Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: prezentacje milosne
Temat: Gotowe Tematy
Witam Serdecznie Maturzystów
Mam do sprzedania 2 prezentacje maturalne....
1. Słynne Historie miłosne w literaturze i filmie
a) Praca zawiera :
- plan pracy
- prezentację
- Bibliografię
- cytaty
- wycięte fragmenty filmów do prezentacji
- całe filmy
- przykladowe pytania
- materialy z lit przedmiotu
- Jeśli kogos interesuje TEMAT SŁYNNE HISTORIE W LITERATURZE moge odsrzedać ponad połowę pracy bez filmów czyli 3 dokładnie opracowane przykłady historii miłosnych z lektur lub dopisać na zamówienie pozostałą część
2. Literackie obrazy „kraju szczęśliwego”. Motyw arkadii w literaturze.
a) Praca zawiera :- plan pracy
- prezentację
- bibliografię
- cytaty
Obydwie prace są sprawdzone przez egzaminatora i ocenione 20/20
Rzetelnie napisane, nie hurtowo
Cena do uzgodnienia W razie jakichkolwiek pytań bądź wątpliwości proszę się kontaktować napewno odpowiem na każde pytanie
TRZEBA SIĘ ICH TYLKO NAUCZYĆ I WPISAC SWOJE DANE !!
Kontakt:
gg: 2439106
meil: kasienka504@interia.pl
Pozdrawiam
Temat: Prezenty - świąteczne, urodzinowe i inne...
No to ciekawy pomysł z tymi puzzlami. Muszę się zainteresować, gdzie mozna coś takiego zamówić i ile by to kosztowało.
Lucy, jasne, że mamy miliardy zdjęc!!!! Ale już nie raz mu cos takiego robiłam. Zajmuję sie prezentacjami multimedialnymi i nawet taką prezentacje mu robiłam kiedyś. Wiecie, z naszymi piosenkami, takie różne miłosne tła, teksty no i oczywiście masa zdjęć z nami w roli głównej. I to od początku naszej znajomości jak mieliśmy po 12 lat, poprzez to jak dorastaliśmy razem, podstawówka, poźniej ogólniak, studniówka, szkolne wycieczki itp. Teraz jedynie mogłabym dokończyć tę prezentację uzupełniając ją o zaręczyny, przygotowania, aż w końcu zdjęcia ślubne. No ale to właśnie planuje zrobić po Ślubie- z wiadomych przyczyn.
Dziękuję za zainteresowanie i proszę o dalsze pomysły i sugestie!!!!!
Temat: Motyw samobójstwa w literaturze. Omów, analizując wybrane dzieła literatury pięknej.
dziękuję za odpowiedzi , ale tak jak napisałam chodzi mi o coś nowego , spoza kanonu lektur . Interesuje mnie raczej teraz sama teza oraz to czy mogę swoją prezentację zawęzić tylko np. do takiej tezy:
-Zawód miłosny najczęstszą przyczyną samobójstw w literaturze. ( i zająć się tylko samobójstwami z powodu niespełnionej miłości)
Niestety moja polonistka nigdy jeszcze nie uczyła klasy maturalnej i to jej pierwszy rok w naszej szkole więc nie ma pojęcia o nowej maturze. Tak się więc składa , że nie mam się nawet do kogo zgłosić z moimi problemami z prezentacją.
Czy ktoś może mi podać parę przykładów ciekawych i poprawnych TEZ do tego tematu?
Bardzo proszę o odpowiedź.
Temat: Youcool
Cytat: Jestem… zgredem, Cytat: i paskudny charakter
Taaaak YC wkoncu to powiedziales^^^ jestes zdredem nie no zart oczywiscie
prezentacja fajna i bardzo ciekawa , moglbys cos wiecej napisac ..
a co do paskudy to tutaj sie nie zgodze :D
P.S ten zgredek to tak na zarty napisalem Cytat: jestes zdredem
P.S 2
I jak wiesz mielismy te swoje ''milosne''wiadomosc ^^ ale chyba mozna zapomniec o tym co bylo i naprawde bardzo fajna prezentacja , auto tez nice lepsze od mojego brata ^^
Temat: gotowe prezentacje
Sprzedam prace maturalną "Słynne historie miłosne w literaturze i filmie" oraz motyw Arkadii w literaturze. Prace są napisane przez nauczyciela i uzyskały 20/20 punktów.
Zawierają :
- Bibliografie,
- plan prezentacji,
- materialy z literatury przedmiotu
- oraz wycięte fragmenty filmów na płytkach o
- dla chętnych całe filmy do obejrzenia !!
Cena : 60 zł
Kontakt : gg - 2439106, tel: 600 585 992
Temat: Homotubisie
Teletubiś robi dobrze drugiemu!
....a jednak coś w tym jest
(obejrzyjcie, no chyba ze widzieliście)
to jest właśnie doszukiwanie się na siłę... jakby człowiek dorosły obejrzał kilka bajek, to założę się że znalazłby sporo scen, które można interpretować podobnie. ale tak jak ktoś pisał dzieci nie potrafią jeszcze myśleć w tym kierunku. tylko umysły starszych osób już są tak "skrzywione". przypomina mi się w tym miejscu jedna taka prezentacja:
założę się, że na poniższym obrazku większość z Was (jeśli nie wszyscy) zobaczą parę w miłosnym uścisku
i w przeciwieństwie do dzieci nikt nie wypatrzy tutaj 9 delfinów
Może pół żartem, pół serio, ale dokładnie tak to wygląda w przypadku Tubisiów i innych bajek
Nie wspominając tutaj o interpretacji "Czerwonego kapturka" E. Fromma bodajże, wg którego ta bajka jest historią dojrzewania nastolatki, a czerwony kapturek jest alegorią pierwszego okresu... podtekstów można doszukać się wszędzie
Temat: Spektakularny Spektakl
Uff, wreszcie moge troche odetchnac.
Bo od czwartku, kiedy to pierwszy raz obejrzalem "Moulin Rouge", to z
trudem.
We wtorek bylem po raz drugi, wczoraj - trzeci.
I to nie bedzie koniec.
Jestem dokumentnie olsniony.
Jak wielkiej wyobrazni plastycznej i muzycznej trzeba, zeby zrobic taki
film!
Poczawszy od scen brawurowych i slapstickowych niemal, jak prezentacja
konspektu sztuki przed ksieciem, po romantyczna wiazanke milosna. Od
kameralnego "One day I'll fly away", po scene finalowa.
Od zauroczenia, po Milosc.
To jest musical. Ale wszystkich, ktorzy uwazaja, ze musicale do niczego
sie nie nadaja, goraco zachecam do obejrzenia. Nie będę wyliczal
wszystkich gigantycznych przebojow, ktore mozna w nim uslyszec, bo
fajnie jest miec niespodzianke. Momentami baaaaaardzo duza. A z nowych
rzeczy jest miedzy innymi kankan autorstwa Fatboy Slima.
W warstwie wizualnej? Ktos powiedzial, ze czul sie momentami jak na
kolejce gorskiej. I ja sie do tego przylaczam. Komputery sie napracowaly
przy tym bardzo, ale z wdziekiem, nie widac wysilonej technologii.
Z klasycznej sztuki filmowej, to juz za samo tango "Roxanne" dalbym
oskara montazowego.
No i na koniec para glownych bohaterow: Satine (Nicole Kidman) i
Christian (Ewan McGregor). Bardzo wiarygodni, tym bardziej, ze spiewaja
wlasnymi glosami. I spiewaja swietnie. Naturalnie, bez spiewaczego
zadecia.
Tak jak zakochani mogliby sobie wyznawac Milosc.
Ja i smieje sie na tym az do rzucania sie na krzesle, i placze. Lubie
takie polaczenia.
Raz jeszcze goraco polecam.
I pozdrawiam,
Weyland.
Temat: Komiks, Manga + Anime, czyli rysowanki.
Hmm.. cóż a ja troszkę tak to odnowie ponieważ udało mi się obejrzeć kilka anime (jak dotąd byłem pod tym względem troszkę... ehmm zacofany xD), btw. dzięki Wilko ;*.
Tak więc kolejno. Obejrzałem ostatnio Inu-Yashe (dwa pierwsze filmy pełnometrażowe) i kilka odcinków Wolf's Rain. Cóż mogę powiedzieć? Bardzo mi się podobało. Zarówno rysunki stoją na wysokim poziomie, jak i scenariusz nie jest aż tak kiepski coby odrazu go wyrzucić do śmieci. Jest trochę śmiechu, trochę wątków miłosnych i trochę akcji. Wszystko zgrabnie połączone - to opinia o Inu-Yashy... osobiście chętnie bym obejrzał kolejne filmy ^^.
Wolf's Rain nie obejrzałem wszystkich odcinków więc narazie jeszcze się nie wypowiem ^^.
Tak więc teraz mogę szczerze powiedzieć, że zarówno manga jak i anime mają różne sposoby prezentacji, różnoraką treść, skierowaną do różnych grup społecznych i wiekowych. Akurat film o którym napisałem zakwalifikowałbym do kina familijnego xD (no może tak od 8-10 lat ^^).
