w hotelu sa ladne i sprzatane codziennie .. chociaz musze
powiedziec, ze przy pozostawieniu napiwku .. pokoj jest sprzatany
naprawde duzo lepiej niz bez..
ogolnie rzecz biorąc bardzo wazna rzecza jest zostawianie napiwkow..
chociazby za dinara, obsluga staje sie wobec gosci calkiem inna..
w hotelu znajduja sie korty tenisowe.. jest mozliwosc korzystania z
aerobiku, mnostwo zabaw dla dzieci szczegolnie wieczorami ..
jakies pokazy i wystepy odbywaja sie codziennie..
hotel co prawda jest polozony na malym odludziu .. do monastiru jest
10 minut drogi autobusem.. ale dla mnie osobiscie nie bylo to
problemem .. gdyz zajecia w hotelu calkiem wypelnily mi czas ..
zachecam rowniez do wycieczki safari ... jest to ok 1000 km trasy po
Tunezji.. jest mozliwosc jezdzenia na wielbladach, jeepami po
pustyni.. dopiero tam mozna poczuc, ze jest się w Afryce .. ;)
jako kobieta musze przyznac, ze czesto bylam zaczepiana przez
Arabow .. ;/ idąc sama po plazy slyszalam cos w stylu "hello! bara
bara??" lub inne tego typu nie mowiac juz o natretnym gapieniu sie ..
nom ... to tyle ..
podsumowujac .. polecam serdecznie !
i milego odpoczywania zycze .. ;)
ojejjjku@gazeta.pl
Temat: Cierpienie a Buddyzm
miluszka napisała:
> Problem tylko, ze cierpienie, jakie jest na świecie niekoniecznie przekłada
> się na możliwośc rozwoju.
Możliwość wyboru i co za tym idzie możliwość uczenia
> się poprzez cierpienie jest domeną nielicznych.
nie bedziemy chyba przeliczac jakosci na ilosc?
Wystarczyl jeden Budda, zeby poruszyc miliony?
Jaką możliwość wyboru ma
> umierajace z głodu dwuletnie dziecko w czarnej Afryce lub pięcioletnia
sierota
> -
> członek bandy ulicznej w Brazylii?
wybor przed inkarnacja, w swiecie duchowym, jesli mozna by tak rzec po swojsku.
To są pytania, na które ja nie umiałam
> znaleźć odpowiedzi w obrębie chrześcijańskiej doktryny. ( Być może ktoś
potrafi
>
> ją znaleźć - ja nie).
to Twoj wybor.
natomiast w przypadku uznania prawa przyczyny i skutku,
> gdzie nie ma nikogo karzącego czy nagradzającego - wszystko staje się jasne.
znaczy sie konsekwencje poprzednich wcielen? czyz nie dziala to kojaco?
Temat: Policja chroniła nielegalne zgromadzenie!!!!!?????
oczywiście wspomniałeś problem afrykański,który jest mi bardzo bliski ,bo
często do Afryki czarnej lecę,nie możesz porównywać sytuacji naszej Polskiej z
afrykańską ,niektóre rejony afryki Sudan,Chad to są kraje z chronicznym
deficytem wody,manifestacje nic nie pomogą,największe korporacje są głuche i
prawdopodobnie pozostaną głuche,niestety głód i zacofanie to spuścizna
kolonialna,rzaden kraj rozwinięty nie interesu w poprawie bytu mieszkańców
sahelu,a więc porównywanie Polski ,kraju żyznych ziem jest tutaj nie na
miejscu,w Polsce która by mogła wyrzywić pół europy ,głodują dzieci ,koszmarny
parakoks ,są kraje afrykańskie ja Gabon ,Kamerun,Mozambik ,Angola gdzie głodu
nie ma,np.Senegal który ma bogate wody przybrzeżne w sardyny boryka się z
konkuręcją i piractwem Hiszpańskich i Portugalskich kutrów przetwórni.
Temat: Cierpienie a Buddyzm
Problem tylko, ze cierpienie, jakie jest na świecie niekoniecznie przekłada
się na możliwośc rozwoju. Możliwość wyboru i co za tym idzie możliwość uczenia
się poprzez cierpienie jest domeną nielicznych. Jaką możliwość wyboru ma
umierajace z głodu dwuletnie dziecko w czarnej Afryce lub pięcioletnia sierota-
członek bandy ulicznej w Brazylii? To są pytania, na które ja nie umiałam
znaleźć odpowiedzi w obrębie chrześcijańskiej doktryny. ( Być może ktoś potrafi
ją znaleźć - ja nie). natomiast w przypadku uznania prawa przyczyny i skutku,
gdzie nie ma nikogo karzącego czy nagradzającego - wszystko staje się jasne.
Temat: Problem w Rumunii
Nie spamuj. Gdy kogoś nie obchodzą problemy sekt
w Rumunii, to uszanuj to i już. W Afryce dzieci umierają z głodu, a my
mielibyśmy się martwić tym, że w Rumunii każą dzieciom jeść mięso?! To byłaby
już dewiacja wrażliwości.
Temat: balsamowanie po kapieli....
Balsamy wszelkie i oliwki służą do nawilżania/natłuszczania skóry
suchej i z problemami. Nie widzę sensu smarowania dziecka chemią ot
tak nie wiadomo po co. Swojego dziecka nigdy nie smarowałam chyba,
ze akurat jesteśmy latem w Afryce - wtedy balsam z filtrem UV.
