Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: próba szczelności instalacji gazowej
Temat: Połączenia wyrównawcze na rurach gazowych!!!
Witam wszystkich kolegów na FORUM.
Przytoczę cytat Kolegi "kotek":
"Rura gazowa ( metalowa lub przewodząca prąd) jest normalnym ciałem obcym i jeśli przebiega przez szereg łazienek z połączeniami wyrównawczymi to czy chcemy czy nie, jest wykorzystywana jako połączenie wyrównawcze." i jak Kolega później wspomniał "poparte przepisami".
Z wypowiedziami Kolegi odnośnie zgodności co do przepisów się zgadzam.
Ale wątek ten utworzyłem dlatego gdyż przepisy te bardzo dużo odbiegają od praktyki i życia. Jednocześnie ten kto je będzie stosował nie patrząc na logikę i na dany obiekt, może spowodować zagrożenie życia lub mienia.
W normach piszą:
rury GAZ należy objąć połączeniami wyrównawczymi oraz że rury te nie mogą spełniać roli połączeń wyrównawczych. Wg mnie to jest bardzo niejasne i czasami niewykonalne.
=================
Nasz Kolega Jacek Gońka wstawił na początku rysunek i wyjaśnię o co chodzi.
Jest to budynek wielokondygnacyjny wybudowany 15 lat temu. Zastosowany układ TN-C wraz z połączeniami wyrównawczymi w piwnicy oraz instalacja jest zgodna z przepisami.
Wykonujemy remont biura na ost. kondygnacji przychodząc na TN-C-S. I nadal jest wszystko zgodne z przepisami. I tak możemy pracować 100 lat i nic się nie powinno stać. Przecież przepisy ktoś pisał a instalacja jest wykonana tak jak kazali.
=== problem nr 1 ===
Upalił się przewód PEN i teoretycznie NIC SIĘ NIE DZIEJE.
PRĄD ZAMYKA SOBIE ŁADNIE PĘTLE POPRZEZ RURY WODNE, CENTRALNEGO OGRZEWANIA I GAZ-OWE.
Nikt nie wie że instalacja jest uszkodzona. Rezystancja tychże instalacji jest tak mała że nikt nie zauważył żadnych zmian w pracy urządzeń.
A POMIARY WYKONAMY NP.: ZA 5 LAT.
=== problem nr 2 !!! ===
Ta GAZ rura mająca np.: 15 lat jest szczelna pomimo iż już tam gdzieś na łączach jest skorodowana. Próby szczelności wykowywane (lub nie) są OK. Ale jak ta GAZ rura będzie się zachowywać pod wpływem dużego przepływu prądu???
Jak ją trochę podgrzejemy pewnym prądem to pewnie nic się nie stanie?
Gdy problem nr 1 wystąpi to na rurach z wodą lub CO to popłynie woda lub para wodna kogoś poparzy, ale w przypadku GAZ rury to skutki mogą być dziwne.
Na rysunku przedstawiono przerywaną czerwoną linią którędy popłynie prąd.
=== jaki jest na to sposób ? ====
1. Nie podłączanie rur gazowych do połączeń wyrównawczych. Norma to nakazuje.
2. Nie podłączanie rur gazowych do połączeń wyrównawczych, przecież rury te łączą z wodą w piecyku gazowym.
3. Stosowanie wstawek izolacyjnych w każdym mieszkaniu. W normie pisze że należy ją stosować tylko przy wejściu do budynku.
4. Stosowanie rur gazowych nie przewodzących prąd? W żadnej normie tego niema.
=== ps ==
Koledzy "Arkadiusz Maroń" i "MB" krótko i zwięźle podsumowali:
"... rur instalacji gazowej nie można wykorzystywać jako połączeń wyrównawczych, ale koniecznie trzeba je nimi objąć...".
Mam gorącą prośbę do Kolegów jak w tej sytuacji instalacji przedstawionej na powyższym rysunku zastosować dane zwroty z normy:
"...nie można wykorzystywać...", a "...koniecznie trzeba je nimi objąć..."