Temat: SMS-em po ¶cianach
Angielska firma o typowo brytyjskiej nazwie "Troika" zaprezentowała ciekawe urządzenie. Jest to przenośny rzutnik, na który za pomocą portu podczerwieni możemy przekazać informacje wyświetlane na ekranie komórki (SMS, MMS).
Odpowiednio powiększony obraz zostanie "rzucony" na powierzchnię, na którą skierujemy urządzenie. Przeznaczeniem rzutnika są głównie prezentacje, ale można wykorzystać go także w celach prywatnych, na przykład po to, aby wyświetlić wyznanie miłosne na ścianie domu swojej ukochanej.(MMM)
Temat: Spotkanie wigilijne milosnikow marki JAGUAR 13.12.08
Koleżanki i Koledzy poniżej zamieszczam aktualizacje programu naszej Wigilii
14.00 spotkanie na parkingu Teatru Wielkiego, Warszawa , Plac Teatralny - dojazd od ul. Senatorskiej
14.00 - 15.00 auto - prezentacja i kocie pogaduchy , napisaliśmy do Mikołaja, może nas zaszczyci swoja obecnością...
15.00 uformowanie kolumny i wyjazd do MUZEUM MOTORYZACJI w Otrębusach (http://www.muzeum-motoryzacji.com.pl)
15.30-17.00 wycieczka i zwiedzanie MUZEUM (koszt 5zł/osoba)
17.00 uformowanie kolumny i wyjazd do RESTAURACJI "U SZYMONA" na terenie klubu jeździeckiego CWKS LEGIA, Stara Miłosna, ul. Mazowiecka 55
18.00 uroczysta kolacja odbędzie się w specjalnie przygotowanym i ogrzewanym namiocie. Przed namiotem będzie całą noc płonęło ognisko, zaś podczas kolacji towarzyszyć będzie DJ
tańce, hulanki i swawola do białego rana....
- menu świąteczne a w tym między innymi:
pierogi, barszczyk, pieczyste, bigos, kiełbaski z ogniska, grzane wino oraz wiele innych specjałów kuchni polskiej
Koszt kolacji to 99 zł/osoba (płatne w restauracji)
W trakcie kolacji przewidziano atrakcje hippiczne (jeżeli pogoda pozwoli sanie...) w nocy zaś rozpalimy pierwszą gwiazdkę......
Temat: Spotkanie wigilijne milosnikow marki JAGUAR 13.12.08
Serdecznie zapraszamy posiadaczy i milosnikow marki Jaguar na spotkanie wigilijne 13 grudnia w Warszawie
Program:
14.00 spotkanie na parkingu Teatru Wielkiego, Warszawa , Plac Teatralny - dojazd od ul. Senatorskiej
14.00 - 15.00 auto-prezentacja i kocie pogaduchy
15.00 uformowanie kolumny i wyjazd do MUZEUM MOTORYZACJI w Otrębusach (http://www.muzeum-motoryzacji.com.pl)
15.30-17.00 spotkanie, wycieczka i zwiedzanie MUZEUM (koszt 5zł/osoba)
17.00 uformowanie kolumny i wyjazd do RESTAURACJI "U SZYMONA" na terenie klubu jeździeckiego CWKS LEGIA, Stara Miłosna, ul. Mazowiecka 55
około 18.00 kolacja początek.....
w trakcie spotkania przewidziano miłe niespodzianki dla uczestników
ZAPRASZAMY
Temat: Star Wars - fantasy czy s-f? Efekciarstwo czy coś głębszego?
Fabuła starej sagi lepsza? W czym? Chyba, że liczyć jej całkowitą cepoidalną prostotę gdzie niemal nie dało się popełnić błędu. W nowej już trochę pogmatwano i prościej o potknięcie.
Za dużo efektów specjalnych? Hmm zawsze jak to słyszę zastanawiam się o co chodzi, bo nijak ten zwrot do mnie nie przemawia. Czyli co w pewnym momencie należało ich nie użyć i załatwić to innymi metodami (kaskader, albo coś)?
A jak już narzekamy na wątek miłosny w nowej trylogii to warto wspomnieć, że stara pod tym względem dała popis. Jedna z lepszych prezentacji takiego wątku w kinie (jednak) męskim.
A gry z tego uniwersum to inna para kaloszy.
Temat: OND III, 2t, Rzepczyno 2007
temat?? Wątek miłosny- jego rola i sposób prezentacji..bla bla bla. I się pogrążyłam w ten sposób w zadumie i refleksji.. i takie dołujące książki musiałam czytać o miłłłłłłośśśśści....achhh
Temat: gotowe prezentacje
Oferuję następujące prezentacje:
1. Motyw Boga w literaturze i sztuce.
2. Człowiek wobec Boga.
3. Motyw Chrystusa w literaturze i sztuce.
4. Motyw Matki Bożej w literaturze i sztuce.
5. Literackie portrety matek.
6. Literackie i malarskie obrazy Boga.
7. Obraz apokalipsy w literaturze i sztuce.
8. Obraz rewolucji w literaturze.
9. Motyw arkadii w literaturze.
10. .Kobieta demoniczna.
11. Przedstaw wybrane portrety kobiet odwołując się do 2 epok.
12. Twórcza i destrukcyjna siła miłości w życiu człowieka.
13. Motyw rycerza w literaturze polskiej i obcej
14. Impresjonizm w literaturze i malarstwie.
15. Obraz wsi polskiej w literaturze.
16. Topos pielgrzyma i tułacza w literaturze.
17. Podróż jako temat literacki.
18. Duchy, sny, zjawy w literaturze.
19. Postać władcy w literaturze..
20. Obraz wsi w literaturze i sztuce.
21. Portret Sarmaty w literaturze
22. Różne sposoby portretowania Żydów w literaturze
23. Motyw samotności w wybranych utworach różnych epok literackich.
24. Kreacje diabła w literaturze europejskiej.
25. Oblicza cierpienia i jego sens.
26. Motyw apokalipsy w literaturze.
27. Motyw rodziny w literaturze.
28. Motyw ojca w literaturze.
52. Motyw tańca w literaturze.
53. Słynne historie miłosne.
54. Mit ikaryjski i sposób jego przedstawiania w wybranych dziełach literackich i malarskich.
55. Najciekawsze portrety psychologiczne kobiet.
56. Motyw śmierci w literaturze i sztuce.
57. Motyw szatana i jego funkcje w literaturze.
58.Rycerz i rycerska walka w literaturze sztuce.
59.Różnorodne ujęcia motywu miłości.
60.Powstanie styczniowe i listopadowe w literaturze i malarstwie.
61.Metamorfoza bohatera literackiego.
62.Wędrówka w literaturze.
63.Dziecko w literaturze.
64. Powstania narodowe i konspiracje jako temat literatury polskiej.
65. Wzorce osobowe w literaturze.
66. Motyw miłości rodzicielskiej.
67. Poglądy artystów młodopolskich na życie.
68. Literackie portrety gospodarzy.
69. Cztery pory roku w literaturze i sztuce.
70. Ludowość w literaturze i sztuce.
71. Portret Polaków w literaturze.
72. Portrety kobiet w literaturze młodopolskiej.
Temat: gotowe prezentacje
Oferuję następujące prezentacje:
1. Motyw Boga w literaturze i sztuce.
2. Człowiek wobec Boga.
3. Motyw Chrystusa w literaturze i sztuce.
4. Motyw Matki Bożej w literaturze i sztuce.
5. Literackie portrety matek.
6. Literackie i malarskie obrazy Boga.
7. Obraz apokalipsy w literaturze i sztuce.
8. Obraz rewolucji w literaturze.
9. Motyw arkadii w literaturze.
10. .Kobieta demoniczna.
11. Przedstaw wybrane portrety kobiet odwołując się do 2 epok.
12. Twórcza i destrukcyjna siła miłości w życiu człowieka.
13. Motyw rycerza w literaturze polskiej i obcej
14. Impresjonizm w literaturze i malarstwie.
15. Obraz wsi polskiej w literaturze.
16. Topos pielgrzyma i tułacza w literaturze.
17. Podróż jako temat literacki.
18. Duchy, sny, zjawy w literaturze.
19. Postać władcy w literaturze..
20. Obraz wsi w literaturze i sztuce.
21. Portret Sarmaty w literaturze
22. Różne sposoby portretowania Żydów w literaturze
23. Motyw samotności w wybranych utworach różnych epok literackich.
24. Kreacje diabła w literaturze europejskiej.
25. Oblicza cierpienia i jego sens.
26. Motyw apokalipsy w literaturze.
27. Motyw rodziny w literaturze.
28. Motyw ojca w literaturze.
52. Motyw tańca w literaturze.
53. Słynne historie miłosne.
54. Mit ikaryjski i sposób jego przedstawiania w wybranych dziełach literackich i malarskich.
55. Najciekawsze portrety psychologiczne kobiet.
56. Motyw śmierci w literaturze i sztuce.
57. Motyw szatana i jego funkcje w literaturze.
58.Rycerz i rycerska walka w literaturze sztuce.
59.Różnorodne ujęcia motywu miłości.
60.Powstanie styczniowe i listopadowe w literaturze i malarstwie.
61.Metamorfoza bohatera literackiego.
62.Wędrówka w literaturze.
63.Dziecko w literaturze.
