Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: prezent na ślu





Temat: Ile dac na slub (gotowka)
vvv

No wlasnie. Dochodzimy od sedna. Wszystko zalezy od... zamoznosci mlodej pary i
tego gdzie wesele jest zorganizowane.

Jezeli jest to wiejska potancowa w remizie z morzem wodki i zespolem discopolo,
a koszt zarcia (schabowy, flaki, kapusta) na pare wychodzi po 200 pln, to
mysle, ze smialo mozna dac i 100 zl i nikt sie nie powinien obrazic.

Jezeli natomiast slub zorganizowany jest np. w Palacu Sobanskich, z kawiorem i
innymi delicjami, to nie oszukujmy sie, ale koszt takiego wesela na pare rzadko
miesci sie ponizej 1000 zl (samo jedzenie), wiec prezent w postaci 300 zl jest
troszke nie na miejscu, zeby nie powiedziec - nieelegancki. Jezeli nie stac nas
na pojscie na taki slub, to po prostu nie idzmy, uprzedzajac o tym mloda pare.
Mloda para z gory wie, czy zaproszeni goscie beda w stanie "odwdzieczyc" sie za
tak przygotowane przyjecie. Jezeli wiedza, ze znajomi ledwo wiaza koniec z
koncem, powinni (a) zorganizowac wesele skromnejsze, (b) nie oczekiwac
prezentow - i wprost to znajomym powiedziec - badz liczyc sie z tym, ze wielu
ludzi nie przyjdzie.

Zasada ta nie dotyczy oczywiscie rodzicow chrzestnych i innej b. bliskiej
rodziny. Jezeli mloda para wie (a powinna wiedziec), ze status materialny tych
osob jest b. niski, powinna zaprosic te osoby wyraznie mowiac, ze nie oczekuje
zadnego prezentu, gdyz prezentem dla nich bedzie obecnosc tych osob na weselu.
Takie zrozumienie sytuacji pozwoli uniknac rodzinie stresu, a mlodym
rozczarowania z pustej koperty.






Temat: Ile dac na slub (gotowka)
No wlasnie. Dochodzimy od sedna. Wszystko zalezy od... zamoznosci mlodej pary i
tego gdzie wesele jest zorganizowane.

Jezeli jest to wiejska potancowa w remizie z morzem wodki i zespolem discopolo,
a koszt zarcia (schabowy, flaki, kapusta) na pare wychodzi po 200 pln, to
mysle, ze smialo mozna dac i 100 zl i nikt sie nie powinien obrazic.

Jezeli natomiast slub zorganizowany jest np. w Palacu Sobanskich, z kawiorem i
innymi delicjami, to nie oszukujmy sie, ale koszt takiego wesela na pare rzadko
miesci sie ponizej 1000 zl (samo jedzenie), wiec prezent w postaci 300 zl jest
troszke nie na miejscu, zeby nie powiedziec - nieelegancki. Jezeli nie stac nas
na pojscie na taki slub, to po prostu nie idzmy, uprzedzajac o tym mloda pare.
Mloda para z gory wie, czy zaproszeni goscie beda w stanie "odwdzieczyc" sie za
tak przygotowane przyjecie. Jezeli wiedza, ze znajomi ledwo wiaza koniec z
koncem, powinni (a) zorganizowac wesele skromnejsze, (b) nie oczekiwac
prezentow - i wprost to znajomym powiedziec - badz liczyc sie z tym, ze wielu
ludzi nie przyjdzie.

Zasada ta nie dotyczy oczywiscie rodzicow chrzestnych i innej b. bliskiej
rodziny. Jezeli mloda para wie (a powinna wiedziec), ze status materialny tych
osob jest b. niski, powinna zaprosic te osoby wyraznie mowiac, ze nie oczekuje
zadnego prezentu, gdyz prezentem dla nich bedzie obecnosc tych osob na weselu.
Takie zrozumienie sytuacji pozwoli uniknac rodzinie stresu, a mlodym
rozczarowania z pustej koperty.






Temat: Czy wypada oddać prezent?
Czy wypada oddać prezent?
Parę miesięcy temu brałam ślub. Jeden z prezentów jakie dostałam, w ogóle nie
przypadł nam do gustu. Jest nam nie potrzebny, chyba nigdy nam się nie
przyda. Za parę dni jesteśmy zaproszeni na ślub do znajomych (niezbyt
bliskich). Czy wypada dać im ten prezent, dodam, że znając ich
zainetresowanie na pewno zostanie od wykorzystywany dużo częściej niż u nas w
domu. Dodam, że nie chodzi o skąpstwo, stać nas na kupno czegoś. Więc jak
myślicie? Wypada czy nie?



Temat: prezenty, prezenty
Gość portalu: Ilona napisał(a):

> jeszcze do wątku ślubno-weselnego.
> Powiedzcie z jakich prezentów najbardziej się ucieszyłyście (-liście) albo na
> jakie najbardziej liczycie?
> Chciałabym wybrać coś fajnego, niebanalnego żeby nie wyskoczyć z piątym
> tosterem, albo trzecim zestawem kieliszków. Koperta odpada, listy prezentów
> nie było. Liczę na Waszą pomoc.

Moi znajomi mieli nie tak dawno slub... Myslalem o jakims specjalnym prezencie, ale
dali do zrozumienia, ze wszystko maja i zebym najchetniej wypil za ich zdrowie i
pomyslnosc..u siebie w domu :))) Zdrowie wypilem, do puszki stojacej przed
wejsciem wrzucilem pare groszy (stalo: "zbieramy na wyprawe do Timbuktu"), do
srodka nie wchodzilem. Najwazniejsze, ze sa szczesliwi i ja tez. Jak tylko skoncze
antybiotyki jeszcze raz za to wypije. A tak powaznie- malowidla i grafiki wszelkiej
masci moga byc calkiem trafionym pomyslem.
M.S.



Temat: Ślub i kasa - ile w ramach prezentu?
Ślub i kasa - ile w ramach prezentu?
Chodzi mi o takie przyzwoite minimum w przypadku babci i dziadka ?
Ale ciekawi mnie tez ile daja inni czlonkowie rodziny tak wiec piszcie acha o
i chodzi mi o przecietne rodziny a nie o rodzine kulczykow:)
ps.nie nie chce w ten sposb obliczyc wlasnych "dochodow" z imprezy bo to nie
moje wesele:)
dzieki
PZDR



Temat: prezent
prezent
wątek trochę nie na temat, ale nie wiedziałam gdzie z nim wkroczyć

Jeden z zagranicznych klientów mojej firmy bierze ślub i zostałam odgórnie
oddelegowana do zakupienia w imieniu firmy prezentu dla niego (i przyszłej
małżonki rzecz jasna) Myślałam, że uda mi się załatwić sprawę szybko i
bezboleśnie zamawiając kwiaty, ale szef jest nieugięty. Chce coś namacalnego,
stylowego i pasującego do sytuacji. Poradźcie coś proszę, bo w przeciwnym
razie czeka mnie dzień bezsensownego łażenia po mieście i narażanie się na
gniew szefa-"zleceniodawcy"



Temat: ile na prezent ?
ile na prezent ?
Wlasnie...nagle i niespodziewanie ide na slub. Rodzina.I nie mam pojecia
jakie teraz sa ceny (ogolnie).Ile dac ? Ile jest w normie? Prezent nie
wchodzi w rachube , bo mieszkaja juz dosyc dlugo razem i sa urzadzeni.
Poradzcie prosze....
Pozdrawiam
noie




Temat: Wasze zdanie na ten temat
Ponieważ oboje pracujemy więc nie jest to taki bardzo wielki wydatek i taka
impreza jak wesele to bardzo fajne wydarzenie oprócz spotkania z rodziną można
się jeszcze fajnie pobawić - to w zależności od spokrewnienia i zażyłości z
państwem młodych dawaliśmy od 500 PLN, w bliższej rodzinie - więcej. Raczej
unikamy konkretnych prezentów na ślub - chyba, że byłaby lista prezentów.