Temat: zespół ADHD?????co dzieci na to???
Halino, z zainteresowaniem czytam twoje posty, jest w nich wiele mądrych
spostrzeżeń ale nie mogę się zgodzić ze zdejmowaniem z rodziców dzieci z ADHD
odpowiedzialności za ich pociechy. W momencie, kiedy dostrzegłam, że mój syn
nie ma kolegów i cierpi ( a zgodzisz się ze mną, że dzieci z ADHD cierpią i to
widać) natychmiast zaczęłam szukać pomocy gdzie się tylko dało. U mnie na
klatce w bloku jest taki napis " Za szkody wyrządzone przez dzieci odpowiadają
rodzice". Nie nauczyciel, nie poradnia pedagogiczno-p[sychologiczna, ale
rodzice. W moim domu wpajano nam odpowiedzielność za siebie i swoich
najbliższych. To obowiązkiem rodziców dziecka z ADHD jest szukanie pomocy, bo
jeśli ten obowiązek z nich zdejmniemy to co zostanie? Ponieważ moje dziecko
jest chore próbowałam kiedyś chodzić na spotkania PONAD. Przestałam, bo zamiast
konstruktywnych rozwiązań ciągle słyszałam narzekania na cały świat.
Przepraszam, ale to mi przypominało jakąś sekte. Nie wszycy tacy byli (ogromne
brawa dla Pani Wielowieyskiej) ale duch krzywdy unosił się nad głowami
dyskutantów. Życie nie jest sprawiedliwe i dzieci z ADHD cierpią, dzieci w
Afryce cierpią, dzieci w malezyjskich fabrykach cierpią. Ja za los swojego
dziecka odpowiadam sama, z jego ojcem i jego rodziną. Szukam mu odpowiedniej
szkoły, dobrego lekarza, wygodnych butów itp. dobrego terapełty (kolejność nie
jest ważna). Jeśli nie zaczniemy sobie uświadamiać swojej odpowiedzialności za
to co się dzieje z naszymi dziećmi to daleko nie zajedziemy. Roszczeniami wobec
świata oraz artykułami interwencyjymi opisującymi biednego Jasie, który bił
wszystkich, bo Pani go nie rozumiała daleko nie zajdziemy. Będziemy budzić
agresję innych rodziców, tak jak na tym forum. Oczywiście zgadzm sie z Tobą, że
pomoc intytucjonalna w Polsce (dotepność lekarzy terapii itp. dobrych szkół to
tragedia) ale cóż taka jest rzeczywistość, w której żyjemy. To, że ktoś ma
dziecko z ADHD oznacza, że ma ciężej niż inni, ale nie oznacza, że jego
nieporadność, brak dobrej woli, niechęć do zajęcia się problemem można
usprawiedliwić. Po pierwsze rodzice!!!!
Temat: Wielodzietność nie jest żadnym zacofaniem!!
Stop it!
Gość portalu: ZastępującOszołoma napisał(a):
> - To dotyczy takich krajów jak Botswana Zimbabwe RPA to są akurat kraje
> protestanckie...w katolickim dawnym Zairze Kongo czy Angoli akurat AIDS nie
> jest aż tak waznym proble,mem społecznym...
Znowu polprawda stosowana przez pracownikow rydzyka. Polprawda zmieszana z
prawda w papce podanej do wierzenia sluchaczom i zwolennikom.
W dawnym katolickim Zairze, Kongo czy Angoli akurat AIDS nie jest az tak waznym
problemem?
Niby te katolickie to po bozemu? 54%doroslych zarazonych AIDS to wg ciebie to
nie az tak wazny problem? Tymi osieroconymi dziecmi to kto sie zajmuje?
To co jest wazniejszym problemem - utrzymanie wielodzietnosci w AFryce bo to
chluba i bogactwo?
Wezcie do siebie lub finansuj szostke katolickiego rodzenstwa - zairczykow z
czego czterech noszacych HIV. Ja to wtedy zrozumiem - a tak to jest wszystko
teoretyzowanie do czasu nadziania sie na twarde realia rzeczywistosci.
A to wtedy - te dzieci ma Bog w swojej opiece. On wszystko moze - a coz ja?
Zwykly przedstawiciel ryja? W gadaniu jestes dobry - gorzej gdy przychodzi
zetknac sie z rzeczywistoscia.
Podniesliscie kiedys te sprawe? Ile przekazaliscie pieniedzy na pomoc dla tych
dzieci skoro sami nie mozecie tam z pomoca pojechac? Finasujecie wybryki szefa
waszego przedsiebiorstwa a tam dzieci z wielodzietnych rodzin osieroconych gina
z pragnienia, chorob i glodu. Wystarczy 2zlote i 50 groszy dziennie aby
uratowac jedno afrykanskie dziecko od smierci glodowej! Ile przekazaliscie?
Zbieraliscie kiedys i potem z tego sie rozliczyliscie? NIe, NIE!
Przestancie je wykorzystywac do swoich niecnych przyziemnych celow w ryja!
