Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: problemy Europy
Temat: rozbijactwo polskich syjonistów
Francja - teściowa Europy
Minister obrony Francji pani Alliot-Marie pozwoliła sobie podczas wizyty w
Warszawie na porównanie krajów środkowej Europy do synowej, która wchodząc do
rodziny nie potrafi się zachować. Oznacza to ze karcąca nas Francja pełni w
tej rodzinie rolę teściowej.
Zwierzchniczka francuskiej armii przyznała więc rację Donaldowi Rumsfeldowi,
który dokonał podziału Europy na nową i starą. Trudno przecież przypuszczać,
by teściowa należała do tego samego pokolenia co synowa. Przy okazji warto
jednak przypomnieć, kto z członków rodziny jest bohaterem największej liczby
dowcipów
i komu przypisuje się najbardziej złośliwy charakter. Jeśli więc Francja z
własnego wyboru chce być teściową Europy, jej wola .Tylko niech się potem nie
dziwi, że połowa świata zacznie sobie z niej stroić żarty (co zaczęli
Amerykanie zasypując Internet dowcipami).
Wysoki Chiriac i Alliot-Marie mają jednak poważniejszy wymiar . Dla nas - bo
widzieliśmy w NATO parasol bezpieczeństwa , a w Unii życzliwego partnera i
dla nich . Francja to przecież jedyny członek Rady Bezpieczeństwa, czyli
teoretycznie światowe mocarstwo , który od ponad stu lat nie wygrał żadnej
wojny . W 1870 zmiażdżyły ją Prusy , w 1914 ugrzęzła w okopach i gdyby nie
pomoc Amerykanów , pewnie tkwiłaby do dziś , w 1940 Hitler bez trudu wjechał
do Paryża . Potem była jeszcze klęska pod Dien Bien Phu zadana przez
Wietnamczyków i porażka w Algerii
Mimo takich „dokonań” Francja ciągle cieszyła się i cieszy statusem
mocarstwa . Było to możliwe tylko dzięki wyjątkowym talentom dyplomatycznym
jej przywódców .
Chirac bardzo lubi , gdy porównuje się go do de Gaulle`a . Niestety , dziś
widać już wyraźnie że jedynym co ich łączy jest wysoki wzrost . Wypowiadając
obraźliwe słowa pod adresem Polski i innych krajów popełnił najgorszy z
możliwych błędów – uraził nasze uczucia . Czym , jak nie papierowym tygrysem
stanie się Francja pozbawiona sympatii wielu mniejszych narodów ,
wyśpiewujących nawet w swoich hymnach peany na jej cześć ? Jak chcą odgrywać
wiodącą rolę w jednoczącej się Europie , zrażając do siebie swych naturalnych
sojuszników ? To oczywiście jej problemy .
My jednak również mamy powód do zmartwień . Wystarczy przecież spojrzeć na
mapę , by stwierdzić , że z Polski było jest i będzie bliżej do Francji i
Niemiec niż do Ameryki .
K.Pytko
Temat: Jak najszybsza ucieczka Polski do Europy
Jak najszybsza ucieczka Polski do Europy
Tak w wielkim skrócie mozna określić wizję Polski wśród środowiska Lewicy i
Demokratów.
Pisze o trzech takich wizjach przyszłości RP w Plus Minus M.Szułdurzyński -
oprócz tej - którą w wielkim skrócie można wyrazić jako najszybszą ucieczką
do Europy ( czytaj technokratycznej Bruksel ) i najgłębszą integracją
europejską zarówno w wymiarze politycznym i obyczajowym - są jeszcze
populistyczno-ludowa ( nie ma sensu sie nad nia rozwodzić, bo wiadomo
wszystkim dobrze kto ja tu nad Wisłą reprezentuje ) oraz konserwatywno-
liberalna.
Wróćmy do tej pierwszej.Czym dla przedstawicieli LiD jest Europa.Jest po
prostu zaprzeczeniem Polski i polskości.Zatem należy jak najszybciej :
-ratyfikować konstytucje europejską w obecnym kształcie
-wejść do strefy Euro
-zaaplikować tzw. europejskie standardy demokracji
Przedstwiciele tej wizji jak profesor B.Geremek,W.Olejniczak, D.Heubner i
szereg innych ( w razie potrzeby można spokojnie tą liste uzupełniać ) w
swych wypowiedziach widzą juz nasze polskie sprawy z perspektywy obywatela
Unii Europejskiej z Brukseli.
Ci światli obywatele RP, patrzący na problemy Polski z brukselskiej
perspektywy twierdzą , że jedynym lekarstwem na bolączki RP jest jak
najszybsze przeniesienie ośrodka decyzyjnego ( mowa o kluczowych decyzjach )
z Warszawy do Brukseli.Zatem dla nich "Polska sprowadza się do tego, że
Polska jest zbędnym balastem, że do niczego nam nie jest potrzebna".
Ja przeciwko takiej wizji zdecydowanie oponuję.Ba, widzę wręcz rozjazd między
taką wizja a rzeczywistościa - zarówno tu nad Wisła ale także nad Tamizą.
Otóż wieszczenie, że wraz z przyjęciem doktryny "konsumpcjonizmu" miała sie
narodzić w RP sekularyzacja porzucenie tradycji i rodzimej kultury ( o tym
poisałem kiedys na forum Unia Europejska i absolutnie o utrate tych wartości
nie obawiałęm ) w Polsce nie ma miejsca - więcej , rzesze naszych emigrantów
w U.K przenoszą na tamten grunt rodzimą tradycje , kulturę a także wartości
chrześcijańskie, którym Anglicy przyklaskują i wydają zgody na tworzenie
wspólnot i kościołów, poniewaz doskonale sobie zdają sprawę , że emigranci
znad Wisły będą przywracać na wyspach Albionu wiarę i znaczenie rodziny i
przeciwstawiać sie liberalnym tendencjom w sferze obyczajowej.
To świadczy wyraźnie o polskiej specyfice i tożsamości a co za tym idzie o
konserwatywiźmie naszych rodaków...
Temat: Wlasnie wrocilem z BERLINU-raport z Berlina
Czyli przepowiedznia Tytysa_Flaviusa o Islamskiej Europie moze sie ziscic. Oznaczalo by to cofniecie sie Europy do Sredniowiecza. Historia swiata nie zna takiego przypadku aby jaks spolecznosc-cywilizacja cofnela sie w rozwoju o setki lat. No ale kiedys musi byc ten pierwszy raz.
"JAK TO DOBRZE, ZE MAMY USA I WIELKA BRYTANIE" - a, no wlasnie.
Ale heimera i barnaby to nie dotyczy.
Gość portalu: Kot napisał(a):
> Heimer, Barabas - naprawdę wesoło nie jest. Rozmowa z dyrektorem z francuskiego
>
> Państwowego Biura Statystycznego (nazwa w moim tłumaczeniu, bo tam się to
> trochę inaczej nazywa, sens ten sam):
> - w 2015 roku, jeśli zostanie utrzymane tempo przyrostu naturalnego w
> rodzinach wyznających islam ( nie tylko arabskich!), wyznawcy islamu stanowić
> będą 22,5% Francuzów. (W 2040 może być ich ponad 50%, ale tego nikt głośno nie
> powie)
> - Arabowie bardzo źle się integrują; tylko "moukheres" czyli potomkowie Arabów
>
> z Algerii wsiąkają powoli we francuskie społeczeństwo. Nowsza emigracja tworz
> getta, gdzie ultraradykalny islam rozwija się bez przeszkód
> - Problemy z arabskimi imigrantami zaczynają dotyczyć ich trzeciego
> pokolenia,a wiec drugiego urodzonego juz we Francji!!!
> - coraz częściej pojawiają się ideolodzy mówiący o tzw. tożsamości islamskiej
> czyli segregacji islamu i chrześcijaństwa oraz okresleniu praw obowiązujacych
> na danym terenie według jego skłądu religijnego! I tow Europie!!! Na szczęście
> Francja jest laicka, ale...
> Słowem - wesoło nie jest. Coś trzeba z tym zrobić, bo inaczej..staniemy się
> mniejszoscią w Europie i jak stwierdził ów dyrektor (zresztą zwolennik
> Gaullistów) "biali będą emigrowali do USA lub Wilekiej Brytanii".
Temat: Wlasnie wrocilem z BERLINU-raport z Berlina
Arabstwo uzywa sobie na swoich "materacach" do woli i plodzi nastepne
zastepy przyglupow islamskich ,a wy moi panowie gdzie jestescie ????
galaxy2099 napisał:
> Czyli przepowiedznia Tytysa_Flaviusa o Islamskiej Europie moze sie ziscic.
Ozna
> czalo by to cofniecie sie Europy do Sredniowiecza. Historia swiata nie zna
taki
> ego przypadku aby jaks spolecznosc-cywilizacja cofnela sie w rozwoju o setki
la
> t. No ale kiedys musi byc ten pierwszy raz.
> "JAK TO DOBRZE, ZE MAMY USA I WIELKA BRYTANIE" - a, no wlasnie.
> Ale heimera i barnaby to nie dotyczy.
>
>
> Gość portalu: Kot napisał(a):
>
> > Heimer, Barabas - naprawdę wesoło nie jest. Rozmowa z dyrektorem z francus
> kiego
> >
> > Państwowego Biura Statystycznego (nazwa w moim tłumaczeniu, bo tam się to
> > trochę inaczej nazywa, sens ten sam):
> > - w 2015 roku, jeśli zostanie utrzymane tempo przyrostu naturalnego w
> > rodzinach wyznających islam ( nie tylko arabskich!), wyznawcy islamu stano
> wić
> > będą 22,5% Francuzów. (W 2040 może być ich ponad 50%, ale tego nikt głośno
> nie
> > powie)
> > - Arabowie bardzo źle się integrują; tylko "moukheres" czyli potomkowie A
> rabów
> >
> > z Algerii wsiąkają powoli we francuskie społeczeństwo. Nowsza emigracja tw
> orz
> > getta, gdzie ultraradykalny islam rozwija się bez przeszkód
> > - Problemy z arabskimi imigrantami zaczynają dotyczyć ich trzeciego
> > pokolenia,a wiec drugiego urodzonego juz we Francji!!!
> > - coraz częściej pojawiają się ideolodzy mówiący o tzw. tożsamości islams
> kiej
> > czyli segregacji islamu i chrześcijaństwa oraz okresleniu praw obowiązujac
> ych
> > na danym terenie według jego skłądu religijnego! I tow Europie!!! Na szczę
> ście
> > Francja jest laicka, ale...
> > Słowem - wesoło nie jest. Coś trzeba z tym zrobić, bo inaczej..staniemy si
> ę
> > mniejszoscią w Europie i jak stwierdził ów dyrektor (zresztą zwolennik
> > Gaullistów) "biali będą emigrowali do USA lub Wilekiej Brytanii".
Temat: Wlasnie wrocilem z BERLINU-raport z Berlina
Dobre.
A moze Francuzi gdzies pogubili swoje "materace".
Gość portalu: Kasia napisał(a):
> Arabstwo uzywa sobie na swoich "materacach" do woli i plodzi nastepne
> zastepy przyglupow islamskich ,a wy moi panowie gdzie jestescie ????
>
> galaxy2099 napisał:
>
> > Czyli przepowiedznia Tytysa_Flaviusa o Islamskiej Europie moze sie ziscic.
>
> Ozna
> > czalo by to cofniecie sie Europy do Sredniowiecza. Historia swiata nie zna
>
> taki
> > ego przypadku aby jaks spolecznosc-cywilizacja cofnela sie w rozwoju o set
> ki
> la
> > t. No ale kiedys musi byc ten pierwszy raz.
> > "JAK TO DOBRZE, ZE MAMY USA I WIELKA BRYTANIE" - a, no wlasnie.
> > Ale heimera i barnaby to nie dotyczy.
> >
> >
> > Gość portalu: Kot napisał(a):
> >
> > > Heimer, Barabas - naprawdę wesoło nie jest. Rozmowa z dyrektorem z fr
> ancus
> > kiego
> > >
> > > Państwowego Biura Statystycznego (nazwa w moim tłumaczeniu, bo tam si
> ę to
> > > trochę inaczej nazywa, sens ten sam):
> > > - w 2015 roku, jeśli zostanie utrzymane tempo przyrostu naturalnego
> w
> > > rodzinach wyznających islam ( nie tylko arabskich!), wyznawcy islamu
> stano
> > wić
> > > będą 22,5% Francuzów. (W 2040 może być ich ponad 50%, ale tego nikt g
> łośno
> > nie
> > > powie)
> > > - Arabowie bardzo źle się integrują; tylko "moukheres" czyli potomko
> wie A
> > rabów
> > >
> > > z Algerii wsiąkają powoli we francuskie społeczeństwo. Nowsza emigrac
> ja tw
> > orz
> > > getta, gdzie ultraradykalny islam rozwija się bez przeszkód
> > > - Problemy z arabskimi imigrantami zaczynają dotyczyć ich trzeciego
> > > pokolenia,a wiec drugiego urodzonego juz we Francji!!!