Temat: dzidzius sie spieszy?
kochanie
No jak to przeczytalalam to troszke sie usmiechnelam...bo to wlasnie jest
zycie..nieprzewidywalne..ale czy wlasnie w ten sposob nie bedziesz tego
wspominac? Prawda jest ze musisz sie oszczedzac...a jak tu slub
przygotowac..nawet jesli zrobia to za ciebie inni to przeciez wypadalo by
zebys sie na wlasnym slubie pobawila..Mysle ze powinnas dac losowi
dzialac..zreszta nie masz wyjscia...a po za tym moze wasza dzidzia chce wam
dac najpiekniejszy prezent..a slub zawsze mozna wziasc..szkoda tylko
przygotowan..pozdrawiam i trzymaj sie cieplutko..zobaczysz wszystko bedzie
dobrze.
P.S. mnie rowniez to wyglada na rozpoczecie porodu..nie za dlugi ten stan
bedziesz mogla przetrzymac..a jesli juz to pewnie tak jak wspomniala kolezanka
na patologii...ale zycze Ci powodzenia...bo kazdy przypadek jest inny.
Kasik



Temat: Głażewski: prawdopodobnie stracę pracę
Zarząd PZK do dymisji
Zgadzam się. Sportowiec powinien otrzymać gotowy do startu sprzęt. Popłynąć i
wygrać. Aneta wykonała katorżniczą pracę w ostatnich czterech latach,
poświęciła się całkowicie, a tutaj taka kompromitacja. Chciała sobie zrobić
prezent na ślub, a tu taki dyletant trener waży kajak na dwóch różnych wagach.
Skandal.



Temat: poszukuję tej oto pary
poszukuję tej oto pary
Witam seredecznie!
Najpierw chciałabym bardzo podziękować za uprzejmość i chęć dzielenia się
wzorami. Muszę przyznać że dzięki Wam udało mi się po raz pierwszy zrobić
piękny prezent na ślub mojej przyjaciółki i chorobliwie zraziłam się haftowaniem.
Mam wielką prośbę-szukam wzory tej pary
:strimfoto.ru/users/extra_l/82578/fae3b6ae81489091dbd3d539c8404fb6/ i
byłabym bardzo wdzięczna na wszelkie wskazówki gdzie mogłabym go znaleźć.
Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam!
Weronika



Temat: Ile wlozyc do koperty ??
Ile wlozyc do koperty ??
No wlasnie, obserwuje to forum od jakiegos juz czasu i widze, ze sa poruszane
sprawy typu: ile za slub, co na prezent, ile za fotografa czy dekoracje itd.
ale nie widzialem jeszcze watka ile wkladamy do koperty dla pary mlodej ??
Wiec chcialbym Was zapytac Drogie Forumowiczki i Forumowicze ,co macie do
powiedzenia w tej sprawie.Oczywiste, ze to roznie bywa i jest zalezne od
wielu czynnikow, np. zasobnosci portfela czy tez powinowactwa itd...
Licze na Wasze odpowiedzi...POzdrawiam mocno



Temat: Ile dac na slub (gotowka)
mika_forum napisała:

> Idziemy z mezem na slub siostrzenca, chcemy dac gotowke- ile sie w takich
> wypadkach daje (nasz dochod 3.400 netto na rodzine).

Tyle na ile Was stac. Siostrzenica sie ucieszy, ze w ogole przyszliscie.
Moja siostra ma w tym tygodniu slub, wiec na biezaco moge Was pionformowac, co
dostanie na prezent. Juz teraz np. chrzesni ida po najkrotszej linii oporu.
Chrzestny zaproponowal stare weneckie kieliszki, a chrzestna namalowanie
jakiegos bohomaza. Ciezko im zrozumiec, ze najbardziej oczekiwanym prezentem
jest wlasnie koperta.
Ja ze swej strony daje siostrze na spole z moim chlopakiem (swiadkiem) nowy
ekspress Philipsa za okolo cztery stowy. Na wiecej mnie nie stac.
Siostra za osobe bedzie placic okolo 170, nie liczymy na to, zeby koszta sie
zwrocily. W ogole nie myslimy o prezentach, tylko czy ci goscie przyjada. A
najczesciej nie chca, bo to za daleko no i ten prezent.
A jak juz czlowiek wyprawia to wesele to nie mysli o gorze prezentow, tylko o
tym, zeby goscie przyjechali i dobrze sie bawili. Wesele rzadko sie zwraca. No
chyba takie, zrobione w stodole na wsi, gdzie placisz tylko za zespol, kucharke
i kilka kelnerek.
I jesli nie macie kasy, to i tak jedzcie na te wesela. Mlodzi naprawde beda wam
wdzieczni. A stowe, dwie, czy 500 to naprawde nie jest takie wazne.




Temat: To jest chyba dyskryminacja - prezenty w firmie
To jest chyba dyskryminacja - prezenty w firmie
A teraz Wam opiszę, jak "fajnie" jest w mojej firmie (międzynarodowa
instytucja finansowa, 25 pracowników).

Chodzi o prezenty z okazji wydarzeń rodzinnych. Parę dni temu koleżanka
ogłosiła, że trzeba kupić koledze przezent z okazji urodzenia dziecka, bo
przecież to ważne wydarzenie, bo jest taka w firmie tradycja. Jeden kolega
dostał nie cały rok temu prezent z okazji ślubu, więc wypada obdarować nim
również tego, któemu urodziło się dziecko.
Zburzyłam się trochę (sama do siebie) bo ja prezentu z okazji ślubu nie
dostałam (pracuję dokładnie rok, a ślub miałam pół roku temu).
Nikt o mnie nie pomyślał i przyznam, ze było mi przykro.
Nie może być tak, że wieloletni pracownik zasługuje na prezent, a ten
kilkumiesięczny nie. Wkurza mnie to.

Czy spotkaliście się z taką sytuacją?

Pani Elu - jak sobie radzić w takich okolicznościach, kiedy wszyscy udają, ze
się cieszą i gratulują "wybrańcowi" a ja nie mam ochoty brać udziału w tym
spektaklu???




Temat: prezent na wieczor panienski??
prezent na wieczor panienski??
Witam

Mama watpliwosc. Moi przyjaciele w najblizszych tygodniach biora slub. Kilka
dni temu zadzwonila do mnie swiadkowa panny mlodej w sprawie wieczoru
panienskiego. Powiedziala co, gdzie i jak, i od razu - bez zadnych wstepow -
powiadomila mnie, ze jesli chodzi o prezent dla panny mlodej to jest silny
nacisk na bielizne, a jej rozmiary sa nastepujace...
I szczerze mowiac, to nie wiem, co mam zrobic. Nigdy nie bylam na wieczorze
panienskim, ale i nigdy nie slyszalam o tym, ze wlasnie przy tej okazji
sprawia sie ktoremus z panstwa mlodych takie prezenty. Ladny i sensownej
jakosci komplet bielizny to przeciez co najmniej kilkadziesiat zlotych (a tak
naprawde to jakby blizej setki do poltorej). A co w takim razie z prezentem
stricte 'slubnym'? Przeciez ja bym przede wszystkim chciala ich oboje jakos
obdarowac z okazji ich slubu.
Czy to jest przyjete? Ze daje sie podczas wieczoru panienskiego nie drobiazg
na szczescie czy jakis smieszny gadzet, a cos zdecydowanie drozszego?
Bo ja po prostu nie wiem...




Temat: prezent czy koperta
prezent czy koperta
Ja z pozycji gościa weselnego. Wybieramy się z męzem na ślub i wesele kolegi,
i mam dylemat dać prezent czy tzw kopertę. Podobno teraz wszyscy wolą
pieniądze, ale ile dać? A jeśli prezent to co? Może macie jakieś sugestie?
(listy prezentów para młoda nie ma)



Temat: Prezent tzw. ślubny ale inaczej ...
Takie prezenty jak wazon z gumami to chyba raczej na wieczor papnienski lub
kawalerski sie nadaja, a nie na slub. My dostalismy niewiele oryginalnych
prezentow, ale najbardziej pamiatkowy byl obraz od kumpeli, ktora sama cos tam
maluje i 3 obrazy od szwagierki, ktorej ojciec maluje. Poza tym byly prezenty
uzytku domowego, posciele (dobry pomysl, zeby samemu cos na niej wyszyc),
garnki, patelnia ktora okazala sie strzalem w dziesiatke, zelazko, przybory do
grillowania, kilka ksiazek, sztucce i kupa kasy. Fajnym prezentem jest album
slubny, albo zrobiony przez Was pamietnik waszej znajomosci - od pocztku
zdjecia wspolne, wspomnienia waszych wyjazdow, imprez, anegdoty, gafy i inne
wspolne przezycia opisane w humorystyczny sposob.



