Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: prjekt instalacji elektrycznej





Temat: problem z finansowaniem inwestycji
problem z finansowaniem inwestycji
może ktos pomoże, mieszkam w Warszawie w starej kamienicy z 1937 roku.
Nigdy nic administracja nie remntowała do czasu kiedy nastały "nowe czasy" i
lokatorzy ze wspolnot "sponsorują" remonty. Juz wyremontowałam instalacje
gazową, elektryczną, a teraz szykują założenie centralnego ogrzewania.
Zbankrutuję wkrótce! Problem polega na tym, że nasza wspólnota mieszkaniowa
składa sie tylko z dwóch lokali na 20 w budynku i nie mamy prawa do
przegłosowania żadnej z uchwał. Wszystko dzieje sie jakby z boku nas, a nasza
rola sprowadza sie do płacenia za projekty, wykonawstwo. Może ktos znajduje
sie w podobnej sytuacji albo zna kogoś do kogo mozna iść po poradę.





Temat: Developer Brandt- inwestycja w Wawrze
Podpisalem z ta firma umowe. Segmenty maja super lokalizacje i niezly projekt
(wykorzystanie powierzchni), oraz dobra cene. Ogrzewanie elektryczne (w
standardzie) wychodzi drogo, dlatego dorabiamy instalacje c.o. z piecem gazowym
(wkrotce ma byc doprowadzony gaz). Niestety firma jest mala i ciezko sie z nia
wspolpracuje (troche nieprofesjonalna). Ogolnie polecam.





Temat: PRZEKSZTAŁCENIE LOKALU MIESZKANIOWEGO W KOMERCYJNY
"- gdzie powinienem wystapic o pozowlenie na wykoanie osobobnego wejscia do lokalu od ulicy i jakie sa na to szasne? ( tutaj wydaje mi sie ze mieszkancow juz nic do tego)"

A jak sądzisz, czyja jest ściana zewnętrzna i elewacja od strony ullicy?
Ona należy właśnie do członków wspólnoty i musisz mieć ich zgodę na przebudowę (oprócz zgody odpowiedniego wydziału urzędu gminy lub starostwa).

Poza tym wykonanie otworu w ścianie zewnętrznej (nośnej) wymaga pozwolenia na budowę i związanej z tym procedury, projektu oraz odpowiednich opinii osób uprawnionych.

Dodatkowo, wszystkie instalacje w budynku: elektryczna, wodno-kanalizacyjna oraz kanały kominowe należą do części wspólnej (współwłasności) i musisz mieć zgodę na zmiany lub przyłączenie się do nich.



Temat: Marina Mokotow
Michał, jeżeli szukasz innych którzy plują na DD, to masz we mnie
sprzymierzeńca, ale niestety tym razem nie do końca masz rację.

1500 zł płacisz nie tylko za przerysowanie rysunków, ale za uzgodnienia.
Architekt musi sprawdzić, czy Twój rysunek jest zgodny z prawem budowlanym i
czy wszystkie wymiary się zgadzają (może za coś jeszcze). Takie uzgodnienia
musi zrobić fachowiec, a fachowiec kosztuje. Fakt, że 1500 zł to sporo ja
zapłaciłem o ok. 25% mniej.

Możesz poprosić, aby zrobili Ci wycenę prac przed podpisywaniem dokumentów.
I uwaga - sprawdź ile punktów elektrycznych masz w projekcie pierwotnym i ile w
Twoim. Z pewnością będą Cię chcieli przekręcić.

I jeszcze jedno, czy dobrze zrozumiałem, że sądzisz, że przeróbkę instalacji
zrobisz za 200 zł ? No, chyba, że chcesz przenieść 4 gniazdka.

Życzę owocnej dyskusji z Panią Witkowską :-))



Temat: 3 faza
Jeżeli chodzi o układ trójfazowy w etapie C, to rzeczywiście podanie do
inwestora. Wykonawca robót elektrycznych na etapie budowy przygotuje
odpowiednią instalację do lokalu, a w chwili zgłoszenia całego budynku do
sprawdzenia wykaże w projekcie, iż dla odpowiedniego lokalu przewidziano układ
trójfazowy.



Temat: ---WAŻNE dla mnie ---- jaka różnica w kosztach????
---WAŻNE dla mnie ---- jaka różnica w kosztach????
Witam,
Mam pytanko. Zamierzamy budować dom. Do niedawna mieliśmy wybrany
projekt "Dom w borówkach" firmy ARCHON, jednak wczoraj koncepcja nasza
zaczęła się zmieniać i zastanawiamy się nad wersją z garażem i dodatkowym
pokoikiem na poddaszu "Dom w borówkach 2". Jest tylko jeden problem - czy
wybudowanie większego domu może jakoś znacząco zwiększyć koszta?? W sumie
myśląc logicznie - fundamentu wyjdzie niewiele więcej, dachu
również /planujemy krycie blachą/, instalacje w tej części będą tylko
elektryczne /materiał i wykonawstwo zapewnione bez wydawania pieniędzy:-)/, a
resztę możemy wykańczać z czasem.....

Link do "Domu w borówkach":
www.archon.pl/index.php?menu_act=1&all=1&act=12&sid=m400ba7a60d9ce&intra=cf1da942bd18334ad1a97cad4174f
631&crc=df274665f68c0619d23dce5c1072a93c&lang=pl

Link do "Domu w borówkach 2":
www.archon.pl/index.php?act=12&sid=m410757176ec1b&intra=cf1da942bd18334ad1a97cad4174f631&crc=8c3f06648
b787f35322495f8853f9d36&lang=pl

Bardzo proszę o poradę i ewentualnie podpowiedź w wycenieniu materiałów obu
domków "średnia półka" /bez robocizny/. Kosztorys opiewa na kwotę 128 tys.
netto /wersja 1/ i 195 tys.!! netto /wersja 2/. Moim zdaniem baaaardzo duża
rozpiętość jeśli chodzi o koszty!!!

Pozdrawiam,
S.



Temat: "Osiedle Leśne" Bemowo
> Czyli rozumiem, że my mamy dwa tygodnie na wprowadzenie zmian ale nie bardzo
je
>
> możemy wprowadzić ponieważ nie znamy szczegółów dotyczących ani instalacji
> elektrycznej ani tym podobnym.
> Czyli jak mamy wprowadzić zmiany?
> Nie bardzo rozumiem. Jak wprowadzę zmiany, a oni je zaakceptują (bez
dokładnych
>
> planów) a po np. dwóch tygodniach powiedzą, że nie mogą ich zaakceptować. To
> jest jakaś farsa, tak?
> Chyba trzeba zadzwonić do MI i siię dokładnie tego dowiedzieć.
> pzdr,

To że zmiany mają być zaakceptowane do końca października masz w umowie, czyli
na wiesz jaki jest "deadline". Architekt dostępny jest od pocz. m-ca. Wystarczy
zadzwonic na Abrahama. Ja się umówiłem dziś i mój pomysł an aranżację jest już
w rękach architekta. I ona powie czy ten pomysl jest wykonalny . Bezplatnie.
Jesli taki nowy projekt zostanie podpisany przez obie strony to tak bedzie to
zrobione. Wcześniej skosztorysowane przez MI i przedstawione koszty do Twojej
akceptacji. Na tym etapie wiadomosci gdzie bedą gniazdka sa dla Ciebie do
niczego potrzebne. I to nie jest zadna farsa. A naprawdę nie można się bać.
Należy dzwonić, pytac , ustalać. Wiadomo, mozna mówić że to rolą MI jest
informowanie klienta, ale to jest idealistyczne podejscie w dzisiejszych
czasach . Informacja redukuje niepewność.
pozdrawiam . Pinokio



Temat: ADAPTACJA PODDASZA
U Ciebie wyszło trochę drogo. No chyba, że w tym zawiera się remont dachu. Poza
tym to jest Wawa, więc i ceny są wyższe. W centrum Szczecina pomimo, że ten
cholerny berlin jest blisko nie jest jeszcze, aż tak źle. W moim przypadku dach
jest po remoncie, jest woda, kanaliza i prąd. Pozostaje ocieplenie i
wykończenie stropu. Wstawienie okien połaciowych, zrobienie podłogi i ścianek
działowych z drzwiami. Dalej, instalacje wodno - kanalizacyjne wraz z
ogrzewaniem - tylko nie wiem na jakie się zdecydować - gazowe czy elektryczne?

Ile Ciebie kosztował projekt adaptacji wykonany prze architekta?



Temat: Szukam elektryka na projekt instalacji
Szukam elektryka na projekt instalacji
Poszukuje elektryka, ktory wykona projekt przyłączenia podziemnej instalacji
elektrycznej do domu. Jeśli ktoś może kogoś polecic, bedę zobowiązany.

Adam



Temat: DOBRY I TANI PROJEKT INSTAL.ELEKTRYCZNEJ
DOBRY I TANI PROJEKT INSTAL.ELEKTRYCZNEJ
Jesli szukacie dobrego i taniego projektanta instalacji elektrycznych -
polecam siebie.Tutaj czekam na propozycje wspolpracy.



Temat: DOBRE I TANIE PROJEKTY INST. ELEKTRYCZNEJ
DOBRE I TANIE PROJEKTY INST. ELEKTRYCZNEJ
Jesli szukacie dobrego i taniego projektanta instalacji elektrycznych -
polecam siebie. Tutaj czekam na propozycje wspolpracy.
MS




Temat: a co sądzicie o tym projekcie domu?
Gość portalu: monia napisał(a):
"...Napisałeś że garaż można przesunąć, ale to zmienie całą konstrukcę dachu- a to
> dodatkowe koszty i to pewnie niemałe.Podoba mi sie tak jak jest to zrobione w
> Koronie..."

Zmienia. Wydłuża dach "zasadniczy" i likwiduje 2 kosze. To jedna z koncepcji.

"...My nie planujemy palić w domu węglem ,tylko w łazienkach ogrzewanie podłogowe,
> a w domu gazowe i dogrzewanie kominkowe z salonu. W takim wypadku może i lepiej
> byłoby usytuować kotłownię w spiżarce (ale wówczas co będzie z miejscem po
> dawnej kotłowni?- pomieszczenie gospodarcze, czyli chyba nie ma wówczas sensu
> projektować osobnego budynku gospodarczego?..."

Nie ma, ewentualnie drewutnię, ale zależy od koncepcji zagospodarowania działki
i wielkości działki

"...Padł też pomysł aby zrobić drzwi do garderoby z wiatrołapu-to wydaje się bardzo
> sensowne ..."

Dotyczył drzwi do kotłowni z garderoby obok wiatrołapu. Druga koncepcja, to
wejście do kotłowni od strony kuchni

"...a gdyby tak zrezygnował z tarasu i powiększył salon?? Taras z tyłu domu,
jakieś..."

Zależy od wyobraźni i potrzeb inwestora. Salon na planie projektu dla mnie jest
wystarczający, ale taras za mały i za mały nad nim dach.

"...w jaki sposób można oświetlić holl światłem naturalnym???..."

Gdyby odpadł garaż z pomieszczeniem gospodarczym, nad spoczynkiem schodów można
zrobić okno doświetlające schody i część holu. Inaczej pozostaje:
-przeszklenie drzwi między holem i salonem, ( ale po co drzwi)
Przeszklenie drzwi między kuchnią i holem, (ale po co tam drzwi, żeby mieć
kłopoty z otwieraniem niosąc tacę z filiżankami?)

"...Wydaje mi sie, że projekt gotowy wychodzi duzo taniej niz indywidualny..."

Pozornie tak. Nie ma projektu idealnego. W każdym trzeba nanieść poprawki,
dostosowując do swoich potrzeb. Trzeba posadzić ten dom na działce, z planem
zagospodarowania terenu. Projekty podłączy mediów. Projekt wod-kan. i cwu.
Projekt instalacji gazowej wewnątrz. Projekt instalacji elektrycznej wewnątrz.
(Zmienia się koncepcja rozmieszczenia gniazdek, kontaktów, rozmieszczenia agd w
kuchni, a zarazem gniazd podłączeniowych. Z chwilą, gdy powstaną ściany i
zaczniesz przechadzać się po mieszkaniu, jeszcze kilkakrotnie będziesz zmieniać
detale. I właśnie wtedy najwygodniej robić projekt instalacji elektrycznej). Czy
gotowy projekt zawiera wszystkie w/w projekty i czy w cenie gotowego projektu
zawarte są poprawki indywidualne? Jeżeli nie, to globalnie licząc, projekt "na
miarę" u architekta powinien mieć cenę porównywalną.