$tefan, Chicago
Temat: Buty Postęp raz jeszcze
A propos butow mniej lub bardziej ortopedycznych czy tez profilaktycznych dla
naszych maluszkow, to cytuje za ortopeda naszego syna - "ja nie wiem jak dzieci
moga w tym chodzic" - to o butach z calkiem sztywna podzeszwa, ktorych nawet w
reku nie da sie zgiac. Ja generalnie zawsze kierowalam sie zasada z poradnikow
np. "pierwszy rok z zycia dziecka" i kupowalam buty z jak najbardziej miekka
podeszwa, zeby Maly sie nie potykal - zaczal chodzic jak mial 10 miesiecy.
Synek ma 17 miesiecy i zero problemow z nozkami.
Aktualnie jestesmy na wakacjach w USA i postanowilam kupic Malemu sandalki i co
sie okazalo po przeleceniu wszystkich lepszych sklepow - tu nie ma wcale w
sprzedazy butow ze sztywnym zapietkiem i rzadko sie zdarzy, zeby podeszwa nie
byla miekka a juz sandalki to zawsze maja odkryte piety, tak jak dla starszych
dzieci. Po kilku dniach zastanawiania, czy nie ulec polskiej histerii i nie
poprosic kogos o przyslanie polskich butow poszlam do sklepu i kupilam sandalki
Timberlandy, bez piety. Nie wiem czy synek nie wykrzywi sobie stop przez dwa
miesiace , ale skoro spoleczenstwo amerykanskie nie produkuje usztywnianych
butow dla dzieci to znaczy, ze moze wcale nie sa one potrzebne. Dzieci tutaj
biegaja glownie boso, jak dzieci np. w Afryce i jakos nie widac inwalidow na
ulicach. Mysle, ze my troche przesadzamy w kwestii butow dla malych dzieci i
skazujemy je na wielomiesieczna meczarnie w imie "czegos". Nie sadze,zeby
ktoras z nas kupiala sobie takie ortopedyczne buty i paradowala w nich po domu
dla wygody Wracajac do mojego ortopedy, to stwierdzil on, ze te sztywne
buty dla dzieci, to wymysl polski i nigdzie w Europie sie tego nie stosuje
(Dodam w USA tez nie). Tak naprawde najlepiej dla malej stopy jest, kiedy jest
ona bosa, bo wtedy ma mozliwosc wlasciwie sie wyprofilowac... no i przeciez
przez wieki ludzie chodzili bez butow.
Tak wiec zycze Maluszkom jak najwiecej biegania boso lub w skarpetkach
antyposlizgowych a mamom troche wiecej dystansu do rodzimych wynalazkow
obowniczych.
Temat: Towarzystwo zapatrzone w siebie
jutka1 napisała: "Albo sie dostosujesz do nas (jest nas wiecej), albo - it's
your problem."
Naprawde jest wiecej ludzi zyjacych z mordowania trzeciego swiata? Mnie
wydawalo sie, ze jakies pietnascie, dwadziescia piec procent ludzkosci zyje z
odbierania reszcie ludzkosci jej naturalnych bogactw i przez to ze skazywania
wiekszosci ludzkosci na smierc z powodu glodu i epidemii.
Ostatnio ta Twoja "wiekszosc" bezposrednio zabija ludzi w centralnej Afryce
(moze slowo Ruanda obilo sie o Twoje uszy; wielu ludzi na Zachodzie zyje z
odsetek od pozyczki, ktora umozliwila Ruandzie zakup maczet do zabijania
obywateli tego kraju), w Iraku, Afganistanie, Libanie i w wielu innych
miejscach, o ktorych nie chce sie wspominac zagranicznym korespondentom CNN.
Na tym forum tanczycie na wulkanie, korzystacie z wulkanu i odmawiacie
przyjecia do wiadomosci, ze to Wasze wygodne zycie ma bezposrednie implikacje
dla wiekszosci ludzkosci na swiecie: swoja indolencja i zachlannoscia zabijacie
ludzi w tzw trzecim swiecie.
Myslisz, ze nie mamy "wspolnych plaszczyzn"? Zapomina Ci sie, ze swiatowy
system to system naczyn polaczonych. Dzisiaj korzystasz z morderczo taniej sily
roboczej w Chinach lub Indiach. Ciekawe jak bedziesz spiewac jutro.
"Albo sie dostosujesz do nas [...], albo - it's your problem."
Naprawde myslisz, ze moim indywidualnym problemem jest niedostosowanie do
zabijania dzieci w trzecim swiecie po to aby utrzymac moj poziom zycia? Wnoszac
z Twoich postow na tym forum to Ty masz problem: kto zaplaci za kontynuacje
Twojego wygodnego zycia. Wyraznie trzeci swiat, a szczegolnie wyznawcy Islamu,
nie pali sie do finansowania Twojego drugiego domu. Ciekawe gdzie znajdziesz
kolejnego niewolnika gotowego do podpierania Twoich kawek i kapieli. To nie moj
problem, to Twoj problem.