Temat: prezent z okazji chrztu
Witam, zaintrygowała mnie ta stronka www.pasazhandlowy.eu, o
której piszesz, akurat szukałam prezentu na chrzciny. Oglądałam
chyba wszystko co propnują w tym sklepie
- piękne te rzeczy mają i taki duży wybór i to na wiele okazji -
gorąco polecam. Ja sie skusiłam i z
www.pasazhandlowy.eu/kategoria27.html kupiłam komplet na
chrzciny ( www.pasazhandlowy.eu/produkt-1868.html ) -
slicznie zapakowany po prostu cudo, przyszedł szybko , znalazłam
śliczny prezent i to bez wychodzenia z domu a wczesniej tyle sie
nabiegałam po sklepach, wydawało mi sie ze zakupy w internecie sa
trudne i ryzykowne a tu kilka kliknięc i prezent przyszedł do
domu - przysłany firmą kurierską, po tej transakcji będe ich stałą
klientką .Na dodatek trafiłam na promocję!! Mam jeszcze w sierpniu
ślub brata - juz wiem co mu kupie na ślub
www.pasazhandlowy.eu/kategoria26.html. Naprawdę polecam ten
sklep.



Temat: pomysłowy prezent- propozycje
pomysłowy prezent- propozycje
Proszę podsuncie mi ciekawe pomysły na ślubny prezent, cos co będzie miłym
dodatkiem do sprezentowanej "koperty". Probuje wymyslić jakis bardziej
osobisty upominek, moze coś bardziej symbolicznego, niz wartosciowego, no i
nie wiem
pytanie do juz poslubionych - jakie prezenty najbardziej Was ucieszyły,
zaskoczyly?
do planujących slub - co chcielibyście dostać? oprocz kasy...
do pomysłowych - co Wam przychodzi do głowy?
stwórzmy listę prezentów, wszystkie uwagi mile widziane, na pewno przyda sie
nie tylko mnie

joanna



Temat: lista prezentów
lista prezentów
Mam malutki problem.Otóż kilkoro z moich gości zapytało o listę prezentów.To
trochę kontrowesyjny temat bo ja nikomu nie zglądam do kieszeni i na ślub
ucieszy mnie każdy prezent.Dla tych jednak którzy pytają chciałabym zrobić
taką mini-listę.Czy ktos mógłby mi podpowiedziec co i jak?
ŚLUB 31.07



Temat: ślub cywilny ...tylko ;(
hej dziewczyny! ja też miałam tylko?! ślub cywilny w tamtym roku. Ale ten nasz
tylko ślub cywilny był nie lada wydarzeniem, ponieważ przebieg był identyczny
jak śłubu kościelnego, kwiaty, prezenty, przyjęcie. Fakt nie mieliśmy wesela,
ale bez tego da się przeżyć Ślub kościelny bierzemy za miesiąc, ale nie
robimy wesela, stwierdziliśmy że są ważniejsze wydatki niż organizowanie
wesela. Wypożyczam białą spódnicę, mam elegancki złoty gorset i jedziemyw
górki ażeby przysięgać przed Bogiem. Jedziemy w czwórkę, tylko ze świadkami...



Temat: rezygnuję z kwiatów od gości
dobrze, teraz na poważnie
jesli zapraszasz gości tylko na ślub bez zaproszenia na wesele to otrzymasz od
nich kwiaty ale nie sadzę abyś jeszcze dostała jakiś prezent (tutaj mogę się
mylić, ale tak mi się wydaje)
jeśli zaś zapraszasz gości na slub i wesele, będą mieć dla ciebie prezenty lub
kopertki z jakąś kwotą pieniężną (ci co ich oczywiscie na to stać, ale nie
sadzę abyś gości bezkopertowych nie wpuściła na salę weselną).
stawianie ich przed faktem że kwiatów nie chcesz tylko przy zyczeniach wrzućcie
mi coś do puszki na moją pralkę może wywołać mieszane uczucia - bo ktos kto ma
przygotowaną kopertę lub prezent może poczuć że jeszcze od niego coś chcesz
wymusić.
jesli jest to wesele w stylu nie wypuszczę gości zanim im nie wymiotę ostatniej
złotówki z kieszeni możesz załatwić to tak
zbieranie na wózek
za godz zbieranie na wyprawkę
za godz licytacja tańca z panną młodą
za godz ....
na pewno coś wymyslisz

a teraz wracając do pytania
jesli nie lubisz kwiatów podziel te co dostaniesz, połowę oddaj matce drugą
teściowej
one się ucieszą a ty nie bedziesz musiała zmieniać w nich wodę i na nie patrzeć



Temat: Wojna o posag

Ave,
czyli nieco upraszczając, hinduski ślub to prawdziwa transakcja handlowa. A w
interesach wiadomo, nie ma sentymentów i co niektórzy starają się przechytrzyć
partnera. Np. dając mniejszy posag niż obiecany i straszac policją, albo
organizaując skromniejsze wesele. Chociaż podejrzewam, ze łatwiej jest wyłgać
się w Induiach z części posagu, niż zaoszczędzić na weselu.
T.

Gość portalu: sto kobiet napisał(a):

> Prezenty owszem i sa. Najwiecej dostaje panna mloda od rodziny pana mlodego.
> Koszta sa olbrzymie bo tesciowa ma obowiazek ubrac panne mloda od stop do
glow.
> Ja dostalam 13 sukien (w tym wiekszosc jedwabnych, takich za kilkaset
dolarow),
> kilka par butow, torebki i bizuterie, ktora razem wzieta wazy z kilogram (24
> karatowe zloto)... Rodzina panny mlodej takze sprawia prezenty, ale sa one
> daleko mniej kosztowne, np. po sukience i koszuli dla kazdego czlonka
rodziny.
> Nie wiem czy mozna te prezenty nazwac odbijaniem sobie kosztow, bo to wszystko
> zostaje w rodzinie. Byloby wielkim nietaktem sprzedac naszyjnik od tesciowej.
> Panstwo mlodzi dostaja tez prezenty w postaci pieniedzy najczesciej od gosci
> weselnych. My dostalismy gdzies polowe kosztow organizacji slubu. Moi
tesciowie
> oddali nam te pieniadze. Zaznaczam : moja sytuacja jest troche inna, bo jestem
> biala, mieszkamy w Kanadzie i oddzielnie od tesciow. Planujemy zakup domu, o
> czym oboje pary rodzicow wiedza i chca nam pomoc finansowo. Zazwyczaj panna
> mloda mieszka z mezem u tesciow.
> Value!




Temat: smutno mi przez tesciowa
Witam,
Też mi smutno przez teściową, więc się z wami podziele smutkiem. jestem
weekendową i wakacyjną macochą pięcioletniego dziecka. Mój M jest po rozwodzie.
Moja teściowa - wtedy jeszcze przyszła- na wieść o tym że zamierzamy wziąć ślub
powiedziała, że dobrze że w końcu coś z tym fantem zrobimy. Gdy byłam w ciąży
nie bardzo się identyfikowała się z dzieciątkiem w brzuszku. Niby wszystko w
porządku, jeżdziłą ze mną na zakupy, na kawkę. Można by rzec że fajna tesiowa-
sama już nie wiem. Odkąd urodził nam sie bobas- 2 msc- może dwa razy miała go
na ręcę, nie przewijała nigdy.Oczkiem w głowie jest jej pięcioletnia pierwsza
wnuczka, dla której jest czas, uściski, prezenty. W niedzielę przyjechała do
nas na kawkę i po raz kolejny na powitanie wyciągneła prezent dla wnuczki, nie
obdarowując niczym mojego dziecka. I poraz kolejny się popłakałam- bo niby
dlaczego moje dziecko jest gorsze. I nie chodzi o prezenty, tylko o sam fakt,
że dla tamtej są a dla mego dziecka nie ma. Po raz kolejny opowiadała mi ile
ona kupowała dla wnuczki gdy tamta była mała. I to nie jest tak że ona nie
chodzi do sklepów dziecięcych - bo przeciez kupuje prezenty dla wnuczki, to
nie jest tak że uważa że memu dziecku jest nic nie potrzebe, bo przeciez
tamtej kupowała. Jak myślicie dlaczego tak jest? Jak sobie z tym radzić by po
każdym spotkaniu nie płakac? Tak mi smutno...



Temat: Rankig prezentów
A mi sie przypomnial jeszcze jeden kwiatek prezentowy: mianowicie jedna moja
strasznie skapa ciocia kupila sobie sokowirowke, a wkrotce potem identyczna
sokowirowke dostala w prezencie imieninowym. Wymyslila wiec sprytnie ze podaruje
zbedne urzadzenie na slub swojej siostrzenicy (nie mnie na szczescie!). Ale to
nie koniec - wyobrazcie sobie, ze ona nie dala w prezencie tej nowej i
nieuzywanej - o nie! Te zatrzymala dla siebie. A te lekko przechodzona "ladnie
sie wyczyscilo" i prezent jak znalazl... :))) Nie ma to jak klasa!