Temat: jacuzzi na WNJII
W nawiązaniu do mieszkania twoich znajomych - jak dobrze rozumiem, nie odebrali
jeszcze mieszkania. Ja ze swojego doświadczenia, podpowiem - każdy kolejny
termin niech ustalają pisemnie, a kiedy do tego odbioru nie dochodzi w
ustalonym terminie niech robią notatkę "Odbiór techniczny ustalony na
dzień .... nie doszedł do skutku z powodu..." (źle ułożona glazura, terakota,
czy coś w tym stylu) i oczywiście podpisy stron. Tylko w ten sposób można
dochodzić swoich praw bez dodatkowych przepychanek.
W instytucji pt Kanada Polska Kabaty, czy powiązany z nimi Servotech (ja z tymi
drugimi mam doczynienia - Ogrodowa III) - biuro sprzedaży a budowa to dwie
różne firmy. Wydawać by się mogło, że wogóle nie mają ze sobą nic wspólnego. O
swoich pomyłkach, niedociągnięciach nie informują siebie nawzajem i nie
współdziałają absolutnie. To co ustalisz z jednymi do drugiego nie dociera i
tak latasz od biura na budowę i spowrotem i prosisz się o swoje jak cymbał.
A w szególności przed takimi informacjami bronią Panią Prezes. Do niej nie
dociera nic. Zupełny brak świadomości co się dzieje w tym burdelu.

Mieszkanie odebrałam z początkiem marca po 2-miesięcznym opóźnieniu z licznymi
wadami. Do tej pory nie mam podpisanego aktu notarialnego choć umowa mówi o
terminie 15 dni po odbiorze mieszkania i nie później niż 6 miesięcy od
podpisania umowy przedwstępnej - ja podpisałam ją na początku sierpnia ur.
Najpierw brakowało jakiś tam dokumentów ze starostwa, potem ogródek nie
zrobiony w terminie, a teraz niby może już wszystko jest... ale nie mogę się
doprosić o dokumentację techniczną mojego mieszkania, chodzi mi np. o projekt
instalacji elektrycznej itp. Prosiłam kilkakrotnie, raz nawet usłyszałam, że
ten projekt jest w trakcie opracowania - więc jak to się stało, że u mnie jest
rozprowadzona "jakaś"???!!! Bez żadnego planu? Projektu?
Nie mogąc się doprosić na budowie, przy okazji spotkania z Panią Ewą
Konikiewicz w celu podpisania aktu notarialnego (co nie doszło do skutku z
powodu ogródka i innych) poprosiłam ją o pomoc w tej sprawie. Co
usłyszałam? "Ja mam pełnomocnictwo do zawierania umów przeniesienia własności"
i to na tyle. Na tym kończą się zadania Pani Konikiewicz. Nie ma co liczyć, że
któraś podniesie swoją d... i ruszy łbem, żeby choćby zadzwonić do
Korzeniowskiego, co z tymi papierami.
Trudno ja czekam, nie będę już prosić bo to staje się upokarzające. A czas
działa na ich niekorzyść.

polecam się wszystkim zainteresowanym tym developerem




Temat: wykończenie mowego M
...o wykończenie, ale raczej bez kuchni; nie myślałam też o uldze budowlanej,
raczej o tym, czy jeśli 25tys wpiszę we wniosek kredytowy to bank nie wybaluszy
oczu
ale o tym co zamierzam za te 25k zrobić to:
- podłogi w tym parkiet w salonie i holu;
- pomalowanie ścian (na pewno nie jakimś dekoralem, tylko farbą lepszej jakości)
- zakupic i polożyc glazure i terakotę w łazience i kuchni
- zakupić sprzęty sanitarne
- wstawić dwie pary drzwi
- zamontować drzwi suwane do lazienki
- zabudować wnęke na szafę
Dzięki bogu mieszkanie buduję ze spółdzielnią, są niewiarygodnie mili i
uczynni; jak dotychczas zmieniłam układ mieszkania przesuwając niemal wszystkie
ściany - nic mnie to nie kosztowało, architekt zrobil to za darmo twierdząc, że
pomysł jest lepszy niż jego ;)
co więcej zaproponował nawet wyrzucenie kawałka pseudo-ściany, w której od
wyższych pięter mają być ukryte kominy sąsiadów, dzięki temu pow. mieszkania
zwiekszyła się o 2m - też nic nie chcieli;
za własny projekt instalacji elektrycznej zaplaciłam 200pln bo trzeba było
dorzucić siłę; wszytkie punkty łącznie z pstryczkami obiecali zamontować na
poziomie budowy, musze tylko dostarczyć im kontakty i pstryczki wybrane przez
siebie;
mieszkanie ma miec głaź na ścianach;
któregos dnia zapytali czy w łazience mają mi tę głaź położyć, czy może od raxu
przygotować ściane pod zaprawę do glazury i do jakiej wysokości;
zobowiązali się też wstawić drzwi, które im przywiozę - w standardzie sa ich
drzwi z metalowymi ocierznicami, których ja nie chcę;
dzwonią do mnie za kazdym razem i pytaja czy cos tam ma byc tak czy siak,
jeżeli mają jakieś wątpliwości;
na tarasie bedzie gres z cokołami - mam sobie tylko wybrać z dostepnej ofert,
jeśli nie zdecydyję się na rzaden, to jak przywioze swój położa go sami;
a teraz hit: pod parkiet przewidziana jest wylewka samopoziomująca!

A wszystkim dziękuję za odpowiedzi, mam nadzieję, że nawet jak przyjdzie mi
dopłacić do wykończenia to nie będzie to drugie 25k; wiecej nie chciałam
wpisywać bo to... podnosi wartośc nieruchomości - okazuje się!




Temat: Koszt budowy domu
domek z płyt kieramzytu obserwatora ( koszty
Poniżej koszty domku w/g technpologii polecanej przez pana
o nicku obserwator

www.pref-dom.pl/dommodelowy/06cennik.asp
DOM MODELOWY według projektu
WM MURATOR PROJEKT "D 09 - Dom na 102" (copyright by MURATOR)
wykonany w technologii PRAEFA®
Powierzchnia netto: 108,5 m2
STAN SUROWY OTWARTY
1. Roboty ziemne, wykonanie fundamentu płytowego (LEGALETT) wraz z c.o.
2. Ściany (PRAEFA) z kanałami pod instalację elektryczną i bruzdami pod
wod-kan
3. Kominy spalinowe i wentylacyjne (SCHIEDEL) wykończone płytką klinkierową
4. Konstrukcja dachu z pokryciem (BRAAS), orynnowanie, podbitki drewniane
lakierowane
RAZEM: 132 080,14 zł
koszt 1m2 1 217 zł.
STAN SUROWY ZAMKNIĘTY
1. Elewacja - ocieplenie styropianem (TERMOORGANIKA), tynk strukturalny
(BOLIX)
2. Stolarka okienna (OKNA-KATOWICE), parapety
3. Drzwi zewnętrzne (POL-SKONE)
RAZEM: 154 663,56 zł
koszt 1m2 1 425 zł
STAN SUROWY Z INSTALACJAMI
1. Instalacja wod. - kan
2. Instalacja elektryczna, telefoniczna i telewizyjna (ECS)
RAZEM: 164 605,36 zł
koszt 1m2 1 517 zł
STAN WYKOŃCZENIOWY
1. Wykonanie sufitu z płyt G-K, izolacja z wełny mineralnej (PAROC)
2. Montaż schodów strychowych, przygotowanie ścian i sufitów pod malowanie
RAZEM: 177 493,39 zł
koszt 1 m2

Sorry obserwator ale ni jak mi to się nie zgadza z tym co tu na forum
wcześniej deklarowałeś jakieś zdaje się 1450 zł/m2 Skąd taka różnica Czy w
trakcie
realizacji będą następne takie niespodzianki A w ogóle jak to ma być jakieś
płyty przywieziono by np; do Wa-wy setki kilometrów jak to to ( płyty ) ma być
tańsze Czy samochody firmy jako paliwo używają powietrze . Bo nie zaprzeczysz
że należy przewieźć dziesiątki ton dużych gabarytów ładunki
( płyty ) podobne wyglądem i wymiarami do płyt betonowych z których
powstawały słynne wszechobecne w miastach Blokowiska .




Temat: Informatycy - zawód do regulacji?
> Do tego by tworzyc oprogramowanie czy systemy o specjalnym
> przeznaczeniu np. medycznym (podtrzymywanie przy zyciu) i tak
nie
> wystarczy dyplom informatyki czy nawet doktorat.

No wlasnie! Dlatego warto pomyslec o systemie potwierdzania
kwalifikacji zawodowych w okreslonych dziedzinach.

> W normalnym zastowaniu informatyka jest takim samym rzemioslem
> jak inne. Jest zwykly serwis przetwarzania informacji i
straszna
> glupota jest twierdzic ze do tego sa potrzebne jakies
specjalne
> zezwolenia. Potrzebna jest wiedza i umiejetnosci (w tym takze
> myslenia inzynierskiego).

Czy Ty ze mna polemizujesz czy sie zgadzasz? :)

> Tak na marginesie to miesiac temu poprawialem (refactoring)
> oprogramowanie napisane przez doktora informatyki w USA, ktory
> recenzowal slawna ksiazke z ktorej zapewne nasi studenci jak
tez
> naukowcy w uczelniach sie uczyli. Niestety jak sie okazalo
> naukowiec nie jest dobrym inzynierem. Program byl przede
> wszystkim marnie opracowany pod wzgledem projektu i...
> niestosowal podstawowych zasad z tejze recenzowanej ksiazki.
> Tearz juz jest we wlasciwej, czytelnej formie dla inzynierow
> utrzymujacych go. Czyzby "kwalifikacje" nie szly w parze z
wiedza
> i doswiadczeniem?

Ta prawda jest znana kazdemu, kto poprobowal pracy zarowno
naukowej jak i inzynierskiej - czym innym sa badania a czym
innym projektowanie, instalacja, inplementacja etc. W innych
zawodach wiedza o tym swietnie. Np. inzynier elektryk nie ma
prawa zakladac instalacji elektrycznej, jezeli nie ma uprawnien
do ich zakladania - choc moze je miec czlowiek po zawodowce.

> Pozdrawiam

tez



Temat: Państwowa Szkoła Wyższa coraz bliżej
Państwowa Szkoła Wyższa coraz bliżej
Chyba ministerstwo edukacji jest bliskie podjęcia decyzji o utworzeniu w
Suwałkach Państwowej szkoły wyższej.

Biuletyn Zamówień Publicznych Nr 111 z dnia 2005.06.03
POZYCJA 25932
OGŁOSZENIE O ZAMÓWIENIU - usługi
Suwałki: opracowanie dokumentacji projektowej na przebudowę budynków przy ul.
Noniewicza 10 na potrzeby Szkoły Wyższej
SEKCJA I: ZAMAWIAJĄCY
I. 1) Oficjalna nazwa i adres zamawiającego: Urząd Miejski w Suwałkach, do
kontaktów: Marian Kułakowski, ul. Mickiewicza 1, 16-400 Suwałki, woj.
podlaskie, tel. 087 5628102, e-mail: org@um.suwalki.pl, www.um.suwalki.pl.
SEKCJA II: PRZEDMIOT ZAMÓWIENIA
II.1) Opis
1.2) Nazwa nadana zamówieniu przez zamawiającego: opracowanie dokumentacji
projektowej na przebudowę budynków przy ul. Noniewicza 10 na potrzeby Szkoły
Wyższej.
1.3) Opis przedmiotu zamówienia: Przedmiotem zamówienia jest opracowanie
dokumentacji projektowej na przebudowę budynków przy ul. Noniewicza 10 w
Suwałkach na potrzeby Szkoły Wyższej, w zakresie:
1)Zakres opracowania:
Pełny zakres dokumentacji projektowo-kosztorysowej łącznie z instalacjami
branżowymi w tym m.in.:
-wtórnik mapy zasadniczej w skali 1:500 (przechodzi na własność
zamawiającego) - wersja elektroniczna,
-załącznik graficzny wraz z opisem technicznym w ilości 2 egz. do wniosku o
wydanie decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego,
-uzyskanie warunków technicznych niezbędnych do opracowania dokumentacji,
-projekt zagospodarowania terenu z analizą miejsc parkingowych,
-projekt architektoniczno-budowlany,
-projekt instalacji wewnętrznych w tym m.in.: branża elektryczna, wod.-kan.,
instalacja sygnalizacji pożaru, wentylacja mechaniczna, instalacja logiczna,
dedykowana, telefoniczna instalacja monitoringu (wewnątrz i na zewnątrz
budynku),
-projekt konstrukcyjny z uwzględnieniem ekspertyzy technicznej PZITB,
-analiza istniejących przyłączy do budynku pod kątem nowych potrzeb i
ewentualne opracowanie dokumentacji na nowe przyłącza,
-projekt małej architektury i zieleni,
-projekt wyposażenia technologicznego z wykazem i preliminarzem kosztów,
-przedmiar robót (wraz z wersją elektroniczną),
-szczegółowe specyfikacje techniczne wszystkich branż (wraz z wersją
elektroniczną),
-kosztorys inwestorski..
1.4) Miejsce wykonywania robót budowlanych, usług lub miejsce dostaw:
Suwałki.