> > > - coraz częściej pojawiają się ideolodzy mówiący o tzw. tożsamości i
> slams
> > kiej
> > > czyli segregacji islamu i chrześcijaństwa oraz okresleniu praw obowią
> zujac
> > ych
> > > na danym terenie według jego skłądu religijnego! I tow Europie!!! Na
> szczę
> > ście
> > > Francja jest laicka, ale...
> > > Słowem - wesoło nie jest. Coś trzeba z tym zrobić, bo inaczej..stanie
> my si
> > ę
> > > mniejszoscią w Europie i jak stwierdził ów dyrektor (zresztą zwolenni
> k
> > > Gaullistów) "biali będą emigrowali do USA lub Wilekiej Brytanii".
Temat: zadaj pytanie uchodzcy!!
How big is camp, how many families live there?
Wielkość obozu:
1 km2 właściwego obozu + domy wybudowane przez palestyńczyków na przylegających
terenach.
Ilość mieszkańców:
1) oficjalne dane UNRWA
LICZBA ZAREJESTROWANYCH UCHODŹCÓW 30439
LICZBA RODZIN 6 384
2) liczby podawane przez samych mieszkańców obozu 30 000 – 45 000
3) dane pochodzące z badań polegających na odwiedzeniu wszystkich domów w
obozie + terenach przyległych wykonane w okresie VII.2004-II.2005 pokazały, że
właściwa
LICZBA MIESZKAŃCÓW NAHR AL-BARID WYNOSI 21960,
A LICZBA RODZIN 4105.
Różnice spowodowane są tym, że UNRWA podaje liczbę uchodźców zarejestrowanych w
obozie. Natomiast w ostatnich latach obserwujemy emigrację Palestyńczyków z
Libanu do Europy i USA. A także w związku z małą powierzchnią obozu i
demograficznym wzrostem liczby mieszkańców i brakiem miejsca na mieszkania dla
nowo zakładanych rodzin – część z nich zamieszkuje w innych, bardziej
oddalonych miejscach lub w miastach. A UNRWA rejestruje uchodźców, ale nie
wyrejestrowuje, więc także ci co od lat mieszkają na emigracji – w statystykach
UNRWA zaliczani są jako mieszkańcy obozu.
> What's the major problem while living in Nahr el-Bared?
Bezrobocie
Problem spadku jakości i ilości świadczeń UNRWA
Zbyt mała powierzchnia obozu
Wąskość wewnętrznych dróg w obozie
Problemy z elektrycznością
Problemy z dostępem do edukacji
What's the level of unemployment in this camp?
25,5% populacji obozu (w wieku ponad 15 lat) jest bezrobotna
> How many youngsters studies?
32% mieszkańców obozu obecnie się uczy
z tej liczby
52% - szkoły podstawowe
28% - gimnazja
9% - szkoły średnie
6,5% - szkolenia zawodowe
4% - studia wyższe
> How many people with higher education are in Nahr el-Bared?
4,1% mieszkańców Nahr al-Barid posiada wyższe wykształcenie
Temat: Mistrzostwa Europy w short-tracku
Mistrzostwa Europy w short-tracku
Panie Matuszek są to pierwsze zawody,gdzie chłopcy musieli liczyć wyłącznie
na siebie(bo nie na pana ,ani na szczęście)i co???.Tak wygląda wyciąganie z
głębokiego amatorstwa????co za cynizm!!!Nastawienie na
sztafetę :Węgry,Ukraina,Polska-lepszego ustawienia chyba nie trzeba,chyba że
zamienić Węgrów na Chorwację,ale wtedy startowali by pod presją faworytów i
też mogli by umoczyć.Wtym układzie nasi juniorzy przeszli by dalej
(wiadomo,że Ukraina to słaba sztafeta,dla pańskiego profesjonalizmu jednak
wystarczy)łatwo stwierdzić:44okrążeniePolacy
czas7:14,178...Ukraina7:14,211..pewnie trzeba było zajechać drogę żeby się
ratować,45okrążenie ostatnieDQ,cały czas jechali jako pierwsi,słabe
przygotowanie kondycyjne???.Po co zresztą to pisać pan to widział ,albo
wolał pan nie patrzeć.Precz z łapami od juniorów,niech będą amatorami i
wygrywają,a nie jak profesjonaliści dawać ciała.Parę dni temu wspomniał
pan,że jeszcze czas dla nich,czemu taka nagła zmiana ,to brak
profesjonalizmu,czy brak dalszej koncepcji.Podpowiem weż pan drugiego
trenera będzie na kogo zwalić winę.Co do pańskiej rezygnacji,to jedyna
profesjonalna decyzja.Zawdnicy się za panem ujeli???.Oddałim pan wypłatę i
obiecał następną(też wiedzą,że pan odejdzie będą musieli zacząć mozolne
amatorskie treningi,żeby nadrobić stracony czas).Szkoda ich bo to dobrzy
zawodnicy,tylko wybrali zły układ.Będzie pan cisnął na następne
zawody ,niech pan ciśnie.Najlepiej w łazience , bo smród zostaje przy sobie
i wstyd nie taki jak przy ludziach.Short track 100%profesjonalizmu,zgadzam
się ,ale trener też niech będzie taki,a nie od wciskania kitu.Dobrze ,że
dziewczyny mają problem amatorstwa i profesjonalizmu z głowy.Z dziwczynami
lepiej delikatnie,bo mogą być problemy ,prawda trenerze???.Są kluby które z
panem współpracowały nie tylko w Polsce PZŁS nie sprwdził referencji(TYCH
TRENERSKICH NIE TOWARZYSKICH)
Temat: Ślązacy przed Trybunałem w Strasburgu
>
Daj sobie spokuj! Ja mam pochodzenie Niemieckie a mimo to czuje
się Polką i jestem z tego dumna , bo kocham ten kraj i moje
miasto (Wrocław), i nie wyobrażam go sobie poza granicami Polski
bez Polaków, ludźmi pochodzącymi z terenów dzsisiejszej Ukrainy.
Oni są częściom świata który kocham i wktórym chce żyć. Bez
względu na tródności jakie stoją przedemną. Jestem ciekawa czy
jakby Polska była krajem bogatym i żyło by ci się dostatnio czy
też byś tak walczył o odrębność, przypuszczam że nie. I tu
uważam jest twój problem a nie narodowość Śląska, bo jeśli
chodzi o pilęgnowwanie tradycji, mowy itp. nikt nie robi tu
problemu.
Jeśli chodzi natomiast o korupcje to ona jest wszędzie, popatrz
np. na Włochy i parodie z ich premierem na czele. Także nie
dotyczy to tylko Polski więc nie wyolbrzymiaj tego tak bardzo.
Uważam aby przezwyciężyć wszystkie problemy to powinniśmy się
jednoczyć a nie prowadzić do podziałów, czym jest moim zdaniem
chęć stwożenia autonomi Śląska. Tym bardziej że poprostu nigdy
do tego nikt nie dopuści. I im prędzej to zrozumiecie tym lepiej.
Przestańcie więc moncić i wejście się do roboty, a jak nie
potraficie to wyobraście sobie że macie autonomie Śląską, może
wtedy wam będzie lepiej szło ;)
pzdr. POLKA pochodzenia niemiecjkiego
> Stary za kogo ty się i twoję polskę uważasz ?
Myślisz że jak będziesz miał autonomie to będziesz żył w raju.
Daj spokój. Jeśli tak myślisz to jesteś tak samo durny jak
ludzie którzy wierzą takim ludziom jak Lepper, który opowiada
takie bzdety że aż się w głowie nie mieści. Od dawna wiadomo że
Śląsk jest nierentownym regionem i musi przejść przemiane. Jest
i będzie ona bolesna bez względu na to czy będziesz pod rządami
Pana X czy Pana Y. Jeśli chodzi o korupcje to jest ona w każdym
kraju np. popatrz co się dzieje teraz we Włoszech z ich
premierem w roli głównej, więc nie jest u nas tak najgorzej.
> Ten kraj nawet na autonomie nie zasługuje.
> Z czym ty wyjezdzasz ?z czeczeniom ?
> całe te polskie społeczenstwo jest zgnite,przezarte korupcją ,
ruski
> światopoglądami,azja,zakała Europy !
>
> Ślązacy to europejczycy,a polska ciągnie się za Śląskiem jak
takie chiny za
> Hong Kongiem.Dajcie nam święty spokój,przynajmniej pozwólcie
zachować nam to co
>
> jeszcze pozostało nam z tego Śląska TOŻSAMOŚĆ !
Temat: USA cofa poparcie dla ukraińskiego rządu prezyd...
Jakby nie patrzec na historie, ktora te dwa narody zyjace obok siebie
traktowala raczej malo laskawie, nie mozna zyc historia, chociaz nie mozna tez
o niej zapominac. UPA, AK, Armia Czerwona, Swierczewski, Bandera, Akcja Wisla,
Wolyn to nazwy i nazwiska dla jednych kojarzone z bohaterstwem, dla innych z
okrucienstwem. Tak zawsze jest i tak bedzie ze rozne narody inaczej
interpretuja dzieje i najlepiej oddaje je obiektywny obserwator, tzn. nie
przedstawiciel zadnego z omawianych narodow. Dobrze ktos zauwazyl ze na
konflikcie Polska - Ukraina zawsze zyskiwala Rosja, poczynajac od niefortunnego
porozumienia Chmielnickiego z tymze krajem. A gdyby tak ktos madrze pomyalal i
w pewnym mozmencie historii sprzymierzyl Polske z Ukraina, jakiz to potezny
sojusz powstalby w Europie. MOzna sobie tylko wyobrazic dzieje Europy z takim
tworem w jej centrum. Niestety, zaszlosci, glupie niesnaski, wypamietywanie i
nienawisc jaka prezentuja nawet niektorzy z moich przedmowcow swiadcza, ze jest
to niemozliwe, bo w narodzie tak jest ze obok ludzi madrych sa glupi albo po
prostu tacy, ktorym nie chce sie pomyslec. Ciekaw jestem jak dlugo jeszcze
Polska bedzie wypominac Ukainie Jablonki, Wolyn, a Ukraina POlsce Akcje Wisla,
pacyfikacje wiosek lemkowskich itd. Bezcelowosc tego jest tak oczywista jak
doszukiwanie sie co bylo pierwsze: kura czy jajo. No ale ktos zawsze bedzie
kogos nazywal morderca, komus zawsze nie bedzie sie podobalo ze we Lwowie sa
problemy z Cmentarzem Orlat, chociaz nikt juz nie pamieta akcji zakonu
Karmelitow Bosych w Przemyslu, kiedy papiez prosil ich o zwrocenie katedry
Ukraincom, albo problemow z powstaniem mogil zolnierzy UPA na poludniu.
Ludzie, jezeli czegos pragniecie to musicie sami rowniez ofiarowac...
Temat: CO SADZICIE O ROSJI - JAKA TERAZ I POZNIEJ
Gość portalu: Andriy napisał(a):
> A MOZE "SLOWIANSKA UNIA Z ROSJA" LEPSPSZA OD UE?
>
> *** Dziwię się Polakom! O co chodzi. Są 2 dzrekcij strategicznzch dlia Polski:
>
> 1) związek z Ukrainą (aljans 40 mln Polacy i 50 mln Ukraińcy to 90 mln, majże
> jak Rosja).
> 2) rozwiązanie problem Białorusi.
>
> Milo nam Ukraińcam że Polacy są taki twardy w podparciu Ukraińców przed Uniją.
>
> Zapomnicie o Rosji. Rosjanie mają pochybki w polityce wewnięcznej:
natychmiast
> rozwoju Schodu Dalniego, robią sobie ciśnienia i problemy na zachodnich
> granicach (aka Białorus).
>
> Z powagą.
Nam Polakom w najblizszym czasie z pewnoscia duzo latwiej bedzie dogadac sie z
Ukraincami niz z Rosjnami. Pod warunkiem, ze obie strony zapomna o dawnych
wasniach i nie dadza sie SPROWOKOWAC ludziom, ktorzy chetnie by nas zwasnili.
Wynika to przede wszystkim z tego, ze Ukraincy - podobnie jak Polacy - nie
maja tak chorobliwej obsesji na punkcie mocarstwowosci i dominacji innych za
wszelka cene jak Rosjanie. "Wczoraj z kosmodroma Bajkonur startowal
apparat "Kosmos" w interesach wojsk kosmicznych Rosji" - no to fajnie
dla "wojsk kosmicznych" ale czy po tym starcie "apparatu" milionom rencistom
rosyjskim zyje sie chocby ciut lepiej?