Temat: wyjazd w góry-prezent ślubny
wyjazd w góry-prezent ślubny
przyjaciółka ma ślub i z resztą paczki wpadliśmy na pomysł żeby jako prezent
wysłać ich w góry na kilka dni - jako że nie planują podróży poślubnej a mają
mieszkanie urządzone i samochód i nie chcą kasy, a my z kolei nie chcemy im
kupować np. obrazu czy czegoś w tym rodzaju;
czy ktoś z Was mógłby polecić jakieś urocze miejsce?ofert jest mnóstwo i
wiadomo że każdy zachwala swoja a my nie chcemy żadnej wpadki jako że to
będzie prezent.
Pozdrawiam. Dodam tylko, że jesteśmy z Bydgoszczy.



Temat: Wieczór panieński - nietakt?
Mysle, ze mozesz sie mocno mylic. Gdyby bowiem zalezalo jej na panienskim
prezencie to tym bardziej zalezaloby jej chyba na prezencie slubnym i dla
samych prezentow to zaprosilaby jak najwiecej osob. Tymczasem moze oni beda
mieli kameralny slub i przyjecie tylko dla najblizszych przyjaciol, stad brak
zaproszenia na slub?

Co do zasad placenia to nie wiem jak jest poprawnie; na wieczorkach na ktorych
ja bywalam, robilo sie zrzutke wszyscy po rowno. Albo kazdy za siebie, ew,
jakis szampan czy cos, co stawia tylko sama bohaterka wieczoru.

P.S. Czy na wieczorek panienski chodzi sie tylko wtedy, jesli jest sie panna? I
na kawalerski przybywaja tez tylko sami kawalerowie?




Temat: jaką sumę dać w prezencie ślubnym ?
jaką sumę dać w prezencie ślubnym ?
W przyszłą sobotę ślub bierze mój dobry kumpel. Mam wielki kłopot z prezentem
ślubnym dla młodej pary - mieszkanie mają już kompletnie urządzone, więc
żadne AGD, noże czy mebelki w gre nie wchodzą. Dyplomatycznymi kanałami
dowiedziałem się, że najbardziej satysfakcjonowała by ich kasa (tzw.
koperty). Pytanie: JAKĄ SUMĘ DAJE SIĘ ZWYCZAJOWO PARZE MŁODEJ W CHARAKTERZE
PREZENTU ŚLUBNEGO ?

z góry dziękuję za wszelkie porady !



Temat: dzienniki wam-pirzycy
środa
to dopiero tydzień od kiedy piszę, a mam wrażenie, że to już dużo więcej czasu
upłynęło. Ale tyle się wydarzyło: najpierw urządzanie grobowca, potem
przygotowania do parapetówy, ten wspaniały prezent od Mikołaja i wreszcie sama
parapetówa, a teraz przyuczanie mojego prezentu do nowego życia. Nawet nieźle
sobie radzi. I jeszcze ten szykujący się ślub Normy i Vampiego i krzciny
malucha - trzeba kreacje wyszykować, nad prezentami pomyśleć...
Wesołe jest życie wampirki :)))



Temat: To jest chyba dyskryminacja - prezenty w firmie
No cóż u mnie jest inaczej i chyba najlepiej.
Jeżeli dana osoba ogłosi w firmie ,że ma imieniny, ślub itp. oraz zaproponuje
poczęstunek lub symboliczną lampkę wina ... to wtedy wszyscy składają się na
prezent. Jego wartość zależy od ilości uzbieranych pieniędzy. ;0)
Natomiast jeżeli nic się na ten temat nie wspomni ... no to nie ma prezentu .;0(



Temat: nauki przedmałżeńskie i inne pierdoły
Jeśli chcesz wziąć ślub kościelny, to musisz podporządkować się zasadom
panującym w Kościele. Jeśli ślub kościelny jest dla Ciebie oddaniem siebie
drugiemu człowiekowi, nie będziesz boczyć się na wymagania "skostniałych
księży". Jeżeli natomiast ślub jest dla Ciebie wyłącznie piękną suknią, weselem
i prezentami, to wszystko cokolwiek będzie dodatkowo wymagane, będzie Ci
przeszkadzać.



Temat: Wyjazd w prezencie ślubnym
Wyjazd w prezencie ślubnym
Moja przyjaciółka niedługo bierze ślub.
Postanowiłam, że w prezencie ślubnym dostanie ode mnie weekendowy pobyt (ze
świeżo poślubionym mężem oczywiście) w jakimś miłym hoteliku w urokliwej
okolicy.
Co o tym sądzicie?
Może jakieś namiary na hotelik? Chociaż już mam coś na oku




Temat: Senność w Osace :)
chiara76 napisała:

> z zainteresowaniem przeczytałam opis.
>
> Tak już zupełnie drogą skojarzeń, szkoda, że nie mieliście okazji
uczestniczyć
> w weselszym (według mnie ) wydarzeniu, jakim byłby Ślub na przykład...
Hmm, bralem udzial w swoim slubie ... hmm, zly przyklad, nie byl japonski, w
slubie przyjaciolki z Japonczykiem ... hmm tez zly przyklad bo odbywal sie w
kosciele w Polsce... hmmm... o mam! ogladalem tradycyjny slub moich znajomych
na video (tam to juz zupelnie nie wiedzialbym co robic, poza
wreczeniem grubszej koperty i otrzymaniu prezentu slubnego, bo to goscie
dostaja prezenty!!)
> Może następnym razem? Super to Opisałeś.

PS. Z weselszych rzeczy, to wracajac z pogrzebu dowiedzialem sie, ze moja
przyjaciolka jest w ciazy, wiec i jest weselsze wydazenie.




Temat: Pościel na prezent
Pościel na prezent
Hej:)
Moja kuzynka bierze niedługo ślub. Chciałam jej kupić na prezent komplet ekskluzywnej pościeli. Sypialnie ma w brązach i beżach. Co sądzicie o tej pościeli?

sklep.maxcotton.pl/Po%C5%9Bciel%20satynowa%20Elegante%20Legende,produkt,91,w56129.html

sklep.maxcotton.pl/Po%C5%9Bciel%20satynowa%20Elegante%20Cadre,produkt,94,w55129.html

sklep.maxcotton.pl/Po%C5%9Bciel%20satynowa%20Elegante%20Palatin,produkt,95,w46129.html

Która najlepsza?




Temat: Wesele we Francji - co z prezentem!
widze, ze znasz sie nie tylko na Wloszech ale i tu i tam chyba
kiepsko, nie tylko w Polsce jest taki zwyczaj "zastaw sie a postaw
sie", w wielu innych krajach jest podobnie, moze nie az "zastaw sie"
ale zaproszenie na slub i przyjecie "zobowiazuje", 40 euro, mozliwe
w biednych rodzinach ale nie od sredniej klasy w gore dla ktorej 40
euro to smieszna sumka i nie operuja w tej kategorii cenowej,
do autorki - prezent zalezy do kogo jestes zaproszona i musisz sama
oszacowac jego cene, czym blizsze koligacje tym wyzsza cena
prezentu, jesli jestescie zaproszeni takze na przyjecie to napewno
zjecie za wiecej niz 40 euro byloby wiec nietaktem kazac nowozencom
doplacac do waszej konsumpcji,

widziane oczami polonusa




Temat: Rodzice chrzestni dla dwojga
moje znajome nie maja zamiaru brac na chrzestnych znajomych, a ja znam wiele
przypadkow gdzie rodzina umywala sie od obowiazkow, wyjezdzala za granice i
tracila kontakt albo wogole nie dawala znaku zycia w kraju. nie chce na
chrzestnych osob tylko dlatego ze sa z rodziny, z ktora kiedys utrzymywalam
kontakty a teraz mniej lub wcale. mlodzi ludzie studiuja, wyjezdzaja, mieszkaja
daleko i nie maja czasu na pomoc w wychowywaniu. moj maz jest chrzestnym u
dziecka brata i czuje presje na prezenty z jego strony(a zawsze dajemy takze
jego drugiemu dziecku:swieta,urodziny,mikolajki,teraz byla komunia).bylo mi
ostatnio przykro gdy bralam slub i zapraszalam chrzestnych, ze musze ich
narazac na koszt prezentu(a nie sa to ludzie bogaci). pomyslcie o tym przy
wyborze tylko pary chrzestnych, to tak jakby miec 2 chrzesniakow i 2 razy
wiecej obowiazkow, 2 razy wiecej wydatkow(np komunia, min 500zl dla
jednego,czyli 1000zl)moj budrzet tego by niezniosl, a same wiecie ze pewne
sytuacje wymagaja finansow bo nie wypada isc z pustymi rekoma...ja nie wymagam
od nikogo prezentow, ale dzieci potem mysla inaczej...