== end ==
Proszę o pomoc. Bo już wiem że nic nie wiem.
Pozdrawiam Krystyn
Temat: Problem ze zgłoszeniem końca budowy
[...]
Przepraszam, że ominałem powyzsze wątki, ale w pewnych kwestaich się
niezgodzę z przedpiścami
Dają taką kartkę do wypełnienia i trzeba sobie dopisywać protokoły. Dzisiaj
mi wypisali co jeszcze potrzebuje.
A nie musieli :) (często inwstor dymi jak coś się przeoczy tak na szybko
sprawdzając - więc zawsze się mówi, że coś tam - ja umawiam się z
gościem - jak w twoim przypadku, że zadzwonię do niego i powiem mu co
brakuje i kto oraz gdzie to dostanie)
Czwarty punkt to protokoły barań i sprawdzeń instalacji wewnętrznych
- gazowa (mam tylko piec podłączony dwufunkcyjny bo kuchenki nie mam), mam
protokół szczelnośći przyłącza z 2006r. (czy on jest ważny 5lat ?)
Wszystkie protokoły szczelności ważne są jeden rok.
Mam protokół z głównej próby wytrzymałości i szczzelności ale on chyba jest
tylko rok ważny :( i musze nowy?
Niestety tak
-elektryczną mam ok bo teraz robiona ale to tylko wewnetrzna :(
- wody i kanalizacji (sam wszystko robiłem i mi odebrali przyłacze w
komunalce (ale okazuje sie ze musze miec papier kogoś z jakimiś
uprawnieniami?)
Akurat tak gdzie pracuję honorujemy protokół odbioru wystawiony przez ZWiK
- grzewczej (sam robiłem grzejniki, czy na to też trzeba jakieś
uprawnienia? )
Uprawnień nie trzeba, pewnie chodzi o protokół szczelności c.o.
i teraz nastepne
potwierdzenie, zgodnie z odrebnymi przepisami odbioru wykonanych przyłączy:
- elektryczne (nie mam pojecia co mam mieć, mam podłączony licznik w
skrzynce i doprowadzony prąd, mam umowe na sprzedaz energii na budowę
jeszcze bo nie przemieniałem taryfy bo podobno nie trzeba, jeszcze sie
spytam elektryka od instalacji w domu co mi robił co oni mogą chcieć
A miałeś w pozwoleniu przyłacza? Taki protokół się wymaga jak robi się
samemu przyłacza (bez zgłoszenia) i wtedy ZWiK czy WSG czy Enea pisze,
że przyłacze wykonano na podstawie art. 29a Prawa budowlanego (Szczerze,
się boją bo wiele tych ich "inwestycji" to samowole)
- przyłącze gazowe (to mam)
-wodno kanalizacyjne też mam
- kanalizacji deszczowej (to chyba mi sie pomylili w komunalce i powinno byc
razem z kanalizacją i przyłaczem wody (jutro pójdę i się dowiem)
Pozwolenie przeczytaj, masz deszczówkę?
protokoły, szczególnie taki grzewczej instalacji.
Wiec tak, protokoły szczelności (najpierw przeprowadza się próby
szczelnści i później pisze protokoły - ale to wszyscy wiedzą)
zewnetrznych i wewnętrznych instalacji:wody, kanalizacji sanitarnej,
gazu i c.o. może zrobić osoba z uprawnieniami budowlanymi
"instalacyjnymi czy sanitarnymi" wykonawczymi jak będą chcieli - do
kierowania robotami w tej branży (zewnetrzna instalacja to od budynku do
skrzynki, przyłacze to od sieci do skrzynki lub budynku (skrzynka na
budynku :) )
Po protokół odbioru technicznegi zewnętrznej instalacji elektrycznej
zgłoś się do elektryka, który robił ci pomiary (wtedy pisze że
instalacje zewnetrzna od skrzynki do bud. nadaje się do użytkowania,
wykonana zgodnie z normami i przepisami itd., gdyby się przyczepili to -
a nie powinni, to będą jeszcze chcieli do zewnetrznej pomiar rezystancji
izolacji owego przewodu).