Nie bawilbym sie w jakies spekulacje na temat paktow "slowianskich" bo mamy juz
pakt europejski. Polska i czesc bylych krajow bloku wschodniego juz w nim sa,
Rosja z nim kooperuje i to tylko kwestia czasu, kiedy Ukraina tez albo bedzie
jego pelnoprawnym czlonkiem albo bedzie kooperowac podobnie jak Rosja - w
ktorej ludzie przyzwyczaja sie, ze czasy ZSRR juz nigdy nie wroca.
Wbrew temu co przepowiada Misza ("na czolgu do Polski") jestem zdania, ze za 20-
30 lat Europa (w tym Ukraina i Rosja) stanie przed zupelnie innymi wyzwaniami
(niektore z nich zarysowaly sie wyraznie po 11 wrzesnia) i dawne niesnaski i
wrogosci pojda w zupelna niepamiec.
Kto teraz jeszcze mysli powaznie o mozliwosci wojny miedzy Anglia i Francja czy
miedzy Niemcami a Francja, ktore przeciez jeszcze kilkadziesiat lub sto
kilkadziesiat lat temu mialy miejsce? Nikt przy zdrowach zmyslach. I tak samo
bedzie to za niewiele lat wygladalo w tej czesci Europy, w ktorej przyszlo nam
zyc.
Temat: Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski nawołuje do...
Gość portalu: pawel art. napisał(a):
> Podziwiam wypowiedz prezydenta Chirac'a, bedaca zreszta
> oficjalna linia calego rzadu Francji. Oczywiscie, Fancuzi maja
> swoje wady i sa zazwyczaj oportunistami, ale tu dali odawanie
> wyraz narastajacym odzczuciom Europejczykow.
> Polska i inne ubogie kraje (rzadzone zreszta przez niedawnych
> wasali Kremla, obecnie Waszyngtonu) powinna troszke dojrzec i
> wyrosnac w sensie politycznym, a pozniej przystapic do Unii.
> Inne postkomuny tym bardziej. Wbrew pozorom, ci ktorzy sie teraz
> oburzaja, tez swietnie by na odrzuceniu Polski przez EU wyszli:
> przynaleznosc do Unii to oddanie znacznej czesci swobody.
>
> Wiec jesli Polacy NIE czuja, w odroznieniu od wszystkich
> cywilizowanych narodow Europy, potrzeby np. protestu vis a vis
> zagrazajacej swiatu polityki (doradcow) Busha, na co wskazuje
> zawstydzajaco mala skala protestu 15 lutego 2003, to moze niech
> jeszcze sobie prowadza swoja polityke poddanstwa na wlasny
> rachunek.
Panskie spostrzezenie jest czesciowo trafne.
Ja rowniez podziwiam Francje za odwage. Francuzi sa jacy sa. Znam ich dosyc
dobrze. Bardziej mili za granica niz u siebie. Ale nie mozna zaprzeczyc , ze sa
zawsze pierwsi tam gdzie komus potrzebna jest pomoc humanitarna. Sa czuli na
problemy innych (mowie tu o zwyklych ludziach, nie politykach). Nie sa
obojetni, jak ogromna wiekszosc Polakow na nieszczescia innych. Lekarze ,
czesto z narazeniem zycia i czesto za niewielkie pieniadze, wyjezdzaja w
ramach ,,Medecins sans frontieres'' w najtrudniejsze punkty globu, by niesc
pomoc tym najbiedniejszym. Osobiscie znam takich ludzi. Chetnie przyjmuja u
siebie potrzebujacych pomocy,udzielaja azylu, adoptuja sieroty wszelkiego
pochodzenia, niezaleznie od koloru skory i zdrowotnej kondycji dzieci...Tez
znam osobiscie takie rodziny.
I teraz w sprawie Iraku, tym razem francuscy przywodcy, tez nie zawiedli. Nie
jest latwo powiedziec NIE Stanom. Wiadomo, ze wiecej by zarobili na popieraniu
Stanow. Wiecej, ale chyba na krotka mete...
A Polska rzeczywiscie powinna dojrzec. I problemem Polski jest tez brak
politykow z prawdziwego zdarzenia. Naprawde brak.
Czy dobrze Polska wyszlaby na odepchnieciu jej przez Unie? Tutaj trudno sie
zgodzic. No, chyba ze zostalaby amerykanska wtyczka w Europie :(
Temat: Adam Michnik odpowiada Jackowi Kuroniowi
Polityk: Michnik odpowiada idealiscie Kuroniowi
Problem z wojną nie polega na ocenie dyktatury Saddama, ale na motywach
jakimi kierują się Bush i jego ludzie. Bardzo niewielu wierzy, że powodem są
braki w demokracji (lub jej tam brak).
Ameryka współpracuje z reżimem rządzącym Arabią Saudyjską, także żadne z
naftowych państewek w których obecnie Amerykanie mają swoje bazy w
niczym demokracji nie przypomina. A czy jest w tych krajach opozycja i jak
się ją tam traktuje to nie jest to przedmiot zainteresowania "Gazety" i jej redaktora.
Podobnie wiele wątpliwosci wzbudza amerykańska polityka na Bliskim Wschodzie.
Nie ma chyba w tym przesady, że obecne problemy tego kraju z terrorystami są
w znacznym stopniu wynikiem amerykańskiej stronniczosci, czy mówiąc prosciej
bezwarunkowego poparcia dla Izraela.
Przypuszczam, że gdyby amerykańska polityka byla w tym względzie bardziej
wyważona to wydarzeń z 11 wrzesnia by nie było.
Interwencja w Kosowie doprowadziła do upadku Miloszewicza. Tyle tylko, że
zanim się ona rozpoczęła przeprowadzono w mediach zmasowaną kampanię
mającą na celu wmówić opinii publicznej , że w Kosowie własnie dochodzi do ludobójstwa.
Udział "Gazety" w tej kampanii był bardzo dobrze widoczny.
Oczywiwscie Miloszewicza nie ma co żałować, tyle że jego upadek i wycofanie się
Serbów z Kosowa niczego nie rozwiązało. Warto pamietać, że w Kosowie od tego
czasu zostało zamordowanych około tysiąca Serbów, pomimo obecnosci wojsk KFOR.
Zbrodni tych dokonali Albańczycy, którch szkolono i wyposażano przy cichym poparciu
Zachodu. Obecnie jest więcej ofiar po stronie serbskiej niż rzekomo pomordowanych
Albańczyków.
Obecne Kosowo to jedynie zbiorowisko albańskich mafii, które istnieją dzięki powszechnej
korupcji i pobłażania dla bandytyzmu. Jest to "wrzód" na ciele Europy- bez perspektyw na
samodzielny byt, kraj żyjący wyłącznie dzięki pieniądzom jakie otrzymuje z Unii, a które są
jedynie rozkradane. Po upadku Miloszewicza, Zachód przestał popierać tę secesję, ale
nie ma pomysłu co z nią dalej zrobić..
Temat: Gorzelik premierem rzadu RP?
Jacy ludzie honoru? Slezan, czy Ty masz jakies problemy emocjonalne? To jest
tylko forum internetowe, czlowieku, wyluzuj troche.
Flamandzka Unia Narodowa, czy tez Unia Ludowa (Volksunie) na szczeblu
samorzadowym wspolpracuje z Vlaams Belang. Prawie wszyscy dzialacze dzisiejszej
Vlaams Belang wywodza sie z jej poprzedniczki, radykalnej Flamandzkiej Partii
Narodowej. Z kolei prawie wszyscy dzialacze dawnej Flamandzkiej Partii Narodowej
utworzyli te partie odlaczajac sie wlasnie od Volksunie. Wystarczy wspomniec
lidera Vlaams Belang Franka Vanhecke, ktory w mlodosci dzialal w Volksunie i
zawsze mial poglady nacjonalistyczne.
Poniewaz cala scena polityczna Flandrii sie zradykalizowala, mozna rzec, ze
zgodnie z zapotrzebowaniem spolecznym :D, to i Volksunie zaczela konkurowac z
Vlaams Belang o miano partii najmocniej walczacej o interesy rdzennej ludnosci
Flandrii, zagrozonej przyplywem imigrantow, ostatnio rowniez z Europy
Wschodniej. Mnostwo dzialaczy Volsunie, czyli Flamandzkiej Partii Ludowej
(Narodowej), z ktora RAS wspolpracuje, nie boi sie zadnych faszyzujacych
wystapien, bo we Flandrii to jest codziennosc. Przy tak zradykalizowanym jezyku
debaty publicznej, wszelkie normy sie zacieraja. My narzekamy na polskich
politykow, ale Giertych to byl margines, ktory o zgrozo zostal wicepremierem,
Tejkowski i Bubel w ogole w mediach nie funkcjonuja, zas Rydzyk, ktory okrutnie
kaleczy polszczyzne jest posmiewiskiem.
Podczas gdy Flandria to jedyne miejsce w Europie, gdzie faszystowskie tresci
przyjmowane sa jako cos zwyklego i wcale nie kontrowersyjnego. Ani w Katalonii,
ani w Baskonii, ani na Korsyce, nie stosuje sie tak radykalnie nacjonalistycznej
i szowinistycznej retoryki.
Nawet RAŚ w oficjalnych publikacjach nie nawoluje do wypedzenia goroli za
Brynice, choc trzeba przyznac, ze nieoficjalnie wielu dzialaczy tej organizacji
takie rozwiazanie by zaakceptowalo. W koncu RAS to oszolomy, mimo wszystko. Ale
maja na tyle zdrowego rozsadku, by takich tresci do oficjalnego programu nie
wciepywac.
W Volksunie jest zupelnie inaczej. Podobnie jak Vlaams Belang, stosuje retoryke
faszystowska, rowniez w kwestii rozwiazan ustrojowych. Paradoksalnie Vlaams
Belang nie podwaza demokracji jako takiej (oficjalnie), natomiast dzialacze
Volksunie to czynia, sugerujac by w wolnej Flandrii ograniczyc demokracje na
rzecz merytokracji i stworzyc tzw proporcjonalny system punktowy (im kto ma
wieksze zaslugi, lepsze wyksztalcenie itp, tym jego glos wiecej wazy w wyborach).
Gdy bylem w Belgii, na prosbe jednego z czlonkow Polskiego Towarzystwa Nauk
Politycznych zebralem wszystkie dostepne mi publikacje Volskunie (w formie
broszur) i przywiozlem do Polski, gdzie zostaly przetlumaczone.
Temat: Pożądam go co i rusz ...
Pożądam go co i rusz ...
Na randce zjawia sie punktualnie może raz na tydzień i znika. Często go
ogóle go nie ma.Bywa, że drań smierdzi niemiłosiernie. Bywa chory. Leniwy też
bywa. W tym tygodniu leżał do góry brzuchem odsłaniajac swoje bardzo
nieciekawe wnętrze.Pożądam go 10 razy w tygodniu. To tramwaj. Napiszę bloga
na temat moich podrózy "7". Raczej o braku podróży i o pożądaniu.
Osobno zajmę się ludzmi zarządzającymi na Sikoraku. Godni są opisania.
Motorniczowie i dyspozytorzy. Są tak śmiertelnie wystraszeni, że będą
musieli użyc mikrofonu, ze wolą udzielić 30 osobom stojacym w kolejce i
pytajacym o spóźniony tramwaj nr 7 - 30 identycznych odpowiedzi, że ...nic
nie wiedzą ...Powiem więcej: słowo "przepraszamy" w ogóle im przez gardło nie
przechodzi. Na pytania pasażerów odpowiadaja z miną "odpiernicz się ".
Szczytem bezczelnosci była taka oto sytuacja: do okienka podeszła mocno
niedowidząca kobieta , na jej pytanie kiedy przyjedzie tramwaj ,
dyspozytorka odpowiedziala , że jej właśnie uciekł ...Oniemiałam. W tym samym
czasie wsciekły tłum kłebił się na przystanku przeklinajac po cichu i na głos
komunikację miejską i brak tegoż tramwaju.
Ciśnienie skacze pasazerom podczas kazdego wyczekiwania na tramwaj i
autobus, nie skacze za to prezesom.Jeżdzą świetnymi samochodami. Punktualnie
jeżdzące trmawaje , autobusy, to nie ich problem .Oni maja ważniejsze
problemy ..tylko my biedacy nie wiemy jakie...ale musza byc ważne , skoro
komunikacja jest do ...niczego...
Do Europy "7" nie dojedziemy. Proponuję furmanki - będzie szybciej, konie
psują się rzadziej. I są odporne na rdzę.
Temat: Rosja nie przeprosi Ukrainy za Wielki Głód z l...
Gość portalu: mierniczy napisał(a):
> A jednak po staremu - to nie ja, to kolega.
> Czyżby Lenin sam dokonał tego wszystkiego, co nazywają rewolucją
> (nota bene, co tylko gdzieś pojawia się "rewolucja", ta w ślad za
> nią podąża zbrodnia). A może to jednak Rosjanie mu pomogli
> wymordować, ograbić albo zamknąć w więzieniu innych Rosjan (i nie
> tylko). W jednym napewno są lepsi od Niemców - bo ci ostatni
> mordowali raczej obcych, a Rosjanie byli i są w tym względzie
> bardziej demokratyczni, mordują jak leci i kto się nawinie.
