Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: problem z turbo saab
Temat: Corsa-A Turbo C20LET Powered by Łoter
Trochę o zawodach.Było naprawdę dużo szybkich samochodów,między innymi Golf R32 700KM (Pawła Dziubka mieszkającego w Niemczech) strojony ostatnio w VTG ET 10,47,Golf 2 VR6 Biturbo ET 10,29 Golf 2 16V Turbo FWD z rekordem życiowym 11,00 (niestety albo stety wykluczyła go awaria ) wynalazek Daichatsu Cuore z silnik saaba turbo zamontowanym z tyłu które robiło regularne niskie dwunastki ale było też bardzo wiele ciekawych i szybkich Opli.Naszą klasę wygrał podłubany Speedster Turbo 4WD który zrobił ET 11,11 było wiele kadettów i corsinek z mocno podłubanymi LETami.Ciekawostką byłą czarna C-A wg właściciela 530KM!!!Ciekawie zrobiony projekt z chłodnicą wody poziomo w miejscu koła zapasowego.Pomimo tak dużej mocy właściciel mówił że jego rekord życiowy to ET 12,4.Pierwszy przejazd był bez rewelacji,a w drugim wybuchł silnik....Chłopaki chyba po przejeździe Łotera się przestraszyli i podkręcili doładowanie do 1,5 bara (na hamowni przy 1,3 miała podobno te 530KM) więc w momencie wybuchu mogło być nawet 600.........Szkoda,bo silnik był podobno niedawno zakuty i na nowo przebudowany.Poza tym kierownik wogóle nie ogarniał trakcji,na starcie było jedno wielkie palenie gumy,poniżej macie film z feralnego przejazdu.Na łopatki rozłożył nas Golf 1 z.......... C20XE pod maską!!!!!!!!!!!!!!!! Myślałem że śnie normalnie Poza tym standardowo,bardzo fajne zawody,super przyjazna i sportowa atmosfera,były tylko małe problemy ze sprzętem (zepsuł się sprzęt pomiarowy na lewym torze) no i ważne że pogoda dopisała.Sorrki za mały OT
http://www.youtube.com/watch?v=4hUq3cC2WyQ
Temat: Problem z dziwnym swistem
Witam!
kupilem ostatnio autko saaba 9-5 2.3 turbo. mam problem: instalacja audio wyglada tak: radio pioneer (zamiast firmowego radia), od tego radia ida kable do equalizera. od equalizera kable ida do dwoch wzmacniaczy po 400W w bagazniku, do jednego wzmacniacza jest podlaczona tuba a do drugiego sa podlaczone glosniki wysoko-tonowe umieszczone w slupkach bocznych auta. domyslam sie ze reszta glosnikow jest podlaczona prosto do equalizera. Problem polega na tym ze wraz ze wzrostem obrotow silnika indukuje sie chyba jakies napiecie bo w glosnikach slychac swist ktorego czestotliwosc rosnie wraz ze wzrostem obrotow silnika. moge poprzesylac zdjecia poszczegolnych elementow na maila jesli ktos bedzie wiedzial o co chodzi. audio gra bardzo fajnie ale ten swist na dluzsza mete jest wkurzajacy... czy ktos z Was wie o co chodzi?
pozdr
Radek
Temat: Opel Zafira 1,8 2006 rok. 140 KM - jaką instalację?
Proszę bardzo: Chevrolet Camaro genIV z silnikiem LT1 5.7l na wielopunktowym wtrysku (TPI). Zrób go na reduktorze i elektronice Prinsa. Wtrysków, jak widzisz, się nie czepiam, są bardzo ok. MOże dlatego że nie są Prinsa.
Chcesz coś z naszej strony kałuży? Proszę bardzo: Ford Mondeo 2.5T (silnik volvo z turbiną). Osobiście wywalałem z takiego instalację Prinsa, zatykającą się przy ok. 4500 obr/min przy max bucie (dodam, że zamontowana w fabrycznie nowym fordzie, za pośrednictwem salonu forda, w Niemczech). Na stagu poszedł jak burza i chodzi już 8 miesięcy bez zająknienia
Amerykańce 5,7l ,6,2 l albo wolwo v90 czy to v70 turbo.Nie widze problemu jeśli wiadomo jest wszystko ok z samochodem .Osobiście montuje nowe samochody z USA co mają najwyzej 50km przejechane.
Odnosnie tego forda z niemiec ,to tu musze przyznać ci racje ja montuje w niemczech i naprawde rozpacz jak widze prinsa zamontowanego w saabie 2,3 turbo a reduktor zwykły do 135kw.
A puzniej sie okazuje ze ten kto to montował był na szkoleniu 4-dniowym
a montuje od miesiąca,a takich warsztatów jest tu pełno bo sie karzdemu wydaje ze to pestka zamontować gaz.
Dlaczego prinsa montuje ,a no dlatego ze mam klientów co mają do mnie i 300km a nawet 1500 km i nie moge sobie na to pozwolić aby wymieniać listwy valteca co 10 lub co 30 tyś km.
To chyba tyle
Temat: [R620 ti 2.0 "97] Gaz w Roverku 620 ti
Ja zdecydowałem się na LPG po rozmowie z człowiekiem który w swoim saabie turbo też miał instalację LPG. Nie mam pojęcia ile na niej przejeździł ale w ciągu kilku lat mu się na pewno nazbierało - żadnych problemów, turbina też się nie buntowała (początkowo odrzucałem myśl o LPG właśnie głównie z powodu turbiny).
Brat ma już przejechane ponad 150 tyś km na założonej przez jakiegoś kowala instalacji II gen (w R620i) było różnie palił i 20l/100 i w ogóle nie palił, szarpał dławił się ciągle były problemy z ustawieniem -ale brat to niechluj i nieba o samochód za to ten odwdzięcza mu się kompletną bezawaryjnością
Co do temperatury spalin LPG to myślę że nie jest aż o tyle większa by zaszkodzić i turbinie i całej reszcie wydechu
Temat: Audi A3 z instalacja zasilania gazem
Witam :-)
Jestem na tej grupie pierwszy raz, poszperalem na googl'ach i nie
znalazlem
tego co mnie interesuje...
kiepsko szukales :-) Poszukaj jeszcze raz, ale tym razem o gazowniu silnika
1.8T... sporo tego bylo.
Dowiedzialem sie, ze najlepiej zainstalowac uklad z sekwencyjnym
wtryskiem gazu, ale czy to jest jedyna alternatywa? Nie zalezy mi tak
bardzo
na osiagach, glownie mysle o ekonomice, ale chcialbym takze, zeby
technicznie bylo wsio OK.
Akurat ten silnik bardzo ladnie chodzi na standardowej instalacji po malej
modyfikacji... poszukaj warsztatu z doswiadczeniem w gazowaniu tych
silnikow..spokojnie zmiescisz sie ponizej 2.5kzl
Zatem czy tylko sekwencyjny wtrysk gazu jest mozliwy dla zasilania silnika
z
turbodoladowaniem?
nie, nie tylko .. kiedys nie bylo instalek "wtryskowych" a gazowalo sie
silniki turbo np. saab 2.3 ...
Czy instalacje nizszej generacji tez daja zadowalajace
efekty przy pracy z silnikiem 1,8T, czy nie ma problemow z eksploatacja i
kultura pracy?
klopotow, oczywiscie o ile nie zabierze sie za niego jakis partacz.
pozdrawiam Blyskacz
Temat: Niezły pościg
.........ale mimo wszystko ma kopyto
Spalanko też ;), rzadko schodzi poniżej 18 litrów, ale jak ktoś ma 150 tyś na takie autko to i paliwko nie jest problemem.
Dziwi mnie tylko , że ten Saab turbo tak cieniutko się bujał, ledwo parę kilometrów ponad 200.Pewnie Szwedzi też oszczędzają na AC i chłopaki bali się pocharatać karoserię ;)
Dla odmiany polskie realia ;)
KLIK
Temat: prosba o opinie - saab 900SE
Jako użytkownik 9-5 dołożę parę groszy:
1. Oczywiście sprawdź stan turbiny, ale jej regeneracja to około
1kpln, więc w sumie nie aż tak strasznie dużo - IMO nie warto odrzucać
bardzo dobrego Saaba z turbiną w średnim stanie ;-)
2. Turbo + LPG to żadna sensacja, nie trzeba do tego cudotwórców,
wystarczą zwyczajni fachowcy. Instalacja oczywiście IV gen, bez
problemu śmiga. Pewnie nie bez wpływu na żywotność turbiny - ale
wątpię, żeby ten wpływ był zauważalny przy normalnej eksploatacji. Ja
mam LPT, czyli "małe turbo", w 2.0 185KM jest "duże turbo" - jeżeli
nie jeździsz dużo, to odpuść sobie LPG.
3. Najmocniejsze wersje mają turbodziurę, nawet LPT ma. Kwestia
gustu - turbo ma swoje plusy i minusy, co kto woli. Nie ma nic za
darmo ;-)
4. To prawda, że 9-3 bazuje na Vectrze, ale już wnętrze i silnik to
prawdziwy Saab. Jakość wykonania wnętrza naprawdę niezła, silniki to
chyba najbardziej perfekcyjne rzędowe czwórki.
Saaba niektórzy kochają - chwała im za to :-) Daleki jestem od
dogłębnego zachwycania się wszystkim, co z Saabem związane - ale
naprawdę, to najlepszy samochód jakim jeździłem. Ma parę minusów, ale
naprawdę, nie są w stanie przesłonić plusów . . . .
Temat: saab/volvo --- przebieg w km??
Witam
zastanawiam sie nad zakupem saab'a 900/9000 jakiegos 94/95 lub volvo
24x/74x
sa to samochody ze sporymi przebiegami okolo 150 - 200tys km
czy te samochody dobrze spisuja sie na takich dystansach tzn. czy po
kupieniu go bede musial robic generalny remont silnika?
jaka jest zywotnosc takich silnikow
sam teraz jestem posiadaczem vw passata b1 z 1974 roku ale mam na liczniku
108 tys km a autko jest od nowosci w rodzinie wiec licznik nie krecony
dlatego pytam jak jest z przebiegiem w takich samochodach
bede wdzieczny za kazda opinie
Co do Saaba to są to rewelacyjne samochody z supper klimatem, jak chcesz
mieć orginalny, bardzo miły dla kierowcy samochód to rozwarz tą marke. Przy
zakupie ssamochodu używanego musisz zwrócić przede wszystkim uwagę jak on
był eksploatowany. Większość silników w Sabach to silniki turbo doładowane
więc bardzo istotnym elementem jest to jak były eksploatowane, jak ktoś
jeździł w miarę spokojnie i nie nadużywał turbo to przebieg rzędu 160 tyś to
nie problem, a jak był eksploatowany bardzo ostro to w połączeniu z niezbyt
świeżym rocznikiem może już swoje zrobić. Ja osobiście jeżdżę 9-5 który ma
już jakieś 120 tyś. mam go od nowości i większość przejechałem nim na
trasie. Nie mogę narzekać na awaryjność tego pojazdu, poza przepalonymi
żarówkami właściwie nic się nie popsuło ;-) jedyny problem jaki miałem to z
częściami zamiennymi po stłuczce...na tylną lampę czekałem bagatela 6
tygodni.
Pozdrowienia
..MB..
Temat: Opinie o Saab'ie
Kochani,
Nosze sie z zamiarem nabycia samochodu Saab 900. Czy ktos zwas cos o nim
wie, wie ile kosztuje, cos sie w nim najczesciej psuje, gdzie go najlepiej
kupic, jakie sa z nimi problemy techniczne, albo chocby jakies ciekawe WWW
o
Saab'ie
Znam ze slyszenia ze bardzo dobre auta.
Szczegolnie te wczesniejsze 900-ki. Nie wiem jaki rocznik chcesz kupowac.
Jesli nie ma turbo, to normalne wtryskowe silniki chodza bezproblemowo.
Obsluga jest ponoc bardzo prosta. (Ze cos amorki wymienia sie z otwarta
maska
bez zdejmowania kol czy czego innego, sprzeglo itd. nie pamietam dokladnie).
Nie mowie o nowych SAABach, 9-5 czy 9-5 Aero, bajecznych automatach w nich.
Tylko trza pieniazki...