Natomiast protokół odbioru przyłączy honorujemy od dostawców mediów.
Gazownia jak robi odbiór to z próbą szczelności tak samo i ZWiK (w
powyżej i może być on zrobiony w 2000 r. nawet, w końcu te przyłacza to
ich brożka więc po co szczelności nadzór od ciebie wymaga?
Tak na marginesie - odpowiedzialnym za przygotowanie dokumentów do
"odbioru" budynku odpowiedzialny jest kierownik budowy - u mnie jak ktoś
nadmieni, że czegoś nie może zdobyć (protokołu) dzwonie do kieronika i
delikatnie przedtawiam sprawę - skutek piorunujący - nastepnego dnia
protokół leży na moim biurku.
I jeszcze - spotyka się takie głosy, że żądanie przez nadzór prot.
szczelności zew. i wew. inst. to paranoja - (jeszcze raz sie pochwalę)
jak inwestor przyniesie to dobrze, jak nie to nic się nie dzieje -
mieszkanie mu najwyżej zaleje - tak jest u mnie.
Zajrzyj na taką stronę
http://pinb.gryfice.ibip.pl/public/?id=124595
i na dole procedury budowlane =zakończenie budowy - oni to dopiero
żądają :) kwitów.
Temat: instr propan - butan
BUTLE NA GAZ PROPAN-BUTAN
l ICH MAGAZYNOWANIE
Każda butla musi być oznakowana następującymi danymi:
• nazwa lub znak wytwórcy butli
• numer fabryczny butli
• pojemność w litrach
• ciśnienie próbne w MPa
• nazwa gazu (propan-butan techniczny)
• miesiąc i rok ostatniej kontroli butli, oraz rok następnej kontroli butli
• tara butli w kg
• ciężar dopuszczalny gazu znajdującego się w butli;
Butle w czasie transportu i magazynowania powinny mieć nałożone na zawór nakrętkę zaślepiającą i kołpak lub pierścień ochronny.
Kontroli szczelności butli z gazem propan-butan można dokonać za pomocą:
• kąpieli wodnej (przez zanurzenie butli w wodzie)
• przy użyciu wodnego roztworu mydła (próba mydlana)
- przede wszystkim należy sprawdzić: membranę zaworu, połączenia gwintowe zaworu i szyjkę butli, wylot zaworu przy nakrętce zaślepiającej i szwy spawalnicze płaszcza butli.
Ze względu na znaczną rozszerzalność cieplną, każda butla przeznaczona jest tylko na określoną ilość gazu, tj. nie przekraczająca 85 * 90% jej pojemności.
Ilość ta podana w kg jest wybita na płaszczu butli jako waga gazu netto. Pozostałą pojemność wypełnia poduszka gazowa i musi być ona zachowana nawet przy temperaturze +60°C. Brak poduszki gazowej powoduje gwałtowny wzrost ciśnienia w butli mogący powodować jej rozerwanie. Dlatego też napełnienia butla musi być bezpośrednio po zakończeniu napełniana sprawdzona poprzez z ważenie. Gdy waży za dużo, to należy natychmiast nadmiar gazu wypuścić.
Rys. 2. Instalacja gazowa.
Butle nie mogą znajdować się w pomieszczeniu o temperaturze powyżej +35°C,
ponieważ wzrost temperatury o 1°C powoduje wzrost ciśnienia gazu w butli o 0,8 MPa(8at). Stan taki jest bardzo niebezpieczny, gdyż może powodować pęknięcie butli. Wydostający się wówczas propan-butan znajduje się w stanie ponad-krytycznym, rozpręża się i momentalnie wrze.