Temat: Kochani Architekci!
Nie jestem architektem, nie jestem budowlańcem. Wybudowałem dom, korzystając z
usług architekta (projekt indywidualny w bardzo okrojonym zakresie) i nie
spodziewam się, abym jeszcze coś budował w swoim, pozostałym krótkim życiu.
Komfortowa sytuacja do zabrania głosu w tym wątku.

patyska napisała:

> mam pytanko: dlaczego Wasze projekty gotowe sa takie brzydkie! zeby zamawiac
> indywidualnie?

Myślę, że gotowiec jest wstępną ofertą autora do narzucenia zmian, za
odpowiednią gratyfikację. Oferta jest tania i jeżeli się z niej nie skorzysta i
potraktuje, jako projekt finalny, staje się on "zemstą Chińczyka".

"... to w takim razie powiedzcie mi prosze jak sie ma cena projektu
> gotowego do nie-gotowego..."

Oprócz gotowca, zakończenie budowy wymaga szeregu dodatkowych projektów (choćby
zagospodarowania terenu, przyłączy itp.), zmian i poprawek w projekcie, zmian w
rozmieszczeniu ścianek, okien, rozprowadzeniu instalacji elektrycznej i wod-kan.
(dopiero jak powstaną ściany, inwestorowi zaczyna pracować wyobraźnia). Często
na zmiany jest już za późno, lub stają się nieopłacalne, z uwagi na koszty, brak
czasu, zaawansowanie innych robót. Po zamieszkaniu, inwestor zaczyna dostrzegać
mankamenty (nie rzadko finansowe) swojej decyzji, budowy z gotowca. Gdyby
zliczyć ceny gotowca i dodatkowych projektów po jednej stronie, oraz kompromis
zakresu i ceny indywidualnego projektu, to oszczędność może wynieść, powiedzmy,
2 - 5 tys. zł (ok. 2 - 3% inwestycji). Inwestor próbuje zaoszczędzić na tym, na
czym się zna, traktując architekta, jak sklep z obuwiem (przykład z postu
wyżej). Ile razy więcej dołoży (pieniędzy, czasu, nerwów), przy budowie, po
zamieszkaniu lub sprzedaży budowy niedokończonej... trudno policzyć.

"...i czy w przypadku tego drugiego mozna liczyc, ze
> odzyskacie dobry smak?... "

Zależy od indywidualnych predyspozycji autora projektu. Są architekci pozbawieni
wyobraźni.
mif

P.S.
Cis-84 ma, wg mnie, szereg mankamentów, ale omówienie ich wymaga osobnego postu.
Przy braku nadmiernych funduszy, budowanie wygódki (garażu) dla samochodów,
kosztem wygody własnej, nazwałbym nieporozumieniem. Osobny garaż, poza bryłą
domu ma szereg zalet: jest tańszy, nie śmierdzi w mieszkaniu, można go zbudować,
gdy wystarczy na niego pieniędzy, itd.



Temat: Mały domek za optymalną cenę 1400 zł m2 pod klucz
Mały domek za optymalną cenę 1400 zł m2 pod klucz
Witam wszystkich zainteresowanych.Wykonawców i inwestorów

Moja propozycja. To 155 m2 powierzchni użytkowej na tylko
tyle stać mnie poza tym nie chcę przepłacać
za dom z materiałów tradycyjnych 1400 zł.m2 pod klucz
( bez parkietu i glazury.) projekt "Lipnica" na str.

www.kbprojekt.pl/projekt.php?pro=8&swyr=20

Na str. znajdziesz między innymi dane o ilości materiałów o kosztach
szacunkowych budowy ręcznej oraz przekrój materiałów na str.
www.kbprojekt.pl/projekt.php?nr=2&pro=8&swyr=20&kalk=T
Zależy mi na solidnej konstrukcji domu , a więc fundament posadzki , strop
z betonu , tynki wew. z gipsu 5 cm docieplenie styropianem z tynkiem
warstwowym.
Z czego tzw, ściany zewnętrzne nie jest najważniejsze , może być nawet beton
czyli w 80 % piasek i żwir a cw 12% cement wylewany w formy jakiegoś szalunku

Prosta jest bryła budynku z lukarnami w konstrukcji dachu.
Czy ktoś potrafi mi zaproponować korzystniejszą cenę zaznaczam , że
dom winien być w zasadzie gotów do zamieszkania po ułożeniu parkietu
i okładzin z glazury w kuchni i łazience , a więc proszę uwzględnić
instalację elektryczną wod-kan , i c.o może byc nawet ogrzewanie z kominka

Warunek jeden zasadniczy musisz zmieścić się w ustalonej cenie częściowe
rozwiązania tylko jakichś stanów pośrednich budynku bez wykończeń tynkami i
instalacjami odpadają Nie stać mnie na wydawanie pieniędzy na coś co przez
lata trudno będzie zakończyć za optymalną cenę .
ok.dom@gazeta.pl




Temat: Plany pozbawione sensu
Plany pozbawione sensu
Planem pozbawionym sensu jest plan burmistrza związany z promenadą nad samym
jeziorem.

Na łamach forum dyskusyjnego Chełmży- Gaz. Pom. dyskutowano nad tą sprawą w
ramach tematu JEZIORO CHEŁMŻYŃSKIE. Rzecz jasna nie jestem w stanie powtórzyć
całej dyskusji, pamiętam jednak te ostatni głosy, które spowodowały wycięcie
całości były to bowiem głosy niekorzystne dla burmistrza i obecnego samorządu.

Już mówię o co chodzi. Burmistrz lansuje ten plan bo ma na przebudowę deptaka
nad jeziorem opracowany projekt. Ale to przecież mieszkańcy Chełmży mogą
wybrać, odwołując zgodnie z prawem burmistrza. Byłoby nieźle aby mieszkańcy
Chełmży wybrali nowego burmistrza, który będzie miał w planach:
- wymianę i modernizację sieci elektrycznej bo obecne ciągłe awarie nie
pozwalają normalnie żyć mieszkańcom,
- budowę i wymianę na nową sieci kanalizacyjnej z budową oczyszczalni, która
pozwoli na czyste środowisko naturalne wokół miasta,
- wymianę sieci wodnej bo chodzi o dostarczanie do mieszkań czystej wody,
- wymianę sieci gazowej bo obecna instalacja grozi katastrofą każdego dnia....

Nowy burmistrz musi stać na pozycji odbudowującego zniszczoną strukturę
architektoniczną Chełmży, nie może zakłamywać historii, na spółkę z kościołem.

W tym ostatnim zainteresowana jest społeczność całego kraju, nie tylko Chełmży
i byłoby świetnie gdyby ta społeczność też miała wpływ na wybór burmistrza w
Chełmży- obecnie to jest jednak nieosiągalne.

Był tam, na forum dysk. Gazety Pomorskiej jeszcze jeden głos (dotyczył planu
budowy deptaka):
"A co będzie z tymi nowo wybudowanymi wspaniałościami nad jeziorem jeśli to
jak to było w ubiegłe lato wywaliła kanalizacja w mieście i wszystko popłynęło
ul. Wodną w dół, tak było dwa razy."

Może ktoś odpowie co będzie, jeśli kanalizacja w mieście będzie znów wywalać?

Może ktoś odpowie co będzie, jeśli instalacja elektryczna w mieście będzie
znów wywalać?

Może ktoś odpowie co będzie, jeśli instalacja wodna w mieście będzie znów wywalać?

Może ktoś odpowie co będzie, jeśli instalacja gazowa w mieście będzie znów
wywalać?

Ja odpowiem- nic nie będzie, będzie się to łatać i już. A jeśli chodzi o gaz
to trzeba go odciąć i już.



Temat: Polski architekt poza Polska
Owszem , polski architekt ( posiadający upr. do kier.rob.bud. w specj.
architektonicznej ) może kierować ( każdą ) budową !
Może być zarówno kierownikiem budowy, jak i inspektorem nadzoru inwestorskiego
( jeżeli jego ustanowienie jest prawnie wymagane ) - na każdej budowie !
Ważne ( i wymagane )jest wtedy tylko, aby kierownikami robót byli inż. bud.
posiadający uprawnienia do kierowania robotami budolanymi w 3 następujących
specjalnosciach : 1. specj. konstr.-bud., 2. specj. inst. sanit. + 3. w specj.
inst. elektr.
( Podobnie zresztą jeżeli kier. bud. jest osoba posiadająca upr. w
specj.konstr.-bud. musi posiadać jeszcze kierowników robót : w specj. inst.
sanit. i specj. inst. elektr. - bo te 3 rodzaje robót wykonywane są na prawie
każdej budowie ).
Dopiero kilka miesięcy temu "pojawiło się" nowe ( kuriozalne ) rozp. min.
infrastruktury w sprawie samodz. funkcji tech. w budownictwie , które
wprowadziło nie wiadomo co znaczący "zakres architektury"... oraz to
że "uprawnienia konstrukcyjne obejmują także architekturę" (...).
Jest to ewenement zapewne w skali światowej !
Np. poprzednie rozporządzenie , z 30.12.1994 roku ( a więc obowiązujące
ostatnie 10 lat ), a konkretnie jego par.4ust.1, tylko "urawnieniom do
kierowania robotami budowlanymi w specjalności architektonicznej" nadawał
prawo do "kierowania całością budowy obiektu budowlanego" ! Tylko w tej
specjalności , w żadnej innej ! - Ani w specjalności konstrukcyjno-budowlanej,
ani w specjalności instalacji sanitarnych...itd., ani w specjalności instalacji
elektrycznych,...itd. !!!
I podobnie jest w całym cywilizowanym świecie.
Ostatnio jednak najwidoczniej Polska stała się wyjątkiem, chociaż podobno
jesteśmy w UE. - Zepewne dzięki urzędasom, którzy nie bardzo wiedzą co to jest
i na czym polega cały proces inwestycyjny ( od projektowania ... do zakończenia
budowy ).
Owszem, zgodzę się, że "polskie projekty są zazwyczaj kiepściutkie pod względem
technicznym", właśnie dlatego, że polscy architekci ( w ok. 98 % ) nie są
późniejszymi kierownikami budowy !
Gdyby nimi byli, to inaczej by wyglądać musiały ich projekty, bo tylko oni
byliby jedynie odpowiedzialni za wszystko ( zarówno za projekt, jak i za
późniejszą budowę ). ... A tak, w razie problemów, kier.bud. "spycha winę" na
projektanta , ... projektant na ..., - a winnego nie ma !
Pomijam już to, że całkiem inaczej się projektuje, jeżeli się ma doświadczenie
realizacyjne oraz świadomość, że " narysowany projekt trzeba jeszcze ... tylko
wybudować"!