Za wszszelka pomoc bede bardzo wdzieczny
LK
Powodzenia,
Temat: Saab 95 2.3 170KM Turbo jakie LPG???
jakie LPG do takiego auta należy wstawić by wszystko było na TipTop
w grę wchodzi oczywiście sekwencja tylko czyja??
czy Turbo nie stawia jakiegoś problemu by wstawić LPG IV gen
i może zna ktoś w Wawie lub okolicy kogoś kto nie spartoli roboty??
czesc
ja mam mniejszy silniczek bo zaledwie 1.8 i takze 170 koni/280 Nm zalozylem
BRC seqent, ale wszyscy zagazowani
sabiarze na forum saab'a maja Prinsa poza nielicznymi wyjatkami co to maja
jakies II generacje,
BRC czy Prins o to jest pytanie... jedno i drugie dobre, ktore lepsze?
pewnie to lepiej zalozone, mi popyla jak gupi...
jestem zadowolony po ostatnich podwyzkach wachy to juz wogole jestem happy
;-)
dodam, ze BRC wypierduje z reduktora ok. 1.5 bara(?), a Prins chyba 1.7 czy
2.0 niby niewiele, ale zawsze wiecej
ja gazowalem w www.egp.pl zadzwon, pogadaj i zdaj relacje znaja sie na turbo
Temat: saab9000i
Chce kupic saab a 9000i 1988 rocznik. koles krzyczy 6500 pln. co o tym
sadzicie?
Podejrzanie tanio... sprawdz koniecznie auto w serwisie, ile trzeba
dolozyc zeby jezdzic.
Wersje bez turbiny sa bardzo trwale i jesli wlasciciel o niego dbal
(czytaj - serwisowal) to nie powinienes miec zadnych problemow.
Czesci w ASO sa drogie, ale mozna w tej chwili dostac juz niemal
wszystko poza ASO. Polecam w Lodzi Scandicar, pod wa-wa jest sklad
uzywanych czesci do saab-ow i volvo (dokladnie gdzie to nie pamietam,
ale popytasz to ktos Ci powie). W wa-wie ja wiem ze sa 3 zaklady
niezalezne specjalizujace sie w Saabach i ceny maja na normalnym
poziomie.
Wiec jak widzisz naprawy takiego auta, to kwestia rozeznania w terenie,
lub posiadania kasy na ASO :)
ktos jezdzil takim sprzetem, mial z nim do czynienia i w czym jest
z nim najwiekszy klopot? czekam na sygnal.
jezdzilem 9k po 92 roku, niewiele, ale sa to auta z dusza, w ktorych sie
czlowiek (przynajmniej ja) zakochuje i jak to w milosci, wybacza mu
drobne slabostki.
Ogolnie auto b. komfortowe, niewiarygodnie wrecz czolgowo zrobione.
Przesiadajac sie z Saaba do np. merca, masz wrazenie ze merc jest gumowy
:).
Wady, to jak pisalem mniejszea dostepnosc czesci, ich ceny w ASO i spory
apetyt na paliwko, choc 2 litrowka bez turbo wcale nie jest taka
zarloczna.
Pozdrawiam.
Temat: saab 9000 '87
czesc
co myslicie o tym:
http://onet.allegro.pl/show_item.php?item=15107124
wiem ze to stare auto ale to SAAB, i ten przebieg 180 tys to chyba
nie jest duzo na ten motor i wogole cale autko
warto jechac to ogladac ??
Dużo facet chce.. Saabów boją się generalnie prawie wszyscy mechanicy, nie
wiem dlaczego, ale np. w Krakowie jest z tymi autami poważny problem przy
serwisowaniu. Do tego ceny oryginalnych części wbijają w podłogę, auta
korodują i to dość mocno, silnik turbo oznacza w tym przypadku tylko i
wyłącznie problemy - czytaj zwiększone wydatki na serwis...
Jurand.
Temat: RS1800 - Swap
ale jak to wygląda, że przestaje chodzić na 1 cylinder, po czym to poznajesz? Sprawdzałeś iskrę wtedy jak ma te problemy? Powiem Ci jak było z kolegi cinquecentem z silnikiem 1,2 turbo - objawy były bardzo podobne, na początku jechał fajnie, przyspieszenie i prędkość bez zastrzeżeń, a po kilkunastu km nie chciał jechać, tzn rozpędzał się tylko do 2,5 tys obrotów. Przyczyną było zbyt małe ciśnienie pompy paliwa, tzn pompa nie dawała rady, po wrzuceniu pompy z saaba "krokodyla" poprawiło sie i to znacznie, ale przypadkowo też znaleźliśmy problem w odpowietrzaniu baku, tzn nie było go w ogóle. Kiedy autko miało tę chwilę słabości podjechał na stację zatankować, odkręca korek i pssssssssst. Było słychać jak się bak odgina. Więc z mojej strony proponuję zmienić pompę paliwa, pisałeś na początku że będziesz miał inną więc może tutaj leży problem.
Temat: Saab 9-3 opinie
Czesc,
Moja zona wlasnie poszukuje czegos na dojazdy do pracy (okolo 60km w jedna
strone) koniecznie z wbudowana instalacja gazowa. Tak przegladalismy oferty
i wyszlo, ze najlepszy stosunek ceny do jakosci ma Saab 9-3.
Znalezlismy nawet takiego jednego, z 1999, silnik 2 litry bez turbo,
przebieg 120kkm, automat.
Czy ktos ma jakies dluzsze doswiadczenia z tym autem lub Sabami generalnie i
moglby sie podzielic swoimi opiniami.
Z gory dziekuje,
Andrzej.
Do kazdego samochodu trzeba dokladac.
W Krakowie jest problem z czesciami zamiennymi innymi niz firmowe. W
Warszawie jest lepiej. Przykladowe ceny czesci do Saaba 900:
-tarcze i klocki na przod: 2 700zl (zamienniki 600-700),
-kierunkowskaz przedni 295zl (w Valeo W-wa 190zl,
-zaworek do spryskiwacza przedniej szyby 35zl.
Samochod duzy, wygodny. Wyrozniajacy sie (na plus i minus) na drodze.
Mam fabryczna inst. gazowa (wtrysk) i jest super.
Pozdrawiam,
Temat: [Silnik] Instalacja gazowa
Gajtom, nie chodzi o wyższą temperaturę silnika ale o wyższą temperaturę w komorach spalania. Gaz ma wyższą liczbę oktanową, a co za tym idzie wyższą temperaturę spalania. Prawidłowo działający układ chłodzenia bez problemu radzi sobie z tą wyższą temperaturą i utrzymuje teperaturę silnika na prawidłowym poziomie. Jednak w samych cylindrach, na tłoki oraz zawory i pierścienie na gazie działa wyzsza temperatura niz na benzynie. Miedzy innymi z tego względu nie zalecano stosowania gazu w silnikach nie przystosowanych do zasilania benzyna bezołowiową (miały nieutwardzone gniazda zaworowe, które z powodu wyższej temperatury wypalały się). Ta wyższa temperatura w komorach spalania może powodować zwiększone zużycie oleju ( w wyższej temperaturze pierścienie mogą nie byc tak szczelne). Ot cały powód. Miałem, wcześniej opla rekorda z 2.0 na gazie a potem przez kilka lat saaba 9000 2.0 turbo też zagazowanego. W obydwu przypadkach skaracałem czas wymiany oleju prawie o połowę i lałem na prawdę dobre oleje ( w saabie tylko syntetyk) a mimo to auta pobierały go znacznie więcej niż na benzynie, przed zagazowaniem. Ponadto w saabie po około 25 tys km. wyższej temperatury spalin nie wytrzymała turbina.
Temat: Vectra B - 2.2 dti - Czy da się w tym dłubnąć?
saaba wiem ze robi MATYZ z forum saaba ale tylko wersje 115ps i ma niezly program. z tego silnika da sie dlubnac programem dosc duzo bo turbo jest wydajne i pompa rowniez
daje rade ponoc do 200ps. problem przy tej mocy jest ze skrzynia sprzeglem i poloskami. jak rowniez wersja 115 ma slabe wrecz zenujace hamulce.
wersja y22dtr 125 ps z moich wiadomosci jest niemodyfikowalna bo program sie w gra jedynie pompa go nie przepusci. w ktorej jest dodatkowe immo i na stale zapisane dawki paliwa graniczne. ponoc da sie tylko w pompa dwa razy wpisac te dawki.
ciekawi mnie ten temat bo z tego powodu zmienilem saaba ze 125 ps na 115ps.
pol roku temu niebylo opcij zrobienia czegokolwiek poza boxem ktory mialem zalozony w belgi. silnik i osprzet jest w 100% identyczny z vectra.
pozdrawiam
Temat: RS1800 - Swap
ale jak to wygląda, że przestaje chodzić na 1 cylinder, po czym to poznajesz? Sprawdzałeś iskrę wtedy jak ma te problemy? Powiem Ci jak było z kolegi cinquecentem z silnikiem 1,2 turbo - objawy były bardzo podobne, na początku jechał fajnie, przyspieszenie i prędkość bez zastrzeżeń, a po kilkunastu km nie chciał jechać, tzn rozpędzał się tylko do 2,5 tys obrotów. Przyczyną było zbyt małe ciśnienie pompy paliwa, tzn pompa nie dawała rady, po wrzuceniu pompy z saaba "krokodyla" poprawiło sie i to znacznie, ale przypadkowo też znaleźliśmy problem w odpowietrzaniu baku, tzn nie było go w ogóle. Kiedy autko miało tę chwilę słabości podjechał na stację zatankować, odkręca korek i pssssssssst. Było słychać jak się bak odgina. Więc z mojej strony proponuję zmienić pompę paliwa, pisałeś na początku że będziesz miał inną więc może tutaj leży problem.
Pozwólcie, proszę, że zapytam o jedną rzecz nie związaną z tematem... Jak można odetkac układ odpowietrzenia baku paliwa w fieście? Mam dokładnie takie same psssssssst za każdym razem, kiedy otwieram korek Naszczęscie jeszcze nie słyszałem jak sie bak odgina
Pozdrawiam,
k_myk
Temat: [ Lanos ] dudisa
w ta sobotę max poniedziałek saabik będzie w polsce a nie wiem dokładnie ile ma koni bo nie wiem z jakiego jest miesiąca się okaże na początek seria później się okaże ma to być saab 95 aero 2001 2.3 turbo mam nadzieje ze tak będzie a bajk jest taka ze saab mniej więcej do listopada miał 230 koni a po miał 250 i nie wiem ile ten ma tyle że jest na automacie i muszę kupić skrzynię i najchętniej bym kupił od calibry ale nie jestem pewien ze podpasi saab jeździ na skrzyniach GM wiec nie powinien mieć z tym problemu ale muszę się jakoś tego dowiedzieć zobaczymy jak mi to pójdzie
Temat: SAAB9000CS, problem z elektronika zaplonu.
Znajomy posiada takowy model (YS3CF65T3T1020395) z silnikiem 2 litry
turbo, katalizator (1996). Mamy problem z jednoznacznym stwierdzeniem
przyczyny braku iskry zaplonowej. W tym modelu swiece przykryte sa
zintegorowanym modulem, ktory sterowany jest z jednostki nadrzednej
(komputer). Modul oryginalny raczyl byl sie spalic (czuc go spalenizna),
wlozone w to miejsce dwa inne - uzywane - nie maja ochoty rozwiazac
problemu :-( (nie mamy gwarancji ze sa sprawne).
http://saab.ag.bocznica.org/
http://www.findarticles.com/p/articles/mi_m0BQA/is_5_81/ai_87692990
J.
Temat: Problemy ze skrzynią biegów
Jestem posiadaczem samochodu SAAB 900 1992r. 16V 2.0 Turbo. Mam odwieczny
problem z lewarkiem skrzyni biegów. Podczas dodawania gazu jest odczuwalne
szarpniecie auta i caly lewarek lata jak szalony do przodu i do tyłu.
Najlepiej to widać jadąc np. 90km/h na 5 biegu lub 30 km/h na 3 biegu.
Wtedy
podczas zdejmowania nogi z pedału gazu i delikatnego dodawania gazu
lewarek
najwiecej się trzęsie. Każdy mechanik ma inną teorię na ten temat. W
samochodzie był wymieniony rozrząd, przednia poduszka pod silnikiem
(pozostałe
dwie sa dobre). Miałem podejrzenie, że to mogą być luzy na tarczy sprzęgła
(wieloklin) lub na łańcuchu w skrzyni biegów. Nikt niechce się za to
wziąć.
Może macie jakieś doświadczenia z podobnym problemem w waszych autach.
Wiele moze byc powodow rzeczywiscie. Jesli wyeliminowales poduszki
silnika/skrzyni (zwykle jedno lupniecie przy dodawaniu gazu lub naglym
odjeciu, ale takie "miekkie" przytlumione i szrapniecie lewarem jesli jest
zwiazany z obudowa skrzyni, ewenualnie szarpanie przy dlawionym silniku), to
pozostaja sprawy zasilania/zaplonu oraz wyesploatowany naped. Przy tym
drugim w gre wchodza luzy na polaczeniach wielowypustowych, na swozniu
satelitow dyfra oraz - co najczestsze - na przegubach. Luzy na
wielowypustach slychac ostro przy naglej zmianie obciazenia, natomiast te na
przegubach zazwyczaj daja miekkie szarpanie przy naglej zmianie obciazenia.