64. Powstania narodowe i konspiracje jako temat literatury polskiej.
65. Wzorce osobowe w literaturze.
66. Motyw miłości rodzicielskiej.
67. Poglądy artystów młodopolskich na życie.
68. Literackie portrety gospodarzy.
69. Cztery pory roku w literaturze i sztuce.
70. Ludowość w literaturze i sztuce.
71. Portret Polaków w literaturze.
72. Portrety kobiet w literaturze młodopolskiej.
Temat: gotowe prezentacje
VINES 7043865
Oferuję następujące prezentacje:
1. Motyw Boga w literaturze i sztuce.
2. Człowiek wobec Boga.
3. Motyw Chrystusa w literaturze i sztuce.
4. Motyw Matki Bożej w literaturze i sztuce.
5. Literackie portrety matek.
6. Literackie i malarskie obrazy Boga.
7. Obraz apokalipsy w literaturze i sztuce.
8. Obraz rewolucji w literaturze.
9. Motyw arkadii w literaturze.
10. .Kobieta demoniczna.
11. Przedstaw wybrane portrety kobiet odwołując się do 2 epok.
12. Twórcza i destrukcyjna siła miłości w życiu człowieka.
13. Motyw rycerza w literaturze polskiej i obcej
14. Impresjonizm w literaturze i malarstwie.
15. Obraz wsi polskiej w literaturze.
16. Topos pielgrzyma i tułacza w literaturze.
17. Podróż jako temat literacki.
18. Duchy, sny, zjawy w literaturze.
19. Postać władcy w literaturze..
20. Obraz wsi w literaturze i sztuce.
21. Portret Sarmaty w literaturze
22. Różne sposoby portretowania Żydów w literaturze
23. Motyw samotności w wybranych utworach różnych epok literackich.
24. Kreacje diabła w literaturze europejskiej.
25. Oblicza cierpienia i jego sens.
26. Motyw apokalipsy w literaturze.
27. Motyw rodziny w literaturze.
28. Motyw ojca w literaturze.
52. Motyw tańca w literaturze.
53. Słynne historie miłosne.
54. Mit ikaryjski i sposób jego przedstawiania w wybranych dziełach literackich i malarskich.
55. Najciekawsze portrety psychologiczne kobiet.
56. Motyw śmierci w literaturze i sztuce.
57. Motyw szatana i jego funkcje w literaturze.
58.Rycerz i rycerska walka w literaturze sztuce.
59.Różnorodne ujęcia motywu miłości.
60.Powstanie styczniowe i listopadowe w literaturze i malarstwie.
61.Metamorfoza bohatera literackiego.
62.Wędrówka w literaturze.
63.Dziecko w literaturze.
64. Powstania narodowe i konspiracje jako temat literatury polskiej.
65. Wzorce osobowe w literaturze.
66. Motyw miłości rodzicielskiej.
67. Poglądy artystów młodopolskich na życie.
68. Literackie portrety gospodarzy.
69. Cztery pory roku w literaturze i sztuce.
70. Ludowość w literaturze i sztuce.
71. Portret Polaków w literaturze.
72. Portrety kobiet w literaturze młodopolskiej.
Temat: Wątek szczeciński......
Walentynki 2008!Po raz pierwszy w Szczecinie holl dworca głównego zamieni się w scenę muzyczną!
A to wszystko za sprawa nowej inicjatywy Szczecińskiej Agencji Artystycznej odkrywania wyjątkowych i ciekawych miejsc wpisanych w architekturę Szczecina, ale dotychczas nie wykorzystywanych w aspekcie organizowania imprez artystycznych i prezentowania sztuki.
Z czym kojarzy nam się dworzec PKP ? Zazwyczaj z hollem kasowym, peronami i pociągami. Ale czy byliśmy kiedykolwiek w Schronie zlokalizowanym w podziemiach dworca? Nieprzypadkowo to miejsce i holl dworca, oraz termin (14 lutego) wybrano na inauguracjię cyklu, gdyż właśnie poprzez realizowanie niekonwencjonalnych pomysłów, Szczecińska Agencja Artystyczna chce podjąć próbę sprowokowania i zachęcenia mieszkańców Szczecina do głębszego poznawania uroków naszego miasta.
W koncercie akustycznym Macieja Silskiego przeważać będzie repertuar miłosny. Jedną z wykonywanych piosenek będzie utwór wybrany przez słuchaczy Polskiego Radia Szczecin w konkursie: „Wybieramy miłosny przebój wszechczasów”. Tuż przed przed rozpoczęciem koncertu, Maciej Silski.wylosuje i wręczy uczestnikom konkursu nagrody, m.in:
– "romantyczną kolację we dwoje" (nagroda główna)
– iPod, mp3, czajnik elektryczny
Zagłębie miłości
" Zagłębie miłości "
miejsce: SCHRON wejście: tunel pod Dworcem Gł.
data: 14 LUTEGO 2008,
godz: 14.00-18.00
Możliwość zwiedzania Schronu w którym będą odbywały się projekcje filmów o Szczecinie, wystawy i wernisaż fotograficzny.
Schron został ukończony przez Niemców w 1941 roku jako schron przeciwlotniczy dla ludności cywilnej. Budując go wykorzystano prawdopodobnie stare korytarze jeszcze z końca XIX wieku. Schron umieszczony jest na głębokości ok. 5 pięter. Od najwyższego wyjścia (Plac Zawiszy) do podłogi dolnego poziomu mierzy 17 metrów wysokości. Jego ściany wykonane są z żelbetonu o grubości 3 metrów a sufit to 2,80 metrów. Najdłuższy korytarz około 100 metrów. Schron to 2,500 m2 powierzchni całkowitej i 1,900 powierzchni użytkowej. Po przejęciu go przez Polaków w niedługim czasie został zaadoptowany na schron przeciwatomowy. Aż do początku lat 90-tych odbywały się w nim szkolenia Obrony Cywilnej. Schron nadal kryje w sobie tajemnice, nie wiadomo dokładnie, dokąd prowadzą zamurowane przejścia. To największy cywilny schron w Polsce z okresu II wojny.
Miłośnicy Szczecina z firmy Centrum Wynajmu i Turystyki zafascynowani tematem podziemi Miasta Gryfa zainwestowali wiele wysilku aby móc udostępnić to magiczne miejsce dla Szczecinian.Obecnie czynią starania aby schron żył własnym życiem, aby stał się miejscem wymiany myśli i prezentacji kultury.
więcej info. Szczecińska Agencja Artystyczna
Temat: S@motność w Sieci
15 września na długo pozostanie w mojej pamięci… niestety jako dzień klęski polskiej kinematografii. S@motność w sieci, podobno książkowy bestseller ale jeśli film był choć w połowie odzwierciedleniem tej książki to już wiem dla czego czytam ich tak mało.
Żeby nie było opowiem od początku. Wybrałem się na ten film z swą lubą oboje z dwóch różnych powodów ona chciała zobaczyć dobre romansidło a ja film choć trochę obsadzony w mojej tematyce (sieć jest jak najbardziej ok.) Jak już ktoś czytał kiedykolwiek moje posty na forach filmowych to wie, że nie jestem wielbicielem polskiej ręki w filmie lecz na ten film wybrałem się z chęcią i bez uprzedzeń no i zaczęło się….
120 min. Męki Pańskiej!! Film mógł by zostać streszczony do 30 min a i tak by się ciągnął!! Tragedia większa część filmu to jakaś kiepska prezentacja wykonana przez kiepskich animatorów jakieś wyświetlanie tekstu miłosnych wiadomości zupełnie bez sensu… niby romansidło a to uczucie głównych bohaterów wzięło się niewiadomo skąd z resztą oni sami nie wiedzieli co to było jeśli taki był zamysł reżysera to współczuje…
Inną sprawą jest budżet. Wiem, że reklama w filmie jest już w zasadzie normalką ale jeśli ktoś już zupełnie nie ma kasy na nakręcenie filmu to się za niego nie bierze a nie do rzekomo głębokiego i dającego do myślenia filmu wciska co chwile jakieś walące w oczy marketingowe zagrywki (mBank, SAMSUNG, Blue Conect, Toyota) tylko to zostaje nam w głowie po wyjściu z kina. Dam za przykład głęboki psychologiczny moment filmu… chwila zadumy dla widza na ekranie widzimy tylko pieszczące się dłonie w tle nie powiem całkiem wymowna przyciszona muza na sali kinowej totalna cisza a tu nagle ni stąd ni z ową wyskakuje logo mBank na monitorze w pewnej kawiarence… więcej dodawać chyba nie trzeba.
No ale nic reklama pewnie i tak zrobi swoje ale gdybym miał wybierać najgorszy film z widzianych dotychczas to od dziś nie wahał bym się ani chwili… S@motność w sieci… gorsza niż Palindromy i inne mające się za „głębokie filmy”
Zostaje mi czekać na ostanią sensowną propozycje tego roku z pośród polskich filmów – „Chaos”
Temat: Ulubiony Film/serial/Jaki ost widzieliscie w deche film?