Temat: Ślub bez wesela, czyli Wyspiański wiecznie żywy...
Ślub bez wesela, czyli Wyspiański wiecznie żywy...
Pewnie słyszeliście o tym, że Britney Spears wzięła ślub dla żartu. Nawet
jeżeli nie interesujecie się muzyką pop to musiało się Wam ta wiadomość obić
o uszy, bo podano ją nawet w głównym wydaniu Wiadomości. Szczęśliwym (?)
panem młodym był przyjaciel gwiazdki z dzieciństwa. Małżeństwo unieważniono
zaledwie po 22 godzinach bez przykrych konsekwencji, choć żart ten mógł drogo
kosztować piosenkarkę, gdyby "małżonek" nie zgadzał się na unieważnienie
małżeństwa. Na szczęście dla niej okazał się on człowiekiem szlachetnym i nie
rościł sobie żadnych pretensji do majątku, którego był współwłaścicielem
przez 22 godziny. W zamian za to dostał w prezencie sportowy samochód za sto
kilkadziesiąt tysięcy dolarów. I w zasadzie nawet bym o tym wszystkim nie
pisał, gdyby nie przyszła mi do głowy taka myśl, że ten chłopak w oczach
wielu swoich rodaków jest frajerem wszechczasów. Miał szansę zostać
milionerem, trafiła mu się szansa jedna na miliard, a on honorowo odmówił
skorzystania z niej. Założę się, że ten gość ma polskie korzenie. Mogę mu
więc zanucić znany polski motyw: mia-łeś cha-mie zło-ty róg... :-))




Temat: Co na prezent ślubny dla hinduskiej pary..?
Co na prezent ślubny dla hinduskiej pary..?
Wybieram się na wesele do Indii, do znajomego hindusa.
Ślub już za pare tygodni no i mam problem z prezentem...
Doradźcie mi proszę co można kupić młodej hinduskiej parze, a jakich
podarunków raczej się wystrzegać (co w hinduskiej kulturze może zostać źle
odebrane).

Za wszelkie pomysły wdzięczna orgromnie będę...
maj.




Temat: pomysł na prezent ślubny?
pomysł na prezent ślubny?
co kupić dla korespondencyjnej, zagranicznej koleżanki, która bierze ślub,
na drugim końcu Europy? Myślałam ze zamówię coś z lush.co.uk, ale nie
wysyłają do tego kraju, a przesłać tu i potem tam nie zdążę. Ślub 30
sierpnia. Chciałabym coś oryginalnego. Ona jest weganką i te rzeczy. Może
macie jakiś pomysł?



Temat: nauki przedmałżeńskie i inne pierdoły
twoj_aniol_stroz napisała:

> Jeśli chcesz wziąć ślub kościelny, to musisz podporządkować się zasadom
> panującym w Kościele. Jeśli ślub kościelny jest dla Ciebie oddaniem siebie
> drugiemu człowiekowi, nie będziesz boczyć się na wymagania "skostniałych
> księży". Jeżeli natomiast ślub jest dla Ciebie wyłącznie piękną suknią,
weselem
>
> i prezentami, to wszystko cokolwiek będzie dodatkowo wymagane, będzie Ci
> przeszkadzać.

co racja, to racja:):):)




Temat: oryginalny prezent ślubny
Nie doczytalem, czy panstwo mlodzi zrobili liste. Jesli nie, warto zadzwonic do
rodzicow mlodych i zapytac, czy w jakis sposob koordynuja informacje o
prezentach, zeby uniknac podwojnego, czy potrojnego identycznego prezentu.
Ja niebawem tez wybieram sie na slub (druga proba kolegi, miejmy nadzieje, ze
udana) i kupujemy im kawaleczek Rosenthala.

Moze krysztalowe (bez rzezbien)kieliszki do czerwonego wina + porzadna butelka ?
M.S.




Temat: Jechać na ślub i wesele czy nie?
Może lepiej skromniej się ubrać, kupić mniejszy prezent, a jednak pojechać. Ja
nie chciałabym żeby moi goście do mnie nie przyjechali na ślub czy wesele,
dlatego że muszą mi kupić zbyt drogi prezent. Myślę, że ważne jest spotkanie z
ludźmi, a nie tylko szata zdobi człowieka . My np. robimy skromniejsze
wesele (nie z 5 ciepłymi posiłkami tylko z 3 i bez wódki, a z winem), właśnie
dlatego żeby móc zaprosić duuużo gości. Mamy nadzieję, że będzie ich ok. 100-
120.
Pozdrawiam.



Temat: Prezent dla MŁODEJ PARY
Mamy ślub 28 sierpnia - teraz modne jest dawanie kasy, ale wg. mnie to jest
nieeleganckie - zresztą w Waszym przypadku ile mogli byście dać? My nie
mówiliśmy, że chcemy pieniądze, a raczej, że wolimy coś co nam będzie ten dzień
przypominać. Nie obraziłabym się za fajny: obrus np. z serwetkami; bieliznę
pościelową w rozmiarze dobrym na naszą kołdrę; kompletu ręczników frote -
czasmi można sbie zażyczyć w sklepie wychaftowania monogramu (albo samemu
wychaftować - jak się ma ciut zdolności) a takie ręczniki z monogramem to już
prezent ekskluzywny - a osiągalny całkiem niedrogo; ładne szlafroki; karafkę do
nalewki lub wina; zestaw młynek do pieprzu i młynek do soli; dwie filiżanki w
komplecie z czajniczkiem + ze dwie dobre herbaty;gofrownica z opcją wymiennych
wkładów do opiekacza kanapek i grilla - widziałam w promocji za 79 PLN - sama
sobie nie kupię a bym chciała mieć; zestaw akcesoriów kuchennych w stylu -
otwireracz+dziadk do orzechów + wyciskarka do czosnku - eleganckie w granicach
200 PLN chyba; solniczka z pieprzniczką - srebrne - bywają całkiem niedrogie;
itp. Chyba najcenniejszy byłby dla mnie prezent - gdyby się komuś zechciało
pomyśleć - ogródek ziołowy na parapet - dwie doniki gliniane podłużne z miętą,
bazylią itp.



Temat: Ile się teraz daje w prezencie?
Do Noie:
Jeśli ślub jest bez wesela, prezent lub suma pieniędzy mogą być dużo
skromniejsze. Moim zdaniem to logiczne
My nie wyprawiamy wesela i wręczając zaproszenia na ceremonię ślubną, mówimy
gościom, że nie oczekujemy prezentów. A jeśli ktoś zechce nas czymś obdarować,
będzie bardzo miło.



Temat: Wieczór panieński - nietakt?
Tak jak piszesz to Twoja znajoma a nie przyjaciółka a na ślub i wesele oprócz
rodziny zaprasza się najbliższych przyjaciół.
Też byłam w takiej sytuacji i szczerze mówiąc byłam MILE zaskoczona kiedy
koleżanka, którą słabo znałam, zaprosiła mnie na swój wieczór panieński.
Wszystkie kupowałyśmy jej drobne prezenty, typu pończochy, bielizna. Ona
płaciła za wstęp do dyskoteki i drinki. Na ślub nie poszłam, ponieważ nie
miałam zaproszenia. Gdy spotkałam ją na mieście po ślubie, pogratulowałam jej.
Wydaje mi się, że nie powinnaś dopytywać się o ślub.



Temat: rezygnuję z kwiatów od gości
Wszystko zależy od tego, czy Twoji goście są bardziej, czy mniej przywiązani do
tradycji ślubnych. Jeżeli bardziej, to możesz na przykład położyć otrzymane
kwiaty na grobie rodzinnym. Jest to ładny i tradycyjny gest pamięci o osobach,
które nie będą mogły być na Twoim weselu. Myślę, że sami goście dając kwiaty
czynią tym samym symboliczny gest sympatii i podziękowania tobie i Twojemu
Nażeczonemu za zaproszenie na wasz ślub. Dodatkowo, Ci goście, którzy wyznają
taką zasadę, jak Ty, że szkoda marnować pieniędzy na kwiaty, dadzą Ci na pewno
pieniądze, lub kupią tylko jeden symboliczny kwiat. Zaufaj trochę swoim gościom,
daj im szansę
Co do prezentów i tej wspomnianej pralki, przypomniała mi się sytuacja na ślubie
mojej przyjaciółki. Ona wcześniej powiedziała nam, swoim znajomym, co chce, jaki
model i gdzie to można kupić, sami składaliśmy się na te sprzęty, każdy według
swoich możliwości. To jest rozwiązanie pośrednie.
Jeśli przywiązanie do tradycji jest nikłe a goście są otwarci, na nowe pomysły
możesz po prostu wprowadzić listę prezentów - szczególową i konkretną. Każdy sam
zdecyduje ile mam przeznaczyć na Twój ślub, z kwiatami czy bez, Ty dostaniesz,
to, czego oczekujesz i wszyscy powinni byc zadowoleni
Życzę powodzneia




Temat: Ile w prezencie ślubnym?
Ile w prezencie ślubnym?
Przeszukałam bazę w dziale ślub i nie znalazłam wypowiedzi, na dodatek tam
jest wyjątkowo mały ruch - ile daje chrzestna w prezencie ślubynm? Z rozmowy
ze znajomymi nie mogę niczego wywnioskować - podają sumy od 1000 do 10000
(czy to możliwe???).
Może po prostu zapytam, ile Wy dostałyście?