Tyle moge powiedziec
Pozdrawiam,
Konik
PS: Piekne auto masz - dbaj o nie;-)
Temat: SAAB 93 lub 900 [opinie]
modeli: komfort, czesci (dostepnosc i cena), ktory silnik, jakie usterki
pojawiaja sie najczesciej itp. czy grupowicze mogą wypowiedzieć się na temat
tych aut?
900 NG to taka Vectra A, na jej płycie podłogowej i przejęty silnik
V6-170KM. Ogólnie to jedne z aut GM, komfort to ma taki sobie, raczej
charakterystyka jest twarda. Silniki są dynamiczne i w miarę ekonomiczne,
najlepszy albo 2.0l bez turbo (można gazować) lub 2.0l-185KM najmocniejszy.
Największe błędy jakie zauważyłem to chybotanie się w koleinach auto
normalnie pływa - bardzo nie miłe uczucie.
Gdy masz mocny silnk (turbo) mogą występić problemy z trakcją tzn dziwnie
reaguje przód. Na plusy można dać dobre wykończenie materiały, wygodne
siedzenia. Czy nie typowa stacyjka:)
+ Miejsce wewnątrz (trochę mało z tyłu)
+ Znakomite silniki
+ Niezłe wykończenie
+ Dobre wyposażenie (szyby, klima)
+ Bagażnik (niemal 500l.)
- Braki w zawieszeniu - nie najwyższy komfort
- Szum wiatru, nie najlepsze wygłuszenie
- Serwis (silniki Saaba)
500e
W124 300E-24
Zaś 9-3 to takie pudło a'la 900 II ze zmienioną budą, silniki są bardzo
podobne, pojawia się wersja Aero o mocy 205KM, żadka Viggen 224KM (jest to
silnik 2.3l T przełożony z 9000 lub 9-5) Zapewnia wzorową elastyczność i
całkiem przyjemne spalanie. Jednak ta wersja jest dość egzotyczna i co za
tym idzie po prostu droga. Z tych raczej skłaniał bym się za 9-3 z powodu
walorów estetycznych i trochę nowocześniejszemu kokpitowi.
Temat: Przebieg saaba
Interesuje się saabami od pewnego czasu , z tego ile już saabów się
naogladałem i pojeździłem można wywnioskowac to auto z jakiejś firmy i
że sprzedający odważył się nie przekręcić licznka , lub co bardzie
prawdopodobne auto ma jeszczse większy przebieg
i jeśli jest to wersja turbo to do ceny auta dolicz sobie jescze na wszelki
wypadek remont turbiny ,która powina być już naprawiana ze dwa razy , z
silnikiem raczej nie powinno byc problemów ( jeśli przebieg jest
prawadziwy ) , raczej z podzesołami i napędem
polecam lekturę :
http://www.thesaabsite.com/default.htm
pozdrawiam
Temat: Problemy ze skrzynią biegów
Jestem posiadaczem samochodu SAAB 900 1992r. 16V 2.0 Turbo. Mam odwieczny
problem z lewarkiem skrzyni biegów. Podczas dodawania gazu jest odczuwalne
szarpniecie auta i caly lewarek lata jak szalony do przodu i do tyłu.
Najlepiej to widać jadąc np. 90km/h na 5 biegu lub 30 km/h na 3 biegu. Wtedy
podczas zdejmowania nogi z pedału gazu i delikatnego dodawania gazu lewarek
najwiecej się trzęsie. Każdy mechanik ma inną teorię na ten temat. W
samochodzie był wymieniony rozrząd, przednia poduszka pod silnikiem (pozostałe
dwie sa dobre). Miałem podejrzenie, że to mogą być luzy na tarczy sprzęgła
(wieloklin) lub na łańcuchu w skrzyni biegów. Nikt niechce się za to wziąć.
Może macie jakieś doświadczenia z podobnym problemem w waszych autach.
Pozdrawiam. Martinez.
Temat: saab
Witam!
Strasznie sie napalilem na Saaba 900 2.0T.
Jest pare takich do kupienia okolo 94-95 rok.
Na co powinienem zwrocic szczegolna uwage przy ogladaniu, czy wiecie co
najczesciej w nich wysiada?
Pozdrawiam
Marcin
Odradzam Turbo, 2.0 bez doladowania jest przyzwoity. Jest to w miare mlody
somachod, ale zwrocil bym uwage na podwozie i uklad zawieszenia. Ja w 9000
mialem preblem z korozja, ale prawdopodobnie po 93 roku ten problem zostal
poprawiaony. Wazny jest tez przebieg, mimo wszystko to pod wzgledem
trwalosci nie jest VOVO.
Pozdrawiam
Max
Temat: SAAB - warto kupić?
(najlepiej w TiD)?
Chyba "najgorzej w TiD" ;-)
3.0 V6 TiD to porażka, potrafi umrzeć po 150kkm. Ze względu na ilość
miejsca pod maską trzeba było w nim zmniejszyć miskę olejową - stąd
poważne problemy ze smarowaniem . . .
2,2 TiD to akurat dość udany silnik Opla, ale bez rewelacji - będziesz
miał najwolniejszego Saaba ;-)
1,9 TiD (w nowszych) porównywalny ze starszym 2,2.
Za to w benzynie jest dopiero co wybierać ;-) Ja polecam zdecydowanie
2,3 - nawet te najsłabsze (170/185KM) mają 290Nm od 1900 do 5000 obr/
min(!) więc po prostu wymiatają! 2,0 też nie są złe, szczególnie że
nawet najsłabszą wersję 150KM można łatwo stuningować (fabrycznym
kitem!) do 192KM.
To bardzo udane silniki, które mają wprawdzie swoje słabe punkty, ale
odwdzięczają się świetnymi osiągami i umiarkowanym apetytem na paliwo
(szczególnie w trasie).
Jak kupisz, to koniecznie sprawdź stan odmy - to jedna z częstszych
przyczyn awarii. Rozrząd jest na łańcuchu, ale pamiętaj że po
200-250kkm trzeba go wymienić, a to operacja kosztowna, około 5kpln.
Kup sobie też zapasową listwę zapłonową i śmigaj bez stresu ;-)
Aha - nawet silniki z turbo dobrze znoszą gaz, o ile się ich za mocno
nie zarzyna. Ja zrobiłem 40kkm na LPG, silnik 2,3t 185KM. Jest
rewelacja ;-) W trasie potrafi zejść do 10 litrów, na autostradzie
mieści się w 12. Miasto to już 16 ;-) Ale to prawdziwy pancernik ;-)
Temat: 620ti problem z obrotami
Idea nr 2
Roznie ludzie mowia o czytaniu sondy lambda przez kompa w momencie,
gdy silnik jest zimny. Mowia, ze komp nie zwraca na nia uwagi
dopoki sie silnik nie rozgrzeje.
W SAABie mialem podobny problem jak Ty i udalo mi sie go rozwiazac
przez poprawe stykow we wtyczce na kablu od sondy lambda.
To tez byla turbobenzyna.
Nie zaszkodzi, jak sie przyjrzysz kablom od sondy lambda do kompa.
--
Pozdr.
Przemek/Docent - Warszawa-Wawer - docent(maupa)ergobtl.pl
R220 coupe turbo '95 Tahiti Blue 108 kkm
R620SDi '97 British Racing Green 212 kkm
Temat: Pozdr 2x Escort
Ps. Czy Twoi dziadkowie tez maja problem z "kierowcami" z sasiadujacej
agencji
reklamowej, z tymi cieciami od volvo i saabow? Straz Miejska non stop ich
kasuje. Ostatnio o maly wlos a jeden dostalby mandat za zastawiane wlasnej
bramy.
Ta, dzis mila pani z tejze agencji zastawila mi swoim saabem wyjazd z
bramy. A po ta straz miejska to ciagle dzwoni moj dziadek ktory jest
straszym cholerykiem :)
Pozdr
Pecet
Escort kombi 1.6 16v '98
a w rzeczonym miejscu rowniez PMSowe nieoklejone:
Volvo c70 2.3 turbo [to czerwone nie niebieskie z agencji :)]
Nissan Primera kombi 1.6
Alfa Romeo 147 2.0 notorycznie sie psujace.
Tylko rozni ludzie tym jezdza i nie wszyscy wiedza co to PMS :P
Temat: Proszę o opinie użytkowników o Saabie 99.
Jak trudno o części, czy są bardzo drogie, jak z własnymi naprawami, czy dla
1979r. 2,0l, przebieg 180 tys. km to dużo? Jak z awaryjnością tego auta. Z góry
Znajmomy ma Saaba 900 2l turbo z '85 roku. Nic mu sie tam nie psuje
oprócz rzeczy które sie zużywają. Dopiero w tym roku miał jakieś
problemy z turbiną - po nagrzaniu się, nie trzymała wymaganego
ciśnienia. A auto dalej ma niesamowitego kopa, nie rdzewieje itp.
Pozdrawiam
Sebastian
Temat: Saab 95 2.3 170KM Turbo jakie LPG???
Witam
jakie LPG do takiego auta należy wstawić by wszystko było na TipTop
w grę wchodzi oczywiście sekwencja tylko czyja??
czy Turbo nie stawia jakiegoś problemu by wstawić LPG IV gen
i może zna ktoś w Wawie lub okolicy kogoś kto nie spartoli roboty??
Pozdrówka
Temat: Przerobienie FC na gaz...
ravo, zakładałem Prince zakładałem też inne mocniejsze parowniki mniej lub bardziej markowe. Dzisiaj zrobiłem passata 1.8 T i nie przechodził na benzynę podczas butowania wcześniej zrobiłem saab 2.3 Aero turbo i też lata bez problemu kasy nikomu za dojazd nie zwracam a gwarancja 24 miechy bardzo ważna sprawa bo padają listwy i czujniki ciśnienia gazu.
Temat: Samochody Hioba od Pierszych chwil w USA do czasu terazniejs
Ciężarówki są w osobnym wątku, zobacz tutaj: http://katolik.us/viewtopic.php?t=557
Jeśli chodzi o samochody osobowe, to nic tam nie było ciekawego. Przez te niemal 30 lat trochę się ich uzbierało, ale to były w większości całkiem przeciętne auta. Także ze zdjęciami i z przypomnieniem sobie ich cen będą problemy. Zdjęcia zresztą gdzieś mam, ale są to "papierowe" fotki, więc trzeba by je skanować, żeby tu zamieścić.
Miałem najpierw jakiegoś Forda Fairlane z silnikiem V8, rocznik 1968. Zapłaciłem za niego chyba z 300 dolarów. Potem pierwsze nowe samochody, Nissan Sentra (europejski Sunny) za $4949 i Honda Civic za $5199. To były lata 1984-85. Miałem jeszcze VW Garbusa, Mercury Cougar z 1972 roku (to wersja Mustanga), dwa nowe Mustangi, roczniki 1986 i 87 (ten drugi jest na youtube, wpisz "truckerhiob mustang" to znajdziesz), miałem Jeepa Wranglera, Saaba 9000 Turbo, rocznik 1986, kupionego używanego, Chryslera LHS z 95 roku, Pontiaca Grand Prix z tego samego roku i Mazdę 6, model 2002 (albo coś koło tego ) . Te trzy ostatnie jeszcze są, choć Chrysler chwilowo nie jest nawet zarejestrowany. Może jeszcze coś było w międzyczasie, ale nie pamiętam na razie. Aha, miałem jakiś czas AMC Pacera i Chevroleta Impalę Station Wagon (kombi). Obydwa trzymałem w Nowym Jorku, do poruszania się tam, gdy utknąłem bez ładunku w tamtym mieście.
Nissan, Honda, Mustangi, Jeep i Mazda były kupione nowe, reszta to samochody używane. Niektóre wręcz wraki, jak Pacer, VW, Chevrolet, czy Ford Fairlane. Ale spełniły swoją rolę, a w sumie właśnie o to chodzi.