Jakoś czuję nieodpartą potrzebę pisania o Batmanie Szkoda, że nikt nie podchwycił wątku - muszę rozmawiać sam ze sobą
Najpierw napiszę dlaczego aż tak bardzo wkurzały mnie te naiwności i przegięcia. Milo ma rację, pisząc że większość mieściła się w ramach konwencji, ale moim zdaniem nie w ramach tego filmu. Gdyż Nolan postawił tutaj na realizm - widzimy to sposobie prezentacji miasta, ekwipunku Batmana, stylu prowadzonych walk i kreacji bohaterów (nie są to mutanci z supermocami jak u Schumachera tylko zwykli ludzie). Ta cała historia krzyczy niemalże - to może zdarzyć się jutro w twoim mieście! A z drugiej strony stara się wciskać widzom taki kit, że aż głowa boli.
A teraz dla odmiany to co mi się bardzo podobało - zakończenie wątku z Rachel. Po pierwsze, w następnej części mamy z głowy wątek miłosny, który pasuje do tej opowieści jak pięść do oka. Po drugie, super rozwiązanie z Alfredem i trójkątem Wayne-Rachel-Dent. Alfred zostaje jedynym powiernikiem prawdy, a Bruce będzie tkwił do końca życia w swojej iluzji.
I na koniec cytat, który gdzieś wygrzebałem, wg mnie bardzo trafny:
Na przestrzeni obu batmańskich filmów widać, że Nolana rajcuje wszystko – poza samym Batmanem. W „Mrocznym rycerzu” fascynuje go demoralizacja Jokera, dwulicowość i rozdarcie Harveya Denta, odpowiedź na pytanie, czy da się oczyścić miejskie bagno, a jeśli nie, to jak można w nim pozostać czystym. Christian Bale mógłby założyć niebieski trykot i naciągnąć na niego czerwone slipy – nawet ta desperacka próba skupienia na sobie uwagi nie przyniosłaby pożądanego skutku. Nolana pociągają niewidoczne rozgrywki wewnątrz dusz bohaterów, wobec których moralne dylematy Batmana wydają się jednowymiarowe, płytkie. Reżyser kreuje Batmana podrzucając na ekran wyświechtane szablony, czyniąc go postacią o wewnętrznym świecie niewiele głębszym niż ten posiadany przez Rambo.
Temat: Zachowanie koleżanki?
Od 1,5 roku kocham się w pewnej dziewczynie. Chodzimy razem do klasy licealnej. O super kontaktach nie ma co gadać bo praktycznie ich nie ma. No może oprócz tego, że często jej pomagam w nauce w szkole jak mnie o to poprosi. Czasem tam poza tym zamienimy kilka słów jak ja zagadam, albo ona, czasem pożartujemy, jednak to chyba ona częściej zagaduje. Gdy uległem wypadkowi na jednym z meczy to potem pisała do mnie na gg jak się czuję, kiedy wrócę do szkoły i co się stało. Gdy wróciłem to ją spotkałem i nawet powitała mnie z uśmiechem na twarzy ze swoją koleżanką. Ostatnio nawet podobno wniosła o podwyższenie mi zachowania u wychowawcy za te moje pomoce itp. i poprosiła mnie też żebym nauczył ją grać w piłkę bo ja zawsze gram z takim "poświęceniem" i zaangażowaniem i dużo umiem(wybrała mnie choć według mnie są w tym sporcie lepsi ode mnie). No to się zgodziłem i umówiłem na SKS'y na przyszły tydzień. Może tam zamienimy trochę więcej zdań między sobą. Widzę w tym jakąś szansę dla siebie, że może ją gdzieś zaproszę, ale nie wiem jak .
Oprócz tego chciała ze mną robić prezentację, bo nie miała pary. Teraz robimy tą prezkę w trójkę(ja, ona i mój dobry kumpel, który o wszystkim wie).
Niby normalne zachowanie, ale mi się to wydaje dziwne, bo z jednej strony nie utrzymujemy super kontaktów a z drugiej ona zawsze mnie prosi o pomoc i się do mnie uśmiecha. Choć muszę przyznać, że ostatnio kontakty trochę się polepszyły. Z innej strony ma trochę dziwne opisy miłosne, że a to nie będzie czekała, a to, że żyje sama na tym świecie itp. Ostatnio zmieniły się jej opisy na bardziej radosne: "Tęsknię albo śpię", "I feel the chemistry between you and me".
Czy to oznacza, że po prostu jestem jej bardzo dobrym kolegą i dlatego jest dla mnie taka "miła" czy może czuje coś więcej? Pomocy!
Czy mógłbym ją gdzieś zaprosić po tym treningu? Jeśli tak, to jak jej to zaproponować jeśli wokół pełno ludzi?
Temat: I eliminacja Toyo Drifting Cup - Lublin (3 maja - sobota)
HEJA PANOWIE I PANIE.
Pierwsza tegoroczna eliminacja driftu tuż tuż.
Jestem Ciekaw kto jedzie i z kim mógłbym się na ta imprezę zabrać z warszawy
Ewentualnie szukam 3 chętnych pasażerów - sponsorów
Miejsce:
Tor kartingowy "Lublin"
ul. Zemborzycka 85
Lublin
Harmonogram:
2 maja (piątek) – dzień bez publiczności
8.00 – otwarcie bram dla zawodników
9.00 – 10.30 – biuro zawodów, rejestracja zawodników
10.00 – 11.00 – badanie techniczne
11.00 – 11.30 – briefing dla zawodników
11.45 – 13.15 – trening grupa „A” + zawodnicy bez licencji
13.15 – 14.45 – trening grupa „B”
15.00 – 15.30 – briefing dla zawodników
15.45 – 16.15 – przejazdy kwalifikacyjne dla zawodników bez licencji
16.30 – 18.00 – przejazdy eliminacyjne do zawodów
18.00 – zakończenie
3 maja (sobota) – oficjalny dzień zawodów
8.00 – 9.00 – biuro zawodów (naklejki sponsorów)
9.00 – otwarcie bram dla publiczności
9.00 – 9.30 – badanie techniczne
9.45 – 10.00 – briefing dla zawodników
10.15 – 11.15 – warm-up
11.15 – 12.15 – pit walk
12.00 – 12.15 – briefing dla zawodników
12.30 – 12.45 – oficjalne otwarcie
12.45 – 14.15 – kwalifikacje do Top 16
14.15 – 15.45 – pit walk + autograph session
15.30 – 15.45 – briefing dla zawodników
16.00 – 16.15 – prezentacja zawodników Top 16
16.15 – 17.45 – przejazdy parami
17.45 – 18.00 – rozdanie nagród
18.00 – zakończenie
Bilety:
Bilety wstępu do nabycia w kasach w dniu imprezy.
Bilet wstępu - 20 zł
Młodzież do lat 12 wstęp gratis
Wpisowe:
Wpisowe dla zawodników, płatne przy rejestracji w biurze zawodów.
Wpisowe dla zawodników - 100 zł
Info dla Warszawiaków:
Trasa to ok 175km
Mozna lecieć do starej miłosnej i w 17tke a potem za Kurowem w 12tkę LUB od razu z gocławka przy wiśle 801tką do Dęblina a potem dobić 48mką do 17tki i dalej tak jak w 1 trasie. Jak ktoś zna te trasę i wie co się na niej dzieje to prosże o info!
Proponuję wyjazd o 7 z Wawy!
POZDRO !
Temat: bez komentarza prosze, to tylko moje przemyslenia
Panie Olgierdzie!
[...]
Może źle się wyraziłem.
W każdym razie nie chodziło mi o błyskotki inteletkualne.
Raczej o błyskotliwość w prezentowaniu myśli czy uczuć,
o strój owego ducha.
Moze ma Pan racje, ale jakos brak mi co do tego przekonania. Chyba inaczej
odbieram poezje i inne mam co do niej oczekiwania. Mnie chyba mniej
wystarcza, niz Panu - poecie. Dla mnie nie potrzebne sa w poezji blyskotliwe
mysli, nie potrzebna jest blyskotliwosc ich prezentacji. Wydaje mi sie, ze
glowna role odgrywa wlasnie przekazanie odczuc, oddanie nastroju,
wytworzenie nastroju u czytajacego, a wszelkie formalne sprawy sa jedynie
drugorzedne. Na przyklad doskonala forma pozbawiona tresci jest mi
calkowicie wstretna - to juz decydowanie wole doskonala tresc pozbawiona
formy. To nie bylo na temat wiersza Kazika :-)
Emocje rzadko kiedy bywają oryginalne, na ogół powtarzają
się od człowieka do człowieka.
A ktoz powiedzial, ze poezja ma byc wyrazicielka czegos, co sie nie
powtarza. Przeciez wlasnie przez to, ze trafia ona w odczucia odbiorcy, w
jego zrozumienie staje sie nam bliska i mila. I obojetne tu jest czy jest to
poezja milosna, czy patriotyczna. Takie wiersze po prostu dzialaja na
odczucia, wzbudzaja uczucia, porywaja do czynow - naturalnie jesli chodzi o
wiersze patriotyczne. (Zastrzegam, ze wcale nie jestem za tym, aby wiersze
milosne porywaly do czynow :-))
Od blyskotliwych rozrywek intelektualnych sa chyba inne rzeczy, ale to
maturalnie tylko takie przypuszczenie, moze sie myle.
Jeśli również od wiersza do wiersza, to samo ich oddanie
nie świadczy o wartości utworu, chyba, że rozumiemy
przez nią wartość owych emocji, ale chyba nie ??