Temat: ślub bez wesela
> my też jesteśmy w takiej sytuacji, tylko że stwierdziliśmy że głupio będzie
dać
>
> zaproszenie na ślub do kościoła i nigdzie więcej, bo zobowiązujemy gości do
> tego by przynieśli prezenty,
a jak ich do tego zobowiązujecie????
My swoich gości uprzedziliśmy, ze w związku z tym, ze nie robimy wesela (tylko
uroczysty obiad dla najbliższych) prosimy o nie dawanie prezentów. Poprosilismy
również, zeby zamisat kwiatów przynieśc misie dla dzieci z domu dziecka.




Temat: Ile dac na slub (gotowka)
melinek napisał:

> Szkoda Pajda zesmy sie wczesniej nie znaly,
> bo bym cie zaprosila na moj slub ;))
>
> Tydzien temu bylam wlasnie taka dziadowa,
> co dala tylko 300zl. Nie uwazam zeby to
> byla niska kwota.
>
Ktoś tu wspomniał o kosztach, jakie ponoszą młodzi zapraszając gości.
Przepraszam, ale moim zdaniem wesele to nie dyskoteka. Jak idę do knajpy to
płacę rachunek, za to co skonsumowałam. Natomiat uczestnicząc w weselu zwracam
koszty konsumpcji za siebie i partnera (powiedzmy po 100 zł na głowę) i oprócz
tego daję jakąś kwotę jako prezent (za 300zł można już coś kupić do
gospodarstwa domowego). Wychodzi 500zł za parę. A co powiecie , kiedy trzeba
wydać 500zł na parę na Sylwestra? Tutaj przynajmniej ktoś sobie za to coś kupi.
Poza tym, zawsze dajemy rodzinie, a nie obcemu. A jak mnie nie stać to wysyłam
telegram z życzeniami i się nie pcham na imprezę.



Temat: DO FLORYSTEK! PILNE! ślub zaraz!
Nie potrzeba kwiatów, żeby było super!
A ja nie nmiałam ani jednego kwiatka na samochodzie.... Bralismy ślub 7 grudnia
przy 20 stopnoowym mrozie i kwiaty by nie wytrzymały. Jechaliśmy srebrnym
samochodem. Na drzwiach mieliśmy wielkie czerwone serca zrobione z ...
czerwonych korardek takich jak sie nakleja na prezenty. Przykleiły siępięknie i
szybko, potem dały się łatwo odkleić, poza drzwiami pare pojedynczych kokardek
było w różnych miejscach typu lusterka itp. Ludzie się pytali jaka firma tak
pięknie przystraja samochody i że w życiu nie widzieli pomysłu z kokardkami ...
Wyglądało to super i kosztowało nas 15 zeta plus pół godziny przyklejania.
Kokardki zostały potem odklejone i przyszyte na tekturowe serce, które do tej
pory zdobi nam pokój....

Polecam....



Temat: ŚLUB
Jak to nie zostanie pamiatka
ja-go napisała:

> Ciekawa jestem co byście daływ prezencie ślubnym na moim miejscu?
> w niedzielę idę na slub(wychodzi za mąż po raz drugi) kuzynki.Nie chcę dawać
> pieniędzy bo to żadna pamiątka.No i nie mam pomysłu!Ratunku!Ja-go




Temat: Która ma ślub?

> Wszystko to znaczy co? Wymień wszystko co załatwiałaś by odbył się Twój ślub,
> proszę.

1. Najpierw znalazłam sobie mężczyznę:))
2. Poszliśmy do księdza ustalić datę ślubu - dzień, godzinę.
3. Pomyslelismy, kto mógłby być naszymi świadkami.
4. Poszlismy zapisać się na nauki przedmałżeńskie.
5. Zaczęłam mierzyć ok. 60 sukien, aż w końcu ją zamówiłam suknię - 3 mis.
wcześniej.
6. Kupiłam buty - 3 mies. wczesniej i zamówiliśmy grajka, restaurację, autokar
spod kościoła.
7. Kiedy skończylismy nauki poszlismy do poradni i umówilismy się na spotkania -
dwa mies. wczesniej. Załatwiliśmy to w dwa tyg.
8. Zaczeliśmy robić zaproszenia i zawiadomienia - zapr. wyłalismy 1,5 miesiąca
wcześniej. Zawiadomienia wyslemy dwa tyg. przed ślubem.
9. Zamówiliśmy kamizelkę i kupiliśmy garnitur - 2 mies. wczesniej. Zaczęliśmy
robić prezent dla rodziców w ramach podziękowań.
10. Poszlismy do mojej parafii na pogadankę o miłości i dalismy na zapowiedzi -
1 miesiąc wcześniej.
11. Zamowilismy obraczki i grawera.
12. Teraz - 1 miesiąc - zamówiłam rękawiczki, bizuterię, kosmetyczkę, fryzjerkę
i chodę do solarium. Jeszcze przede mną zamówienie bukietu i welon.

Wiesz - pewnie o czymś zapomniałam - tyleeeee tego, ale to jest tak cudowne....
to całe przygotowanie...jestem najszczęśliwszą kobietę na świecie...
(przepraszam inne najszczęśliwsze:))))



Temat: PREZENT SLUBNY
właśnie kupiłam dla mojej koleżanki taki komplecik z jakiejś tam stali:
cukierniczka, dzbanek do mleczka, tacka, a do tego łyżeczki posrebrzane.
Można by też sie przejść do galerii po jakąś grafikę, albo print.
Odradzam jakieś śmieszne prezenty, moim zdaniem są dobre na "18-tkę", ślub to
poważna impreza.
Buźka



Temat: A ja co mam zrobić?? proszę poradźcie
mój mąż też pochodzi z robitej rodziny.
siostra męża odszukała ich ojca bo chciała zaprosić go na swój ślub.
nie została nawet wpuszczona do domu.
na nasz ślub zwyczajnie ojca nie zaprosiliśmy. Kontakty z ojcem są polarno-arktyczne, ale moja szwagierka bardzo cierpi. ostatnio nawet do niego dotarła, ale czasu nie da się nadrobić. my z teściem nie utrzymujemy kontaktów ale wbrew temu co mówi mój mąż on też tęskni za ojcem chociaż spotkali się tylko kilka razy.
twoi rodzice lub jak mówi mój mąż, płodziciele nie zasłużyli sobie na to by uczestniczyć w waszym święcie. rodzic to nie ten który urodził, ale ten który pokochał dziecko miłością bezwarunkową.
z waszego ślubu powinniście mieć radosne wspomnienia, a nie horror, nawet jeśli nic obscenicznego się nie wydaży, sama obawa o to zepsuje ci humor i urodę.
twoi teściowie też powinni zrozumieć twoją sytuację finansową i nie nalegać na huczne wesele. wiadomo, że wesele wyprawiają rodzice i z pokorą przyjmij od nich ten prezent, dają go przede wszystkim swojemu synowi.
szczęść Boże młodej parze na nowej drodze życia
przede wszystkim podziwiam cię za silny charakter i wierzę, że postępowanie twoich płodzicieli nie położy się okropnym piętnem na twoim życiu, bo ich postępowanie NIE JEST ZAWINIONE PRZEZ CIEBIE
pozdrawiam Alina.



Temat: Prezent tzw. ślubny ale inaczej ...
Nie wiem czy i gdzie to mozna zrobic w Polsce, w Warszawie ale w USA czy w
Wielkiej Brytani mozna isc do tzw. pottery cafe. Masz tam talerze, kubki
roznego rodzaju, farbki, troche ksiazek z jakimis artystycznymi roznorakimi
pomyslami, wzorami i malujesz sobie np. te 2 kubki dla pary na slub. W
przeciagu tygonie ci to wypala czy cos tam i masz gotowy oryginalny prezent.
INwencja tworcza nalezy do ciebie:-)



Temat: Śluby w Kanadzie
Śluby w Kanadzie
witam serdecznie. Ja troche może nia na temat, ale nie bardzo wiem
na którym forum mogę się dowiedzieć na temat ślubów w Kanadzie. Mam
nastepujący problem. Zostałem zaproszony przez przyjaciół z Kanady
na ślub ich córki. Nie bardzo wiem co mozna dać w prezencie ślubnym.
Jadę z Polski. Może ktoś poradzi z jakiego prezentu młodzi ucieszą
się najbardziej. A może wypada dać pieniądze, ale z kolei nie bardzo
wiem jakie sumy zwyczajowo ofiaruje sie na ślubach w Kanadzie. Może
ktos mi pomóc?