Temat: opinie o a klasie
A ja wam powiem, ze uwazam A klase za dosyc awaryjne auto i nie trwale. Mam 170 CDI z przebiebiem 170 tys km z czego w moich rekach 110 tys km. Duzo rzeczy lubi sie spieprzyc. Teraz mam wycieki gdzies spod wtryskiwaczy/uszczeliki zaworow. Wtryski do uszczelnienia. Niby nic, mozna jezdzic bo naprawa tego to znowu niemale koszty spowodowane w duzej mierze konstrukcja tego auta. Wlasciciele diesli zobaczcie na polaczenia turbo, intercoolera i silnika - sa plastikowe!!! Laczone plastikowymi opaskami, ktore lubia sie polamac!!! Pol biedy jak macie jeszcze oslone silnika, ktora na naszych drogach szybko ulega dezintegracji. Polaczenie rur do intercoolera jest przy samej ziemi - mozna latwo uszkodzic. Napinacz paska klinowego to najgorszy patent jaki w zyciu widzialem, alternator na ziemi narazony na caly syf i wode z podloza. Zreszta zobaczcie licznik Magneti-Mareli czyli wloski w Mercedesie!!! Wariujaca elektronika!!! Generalnie jest to takie plastikowe autko z tanich materialow i bardzo slabo wykonane. Porownujac do, Mercedesa 190D, VW Golfa GTD czy Saaba 9-3 ktore mialem jest to bezspornie najgorszy samochod. Jesli chodzi o mnie to wyleczylem sie z mercedesa - ta marka faktycznie juz umarla. Z lza w oku wspominam "190-tke" - to byl prawdziwy mercedes, solidny niezawodny. Potencjalnym nabywcom szczerze odradzam A klase - duzo z nim problemow i to nie tanich. Pisze to wszystko po paru latach urzytkowania tego auta. Naprawde lepij kupic jakiegos japonca czy koreanca.
P.S.
Rozumiem entuzjazm zwiazany z mozliwoscia kupienia Mercedesa w przystepnej cenie, ale nie dajcie sie nabrac!!! Wczesniej czy pozniej odczujecie slaba jakosc tego auta.
Temat: Spocik "Drogowy"
Volvo ma 200km ale 300Nm b to turbo - Nm robią różnicę w autach o podobnej mocy.
...a że T4 ma niezłe osiągi, to chyba już od jakiegoś czasu wiecie.
Spróbujcie się z T4 z wyłączoną kontrolą trakcji - DSA. Działa ona ukrycie jeszcze zanim zacznie migać i używać hamulców. Wcześniej "po cichu" wyrzuca zapłony w reakcji na nieznaczne nawet uślizgi kół. Najpierw 1/16 zapłonów aż do 1/4 zapłonów - potem dopiero do gry włączają się hamulce i błyska lampka. Moje auto jeździło dużo szybciej z wyłączonym DSA - oczywiście trzeba mieć wyczucie w nodze.
Muszę się z wami jakoś umówić bo trzeba zweryfikować osiągi Saaba
na sr.pl ktos twierdzi, ze seria ma problemy z zejsciem ponizej 16 sek....
tak patrzac na mase/moc, t4 powinno w serii robic wysoka 14ke:d
mierzyles kiedys serie??
Temat: Auto Świat - numer 5 - w kioskach od wczoraj :)
Witam,
tym razem z malym poslizgiem informuje co w numerze 5-tym, od wczoraj
dostepnym w sprzedazy
* Nowosci koncernu Fiata : Lancia Fulvietta, Punto MPV, nowa Multipla i inne
* Kolejna relacja z Detroit : studyjne samochody Dodge'a
* Zimowe problemy z aluminiowymi silnikami VW (ten artykul dedykuje tym,
ktorzy nadal snuja
spiskowe teorie o naszych rzekomych ukladach z niemieckimi producentami :))
* Porównanie: Lancia Thesis 2.4 20V Emblema, Mercedes klasy E 2.6 Elegance
* Test : Peugeot 807 2.2 HDI ST
* Test telegram: Ford Transit 2.0 TDCi 280 S
* Test telegram: Fiat Punto 1.2 16V Sound
* Test telegram: Renault Vel Satis 3.5 V6 Privilege
* Porady : typowe uszkodzenia szyb i sposoby ich naprawy
* Porady: urządzenia do pomiaru ilości gazu w butlach
* Porady: odtwarzacze CD z dolnej polki cenowej, nowosci 2003
* Uzywane: Saab 900 2.0 16V Turbo [1990-93]
* Uzywane: Ceny aut osobowych, terenowych i vanow, Luty 2003
* Sport - 10 lat Subaru Imprezy
* Sport - Rajd Dakar 2003
Ponadto z ciekawostek numeru:
* Rozstrzygnięcie konkursu AUTO NUMER 1 w Polsce
oraz wyniki plebiscytu w innych krajach Europy
* Rozwiązanie konkursu z okazji 400 numeru AŚ + lista nagrodzonych
* AŚ i Newsweek rozpoczyna test biopaliw - jaki wplyw faktycznie
maja biopaliwa na nasze auta.
* Comiesięczny dodatek - Auto Market: ceny, oferta rynkowa, ogloszenia
drobne
Pozdrawiam
i zapraszam do lektury !
Temat: freestyle
Ja bym wolał Evo IX ... Wg. mnie jest dużo ładniejsze i dużo więcej już wiadomo na jego temat. 4turbo naprawi Ci wszystko jak się popsuje A z X będzie tak jak z Saab'em który mam okazje jeździć ( 9-3 TurboX , 2.8 Turbo , 280 KM, AWD... ) , w ASO nie mają nawet świec .. trzeba czekać 2 tygodnie.
A co do chiptuningu, chciałem zauważyć że od ponad 2 miesięcy pracuje w firmie zajmującej się chiptuningiem i mysle ze chyba u mnie mieli byście największą zniżke
Pozdro.
Radek
Ja mówię o nowym aucie którego nawet nie miałbym zamiaru tuningować a nie o zajechanym evo IX które jest skarbonka od samego początku Chyba , że masz takie nie męczone evo IX Tylko zadajmy sobie pytanie po co ktoś kupuje takie auta ??? Teraz to nie mój problem mam inne sprawy na głowie a auto to jedynie będzie dodatek do czegoś tam a nie cel sam w sobie
Temat: DiesOtto - rewolucja pod maską
| I w jaki sposób zrealizowano zmienny stopnień sprężania?
Moze nie musza - reguluja momentem wtrysku paliwa.
We wszystkich materiałach na temat tego silnika jest "variable
compression ratio".
Jak tego dokonali?
Wiem że Saab ma jakiś patent z ruchomą głowicą która umożliwia zmianę w
zakresie 8:1 do 14:1, ale sama konstrukcja jest mocno skomplikowana i
jest jeszcze sporo problemów technicznych.
Wydaje mi się, że żeby zrobić silnik który działa rozsądnie w zakresach
od zapłonu iskrowego z wydajnym turbo, do samoczynnego pracującego na
ciśnieniu atmosferycznym trzeba mieć znacznie większy zakres zmian
stopnia kompresji.
Tak pewnie od 8:1 przy dużym obciążeniu, do 20:1 przy małym dla zapłonu
samoczynnego.
To musi być ciekawy mechanizm.
Temat: (Gdzie, DC) Inst. IV gen. Solidna!!
Instalują IV generację? Robiłeś coś u nich?
Najpierw Kangoo 1,4 - instalka IV gen. Bigas SGI. Zero problemów przez
dwa lata.
Teraz: Saab 9-5 2,3 turbo - tym razem LandiRenzo Omegas. Jak na razie
rewelacja!
Ten warsztat polecił mi Relifex, wieloletni klient. Widuję u nich
sporo dobrych aut, w tym nietypowe: amerykany, V8, R6, turbodoładowane
itd. Sądzę, że naprawdę mają pojęcie o tym, jak to zrobić ;-)
Temat: Co kupic ....ale inaczej !!
Polecam Saaba 9-3 3d. Z silnikem turbo 2.0 (185 albo 200 konikow). Ladny,
bezpieczny, pakowny i do tego w dobrym guscie (dresiarz tego nie kupi).
Pozostaje tylko problem serwisow (chyba z 6, moze wiecej).
Niezly pomysl. A moze Volvo C70 ? Albo P406 Coupe ?
Silniki mocne, auta calkiem spore.
Jacek.
Temat: [e34] problemy po wyscigu :(
witam serdecznie
zaczne moze od poczatku. wczoraj stoczylem zazarty pojedynek z saabem 900 se 2.3 "2 gen. bez turbo" i z duma moge sie pochwalic ze dostal niezle manto od mojej "babci".
no ale, dzisiaj cos zaczeko "zgrzytac" a dokladniej rzecz biorac zauwazylem ze zazy sie kontrolka od ladowania. po przejechaniu kilkunastu kilometrow dolaczyla jeszcze od abs-u "czyli ladowania brak"
ale bardziej martwi mie to ze dziwnie zaczela podnosic sie temperatura na wolnych obrotach "obroty ok. 850 ladowania prawie 0 wszystko powoli zaczyna przygasac a temp. w goge"
co wy o tym myslicie
dodam jeszcze ze w wakacje wynienialem szczotkotrzymacz alternatora.
Temat: jakie samochody kupuja Amerykanie
| No wlasnie. Moze ktos wie o jakiej wartosci samochod kupuje przecietny
Amerykanin, zarabiajacy miesiecznie "na reke" $4000.
A to róznie, jak chcą przyszpanować to tylko BMW, Merc, Jag, SAAB lub
Volvo
(zarabiający 4-6k $),
lub (ci lepiej zarabiający) Ferrari, Lamborghini, Maserati, Aston Martin,
Lotus lub Porsche (ale raczej tylko turbo, gt2, ruf, strosek, gemballa,
itp.)
Jak im nie zlaezy na szpanie, to Amerykański lub Japoński (są tanie,
solidne, wygodne).....
Chcesz zobaczyć bryki Amerykanów -----| Nie ma lepszej strony niż :
www.cardomain.com !!! (doskonała strona, tysiące użytkowników pokazuje
swoje bryki)
| Ciekawi mnie to bardzo, bo chce kupic samochod i mimo dobrych zarobkow
nie
wiem czy nie kupuje rzeczy ponad stan.
No w Polsce można mieć problemy z chłopakami z Wołomina, Pruszkowa, itp.
:))
| A bardzo
| przydaloby mi sie takie porownanie, bo lubie tak sobie porownywac to co
jest w USA i Polsce.
W USA jest Ameryka !!! :) A w Polsce jest kicha, dno, syf - to najlepsze
porównanie !
Te polacek... juz zapomniales jak latales z ceglami w podlomzynskim
PGR-ku???
Dorwales sie wiesniaku do internetu i puscily ci zwieracze intelektualne?
Temat: Co sądzicie o Oplu Kadecie GSi?
Napewno jest lepszy od tej przestarzałej konstrukcji oplowskiej która ma turbo i podkreślam TYLKO 190KM!!!
Czlowieku nie przasadzaj. Po pierwsze zastanawialbym sie czy to tak malo, po drugie sadze zo opel zrobil silnik o mocy 190KM bo takie btlyt zalozenia. Gyby zalezalo nĂş na zrobieniu silnika o mocy 230KM to zrobilby 230KM i nie bylby to mysle specjalny problem. Po prosty opel mial pewne zalozenia konstrukcyjne i tyle. Wspomniany przez Ciebie na przyklad saab robi silnik 2,0turbo o mocy TYLKO 150KM!!!! I co w zwiazku z tym to jest od razu zly silnik??? NIE-takie byly zalozenia i wymagania, zeby stworzyc taki silnik. Ocenianie czy silnik jest dobry czy zly tylko na podstawie mocy to raczej chybiony pomysl.
Temat: samochód z anglii
o Saaba 900 '95 cabrio,
Przerabiałem saaba 95 turbo z 2000r
więc i bez problemu saaba 900 dało by rade przełożyć...
najgorzej z częściami chyba do tego
Temat: Co kupic ....ale inaczej !!
Polecam Saaba 9-3 3d. Z silnikem turbo 2.0 (185 albo 200 konikow). Ladny,
bezpieczny, pakowny i do tego w dobrym guscie (dresiarz tego nie kupi).
Pozostaje tylko problem serwisow (chyba z 6, moze wiecej).
Temat: Co sądzicie o Oplu Kadecie GSi?
Takie były wymagania co do trwałości tej jednostki napędowej bo niewidze problemu gdyby ten silnik miał np. 220KM? z założenia ma być słabszy ? dlaczego?
A no dlatego że podzespoły cała konstrukcja nośna lub poprostu sam silnik by się rozsypał.
Moze dlatego, ze zalozenia dla tego modelu ze ma osiagac moc ~200KM ?? Nie wydaje mi sie, zeby dla firmy takiej jak Opel bylo to problemem - raczej nic by sie nie rozsypalo. Po prostu taki a nie inny silnik byl potrzebny by uzupelnic oferte firmy. Moze po prostu nie chcieli zeby byl mocniejszy niz 3.2 V6. Gwarantuje Ci, ze wzgledy techniczne nie byly tu ograniczeniem. Moze Opel to nie jest marka o najwyzszej renomy, ale samochody produkuja nie od dzis.