Wartosc emocji? Nie trzeba ich wartosciowac! Wazne jest, ze autor ma te
emocje, umie je przelac na papier (ekran), ze mozna te emocje odczytac i
miec jakis w nich udzial :-))
Jednak stawiam na opakowanie,
choć nie jest to dla mnie równoważnik
intelektualnej strony wiersza.
Stawianie na opakowanie nie jest niczym bardzo oryginalnym :-) We
wspolczesnym swiecie opakowanie zdecydowanie dominuje nad zawartoscia.
Można też pokusić się o emocjonalne odkrycia,
o oryginalność w odczuwaniu niuansów,
jednak to rzadko się udaje, niezależnie
od chęci autorów.
Z cala pewnoscia mozna sie o to pokusic, ale czy wszystko musi byc
odkrywcze? Czy oryginalnosc jest koniecznoscia? Czy to niuanse sa istotne?
Mam nadzieje, ze sie Pan nie obrazi, ale co jest odkrywczego w Pana
wierszach? To nie jest pytanie ironiczne.
Zakładam, że Kazikowi
nie o to chodziło, Kazik wpadł w jedną
z milionów kolein miłości, niestety,
moim subiektywnym zdaniem.
Pieknie, ze wpadl, i ze jeszcze na dodatek chce sie tym uczuciem dzielic z
innymi. Dlaczego pisze Pan, ze "niestety"?
Pozdrawiam
Wlodek Kaluza
Temat: Autostrada A2-STOP!!! Nie przez torfowiska
edit:mopek
tym razem dobrze użyty BBCode ale usun?łem ten cytat bo w całoci zawierał post przedmówcy... a cytowanie jest bardziej po to żeby ustosunkowywać się do konkretnego fragmentu wypowiedzi
Szanowny Grzegorzu!
1.O przekretach w lesnictwie Zbojna Gora (nadlesnictwo Celestynow) wiedzielismy na zasadzie ogolnikow: nikt, nikogo za reke nie zlapal (sprawy dotyczyly kwesti pozyskiwania dzialek budowlanych, odlesiania i innych) Wszystkie informacje docieraly na zasadzie ogolnikow; cos tam, gdzies tam. Zreszta te wszystkie interesy, czy afery byly z tego co slyszelismy powiazane z decydentami z gminy i z innych urzedow. Za wszystkim staly duze pieniadze i lapowy. Sami ze swojej strony nic konkretnego nie wiemy.
Skad twoje pretensje? Co mielismy zglaszac bez dowodow? Nie badalismy tych spraw, bo nie mielismy takich mozliwosci, ani znajomosci. Nie wynajelismy tez dedektywow. Znow nas oskarzasz o brak dzialania. Przeciez wiesz dobrze, ze dla zwykly czlowiek niewiele moze. Nie przebijesz sie przez skorupe. Na wynajecie dedektywow tez nas nie stac.
2. Plan ochronny mamy w calosci. To co wrzuciles to jakis strzep. Jesli mozesz to dodaj do tego mapki do ktorych odnosi sie plan ochronny, bo mamy je kiepskiej jakosci.
3. To co pisze CMOK to dzialania prewencyjne w zwiazku z (slusznym i popieranym przez nas) protestem co do puszczenia Autostrady A2 przez torfowiska Calowania (w sieci ochronnej Natura 2000) Umniejszanie walorow przyrodniczych w polnocnej czesci Parku i polityka nie podejmowania ochrony rezerwatowej na tym terenie od czasow powstania parku to celowa degeneracja tego Najcenniejszego terenu torfowiskowo-wydmowego w czesci Polnocnej. (wszak to co nie chronione mozna zniszczyc, nie robiac NIC mozna doprowadzic do nieodwracalnych negatywnych przeobrazen i niekontrolowanej antropopresji) Calowanie musialo sie obronic. Jedyna formo byla SPYCHOLOGIA NA POLNOC PARKU (jeszcze do tego na zasadzie robcie sobie autostrade tak jak wam najwygodniej, bo mieszkaja tu ludzie ktorzy SA PRZECIWNIKAMI PARKU MAZOWIECKIEGO)
Otoz NIE!!! Nie wszyscy sa BE, a ten list podpisany przez te kilka osob dotyka raczej kwestii spoleczno-historycznych (kwestie wlasnosci-ale to dotyczy chyba wszystkich obszarow lesnych i nie tylko, pozostalosci po Wladzy Ludowej) Z mojej strony patrzac, jest obrzydliwy jesli chodzi o Ochrone PRZYRODY-rozpaczliwy jesli chodzi o Prawa Wlasnosci w NASZYM kraju. Po prostu-ten list dotyczy troche innego zagadnienia, ktore za pare lat bedzie palacym problemem na terenie nie tylko naszego kraju (Wegry, Czechy, Slowacja, Rumunia) Nie znam ani jednej osoby podpisanej pod tym zalosnym Pamfletem Ochrony Przyrody. (Moze to jakas grupa Cwaniaczkow?)-Podaj date przeslania tego listu i do kogo dotarl.
Apropo walryzowania (prosze podac konkretne tabelki i obiekty przyrodnicze w Maz Parku):
Jezeli na pewnym obszarze (jedyny obszar torfowiskowo-wydmowy miedzy rzeka Swider, a ul.Bronislawa Czecha) wystepuje najcenniejszy lancuch torfowisowo-wydmowy to ochrona przyrody nie bedzie przeciecie go przz srodek wiaduktem autostrady A2 Berlin-Moskwa. Ochrona bedzie ominiecie go szerokim lukiem od wschodu Aleksandrowa w strone Goraszki. Wtedy jednolity obszat torfowiskowy znajdzie sie w calosci po polnocnej stronie tej TRASY w dystansie do niej ok 1,5 km.
Nie sadze zeby bylo za co sie MSCIC na przyrodzie (uklon w strone Zarzadu Maz Parku i Wojewody) za to ze grupka oszolomow chciala zlikwidowac Park Krajobrazowy.
Prosimy o wspolprace i przeanalizowanie wschodniego ominiecia Torfowisk Aleksandrow-Stara Milosna
[ Dodano: 2004-12-07, 15:57 ]
www.piechocinski.pl
- Nowe Pozycje W Dziale Raporty
- RAPORT 2 - koncepcje budowy AUTOSTRADY A2[b]
[ Dodano: 2004-12-07, 16:02 ]
Prezentacja Wariantow Autostrady A2 w okolicach Torfowisk Aleksandrow-Stara Milosna (licza sie mapki, reszta "lekko" niekompletna)
www.piechocinski.pl
idz do:
- nowe pozycje w dziale raporty
i dalej idz do:
-RAPORT 2 - koncepcje budowy AUTOSTRADY A2
Temat: proszę o opinie - Villa Park w Wesołej
| rozważam skorzystanie z usługi Villa Park w Wesołej. zastanawiam się czy
| urządzić tam przyjęcie weselne. proszę o opinie na temat tego lokalu i
sugestie
| co do tego gdzie można zorganizować takie "party". interesuje mnie lokal
gdzieś
| w pobliżu Wawy, najchętniej pałacyk z możliwością organizacji na "wolnym
| powietrzu" (ale nie przy ruchliwej trasie). może ktoś zna takie miejsca?
| a jeżeli to zły adres do wymiany doświadczeń, spostrzeżeń i myśli na taki
| temat, to proszę o wskazanie właściwego.
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź!
IMHO Villa Wesola (bo taka jest zdaje sie prawidlowa nazwa) to _zle_ miejsce
na wesele. Bralem slub w pazdzierniku 2002, wraz z obecna malzonka
przymierzalismy sie do tej knajpy (blisko od kosciola w Starej Milosnie, w
ktorym bralismy slub - ta lokalizacje akurat polecam:) To, co nie spodobalo
nam sie w rzeczonym miejscu to:
a) BARDZO wysokie ceny wszystkiego - kalkulacje dla innych klientow, ktore
pokazuja w ramach zachety moze nie przerazaja, ale nie sa to wystarczajace
ilosci jedzenia, jest go zwyczajnie za malo (przyznala to pani, ktora robila
nam prezentacje)
po porównaniu z innymi lokalami np. Hotel Sobieski, to wychodzi nawet taniej.
natomiast w porównaniu z inną miejscowością tak samo: ok. 200-210 zł/os.
b) niekompetentna obsluga - jakby tak na prawde nie zainteresowani
wynajeciem sal/pokoi
c) koniecznosc wykupienia calego hotelu (wszystkich pokoi) w dniu wesela.
Jezeli ten warunek nie jest spelniony, impreza moze trwac max. do 23.00
(!!!!!) Nie musze chyba pisac, ze wynajecie wszystkich (bodajze 22 pokoi)
tanie nie jest:)
d) koniecznosc zamowienia alkoholu na miejscu (oj, drooooogo:), jezeli nie -
zaporowe 'korkowe'
I tyle, chyba wystarczy. W mojej opinii Villa Wesola to po prostu nie jest
miejsce na wesele.
nie było warunku wynajęcia pokoi. jak nas poinformowano impreza na może trwać
do białego rana, ale o 1.00 muzyka musi być trochę ciszej ze względu na gości
hotelowych - dla mnie minus. nie ma pewności, czy głośne rozmowy gości
weselnych nie będą przeszkadzać tym hotelowym - może być kwas. generalnie
wrażenie było dobre.