Temat: prezent slubny od swiadka
moim zdaniem wypada zapytac,co para mloda chce dostac w prezencie,szczegolnie
jak to sa dobrzy koledzy.w kwestii tego ile powinien dac,to zalezy od jego
mozliwosci finansowych.wiadomo,ze jak jest biednym studentem,to nie mozna
wymagac od niego niewiadomo ile kasy.para mloda powinna brac pod uwage sytuacje
finansowa swoich gosci i nie moze oczekiwac,ze slub bedzie dochodowym
interesem.trzeba bc wyrozumialym.pozdr



Temat: pomysłowy prezent- propozycje
My kiedyś podarowaliśmy znajomym dwie piękne filiżanki z talerzykami, na
spodzie których (talerzyków oczywiście) były wypisane specjalną niezmywalną
farbą imiona młodych i data ślubu.
Wszystko zapakowane w przaśną drewnianą skrzynkę, pełną takich *paprochów” żeby
to wszystko się nie pobiło.
Sama też bardzo cieszyłam się z podobnych zestawów filiżankowych, które
dostałam na ślub. Bardzo lubię w nich pić herbi czy kawę.
Ale chyba najbardziej oryginalny prezent, który dostaliśmy, to drzewko. Znajomi
wzbudzili nim małą sensację jak przyszli z *sadzonką* do kościoła:o))
Drzewko zostało zasadzone i na szczęście się przyjęło. Teraz mężowi pozostał
TYLKO syn i dom…




Temat: obowiązki świadkowej
Dwa lata temu moja siostra brala slub i ja bylam jej swiadkowa. W czasie
ceremonii w kosciele poprawialam jej suknie, trzymalam bukiet jak jej
przeszkadzal, a po kosciele podczas skladania zyczen odbieralam razem ze
swiadkiem kwiaty i drobne prezenty - koperty mlodzi sami odbierali. Na weselu -
najpierw rozlokowac ludi na swoje miejsca (bylo opisane, ale i tak siadali
gdzie padlo), potem wazonik na wiazanke slubna, kwaity do wazonow. Oczepiny
generalnie prowadzi orkiestra lub DJ, ale to swiadkowie musza powiedziec im, ze
juz nadszedl czas, kwestia dogadania sie z orkiestra. Generalnie to pomaga sie
pannie mlodej i zalatwia sprawy co wyjda w toku trwania wesela. Mam nadzieje,
ze moja siostra bedzie tak samo pomocna mnie jak ja jej - a moj slub we
wrzesniu.
Pozdrawiam



Temat: Czy Twoj partner zmienił się po ślubie?
Tak wprost nie da sie chyba odpowiedziec na to pytanie. Miedzy nami - czyli
miedzy moim mezem a mna - po slubie praktycznie nic sie nie zmienilo (nawet
nazwiska :-)) Mieszkalismy ze soba dwa lata zanim sie pobralismy. Nadal dbamy
o nasz zwiazek, w ktorym ja jako zona czuje sie duzo pewniej niz jako nie-
zona. Ale to ma raczej zwiazek z "okolicznosciami zewnetrznymi" i
postrzeganiem mnie przez znajomych meza. Zwlaszcza przez tych, ktorzy znali
tez jego ex.
Natomiast to, ze wzielismy slub chyba bardzo rozsierdzilo nasza ex, ktora a
jakis czas przyczaila sie, a po naszym slubie ponownie zaatakowala.
Slub wplynal tez troche na stosunki z...pasierbica(?) - corka meza. Nie
wyobrazaj sobie tylko, ze jako narzeczona bylam slodka, obsypywalam Kasie
prezentami i w ten sposob chcialam pozyskac przychylnosc jej ojca, a po slubie
wyszla ze mnie prawdziwa zazdrosna macocha. Wrecz odwrotnie. Poki nie bylismy
malzenstwem maz jakos nie mial odwagi bardzo otwarcie rozmawiac z corka o
naszej trojce, po slubie mozliwe staly sie "oficjalne" wizyty moje u tesciowej
wtedy, gdy jest tam takze Kasia. A to daje szanse na podtrzymanie cienkiej
nici kontaktow.




Temat: Brać ślub czy nie - fragmenty debaty
„Różnie to przecież bywa i niekoniecznie ci, co żyją w
wolnym związku "idą na łatwiznę" i są "nie dość dorośli uczuciowo i
emecjonalnie do małżeństwa".

Co to znaczy różnie bywa ???
Jesteście parą, kochacie się i chcecie się pobrać czyli zalegalizować wasz
związek.
W czym tu problem ???
Przepraszam, ale obracam się w środowisku dla którego nie jest to żaden problem
a wręcz przeciwnie, wielka radość : zaręczyny, przygotowania, ślub, wesele,
prezenty, podróż poślubna. Czy to nie wspaniałe ???
A póżniej wspólne życie ( najlepiej z dala od rodziców ), wspólne problemy i
radości i dzieci.
W czym tu problem ???




Temat: Wesele we Francji - co z prezentem!
niedawno bylismy na weselu u zony siostrzenicy, co prawda nie we
Francjii ale kraj porownywalny tuz za kanalem, dalismy w kopercie
400 € , wychodzila za typowego Anglika, to znaczy rodzina z
tradycjami, slub i przyjecie odbywalo sie w tradycyjnym hotelu,
fraki obowiazkowe, zamieszkalismy my jak i wszyscy przyjezdni goscie
takze w tym hotelu oczywiscie na wlasny koszt, podobnie bylo kilka
lat temu we Szwecji,
jesli mlodzi mieszcza sie w sredniej klasie to mniej nie wypada,
jesli to "biedni studenci" mozna kupic prezent za mniej ale zawsze
powinna byc to rzecz "trwala" czyli taka, ktora przez dluzszy czas
bedzie was przypominac, a co mozna z takich rzeczy kupic za 40 € ?
milego wesela



Temat: Jakie perfumy na ślub?
Jakie perfumy na ślub?
Jakimi perfumami skropicie (skropiłyście) się podczas ślubu? Waszymi
ulubionymi? Najdroższymi? Nowymi, kupionymi specjalnie na tę okazję?
Prezentem od narzeczonego? Podajcie, proszę markę. Ja wezmę chyba Joop! (mój
ulubiony), ale jeszcze nie jestem pewna. Pozdrawiam.



Temat: oryginalny prezent ślubny
ocean.niespokojny napisała:

>
> kiedys kupilsmy ekstra ładne skórzane pachnące portfele młodej parze

Jak byś tam włożył kase albo bon na zakupy w jakimś ekskluzywnym sklepie toby
uszło a tak to taki sam beznadziejny prezent jak czajnik elektryczny.Na ślub
to trzeba włsnej inwencji i jakiegoś pomysłu.Portfel też kiedyś kupiłem ale
taki jak miał Jackson w Pulp Fiction z napisem BAD MOTHERFUCKER.




Temat: ile kasy w prezencie weselnym?
Pare miesiecy temu bralam slub. Na sali od 1 osoby placilismy 142zl bez napoi i
alkoholu. Za orkiestre 2000zl i fotograf 900zl. Nikomu nie wytykalismy ile ma
dac, bo wiadomo ze kazdy da tyle na ile go stac. Na podstawie naszych prezentow
kazdy daje najmniej 200zl od osoby.Bardzo duzo dali nam chrzestni i starsze
wujostwo.



Temat: Brać ślub czy nie - fragmenty debaty
Gość portalu: Liver napisał(a):

> „Różnie to przecież bywa i niekoniecznie ci, co żyją w
> wolnym związku "idą na łatwiznę" i są "nie dość dorośli uczuciowo i
> emecjonalnie do małżeństwa".
>
> Co to znaczy różnie bywa ???
> Jesteście parą, kochacie się i chcecie się pobrać czyli zalegalizować wasz
> związek.
> W czym tu problem ???

Różnie, bo czasem nie można od razu wziąć ślubu - w naszym przypadku trochę
czekaliśmy na mój i jego rozwód. A potem było nam dobrze, tak jak było, jednak
jakieś tam złe skojarzenia pozostały po nieudanych związkach, nie bardzo
mieliśmy ochotę z "jeszcze ciepłym" orzeczeniem rozwodowym pędzić do USC. I nie
miało to nic wspólnego z brakiem wiary w powodzenie naszego związku, raczej z
chęcią pokierowania nim inaczej niż to było w naszych poprzednich małżeństwach.