A volvo robi dużo różnych silników nietylko 2.0 150KM,
Mowa byla o nie Volvo tylko i Saabie. No wlasnie - Saab robi silnik 2.0 w roznych mocach - 150, 180, 210. A dlaczego robi ten slabszy? Nie dlatego ze sie rozleci, tylko ze wlasnie taki chcieli miec w swojej ofercie.
A o silniku 2.0 Turbo w Calibrze słyszałem dużo niepochlebnych żeczy (pomijając teraz fakt ze jest to mocny motor)
Silnik w Calibrze to ponad 10-letnia konstrukcja - a VW jest o polowe mlodszy...
Podtrzymuje ze opel robi kiepskie samochody, ma kiepski servis a duża ilość części na rynku jest spowodowana dużym zapotrzebowaniem na nie.
Ale Opel robi tez samochody lepsze niz caly rzad innych producentow. Zgadzam sie, ze nie sa najlepsze - ale w koncu Opel to nie jest najbardziej prestizowa marka niemiecka.
NA WALE. A silnikiem po asfalcie nie jezdzisz.
Idac Twoim tokiem rozumowania, nalezy powiedziec, ze wszystko zalezy od przelozenia przekladni glownej, od strat w przeniesieniu napedu, od opon, od wspolczynnika Cx, od wagi kierowcy itd. I masz racje - ale ja nie mowie o samochodach tylko o silniku - ktory rozwija wiekszy moment obrotowy.
Temat: Ma ktoś Saaba 900 z gazem?
Kilka lat temu miałem Saaba 900 2.3 automat '95 + instalacja gazowa.
Kiepskie połączenia - mam na mysli Saaba, automata i gaz w silniku 16v
W 9000 także automat jest denny można nawet powiedzieć beznadziejny.
-Generalnie Samochód palił 16-20 litrów gazu. Parę razy wymieniany
przepływomierz i inne duperele - nie pomagało.
Zła instalacja, nie możliwe, że by tyle wciągał przy normalnych ustawieniach
prawdopodobnie wina złego instalatora, mam kumpla co ma silnik 2.0l T 163KM
w 9000 pali mu mniej gazu niż mi benzyny. silnik 16-zaworowy i bardziej
skomplikowany niż 2.3 pozatym już 1,5 roku ma gaz i nic się nie dzieje z
instalacją. Mi 900 paliła mniej samochód był mocniejszy (turbo) i wciągał do
15 l gazu w mieście. Wagowo podobne
1200-1280kg w zależności od wyposażenia
-Na tablicy rozdzielczej Check Engine świecił się cały czas. Warszawski
Rzeźbiarz B. (żenada) powiedział, żeby wykrecić żarówkę - to przestanie się
palić. Chyba można to olać.
To jest prawda, gdy coś się stanie nie daj Boże coś wybuchnie!:) to -Check
Engine- nie gaśnie, ale w większości przypadków można z tym jeździć.
Jak rozmawiałem z innymi właścielami tych Saabów, to ten kto miał gaz,
miał z nim zawsze problem.
Nie zawsze, ale często są kłopoty przez nieumiejętną i słabą instalacje i
przez kiepski warsztat.
P.S. Rozwiązanie problemów z tym modelem jest tylko jedno - sprzedać.
Jest druga: Jeździć na benzynie to nie będzie kłopotów. Szkoda, że tak wielu
ludzi próboje zagazować silniki turbo. Przez częste awarię gazu zrażają się
do aut szweckich a szkoda bo osiągami, ładownością, przestronnością,
ekonomiką, wyposażeniem biją niemieckie alternatywy na głowę za mniejszą
cenę można otrzymać samochód wygodniejszy z lepszymi materiałami i z większa
wygodą. Pozatym jak na osiągi jakie reprezentują dobrze wychodzi spalanie.
Ze swego doświadczenia wiem, że jak chce się kupować Saaba 900/9000 to
należy sprawdzić stan bezwypadkowości (czy nie za mocno) auta są wytrzymałe
i jedne z najbardziej bezpiecnzych na rynku, sprawdzic czy silnik
przypadkiem nie chodzi na gazie, koniecznie manual nie automat, Jak chce się
jeździć autem bez niespodzianek to w zupełności wystarczy bazowy silnik 2.0l
136KM jest mało awaryjny i nieźle znosi gaz. Wg mnie cała "magia saaba"
polega włansie na turbo tu on zyskuje niepowtarzalną przewagę w
elastyczności nad innymi autami z silnikami 6 cylindrowymi. Na niektórych
biegach robi to żwawiej niż Lamborghini.
Temat: Co sadzicie/wiecie o SAAB 900/9000?
najsolidniejsze furki. Od momentu przejęcia SAABA przez GM i zbudowania
"okrągłej" 900-tki jakość i niezawodność tej marki zaczęła podupadać (SAAB
900 został zbudowany w oparciu o OPLA czyli masowa produkcja) Czytałem -
kilka lat temu co prawda - test zaokrąglonej 900 z '92 r po 60.000 km. To
była tragedia ilość i powaga usterek dorównywała, może nawet przewyższała
Poloneza. Jedna awarii to uszkodzenie/wymiana sprzęgła (po 60.000 km !!!).
Żal mi było wtedy SAABA ( ach, ci Amerykanie - jakość?). Mam nadzieję, że
do
dziś coś się poprawiło, może ktoś mnie potwierdzi, że tak jest ?
Tak - okrągła 900 to nieporozumienie. Pierwsze dwa roczniki są bardzo źle
robione i mają mnóstwo wad. Przede wszystkim bardzo słabe zawieszenie (słabe
w znaczeniu "mało żywotne"). Ale 9-3 już z tym image zerwało, podobno
całkowicie. A do 9-5 większych zastrzeżeń chyba nie ma...
Osobiście chciałbym pojeździć taką 900 Turbo z 80-tych.
To wspaniałe samochody - najlepsze są roczniki 84 - 92. Turbo 16v ma 185
koni i daje kopa.
Tak na marginesie wiecie, że SAAB produkował kiedyś najlepsze silniki
dwusuwowe na świecie w swoich bryczkach ?
A jeszcze coś, podobno jedną poważną wadą znakomitych starych 900-ek, było
nietypowe rozwiązanie przeniesienia napędu z silnika do skrzynki biegów -
porzez łańcuch - i na to trzeba uważać przy zakupie ( bo naprawa sporo
kosztuje). Może ktoś z użytkowników to potwierdzić ?
Nie wiem czy przez łańcuch ale przeniesienie napędu bylo dziwne, dlatego, że
4 cylindrowy silnik daje napęd na przednie koła, ale położony jest
równolegle do kierunku jazdy. 900 tki miały bardzo wrażliwe skrzynie biegów
(z bagnetem do sprawdzania poziomu oleju!).
Ogólnie rzecz biorąc świat zmierza ku tandecie - ach, to szukanie coraz
niższych kosztów produkcji - to dotyczy rownież i najnowszych Mercedesów i
pozostałych znanych marek.
No nie wiem... 9-5 na pewno jest zdecydowanie bardziej niezawodne niż
poprzednie Saaby, jakkolwiek gorąco by się o nich nie wyrażać :-) GM
przyniosło też jednak know-how w produkcji, kontroli jakości itd. Jasne, że
zanim wdrożono, pojawiły się problemy w postaci okragłych 900, ale potem
jednak poszło w górę. A samochody są naprawdę fajne.
Janek
Temat: Saab 900 SE Cabrio
Czesci rowniez "znacznie powyzej sredniej".
Nie wiem jak w tym modelu ale w starszej 900 i 9000 sa na zblizonym poziomie
BMW i Mercedesa.
Natomiast klasyczne silniki benzynowe sa trwale
To prawda szczególnie 2.3
rozpatrywalem Saaba 900, z tym, ze akurat interesowal mnie model 2,3 turbo
nie ma w 900 2.3 Turbo jest zwykly 2.3 lub 2.0T
a teraz do sedna sprawy 900 II/YS3D 2 generacji (1993-1998) to prawie to
samo co 9-3 miejsca tyle samo a wiec na tą klasę b.dużo, gorzej z tyłu ale 2
osoby jadą b.wygodnie, siedzenia są bardzo wygodne Mercedes W124 wymięka,
silniki wcale nie sa tak paliwozerne szczegonie z turbiną a wystepuja tylko
2.0T (185KM) najmocniejszy. V6 Opla jest paliwozerna, plyta podłogowa też
pochodzi od vectry. Jezeli sobie to kupisz nie bedziesz mial zadnych
klopotow z rdzą, zawieszenie także nie jest zbyt usterkowe, a hamulce są
niezłe. Problemy moga być faktycznie z turbiną lub ze skrzynią manualną
która jest i tak lepsza od automata w tym konkretnym modelu. Cabrio jest
straszliwe drogie porownując do wersji coupe jedank dach nie przecieka, mogą
byc czasami problemy z kontrolką ABS-u no i z serwisem oczywiście, ja miałem
już 4 saaby i nie są to takie złe samochody największym ich plusem jest
bezpieczeństwo.
I dobrze że szukasz modeli po 95 roku. Groźnie jest kiedy zaczynasz szaleć i
dynamicznie jeździć zużycie paliwa dochodzi do 15-16/100km/h
Przy normalnym użytkownaniu mieści się w 10/11 litrach (turbo) Ja miałem
większy model 9000 2.3T jeździłem nim 2 lata praktycznie nie ma samochodu o
tak wygodnych fotelach w tych latach 1985-1998 jedynie S80 ma ciut lepsze.
Nie są za miękkie bardziej idzie to w stronę twardości nieźle trzymają i są
komfortowe w długie trasy 900 ma gorsze fotele. Już bazowy 2.0l w 900 nieźle
idzie ale raczej w cabrio widziałbym
2.0T 185KM.
<500E
MB W124 300 E24
==Pozdrowienia==
<3-miasto
Temat: SAAB 9000 - co sądzicie ?
Sporo czasu przebywalem w UK, tam marka SAAB jest baaaardzo popularna i
autek tych mozna spotkac wszedzie od cholery. Najwiecej jest modeli cabrio:)
Hmmm w 9000 cabrio nie ma.
Moich kilku znajomych tez pokupowalo te auta i po okolo roku
wszyscy je sprzedali. Mowili,ze jest dosc awaryjne, a ceny czesci
KOSMICZNE - a mowili to ludzie, dla ktorych kupno nowego auta nie bylo
wielkim wysilkiem finansowym.
Zależy od wersji silnikowej, jednak utrzymanie będzie napewno droższe niż u
Mercedesa czy Opla;) Jednak nie jest tak źle, czy na poziomie Jaguara. Nie
trzeba ubezpieczać nie kradną tego typu aut (900/9000)
Miałem kilka sztuk 9000 prawie we wszystkich wersjach silnikowych jakie
występowały z wyjątkiem V6 począwszy od 2.0 do najmocniejszego 2.3. Ceny
częsci nie są takie wygórowane. Sypać się nie sypie, aż tak żeby uznać to
auto za awaryjne, trzeba uważać na turbinę i kto wcześniej tym jeździł.
Jeśli nie zależy na osiągach to polecam 2.3 16v bez turbo idealny i
bezawaryjny silnik. 2.0l 16v 126KM łatwy do zagazowania. Z turbo wiadomo
chociaż są firmy, które auto przerabiają. Auto ma wspaniałe wykończenie,
klima skóra to normalka. bagażnik jest ogromny większy niż w Mercedesach czy
innych tego typu autach. Osiągi są wspaniałe nawe bazowy silnik nie jest
żółwiasty. Trochę za czułe wspomaganie jednak jest nieźle. Miejsca auto
oferuje tyle co klasa wyższa - dużo więcej niż np (E - klasa, 5 BMW) fotele
jedne z najwygodniejszych w klasie, miejsca jest więcej z tyłu niż z przodu,
kokpit kwestia gustu jednak trochę za wysoko umiejscowiony przez co odbiera
trochę pewności siebie podczas jazdy. Ale np w moim przypadku auto
podkręcone do 250KM i palące przy spokojnej jeździe w mieście 10-11l to
według mnie wyczyn;)) Osiągi jak kto chce od 11s-6.8s 0-100km/h
Silniki 2.3 z turbo do 180km/h kręcą się bez problemu i robią to z takim
samym entuzjazmem jak do 120km/h. Zawiecha jest w miarę komfortowa, ale w
kierunku sportu, w wersjach z turbo utwardzone zawieszenia, przyśpieszanie
jest bardzo płynne. Praktycznie 95% BMW nie ma większych szans na trasie.