Temat: budowa domu
Więcej zależności i kosztów w tym szczegółowe wyliczenia
na przykładzie domku 155 m2 a nawet podpowiedź skąd na dom
na załączniku poczty www.wp.pl
w miejsce login dobrydom2
hasło dobrydom1

załącznik szanse na dom w R.P szkice przekroje
przykładowe koszty w formie ściągawki dla mniej
przygotowanych na egzamin z budowy domu.

Można oczywiście spekulować że , najlepiej i najwięcej wiedzą biurokraci
i to co nam wymyślą , wyliczą to realne koszty jak poniżej . . cytuję

KOMUNIKAT nr 55/334 Urzędu Mieszkalnictwa .
W porozumieniu z ministrem finansów cenę metra kwadratowego budynku
mieszkalnego ustala się w wysokości 2700 zł .
podstawa prawna ( nadal obowiązuje )
Rozporządzenie Rady Ministrów z maja 1996 roku

Można zakładać że niektórym nawet udało się zbudować dom
poniżej kosztów urzędowych nakładem włąsnego zaangażowania
i ręcznej pracy ja proponuję koszty domku podobno rezydencji

link
www.nowydom.onet.pl/3545,projekt.html

Oferta wstępna
Dotyczy: wyceny domu jednorodzinnego “Artemida” o powierzchni 233,86 m2

Koszty brutto z Vat :
Prace ziemne wykop i zasypanie
fundamentów ...................................4600 zł
fundamenty betonowe .........................18000 zł
instalacja kanalizacyjna .............. ..... 8000 zł.
Posadzka na gruncie .........................16 000 zł.
Ściany zewnętrzne i konstrukcyjne
z dociepleniem i tynkami z gipsu ............75000 zł
strop nad parterem...........................16500 zł
strop nad
piętrem .....................................16500 zł
ścianki działowe z tynkami gipsowymi ........19 000 zł
dach z pokryciem dachówką cementową .........40 000 zł
Stolarka okien i drzwi ......................38 000 zł
stolarka drzwi garażu i wewnętrznych ........16 000 zł
schody na piętro ............................20 000
kominy wentylacyjne .................
centralne ogrzewanie ........................40 000 zł
Elementy dekoracyjne elewacji ...............30 000 zł
instalacja wodna .............................8000 zł
instalacja elektryczna .......................8000 zł
instalacja gazowa ............................7000 zł
podjazd pod budynek i schody betonowe .......20 000 zł
razem ....................400600 zł
Czas realizacji – max. 4 miesiące od daty podpisania umowy




Temat: Dla Gazety o izbach
monika-sobczak napisała:

> Co racja to racja ali technik!!! Ja bardziej cenię osoby z
uprawnieniami od
> osób z tytułami. W swoich postach bronię tej postawy.
> Znam np. naprawdę świetnego projektanta instalacji
elektrycznych (uprawnienia
> bez ograniczeń - najwyższe z możliwych, który ma naprawdę
świetne kwalifikacje
> i przeogromną wiedzę i ma tytuł iżyniera po PW (to jest
wykształcenie wyższe -
> w tym przypadku 5 lat studiów wieczorowych i obroniona praca
inżynierska - dla
> tych co mają wątpliwości). Człowiek robi projekty największych
inwestycji w
> stolicy. Jest lepszy od tych bez takich uprawnień, ale mgr
inż. Więc sorry!
> Liczy się co kto umie praktycznie, a to weryfikują
uprawnienia.
> Można rozpatrywać ewentualnie tworzenie oddzielnych
organizacji dla
> oddzielnych "półek uprawnień"!!

Bez uprawnień projektowych nawet prof. nie może projektować.
Widać mało miałaś do czynienia z projektami architektonicznymi i
konstrukcyjnymi wykonanymi przez techników i inż po trzech
latach studiów. Jeżeli na w wydział architektury trzeba zdać
egzamin z rysunku i pokonać na egzaminie olbrzymią konkurencję
to po ukończeniu tych studiów nie możemy równać tych ludzi z
tymi, którzy się na te studia nie dostali a zdobyli jedynie
papier za praktykowanie. Nie zlecam projektów konstrukcyjnych
inż bez mgr bo się boję, że im wiedzy zabraknie. Nie kwestonuję
kwalifikacji tych osób do nadzorowania budów ale projektów im
nie powierzam. Doceniam wiedzę praktyczną zwłaszcza techników
ale czy któryś z nich albo inż wie co to są badania
architektoniczne . W przypadku prowadzenia remontów obiektów
zabytkowych równie ważna od wiedzy praktycznej jest wiedza
teoretyczna a tą raczej trudno nabyć na budowie. Zatrudniam
wielu techników i uważam że na wyznaczonych odcinkach swoich
zadań są najlepsi ale to nie oznacza, że można im powierzać
zadania kompleksowe, chociaż mogłabym bo jeden z nich ma
wszelkie możliwe uprawnienia ale ten paier zaświadcza jedynie o
tym że osoba ta odbyła praktykę na budowie i w biurze
projektowym i znała odpowiedź na kilka pytań z zakresu
budownictwa.



Temat: Co sądzicie o bagnie pt. Powiatowe Centrum Sportu?
Gazeta Lubuska - artykuł
Oto tekst z dzisiejszej Gazety Lubuskiej:

Sobotnie otwarcie ściągnęło do hali tłumy urzędników i samorządowców. Wszyscy
przemawiający byli zgodni, że powstał wspaniały obiekt w rekordowo krótkim okresie.

Jeden z mówców stwierdził wprost, że ojcem hali jest starosta Edward Skobelski.
Starosta podkreślił, że starostwo dało na obiekt 3 mln i dlatego jego zdaniem
hala powinna pełnić funkcję powiatowego centrum sportu. I właśnie taki napis
pojawił się na frontowej ścianie hali, zanim jeszcze radni podjęli ja- kąkolwiek
decyzję w tej sprawie. Na otwarciu E. Skobelski wręczył dyrektorce szkoły
Danucie Dyzert symboliczny klucz wraz z pozwoleniem użytkowania. Projekt uchwały
o powołaniu powiatowego centrum sportu, który miał być rozpatrzony na powiatowej
sesji 25 stycznia, został wycofany z porządku obrad. Nadal więc nie wiadomo, kto
jest gospodarzem hali. Nauczyciele i rodzice uczniów uważają, że to szkoła
powinna go prowadzić.

Bez „dziękuję”

- Wyszedłem w połowie uroczystości z niesmakiem – mówi plastyk Ireneusz
Pruszyński, współtwórca wizualizacji hali. – Władze powiatu dziękowały sobie
wzajemnie i osobom bardziej lub mniej zaangażowanym w budowę obiektu. I bardzo
dobrze, bo sponsorom i tym, którzy przyczynili się do powstania hali, trzeba
dziękować. Ale stało się też coś niedobrego. Nikt nie uznał za stosowne, aby
podziękować twórcy obiektu architektowi Krzysztofowi Jurkowiczowi, który tam
był. Zapomniano o projektantce instalacji sanitarnej Małgorzacie Dobrowolskiej i
projektantce instalacji elektrycznej Jadwidze Golec, których nie zaproszono na
uroczystość.

Tak wyszło

Krzysztof Jurkowicz jest zakłopotany i nie chce się wypowiadać. – Jest mi
przykro, że moich współpracowników i mnie potraktowano w ten sposób – ucina.
A I. Pruszyński wyjaśnia: – Dyrektorka szkoły Danuta Dyzert podziękowania za
koncepcję i wizualizację wręczyła mnie, tymczasem autorem koncepcji projektu
jest K. Jurkowicz, a wizualizację robiliśmy wspólnie.
D. Dyzert tłumaczy, że przygotowała listę gości, których należało zaprosić, ale
oficjalne zaproszenia wysyłał starosta. Kto z jej listy został zaproszony, a kto
nie, dyrektorka nie wiedziała.
Wstęga przecięta, ale hala stoi pusta. Dlaczego? – Pozwolenie na jej użytkowanie
jest wydane na zarząd powiatu, a nie na szkolę. W tej sytuacji nie mogę wpuścić
tu uczniów – stwierdza D. Dyzert.




Temat: 200m kwadratowych
To taki "pół gospodarczy system", na całkiem gospodarczy nie mamy czasu.
Ceny negocjuję sam, dostawy na koszt składów. Doszedłem do takiej wprawy, że
miałem za darmo transport nawet jednej palety cementu na kilkanaście
kilometrów :).
Został mi ponad m3 drewna w potężnych belkach, bo słupy drewniane zastąpiłem
podparciem na ścianach (za zgodą kier. budowy). I tylko nie wiem czy dwie
płatwie po 6 m, które też zostały, to pomyłka załudunku w tartaku czy błąd
specyfikacji drewna w projekcie. Jeśli błąd w projekcie to kolejny prawie
tysiąc PLN w plecy... Konstrukcja więźby wygląda jak na rysunkach...

Dom stawiam po raz pierwszy w życiu, więc mogło być gorzej ;)
Samodzielnie robię sobie instalację elektryczną, telewizyjną i teletechniczną,
bo to akurat umiem i mogę, ale oczywiście na sprawy uzgodnieniowe mam
miejscowego elektryka - bez tego ani rusz. Na tym etapie błogosławię
suporeks :).

murowany:
Ty to akurat sensownie podpowiadasz - byłem cały dumny, jak podałeś zbliżoną
cenę stanu surowego, ciekaw jestem czy też przyjąłeś 200 m2 pow. zabudowy, czy
trochę mniej?
Źle zrobiłem, że nie pojawiłem sie tutaj w październiku, no ale teraz
nadrabiam, może komus świeże i realne doświadczenia sie przydadzą. Chociaż na
poziomie fundamentów i piwnic może być tyle różnic, że i mnie ktoś obsobaczy za
złe dane :).
Dostaliśmy tez trochę w plecy na 22 proc. VAT. Nie musimy miec faktur, ale mimo
to nie zawsze udaje się ten fakt wykorzystać... Z punktu widzenia ogólnego, to
dobrze, ale dla kieszeni źle...

Jestem inżynierem z innej branży, więc bardzo źle policzyłem cegły. Oryginalny
projekt był porothermowy. Nie wiedziałem więc, że na górze ścian suporeksowych
daje się cegły, dobrze, że to akurat wiedział majster i kier. budowy ;)

Nie dopilnowałem też żeby wyfugowali kominy na równo - za późno się
dowiedziałem - na szczęście do zimy zdąży się to zrobić. Chociaż wściekły
jestem za to na kier. budowy i majstra.

Znajomi, którzy budowali wczesniej mówili:
"Nie myśl CZY ci coś spieprzą, myśl CO ci spieprzą".
Ale tak naprawdę mogło byc gorzej :)




Temat: Wnetrza: projekty i realizacje. Kompleksowe usługi
Wnetrza: projekty i realizacje. Kompleksowe usługi
My nie budujemy domów.
My nie wykańczamy wnętrz.
My nie urządzamy ogrodów.
Ustępujemy tu pola konkurencji, która, niejednokrotnie budując a
potem wykańczając dom lub aranżując ogród wykańcza też inwestora.
My sprzedajemy święty spokój. Nie, nie jesteśmy ubezpieczycielem,
choć trafiamy do tych samych klientów: do ludzi, którzy chcą mieć
właśnie święty spokój.
Nasza firma specjalizuje się w kompleksowym projektowaniu i
realizacji ogrodów wnętrz oraz domów.
To dzięki nam inwestor w ogóle nie odczuwa, że jego dom wraz z
otoczeniem się zmienia. I z pobłażliwym uśmiechem patrzy na
sąsiadów, którzy zwalniają się z pracy, aby denerwować się na
fachowców, którzy spóźnili się dwie godziny. Dzięki nam kuchnia i
łazienka powstają w tym samym czasie a na ułożenie parkietu nie
trzeba czekać 15 miesięcy. To my dbamy o to, abyście Państwo nie
musieli z zacięciem myśliwego polować na wiecznie zapracowanych i
obłożonych fachowców. Oczywiście są tacy właściciele, którym nie
straszno wziąć bezpłatny urlop na kwartał i użerać się z kilkoma
ekipami, bo tyle ich trzeba, żeby zwykłe siedemdziesiąt metrów
przygotować na Święta Bożego Narodzenia. Z powodu „zrozumiałych”
i „niezależnych od fachowców” opóźnień, czasem są to Święta Wielkiej
Nocy a czasem długi weekend majowy.
Ale dość już o …. Jeśli my jesteśmy firmą dla Państwa, chętnie
pomożemy w podjęciu decyzji. Oczywiście posiadamy cennik, z którego
można skorzystać i pieczołowicie wykonać kosztorys, sumując metry
bieżące z klepkami parkietowymi, mnożąc je z punktami świetlnymi w
ogrodzie podniesionymi do potęgi absurdu. Konkurencja ma cennik, to
i my mamy. Tylko nie zapominajmy, że my działamy kompleksowo.
Zamówienie ułożenia płytek w jednej firmie a instalacji
elektrycznych w drugiej a w trzeciej wysadzenie roślin kosztuje
tylko samo, co u nas, tylko u nas montaż lamp jest wtedy gratis.
Ponieważ mamy doświadczenie, umiemy oszacować koszt urządzenia
mieszkania lub urządzenia ogrodu w przeliczeniu na 1 metr kwadratowy
powierzchni. A kto z nas lubi rozmowę w stylu: „Ile u Państwa to
kosztuje?” – „To zależy, Proszę Pana”.
Zapraszamy do zapoznania się z produktami spółki:

www.ogrodidom.eu
dio@ogrodidom.eu



Temat: remont starego czy budowa nowego
x-darekk-x napisał:

> w tym sezonie planuje inwestycje w dom. rok po slubie - najwyzszy czas. mam
> jednak spory dylemat. czy budowac cos od zera, czy remontowac juz stojacy dom.
>
> szczegoly?
>
> jestem wlasnie w trakcie przepisywania na nas dzialki. bedziemy mieli 2000
> metrow do zagospodarowania w ladnej dzielnicy "domkowej" (bo "willowej" to za
> mocno powiedziane:) w centrum nieduzego miasteczka pod warszawa. na tej
> dzialce planowalem rozpoczac budowe domu - ca. 200 m2 - parterowy z poddaszem.
>
> od jakiegos czasu zastanawiam sie jednak nad kupieniem juz istniejacego domu.
> dwiescie metrow dalej jest juz bowiem gotowy dom i to piekny. z lat
> dwudziestych. willa wysokiego urzednika wojewodzkiego z tamtych czasow. dom,
> za czasow prl sluzyl za przedszkole. od kilku lat jest prywatny i ostro
> zapuszczony. rozkradziono wszystko - okna, drzwi. zniszczono piekne kaflowe
> piece. wandale pokruszyli tynki, futryny. najwiekszym problemem jest
> zapadniety (a wlasciwie to wklesniety) strop pomiedzy parterem a pierwszym
> pietrem. ale dom z dzialka 2000 m2 kupilbym za cene 80000 pln tj ponizej
> wartosci gruntu. dom ma ca. 300 m2 (albo i wiecej), przestronny parter i
> uzytkowe poddasze z sypialniami. do wymiany: stropy, tynki, instalacje,
> stolarka, podlogi, okna, drzwi, caly bialy montaz, pokrycie (ale nie
> konstrukcja) dachu. dom otoczony jest wielkimi debami i kasztanami. jest
> osobny garaz na bryczke. i oczywiscie jest wspanialy klimat zabytkowe
>
> jak sadzicie, czy koszt remontu takiego domu nie wyszedlby drozej niz
> zbudowanie nowego? czy to w ogole ma sens? zalety, poza wspaniala atmosfera
> takiego domu to: juz istniejacy dom - brak koniecznosci kupna projektow,
> pozwolen na budowe, juz zrobione przylacza, juz zrobione ogrodzenie, juz
> zrobiony dojazd, szambo etc.

*********

Porzadnie wykonany remont starego domu jest czesto drozszy niz wybudowanie
nowego.

Pisze Pan na przyklad, ze pewna czesc stropow zapadla sie. To oznacza remont
konstrukcji budynku i spore koszty. (pomijam nowe instalacje elektryczne i
sanitarne itd.).

Ale byc moze to wszystko oplaca sie. Piekno odnowionego domu moze zauroczyc
niejednego i na dodatek bedzie mial Pan poczucie dobrze wypelnionego obowiazku
wobec ojczyzny- ratujmy zabytki. ;-)

Uklony dla Pana i Malzonki,

inz. Mamon




Temat: Jak zostałem ME Expatem...
Chaladia,
jestem zachwycony tym co piszesz, zawsze marzyłem o takiej robocie, wujaszek
opowiadał mi jak budowali elektrownię w Iraku.
Ale z tego co widzę wszystko było fajnie do początku 90'ths...
Jak teraz sytuacja wygląda?
Sam byłem w branży elektryczno-automatycznej. Biuro projektów. Jeszcze na
studiach zacząłem asystować przy projektach w pracowni.
... I nagle wszystko się rypło! Kryzys, budownictwo siadło i lipa. Musiałem
zmienić dziedzinę by żyć. Wiadomo - bez uprawnień człowiek jest nikim.
Teraz jest tak cholernie trudno wrócić do branży. Próbuję odtwarzać zeszyt
praktyki zawodowej, ale ciężko z etatem. Jeszcze będąc zmuszony robić to czego
się nie chce, a marzyć o czymś innym (gdzie trudno się dostać) - wiedz jakie to
frustrujące i dobijające.

Moim marzeniem jest pracować w inżynierskiej firmie konsultingowej lub
exportującej budowy/instalacje - najgorsze jest to że na wjazd wymagane są
uprawnienia, a i tak nie ma pewności, czy człowiek się załapie.

Chaladia, jak to wygląda w budownictwie (branża podobna do projektowania
instalacji elektrycznych - jeśli chodzi o hierarchię w procesie inwestycyjnym -
wszyscy podlegają architekturze ;-) of course)? Jak obecną sytuację można
porównać do czasów gdy jeździło się na budowy exportowe?
Jak z zarobkami? (nie oszukujmy się - jeszcze trochę i założę rodzinę)

Pytam, bo widze sporo ogłoszeń w UK i Irlandii gdzie szukają ludzi po
budownictwie drogowym i mostowym. Bardzo poważnie zastanawiam się nad
przekwalifikowaniem na budowlańca.
Wszak, fizę uwielbiałem, a z mechaniki zawsze byłem dobry... A 4 lata studiów -
może wytrzymam. Co o tym sądzisz?
Chciałbym poznać zdanie ludzi z branży, a Ty jesteś jedynym źródłem informacji.
Jakiś czas temu dyskutowałeś na forum z Gregoriusem, który jechał do Omanu. O
ile pamiętam, praca w instalacjach naftowych. Masz jeszcze z nim kontakt?

Stoję przed trudnym wyborem - na razie nie wiem gdzie uderzyć.
Chciałbym po kilku latach móc napisać tak jak Ty na forum. :-)

Pozdrawiam wszystkich szczęściarzy, którzy mają takie coolowe wspomnienia!

KDOnovotny




Temat: spóldzielnia mieszkaniowa WYŻYNY ???
Z tego co my wiemy to ta spółdzielnia juz nie istnieje.
Znajomy miał wpłacić 50% wartości mieszkania (róg Magnuszewskiej i Kragujewca),
ale nie dostał kredytu przed "ostatecznym" dniem wpłaty zaliczki. Na drugi
dzień dowiedział, się że spółdzielnia ogłosiła upadłość

dobra rada !
Nie pakuj się w młode spółdzielnie. Ja kupowałem mieszkanie w Fordonie nad samą
wisłą. Do wyboru miałem m.in. sp. Pomorską, która miała oddać dom w trzecim,
kwartale 2000, ale wybrałem Komunalnych tuż obok. Kiedy Komunalni rozpoczynali
budowę tamten budynek był już w stanie surowym. Ja odebrałem mieszkanie (2
kwartał 2001)a tamten budynek został oddany niespełna rok temu (wykończony
przez Komunalnych - chyba go odkupiła)

Przypomnij sobie co się działo kilka miesięcy temu ze spółdzielnią Mariampol.
Tam w mieszkanie wpakował się mój kolega. Umoczyli kilka milonów w jakąś
nieopłacalną budowę i ... zgadnij kto teraz to spłaca ???
Podobno rada mieszkańców USTALIŁA SAMA że każdy mieszkaniec DOBROWOLNIE bedzie
płacił co miesiąc tyle złotych ile ma metrów, na pokrycie długów spółdzielni
hehehehehe

Warto wcześniej zorientować się jaki bedzie czynsz (różnice bywają ogromne) i
nie daj się zbyć tym,że nie wiedzą. Musza wiedzieć i mają obowiązek Ci to
podać. Idź do spółdzielni - sprawdź jak traktują klienta. Zapytaj na ile możesz
ingerować w budowę mieszkania. Czy mozesz iść na budowę zobaczyć jak kłada
przewody instalacyjne (nie wierz w to, że Ci później powiedzą gdzie NAPRAWDĘ są
przewody elektryczne - jak im zaufasz to dowiesz się dopiero wtedy jak wiertaką
znajdziesz kabel) Ja osobiście spisałem sobie gdzie jest poprowadzona
instalacja, a jak poprosiłem o projekt to... na projekcie jest w zupełnie
innych miejscach :)) Jeśli znasz się na budownictwie to może coś Ci się nasunie
jak zobaczysz budowę..
I oczywiście sprawdz na liście dłużników czy nie jest zadłużona...

Pozdrawiam i życzę powodzenia :)



Temat: Na początku był Mishraq
W ostatnich kilku tygodniach dodatkowo trójka studentów anglistyki pracowała
dla nas dosłownie nocami, przynosząc rano przetłumaczone opisy techniczne.
Osobiście nie włączałem się bezpośrednio do prac projektowych, dyrygowałem
jedynie całą tą projektancką orkiestrą, by nie było przerw i zahamowań w pracy,
by zabezpieczyć na właściwy czas niezbędne podkłady, dane i materiały oraz
pilną reprodukcję kończonych elementów dokumentacji.
Oczywiście wprowadziliśmy wiele uproszczeń w dokumentacji, które w
opracowaniach dla polskich inwestorów byłyby niemożliwe. W projektach
wewnętrznych instalacji sanitarnych w budynkach nie rysowaliśmy pracochłonnych
rozwinięć pionów kanalizacyjnych i sieci wodociągowych, ograniczając się
jedynie do schematów podejść i zaznaczenia urządzeń sanitarnych. W projektach
instalacji elektrycznych również ograniczyliśmy się do zaznaczenia wszystkich
łączy, gniazd, kontaktów i wyłączników, nie rysując tak zwanego "sznurowania"
przewodów. Dla setek budynków mieszkalnych opracowaliśmy tylko osiem różnych
projektów, powtarzając je po kilkadziesiąt razy. W kosztorysach pominęliśmy
wszelkie wyceny pieniężne, ograniczając się jedynie do przedmiarów i zestawień
materiałowych. I tym podobne.

………

W dniu 29 czerwca (1971 - dop.survey06), to jest jeden dzień przed umownym
terminem dostarczenia dokumentacji kontrahentowi irackiemu zakupiliśmy siedem
jednakowych, dużych tekturowych waliz, na których też naklejone zostały nasze
rozpoznawcze winiety. W nocy walizy te, pełne dokumentacji, zostały przez
biurową nyskę zawiezione wprost na lotnisko Okęcie w Warszawie. Tam czekał już
na nie przedstawiciel "Hydrokopu", by rano odlecieć z całym ładunkiem do
Bagdadu.
W ten sposób, wraz z pierwszym półroczem 1971 roku, zakończyła się pierwsza
większa przygoda pracowni PW-2 z "eksportem". Pozostało mi jeszcze
tylko "wysmażenie" końcowego rachunku za wykonane prace, a potem dokonanie
wewnętrznego rozliczenia premiowego. Natomiast inwestor iracki w niedługim
czasie przekazał "Hydrokopowi" zielone papierki, a nam dodatkowo uroczyste
podziękowanie za wysoką jakość i dotrzymanie terminu opracowania dokumentacji
realizacyjnej nowego irackiego miasta Mishraq nad Tygrysem.
Również wszyscy pracownicy PW-2, biorący udział w eksportowym przedsięwzięciu,
mogli mieć uczucie zadowolenia z dobrze wykonanej pracy i z wynagrodzenia za
nią, pobranego wkrótce w biurowej kasie. A trójka studenckich tłumaczy to
przyszła nawet specjalnie do mego gabinetu z kwiatkiem i podziękowaniami za
pieniążki oraz z ofertą dalszej współpracy przy ewentualnym kolejnym eksporcie.