> Wystarczy, że stoi im na drodze. Ale w tym tkwi chyba problem i
> niezrozumienie postawy Rosjan ze strony innych. Jak ktoś nie
> szanuje życia, godności i praw własnych rodaków, to tym bardziej
> nie będzie czynił tego w stosunku do innych nacji.
> Wracając do głównego tematu tej dyskusji, jest mi zupełnie
> obojętne, czy jedni Rosjanie (oprawcy) przeproszą drugich Rosjan
> (ofiary) za swe czyny. To ich sprawa. Ale ponieważ ofiarami są
> także inne narody, a jak dowiodły badania, globus sovietskovo
> soiuza nie istnieje i są jeszcze inne normy postępowania, niż
> rosyjskie/radzieckie (do wyboru), to według tych norm ofiarom
> należą się przynajmniej przeprosiny. Tymczasem ambasador Rosji (a
> nie bolszewików) teraz (a nie 50 lat temu) po raz kolejny okazał
> pogardę zarówno martwym, jak i żywym oraz dołożył kolejną
> cegiełkę do muru, który oddziela Rosję od Europy. Muru, który
> tkwi w ludzkich głowach i czołgiem go rozbić się nie uda. Jeżeli
> na tym zależy Rosji i Rosjanom, to Czernomyrdin odniósł sukces.
Widze, ze masz problemy ze zrozumienem prostego tekstu, wiec wytlumacze ci
najprosciej jak to mozliwe. Wsrod towarszy Lenina byli nie tylko Rosjanie. Byc
moze slyszales o czym takim jak dywizje strzelcow lotewskich - najwierniejsze z
wiernych i najpewniejsze z pewnych. Nie przypadkowo w pierwszych latach
istnienia WCzK w jej szeregach byla taka nadreprezentacja osob narodowosci
nierosyjskiej - im bylo latwiej zwalczac bialych Rosjan. Komunizm to nie
narodowosc, jesli ktos ma przepraszac to niech to zrobia przywodcy
komunistycznych parti Rosji i Ukrainy. tak bedzie najsprawiedliwiej.
Sasza
Temat: Rosja gniewa się, że dla Amerykanów Czeczeni to...
Gość portalu: Polak napisał(a):
> Polska straciła rynek rosyjski z następujących powodów:
> 1. Realne ceny na polskie produkty okazały sie dla Rosjan na tyle wysokie, że
> wielu z nich przestało być po prostu na nie stać.
> 2. Rosyjskie załamanie gospodarcze dodatkowo pogłębiło tą tendencję, a polscy
> producenci wysyłający swoje towary na wschód zaczęli mieć poważne problemy
> finansowe. Dalsze utrzymywanie takiej współpracy oznaczałoby dla nich
> bankructwo, nie jest więc dziwne, że z tego rynku zaczęli się wycofywać.
> 3. Mając do wyboru w porównywalnej cenie np. proszek do prania z Polski albo
z
> Europy Zachodniej Rosjanie woleli ten drugi. To jest ich wybór, każdy klient
ma
>
> do tego prawo. Inna sprawa, że ten sam proszek, tak samo produkowany w Polsce
> Rosjanie kupują od Zachodniego kocernu rozsypany do jego firmowych opakowań
> powoduje tylko, że lwią część zysków zabiera właśnie ten koncern, reszta
trafia
>
> jednak do Polski. Różnica: Rosjanie maja trochę drożej, Polacy zarabiają
mniej.
> Polska znalazła na swoje produkty inne rynki, wartość polskiego eksportu
stale
> się zwiększa. Biadolenie nad utrata Rosji, to w obecnej sytuacji tak, jak by
> ktoś żałował, że piekarnia sprzedaje wszystkie upieczone przez siebie bułki
do
> ekskluzywnego hotelu oraz trzech supermarketów a straciła punkt sprzedaży
przed
>
> dworcem kolejowym, gdzie zakupów dokonywało kilku bezdomnych. Natomiast o
> jakości towarów zaczął pisać Pipo, ja mu tylko przypomniałem jak to z tą
> jakością jest. Moje pytanie o eksport wysokoprzetworzonych rosyjskich towarów
> np. do Polski (o UE czy USA nawet nie wspomnę) pozostało bez odpowiedzi. Tak,
> surowce naturalne, drzewa z tajgi i kawior to wszystko co Rosja może obecnie
> tam eksportować.
W czyms masz racyja ale w czms mijasz z prawda i logika, i w summie to nie
wyglada na to ze za bardzo sie znasz na sprawie.
1. przed zalamanie gospodarczym w Rosji hadel z Polska byl na szytie i ceny
akkurat wtedy byly bardzo konkuriencyiny.
2. po zalamaniu przez 0.5- 1 rok kazdy towar z poza Rosji byl dla nas drogi.
Ale zachod szybko zorientowal ze to nie na zawsze i z pomoco dotacji zajal
miesce polskich towarow. Mienze innymi i te concerny o ktorych pisales ale oni
tak samo produkue i w Rosji. A Polska powiediala ze to zalamanie ej nie dotyczy
ze to proble tylko Rosji i za jakiz czas niektory z polskich ptoducentow, kto
hadlowal z Rosja, zbankrutowali albo znacznie zwolnili. Znam to z wlasnych
doswiadcze.Calkie mozliwe ze dzisjaizse problemy Polski maja korzenia w tym
bledzie.
Temat: Irak, pięćdziesiąty pierwszy stan?
Dziekuje Wam za dyskusje i opowiadam zbiorowo, bo to wspolny
temat. Wydaje mi sie, ze my wszyscy (wlaczajac Busha) pragiemy
tego samego - warunkow do pokojowej ezgystencji, wolnosci od
terroryzmu, wolnosci do rozwijania sie i egzysowania we wlasnej
wybranej przestrzeni zyciowej. Roznimy sie tylko koncepcjami
osiagniecia tej nirwanny. Jedni zdecydowanie popieraja Busha i
uwazaja, ze mozna to osiagnac tylko poprzez przytlaczjaca
manifestacje sily, czyli totalne zniszczenie Saddama i jego
ludzi. A ze przy okazji zgina pewnie miliony niewinnych
Irakijczykow i Amerykanow, to bedzie tylko
unfortunate "collateral damage". No big deal.
Druga strona (w tym ja) uwaza, ze mozna dotrzec do tej samej
nirwanny droga pokojowa, czyli dogadac sie z Saddamem, tak jak
US wielokrotnie w historii dogadywaly sie z roznymi satrapami.
Jesli Saddamowi zagrozi sie, ze kaza jego proba uzycia broni
masowgo razenia spotka sie z dewastujacym odwetem militarnym, to
mozna miec raczej pewnosc, ze on jej nie uzyje i bedzie
osobiscie pilnowal, zeby nie uzyli jej takze inni islamisci.
Moze nawet na stere lata zmieknie i stanie sie demokrata;-)? W
koncu umysl ludzki zmienia sie z wiekiem. Natomiast obecny atak
na Irak, kiedy Saddam od 12 lat siedzi jak mysz pod miotla,
grozi zozpetaniem globalnego konfliktu wojennego o
nieobliczlnych kosztach ludzkich, gospodarczych i socjalnych.
Podejrzewam nawet, ze padnie wtedy idol Busha, lib-kap - czyli
ostateczny efekt tej wojny bedzie calkiem odwrotny od
zamierzonego.
Inny problem jest z terrorystami islamskimi, ktorych, uwazam,
trzeba bezlitosnie trzebic. Najlepiej i najbezpieczniej masowo
deportowac mlodych Arabow i Pakistanczykow z USA i z Europy.
Innego wyjscia nie ma. Zapewne przy tej okazji deportuje sie
troche uczciwych ludzi, ale to bedzie mniejsze zlo. Nie mozna
przeciez stale zyc w paranoi i strachu przed kazdym napotkanym
Arabem i nie mozna narazac tysiecy czy milionow niewinnych ludzi
we wlasnych krajach na niebezpieczenstwo ludobojczych atakow
terrorystycznych.
Dlatego Korabie nie dziw sie moim pogladom, bo one zawsze byly
takie. Walka z terrorystami i agresywna wojna z Irakiem to sa
dla mnie dwa rozne problemy. Uwazam, ze Saddam jest
bezpieczniejszy dla swiata ze swymi hurysami w swoich palacach,
niz w grobie jako martyr, lub na zeslaniu jako bohater
wszystkich islamistow. A ponadto pilnie trzeba rozwiazac
palestynsko-izraelski wezel gordyjski, bo to jest warunek sine
qua non dla osagniecia trwalego pokoju. Tak to widze.
pozdrawiam wszystkich
Temat: ISLAM W EUROPIE
Raj prawie idealny
Piotr Kalwas lepiej czuje się w krajach muzułmańskich. Inaczej niż Mohammed,
który uważa, że pewnych różnic przeskoczyć się nie da. - Tu czuję się dobrze,
choć bliżej mi do muzułmanów z innych krajów niż do polskich katolików.
Chciałbym być archeologiem orientalistą, ale nie widzę potrzeby zrywania z
Polską. W krajach arabskich nie jest idealnie, bo ludzie wszędzie są tacy sami.
Są nierówności społeczne i inne znane nam problemy - twierdzi. Choć mieszkańcy
tych krajów są otwarci i życzliwi w stosunku do wyznawców islamu z Europy, a
muzułmanie imigranci, którzy przychodzą do warszawskiego meczetu, odnoszą się
do swoich polskich współwyznawców z sympatią, to raczej trzymają się razem. -
Czasami przywożą dziwne zwyczaje, niemające związku z religią, i twierdzą, że
taki związek istnieje - mówi Jarek. Ale te "dziwne zwyczaje" niektórych
wyznawców islamu nie mają nic wspólnego z zagrożeniami, jakich obawiają się
Europejczycy. Wbrew temu, co niektórzy sądzą, nie ma u nas radykalnych
fundamentalistów. - Właściwie są, ale tacy, którzy chcieliby realizować
radykalne idee pokojowymi środkami, a nie tacy, którzy robiliby to przy
zastosowaniu przemocy - uważa Mohammed.
W naszym kraju działa Polski Związek Studentów Muzułmańskich i Związek
Muzułmanów Polskich. Organizacje te wydają czasopisma poświęcone islamowi i
sprawom polskiej wspólnoty muzułmańskiej. Wiele inicjatyw związanych z
rozpowszechnianiem nauk islamu wychodzi z meczetu na Wiertniczej. To nie jest
wbrew pozorom walka o akceptację. - W islamie jest miejsce dla przekazywania
innym wiedzy o religii, ale to nie służy przełamywaniu stereotypów - mówi
Maciek Kochanowicz. - Jeśli człowiek ma poczucie, że ma coś, co jest piękne,
chęć podzielenia się tym jest czymś naturalnym.
Karolina Wasielewska, gazeta studencka
Temat: ŁTR, czyli Łódzki Skandal Regionalny
ŁTR, czyli Łódzki Skandal Regionalny
a poza tym wszystkim, tramwaj już w chwili zakupu nie był
nowoczesny - zaczynając od wyglądu (kiepski designe, pantografy
wygięte "pod prad") przez mechanikę (nie najnowocześniejsze
rozwiazania, kiepskie materiały - już teraz widać słabe spasowania
plastików, problemy z pneumatyką) po całą infrastrukturę -
przystanki z okropnej, wieśniackiej kostki na której widać wszystkie
brudy, w szczelinach pojawiają się roślinki, sam widziałem jak dzień
przed uruchomieniem tramwaju pracownicy "na szybko" układali kostki
na przystankach wzdłóż Pabianickiej, tory wyłożone paskudnym
kamieniem, (jedynie na Piotrkowskiej uważam tory są położone
własciwie i estetycznie), paskudne wielkie słupy trakcyjne( prosze
zobaczyć np na Rondzie Lotników, są dominantą krajobrazową- jak się
wjeżdza na Rondo, a także przy krańcówwce Chocianowice słupy są na
pierwszym planie, zeby te slupy byłyn chociaż zdobione,jakieś
oryginalne, jak np nowe włazy kanlaizacyjne to bym to przebolał),
wiaty przystankowe - zielone platkowe budki, bez polotu a na dodatek
chyba żle zaprojektowane bo na ławeczce czesto jest woda. Ja
rozumiem determinację łódzkich władz aby tę inwestycje wykonać, ale
nie rozumiem jak dla miasta kandydującego do Europejskiej Stolicy
Kultury jedynym kryterium wyboru przy przetargach może być cena.
Gdyby cena odgrywała na przełowmie XIX i XX wieku decydująca role
dziś nie mielibyśmy pięnych kamienic, pieknych detali. Cena jest
ważna ale wolałbym połowe krótsza trasę a w najlepszym stnadardzie.