Temat: podróż do RPA z dzieckiem - do Agi i nie tylko :)
Ja lecialam z polrocznym dzieckiem z Tanzanii przez Johannesburg, Frankfurt i
Monachium do Wroclawia! razem 30 godzin Jesli mozesz to nie lec Lufthanza!
okropne linie lotnicze,i Niemcy (a przynajmniej stewardesy) chyba nie lubia
dzieci. Kiedy dolecialam na miejsce bylam WYKONCZONA i chora, strasznie sie
przeziebilam, tutejszy klimat mnie dobil, ale jak Ty lecisz w druga strone to
lepiej. I uderzyla mnie roznica w traktowaniu matki z dzieckiem (i samego
dziecka) w Afryce i w Europie - tam mi wszyscy pomagali, nosili bagaze,
zabawiali dziecko itp, a w Europie nic takiego. Ale Mojzesz byl cudowny i
niesamowicie dzielny, grzeczny i bardzo ladnie sie bawil, i nie przeziebil sie!
jesli lecisz "tylko" do RPA, to mysle ze dacie sobie rade. U mnie problemem
bylo raczej zaaklimatyzowanie sie Mojzeszka tutaj - tu nie ma innych dzieci z
ktorymi lubil sie bawic, slonca, ogrodu, nie ma nawet powietrza - okno przeciez
nie moze byc caly czas otwarte..(chociaz widze ze wtedy mimo zimna troche mu
lepiej). Nie ma jego dziadkow, i on nie wie dlaczego... gdy w 2tygodnie pozniej
zobaczyl ich zdjecie na ekranie monitora zaczal sie tak smiac i chcial wejsc do
komputera! a potem sie strasznie poplakal... w nocy budzil sie z placzem. Mysle
ze bardzo dobrze ze Twoje dziecko jest takie malutkie, nie poczuje tak tej
zmiany. Mama mojego meza leciala z Holandii do Tanzanii (ale bezposrednio) z
4miesiecznym niemowleciem i zaaklimatyzowal sie bardzo dobrze, bez problemow. W
czasie lotu spal. Moj tez spal - u mnie na kolanach, ale dostaniesz takie niby-
lozeczko, ktore zostanie przyczepione do sciany przed Twoim siedzeniem. Mojzesz
co prawda nie chcial w nim spac, ale to dlatego ze przyzwyczailam go do spania
ze mna. Kiedy lecisz? juz wiesz jakimi liniami?
Temat: Dzwony na ul.Powstańców
gaga_tek81 napisała:
> :) To miłe móc w końcu poznać człowieka który ma podobne poglądy. To fakt że
> społeczeństwo Ząbek zmierza ku tendencjom PRL-owskim,zgadzam się z Panem
> całkowicie. Po wczorajszej dyspucie na forum doszłam do wniosku że z
> większością się nie dogadam. Wszyscy podążają za jednym narzuconym
kierunkiem.
Jakim jednym narzuconym kierunkiem, znajdz dobrego lekarza i to szybko bo będą
problemy !
> Zbuntuj się a ludzie zaczną mówić że jesteś odmieńcem i masz tolerować to co
> jest wg Ciebie niesprawiedliwe i niezgodne z Twoimi przekonaniami(ale
> dlaczego?).Czy nie po to tu jesteśmy, żeby tworzyć miejsce,w którym będziemy
> czuli się komfortowo i przyjemnie?
A jak już zlikwidujesz te niekomfortowe dzwony to za co się weźmiesz ?
> Dlaczego mam żyć wg czyichś zasad?
Jakich czyichś zasad ?
Dziewczyno obudź się ze swojego dostaniego życia w którym Twoim największym
problemem jest zbyt głośny dzown !!!!!!!!!!!!
Na świecie trwa właśnie wojna, giną z dnia na dzień niewinne kobiety i dzieci,
ci ludzie oddaliby wszystko żeby żyć w takim kraju jak nasz bez obstrzału bez
śmierci na każdym kroku.
W afryce ludzie za samo posiadanie mieszkania oddaliby wszystko, dzieci w
Afryce tracą rodziców którzy umierają na Aids kiedy one mają po 4-5 lat
a Ty tracisz energię na jakies dzwony które wprawiają cię w dyskomfort ?
Zastanów się co możesz każdego dnia zrobić żeby ten świat stał się chociaż
minimalnie lepszy, nie mówię tu że powinniśmy iśc na demonstrację przeciwko
wojnie w izraelskiej ale zrób coś co będzie konstruktywne w swoim życiu.
Kiedyś Twoje życie się skończy i co będzie jak wtedy spojrzysz na nie do tyłu i
zobaczysz tylko walkę o dzwony ? o cisze nocną o swoje inne wygody ?
a co będzie jak ktoś tam na górze pokaże ci co się dzieje teraz na świecie i
jakei tam mają problemy ?
Co powiesz wtedy dziecku z Afryki które zamiast butów ma związane butelki
platikowe, co mu powiesz że stracił rodziców w 3 roku życia i ich nie pamięta,
co powiesz temu dziecku kiedy ono powie że jego marzeniem było zjeść raz w
życiu posiłek do syta ?
Powiesz mu że walczyłaś kilka wieczorów o to żeby wyłączyć dzwony ???
Temat: nieuczciwi producenci
To ze z powodu takich praktyk Nestle zmarlo sto kilkadziesiat dzieci w Afryce i
w Indiach to fakt niezaprzeczalny.
Powody byly dwa:
- darmowe probki dawane nowym matkom, jako, ze za darmo i proste w uzyciu matki
sie na to przestawily, mleko przestaly produkowac, jak sie darmowe mleko
skonczylo nie stac ich bylo na zakup w sklepie, sporo dzieci zmarlo.
- jakosc i metoda przygotowania wody uzytej do rozpuszczenia tego mleka,
sterylizowanie butelek, rzecz niby prosta ale kiedys na opakowaniach nie bylo
dokladnych instrukcji.
Wszystko prawda ale ta pierwsza sprawa zdarzyla sie w latach 70 i od tego czasu
darmowej probki mleka dla niemowlat od tej firmy dostac nie mozna.