Temat: WYNAJMĘ PROJEKTANTA --- ZAPROJEKTUJĘ
POZNAŃ POZNAŃ : projekty i realziacje + WAWA
Kompleksowe usługi

www.ogrodidom.eu
gg:7721862

Zapraszamy

My nie budujemy domów.
My nie wykańczamy wnętrz.
My nie urządzamy ogrodów.
Ustępujemy tu pola konkurencji, która, niejednokrotnie budując a
potem wykańczając dom lub aranżując ogród wykańcza też inwestora.
My sprzedajemy święty spokój. Nie, nie jesteśmy ubezpieczycielem,
choć trafiamy do tych samych klientów: do ludzi, którzy chcą mieć
właśnie święty spokój.
Nasza firma specjalizuje się w kompleksowym projektowaniu i
realizacji ogrodów wnętrz oraz domów.
To dzięki nam inwestor w ogóle nie odczuwa, że jego dom wraz z
otoczeniem się zmienia. I z pobłażliwym uśmiechem patrzy na
sąsiadów, którzy zwalniają się z pracy, aby denerwować się na
fachowców, którzy spóźnili się dwie godziny. Dzięki nam kuchnia i
łazienka powstają w tym samym czasie a na ułożenie parkietu nie
trzeba czekać 15 miesięcy. To my dbamy o to, abyście Państwo nie
musieli z zacięciem myśliwego polować na wiecznie zapracowanych i
obłożonych fachowców. Oczywiście są tacy właściciele, którym nie
straszno wziąć bezpłatny urlop na kwartał i użerać się z kilkoma
ekipami, bo tyle ich trzeba, żeby zwykłe siedemdziesiąt metrów
przygotować na Święta Bożego Narodzenia. Z powodu „zrozumiałych”
i „niezależnych od fachowców” opóźnień, czasem są to Święta Wielkiej
Nocy a czasem długi weekend majowy.
Ale dość już o …. Jeśli my jesteśmy firmą dla Państwa, chętnie
pomożemy w podjęciu decyzji. Oczywiście posiadamy cennik, z którego
można skorzystać i pieczołowicie wykonać kosztorys, sumując metry
bieżące z klepkami parkietowymi, mnożąc je z punktami świetlnymi w
ogrodzie podniesionymi do potęgi absurdu. Konkurencja ma cennik, to
i my mamy. Tylko nie zapominajmy, że my działamy kompleksowo.
Zamówienie ułożenia płytek w jednej firmie a instalacji
elektrycznych w drugiej a w trzeciej wysadzenie roślin kosztuje
tylko samo, co u nas, tylko u nas montaż lamp jest wtedy gratis.
Ponieważ mamy doświadczenie, umiemy oszacować koszt urządzenia
mieszkania lub urządzenia ogrodu w przeliczeniu na 1 metr kwadratowy
powierzchni. A kto z nas lubi rozmowę w stylu: „Ile u Państwa to
kosztuje?” – „To zależy, Proszę Pana”.
Zapraszamy do zapoznania się z produktami spółki.



Temat: Łódzcy informatycy za milion funtów
Gość portalu: lucky luck napisał(a):

> Widzisz, nie do końca tak jest. Jako informatyk po uczelni technicznej potrafię
> czytać dokumentację techniczną i instrukcje. Dlatego nie jest dla mnie probleme
> m
> remont instalacji elektrycznej w mieszkaniu, naprawa roweru, czy samochodu.
> Potrafię naprawić sobie pralkę, czy zrobić szafę lub meble do kuchni. Czytam,
> uczę się, projektuję, robię. Moja wiedza jest uniwersalna i przy odrobinie
> zdolności manualnych jestem w stanie zostać mechanikiem, elektrykiem,
> budowlańcem. Natomiast przebranżowienie budowlańca, ekonomisty, handlowca na
> programistę w większości przypadków jest niemożliwe. A jeśli nawet to wymaga
> baaaardzo dużo czasu. Dlatego budowlańcy mieli swoje eldorado przez 2-3 lata.
> Ja, jako programista pracuję ok 10 lat i nigdy nie narzekałem ani na brak pracy
> ,
> ani na zarobki.

Facet troche wiecej pokory. Sam jestem projektantem konstruktorem po
budownictwie,rowniez potrafie czytac dokumentacje techniczna,co wiecej wykonuje
projekty zarowno zwiazane stricte z budownictwem,mechanika,ogolnie ze
wszystkiego co wchodzi w ramy inżynierii lądowej. Radzilbym sie nie napinac
tak,bo akurat w tych sprawach twoja wiedza zamyka sie w granicach tej ktorej
posiada srednio rozgarniety absolwent zawodowki czy technikum - o zgrozo,on tez
twierdzi,ze potrafi to czy tamto:) Rowniez moglbym napisac,ze obecnie w
wiekszosci firm nie potrzeba informatyka po wyzszych studiach,bo wiedze w tym
temacie posiada gosc po technikum informatycznym,tylko po co?
Co do przebranzowienia,zdziwilbys sie,bo obecnie od paru lat na kierunkach
nieinformatycznych rowniez sie programuje,pisze aplikacje na wlasny uzytek itp.



Temat: osiedle Zagorska
osiedle Zagorska
Czy kiedykolwiek wladze Miasta Kielce, w zasobach ktorego znajduje
sie komunalne osiedle przy ul. Zagorskiej, zainteresuja sie ta
zaniedbana czescia Kielc. Od 50 lat nie wymieniono w blokach
instalacji elektrycznej, nie odnowiono klatek schodowych, nie
wymieniono powykrzywianych chodnikow. Nie poprawiane sa od kilku lat
zle wykonane rynny na niektorych blokach, skutkiem czego opady
deszczowe podmywaja budynki. Nic sie nie robi, by ratowac tereny
zielone; na trawnikach parkuja samochody zarowno mieszkancow,jak i
osob spoza osiedla, ktore w dni targowe wjezdzaja w osiedlowe
uliczki. Znajdujace sie tu smietniki uragaja swoim wygladem
podstawowym zasadom estetyki. Korzystaja z nich okoliczne sklepy
wyrzucajac opakowania po towarach, wiec pojemniki sa ciagle
zaladowane, do tego bezdomni rozgrzebuja wyrzucone odpadki, a
tutejsze lumpy zalatwiaja w smietnikach potrzeby fizjologiczne.
Proponuje przedstawicielom Miasta zrobic sobie wycieczke po
osiedlu /szczegolnie w dni swiateczne i weekendy/ i obejrzec te
widoki, ktore my mamy na co dzien. Po placykach zabaw pozostalo juz
tylko wspomnienie i stare, obskurne piaskownice, w ktorych bawia sie
dzieci i ...psy. Wlasciciele psow wysadzaja zreszta swoich pupili
wszedzie; na trawnikach, na placach zabaw, pod blokami, a nawet
przed drzwiami wejsciowymi do klatek
schodowych..."Europejczycy". /Na marginesie; co sie dziwic, skoro
reprezentacyjny deptak kielecki jest zabrudzony psimi odchodami.
Ciekawe dlaczego Straz Miejska sie tym nie zajmuje./ Ostatnio na
naszym osiedlu zaczeto remontowac kominy, ale idzie to "jak krew z
nosa", nasz blok juz trzeci rok czeka na ten remont.Osiedlem
zarzadza dwoch administratorow; PGM i MZB. Na jakiekolwiek pytania
dotyczace remontow, czy napraw jest tylko jedna odpowiedz: brak
pieniedzy. Tak bylo za PRL, tak jest i obecnie. A przeciez Miasto
jest czlonkiem Wspolnoty mieszkancow i tez powinno sie dolozyc do
potrzeb, bo przeciez placimy czynsz i to wysoki; za 46 m2 - prawie
390 zl. W osiedlach spoldzielczych taki czynsz to trzypokojowe
mieszkanie, na pietrze z balkonem. Moze nalezaloby pomyslec o
projekcie modernizacyjnym tego osiedla, ktore znajduje sie ponoc w
centrum miasta, i pozyskac jakies fundusze europejskie na jego
odnowe. Wcale sie nie dziwie, ze kto moze /zwlaszcza ludzie mlodzi/
opuszcza takie miejsca, jak nasze osiedle, a przy okazji Kielce i
szuka swego miejsca gdzie indziej. Brak tu serca i inicjatywy, ktore
zaowocowalyby czyms dobrym dla mieszkancow. Jedna "sienkiewka"
wiosny nie czyni.



Temat: Estakada od Unii? (rondo Inwalidów)
Ta estakada w sumie jest i tak elementem skladowym czegos wiekszego czyli
modenizacji ulicy Rokicinskiej jako dojazdu laczaczego Lodz z autostrada.

Moze i sama estakade sobie tam finansuje wojewoda, ale zanim cokolwiek zaczna
budowac to juz obecny wojewoda straci swoj stoleczek. Ponadto estakady nie
ukonczono i nie mozna sie wypowiadac ze bedzie szybko i sprawnie wybudowana.
Natomiast reszta modernizacji to przedsiewziecie realizowane wyjatkowo
nieudolnie na zlecenie UM Lodzi. Pieniadze pochodza z funduszhu PHARE 2001 SSG.
I ta wieksza czesc inwestycji praktycznie juz jest zaprzepaszczona jesli chodzi
o srodki finansowe.

Obecny wojewoda nie skonczy tej inwestycji i na pewno nie bedzie w stanie juz
udowodnic jaki jest dobry dla lodzian w przeciwinstwie do Kropiwnickiego.
Jesli wygra PiS rownie populistyczne ugrupowanie na dodatek bardzo zorientowane
centralistycznie to mozna zakladac ze ta inwestycje utknie z braku srodkow.

Na skutek nieudolnosci obecnych wladz Lodzi nie bedzie mozliwe wlaczenie jej do
calosci realizowanego projektu modernizacji ulicy Rokicinskiej. Nie sadze by
bylybi chcetni w UE dac pieniadze komus kto w sumie je roztrwonil - czemu
roztrwonil - bo ktos inny lepiej zorganizowany by zrobil uzytek z tych
pieniedzy. A tak zostaly zmaranowane i to bezpowrotnie. Nie dadza srodkow komus
ktory nie potrafi ich wykorzystac, i dal przyklad swojej niekompetencji i
nieudolnosci.

Ponadto nieco smieszne jest takie dzielenie kto i za co jest odpowiedzialny
jesli koncowym efektem nie jest caklowicie i kompleksowo zrealizowane
przedswiewziecie.
To tak jakby wybodowac dom ale oddac go do uzytku bez instalacji elektrycznej -
tlumaczac sie ze przeciez to mial zrobic kto inny. W sumie do stoi, gotowy ale
nie nadaje sie do uzytku.