Tak wytworzony gaz w połączeniu z powietrzem tworzy mieszankę wybuchową i nawet najmniejsze źródło ognia powoduje wybuch przestrzenny i pożar.
Wielkości charakterystyczne butli na gaz propan-butan stosowane w wózkach jezdnych są następujące:
• pojemność - 27 dm3
• napełnienie mieszanką "B" -11 kg
• ciśnienie robocze -1,2 MPa
• ciśnienie próbne - 3,0 MPa
• wymiary (średnica x wysokość) - 300 x 600 mm
• położenie pracy leżące.
Zapasowe butle należy przechowywać w pomieszczeniu zaciemnionym z bardzo dobrą wentylacją przyziemną tj. w strefie podłogi. Zaleca się stosować odpowiednią instalację sygnalizującą obecność propanu-butanu. Wysokość pomieszczenia powinna wynosić 23 m. Butle pełne i puste powinny być oddzielone. Wokół pomieszczenia muszą być umieszczone znaki ostrzegawcze z napisem - środek łatwopalny. Butle należy chronić przed uderzeniami, przewróceniem oraz wszelkimi źródłami ciepła.
Należy ograniczyć jednoczesne magazynowanie butli o łącznej wadze do 90 kg propanu-butanu tj. praktycznie do 8 butli.
Szczegółowy sposób montażu i demontażu butli na wózku podają fabryczne instrukcje obsługi.
Niestety rysunki nie " weszły".
Temat: przesuniecie licznika gazu w domu
| na parterze. Jesli bedzie tylko w piwnicy, szanse wzrastaja o polowe ;-)
No niekoniecznie. Jak walnie na strychu to kupujesz nowy dach. Jak w piwnicy
to...
usmieszki byly przeciez ;-)
Moim skromnym zdaniem ścieżka zgodna z prawem daje inwestorowi dużą szansę
na to, że instalacja będzie dobra, zgodna z
przepisami i sztuką budowlaną. Widziałem już takie kwiatki wykonywane przez
"koncesjonowanych" że...
Czasami po prostu się wstydzę. Jak robisz zgodnie z prawem, to masz nadzór
autorski, kierownik budowy ubezpieczony i w razie czego będzie kogo ścigać.
pisalem juz w innych postach, na teraz brak czasu zeby to w ten sposob zrobic.
| dom z zalozenia sluzy dla wygody mieszkancow. Dla tejze samej wygody gaz
| ma wypad z kuchni.
żebyś się nie zdziwił :-)
w sensie braku gazu w kuchni nie zdziwie sie, uzywam plyty elektrycznej od
ladnych paru lat i bardzo sobie cenie jej zalety.
| a proby szczelnosci w blokach to akurat calkiem normalne ostatnimi laty.
| Co do Gdanska to w tym czasie mieszkalem w poblizu akurat, ogladalem
| wyburzenie itp...
Temi ręcami www.bum.use.pl niestety... poza instalacjami czasem robię
jeszcze coś innego.
ciekawe zajecie :)
| niezbyt zamozne pewne rzeczy trzeba robic kawalkami. Robiac odswiezanie
| wnetrza jest plan wywalic rury z miejsc gdzie nie sa juz potrzebne (brak
| odbiornikow gazu na parterze). Tych rur jest zreszta wiecej, bo stare,
odpiete
| juz znajduja sie rowniez na pietrze, te mozna wywalic tak po prostu.
| Gdy caly gaz zostanie przerzucony do piwnicy, bedzie mozna pomyslec o
| normalnej przebudowie instalacji - projekt, skrzynka itp. bez ingerowania
w
| zycie mieszkancow (no... moze cieplej wody przez chwile nie bedzie ;-)
racja, jak już rezygnuje się z jakiegoś odbiornika to lepiej odciąć gałązkę
do niego prowadzącą. Zwłaszcza, gdy była skręcana.