My wybralismy knajpe goralska przy hotelu Boss w Miedzeszynie (linia
otwocka, za Falenica). Hotel Boss - nedzna imitacja Mariotta, karczma
goralska przy nim - cos niesamowitego i niespotykanego (oczywiscie jak
lubicie te klimaty:) Oryginalna, przywieziona w czesciach z Tatr tworzy
niezapomniany klimat - goscie, ktorzy wczesniej jej nie widzieli do dzisiaj
sa pod wrazeniem:) Poza tym ta knajpa w polaczeniu z kosciolkiem w Starej
Milosnie (rowniez pochodzenia gorskiego) tworzyla spojna i logiczna calosc.
Kompleks hotelu Boss jest oddalony o ok. 200 metrow od trasy wiec cicho i
spokojnie (dzieci na ulice nie wybiegna:) Super obsluga - pani Maria to
jedna z najbardziej kompetentnych osob, ktore spotkalismy na dlugiej drodze
szukania knajpy. To samo kelnerzy i kelnerki na imprezie - full profeska.
Apartament dla nowozencow w 'miedzeszynskim Mariotcie' gratis. Jedzenie
pyszne, duzy wybor. Alkohol - szampan na wejscie i po setce woodzi na goscia
zamawiane u nich, reszte mozna przywiezc (niech zyje Makro:) Knajpka
polaczona z malym barkiem - u nas wykorzystywanym jako palarnia i miejsce do
picia drinkow (alkohol do barku rowniez mozna kupic na wlasna reke). Dla
gosci weselnych znizki na wynajem pokoi w hotelu.
Sa tez minusy (jestem Polakiem, wiec nie moglbym ich nie dostrzec:))):
a) karczma miesci tylko 75 (max. 80) osob na imprezie
b) drewniana podloga podskakuje, wiec podskakuja tez kompakty z muzyka (ten
minus nie ma znaczenia przy orkiestrze, my mielismy muzyke mechaniczna)
c) Boss to przede wszystkim centrum konferencyjne, wiec full ludzi ubranych
jak do pracy z notatnikami w rekach - praktycznie nie rzutuje na karczme,
ktora jest oddalona o ok. 50 metrow od glownego gmachu
dzięki bardzo. z pewnością sprawdzę. dzięki wielkie za info.
To tyle chyba, jak masz pytania - wal smialo. Sorry za skladnie i gubienie
watkow - wymeczony po weekendzie jestem:)))
Spox i pozdwiam Ciebie i Twoją małżonkę.
--
Pzdr,
Fantomas
GG#: 15005
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Temat: proszę o opinie - Villa Park w Wesołej
rozważam skorzystanie z usługi Villa Park w Wesołej. zastanawiam się czy
urządzić tam przyjęcie weselne. proszę o opinie na temat tego lokalu i
sugestie
co do tego gdzie można zorganizować takie "party". interesuje mnie lokal
gdzieś
w pobliżu Wawy, najchętniej pałacyk z możliwością organizacji na "wolnym
powietrzu" (ale nie przy ruchliwej trasie). może ktoś zna takie miejsca?
a jeżeli to zły adres do wymiany doświadczeń, spostrzeżeń i myśli na taki
temat, to proszę o wskazanie właściwego.
IMHO Villa Wesola (bo taka jest zdaje sie prawidlowa nazwa) to _zle_ miejsce
na wesele. Bralem slub w pazdzierniku 2002, wraz z obecna malzonka
przymierzalismy sie do tej knajpy (blisko od kosciola w Starej Milosnie, w
ktorym bralismy slub - ta lokalizacje akurat polecam:) To, co nie spodobalo
nam sie w rzeczonym miejscu to:
a) BARDZO wysokie ceny wszystkiego - kalkulacje dla innych klientow, ktore
pokazuja w ramach zachety moze nie przerazaja, ale nie sa to wystarczajace
ilosci jedzenia, jest go zwyczajnie za malo (przyznala to pani, ktora robila
nam prezentacje)
b) niekompetentna obsluga - jakby tak na prawde nie zainteresowani
wynajeciem sal/pokoi
c) koniecznosc wykupienia calego hotelu (wszystkich pokoi) w dniu wesela.
Jezeli ten warunek nie jest spelniony, impreza moze trwac max. do 23.00
(!!!!!) Nie musze chyba pisac, ze wynajecie wszystkich (bodajze 22 pokoi)
tanie nie jest:)
d) koniecznosc zamowienia alkoholu na miejscu (oj, drooooogo:), jezeli nie -
zaporowe 'korkowe'
I tyle, chyba wystarczy. W mojej opinii Villa Wesola to po prostu nie jest
miejsce na wesele.
My wybralismy knajpe goralska przy hotelu Boss w Miedzeszynie (linia
otwocka, za Falenica). Hotel Boss - nedzna imitacja Mariotta, karczma
goralska przy nim - cos niesamowitego i niespotykanego (oczywiscie jak
lubicie te klimaty:) Oryginalna, przywieziona w czesciach z Tatr tworzy
niezapomniany klimat - goscie, ktorzy wczesniej jej nie widzieli do dzisiaj
sa pod wrazeniem:) Poza tym ta knajpa w polaczeniu z kosciolkiem w Starej
Milosnie (rowniez pochodzenia gorskiego) tworzyla spojna i logiczna calosc.
Kompleks hotelu Boss jest oddalony o ok. 200 metrow od trasy wiec cicho i
spokojnie (dzieci na ulice nie wybiegna:) Super obsluga - pani Maria to
jedna z najbardziej kompetentnych osob, ktore spotkalismy na dlugiej drodze
szukania knajpy. To samo kelnerzy i kelnerki na imprezie - full profeska.
Apartament dla nowozencow w 'miedzeszynskim Mariotcie' gratis. Jedzenie
pyszne, duzy wybor. Alkohol - szampan na wejscie i po setce woodzi na goscia
zamawiane u nich, reszte mozna przywiezc (niech zyje Makro:) Knajpka
polaczona z malym barkiem - u nas wykorzystywanym jako palarnia i miejsce do
picia drinkow (alkohol do barku rowniez mozna kupic na wlasna reke). Dla
gosci weselnych znizki na wynajem pokoi w hotelu.
Sa tez minusy (jestem Polakiem, wiec nie moglbym ich nie dostrzec:))):
a) karczma miesci tylko 75 (max. 80) osob na imprezie
b) drewniana podloga podskakuje, wiec podskakuja tez kompakty z muzyka (ten
minus nie ma znaczenia przy orkiestrze, my mielismy muzyke mechaniczna)
c) Boss to przede wszystkim centrum konferencyjne, wiec full ludzi ubranych
jak do pracy z notatnikami w rekach - praktycznie nie rzutuje na karczme,
ktora jest oddalona o ok. 50 metrow od glownego gmachu
To tyle chyba, jak masz pytania - wal smialo. Sorry za skladnie i gubienie
watkow - wymeczony po weekendzie jestem:)))
Temat: Nowy Film - goofy
Wywiadow jeszcze nie czytalem - jesli sa OK, tym lepiej.
Poprawka - czytalem ten z Travolta po obejrzeniu Sprawy
honoru. (Nawiasem mowiac film jest bardzo cienki, choc
James Woods jest wielki - jedyna jasniejsza rzecz w tym
filmie) Zirytowalo mnie samozadowolenie goscia.
Jesli wyrazamy prywatne zdania o Travolcie, to dorzuce, ze mnie
ten gosc dobija. Jego samozadowolenie jest faktycznie porazajace,
a repertuar aktorski moim zdaniem ograniczony. Nie chce sie
wdawac w dyskuje o Face Off, ale ten ani inny film Travolty
po Pulp Fiction mnie nie przekonal. Do roli twardzieli sie nie
nadaje, scen milosnych praktycznie nie jest w stanie zagrac
(Barwy Kampanii), nie wyobrazam go sobie w roli calkiem
normalnego, rozmyslajacego nad zyciem goscia (od razu
uprzedzam, ze nie widzialem Sprawy Honoru). Travolta trafil
na szczesliwy kurs, gdy byl w zapasci aktorskiej po niemal
przezimowanych latach 80. - i powinien chyba do konca zycia
dziekowac Tarantino, ze kazal mu zapuscic wlosy, przypiac
zloty kolczyk do prawego ucha i wlozyl mu w usta teksy
o hamburgerach i o tym, co poczac z Uma Thurman.
Nawiasem mowiac, na zdjeciu w Filmie widac, ze facet ma wlasne
zeby (z nalotem od dymu papierosowego!), co jak na Hollywood,
gdzie wszyscy wstawiaja sobie koronki by miec usmiech pod linijke,
jest czyms niesamowitym.
Ale naprawde dobre wrazenie zrobil na mnie material o Wajdzie i Panu
Tadeuszu. Po ostatnim zjezdzie jakosci FILMu spodziewalbym sie raczej
samych wielkich zdjec i bezsensownych informacji jak to Wajda dobieral
stroje na podstawie starych obrazow i jak cudownie, ze taki mistrz
stanal za kamera. Tymczasem najpierw jest standardowa zajawka filmu -
OK, tu sa wielkie zdjecia, ale tez dobra koncepcja prezentacji postaci i
dobre polaczenie zdjec z cytatami z poematu - zobacz np. jak dobrze do
zdjecia Olbrychskiego pasuje cytat dotyczacy Gerwazego. (Pomijam
recenzje - przeczytam o seansie) Pozniej wywiad z Wajda, ktory naprawde
milo mnie zaskoczyl. Poza jednym miejscem, gosc daruje sobie nadete
teksty i gada jak czlowiek o tym jak zmienil sie wydzwiek PT i o tym jak
pracuje z aktorami - ciekawe komentarze dotyczace pracy rezysera.