A naprawdę można- warto zobaczyć jak wygladają tramwaje w niektóych
miastach europy zach nie wposminając o ameryce.
Temat: Przywrócić karty rowerowe !?
> A może zrezygnować i z praw jazdy?
Widać, że masz problemy ze zrozumieniem tekstu pisanego...
Prawo jazdy posiadasz dlatego, że w swoich rękach trzymasz kierownicę co
najmniej jednotonowej maszynki do zabijania i warto byłoby wykazać się w niej
czymś więcej, niż tylko ogólną wiedzą. Po statystykach widać wyraźnie, że to
kierowcy, mimo, że posiadają (z reguły...) prawo jazdy sieją największe
spustoszenie na drogach, a nie rowerzyści, którzy czasem nie posiadają żadnych
papierów. Chodzi tu tylko i wyłącznie o skalę zagrożenia, jakie niesie
rowerzysta, a jakie kierowca samochodu.
Weźmy np. taki wypadek w Holandii z udziałem rowerzysty i kierowcy. Domniemanym
sprawcą wypadku jest tam kierowca, jako prowadzący pojazd masywniejszy...
Albo inna kewstia: OC... w niektórych krajach Europy OC rowerzysty jest
wliczone w OC kierowcy... Niesprawiedliwe? A jakże... Nałożyć na rowerzystę
podatek drogowy, tablice rejestracyjne, obowiązkowy przegląd, obowiązkowe OC,
obowiązkowa karta rowerowa... Na pewno skończą się wypadki z ich
udziałem...Żałosne...
> > PS. Mam prawko i nigdy nie miałem karty rowerowej.
>
> Ale ile lat?
Nie liczy się, ile lat, tylko staż za kółkiem w km. Prawko mam 4 lata i ok.
100kkm. Liczy się również znajomość najnowszych przepisów PORD. Są ludzie,
którzy mają prawko 30 lat, a na wieść o tym, że złamali jakiś przepis (np.
odnośnie parkowania) robią taaakie oczy, jakby słyszeli o tym przepisie po raz
pierwszy w życiu...
Na rowerze czynnie jeżdżę od ponad 6 lat (obecnie ok. 10.000km rocznie).
Z mojej winy wynikło może kilka niebezpiecznych sytuacji na drodze, po których
czułem się głupio. Ale zdecydowanie najwięcej niebezpiecznych sytuacji na
drogach stwarzali kierowcy (kilka razy wjechanie do rowu, na pobocze ocaliło mi
życie)...
I dlatego, pozwól mi, że będę miał własne zdanie o karcie rowerowej i jej
wpływie na bezpieczeństwo na drogach..
Pijani rowerzyści... Prawda jest taka, że wolę spotkać na drodze pijanego
rowerzystę, niż trzeźwego kierowcę, naiwnie przeceniającego możliwości swojego
samochodu...
Temat: Polska zamrozila Jedwabna sledstwo !!!
Gość portalu: Spokojny napisał(a):
> Każdy aferzysta w Polsce to twój bratanek, siostrzeniec albo inny kuzyn, oto
> przyczyna kryzysu. Poczekaj, jak USA przejedzie się na którejś kolejnej
> wojence, wstrzyma miliardy dotacji do Izraela, to Ty też zobaczysz, co to
> kryzys. Twoja matematyka w liczeniu Żydów zapatrzonych na komunistyczną
> czerwień jest znacznie gorsza, niż język w którym próbujesz pisać. Język
> rozumiem ale takie problemy z liczeniem to przesada. Daj sobie spokój. Na
tak
> nachalną indoktrynację już za późno. Niby dlaczego tak wielu twoich kumpli,
tak
>
> ochoczo, wyjechało w 68r. Bo bali się, że za zbrodnie okresu stalinowskiego
> dostaną czapę. Za te tysiące skazanych należałoby im się. Jak USA i Izrael
> przestanie kryć takich przestępców, dostaną jeszcze swoje dożywocie na stare
> latka. Przyjdą takie czasy. Każdy zostanie rozliczony. Myślisz, że przez
> następnych kilkanaście lat będziecie ciągle trąbić o Jedwabnym, a o was nic.
> Może o przyczynie tak skrajnej nienawiści, jaka zaistniała w tej wiosce. Może
o
>
> żydowskich donosach i partyzantach rozstrzeliwujących całe polskie wsie. Ty
> oczywiście o tym nie wiesz.
Fakt jest ze oddany kominisci polacy byli specialnie wasze gierek i gomulka
w calej polsce byli pare tysiecy zydow wiekoszosc na emryturze a waszyk UB
organach sluzyli 40 tys zdrowych bykow na pewno nie mogli byc zydow.
Wy polcy kradniecie wasz karj kolo 40 lat bez zydow i sprzedajcie tereny i
grunty dla opcych z skrzynke sznapsu.
Zostanieci ciemny durny Narodw w sachodniej europy.
Przez wasz cud gospodarski(bezrobotny low tech country) zawsze ktos inny jest
winny raz Adolf raz wania raz Zydy.
Niewiedzialem ze zydzi prowadza wasza czarna mafie koscial katolicki i wasza
prawdziwa mafia.
Pozatym Ameryka nie moze byc taga potege bez Izraela mi jestesmy strach na
bliskim schody i ty polaczek z nasza krew masz tansza paliwe ! to zamknij sie.
Aby powiesic wszytkich antysemitow w polsce, drzewy w lasach polskich
niestarczy !
Temat: [...]
Witajcie karatecy !!!
Po przeczytaniu bardzo wielu wypowiedzi, dochodzę do wniosku, że bardzo dużo
złego zrobiła ekipa , która przykleiła sią na wieczność i nieomylność w
PZK.Pamiętajmy że do władzy dostali się ludzie głodni finansów: Grąbal zabiera
kasą kadrowiczom na takxi i wódę i trochę na życie, Ciesileski zabrał kasę
kadrowiczom i żył sobie na Mistrzostwach Europy jak król, młody Jaworski też
sie tego nauczył robi jakieś kursy sciaga kasę i jej nie rozlicza, mało tego to
podrobił podpisy za sędziów i też im zabrał kasę; w grochowina też liczy na
ciche wsparcie Wacusia wchodzi mu w odbyt równo - a tak naprawdę chce załatwić
swoje problemy lokalne, bo przecież ze swoimi najtrudniej się dogadać . Wacek -
ten to ma potrzeby finansowe. Jego życie to fiasko finansowe, dlatego nie ma
umiaru w dojeniu klubów. Tak naprawdę, on tylko chce się trochę dorobić na
tych "baranach" w białych kimonkach. Wielki bizmesmen w krótkich nogach i
majtkach.a jego klakierzy czekają jak coś z pańskiego stołu spadnie i biorą jak
mogą.!!!!
Tak naprawdę Antoniak i Drewniak przekształcili PZK w "priwate". Uwiązali przez
lata ludzi różnymi sposobami. Drewniak złapał chłoptasi na DAN -y i papiery
instruktorsie/ zasadnicze wykształcenia/ a Antoniak na klakierstwo.
Całą tą kasę w komisjach i Związku, NIKT nie kontroluje od bardzo wielu lat.
Dzięki temu ,że tyle lat siedzą na stołkach wyrobili sobie metody na jej
ściąganie i "zabezpieczanie"
Pamiętajmy, że wszyscy tak samo jak i oni, nie pracujemy w prywatnyej
firmie "ANDZREJ & WACEK", tylko w stowarzyszeniach kultury fizycznej a PZK jet
związkiem naszych stowarzyszeń. A więć wszystko musi być czytelne ,
jasne ,przejżyste i do wglądu dla każdego- o tym chyba na zawsze zapomniała
tzw. Komisja Rewizyjna PZK, śliniąc się na Walnym Zjeździe, gdy jedna osoba
zapytała o brak rozliczenia kasy z komisji stylowych. Myślę że mamy do
czynienia z WIELOLETNIĄ KORUPCJĄ i MATACTWEM DECYZYJNYM.
Tylko Prokuratura i NIK są w stanie sprawdzić co kolwiek. A przy ich pomocy
możemy rozliczyć tych ludzi i uzdrowić Związek. Pozdrawiam karateków.
Temat: "Kolorowa Tolerancja" po raz 10.
"Kolorowa Tolerancja" po raz 10.
"W tym roku organizatorzy - Urząd Miasta Łodzi oraz Instytut Tolerancji - chcą
zwrócić uwagę na problemy osób niepełnosprawnych" - mowa tu o tym samym
Urzędzie Miasta Łodzi, który niepełnosprawnym osobom (nie zapominajmy, że do
tej kategorii w tym wypadku należy również wiele osób w podeszłym wieku, o
słabej kondycji) odbiera prawo do korzystania z niektórych (w tym
najważniejszych) przystanków komunikacji miejskiej (Piłsudskiego/Sienkiewicza,
Dworzec Łódź Kaliska, Dworzec Łódź Fabryczna, etc.)? Czy może chodzi o jakiś
inny Urząd Miasta Łodzi? Nie sądziłem, że łódzcy urzędnicy są aż takimi
hipokrytami! Jak tolerancji wobec osób niepełnosprawnych może uczyć
instytucja, która na co dzień udaje, że oni nie istnieją? Instytucja, która
jest winna temu, że osoba z ograniczoną zdolnością poruszania się, aby dostać
się do Galerii Łódzkiej (miejsca, które samo w sobie jest przyjazne takim
ludziom, a zarazem dla wielu z nich miejsca, w którym wizyta jest jedną z
niewielu przyjemności, na które mogą sobie pozwolić), musi wysiąść z tramwaju
na przystanku oddalonym o kilkaset metrów?
Przykłady można mnożyć. Nasuwa się bardzo proste pytanie do urzędników - po co
nam przejścia podziemne w samym centrum miasta, w miejscach, gdzie i tak jest
sygnalizacja świetlna? Zrobienie w tych miejscach przejść ze światłami to nie
jest inwestycja, na którą nie stać naszego miasta. A przejścia podziemne niech
zostaną tymczasowo zamurowane. Może po latach, kiedy nie będzie nas już
dzielił od Europy Zachodniej tak wielki dystans cywilizacyjny, mądrzejsi
urzędnicy wykorzystają je na parkingi i wypożyczalnie rowerowe, na eleganckie
galerie sklepowe. Może wtedy ktoś dostrzeże, że nie tylko w Monako zbudowano
marmurowe przejścia podziemne...
Temat: Województwo Śląskie
Gość portalu: harc mistrz napisał(a):
> Coś mi się widzi, że obecny kształt woj.ślaskiego dlatego tak bardzo nie
podoba
>
> się aktywistom i agitatorom z RAŚ, ponieważ w okręgach wyborczych za Brynicą
i
> Przemszą tamtejsza ludność wcale nie chce na nich głosować. Nawet Kazimierz
> Kutz ma tam przerąbane, z powodu notorycznych głupich wypowiedzi i swoich
> zapyziałych kompleksów wobec mieszkańców Zagłębia.
> To są powody, można rzec: dorażne, bo wydaje się RAŚ-istom, że po
> wykopaniu "Zoguymbia do kieleckiego" - przeskoczą łatwo ów zaczarowany 5-
> procentowy próg wyborczy; inną szansę upatrują w wyczarowanym, poprzez manewr
> z "mniejszością śląską", dostaniu się kuchennymi schodami do parlamentu. Bo
> zamiast tego mamy ciągły par... lament z powodu nieuznawania "narodu
śląskiego"
>
> za naród.(?) Mimo tak mozolnie tworzonej odrębnej i mało czytelnej pisowni -
> przypominającej "chińszczyznę" albo pismo "klinowe". A gwara śląska jest taka
> piękna i ... polska.
> Siedzą pierony na tymi mapami, jak jakie strategi i imperatory, mażą po ich
> kserokopiach mazakami, cięgiem wytyczają jakieś nowe i dziwne granice,
dzielą,
> kroją, wycinają, przeliczają procenty, odejmują, dodają, mnożą i sklejając te
> kawałki papieru... marzą o takim wymarzonym kształcie Śląska jaki był wtedy,
> kiedy Polski w ogóle nie było na mapie Europy. Zaś na punkcie tych dwóch rzek
(
>
> Przemszy i Brynicy - granicznych), mają kompletnego bzika. A rzeki spokojnie
> sobie płyną, przyjmują w objęcia swoją siostrzycę Rawę i potem wpadają w
> objęcia matki-Wisły i dalej do Gdańska i Bałtyku. A ludzie po obydwu brzegach
> rzek sobie żyją, klepią biedę, mają własne problemy - i są tacy sami.
> I mieszkają w jednym województwie. Śląskim!
>
tzw. slaskim.
A Slazacy mieszkaja w slaskiej czesci tej administracyjnej karykatury.
Temat: Łódź oczami Poznaniaka
Hej Poznaniaku!