Ale czy warto płacić 2 razy za to samo?
i doszlismy do sedna. Nie, nie warto. Ale to sie tyczy wszystkich rzeczy
robionych w domu. Jesli zrobie wykonczenie wnetrza i potem bede chcial
wywalic rury gazowe, to musze wykuwac sciany i stropy, i wlasnie robic
pewnie rzeczy 2 razy. Moj kalkulator twierdzi ze taniej jest wywalic licznik.
Rowniez calosciowa korzysc jakby wieksza.
| Napisze tak - rozumiem i zasadniczo popieram Twoje podejscie w tym
temacie.
| Ale czasem po prostu nie da sie zrobic wszystkiego od razu i wszystkiego
| zgodnie ze sztuka, a gdzies trzeba mieszkac.
nie ulega wątpliwości. Projekt kosztuje ~200 - 300zł. Opinia kominarska do
tego ~100. Warto zrobić czy ryzykować?
ale na pewno wszystko policzyles? a wykucie elewacji, poprawienie docieplenia,
podmurowki, zapewne przerobka calej instalacji w piwnicy. A moze dojdzie
przerobka lub przeniesienie przylacza? Dalej 200zl za projekt?
Jak taki koszt ma sie do kosztu 'fachowca' , ktory wykona wstawke w rure?
Co do ryzyka, to jeszcze raz napisze. dzis licznik jest w centrum domu
w korytarzu. IMO ryzyko nic mniejsze.
robota i pozostałe się nie zmienią. Tyle że zamiast na łapówkę dla kogoś kto
nie zauważy, że przerabiałeś instalację i przenosiłeś licznik zapłacisz
kierownikowi za wykonanie jego obowiązków. Suma może być niższa.
ale nie jest. A czas jest bezcenny. Czasem tak trzeba po prostu.
majac calosc gazu w piwnicy moge juz na spokojnie sobie wszystko rozplanowac
i zaprojektowac, bez ingerencji w czesc mieszkalna. na dzis nie ma mozliwosci
zeby zrobic to jednoczesnie z remontem wnetrza. To tyle.
Gdyby dalo sie tak ze pan gaziorek zrobi to w 3 dni, a papiery bedzie
zalatwial w miedzyczasie, to czemu nie. Ale on najpierw by musial zalatwiac
papiery a dopiero potem cos robic. A to juz stanowi problem (czas czekania
na papiery).
Poza tym zakladam ze skoro pan Henio tak sie podpiera swoja koncesja to
po przerobce wystawi mi rownie fachowy papier, ze taka przerobke wykonywal.
Ogolnie masz racje, ale specyfika konkretnego przypadku nie zawsze umozliwia
zrobienie wszystkiego jakby sie chcialo, czy powinno :/
pozdrawiam
Bruno
Temat: Śledztwo ws. ""gazociągu Wassermana"" umorzone
Śledztwo ws. ''gazociągu Wassermana'' umorzone
Wojciech Pelowski, Jarosław Sidorowicz,
Kraków 2006-12-23, ostatnia aktualizacja 2006-12-23 11:24:31.0
Prokuratura: gazociąg na osiedlu ministra Wassermanna ułożono bez pozwolenia, ale przestępstwa nie było.
Wczoraj umorzono postępowanie w tej sprawie.
Śledztwo wszczęto po tym, gdy w lutym opisaliśmy, jak liczącą ponad półtora kilometra giętką rurę doprowadzającą gaz podwieszono prowizorycznie w powietrzu na krakowskich Bielanach, osiedlu ministra Zbigniewa Wassermanna.