W sumei to piekna metoda na to aby nie ponosic dopwoedzilanosci za swoj
decyzje. To jest nagannne. Ale jak widac latwo sie mlodym ludziom wmawia ze tak
wlasnie nalezy postepowac .....

www.lodzkie.pl/lodzkie/fundusze/przeakes/phare/pharea.html
www.uml.lodz.pl/indeksik.php3?menu2=2&zapytanie=2,01&poz=4&kat=Miasto&ms=10&rok=2003&id=1931&PHPSESSID=c6c6aad
3ac73c53d19a3f5f0891b37ef




Temat: prowizje -kto bierze, czyli tylko ryba nie bierze?
jeżeli chodzi o projekty branżowe.To znowu z reguły powstają jakies
nieporozumienia.Jak Robi sie projekt wnętrz to trzeba brać pod uwagę np.,dobór
i ustawienie mebli,rozmieszczenia elementów oswitleniowych,projekt
łazienki,kuchni,ogrzewania,sauny,klimatyzacji,wentylacji,instalacji odkurzacza
centralnego,audio-video,alarmu,czy komputerowej sieci domowej.To samo przez sie
rozumie że,projekt stylistyczny wnętrz jest nierozdzielny z poszczególnymi
branżami.Projektant jak chce zrobić dobry, fachowy projekt to musi,odrobic
prace domową w postaci konsultacji z "branzą" w której sie nie orientuje.A
doświadczony projektant to w większości tych branz sie orientuje.W wikszości
przypadków jezeli zamawiam n.p. sieć internetową bezprzewodową to przychodzi
pan i mówi tu wstawimy serwer tu nadajnik a tu wypuścimy antenkę. I na tym sie
kończy projekt branzowy w tej dziedzinie.W innych przpadkach zaznaczam punkty
podejść do urządzeń grzewczych czy elektrycznych itp.A firma instalujaca
montuje.Krótko mówiąc często coś szumnie nazywa sie projektem branżowym,a w
zasadzie jest standadową instalacją. I jest najczesciej w ofercie razem z
montażem i elementami oferowanymi przez dana firmę.Projektant i tak powinien
wszystkiego dopilnować.Oczywiście moga byc wyjątki, jeżeli wchdzi w grę większa
przebudowa wnetrz np.ingerencja w ściany nośne(przebudowa architektury)tu
często potrzebne sa pozwolenia od firmy która np. wybudowała państwu dom.A to
jest juz dziedzina architekta a nie architekta wnetrz.Moze tez czasami chodzic
o prawa autorskie itp.Ale drobniejsze przeróbki ścian działowych to juz jest w
kwestii projektu wnętrzarskiego.Czyli tu zdecydowanie nalezy oddzielic budowe
domu od wykończenia.Reasumując 100 złotych za m2.to kwota za całośc projektu w
raz z nadzorem.Wjatkiem mogą być bardzo nietypowe zachcianki klienta ,np.
zaprojektowanie i wykonanie jakiegos nietypowego mebla lampy czy np.umywalki
Tego typu rzeczy traktuję jako prototyp i wymaga to odzielnego traktowania jako
dzieła.



Temat: Gorbi, tu bedzie kaska w IT...
sądy też ruszają, moze w koncu IT wyjdzie z cienia ;)
"
Ministerstwo Sprawiedliwości ogłosiło przetarg związany z wykonaniem sieci
komputerowej z infrastrukturą i instalacją sprzętu w sądach i jednostkach
prokuratury. Zamówienie dotyczy projektów wykonania i rozszerzenia instalacji
okablowania lokalnej sieci komputerowej wraz z siecią elektryczną we wskazanych
jednostkach resortu oraz dostawę, instalację i konfigurację urządzeń będących
składnikiem tej sieci. Łączną wartość zamówienia oszacowano na 8 800 000,00 zł
a czas na realizację, na 8 miesięcy. Projekt informatyzacji został podzielony
na trzy części.

Pierwsza z nich dotyczy wykonania sieci komputerowych obejmujących apelację
białostocką i lubelską. Szacunkowy jej koszt to 3 000 000,00 zł. Obejmować
będzie ona 58 jednostek. W 46 z nich wykonana zostanie nowa lokalna sieć
komputerowa
i elektryczna a w pozostałych 12 jednostkach rozszerzone zostaną istniejące.
Ustanowione w tym przypadku wadium to kwota 45 000,00 zł.

Druga cześć obejmie prace instalacyjne i inżynieryjne w apelacji gdańskiej,
poznańskiej, szczecińskiej, warszawskiej oraz wrocławskiej. Tutaj prace
przewidziano w 62 jednostkach, w tym powstanie nowej sieci aż w 58 miejscach
a tylko 4 istniejące sieci zostaną rozbudowane. Koszt przewidziany dla tej
części to kwota 3 200 000,00 zł a wadium wynosi 48 000,00 zł.

Ostatnia cześć prac dotyczy jednostek resortu w apelacjach katowickiej,
krakowskiej, łódzkiej oraz rzeszowskiej. Koszt ustalono na niższym poziomie iż
poprzednie części i określono go na 2 600 000,00 zł. W 50 jednostkach resortu
powstaną nowe sieci a w 6-ciu kolejnych zostaną dzięki inicjatywie rozszerzone.

Dla każdej z części zamówienia wymaga się zabezpieczenie należytego wykonania
umowy o wartości 5 % łącznej ryczałtowej ceny brutto zamówienia. W dniu
20 września b.r. upływa termin składania ofert. Przedsięwzięcie jest
finansowane ze środków wspólnotowych w ramach Projektu Schengen "Wdrożenie
dorobku Schengen (acquis Schengen) w sądach i jednostkach prokuratury".

Informatyzacja sądów i prokuratur to ogromna szansa przede wszystkim na
usprawnienie ich pracy bo średni czas potrzebny tym instytucjom do podjęcia
decyzji lub działań jest ich piętą achillesową. Powszechna jest też wiedza, że
wynika to w dużej mierze z powodów organizacyjnych.
"



Temat: Budowa domu-alergik-na co zwrócić uwagę?
do Chalsia
Chalsiu, bardzo ciekawią mnie te informacje na temat ogrzewania podłogowego.
Widze ze na forum jest sporo przeciwników takiego sposobu ogrzania domu.
Zupełnie nie zgadza się to z moją wiedzą i praktyką na ten temat. Rok temu
zakończyła się budowa dwóch domów mojego projektu. Obecnie kończy się trzecia
przemyślana pod kątem szczególnej alergii. W dwóch pierwszych założyłam
ogrzewanie podłogowe w trzecim fundamentowe i efekt ciepłej podłogi.
Użytkownicy dwóch pierwszych bardzo sobie chwalą ten sposób ogrzewania i
twierdzą że ich dzieci (jedno z astma) dużo lepiej czują się w tym domu niż w
starym z ogrzewaniem centralnym.
Oczywiście zanim podjęłam się tego wyzwania szczegółowo zbadałam rynek i
zasięgnęłam opinii różnych instytutów badawczych lekarzy alergologów oraz
użytkowników prywatnych.
Po przeanalizowaniu zebranych informacji nie mam żadnych zastrzeżeń do
ogrzwania podłogowego pod warunkiem ze stosuje się je wg zasady: hole,
komunikacja w tym schody i łazienka oraz wc możliwa cała powierzchnia podłogi,
natomiast unikamy takiego systemu w sypialni, a w salonie kładziemy "ogrzewanie
podłogowe" na ścianach. Najlepiej jeśli to będzie ogrzewaie wodne a nie
elektryczne.

Jeśli mogłabym Cię prosić o udokumentowanie takiej szkodliwości będę wdzięczna
gdyż napewno wezmę te informacje również pod uwage wykonując kolejne projekty.

Nie zgadzam się równineż z kwesią odkurzacza. Wcale nie trzeba myć tych
przewodów, to najzwyklejsza instalacja wewnątrz ściany. Rura po użyciu zostaje
schowana do ściany i szczelnie zamknięta.
Gdyby istniała taka obawa ze instalacje prowadzone w scianie, lub innego
rodzaju obudowane przestrzenie mogą szkodzić to należałoby zrezygnować również
z wentylacji, spustów, oraz kanalizacji, a także z sufitów podwieszonych,
geberitów, podestów i obudowy wanny w łazience. To w zasadzie niemożliwe, a
nawet niepotrzebne. Podstawą zdrowego domu jest bowiem staranne wykonanie
każdego zadania, a nie rezygnowanie z nich.

pozdrawiam




Temat: Samolot dla armii-nowe fakty

Zobacz na strone www.gripen.pl (informacje prasowe): "General Electric ze
Stanów Zjednoczonych otworzył Centrum Projektowania Inżynieryjnego wspólnie z
Instytutem Lotnictwa, w ramach programu związanego z transferem nowoczesnych
technologii. Główną formą działalności centrum jest projektowanie i
modernizacja komponentów do silników odrzutowych i urządzeń prądotwórczych."

O Wroclawiu: "Volvo już jest zaangażowane we współpracę z polskim przemysłem
motoryzacyjnym. W ramach nowego projektu, polskie firmy zajmą się dostawą
części do koparko-ładowarki Backhoe – nowego produktu Volvo wytwarzanego we
Wrocławiu na rynki międzynarodowe. Volvo jest zadowolone z rozwoju działalności
w Polsce i widzi ogromny potencjał dalszej ekspansji w kraju. Przyniesie to
korzyści dla kilku województw, m.in. dolnośląskiego i śląskiego."

O Mielcu: PZL Mielec zajmie się montażem końcowym samolotów Gripen, łącznie z
wytwarzaniem jego głównych zespołów i podzespołów, instalacją wyposażenia,
przeprowadzeniem testów systemów elektrycznych i mechanicznych, oraz testów
związanych z akceptacja do lotu Zdobyte dzięki temu umiejętności pozwolą
stworzyć nowe możliwości zaangażowania firmy w program Gripena. Ponadto, PZL
Mielec zajmie się:
1. Wytwarzaniem całej przedniej części kadłuba i bocznych paneli, łącznie z
innymi zespołami i podzespołami.
2. Wytwarzaniem i dostawami kompletnych stożków ogonowych do Gripena, w oparciu
o bieżącą produkcję elementów stożka ogonowego na eksport.

itd... www.gripen.pl

Gość portalu: Rafis napisał(a):

> Według nanjnowszych informacji do oferty offsetowej Gripena dołączył sie
> General Electric.Planuje sie,że dzięki tym projektom prace zyska 50000
> osób ,szczególnie w województwie Śląskim i Dolnośląskim.
> Do niedawna byłem zwolennikiem F-16,jednak jesli te informacje okażą sie
> prawdą to zaczynam lobbowac za Gripenem bo jego współpracaz GE jest
> połączona z planowana inwestycja General Electric we Wrocławiu lub
> Krakowie.Jesli wygra Gripen to cos czuje,że GE wyląduje we Wrocku.




Temat: francuscy Don Kichoci walczą z wiatrakami!
francuscy Don Kichoci walczą z wiatrakami!
Parlamentarzyści chcą zahamować rozrost elektrowni wiatrowych we Francji
Energia zbyt droga?

Francuscy parlamentarzyści zamierzają zahamować szybki rozrost elektrowni
wiatrowych w tym kraju - podał niedawno dziennik "Le Figaro". Jednym z
głównych powodów jest obowiązek skupowania energii wyprodukowanej w sposób
ekologiczny po stosunkowo wysokiej cenie.
Francuski senat przyjął 24 października br. projekt ustawy w tej sprawie.
Przewiduje on między innymi konieczność uzyskania zezwolenia na budowę tego
typu obiektów.
Projekt ustawy nakłada obowiązek przeprowadzania badań zawierających
szczegółowe informacje o wpływie funkcjonujących siłowni na środowisko, a
także o poziomie emitowanego hałasu. Ograniczenia te mają dotyczyć turbin o
mocy ponad 2,5 MW. Ponadto trzeba będzie dokonać demontażu urządzeń u schyłku
ich "życia" - po upływie 20 lat, i przeprowadzić generalny remont miejsc, w
których były zainstalowane.
Powyższe kroki uzasadnia się kilkoma względami. Po pierwsze, francuskie prawo
niezbyt jasno precyzuje kwestię instalacji turbin wiatrowych, szczególnie na
szczeblu lokalnym. Po drugie, Francja nigdy nie wprowadziła w życie
europejskiej dyrektywy nakładającej obowiązek badania wpływu tego typu
urządzeń na otoczenie. Po trzecie wreszcie, chodzi o zyski. Od czerwca br.
państwo musi skupować wyprodukowaną ekologicznie energię po dosyć wysokiej
stawce przez pierwszych pięć lat. Oznacza to wysokie dochody dla producentów
tego typu energii odnawialnej, z czym nie może zgodzić się Komisja Regulacji
Energii Elektrycznej.
Władysław Lisowski

www.naszdziennik.pl/index.php?typ=sw&dat=20021113&id=sw66.txt



Temat: jaki koszt ogrzewania na prąd dla domku 70m2?
Sprawa jest - wbrew pozorom - dość prosta .
Należałoby zrobić tzw. "bilans energetyczny" domu ...
Tzn. na podstawie projektu + tzw. izolacyjności cieplnej przegród zewnętrznych
i wewnętrznych, ich powierzchni,itd. ( ścian, stropów, dachu, okien,
drzwi,...itd. ) obliczyć jakie są straty ciepła rocznie ( w sezonie
grzewczym ) ... albo inaczej i trochę potocznie mówiąc, ile ciepła rocznie ( w
kWh ) potrzeba do ogrzania domu .
Są to obliczenia dość dokładne i pozwalają określić jakie będą średnie
tzw. "straty ciepła" roczne - czyli koszty roczne ogrzewania .
(...)
Trochę upraszając koszty ogrzewania energią elektryczną ( z tzw. taryfą nocną +
grzejniki akumulacyjne ) są o ok. 30% wyższe niż ogrzewania gazem .
Nie jest to znowu tak dużo, jeżeli się uwzględni fakt, że koszt wykonania
instalacji c.o. ( piec, instalacje, grzejniki, komin, itd. ) to wydatki rzędu
od kilku do kilkunastu tysięcy zł.
(...)
Najistotnijszą jednak sprawą jest "ocieplenie" domu. Ono decyduje bowiem o tym,
ile potrzeba ciepła do ogrzania domu rocznie ( obojętnie czy ogrzewanego ...
gazem,prądem,olejem,węglem,czy ...itd.), albo nieco bardziej fachowo mówiąc :
jakie są " średnie straty ciepła w sezonie grzewczym ".
Najlepszą więc inwestycją jest zainwestowanie w "ocieplenie" budynku. Są to
stosunkowo niewielkie koszty, które potrafią radykalnie obniżyć koszty
ogrzewania rocznie ... i które zwracają się całkowicie już po kilku latach (
potem, - "to już tylko oszczędności" ).
(...)
... A jeżeli już "ocieplać dom" ... to nie oszczędzać na ociepleniu ... zamiast
np. powszechnie stosow. 5 cm stosować co najmniej (!!!) 10 cm ( np. styropianu
na ścianach ) ... itd.,itd.,itd.