Problem drugi jest bardziej skomplikowany bo oprocz dokladnych instrukcji na
opakowaniu niewiele da sie zrobic.
Faktem jest ze takie wielkie firmy maja moc wyciszania. Faktem jest tez ze jako
wielkie i znane firmy sa czestym obiektem rozmaitych kampanii.
I jeszcze jedna rzecz wlasnie z powodu rozmiaru i wielkosci rynkow firmy jak
Nestle, Mars, Unilever, Coca-Cola, Danone itd sa bardzo ostrozne w tym co robia
na swiecie. Chodzi o to, ze nawet maly problem w odleglym kraju natychmiast
laduje na pierwszych stronach w Europie czy Ameryce i nastepuje bojkot
produktow firmy. Jako, ze sprzedaz w Europie i Ametyce Polnocnej to zdecydowana
wiekszosc obrotow tych firm powoduje to straty liczone w miliardach dolarow.
Dlatego wlasnie nie moga sobie pozwolic na zaistnienie problemow gdziekolwiek
na swiecie.
Jest to typowy przyklad jak organizacje konsumenckie i normalni ludzie w
Europie maja wielki wplyw na to co duze firmy robia w krajach nazwijmy to
trzeciego swiata. Firmy musza byc bardzo ostrozne i przestrzegac wszelkich norm
bo inaczej dostaja zdrowo po kieszeni.
Temat: Oddaj im na zawsze oryginalne dokumenty
prawdziwystarywiarus napisał:
>
> Mam tutaj w Australii kumpla Polaka, około pięćdziesiątki, który ślub ze
swoją
> kanadyjską żoną wziął 20 lat temu w Ugandzie, bo akurat tak się złożyło, że
> oboje wtedy pracowali dla ONZ w Afryce. Mieszkają w Sydney. Teraz polski
> konsulat się upiera, że jak on chce polski paszport – bo do australijskie
> go mu
> nie dadzą polskiej wizy - to ma im oddać oryginalną, bezcenną i nie do
> odtworzenia żadnym kosztem, ugandyjską metrykę ślubu (kopie nie wchodzą w
grę),
>
> żeby USC w Warszawie sobie ten ugandyjski dokument zatrzymał, a w zamian
wydał
> mu polski.
>
> O co tu chodzi? Dlaczego on kategorycznie ma mieć metrykę ślubu wydaną przez
> państwo trzecie (znaczy Polskę), w którym ani nie mieszka, ani z jego
> obywatelką nie jest żonaty, ani to państwo nic nie miało wspólnego z
zawarciem
> jego związku małżenskiego w Afryce?
>
> Jak mój kumpel zrobi tak, jak konsulat chce, to z kolei do końca życia się
nie
> wytłumaczy przy okazji np. spraw spadkowych lub rozwodu w Australii, dlaczego
> ma metrykę ślubu wystawioną przez władze innego kraju niz ten, w którym
zawarł
> związek małzenski.
>
> Czy ktoś ma jakieś choćby na pół-racjonalne wyjaśnienie? Bo kumpel jest tak
> zbrzydzony, że chyba mu się w ogóle wyjazdu do Polski tego lata odechce.
A czy facet zmienal nazwisko na nazwisko zony. Przeciez jak sie sklada wnoisek
o paszport to w formularzu nie ma nawet rubryki "stan cywilny". Mezczyzn w
sumie ten caly cyrk paszportowy nie dotyczy. Biora stary paszport wypelniaja
formularz, uiszczaja oplate i czekaja. Takze nie wiem czemu ten powyzszy
przyklad ma sluzyc. Przekaz mu to co tutaj napisalam niech sie facet nie martwi.
Problem jest tylko dla kobiet, ktore wyszly za maz za granica i zmienily
nazwisko i chca paszport na nowe. Ale moga tez uzywac dalej paszportu na
panienskie, a w wypadku wymiany na nowy, kiedy skonczy sie waznosc idzie sie
tylko wypelnia formularze, daje stary paszport i dalej mozna byc "panienka".
Nie trzeba wogole przyznawac sie do zmiany nazwiska.
Jedynym problem sa dzieci urodzone za granica.
Temat: dobre zalozenia na rok 2020
marcus_crassus napisał:
> 1)upadek wladzia putina w rosji,wladze przejmuja demokraci,Rosja rozpoczyna
sta
> rania do integracji z UE - planuje sie integracje na rok 2030.
>
> 2)komuchy oddaja wladze w chinach (a raczej mutacje komuchow bo to komuchy
juz
> nie sa
>
> 3)fidel castro spierdziela sie ze schodow w polowie 2005 roku,zyje caly czas
al
> e jako warzywo,sra i szcza pod siebie :)))
>
> 4)muzulmanie zachwyceni przezwyciezeniem trudnosci przez irakijczykow coraz
bar
> dziej zainteresowali sie wlaczeniem sie do demokratycznego swiata,w
wiekszosci
> krajow muzulmanskich mamy demokracje - zburzenie starego porzadku
zapoczatkowal
> i persowie obalajac w rewolucji wladze ajatollachow.
>
> resztki niedobitkow "starego porzadku" a wiec islamu nienawidzacego
nowoczesnos
> ci i demokracji zaklada stacje radiowa "radio mohamed" - oprocz dojenia
pieniaz
> kow ze starych babci w radiu mohamed pomoca sluzy ekskomunikowany z kosciola
oj
> ciec Rydzyk ktory nawrocil sie na islam.