Podczas kilkunastostopniowych mrozów na osiedlu brakowało gazu. "Gazociąg" przytwierdzono taśmą do płotów i słupów elektrycznych. Powiadomili nas o tym mieszkańcy, sugerując, że gazownia zdecydowała się na prowizorkę po interwencji ministra koordynatora służb specjalnych. Doniesienie złożył powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.Robert Dziwiński, zastępca głównego inspektora nadzoru budowlanego, nie miał wtedy wątpliwości, że doszło do samowoli budowlanej. W rozmowie z "Gazetą" podkreślał: - Jeśli rura łączy ze sobą dwa gazociągi, musi być uznana jako element sieci [tak było w tym przypadku]. Gazociąg, nawet tymczasowy, musi mieć pozwolenie na budowę. Sytuacji, kiedy rura leży na ulicy, w ogóle sobie nie wyobrażam.Stan wyższej konieczności gazowejW śledztwie potwierdzono, że gazociąg postawiono bez pozwolenia i powiadomienia o tym nadzoru budowlanego.Prokuratura uznała jednak, że nie doszło do przestępstwa, bo działano "w stanie wyższej konieczności". Według niej gazownia zdecydowała się na ten krok, bo od dwóch dni w sieci gazowniczej na osiedlu spadało ciśnienie, a w zakładzie urywały się telefony od mieszkańców. Awaryjny system działał tylko 15 godzin, bo podniosła się temperatura powietrza i ciśnienie przestało spadać.Decydująca dla umorzenia okazała się jednak opinia jednego biegłego z listy krakowskiego sądu okręgowego, na której oparła się prokuratura. Według niego prowizoryczna rura nie stwarzała zagrożenia dla mieszkańców. Skąd to przekonanie? - Z zapisków i dokumentów wynika, że przed uruchomieniem dokonano próby szczelności awaryjnej instalacji, była też pod stałym dozorem. Biegły wykluczył również, by mogło dojść do eksplozji, gdyż byłaby ona możliwa jedynie, gdyby awaria zdarzyła się w zamkniętym pomieszczeniu, przy odpowiednim stężeniu gazu. Gazociąg był zaś na wolnym powietrzu - przekonuje Krzysztof Urbaniak, zastępca prokuratora okręgowego w Krakowie. I dodaje: - Biegły podtrzymał swoje wnioski podczas dodatkowego przesłuchania w prokuraturze.Prokurator: Wassermann nie interweniował Prokuratura kategorycznie wyklucza też, by w sprawie gazociągu interweniował minister Zbigniew Wassermann czy ktokolwiek z jego biura. - Nie ma na to żadnych dowodów - twierdzi prokurator Urbaniak.Przypomnijmy, że w lutym zadzwoniliśmy do Rafała Rosteckiego, szefa krakowskiego biura poselskiego Zbigniewa Wassermanna, który na pytanie, w jakich sprawach ostatnio interweniował minister, odpowiedział: "w sprawie gazu na osiedlu Bielany". Aby nie było nieporozumień, rozmowę powtórzyliśmy. - Interweniował w sprawie gazu dla mieszkańców - powtórzył dyrektor biura posła-ministra. Sprawa wymknęła się jednak spod kontroli biura posła, kiedy tekst o "gazociągu" pojawił się w "Gazecie" i zainteresowały się nim inne media.Dziennikarz "Nowego Dnia" był świadkiem rozmowy, w której dyrektor ustala, jaką przyjąć wersję: "Proszę wyjaśnić z ministrem, czy to był gaz, czy prąd! Ja mówię teraz, że to był prąd!" - mówił do telefonu.Prokuratura twierdzi, że jedyny zapis, jaki znalazła w połączeniach do Centrum Kryzysowego w Krakowie, dotyczy właśnie "wersji z prądem". Jak to sprawdzono? - Szczegółowo odtworzyliśmy wszystkie nagrania. I jedyne połączenie od posła Wassermanna dotyczy interwencji z 28 stycznia właśnie w sprawie prądu - mówi Urbaniak.Rafał Rostecki nie pracuje już w biurze posła Wassermanna. Jest teraz wicewojewodą małopolskim.
ŹRÓDŁO: Wojciech Pelowski, Jarosław Sidorowicz, Kraków
Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - www.gazeta.pl © Agora SA
.
Strona 2 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 59 wypowiedzi • 1, 2