Sprzedałem bo mi się znudził i był z lekka za twardy na nasze warunki;)))
Rocznik 1990
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to wal. Tym ostatnim modelem jeździłem
przez 2 lata i nie sprawił mi większych kłopotów poza zimowym odpalaniem.
Czasem się zastanawiam czy sobie fotelów nie wsadzić z SAABA, bo w MB są w
porównaniu do szweda do d...;))
Fotki :
http://www.cardomain.com/memberpage/533204
Temat: 1
Pod warunkiem, że nie pójdą tą drogą jak z Vectrą OPC.
Saab Aero V6 FWD prowadzi się świetnie (pomimo oczywistych wad auta 250KM FWD bez szpery) w porównaniu do Vectry OPC z tym samym silnikiem, która skręca przy wciśniętym prawym pedale mniej więcej jak rzucony kamień...
Niby płyta podobna i silnik ten sam ale Vectra wciąż jest mocno komfortowa i dziwnie mocno podsterowna - właściwie to masakrycznie. Saab Aero jest dosyć sztywny. Jest podsterowny ale nie bardziej niż inne mocne auta FWD w tym segmencie.
Insignia OPC ma 100% techniki z mojego auta (inne jest turbo) w cięższej "obudowie".
Jeśli nie pójdą przesadnie w kierunku komfortu jak w Vectrze OPC, to te parę koni więcej może nadrobi straty wynikające z masy. Mam nadzieję, że popracują też nad skrzynią biegów (choć z opisu jest ta sama) i wreszcie zainstalują markowe hamulce bo te ze zdjęć są identyczne z moimi - fajnie że 345mm ale 1-tłokowe? Kto dziś robi takie rzeczy w aucie do dynamicznej jazdy? Hamuje 4x - za piątym razem nie ma połowy siły hamującej...
Jak Ade zauważył jest coraz więcej aut w tym segmencie. Opel ma Insignie 2.0T 4x4 (widziałem już na ulicach ponad 5), teraz OPC, Saaby z tymi samymi silnikami i 4x4, BMW 335xi, Volvo S40 T5 AWD, ma być C30R (klon Focusa RS ale z napędem 4x4), pewnie można znaleźć więcej nowych benzyn Turbo 4x4 w niezbyt dużych budach. Tylko Ford twardo się broni i RS jest FWD. Próbują udowodnić, że FWD jest najlepszym napędem i da się go dopracować aby konkurował z 4x4. Przypomina to trochę Porsche wciąż udowadniające, że silnik ma być z tyłu...
Robi się ciekawie i to najważniejsze.
nowym rsem nie jezdzilem, pewnie nikt z nas:P ale wszedzie pisza, ze zero problemow z trakcja i prowadzeniem, mimo 300km nad osia:d
Temat: [R75 2.0 CDTi Automat] Serdecznie proszę o opinię zakupu
Tak, masz rację , miałem na myśli VAG (Volkswagen, Audi, Seat, Skoda, Porsche, Lamborghini, Bugatti, Bentley), a że myślałem o Oplu odruchowo wpisałem GM (Opel, Saab, Holden, Chevrolet, Cadilac, Pontiac, Vaxuall, Saturn, ZAZ, Daewoo, Buick).
Tak to jest jak pisze się post szykując się już do wyjścia z pracy i myśli, co będzie na obiad i o zabawie z dwumiesięcznym synkiem (szczęśliwy tata to wszędzie znajdzie miejsce żeby się synkiem pochwalić )
Byłem tylko ciekaw czy Oplowi może udało się kanałami podprowadzić 1.9 TDI z VAG, niezapomniany i doceniany Turbo kleko rules , ale ten poszedł po lekarstwo do Fiata.
Może to i zaleta w porównaniu z Oplowskimi dieslami JTD Fiata były jednymi z pierwszych na wielopunktowym wtrysku. Słyszałem jednak, że po kilku latach eksploatacji spada im trochę nadto mocy. Fiat zawsze będzie Fiatem, nie wieżę, że jego produkt polata np. 600 000km.
Zawsze wolałem Opla od VW, i jak słyszę, że mi depczą markę to mnie najzwyczajniej irytuje. Dlaczego nie wrócili do korzeni, do ISUZU?
Załamka ;
Skoro oni tacy , to ja też na nich z góry , uciekam do ROVERA
Dobra wystarczy odbiegania od tematu.
Powiedzcie mi lepiej coś więcej o silniku, który mam zamiar kupić 2.0 CDTi ze stajni BMW.
Cieszę się, że przełożyli całe silnik z osprzętem, nie było tak jak z 1.9 TDI w Seacie, gdzie np. wkładali zupełnie inną pompą niż w VW. Na czymś musieli oszczędzać. Wręcz przeciwnie dla mnie to zaleta świadcząca, tylko o tym, że ROVER faktycznie powyciągał najlepsze rzeczy od innych marek bez żadnych kompromisów i skrupułów. No i dobrze Macie rację wymienione wady nie przekreślają go. Bałem się gorszego.
Co wiecie o Automacie? Jakiej to firmy? Jaki to typ, technologia? Ktoś z Waszych znajomych miał z nim problem, czy może nikt? Ktoś z Was miał doczynienia ze sprzężeniem tego ASB z silnikiem 2.0 CDTi BMW?
W moich dotychczasowych autach ASB było najmocniejszą stroną. Zero problemów. Jak wyczytałem, że są problemy z automatem w Audi A6, nie wierzyłem. W jakimś Hyundaiu ok., ale w Audi? Mam nadzieję, że ROVER mnie miło rozczaruje
Już nie mogę się doczekać , kiedy Thrillco wróci
[ Dodano: Pią Kwi 18, 2008 21:02 ]
Temat: 220 coupe
Tak ale ja mieszkam w Białymstoku tu się czasami miasto zapcha ale bez przesady - dziękuję Bogu że u nas nie ma jeszcze tak wielu aut jak w większych polskich metropoliach - choć i tak widać znaczny wzrost ich liczby w ostatnich latach.
No i wstrzemięźliwość dobrze mieć te 200KM ale nie zawsze trzeba je wykorzystywać - taki zapas bezpieczeństwa na czarną godzinę. Czasami go pociągnę tak pod 6000obr/min żeby wydech przepchało ale jazda w stylu "ciągły ogień" już mi przeszła (dodge-owi sie kiedyś dostało i się wyszalałem należycie) no i szkoda mi tak autko piłować bo jeszcze kilka lat mam zamiar nim pojeździć.
W Wawie to się nie dziwię że tyle wam palą - korki to macie cudne- a Białystok to taka fajna dziura na prowincji, u nas wszystko jest mniejsze, ale i tak nie zamienił bym się z wami i oczywiście zapraszam do siebie
Instalacja gazowa wyszła trochę przez przypadek - w pierwotnym zamierzeniu miał być tylko na benzynę bo gazowanie silnika z turbo nigdy nie wydawało mi się dobrym pomysłem. Temperatura spalin w silniku na LPG jest wyższa (chyba) niż na benzynę a turbina droga w naprawie. Ale po rozmowie z posiadaczem saaba 9-3 2.0 turbo który miał u siebie i turbinkę i LPG i znaczny przebieg na gazie i wszystko chodziło już od kilku lat bezproblemowo zdecydowałem się i ja...
Na razie instalacja LPG spisuje się świetnie, było trochę problemów z zestrojeniem jej ale panowie zrobili to należycie i jazda na gazie niczym nie rożni się od tej na benzynie. Silnik mruczy tak samo, przyśpieszenia też na podobnym poziomie - stoperem nie mierzyłem ale jeżeli się coś zmieniło to naprawdę niewiele
Dla mnie to jest jakiś niesmaczny żart. (kupiłem auto we Włoszech)
tzn co piter 34 miałeś na myśli? nie było aż tak różowo z stanem technicznym?
Powtarzam tylko to co gostek mi powiedział
Temat: Turbo do mercedesa
Wcale nie taka nieopłacalna sprawa. Zależy kto i jak robi. Jest kilka spraw, które należy wykonać i będzie śmigało:
1. odprężenie silnika - przez podniesienie głowicy o grubą, spoecjalną uszczelkę bądź pogłębienie gniazd zaworowych.
2. zaopatrzenie się w odpowiedni kolektor wydechowy, gdzie będzie można podpiąć turbosprężarkę
3. założenie turbosprężarki - zwykły garret T3 luk KKK cena takiej po rtegeneracji to ok 1500 zł. Do tego dochodzi intercooler, żeby to doładowanie dało z siebie więcej
4. ogólne problemy z wężami cisnieniowymi, końcówkami, miejscem itd. założenie wtrysku nadciśnieniowego (w kolektorze ssącym doładowanego silnika jest nadciśnienie - a podciśnienie w wolnossącym), żeby to wszystko działało to trzeba by adaptować z jakiegoś saaba, tak ja to widzę. Do tego blow-off itd, żeby turbinka nie hamowała..
przyrosty mocy - dużo większe, niż 40% W starszych turbosprężarkach był sterowany mechanicznie zawór "upuszczający spaliny", który powodował, że przy odpowiednich (wyższych) obrotach część gazów wylotowych omijała turbinkę, bo inaczej pojawiłby się efekt sprzężenia zwrotnego i rozkręcanie silnika do wywalenia wału bokiem bloku:) Na owej regulacji ściągając zabezpieczenie można było zrobić parę obrotów wykręcając nieco ramię od regulacji zaworu w ten sposób, aby ten zaworek otwierał się później. W ten sposób bez żadnego tuningu silnik zyskiwał z fabrycznych 120KM skok do około 220KM. Tak bawili się amatorsko chłopcy samochodami renault 5 GT Turbo - ja też
Temat: Dlaczego ludzie kupują diesle
Dyskusja fajna ale ni jak majaca sie do rzeczywistosci.
Nie wiem czemu nikt nie widzi tak oczywistej rzeczy iz porownojecie osiagi
i spalanie Turbo Diesla do wolnossacej benzyny.
Teraz kilka mitow do obalenia, VW wycofuje sie ze swoich pompowtryskiwaczy,
w nowych silnikach bedzie CommonRail i pompa (wadliwe konstrukcja i problemy)
TurboBenzyna potrafi byc bardzo ekonomiczna i miec potenzy potencjal
tylko ta technologia jeszcze sie nie rozwinela tak bardzo bo producenci jeszcze
za malo zarobili na dieslu.
Poczatki widac dla przykladu VW 1.4 TFSI kompresor plus turbo ma 140 KM
i nawet wiecej i potrafi palic naprawde malo.
Teraz troche realnych faktow, poza autem dla mojej kobiety MG ZR 160
jestem posiadaczem SAAB 9-2x ( WRX po faceliftingu )
Seryjnie autko zlopalo strasznie, mam ciezka noge w miescie 15-17.
Wiadomo AWD robi swoje i te 230 KM, teraz dalej - usprawnilismy silnik:
intercooler, kolektor, uklad wydechowy, Uppipe DownPipe i zrobilismy program Eco.
Moc 270 KM Moment 360 Nm (Tryb normalny 289 KM, 395 Nm)
Autko zaczelo palic 10-12, przy tej samej jezdzie i z duza wiekszym zapasem mocy.
Fabryke tez da sie poprawic, tylko nie zawsze trzeba sie pchac w nieskonczona ilosc mocy i momentu, mozna pojsc w strone ekonomi.
Teraz porownanie, znajomy zrobil SWAP do Imprezy Nowego diesla Subaru
Modyfikacje i etc finalnie 210 KM i cos kolo 450 Nm.
Spalnie pod moja noga, jezdzilem tym troche wiec mowie obiektywnie.
Na trasie przy 180-200 pali tyle samo 16-18 L, w miescie przy mojej nodze 10-12
Zeby nie bylo ze to kiepski diesel, przez 2 miesiace uzytkowalem S40 w dieslu
na trasie 160-180 ponizej 14 nie schodzilo.
To jest mit ze diesle pala mniej, porownujcie je do trubo benzyn, nowa jednostka
prototypowa VW 1.0 TFSI ma palic 4,5 L przy mocy 120 KM.
Era benzyn dopiero sie zacznie, tylko kase producenci musieli nabic.
Dla potwierdzenia popatrzcie na statystyki z Niemiec sprzedaz nowych diesli
powoli spada na kozysc nowych jednostek turbobenzynowych.
Oczywiscie praca legendarnych V6 lub V8 to inna bajka, ale bokserki pracuja rownie ladnie.