Zaskoczyl mnie otwartoscia i szczeroscia np. co do Milosci w Niemczech i
podejscia do PT - zero polityki, generalnie po prostu swiat, ktory lubi
i chcial przedstawic na ekranie.
Dwa zdania a propos zajawek. Ta z Panem Tadeuszem byla rzeczywiscie
o tyle niestandardowa, ze przypominala dorobek Wajdy, a nie tak jak
w przypadku GW - praktycznie opisywala pol filmu i dawala krotkie
zyciorysy postaci. Nie wiem, czy tego naprawde chce wiekszosc
czytelnikow, czy to tylko slepe nasladowanie jakichs wzorcow, ale
dla mnie czytanie zajawek w formie, jaka Film uskutecznia w wiekszosci
przypadkow, nie ma sensu. Wywiad z gosciem - tak, przypomnienie
tworczosci i wymienienie podobnych filmow - tez tak. Ale, na Boga,
nie streszczanie polowy fabuly ani nawet opisywanie co sie dzialo
na planie, bo tam czesto tkwia potencjalne spoilery. To moze leciec
razem z recenzja, po ukazaniu sie filmu na ekranach.
| BTW, recenzje E1 o ktorej
| piszesz w innym poscie strzelil Klopotowski, nie Kolodynski. Tez mi sie
| podobala: gosc od razu strzela co mu sie podoba, a nie co, a nie pisze
| swojego testamentu, jak Olszewski.
Fakt, to Klopotowski. Zasugerowalem sie chyba tym, ze to Kolodynski
uchodzi za znawce SF. Nawiasem mowiac w tym numerze jest duzo
tekstow Klopotowskiego - to tez dobrze rokuje na przyszlosc.
Bardzo lubie jego Premiery Nowojorskie. Zwlaszcza w starszych
tekstach gosc czesto pokazywal postawe anty-PC, kpil z roznych
przyzwyczajen filmowcow, narzekal mimochodem na polskie kino.
Generalnie odbieram go jako niezaleznego goscia, ktory pisze to
co czuje i nie siedzi w kieszeni zadnego dystrybutora ani nie musi
za wszelka cene wpraszac sie na bankiety.
amarot
Temat: Autostrada A2-STOP!!! Nie przez torfowiska
[ Dodano: 2004-12-06, 09:18 ]
Poza tym projektowany rezerwat Biały Ług powstał w wyniku działalnoci człowieka - to nic innego jak zdewastowany przez człowieka teren torfowisk przez wydobywanie z jego obszaru torfu.
I mówienie że autostrada będzie miała na niego wpływ jest absurdalne i demagogiczne? Czy istnieje jakies opracowanie naukowe o tym mówi?ce? Jaka ekspertyza?
[ Dodano: 2004-12-06, 09:26 ]
Doł?czam Plan Ochrony MPK - rozporzadzenie Wojewody.
[ Dodano: 2004-12-06, 09:27 ]
Sorki nie przejdzie - mozna znaleec go na stronach www. Wojewody Mazowieckiego
Widze Grzegorzu ze potrafisz byc stronniczy.
Jesli masz wyksztalcenie przyrodnicze to wiesz ze teren torfowiskowo-wydmowy i torfowiska wysokie w obnizeniach miedzywydmowych to struktury odmienne od torfowisk niskich reprezentowanych przez Calowanie. Dlaczego mowisz ze nie maja wartosci?
Bo w latach 30-40 tych wybierano tu torf? Park powstal w latach poznych 80tych. To jak sie ustosunkowac do tego co sie dzieje na Calowaniu? Wspolczesnna i wrecz przemyslowa odkrywka w centrum Torfowiska!
Jeszcze raz ci powtarzam: nikt z samorzadow, mieszkancow ani organizacji ekologicznych lub paraekologicznych nie byl zapraszany do konsultacji planu ochrony Maz Parku z jego czesci Polnocnej. Poza tym Zarzad Maz Parku twierdzi ze nie wydal do tej pory opinii co do lokalizacji tej trasy (A2) w polnocnej czesci Parku. Przyjeto tylko (podobno) dosc ogolnikowe ustalenie ze trasa (A2) ma przebiegac w czesci polnocnej.
Jesli chcialbys nam pomoc, to wez mape i zobacz ze poprowadzenie trasy A2 na wschod od Aleksandrowa (miedzy Michalinem, a Falenica) jest rozwiazaniem najkorzystniejszym dla ekosystemow torfowiskowo-wydmowych miedzy Aleksandrowem, a Stara Milosna.
(patrz mapka na gorze Forum) W takim ukladzie teren najcenniejszy w polnocnej czesci Maz Parku znajdzie sie W CALOSCI na polnoc od trasy (puszczonej estakada) A2 w dystansie od niej ok. 1,5 km (a nie przeciety przez srodek z estakada ok 100m/!/ od Jeziora Torfy)
Jesli masz watpliwosci to zobacz na stronie www.piechocinski.pl (posla Piechocinskiego) prezentacje trzech wariantow ominiecia TORFOWISK kolo Aleksandrowa (patrz wariant podmiejski trasy) Proponujemy wykorzystac wariant na wschod od Aleksandrowa na terenie MPK i polaczyc go z wariantem ursynowskim po drogiej stronie wisly (z wzieciem pod uwage priorytetow przyrodniczych na Wisle-ominiecie w dystansie Wysp Zawadowskich i Wysp Swiderskich)
Jesli chcecsz ocalic te tereny to zaaranzuj spotkanie na ten temat u Was w Zarzadzie Maz Parku. Przeciez teraz w grudniu macie jakis zjazd. Podajcie jakis konkretny termin.
Nie zrozumiales akapitu w ktorym prosimy cie o pomoc.
Nie zgrywaj sie. Myslisz ze nie dzwonilismy, nie rozmawialismy, mamy mnostwo roznych telefonow. Nam chodzi o twoja FACHOWA pomoc. O porozmawianie o temacie z ludzmi ktorzy ustalaja kryteria ochronne w Zarzadzie Maz Parku.
Do tej pory sprawa ma sie tak: My chcemy obcinac paznokcie, a ty dla dobra sprawy(mniejsze zlo) proponujesz amputacje oka. Czas zrozumiec druga strone, a nie wmawiac nam ze tak jest najlepiej, Powiem tak, cytujac Ciebie: Stajecie sie przez to malo wiarygodni.
edit:mopek
brak odpowiedniego cytowania - więcej na ten temat TUTAJ
Temat: Jarmark w Chudowie
Dziękuję, Wipsanio, za przypomnienie tego ciekawego tematu.
Mitrodziej wprawdzie już przybliżył imprezę w swoim sprawozdaniu, ale może i ja dorzucę coś od siebie.
W tym roku Chudów podzielony był tematycznie - każdy kolejny dzień imprezy odbywał się pod znakiem jakiegoś ważnego wydarzenia, a także w minimalnie innym datowaniu- tak więc w sobotę 12 VIII wspominaliśmy konflikt Grzymalitów z Nałęczami wokół sukcesji po Ludwiku Węgierskim: Odtworzone zostało oblężenie Odolanowa, hołd rycerstwa złożony Zygmuntowi Luksemburskiemu i próba porwania księżniczki Jadwigi. Niedziela upłynęła w klimatach legend arturiańskich - z samego rana królowa Ginewra wybrała się na majówkę (sic!), którą umilał jej orszak grający i śpiewający pieśni miłosne. Została porwana, i przez cały dzień wierny Lancelot walczył z potworami i rozwiązywał zagadek magicznych postaci stworzeń w celu uwolnienia jej. W poniedziałek wybuchła wojna między katolikami a husytami, połączona z prezentacją uzbrojenia nowej generacji - broni drzewcowej - i zakończona obleżeniem zamku i spaleniem księdza na stosie. Ponadto cały czas atrakcje "tematyczne" przeplatane były pokazami walk serbskiej grupy Svibor, pokazami walk traktatowych i koncertami muzyków z grupy Drolls, cały czas można też było posilić się czymś historycznym bądź nabyć broń, naczynia, biżuterię czy materiały piśmiennicze na kramach rzemieślników.
Tak wyglądało to z zewnątrz obozu. Ale przejdźmy do ciekawszych spraw.
Kiedy przyjechałam z grupą (w środę) na miejscu powitała przede wszystkim noc, co sprawiło, że namioty rozbijaliśmy niemal po omacku. Uwinęliśmy się jednak sprawnie, i mimo trudów już pierwszej nocy przywitaliśmy się z rozłożonymi już w obozie grupami przy kufelku. Z samego rana udało nam się przygarnąć dwa miejscowe koty, które już po kilku godzinach tak przyzwyczaiły się do zgiełku obozu, że spały na tobołkach, a czasami również na kolanach panien. Właściwie do piątkowego wieczora - przybywały nowe grupy, i otoczony częstokołem plac, który z początku wydawał się niesamowicie obszerny, ledwie pomieścił wszystkie namioty.