Temat: ICE-TD z Berlina do... Piły?!
ICE-TD z Berlina do... Piły?!
Niemieckie superszybkie pociągi spalinowe ICE-TD nie pojadą z
Warszawy do Berlina. Kierownictwo PKP Intercity odrzuciło propozycję
niemieckich kolei Deutsche Bahn, bo koszty modernizacji linii byłyby
zbyt duże. Polska spółka chce jednak pociąg puścić na trasie...
Berlin - Piła.

- Skoro strona niemiecka koniecznie chce skierować do Polski tabor
spalinowy zaproponowaliśmy, żeby pojawił się on tam, gdzie nie ma
trakcji elektrycznej - mówi Paweł Ney, rzecznik prasowy PKP
Intercity. Polski przewoźnik zaproponował nawet, że mogłaby to być
linia... Berlin - Piła przez Gorzów Wlkp.

PKP Intercity zapewnia, że nie jest to wybieg, by w ogóle wycofać
się oferty zaproponowanej przez Niemców. Ney podkreśla: to tylko
wstępna propozycja, którą PKP Intercity udowadnia zainteresowanie
współpracą. - Czekamy na odpowiedź DB - mówi Ney.

Eksperci są jednak sceptyczni. - To zbyt duży wysiłek inwestycyjny w
stosunku do liczby pasażerów, których można pozyskać na tej trasie -
mówi Adrian Furgalski, dyrektor w Zespole Doradców Gospodarczych
TOR. Według niego, pod względem ruchu pasażerskiego, projekt mógłby
mieć rację bytu wyłącznie na trasie Warszawa - Berlin, którą rocznie
przejeżdża około 300 tys. osób.

Jednak polski przewoźnik tego nie chce z prostej przyczyny:
przedsięwzięcie nie byłoby opłacalne. - Przede wszystkim z powodu
zbyt wysokich kosztów eksploatacji tego taboru - mówi Ney. Trasa z
Warszawy do Berlina jest w pełni zelektryfikowana, a w myśl
obowiązujących przepisów nawet jeżeli po takiej linii kursują
pojazdy, które nie czerpią energii elektrycznej, przewoźnik i tak
musi ponosić opłaty za gotowość urządzeń zasilających.

Dodatkowym problemem jest brak odpowiedniej infrastruktury do
obsługi tego typu taboru. PKP Intercity musiałoby zainwestować np. w
specjalnie przystosowaną do tego celu stację paliwową, a zarządca
Dworca Centralnego w Warszawie powinien zamontować dodatkowe
instalacje oddymiające.

PKP Intercity uważa, że koszty jakie musiałaby ponieść strona
polska, byłyby wysokie, natomiast profity dla pasażerów wątpliwe.
Składy te nie mogłyby rozwinąć prędkości 200 km/h, ponieważ obecnie
na trasie z Warszawy do Berlina infrastruktura nie pozwala jeździć
szybciej niż 160 km/h. I taką prędkość swobodnie mogą rozwijać
pociągi konwencjonalne, które są obecnie eksploatowane na tym
połączeniu.

www.rynek-kolejowy.pl/11089/ICE%2BTD%2Bz%2BBerlina%2Bdo...%2BPi%25B3y%253F%2521.htm




Temat: STALMONT - ktos cos wie?
> Wczoraj najwyraźniej były już odbiory w klatce nr 8 lub 9, bo wieczorem
> na balkonie byli juz jacyś mieszkańcy.

Może my :-)

Odebraliśmy właśnie wczoraj. Przyszliśmy na godzinę przed planowanym terminem,
żeby na spokojnie wszystko obejrzeć. Formalny odbiór jeszcze się opóźnił (ponoć
lokatorzy przed nami potrzebowali bardzo dużo czasu) więc mogliśmy szczegółowo
wszystko posprawdzać.

Generalnie wszystko w porządku. Wylewki wykonane bardzo dobrze - równe, poziome
i stabilne w rogach pomieszczeń. Na balkonie prawidłowy spad. Ściany i tynki
idealne, można skalować poziomice. Drzwi zewnętrzne, stolarka okienna i szyby
bez zarzutu, jedynie wewnątrz ramy drzwi balkonowych na dole było trochę
paprochów. Parapety w porządku, za wyjątkiem jednego, który był porysowany -
zapisaliśmy w protokole wymianę. Kaloryfery też zamocowane poprawnie, za
wyjątkiem jednego, którego nie było :-) My, w naszym projekcie, zmienialismy
rozmiar tego grzejnika. Ponoć jest dosyć nietypowy i dlatego nie zdążył
dojechać. Nawet w to uwierzyłem, jednak na nieszczęście Stalmontu, już po
odbiorze zauważyłem, że na klatce schodowej są zamontowane dwa dokładnie takie
same kaloryfery :-) Ale nic to, w ciągu kilku dni mają go przywieźć i
zamontować. Głowic termostatycznych nie ma, mają być dostarczone później, być
może nawet dopiero przed zimą. Wtedy będzie wykonywana regulacja całej
instalacji i najlepiej dla Stalmontu byłoby wtedy montować również głowice.
Pstryczki elektryczne zamontowane dobrze, to czy działają okaże się niestety
później :-| Liczniki wody i ciepła zamontowane, spisaliśmy stany. Wentylacja,
przy uchylonych oknach, ma bardzo rześki ciąg. Piwnice jeszcze nie są gotowe do
odbioru, do końca czerwca mają być zamontowane "drzwi" i dostarczone klucze.

Jak zapewne wiecie, nasze budynki nie mają jeszcze adresów. Normalnie sprawa
powinna być dawno załatwiona jednak w naszym przypadku sprawę komplikuje fakt,
że między naszym budynkiem a WPB powstaje nowa uliczka. Podobno we Wrocławiu,
proces nadawania nazwy ulicy to biurokratyczny koszmar. Pod koniec czerwca ma
odbyć się sesja rady miejskiej, na której ta nazwa zostanie wreszcie nadana. Z
nieoficjalnych źródeł wiadomo, że w grę wchodzą Miłosna i Familijna :-)

To tyle. Generalnie jesteśmy bardzo zadowoleni. Do przeprowadzki jeszcze kawał
czasu ale poczucie "posiadania" jest bardzo przyjemne :-D

Pozdrawiam



Temat: Juszczenko zaprasza Francję do energetyki
Juszczenko zaprasza Francję do energetyki

Sława!
Juszczenko zaprasza Francję do energetyki

qub, Ukrainskaja Pravda 17-11-2005, ostatnia aktualizacja 17-11-2005 00:10

Czy francuskie koncerny energetyczne zaangażują się w ukraińskie gazociągi,
rurociąg Odessa-Brody i elektrownie atomowe? W czasie wizyty w Paryżu
zachęcał do tego prezydent Wiktor Juszczenko.

Do inwestycji na Ukrainie Juszczenko namawiał podczas rozmów z przywódcami
Francji i szefami francuskich firm energetycznych. Po spotkaniu z prezydentem
Francji Jacques'iem Chirac'iem Juszczenko stwierdził, że rozmawiano o
możliwości wykorzystywania przez Gaz de France podziemnych magazynów gazu na
Ukrainie, udział francuskich firm w eksploatacji ukraińskich złóż ropy
naftowej i przeróbce ropy, a także kooperację przy produkcji paliwa jądrowego
i wydłużeniu co najmniej o 15 lat eksploatacji ukraińskich elektrowni
atomowych. Ukraińska strona namawiała też Francuzów do udziału w eksploatacji
rurociągu Odessa-Brody. Szef koncernu Naftohaz Ukrainy Oleksij Iwczenko
stwierdził też, że francuskie firmy otrzymały propozycję udziału w
międzynarodowym konsorcjum, które zajęło by się eksploatacją magistrali
gazowych na Ukrainie. Ponadto Naftohaz zamierza współpracować z Gaz de France
w wyposażeniu ukraińskich gazociągów w nowoczesne instalacje do produkcji
ciepła i elektryczności. Dzięki temu ukraiński system gazociągów zyska
energię elektryczną z własnych źródeł, a ponadto dodatkowe źródło dochodów ze
sprzedaży elektryczności. Projekt o wartości 3 mld dolarów ma być
zrealizowany w ciągu trzech lat i zwiększyć dochody Naftohaz o 1 mld dolarów
rocznie oraz zaoszczędzić firmie 2 mld m sześc. gazu rocznie.

Pozdrawiam i zapraszam na:
Forum Słowiańskie



Temat: Dom doskonały
Usytuowanie kotłowni od łazienek ok. 10-12 m (dół) i ok. 15 m (góra) wymaga,
globalnie, rur cwu (1/2'') ok. 50 m, a średnio 15 m od pieca (zasobnika) do kranu.
1. Można czekać na ciepłą wodę, aż dopłynie,
2. Można zastosować pompę cwu (komfort kosztuje, co wskazują dwa liczniki
(elektryczny i gazowy).
Ad 1. Woda ogrzana zanim dotrze do odbiornika schładza się (im dłuższa droga,
tym większy spadek temperatury). Ile litrów wyleje się bezproduktywnej zimnej
wody, zanim dopłynie ciepła, tyle samo musi podgrzać piec też bezproduktywnie,
bo woda zostaje w rurze po zamknięciu kranu. Koszt wody i ścieków, koszt
podgrzania wody nie zużytej. Czasem zimny prysznic wody puszczonej do spłukania
mydła, jest dodatkową atrakcją :)
Ad 2. Pompa przepompowuje ciepłą wodę z zasobnika po całej instalacji, przez
cały czas zadany (praktycznie cały dzień). Schłodzoną w ten sposób wodę, piec
musi podgrzać, zwłaszcza zimą piec ma dużo roboty.
Powyższe napisałem z własnych obserwacji. Kotłownia graniczy z łazienkami, przy
całkowitej długości rur cwu ok. 30m i najdłuższym odcinku rury od zasobnika do
kranu ok. 6m, piec pracuje częściej przy włączonej pompie cyrkulacyjnej, niż z
pompą wyłączoną.
Dodatkowo: salon ma zajętą każdą ścianę, na której można powiesić grzejnik CO.
Pozostaje ogrzewanie podłogowe, ścienne lub grzejniki elektryczne. (Najdroższe)
Drzwi zewnętrzne otwierają się na zewnątrz. Dłużej trwa ich zamknięcie (strata
ciepła).
Ciekawe, czy na projekcie zaznaczono umiejscowienie lampy ostrzegawczej (jak
przy bramach wjazdowych dla samochodów), albo kartki z napisem: "otwieram bez
ostrzeżenia"? :)

Pozdrawiam mif
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • chadowy.opx.pl



  • Strona 2 z 4 • Wyszukiwarka znalazła 170 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4