Temat: Nasze zabawki... pochwalcie sie
mazda 626 silnik 2.0 diesel rocznik 95 - kupiony po to żebym mógł ekonomicznie obijać się o słupki [prawo jazdy od niedawna] :P samochód to kochany i jego wrodzona elastyczność wybaczyła mi naprawde wiele błędów, ale niestety już swoje lata i humory ma i czasem bardzo słabo wchodzi dwójka [jedynka na 4k obrotów - wchodzi 2 i spada poniżej 1k obrotów tak że muszę wciskać sprzęgło jeszcze raz i gazować do conajmniej 3.5k obrotów i dopiero w tedy po puszczeni sprzęgła wchodzi choćby powyżej 1.5k obrotów co gwarantuje niekrztuszenie się- a potem działa turbo i 5 sekund później spokojnie siedzi 4ka a jeszcze 5 sekund i piątka :P] na autostradzie max jechałem 150 ale to z wrodzonej ostrożności i braku zapędów kamikaze bo pociągnął by i sporo więcej.
planowane zmiany - nowy samochód :D
Mustanga z 94tego chciałbym [za ok 12k można dostać - mazda obecnie ceniona jest na jakieś 8-10k - więc dołożyć wiele nie trzeba] - ale to chwilo sfera marzeń bo silnik 3.4 litra za dużo by mnie kosztwał na paliwie.
możliwe że w spadku dostanę Leganzę ale dużo gówno pali [do 18 litrów 98bpb w mieście na 100] i automat... choć w bardzo dobrym stanie przez 7 lat użytkowania ani razu nie nawaliła i komfortowa jak cholera...
po za tym zastanawia się nad bardziej ekonomicznymi rozwiązaniami [znaczy się silnik poniżej 2.0 coby palił poniżej 10 litrów - najchętniej ropy - na 100] i praktycznymi [dwudrzwiowe - krótkie - nie ma problemu z parkowaniem i z zawracaniem [mazde zawsze trza było na poprawkę brać jak się zawracało na ulicy]
Ojciec sobie obecnie nowego saaba 9-5 kupuje albo i nie kupuje - nie wiem - w każdym razie jazda próbna była... no powiedzmy że 180 autostradą a ja spokojnie mogłem spać bo tej prędkości się zupelnie nie czuło... komfort zero hałasu silnika ani z zewnątrz - głośniki fajne - siedzenia wygodne - bydlę waży tonę osiemset i z powodzeniem może ciągnąć 220 na godzinę [ale nie ciągneło bo matka chyba by zawału dostała] co dużo mówi o mocy - gdyby nie to że ma to być automat to chętnie bym go podkradał - ale na ten czas z automatami się bardzo nie lubię.
Jeszcze podobają mi się - Lexus GS - volvo s80 i XC90 - nissan partol, bmw x5 i peugeot 407 i 607 - boskie modele :)
Temat: S80, problem z olejem i wymianą.
WItam !
Mam taki problem i nie wiem co zrobić. Jak już się tutaj chwaliłem, mam Volvo S80 2,4 benzyna bez turbo. Gdy go kupiłem, w książce serwisowej był wpis, na podstawie którego wynikało że lada chwila powinna nastąpić wymiana oleju. Przed zakupem samochód był sprawdzany w serwisie Saab'a we Wrocławiu i dostałem informację o tym, że poziom oleju jest na minimum (dolna kreska). Ponieważ i tak miałem za dni kilka wymienić olej, więc nie dolewałem go (bo auto i tak stało, gdy ja walczyłem z urzędami różnego rodzaju). Po paru kilometrach zapaliła się kontrolka SERVICE - olej do wymiany. Pojechałem do pobliskiego warsztatu (nie wymieniam na razie nazwy, ale nie jest to ASO, jest to natomiast warsztat firmowany przez dużą firmę). Poprosiłem m.in. o wymianę oleju, filtrów i parę rzeczy przy zawieszeniu. Fantastyczna obsługa, pełem profesjonalizm itp itd. Wszystko było zrobione, wzięta na wszystko faktura (auto na firmę).
Przy którymś tam doelwaniu płynu do spryskiwaczy okazało się, że nie ma kartki o tym, jaki został wlany olej i przy jakim stanie licznika powinienem go wymienić. Myślałem - pewnie w nowych autach, przy których komputer sam pilnuje terminu wymiany, kartek się nie przyczepia. Chociaż z drugiej strony, prosiłem mechaników o taką kartkę, a oni wręcz zdziwieni moją prośbą, odpowiedzieli, że to bardziej normalne niż to że wstanie jutro słońce, że taką kartkę na pewno założa. Jestem pewny, że kartki nie założyli.
Zrobiłem autkiem jakieś 12 kkm, i były to najpiękniejsze chwile mojego życia. 100% satysfakcji, 0% problemów. Auto odpala od razu, nie kopci, ma moc itp itd. Przed wymianą oleju był na badaniach diagnostycznych i diagnosta stwierdził, że ma świetne wyniki w ramach badania czystości spalin (wręcz był zaskoczony, że jest tak czysto). Ach jaki byłem dumny.
No ale jakieś kilka dni temu, czekając na zapalenie się wkrótce lampki SERVICE przy szybkim i energicznym wchodzeniu w zakręty zaczęła mi się zapalać lampka smarowania silnika i odpowiedni komunikat o tym, że coś jest nie tak z układem smarowania. W te pędy pojechałem do tegoż samego warsztatu, z prośbą o sprawdzenie poziomu oleju i ewentualne dolanie (bo sam nie wiedziałem jaki to olej, teraz wiem, że Shell Helix 5W40). Ciężko opisać mój szok (i mechanika też), że w aucie (w/g bagnetu) praktycznie nie ma oleju - bagnet był suchy. Kurde, pomyślałem, pewnie cieknie, trza będzie naprawiać. Weszło do mojego Volvo jakieś 4,5 litra oleju (!!!). Od razu wjechałem na kanał, zlazłem z mechanikiem na dół i...... silnik suchy, czysty, wręcz jak z fabryki. A więc nie kapie. W dodatku auto pod domem stoi na betonowym placu, na którym, oprócz śladów wody z klimatyzacji nie ma nawet kropelki śladu po jakimkolwiek płynie. Myślę - jeszcze gorzej auto spala olej. Szybkie sprawdzenie spalin (przy zimnym i ciepłym silniku - dalej wszystko w porządku, spaliny bardziej niż idealne. Auto nigdy (nawet w chłodne dni) nie kopciło, ani na biało, ani na czarno, ani na niebiesko. Jedyny wniosek - olej ukradli
Oczywiście teraz mocno nadzoruję jak wygląda stan oleju, ale to 3 dni i jakieś 500 km, więc nie dziw, że nie ubyło, ale w mojej głowie zrodził się pewien pomysł, co może być przyczyną :
Mechanicy (zapomnieli/olali/zaoszczędzili - do wyboru) i nie wymienili mi oleju. W związku z tym, przejechałem autem ponad 30 kkm na jednym oleju i nic dziwnego, że po trochu auto go spaliło - przez 12 kkm od stanu minimalnego do prawie litra w misce olejowej. Bogu dziękuję za to, że auto jeszcze jeździ, ale zaczęłem się zastanawiać jak im to udowodnić, a przynajmniej sprawdzić. Pomyślałem - auto moje było zawsze serwisowane w niemieckich ASO Volvo, więc pewnie filtr będzie miał emblematy VOLVO na obudowie, ale jak popatrzyłem, w moim autku wymienia się chyba tylko wkład filtar oleju. A więc ZONK.
I teraz moje pytanie : Czy jest jakaś metoda na to, by dojść, czy rzeczywiście olej był wymieniony czy nie ? Może wkłady do filtru oleju mają jakieś napisy/nazwę firmy ? Pytam, bo w życiu nie widziałem na oczy. Wkład pewnie i tak jest tak brudny, że nie warto patrzeć na to, tutaj nic nie udowodnię. Już nawet nie chodzi o to, że gdybym mógł im udowodnić, że nie wymienili oleju, założyłbym warsztatowi sprawę w sądzie, bardziej chodzi o to, czy moje auto jest BI-FUEL (spalił/wziął/zgubił) 4,5 litra oleju i mnóstwo benzyny, czy mogę spać spokojnie, bo auto jest całe.
ufff, mam nadzieje, że nie posnęliście przy mojej historii...
Liczę na każdą, jakąkolwiek pomoc.
Pozdrawiam, Maciek
Temat: Jak kupiłeś alfe
a wczoraj minął dokładnie rok odkąd mam swoją . Zawsze marzyłem o swoim autku. od wczesnych lat zbieralem wszelkeij masci gazety motoryzacyjne. ogladalem wszystkei programy w tv i wyobrazalem siebie jako kierowce chyba prawie kazdej marki samochodu:). podobalo mi sie wiele marek. moje zycie moznaby podzielic na okresy fascynacji poszczegolnymi samochodami. odkad skonczylem studia i zaczalem pracowac wizja wlasnego samochodu stawala sie coraz wyrazniejsza. chyba najwazneijszy problem polegal na tym ze nie moglem sie zdecydowac:). po kilku miesiacach do scislego finalu dotarly 2 : saab 900 turbo no i alfa romeo 156:). na szczescie dla mnie o ciekawego saaba bylo trudno i tak pewnego razu zobaczylem w komisie czarna 156 z 2.5 motorkeim:). chyba na kazdej szybie zostawilem swoje oblicze i slady palcow:). coz 156 zawsze sei mi podobala i wiedzialem o neij juz wczersneij bardzo duzo. w moim miescie bylo pare 156. ale dopiero kiedy wsiadlem do niej, kiedy na wlasne oczy ujrzalem te 2 tunele z zegarami i objalem je rekami to mi sie wydawalo ze trzymam piersi no powiedzmy monic'i bellucci ......micha mi sie wygiela w banana i od tej pory tak wygladam. niechcialem juz innego auta. jeszcze tylko dla upewnienai sie poprosielm komisanta o ukazanei mi tych polerowanych dolotów czy rzeczywiscie sa takie przepiekne i bylem gotowy wrocic z kasiorka. niestety nastepnego dnia fura zostala zaklepana przez jakiegos innego kolesia. moze nawet jest gdzies tu na forum. bylo to rok temu ale pamietam jeszcze nr rej. LPUW888 no czarne cudeńko. plakalem 1 miesiac az koo października pojechalem do wawy po srebra tym razem ale też V6. milosc byla taka sama:) odbylem jazde probna na fotelu pasażera. sprzedawca cos tam mowil o zaletach auta itp... a ja se sluchalem jak ten motor mi gada. mialem gesia skorke caly czas. wg tranzakcji nie pamietam. chyba przeplacilem ale co tam...hehe pierwsze kilometry to obawa czy moj brat bedzie w stanie wyhamowac ojcowska skoda za moim potworkiem:). pierwsza noc prawie przespana w garazu w aucie. wszystko w alfie jest takie jak sobie kiedys wyobrazalem-linia nadwozia, moc silnika, zachowanie na drodze. wsio mi sie strasznei podoba. nie moge wg spokojnie myslec o niej. nie przeszkadza mi to ze polowe pensji kosztuje mnie benzynka i to ta o zwiekszoenj liczbie oktanów. dbam o nia chyba bardziej niz o siebie. co zrobic. wg nei moge jej zostawic samej. nawet gdy sa dni kiedy niejezdze - musze pojsc do garazu i niby popatrzec na nia. no kocham ja chyba. ostatnio zafundowalem jej nowiutkie dunlopy i 17' calowe felgi toora. na wiosne zrobie zawieszenie. wg mam takeigo fiola ze podczas jazdy gdy mijam inna alfe to odwracam glowe do tylu co chyba bezpieczne bardzo nie jest:) a w czynie spolecznym moge kazdemu uzytkownikowi umyc kazda alfke:) a co!!!! wiem jedno. od roku nic mi sie nei zepsulo. wsio staram sie robic na czas i jestem zakochany po uszy. jedyne co mnei martwi to to ze ....zbyt czesto nia jezdze, a chcialbym nia jezdzic chyba do konca zycia, wiec powininem ja oszczedzac:). nie wyobrazam siebie w innym samochodzie. no moze kiedys tam w innej alfie.
Temat: Kochane i nie.... "klekociki"
No to musisz wymiękać . 35d to żaden performance. Bardzo efektywny silnik, który korzysta z najnowocześniejszych rozwiązań. Jesteś w błędzie, jeśli myślisz że jest jakoś szczególnie wyżyłowany. Gdyby tak było, to silniki te sypałyby się na potęgę, a tak absolutnie nie jest.
Po pierwsze- pożyjemy zobaczymy, te silniki nie są na rynku kilka lat, ale od niedawna. Po drugie- tu leży istota zagadnienia- 35d jest bardzo efektywny a 35i bardzo kiepski jeśli otą efektywnośc chodzi. Jak wspomniałeś- turbo jest tu chyba tylko po to, by poprawić nieco charakterystykę silnika, coś jak w Saabach. Naprawdę w życiu nie uwierzę, że to maksimum co BMW potrafi, bo tyle to potrafił Fiat 20 lat temu z 1 turbosprężarki.