>
> 5)split wynajduje coraz to bardziej absurdalne strony na necie o zydach.majac
c
> oraz wieksze problemy z sercem trafia na operacje do szpitala w ktorym
chirurgi
> em jest zly zyd ktoremu przypadkowo zeslizguje sie skalpel.
>
> zwloki splita zostaja wypchane a jego mozg wsadzony do sloika i wyslany jako
po
> moc naukowa dla pracownikow ONZ uczacyc biologii afrykanskie dzieci.
>
> wkrotce zostaje jednak zniszczony poniewaz jedno z dzieci slusznie podnosi
zarz
> ut ze pokazywanie tak malego mozdzku jako przykladu mozgu bialego czlowieka
to
> dyskryminacja i rasizm.
>
> 6)chiny pokojowo jednocza sie z tajwanem,prezydentem chin zostaje polityk z
taj
> wanu.
>
> 7)wszystko jest ladnie i pieknie,ludzkosc przygotowuje sie do wyprawy na
marsa,
> tomson ktory ostatecznie ocipial laduje w ostatniej komunie z podstarzala ABE
k
> tora maz wywalil z domu po tym jak jej obwilsy cycek wpadl abe przy rodzinnym
o
> biedzie do zupy.
>
>
>
Temat: 1 etap wewnetrznego rozwoju
milosnikkota napisała:
> Nie wiem czy kiedykolwiek znajdziesz "wegetarianina totalnego" inaczej mówiąc
> idealnego, ponieważ tak już jest że idealne twory istnieję w teorii i są
> raczej modelem, do którego się dąży.
> Chcą kogoś uderzyć, zawsze można znaleść kijek, nawet np. taki, że
> wegetarianim
> jadąc na rowerze połknął muchę, jaka wpadła mu do buzi podczas jazdy, a więc
> nie jest już "wegetarianinem idealnym"
No wlasnie chodzi mi o to dazenie - nie 'nie nie jem miesa, wiec moge spojrzec
krowie w oczy spokojnie', ale o, hm, jakby tu - caloksztalt. Raczej intencja,
niz absurd typu zamiatanie przed soba sciezki miotla, aby nie nadepnac mrowki
(co, IMO, jest dowodem pychy).
Raczej o cos, co prezentuja tu pan Gzyra i ska: empatia.pl/ -
czyli nie-miecho, ok, ale i 'dzien bez papierosa' czy 'nielegalne,
niekontrolowane cyrki ze zwierzetami', 'zwierzeta w sklepach zoolo' itd
> Czy to, że pomagam np. głodującym dzieciom w Afryce, ale już nie pomagam
> dzieciom w Chinach (bo np. nie wiem, że takiej pomocy potrzebują, albo nie
> mam więcej środków finansowych) powoduje, ze moja pomoc nie ma sensu?
Ale skad i gdzie tam; chodzilo mi raczej falzywosc postawy typu 'nie jem miesa,
wiec problem cierpienia zwierzat mam z glowy' - bo w moim przekonaniu tak nie
jest i to jest samooszukiwanie sie.
> Gdyby wszyscy pomagali sobie nawzajem nawet tylko z egoistycznych pobudek,
> pomyśl jak mógłby wyglądać świat
No wlasnie mysle i az mnie skreca z zachwytu,
zet.
PS Masz przeswietnego nicka.
Temat: dobre zalozenia na rok 2020
dobre zalozenia na rok 2020
1)upadek wladzia putina w rosji,wladze przejmuja demokraci,Rosja rozpoczyna starania do integracji z UE - planuje sie integracje na rok 2030.
2)komuchy oddaja wladze w chinach (a raczej mutacje komuchow bo to komuchy juz nie sa
3)fidel castro spierdziela sie ze schodow w polowie 2005 roku,zyje caly czas ale jako warzywo,sra i szcza pod siebie :)))
4)muzulmanie zachwyceni przezwyciezeniem trudnosci przez irakijczykow coraz bardziej zainteresowali sie wlaczeniem sie do demokratycznego swiata,w wiekszosci krajow muzulmanskich mamy demokracje - zburzenie starego porzadku zapoczatkowali persowie obalajac w rewolucji wladze ajatollachow.
resztki niedobitkow "starego porzadku" a wiec islamu nienawidzacego nowoczesnosci i demokracji zaklada stacje radiowa "radio mohamed" - oprocz dojenia pieniazkow ze starych babci w radiu mohamed pomoca sluzy ekskomunikowany z kosciola ojciec Rydzyk ktory nawrocil sie na islam.
5)split wynajduje coraz to bardziej absurdalne strony na necie o zydach.majac coraz wieksze problemy z sercem trafia na operacje do szpitala w ktorym chirurgiem jest zly zyd ktoremu przypadkowo zeslizguje sie skalpel.
zwloki splita zostaja wypchane a jego mozg wsadzony do sloika i wyslany jako pomoc naukowa dla pracownikow ONZ uczacyc biologii afrykanskie dzieci.
wkrotce zostaje jednak zniszczony poniewaz jedno z dzieci slusznie podnosi zarzut ze pokazywanie tak malego mozdzku jako przykladu mozgu bialego czlowieka to dyskryminacja i rasizm.