1. Łódż jest brzydsza od poznania ale jest ladna, tylko zaniedbana. Lepsze
stare, ladne zaniedbane kamienice w centrum niz blokowiska jak to jest w wielu
polskich miastach i chociazby w naszej ukochanej stolicy! ;)
2. Ma perspektywy i tu sie zgadzamy, niestety dla wielu kojazy sie ona z
aferami zulami patologia itp. Ma zla opinie w mediach itd. Co te perspektywy
psuje. A czy to zgodne z prawda? Trudno powiedziec, pod wzgledem przestepstw na
mieszkanca wsrod miast wojewodzkich jest na czwartym miejscu, zle ale trzy sa
gorsze, choc mysle ze wsrod nich nie ma poznania.
3. Co do zulerni, wole lodzkich muminkow zlomiazy ktorzy wygladaja strasznie od
poznanskich manieczkowcow. Bylem w poznaniu i takiej ilosci lysych w dresach w
bemach z przyciemnianymi szybami nie widzialem nigdzie w polsce. To nie
przypadek ze manieczki sa pod poznaniem tak samo jak nie jest przypadkiem to,
ze macie najwieksza gielde samochodowa (a raczej paserski rynek) w polsce.
4. Autostrady nie beda za 10 lat a znacznie wczesniej. (do poznania za dwa a
warszawy za 4 lata) Juz teraz z lodzi dojezdzasz dwupasmowka na poludnie
europy. czyli za 4 lat w trzech kierunkach z 4 bedzie dobra droga. Wiec juz
teraz lezy ona na szlakach komunikacyjnych, inna sprawa ze nie ma obwodnicy i
ze kolej jest do d...
5. Inwestycji troche przybylo, jest to jednak nadrabianie strat, ale poczekamy
zobaczymy...
6. Ani poznan taki fajny ani lodz taka zla, miasta w polsce oprocz stolicy do
ktorej wszyscy dokladaja w gruncie zeczy sa podobne i ycie i problemy sa
podobne, nawet wiekszosc blokow na osiedlach ma podobny rozklad.
7. Tania i wykwalifikowana sile robocza to masz w malych miasteczkach, w lodiz
pracownicy nie sa po prostu drodzy a to roznica
Temat: To nie antyamerykanizm pcha prezydenta Francji ...
Bzdety, bzdury i inne klamstwa
Manipulowana prasa nigdy nie napisze o prawdziwych powodach
amerykanskiej agresji w Iraku. Aby zrozumiec "co jest grane"
nalezy wpierw zrozumiec problemy polityczne i ekonomiczne
ameryki i reszty swiata. Oto najwazniejsze z nich:
- ropa sie konczy! Tzw Hubbard curve czyli analiza wydobycia i
spozycia ropy opracowana pod koniec lat 50 przewidywala ze
swiatowy popyt na rope przewyzszy podaz okala roku 2002 -2010.
Ostatne dane zapasow ropy w USA przeznaczone na biezaca
konsumpcje byly najnizsze od 40 lat.
- ameryka traci kontrole nad denominacja ropy w US $ w handlu
miedzynarodowym. Najwiekszym przestepstwem Saddama w oczach
ameryki bylo jego zadanie aby placono mu za jego rope w euro a
nie w dolarach.
- Jesli ten trend nie zostanie powstrzymany inne kraje
exportujace rope pojda w slady Hussaina co spowoduje w krotkim
czsie zalamanie sie dolara jako waluty miedzynarodowej.
Konsekwencje dla ameryki byly by nieobliczalne jako ze US zyje w
znacznym stopniu z exportu papieru bez pokrycia (US dollar) w
zamian za surowce i gotowe produkty.
- Wojna w Iraku jest de facto wojna walutowa pomiedzy USA i Unia
Europejska. W tym kontekscie latwo jest zrozumiec komentarz
Chiraca o polsce jako "amerykanski osiol trojanski". Dla Europy
(w tym i polski) jest to byc albo nie byc jesli chodzi o
uniezaleznienie sie od dominacji amerykanskiej w przyszlosci.
Euro nie ma szans na konkurowanie z dolarem na arenie
miedzynarodowej jesli nie przejmie czesci rynku naftowego.
- Ameryka (i caly swiat zreszta) stacza sie coraz szybciej w
depresje ekonomiczna porownywalna (jesli nie gorsza) od tej z lat
30-tych. Wojna z Irakiem (a potem z Syria, Iranem, moze Arabia
Saudyjska) pozwoli jednoczesnie na kontrole spoleczenstwa
amerykanskiego na czas kryzysu, gdzie bezrobocie, strajki i inne
zamieszki spowoduja ogromne napiecia wewnetrzne. Wojny zawsze
byly najlepsza alternatywa dla tzw "panstwa opiekunczego" w
momencie zalamania sie gospodarki na wskutek nieuniknionych
naduzyc w sferze ekonomicznej typowej dla tego systemu. Wojna
pozwoli takze uniknac odpowiedzalnosci tym ktorzy doprowadzili
ten system do upadku.
Sa to jedne z najwazniejszych powodow o ktorych sprzedajna prasa
i telewizja milczy. Jest to jeden z dowodow na to ze srodki
masowego przekazu nie sluza informowaniu ale manipulowaniu opinii
publicznej. Mass media stink, so does war on Iraq!
Temat: WOJNA ROZPOCZĘTA
Sprac 'plame'...
Najpierw majac wreszcie szanse zblizenia sie do Europy, kupujemy... F16, a potem Kwach i Lesio chcac dostac jak nalepszy offset, popieraja wojne. Mysle, ze Polska niczym nie rozni sie od republik bananowych, ktore Ameryka "kupowala" do koalicji na rzecz wojny. Chirac nie wytrzymal i powiedzial, to co powiedzial. To byl jego blad, bo prawde nalezy ubierac w milsze slowa. Ale coz, my Polacy jestesmy urodzonymi pacholami i nie wiemy, kiedy lepiej zamknac ryja... Lesio dla forsy przesunal nasze czlonkowstwo w UE o pol roku, wiec poparcie wojny jest w tej logice w porzadku. USA nie liczy sie z nikim na tym swiecie i ja wole ONZ niz zdawanie sie na kraj, ktorego aktualny prezydent mial problemy z odroznieniem Slowacji od Slowenii, a Rumunie uwazal za miasto w Kanadzie... Kiedy Saddam prowadzil wojne z Iranem (antyamerykanskim wtedy) wszystko bylo ok. Zreszta Amerykanie pomogli mu objac dyktature. Kiedy ich marionetka sie zbuntowala, kazdy kolejny prezydent USA chce ta plame na honorze Ameryki sprac. Ich pech to fakt, ze Irak to nie Panama, a Arab to nie przekupny smiec, a fanatyk religijny (nie twierdze, ze to lepiej). Nazywanie Saddama zbrodniarzem ma sens, ale terrorysta - zadnego. Szczegolnie laczenie Al-kaidy z Saddamem jest smieszne - Usama nie jest debilem i predzej pojedzie do KRLD niz do Iraku. Moze to z mojej strony niehumanitarne lub/i nieludzkie, ale ciesze sie z kolejnych ofiar po stronie USA i UK - to oni sa najezdzcami, o ich biednych splakanych rodzinach dowie sie cala Ameryka zaciskajac piesci ze zlosci; cywilne ofiary z Bagdadu (sa i beda - zadne smart-bomby tego nie zmienia) beda umierac po cichu (chyba ze Saddam postanowi zrobic z nich meczennikow). Wojna byla konieczna? Nonsens! Blix kontrolowal, szukal etc. a Saddam nie robil niczego wbrew. Wojna wybuchla teraz, bo za miesiac upaly beda nie do zniesienia - komfort dla soldierow musi byc. Celem nie jest rezim, a Saddam - po nim bedzie nastepny dyktator, a o demokracji w kraju muzulmanskim kazdy normalny czlowiek powinien zapomniec. Czeczency nie walcza o demokratyczny kraj, a o muzulmanski, a to nie jest to samo, co do p. Ochojskiej nie za bardzo dociera...
Temat: Freistatt Oberschlesien
Ciąg dalszy
Możliwe, że okupację na Górnym Śląsku prowadziliby Polacy (ale każdy wiedziałby
o co chodzi, a nie uczonoby dzieci w szkołach o „wyzwoleniu”), jednak
analizując sposób oddawania władzy na Górnym Śląsku przez rosyjskich
wojskowych, to preferowali oni miejscowych komunistów (często Niemców, co było
powodem do znacznych nieporozumień). Linia graniczna Polski (w interesie
Stalina byłaby bezpośrednia okupacja Górnego Śląska przez Armię Czerwoną)
wyglądała by również inaczej niż obecnie. Nie doszłoby także do wypędzenia
miejscowej ludności (potrzebni fachowcy do pracy).
Nie sugeruję wcale, że dziś na Górnym Śląsku żyłoby się lepiej, ale traktowanie
go przez Rosjan jako kolonię nie doprowadziłoby do aż tak wielkich zmian
ludnościowych oraz takiego zagęszczenia przemysłu. Owszem, jest jeszcze jedna
możliwość, że z Polski i Śląska Stalin uczyniłby Republiki Radzieckie, jak to
stało się z państwami Pribałtyki, i dziś mielibyśmy takie same problemy jak
Łotysze, gdzie około 40% ludności nie posiada obywatelstwa łotewskiego (jest to
ludność rosyjskojęzyczna, która w zasadzie nie ma gdzie wracać).
Po rozpadzie Imperium Rosyjskiego politycy nasi zaczęliby starania o przyjęcie
do struktur Zjednoczonej Europy, co widzimy we wszystkich krajach byłego bloku
wschodniego.
Tak że w tej alternatywnej historii również czekalibyśmy na 4 maja 2004 roku,
aby stać się pełnoprawnym członkiem UE.
Jeśli ktoś jednak widzi inną możliwość rozwoju naszej alternatywnej historii to
zapraszam do dyskusji, a także zastanowienia się nad powyższym wywodem.
Piotr Kalinowski
Temat: Województwo Śląskie
Coś mi się widzi, że obecny kształt woj.ślaskiego dlatego tak bardzo nie podoba
się aktywistom i agitatorom z RAŚ, ponieważ w okręgach wyborczych za Brynicą i
Przemszą tamtejsza ludność wcale nie chce na nich głosować. Nawet Kazimierz
Kutz ma tam przerąbane, z powodu notorycznych głupich wypowiedzi i swoich
zapyziałych kompleksów wobec mieszkańców Zagłębia.
To są powody, można rzec: dorażne, bo wydaje się RAŚ-istom, że po
wykopaniu "Zoguymbia do kieleckiego" - przeskoczą łatwo ów zaczarowany 5-
procentowy próg wyborczy; inną szansę upatrują w wyczarowanym, poprzez manewr
z "mniejszością śląską", dostaniu się kuchennymi schodami do parlamentu. Bo
zamiast tego mamy ciągły par... lament z powodu nieuznawania "narodu śląskiego"
za naród.(?) Mimo tak mozolnie tworzonej odrębnej i mało czytelnej pisowni -
przypominającej "chińszczyznę" albo pismo "klinowe". A gwara śląska jest taka
piękna i ... polska.
Siedzą pierony na tymi mapami, jak jakie strategi i imperatory, mażą po ich
kserokopiach mazakami, cięgiem wytyczają jakieś nowe i dziwne granice, dzielą,
kroją, wycinają, przeliczają procenty, odejmują, dodają, mnożą i sklejając te
kawałki papieru... marzą o takim wymarzonym kształcie Śląska jaki był wtedy,
kiedy Polski w ogóle nie było na mapie Europy. Zaś na punkcie tych dwóch rzek (
Przemszy i Brynicy - granicznych), mają kompletnego bzika. A rzeki spokojnie
sobie płyną, przyjmują w objęcia swoją siostrzycę Rawę i potem wpadają w
objęcia matki-Wisły i dalej do Gdańska i Bałtyku. A ludzie po obydwu brzegach
rzek sobie żyją, klepią biedę, mają własne problemy - i są tacy sami.
I mieszkają w jednym województwie. Śląskim!
Temat: Przemówienie prezydenta USA o przyszłości Iraku
co by bylo
Gość portalu: chłopek roztropek napisał(a):
> Proponuję zabawę w „co by było gdyby” . Niech czytelnicy
> dokończą moją notkę:
>
> Co by było gdyby Bush powiedział „Sorry chłopaki, nabroiłem.
> Zabieram moją kompanię i wracamy do siebie. Likwiduję wszystkie
> bazy wojskowe i bawcie się sami na swoim podwórku.” – po czym
> zebrał by wszystkich wesołych wojaków z Azji, Europy i Afryki i
> odpłynął by swoimi lotniskowcami na Zachód, nigdy więcej nie
> wysyłając żołnierzy poza kontynent Amerykański. Podzielcie się
> swoimi wizjami takiej przyszłości. Bardzo jestem ciekaw.
Alez prosze bardzo:
Mamy innych kandydatow na swiatowe supermocarstwa np. Chiny i Rosje.
Bardzo fajna alternatywa, prawda?