Cały czas zmagaliśmy się to z upałem, to z deszczem i błotem, ale nie przejmowaliśmy się tym zupełnie, spędzając czas na wesołych pogawędkach, a pracy oddając się raczej leniwie i bez pośpiechu (co czasami doprowadzało do tego, że obiad trzeba było gotoać przy świetle lampki). Każdego wieczoru odbywała się mniejsza lub wieksza "impreza", przy stołach rozłożonych pod zadaszeniami z płótna namiotowego gawędziliśmy, śpiewaliśmy, uprawialiśmy hazard i planowaliśmy działania na dni następne. W niedzielę zebraliśmy się wszyscy przy stołach na wystawnej uczcie, po której część z odtwórców zorganizowała tańce, a prześwietny wieczór zwieńczył pokaz sztucznych ogni.
Bezpieczeństwo w obozie zapewniali wartownicy przy głównej bramie z wieżą oraz przy bocznym małym wejściu, tak więc ci, którzy akurat nie mieli wart mogli spać spokojnie. W dzień troszeczkę przeszkadzali turyści zwiedzający nasze tymczasowe siedziby, ale w tym roku nie byli tak nachalni jak w latach poprzednich - nie zdarzyło się już pokazywanie palcem dzieciom róznych czynności z komentarzem "patrz, jak pani/pan kroi średniowieczną cebulę/czyści średniowieczny stół."
Imprezę tę wspominam bardzo pozytywnie, choć tradycyjnie pogda dała się nam we znaki. Mimo jednak konieczności gotowania na mokrym drewnie czy występowania w wełnianych szatach przy nieznośnym upale bawiliśmy się świetnie.
Temat: SZORTY.PL
W październiku rusza ogólnopolska akcja pokazów krótkometrażowych filmów niezależnych tzw. Szortów. Organizatorami są Fundacja Rozwoju Sztuki Filmowej i polski serwis wideo SZORTY.PL. „Publiczność wiele wybacza, nie znosi tylko jednego: nudy. Żadnych dłużyzn, przeintelektualizowanych produkcji. Prezentujemy pozytywne, pełne życia filmy odznaczające się poczuciem humoru" - mówi Adam Warzyszyński z Fundacji Rozwoju Sztuki Filmowej.
Najlepsze z filmów zostaną wyświetlone na pokazach w dziesięciu ośrodkach, które już zgłosiły swój udział w akcji: Białymstoku, Ełku, Gliwicach, Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Sopocie, Toruniu, Warszawie, Wrocławiu.
Pokazy szortów realizowane są od 2001 roku. Na początku były to pojedyncze prezentacje organizowane niezależnie na terenie całego kraju. W 2005 roku akcja rozrosła się na całą Polskę i wzięło w niej udział 10 000 osób. Ideą przedsięwzięcia jest uświadomienie młodym ludziom, że warto mieć zainteresowania i realizować swoje zamierzenia, nawet przy ograniczonych środkach. „Zależy nam także na tym aby dotrzeć do mniejszych miast, zaktywizować lokalną społeczność wokół ciekawego wydarzenia kulturalnego" - podkreśla Adam Warzyszyński. Jeżeli wysłałeś swój film - może go u nas zobaczysz.
Projekt jest dofinansowywany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.
A oto szczegółowy wykaz prezentowanych filmów:
NOWE KROJE SZORTÓW
1. „Sówka imprezówka" 1'35''
2. „Żule" 3 '
3. „Azotox" 1'
4. „Na imprę" 7'
5. „Biuroff" 3'
6. „Multatum" 10'
7. „LoCooo" 4'30''
8. „K3" 5'30 ''
9. „Dla mojej żony" 2'40''
10. „Nowy klin" 1'
11. „Heroina" 5'
12. „Diurn Miłosny" 7'
13. „4 Play" 14'
14. „Sam nie wiem" 7'20''
15. „Przyjaciel" 6'
16. „Przewodnik" 13'
17. „Sówka imprezówka SRU" 1'30''
STUDENCKIE WYPRAWKI
1. „Edina." Nenad Miković 34'
2. „Galerianki." Kasia Rosłaniec 36'26''
3. „Król." Kaja Derceville, Piotr Modzelewski 6'20''
4. „Robię to co umiem." Marcin Sobociński5'
5. „Swami Omkarananda" Artur Gabrysiak 8 min
6. „Serce na dłoni." Dorota Kobiela 11'
BRAVE NEW ANIMATIONS
1."Swags" Daniel Edwards 3'30''
2. "Fish Never Sleep" Gaëlle Denis 6'
3. "How to cope with Death" Ignacio Ferreras 3'20''
4. "Jolly Roger" Mark Baker 11'
5. "Intolerance" Phil Mulloy 11'
6. "Metalstasis" Matthew Hood 7'30''
7. "How Mermaids Breed" Joan Ashworth 9'30''
8 "Little Things" Daniel Greaves 11'
9. "Mr Grimby's Video Diary" Neil Jack 10'
10. "The Wrong Brothers" Steven Weston Jumping Joan - Petra Freeman 5'40''
11. "Sticky Business" Ed Taylor, 7'20''
12. "Dad's Dead" Chris Shepherd 6'
31.10. kino Amok Gliwice
wstęp wolny
Temat: Poplątane słowa prostego człowieka
Pozwól, Bary, że Ci odpowiem! Przepraszam, że dopiero dzisiaj!
kim ja jestem żeby oceniac
Dla mnie jesteś młodym człowiekiem, który zechciał zatrzymać się na chwilę nad moimi "dziełami" i liczę, że podzieli się swoimi uwagami ze mną... skoro sam próbujesz pisać, to tym lepiej, bo już rozumiesz, że Słowacki mógł sobie powiedzieć: "chodzi mi o to, aby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa!", a nam zwykłym śmiertelnikom pozostaje podziwiać mistrzów i zmagać się z własną niedoskonałością!
zawsze ktoś może powiedzieć że jestem za młody i co ja wiem o poezji
O poezji wiesz już wszystko, co trzeba! ... ale mógłby ktoś powiedzieć, co Ty wiesz o życiu!... Nie obawiaj się! Ja tak nie powiem! Pomimo, że to, co jest główną przyczyną moich "słów poplątanych", jest i powinno Ci być zdecydowanie nieznane, a wręcz nie akceptowane przez Ciebie! Bo nie wiem, czy zauważyłeś, ale zasadniczo inspiracją moich wierszyków są uczucia (fascynacje), które nie powinny mieć miejsca!... wbrew zasadom moralnym wyznawanym również przeze mnie samego (taki miłosny syndrom Konrada Wallenroda ). Ale skoro się pojawiły, to ja jestem za nie wdzięczny Opatrzności!
Bary! Ja tam uważam, że aby być dobrym lekarzem, nie trzeba wcale najpierw zachorować na wszystkie chroby! Nigdy też nie słyszałem, żeby od krytyka filmowego oczekiwano, aby najpierw stał się producentem, reżyserem, czy gwiazdorem w jakiejś superprodukcji! Wystarczy otwarty umysł i odrobina humanizmu!... i myślę, że tego Ci nie brakuje! A młodość ma swoje zalety!
chciałbym usłyszeć jak mówisz dwa teksty
Obawiam się, że to raczej będzie niewykonalne... No i nie wiem, czy bym potrafił ;) ... ale wiem, jak chciałbym, aby te moje słowa brzmiały. Wszystkie, nawet te pisane z przymróżeniem oka, płyną z głębi mojej duszy. Jeśli są zbyt prymitywne, żeby użyć do nich słowa "poezja", to dlatego, że tak prymitywna jest moja dusza... Recytując wiersz, trzeba umieć "wstawić" ten kawałek duszy, którego same słowa nie niosą ze sobą, a co najmniej nie zaprzepaścić tego, co już w nich jest. Ja takiego talentu nie posiadam, więc mógłbym okaleczyć własne dziecko...
czy czytałes kiedyś takiego pana Załuckiego Maryana?
Nie! O jego istnieniu dowiedziałem się od Ciebie ... a dzisiaj nawet poszukałem co-nieco o nim w Internecie, bo pomyślałem, że może to wstyd, że nie znam takiej osoby.
w jakim odstepie czasowym były pisane te teksty
Teksty wstawione na niebiesko wygrzebałem z mojego archiwum. Pierwszy powstał niespełna trzy lata temu, a ostatni pod koniec sierpnia tego roku. Nie jest to "działalność" regularna. Na codzień robię rzeczy bardzo prozaiczne. Zasadniczo były one pisane wyłącznie z myślą o przekazaniu ich treści jednej jedynej adresatce (nie zawsze tej samej), a nie o publicznej prezentacji. Będąc już w Forum coś mnie jednak zaczęło korcić
Teksty wpisane kolorem domyślnym (u mnie czarny) oraz ten ostatni na brązowo są wymyślone na bieżąco, w dniu wpisywania konkretnego posta i wyłącznie na jego użytek
Mam nadzieję, że odpowiedziałem wyczerpująco!... I liczę, że nie zostanie to uznane za działalność off-topikową! W końcu rozmowa jest w temacie!