6)chiny pokojowo jednocza sie z tajwanem,prezydentem chin zostaje polityk z tajwanu.
7)wszystko jest ladnie i pieknie,ludzkosc przygotowuje sie do wyprawy na marsa,tomson ktory ostatecznie ocipial laduje w ostatniej komunie z podstarzala ABE ktora maz wywalil z domu po tym jak jej obwilsy cycek wpadl abe przy rodzinnym obiedzie do zupy.
Temat: Rada Warszawy zajmie się autostradą
> Rado Warszawy:
>
> - miasto dla ludzi, a nie dla samochodów.
Czy mogłabys bardziej rozwinąć swoją myśl? Czy chcesz pozamieniac wszysktie
ulice w chodniki?
> - tranzyt i ciężarówki za miastem.
W celu wyelimiowania tranzytu z miasta, należy przenieśc go na obrzeża - temu
posłuży biegnąca obrzezami Warszawy autostrada A-2, przeciwko której tak
zaciekle protestujesz.
A ciezarówki dowożące towary do punktów w Warszawie? Czym je zastąpisz?
Furmanką zaprzężona w woły i jucznym osiołkiem? A może armią kurierów
roewrowych wyposażonych w rower z przyczepką?
> - rozwijac transport publiczny, szczególnie szynowy
> - budowac parkingi Park and Ride na obrzeżach miasta, w dogodnych punktach
> przesiadkowych
Tu akurat się w pełni zgadzam.
> - nie dopuszczać do powstawania magazynów i centrów logistycznych w granicach
> miasta
Te magazyny i centra logistyczne i tak zaopatruja przede wszystkim obiekty
położone w Warszawie. Niezależnie zatem od tego, gdzie umieścisz magazyny,
liczba towarów napływających ostatecznie do Warszawy będzie i tak TAKA SAMA, a
więc i liczba użytych środków transportu bedzie summa summarum taka sama.
> - ograniczać parkowanie na chodnikach,
Większość chodników jest na tyle szerokich, że i piesi i samochody się tam bez
problemu pomieszczą.
> bucowac parkingi (płatne) w centrum
Ale płatne w tkaiej samej wysokości, jak te "zwykłe" - inaczej nikt nie będzie
z nich korzystał, a samochody dalej będą stac na powierzchni.
> - duzo więcej łożyc na rozwoj dróg lokalnych. Wąskie gardła są ważną
> przyczyną korków
100% racji. I dlatego nie rozumiem, czemu sprzeciwiasz sie budowie ulicy przez
Pole Mokotowskie, która znacznie usprawni ruch między Mokotowem i Ochotą.
> A ponadto sejm powinien znacznie podwyższyc karę dla kierowców, którzy
> blokują
> zjazd ze skrzyzowania, wjeżdżając na nie bez szans opuszczenia go po zmianie
> świateł. To, moim zdaniem, najważniejsza przyczyna korków.
Tu się w pełni zgadzam, tacy idioci moga doprowadzić innych do szewskiej pasji.
> Jest tyle problemów do rozwiązania. Życzenia lobby motoryzacyjnego doprawdy
> nie są najważniejszą sprawą.
No tak, sa przecież jeszcze głodne dzieci w Afryce i niedobitki talibów w
Afganistanie...
Temat: Nie ma czegoś takiego jak dysleksja - komentuje...
Gość portalu: Salou napisał(a):
> Trzy lekarstwa na "dyslekcję":
> 1. czytać
> 2. czytać
> 3. czytać
Czy ty masz w ogóle dzieci ?
A tym bardziej dzieci z takimi problemami ?
Czy próbowałeś/aś kiedyś zmusić dziecko 8 letnie do :
1. czytania
2. czytania
3. czytania
przez choćby 2 miesiące ?
Ja próbowałem ! Moje dziecko po tygodniu takiej cudownej rady bolała głowa i
płakało z tego powodu. "Pokładało" się jak po dużym wysiłku i po 2 godzinach
zmuszania do czytania padało i spało głęboko 4 godziny bez ochoty na tv czy
nawet wyjście na dwór.
Nie wiem czy naprawdę i jak mocno, ale żaden rodzic kochający swoje dziecko nie
zamieni się w tyrana. Nie zamęczę dziecka tylko dlatego że musi pamiętać ile
kości maja poszczególne kręgowce czy jakie są wszystkie państwa w Afryce i ich
stolice ! Mam okazje obserwować dzieci w wielokrotnie pogardzanym systemie
amerykańskim który kładzie nacisk na samodzielną pracę a nie na wpijanie do
mózgu. I widzę efekty tego "słabego poziomu" nauczania. Jedna Pani lekarka z
Doktoratem powiedziała mi że nie wie dlaczego tu taki niski poziom ( jej syn
słabo sie uczył w Europie za to tu jest jednym z najlepszych ), ale widzi że to
działa. Dzieci są nie zestresowane, kończą studia i ich dyplomy oraz
umiejętności są poważane wszędzie na świecie , w odróżnieniu od niewielu
polskich uczelni. Ona tego nie wie, ale jest za. Ja też. A nauczyciele problemy
rozwiązują tu razem z rodzicami i żaden nie pozwoli sobie na dyskredytowanie
ucznia. Świadectw o dysleksji też tu nie ma.
Czy więc problem leży w dysleksji dzieci czy w nauczniu wg obecnego systemu ?