Francja i Niemcy z ich odruchem strusia, ktory udaje ze problemy nie istnieja i
nie chca placic pieniazkow za bezpieczenstwo swiatowe - raczej supermocarstwami
nie sa i nie beda. Ciekawskich odsylam do kronik niedawnych rzezi w Bosni i
Kosowie. Francja i Niemcy popisali sie tam dostatecznie krwawym pacyfizmem,
zeby pozostawic jakies zludzenia.
W wypadku nawrotu amerykanskiego izolacjonizmu (mielismy juz kiedys precedens
po Iej Wojnie Swiatowej i, na mala skale, po wygnaniu Sowieta z Afganistanu)
konsekwencje beda latwe do przewidzenia. Saddamy i Kim il Sungi et consortes
beda dokazywac, jak tylko zechca.
Pacyfisci-"uzyteczni idioci" zdziwia sie moze troszke, ale i tak przed nikim,
nigdy nie odpowiadali za swoja glupote, wiec kto o nich bedzie pamietal.
Demokratyczny Zachod bedzie musial znowu przejac role superpower, gdyz
strasznie niewygodnie, niebezpiecznie i kosztownie jest pozwalac Saddamkom na
hasanie bez kontroli.
Dal nam przyklad Osama ben Laden, jak ich traktowac mamy.
Temat: Co by było gdyby& & #35 8230;?
Co by było gdyby....?
Możliwe, że okupację na Górnym Śląsku prowadziliby Polacy (ale każdy wiedziałby
o co chodzi, a nie uczonoby dzieci w szkołach o „wyzwoleniu”), jednak
analizując sposób oddawania władzy na Górnym Śląsku przez rosyjskich
wojskowych, to preferowali oni miejscowych komunistów (często Niemców, co było
powodem do znacznych nieporozumień). Linia graniczna Polski (w interesie
Stalina byłaby bezpośrednia okupacja Górnego Śląska przez Armię Czerwoną)
wyglądała by również inaczej niż obecnie. Nie doszłoby także do wypędzenia
miejscowej ludności (potrzebni fachowcy do pracy).
Nie sugeruję wcale, że dziś na Górnym Śląsku żyłoby się lepiej, ale traktowanie
go przez Rosjan jako kolonię nie doprowadziłoby do aż tak wielkich zmian
ludnościowych oraz takiego zagęszczenia przemysłu. Owszem, jest jeszcze jedna
możliwość, że z Polski i Śląska Stalin uczyniłby Republiki Radzieckie, jak to
stało się z państwami Pribałtyki, i dziś mielibyśmy takie same problemy jak
Łotysze, gdzie około 40% ludności nie posiada obywatelstwa łotewskiego (jest to
ludność rosyjskojęzyczna, która w zasadzie nie ma gdzie wracać).
Po rozpadzie Imperium Rosyjskiego politycy nasi zaczęliby starania o przyjęcie
do struktur Zjednoczonej Europy, co widzimy we wszystkich krajach byłego bloku
wschodniego.
Tak że w tej alternatywnej historii również czekalibyśmy na 4 maja 2004 roku,
aby stać się pełnoprawnym członkiem UE.
Jeśli ktoś jednak widzi inną możliwość rozwoju naszej alternatywnej historii to
zapraszam do dyskusji, a także zastanowienia się nad powyższym wywodem.
Piotr Kalinowski
Temat: Zrywając lukratywny kontrakt z Łukoilem, Saddam...
Celowo w moim poscie nie napisalem o jeszcze jednej mozliwosci. Chyba
najprawdopodobniejszej. Przeciez podstawowym celem Iraku jest aby bylo zdjete
embargo. A ze bylo nalozone na Irak pod pretekstem ze ma bron ABC jedyna droga
jest udowodnic ze jej nie ma. Zreszta bylby to bezsens gdyby ja mial. Bo nie
moze zaatakowac w sposob istotny USA (nie ma srodkow przenoszenia), a w razie
np. ataku na wojska USA w Kuwejcie jakimis gazami, USA uzyja taktyczna bron
atomowa. Beda miec wolne rece. Na co ich wojskowi z utesknieniem czekaja.
USA ciagle opowiadala, ze nie moze skontrolowac Iraku, bo chowaja, klamia itd.
Wiec maja teraz chciana przez siebie uchwale RB ONZ i na sprawdzenie 60 dni.
Potem ci inspektorzy MUSZA powiedziec, czy ja ma czy nie ma. Jak nie ma,
konsekwencja MUSI byc zdjecie embarga. Wiec wydaje mi sie, ze dla Iraku ta
rezolucja wlasnie jest korzystna. Oczywiscie Amis mogliby w dowolnym momencie
wrzeszczec, ze Irak ja zlamal, aby miec pretekst do napasci, ale w tej
rezolucji jest wbudowana klauzula, ze ocene ewentualnego zlamania jej przez
Irak MUSI podjac RB ONZ.
Wiec o co chodzi? Dlaczego Irak mialby byc zly na ta rezolucje? Inspektorzy
dostali wszystkie uprawnienia jakie USA chceli, czyli po tych 60 dniach musi
nastapic rozwiazanie.
A bez tej rezolucji mogliby Amis jeszcze 100 lat embargo trzymac. Bo maja prawo
weta w RB ONZ.
Ale RZYMSKI STRATEG Craussus, juz widzialem, podskoczyl z wrazenia, ze jakies
drzwi nie mialy klucza. Nic z tego.
Cos wyglada, ze USA zmienia polityke. Te 2 lotniskowce ktore odplywaja to
jedno. Ale ostatnio Bush wyrzucil swojego doradce ekonomicznego, ktory
twierdzil, ze niewazne ile wojna z Irakiem bedzie kosztowala, zawsze sie
oplaci. Bo sie USA dorwie do irackiej ropy. I jego tez juz niema. Jak tych
lotniskowcow. Maja inne problemy. Gospodarcze. I ich rozwiazanie wyglada na to
nie bedzie teraz robione przez wojne.
A to zrywanie ukladow z Rosja? Bicie propagandowej piany dla gawedzi. Aby taki
J.K. jak i Crassus, galaxy2099 sie tez mieli z czegos cieszyc. Nieistotnie, co
chyby w poprzednim poscie wytlumaczylem
Cos mi sie wydaje, ze Crassusy i J.K. przesadzaja z ocena sily USA. No coz jest
to wybrana polska racja stanu. Efekt sluchania za dlugo Wolnej Europy. Odciski
na uszach od sluchawek i tez na mozgu.
USA sa silne, oczywiscie, ale nie wszechmocne. I to tez trzeba wiedziec. Przy
ustalaniach proritetow polityki polskiej. Bo sie mozna niezle przejechac. Tylko
ze cene placi wtedy narod. A nie te madrale. Z odciskami na wiadomych
miejscach. Realizm po prostu.
Ale co bedzie, pozyjemy, zobaczymy.
Pozdrowienia
Temat: Boom na polskie paszporty w Izraelu
Gość portalu: bostonian napisał(a):
> Ci, ktorzy zrzekli sie polskiego obywatelstwa dobrowolnie,
> po zadnym pozorem nie powinni dostac polskich paszportow.
> Jedyny wyjatek zrobilibym dla tych, ktorych komuna zmusila do
> wyjazdu w 1968.
"Zmuszanie" do wyjazdu w 1968r - ta prawda ciagle jest jednostronnie
tlumaczona. ZMUSZONO nas do wyjazdu twierdza,zeby uzyskac odszkodowania
w roznej postaci i tak sie z reguly dzieje, ale przeciez ogromna ich
liczba wyjezdzala swiadomie. Spotykajac "POSZKODOWANYCH" w roznych
krajach Europy, (Szwecja, Szwajcaria, Dania, Norwegia) czyli w bogatszych nie
w Grecji czy Portugalii (za biednie) nie zauwazylem zeby plakali, a
znajac dobrze Elektoralna, Klub Folkstimme (Przepraszam za pisownie ale nie
pamietam)na Nowogrodzkiej,pozegnanie w 1956 wyjezdzajacych do Izraela
pamietam szkole w Ogrodzie Saskim, XV liceum na Elektoralnej mialem
mozliwosc swobodnego z nimi kontaktu. Glownie co nas dzielilo to to,
ze ja im zawsze twierdzilem "wszystkie wasze straty powinni pokryc
solidarnie miemcy i Rosjanie oni wywolali wojne i wspolnie powinni
poniesc koszty wojny i odszkodowan". Wyjechali ze swiadomoscia wolnego
wyboru kraju osiedlenia, czego byli pozbawieni emigranci startujacy od
zera zyjacy w niepewnosci oczekiwania na azyl pod pelna kontrola policji.
Oni sie po prostu przeniesli do panstw gdzie wczesniej jezdzili na urlop,
po to zeby byc juz ciagle na urlopie. Paszport bezpanstwowca to byl ich
majstersztyk jak wykorzystac uklady i prawo miedzynarodowe zeby osiagnac
cos wiecej bo w Polsce juz wiecej nie mogli osiagnac bedac ciagle na
wyzynach wladzy i decyzji. Warszawiacy plac trzech krzyzy gdzie miescila
sie PKPG nie bez przyczyny nazywali placem ICKA. Teraz tez Polski paszport
chca traktowac marginalnie bez sentymentu a dlaczego nic sie nie odzywali
kiedy byly problemy dla polskich kanadyjczykow i nie tylko dyskryminowanych
na granicach polskich, nie mieli w tym interesu to sie nie wychylali, kiedy
zadano od polakow i ich dzieci wiz wjazdowych bo rodzice mieli niewazne
paszporty a dzieci juz urodzone za granica paszporty innych krajow.
Jakim prawem konsulat Polski wydaje paszporty obywatelom innych krajow
ktorzy swiadomie wymyslili przepis o wyjezdzie bez obywatelstwa zeby
mieszkac w kraju wybranym. Moze znow dla wybranych wprowadzono przepis???
Temat: Boom na polskie paszporty w Izraelu
logika polskiego antysemity
gnojem jestes i bedziesz niczym zawsze. nawet w swoim kraju
Gość portalu: jurek72 napisał(a):
> Gość portalu: bostonian napisał(a):
>
> > Ci, ktorzy zrzekli sie polskiego obywatelstwa dobrowolnie,
> > po zadnym pozorem nie powinni dostac polskich paszportow.
> > Jedyny wyjatek zrobilibym dla tych, ktorych komuna zmusila do
> > wyjazdu w 1968.
>
> "Zmuszanie" do wyjazdu w 1968r - ta prawda ciagle jest jednostronnie
> tlumaczona. ZMUSZONO nas do wyjazdu twierdza,zeby uzyskac odszkodowania
> w roznej postaci i tak sie z reguly dzieje, ale przeciez ogromna ich
> liczba wyjezdzala swiadomie. Spotykajac "POSZKODOWANYCH" w roznych
> krajach Europy, (Szwecja, Szwajcaria, Dania, Norwegia) czyli w bogatszych nie
> w Grecji czy Portugalii (za biednie) nie zauwazylem zeby plakali, a
> znajac dobrze Elektoralna, Klub Folkstimme (Przepraszam za pisownie ale nie
> pamietam)na Nowogrodzkiej,pozegnanie w 1956 wyjezdzajacych do Izraela
> pamietam szkole w Ogrodzie Saskim, XV liceum na Elektoralnej mialem
> mozliwosc swobodnego z nimi kontaktu. Glownie co nas dzielilo to to,
> ze ja im zawsze twierdzilem "wszystkie wasze straty powinni pokryc
> solidarnie miemcy i Rosjanie oni wywolali wojne i wspolnie powinni
> poniesc koszty wojny i odszkodowan". Wyjechali ze swiadomoscia wolnego
> wyboru kraju osiedlenia, czego byli pozbawieni emigranci startujacy od
> zera zyjacy w niepewnosci oczekiwania na azyl pod pelna kontrola policji.
> Oni sie po prostu przeniesli do panstw gdzie wczesniej jezdzili na urlop,
> po to zeby byc juz ciagle na urlopie. Paszport bezpanstwowca to byl ich
> majstersztyk jak wykorzystac uklady i prawo miedzynarodowe zeby osiagnac
> cos wiecej bo w Polsce juz wiecej nie mogli osiagnac bedac ciagle na
> wyzynach wladzy i decyzji. Warszawiacy plac trzech krzyzy gdzie miescila
> sie PKPG nie bez przyczyny nazywali placem ICKA. Teraz tez Polski paszport
> chca traktowac marginalnie bez sentymentu a dlaczego nic sie nie odzywali
> kiedy byly problemy dla polskich kanadyjczykow i nie tylko dyskryminowanych
> na granicach polskich, nie mieli w tym interesu to sie nie wychylali, kiedy
> zadano od polakow i ich dzieci wiz wjazdowych bo rodzice mieli niewazne
> paszporty a dzieci juz urodzone za granica paszporty innych krajow.