Dokładnie, chodzi o turbiny i inne elementy, które pod wpływem większego, naturalnego dla diesli, obciążenia narażone są potencjalnie na częstsze awarie. Jak jednak weźmiesz do ręki instrukcję obsługi obojętnie jakiego ropniaka, to przeczytasz w niej m.in., że wypada kręcić silnik na większe obroty dopiero po odpowiednim dogrzaniu oraz że nie warto żyłować turbiny na krótko przed wyłączeniem silnika, itd. Większość ludzi ma to gdzieś, dlatego płacą za lekkomyślność. Z turbinami w benzynach jest podobnie, tylko problem nie jest tak nagłośniony ze względu na względnie niewielką ilość takich samochodów na drogach.
Wiesz co, taka Impreza czy lancer są na tyle sławne, że gdyby było z nimi coś nie tak to byłoby o tym słychać.. Owszem, na pewno duża część awarii w klekotach spowodowana jest lekkomyślością użytkowników, ale nie ma siły, że wszystkie. A plaga była. I to jest fakt, nie wymysły.
BMW nie jest detalistą. Z biznesowego punktu widzenia pchanie się w ten rynek nie ma sensu.
Może zdają sobie sprawę, że nikt tego nie kupi i nie chcą powtórzyć akcji z VW Phaetonem?
Przy okazji M6 nie wypadło rewelacyjnie na tle najnowszej Corvetty, a co dopiero mówić o F430.
A gdzie tak blado wypadło? w AŚ?
Czytaj dokładniej, dobrze? Mi wytykasz a sam tak robisz.
wiele rzeczy jest robionych ręcznie.
M6 jest też w większości ręczną robotą.
Wiesz co, samego M6 produkuje się więcej niż wszystkich aut rocznie w Ferrari, więc nie tędy droga, nie usprawiedliwisz tym M6
A gdyby tak zrobili masówkę w stylu M6 to sądzisz, że kosztowałaby nadal tyle co F430?
Ferrari jest technologicznie (biznesowo też) zbyt słabe, żeby w cenie M6 zrobić konkurencyjne auto.
W obecnej sytuacji jest to niemożliwe, ze względu na malutką sprzedaż a nie technologię. Technologię mają wystarczającą by wygrywać z BMW na torze a nie tylko na drodze.
Po części pewnie tak jest. To makulatura wielkonakładowa. Trzeba czasem napisać coś bardziej oryginalnego, żeby Tomziki miały na czym bić pianę . A serio, poziom ich artykułów i niekompetencja przeraża. Klasyczne, pisane pod masową publiczkę tanie teksty. Proszę, zainwestuj raz ciut więcej i kup auto technikę. Zobaczysz na czym polega różnica. Nie będę Ci musiał dalej udowadniać jak wielkim szajsem są gazetki motoryzacyjne za 1,99.
Ale ja o tym wiem, nie musisz udowadniać. I wolę zainwestować w am i s. A z drugiej strony aż się ciśnie na usta, że we wspaniałej ATM nie napisali co to Otto, a w takiej makulaturze znają to określenie..
W Motorze było podsumowanie. To, że nie rozłożyli tematu na czynniki pierwsze nie znaczy, że kłamali.
Nie znaczy też, że ich tekst jest cokolwiek wart.
Na pewno więcej wart niż Twoje "gdyby.."
Hurtowo odpowiem, bo problem jest podobny.
1. Weź sobie wykresy mocy w funkcji obrotów obu silników.
2. Nałóż je na siebie (dla ułatwienia założmy, że wykres diesla na niebiesko, benzyny na czerwono).
3. Sprawdź, w którym miejscu niebieska linia będzie wyżej niż czerwona.
To będzie właśnie to miejsce, w którym diesel będzie lepszy niż benzyna. Wątpisz, ża na tym wykresie znajdziesz takie pole?
Ooo, to to właśnie. Od dłuższego czasu mi o to chodziło. I wiesz gdzie mi wyszła sytuacja nr 3 dla wspomnianych HDI/THP? Nigdzie. Dla diesla wykres zaczynał się od 1500 obr, dla benzyny od 1000. W punkcie 1500obr moce ubu silników są na poziomie trzydziestu kilku kW, dokładnie nie powiem, bo to nie na papierze milimetrowym. Natomiast ze wzrostem obrotów różnica na korzyść benzyniaka robi się coraz większa. A co z momentem? Otóż tak samo. W żadnym punkcie na wykresie diesel nie ma większej wartości, jedynie przy 1750obr jest po równo, bo wtedy diesel osiąga swoje maksimum-ekstremum. Zaraz potem jednak moment maleje, a w benzynie trzyma się taki od 1400 do 3900obr. No ale to silnik PSA i nie mamy o czym mówić A o VW możemy? Ciekawe..
To będą okolice 3700-4400 rpm o ile dobrze pamiętam. Możesz to sprawdzić dla mnie?
Nie widziałem wykresów TDI 170KM ale śmiem twierdzić, że powyżej 4000 tam już nic się nie dzieje.. Chętnie jednak zobaczę.
Temat: Pytanie o instalacje gazow? z BLOSEM
Mysle ze spor o to czy blos jest gaznikiem czy nie jest nie ma sensu. Moim skromnym zdaniem jest poniewaz gaznik (blos) - steruje jednoczesnie iloscia paliwa i powietrza a to dlatego ze jak obejrzysz dokladnie blosa to zauwazysz ze rurka po ktorej przesuwa sie przepustnica ma wieksze wyciecie u gory - czyli przy pelnym otwarciu - a mniejsze na dole przy zamknieciu. Ale nie spierajmy sie o to mimo ze sam napisales ze jest to prawie gaznik wiec i ja sie z tym zgadzam jest to prawie gaznik. Co do precyzji sterowanie to sadze ze dla ameryki jest ona wystarczajaca i z doswiadczenia powiem ze zapewnia dobra a nawet bardzo dobra kulture pracy instalacji LPG.
Co do blosa drugiej generacji to sprawa wyglada w sposob nastepujacy: sprezyna z blosa 1 zostala zastapiona silnikiem krokowym w wersji 2. Oczywiscie jak we wszystkich ukladach lpg sterowanych silnikiem krokowym wystepuje efekt opoznienia zadzialania silnika krokowego siegajacy nawet kilku sekund przez co auto przyspiesza z opoznieniem i czasami pojawiaja sie wystrzaly (dotyczy oczywiscie jazdy z ciezka noga)! Temat ten probowalismy zglebic z moim przyjacielem elektronikiem ale jak na razie mozna powiedziec ze projekt zaliczyl wtope. W zwiazku z powyzszym bede sie upieral przy swoim prostota dzialania blosa 1 jego niezawdonosc i nieskomplikowany montaz urzadzenia i bardzo rozsadna cena (okolo 300 PLN) stawiaja to rozwiaznie w/g mnie oczywiscie na pierwszym miejscu wsrod rozwiazan do ameryki . Nie kwestionuje tutaj wyzszosci instalacji wtrysku lpg ktore sa bezsprzeczne nie mniej jednak duzo mniej ekonomiczne.
Blos 2 - jest taka sama porazka jak inne instalacje z silnikami krokowymi i komentowal tego urzadzenia nie wiecej nie bede - sprawdzalem i nie polecam.
... i sprawa jezdzenia jak osobowka nam zostala. I tutaj jest problem :
- XJ wykreca mi predkosciomierz do oporu (okolo 200 km/h) oczywiscie w zaleznosci od jakosci gazu bo spotkalem taka stacje w okolicach Radomia - po zatankowaniu gazu u nich predkosc max spadla do nieprzekraczalnego pozimou 150 km/h. Statoil gaz daje predkosci 180-190 km/h przy odczywalnych oczywiscie wibracjach na calej karoseri
co do ciasnych zakretow - przy odpowiedniej technice jazdy z napedem 2WD moge bezstresowo rywalizowac z oplem tigra (1.6 ecotec - sprawdzone ), opel calibra 2.0 (sprawdzone ) saab 9000 2.0 turbo (poleglem przybylem na mete z duzym opoznieniem).
dodatkowo tam gdzie tigra,calibra czy saab nie wjezdzaja moj XJ jedzie bez stresu - nie mowie tu o ekstremalnych wycieczkach w blota bo jestem za niski i nie mam odpowiednich kapci a na dodatek zmoczenie stozka moze zakonczyc sie smiercia silnika mojego XJ.
Podusmowanie :
1. Blos (pseudo gaznik gazowy) to urzadzenie ktore jest niedrogie i oferuje bardzo wysoka kulture pracy instalacji LPG
2. XJ moze jezdic w miescie jak osobowki i stawac z nimi do rownej walki (pod warunkiem ze ma blosa)
3. XJ moze jezdzic tez w dosc trudnym terenie (a osobowki nie )
Temat: Sprawdź, czy Twój samochód ... łatwo ukraść
Kradzieże samochodów są plagą nie tylko w Polsce. Dlatego też co jakiś czas przeprowadza się profesjonalne testy zabezpieczeń antywłamaniowych montowanych w najpopularniejszych na rynku samochodach. Ostatnio brytyjski magazyn motoryzacyjny "What Car?" sprawdzianowi takiemu poddał kilkadziesiąt modeli (w tabeli prezentujemy wybrane z nich).
120 sekund prawdy
Specjaliści od forsowania zamków mieli za zadanie dostać się do auta w jak najkrótszym czasie - nie uszkadzając zamka ani pojazdu. Najmniejszy opór stawiał daewoo kalos - już po trzech sekundach był otwarty, dziesięć aut natomiast nie udało się otworzyć w czasie poniżej dwóch minut.
Nie oznacza to oczywiście, że wszystkie te samochody są nie do otwarcia - po prostu potrzeba na to więcej czasu, którym na szczęście złodziej nie zawsze dysponuje.
W dużych miastach bardzo często dochodzi do kradzieży kosztownych przedmiotów i elementów wyposażenia z aut pozostawionych na parkingach. Zwykle wystarcza kilka sekund, aby rozbić szybę i dostać się do wnętrza samochodu.
Szyby niemal pancerne
Rozwiązaniem tego problemu może być stosowanie w pojazdach tzw. klejonych szyb, w których pomiędzy dwiema warstwami szkła znajduje się cienka powłoka wykonana z przezroczystego i elastycznego tworzywa. Tego rodzaju okno trudno rozbić - nawet po kilku uderzeniach młotkiem w szybie powstaje zaledwie niewielki otwór, przez który nie sposób cokolwiek wyjąć. W zdecydowanej większości aut, w tej technologii wykonuje się tylko szyby czołowe. Wszystkie okna tego rodzaju mają tylko samochody z najwyższej półki - np. lexus LS430. Brytyjscy specjaliści obliczyli tymczasem, że rozwiązanie takie wiąże się z kosztem (po przeliczeniu na złotówki) ok. 1.000 zł - nie wydaje się to specjalnie wygórowaną kwotą za spokój i poczucie bezpieczeństwa.
Model Czas otwarcia
audi A8 4.2 quattro
ford fiesta 1.4 ghia 5d -
lexus LS430 -
MG ZS 180 -
nissan micra 1.4 SVE auto 5d -
range rover 4.4 V8 vogue -
saab 9-3 aero -
volkswagen beetle 2.0 cabriolet -
audi A4 3.0 cabriolet 1 min 55 s
renault megane 2.0 16V sport 3d 1 min 54 s
lexus iS 300 1 min 51 s
opel vectra 2.2 1 min 51 s
opel corsa 1.2 3d 1 min 48 s
honda accord 2.4 executive auto 1 min 16 s
mercedes CLK270 CDI 1 min 15 s
ford mondeo ST 220 5d 1 min 11 s
volvo XC90 T6 1 min 10 s
mercedes E220 CDI elegance 1 min 5 s
renault espace 3.0 dCi privilege 1 min 5 s
toyota avensis 2.0 1 min 2 s
mazda 6 2.0 54 s
seat ibiza 1.9 TDI 54 s
subaru impreza WRX 51 s
ford focus st 170 estate 47 s
toyota corolla 1.6 46 s
BMW 320Ci coupe 22 s
peugeot 206 D Turbo 3d 14 s
hyundai getz 1.3 CDX 8 s
daewoo kalos 1.4 SX 3 s
(- nie udało się otworzyć w czasie poniżej 2 minut)
do Audi a8 chłopaki sie nie dostali w ogóle...
a prawdopodobnie e46 22 sekundy
najlepszy jest daewoo kalos
Strona 1 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 60 wypowiedzi • 1, 2