Ty masz wystarczającą wiedzę ? Czy to rzecziwiście znaczy :
> 1. czytać
> 2. czytać
> 3. czytać
Nie sądzę.
Temat: długa podróż z 14 miesięcznym dzieckiem
Wydaje mi sie ze jesli dziecko od malego jezdzi na dluzsze trasy to nie ma
wiekszych problemow, mowie to z perspektywy dwojki dzieci
Z synem pierwszy raz pojechalem w wieku
6 miesiecy - nie bylo problemow - Alpy -auto
11 miesiecy -Francja tez bez problemow - auto
jak mial 20 miesiecy bylem z nim w afryce tez bez problemu
Z corka gdy miala 12 miesiecy bylismy teraz we Wloszech prawie pod Sycylia syn
4 latka ,generalnie znosza to dzielnie syn rozumie ze trzeba dlugo jechac i
czasami widze ze jest zmeczony ale wie ze do cieplego morza albo w wysokie
gory jest daleko
Kilka rad jesli moga Ci sie przydac:
z mniejszym dzieckiem jedzie sie prosciej bo poprostu wiecej spi, tak latwiej
bedzie Ci teraz niz jak bedzia mialo np 3 latka :)
Zawsze staram sie wyjechac (przekrecic kluczyk w samochodzie :) kolo godziny
2:30 w nocy (ide wczesniej spac i do 2 sie wyspie na tyle ze nad ranem nie
zamykaja mi sie oczy) i jade non stop ile sie da to znaczy az do momentu
kiedy dzieci nie beda mialy dosc ( w praktyce wyglada to tak ze gdzies do 9
spia bo samochod fajnie buja :) - potem zona daje im cos do jedzenia tak ze
zatrzymuje sie gdzies kolo 10-11 wtedy zazwyczaj jest juz bardzo goroco a ja
padam ze zmeczenie troche odpoczyku i dalej - wszystko tez zalezy czy jestes
przyzwyczajony jechac na okraglo a moze masz zmiennika
Dla bezpieczenstwa zawsze mam przed wyjazdem znalezione w internecie noclegi bo
moze byc tak ze bedziesz chcial sie jednak przespac
Starsze dziecko trzeba odpowiednio nastawic do wyjazdu musi uczestniczyc w
przygotowaniach i tez nie ma problemu o wyprawach samolotowych nie pisze bo to
nie ten watek ale powiem tylko tyle ze dzieci lepiej znosza zmiane klimatu nie
dorosli
Tak ze spokojnie dojedziecie tylko wszystko z glowa i bez bicia rekordow
powodzenia
p/s sorki za literowki ale pisze jednym ciagiem bez sprawdzania tego tekstu
Temat: Poczatek konca kapitalizmu?
Gość portalu: jr napisał(a):
> najlepszy istniejacy system :ooo???
> najlepszy dla kogo? postaraj sie postawic w sytuacje tych znacznie mniej
> sczesliwych.
najlepszy dla wszystkich, bo "podczas przyplywu wszystkie, nawet male lodki sie podnosza" ,
czy jakos tam
> tak kapitalizm jest najlepszy aby czynic bogaczy, ale pamietaj ze spoleczynstwo
>
> to calosc nie elitarna grupa. kapitalizm nie czyni spoleczenstwa (jako calosc)
> bogatym.
no wlasnie, ze czyni, ale do tego potrzeba czasu i ciezkiej pracy, nie ma trzeciej drogi, ktora
zapewnia tygrysi skok w ciagu 10 lat
> jesli chodzi o dzieci to sie tak sklada ze bede chowal cale technologie jak
> najdluzej przed moim synkiem bo nic dobrego z niej nie plynie w mlodych latach.
popieram w 100%
> .
> niestety wiekszosc rodzin pracuje tak wiele godzin i tak ciezko (w tym
> kapitalizmie) ze nie maja sil i czasu aby opiekowac sie dziecmi to daja im ten
> caly elektroniczny smiec aby siedzialy cicho... to nie ich wybor ale wynik ich
> niewolniczej pracy.
a to juz problem tego, ze jestesmy biednym krajem, na dorobku, na poczatku, niestety trzeba
pracowac ciezko, by nadroibic stracone ostatnie kilkaset lat bez kapitalizmu, a zwlaszcza te
ostatnie kilkadziesiat lat
> jesli chodzi o afryke i nowy system to nie mam jakis wielkich nowych pomyslow
> (mysle ze za to by byla nagroda nobla) ale jedno jest dla mnie jasne socjalizm
> i kapitalizm w wydaniach nam do tad znanych nie rozwiazuja problemow bezrobocia
alez rozwiazuja, im czystszy kapitalizm, tym mniejsze z tym problemy, to szukanie trzeciej,
czwartej drogi powoduje wzrost ubostwa i bezrobocia
> a to jeden z najwazniejszych problemow ludzkosci. mam nadzieje ze jednego dnia
> ktos bedzie "oswiecony" i znajdzie recepte na nasze problemy...
ta recepta jez tak znienawidzona "niewidzialna reka rynku", ktora powoduje, ze jak wchodzisz
na dworzec, zeby kupic bilety, to kolejki przy kazdej kasie sa mniej wiecej rowne, bo kazdy
pilnuje wlasnego interesu i dzieki temu nie trzeba planisty, ktory by tym sterowal
pozdrawiam
Strona 1 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 119 wypowiedzi • 1, 2, 3