> Jakim prawem konsulat Polski wydaje paszporty obywatelom innych krajow
> ktorzy swiadomie wymyslili przepis o wyjezdzie bez obywatelstwa zeby
> mieszkac w kraju wybranym. Moze znow dla wybranych wprowadzono przepis???
Temat: Rosja gniewa się, że dla Amerykanów Czeczeni to...
Zbawiony Pipo
Polska straciła rynek rosyjski z następujących powodów:
1. Realne ceny na polskie produkty okazały sie dla Rosjan na tyle wysokie, że
wielu z nich przestało być po prostu na nie stać.
2. Rosyjskie załamanie gospodarcze dodatkowo pogłębiło tą tendencję, a polscy
producenci wysyłający swoje towary na wschód zaczęli mieć poważne problemy
finansowe. Dalsze utrzymywanie takiej współpracy oznaczałoby dla nich
bankructwo, nie jest więc dziwne, że z tego rynku zaczęli się wycofywać.
3. Mając do wyboru w porównywalnej cenie np. proszek do prania z Polski albo z
Europy Zachodniej Rosjanie woleli ten drugi. To jest ich wybór, każdy klient ma
do tego prawo. Inna sprawa, że ten sam proszek, tak samo produkowany w Polsce
Rosjanie kupują od Zachodniego kocernu rozsypany do jego firmowych opakowań
powoduje tylko, że lwią część zysków zabiera właśnie ten koncern, reszta trafia
jednak do Polski. Różnica: Rosjanie maja trochę drożej, Polacy zarabiają mniej.
Polska znalazła na swoje produkty inne rynki, wartość polskiego eksportu stale
się zwiększa. Biadolenie nad utrata Rosji, to w obecnej sytuacji tak, jak by
ktoś żałował, że piekarnia sprzedaje wszystkie upieczone przez siebie bułki do
ekskluzywnego hotelu oraz trzech supermarketów a straciła punkt sprzedaży przed
dworcem kolejowym, gdzie zakupów dokonywało kilku bezdomnych. Natomiast o
jakości towarów zaczął pisać Pipo, ja mu tylko przypomniałem jak to z tą
jakością jest. Moje pytanie o eksport wysokoprzetworzonych rosyjskich towarów
np. do Polski (o UE czy USA nawet nie wspomnę) pozostało bez odpowiedzi. Tak,
surowce naturalne, drzewa z tajgi i kawior to wszystko co Rosja może obecnie
tam eksportować.
Temat: Dlaczego tyle ofiar pochłonęło zdobycie teatru ...
Mack przemowiles wprost na temat. Jednak do wiekszosci tego gremium FAKTY i
MYSLENIE nie przemawia (czytaj nastepne wypowiedzi). Oni maja NASTAWIENIE
i "wiedza" wszystko.
Wracajac do tematu odpowiedz dla tych co napisali, ze chodzi im o ocene akcji
a nie wyrazanie nienawisci do rosjan (chociaz przeczy temu wiekszosc
wypowiedzi).
Rzeczywiscie mozna miec wiele zastrzezen do akcji, ale jak juz pisalem (patrz
tez Mack) KTO POTRAFIL ZROBIC COS ZBLIZONEGO??????
Jak juz pisalem wezcie olbrzymi aparat slub specjalnych USA - jak sie zapozna
nawet z fragmentami faktow to jest oczywiste, ze biurokracja i tepota
umozliwila to co sie stalo 9-11. Przeoczenie nieprywnywalnie bardzej brzeminne
w skutkach dla kazdego, niz tragedia na Dubrowce.
Gość portalu: Mack napisał(a):
> Wydaje mi się, że przeważająca większość Internautów ma poważne
> problemy ze zdefiniowaniem takich pojęć, jak "sprawca zbrodni"
> oraz "terroryzm". W owym teatrze nie zabarykadowali się, wzorem
> amerykańskich filmów, smarkacze, chcący miliona dolarów,
> helikoptera i tym podobnych bzdur... To byli zbrodniarze,
> którzy, jak sami deklarowali, przybyli po to, aby umrzeć,
> najlepiej zabierając ze sobą możliwie dużą liczbę "niewiernych".
> Prawdopodobnie służby specjalne z każdego krau Europy Zachodniej
> oceniłyby akcję jako niemożliwą do przeprowadzenia i odmówiłyby
> jakichkolwiek działań. Tym samym, mielibyśmy wówczas liczbę
> ofiar oscylującą w granicy 800 osób... Dziwi mnie i przeraża
> okazywana sympatia dla tych islamskich zbrodniarzy. Ktoś może
> powiedzieć - Rosja sama ponosi winę za istniejący stan rzeczy.
> Tego nie wiem, Wiem jednak na pewno, iż winy takiej nie ponosili
> obcokrajowcy (Niemcy, Holendrzy...) uwięzieni w teatrze przez
> tych złoczyńców. Brawo, Internauci! Popierajcie Palestyńczyków,
> Czeczenów, a pewnego dnia strop własnego domu zawali się Wam na
> głowy, bo... banda jakiś islamskich fanatyków (nie brakuje ich
> nawet wśród studentów, których znam!!) uzna, iż
> jesteście "niewierni" i należy Was unicestwić. Oczywiście - w
> imię Boga.
Temat: odszkodowania za prace przemusowe
odszkodowania za prace przemusowe
Drodzy rodacy,
Jako że myślę, że niejeden z poszkodowanych, (lub ktoś z ich
rodziny/znajomych) znajdzie się wsród czytelnikow tego wpisu (to tyczy się
równierz spadkobierców poszkodowanych), chcę tą przedstawić sprawę, która ich
interesuje.
Prawie że przez przypadek dowiedziałem sie od Związku Górnoślśzaków, że przy
okazji tworzonego przez rząd niemiecki funduszu odszkodowań za pracę
przemusową dla osób poszkodowanych z terenów Europy Wschodniej, które w
czasie wojny zostały zmuszone do pracy w Niemczech, Związek Górnoślązaków ze
wsparciem niektórych polityków stara się przy ustaleniu odszkodowań o
równoznaczne traktowanie Niemców, którzy po wojnie zostali zmuszeni przez
polskie/sowieckie czy inne państwa okupacyjne do do pracy. Z pożałowaniem
stwierdzam, że te starania uwidoczniły dwa problemy: Po pierwsze ta
inicjatywa jest wielu poszkodowanym nieznana, szczególnie tym poszkodowanym,
którzy zostali na ziemi rodzinnej, dzisiejszej mniejszosci niemieckiej, wsród
których znajduje się zapewne większość poszkodowanych. Po drugie,
przynajmniej w ramach mojej rodziny doszedłem do przekonania, że - jak sie
wydaje - poszkodowani najchętniej ten ciężki czas chcieliby zapomnieć i nie
chcą o tych wydarzeniach więcej mówić (co da się zrozumieć), co z koleji
tłumaczy nieznajomość faktów o pracy przemusowej Niemców.
Z tego punktu widzenia uwzględniając to, że w świadomości społecznej nie ma
prawie żadnej czy wogóle żadnej wiedzy na temat tego, że także Niemcy byli po
wojnie w taki sposób wykorzystani, byłoby już suksesem, gdyby juz sam fakt –
choćby juz ze względów ratowania prawdy historycznej – byłby zarejestrowany
przez opinię społeczną i znalazł oddzwięk w ksiązkach do historii. Przyznanie
sie czy proźba o wybaczenie ze strony sprawców (Rosjan, Polaków,...),
uznanie lat straconych przy ustalaniu renty, lub nawet finansowe
odszkodowanie, byłyby oczywiście całkiem na miejscu.
Z tego powodu Związek Górnoślązaków rozpoczyna spisywać wszystkie w ten
sposób poszkodowane osoby. Ta inicjatywa powinna zostać przekazana na ręce
polityków. Oczywiście jest całkiem jasne, źe czym więcej ludzi (wyborców)
przedstawi otwarcie swój los tego okresu i postawi uzasadnione żądania o tyle
więcej zainteresują się tą sprawą politycy.
Dla dokonania spisu został udostepniony formularz przy Związku Górnoślązaków -
(Landsmannschaft der Oberschlesier Bundesgeschäftsstelle, Bahnhofstraße 64-
69, 40883 Ratingen, Tel. 02102/68033, Fax: 02102/66558), który może zostać
wysłany na podany adres.
Temat: Książki, książki, książki....
"Islam i obywatelskośc w Europie"-Arabia.pl
Nowa książka: Islam i obywatelskośc w Europie
ARABIA.pl
2006-09-27 22:01:46
W ciągu najbliższego miesiąca do księgarń powinna trafić najnowsza książka
wydana przez Stowarzyszenie ARABIA.pl, a dotycząca problematyki islamu i
obywatelskości w Europie. Poniżej prezentujemy fragment wstępu, recenzji
wydawniczych oraz spis treści, a wkrótce zaprezentujemy wybrane fragmenty z
poszczególnych tekstów.
"W toczących się w Europie debatach słowa obywatelskość i islam są bardzo
często wzajemnie przeciwstawiane. Mocno nadszarpnięty wizerunek islamu w
Europie sprawia, iż jego wierni muszą nieustannie udowadniać, że mogą być
dobrymi obywatelami i że ich religia nie musi stać temu na przeszkodzie.
Niniejsza publikacja proponuje spojrzenie na europejskie społeczności
muzułmańskie z nowatorskiej perspektywy wzajemnych relacji pomiędzy islamem i
obywatelskością.
W jaki sposób islam wpływa na samodefinicję europejskich muzułmanów jako
obywateli, oraz jaka jest jego rola w ich społecznej aktywizacji? - to tylko
niektóre z pytań, na które odpowiada. Zaprezentowane w książce teksty
przedstawiają również odmienne spojrzenia na burzliwe debaty toczące się w
kręgach muzułmańskich, jak i poza nimi, na temat praw i obowiązków muzułmanów
jako obywateli europejskich. Jednoczesne zestawienie opinii badaczy populacji
muzułmańskich i członków społeczności muzułmańskich pozwala na ukazanie
złożoności sytuacji islamu w Europie".
Z recenzji:
Czytelnik książki dowie się wiele o muzułmanach w Polsce i w wielu krajach
europejskich: o ich postawach i sposobie myślenia społecznego. I to z
najlepszych źródeł, bo nie tylko znawców problematyki, ale ludzi głęboko
zanurzonych w problematyce relacji muzułmańsko-europejskich.
- prof. dr hab. Janusz Danecki
Zasygnalizowane w publikacji problemy należy traktować jako rozstrzygające o
przyszłości Europy, o spokoju społecznym, polityce wobec imigrantów, o stosunku
narodów europejskich do muzułmanów, wreszcie o sytuacji samych muzułmanów w
Europie, poziomie ich integracji, lub wykluczenia.
- prof. dr hab. Jolanta Polakowska-Kujawa
SPIS TREŚCI
Wizje muzułmańskiej obywatelskości
Być blisko Boga walcząc o swoje prawa – wywiad z Tarkiem Ramadanem
Bassam Tibi, Euro-islam jako europejski most między cywilizacjami. Europeizacja
islamu
Marek Dziekan, Jak żyć na obczyźnie? Z zaleceń wielkiego ajatollaha Alego as-
Sistaniego (w kontekście islamu obywatelskiego)
Michael Privot, Młodzi europejscy muzułmanie o obywatelskości
Tomasz Stefaniuk, Islam, Zachód, wartości
Yacob Mahi, Muzułmański obywatel belgijsko-europejski … w kierunku „duchowej
obywatelskości”
Fouad Alaoui, Muzułmanie w Europie
Islam i obywatelskość w praktyce
Dilwar Hussain, Brytyjscy muzułmanie, 9/11 i 7/7
Ilona Kielan-Gilińska, Francuscy muzułmanie w walce o równość praw
obywatelskich - lata 80. i 90. XX w. (Pokolenie beurs)
Paweł Kubicki, Społeczność muzułmańska w Polsce
Gerdien Jonker, Problemy komunikacji pomiędzy muzułmanami i społeczeństwem -
analiza rzeczywistości
Konrad Pędziwiatr - 'Zakasując rękawy w imię Allaha' - aktywność obywatelska
londyńskich muzułmanów
Nicola Tietze, Francja-Niemcy: religijności indywidualne i problemy
instytucjonalne
Nancy Venel, Transformacje obywatelskości i religijności wśród młodych
francuskich muzułmanów
Han Entzinger, Młodzi muzułmanie z wielokulturowego Rotterdamu: 'płytka' wizja
obywatelskości
Ottavia Schmidt di Friedberg, Muzułmanie we włoskiej sferze publicznej:
organizacje muzułmańskie w Turynie i Trieście
Kai Hafez, Tureckie mass media w Niemczech. Bariera czy szansa społecznej
integracji?
Katarzyna Górak-Sosnowska, Wizerunek islamu w Polsce na przykładzie
podręczników szkolnych
Strona 2 z 4 • Wyszukiwarka znalazła 139 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4