> Przepraszam, ale obracam się w środowisku dla którego nie jest to żaden
problem
> a wręcz przeciwnie, wielka radość : zaręczyny, przygotowania, ślub, wesele,
> prezenty, podróż poślubna. Czy to nie wspaniałe ???

Owszem, wspaniałe, pewnie niedługo nas to czeka, ale najpierw budowaliśmy dom i
nie było nas stać na wesele.

> A póżniej wspólne życie ( najlepiej z dala od rodziców ), wspólne problemy i
> radości i dzieci.

Wspólne życie i wspólne problemy to my mamy już od 14 lat, a dzieci wspólnych
niestety nie mamy i już nie będziemy mieli - też niezależnie od papierka.
Tak więc widzisz - różnie to bywa.




Temat: zdradzilem ja... z uczennica...
zdradzilem ja... z uczennica...
juz sam nie wiem co mam myslec... ale od poczatku...
jestem nauczycielem w liceum . chyba lubianym, rowniez przez dziewczyny...
niektore sam darze sympatia (ale bez skojarzen).
razu pewnego jedna z nich , gdy bylem sam w sali, przyszla do mnie i
zaczelismy rozmawiac...za kilka dni mialem miec slub... w koncu juz mielismy
wychodzic ale od slowa do slowa i powiedziala mi ze nalezy mi sie prezent na
kawalerski wieczor. dostalem buziaczka...ale na jednym sie nie skonczylo.
calowalismy sie bardzo namietnie...nigdy sie tak nie calowalem...ja sie nie
opieralem , ona mowila ze tez tego chce...
slub odbyl sie kilka dni pozniej...
w kilka dni po slubie znowu zdarzylo sie ze zostalem sam z nia w sali...teraz
juz zupelnie swiadomnie zamknelismy drzwi i... pocalunkom i pieszczota nie
bylo konca...
nie wiem co o tym myslec., tzn mam zone i wiem ze nie powinienem tego robic
tym bardziej ze z zona nam sie uklada... ale jest cos co sprawia ze nie moge
sie oprzec tej dziewczynie i nie ma to znaczenia ze jest uczennica
(pelnoletnia), zreszta nie moja.. Co mozna zrobic w takiej sytuacji? zostawic
sprawy swojemu biegowi?

PS
jesli ktos chce pisac jaki to jestem cham, gnoj, itp. to lepiej niech strzeli
sobie piwko...ja to wszystko wiem...napiszcie cos madrego czego sam nie
wymysle...



Temat: Ile dac na slub (gotowka)
Widzisz, ja nie napisałam, ze to obciach, tylko, ze czułabym sie głupio dając
mniej, bo sama niedługo byc może będę planowala wesele i wiem, jak wielkie to
są koszty - 300 pln to akurat tyle, ile płaci się przeciętnie za zabawę dla 2
osob. Poza tym często jest tak, że idąc na wesele musisz jeszcze zapłacić za
jakieś przejazdy/czasem nocleg/fryzjera/ewentualnie kupic coś do ubrania. Więc
te koszty powiekszają się. Niemniej jednak, gdybym miala iść na ślub bliskiej
mi osoby i gdybym mogła dać "tylko" 200 pln, to tyle bym dała, albo ewentualnie
poszukalabym jakiegos fajnego prezentu - myślę, że taka bliska osoba też
wolałaby, zebym uczestniczyla w jej święcie, nawet, jeśli mialabym podarowac
jej cos skromnego czy niewielka kwote pieniedzy - niż żebym rezygnowała z
przyjścia, bo mnie nie stać...
Pozdrawiam



Temat: Obowiązek wobec rodziny...?
Miałam ślub 4 lata temu. Nie stać było nas na wesele, a rodziny mamy duże i
mnóstwo przyjaciół i znajomych. W mojej rodzinie robi się wesela na 100-200
osób minimum. Ja nie przepadam za tak dużymi imprezami, nie chciałam miec
żadnego wesela, ot kościół i do domu na obiad. Rodzice jednak naciskali, bo
rodzina bo to bo szmo... Poszliśmy więc na kompromis. Przyjęcie ślubne dla
najbliższych (23-25 osób) a dla pozostałych gości uczestniczących w naszym
ślubie mieliśmy przygotowany poczęstunek w salce katechetycznej (ok 100 ludzi).
Koszt niewielki: salka free, talerzyki/kubki papierowe, ciacho robione przez
mamę i znajomą (w ramach prezentu dla nas), szampan na toast, soczki...
Przygotowały to moje koleżanki w ramach prezentu. Było sympatycznie, bo
mogliśmy przez 2 godziny pobyć z ludźmi dla których niestety nie mogliśmy
zrobić wesela. Polecam! Przyjęcie dla najbliższych też było udane bo z każdym
mogłam pogadać, muzyczka, która miała być tylko tłem do spotkania przy stole
została wykorzystana do tańców (w lokalu był obszerny hol).
Może nie wszyscy byli zadowoleni, ale my z mężem bardzo mile wspominamy cały
ten dzień, także ze względu na samą organizację.




Temat: POPRAWINY - PREZENT
POPRAWINY - PREZENT
W przyszłą sobotę nasza wspólna koleżanka bierze ślub. Idziemy tylko do
kościoła. Jednakże zaprosiła nas na niedzielę na poprawiny. No i zastanawiam
się właśnie co możemy im sprezentować. Czy mięlibyście jakiś pomysł? Z góry
serdecznie dziękuję i pozdrawiam!




Temat: dwujezyczne wesele
Gość portalu: Monia napisał(a):

Jaki fajny pomysł z tymi kokardkami! Kiedy ślub i wesele? Masz może pomysł na
prezenty dla gości? Byłam ostatnio na,, błogosławieństwie" w UK /ślub był
wcześniej i gdzie indziej/. Tzw flowergirls rozdawały pudełeczka dla gości
weselnych a w środku były migdały w czekoladzie...



Temat: dodatek do koperty - drobny prezent, ale co????
Kiedyś jadąc wyłącznie na ślub zamiast kwiatów dałam Młodej Parze w prezencie
dwa kubki. Mam niedaleko domu pracownię ceramiczną i to był ich pomysł. Dwa
kubki z namalowanymi jabłkami z tym, że jedno jabłko było namalowane tylko do
połowy a potem było imię jednego z pary, a na drugim kubku druga połówka jabłka
i drugie imię. Kubki były zapakowane w małą kobiałkę ze wstążką.



Temat: Obowiązek wobec rodziny...?
W mojej rodzinie rok temu był ślub, po ktorym nie było wesela. Gocie przyszli
elegancko na ślub, przynieśli prezenty-zupełnie jakby przyjechali na weselicho,
atakowego w ogóle nie było. Wszyscy byli radośni i nikt nikogo palcem nie
wytykal. Ba! Utrzymujemy kotakty z Młodą Parą, bardzo ich lubimy, no a przecież
wesela nie było!!!
Wiem że dla niektórych to nie do pomyślenia! Moja potencjalna-przyszła teściowa
do tej pory mi nie wierzy, że cos takiego miało miejsce;)
A tak w ogole to jestem ciekawa, co kierowało redakcją przy wyborze akurat tego
listu na list tygodnia?
Może się wypowiedzą Wysokie ObcIasy?



Temat: P-O-M-O-C-Y, P-O-R-A-D-Y...
Moja znajoma brakla ślub ponad miesiąc temu i też poprosili o kwiaty. Z kolei
druga, brała slub w tym samym dniu co tamta, z tym, że oni prosili o książki.
Na zaproszeniach było napisane cos w stylu: Drodzy Goście, na pewno książki
będą mile widzianym i pożyteczniejszym prezentem niż kwiaty... coś takiego,
Dokładnie nie pamiętam. Ale myślę, że z pieniędzmi to nie będzie dobry pomysł.
Niektórych może to urazić. Są przeciez ludzie, którzy nie lubią zwierząt...
zastanówcie się, zanim kogoś urazicie. Powodzenia



Temat: czy myslicie, ze to FAIR?
moim zdaniem wesele tydzien po tygodniu to lekka przesada.
i nie chodzi tu o żaden monopol na slub, tylko o kilka innych rzeczy:
1. oczywiście kwestia finansowa - wiadomo, ze rodzine zaprasza sie odpowiednio
wczesniej, ale nie kazdy moze nazbierac w ciagu takiego czasu prezent na dwa
wesela. jeżeli jeszcze zaprasza sie rodzine np. czteroosobowa + osoby
towarzyszace dzieci tejże rodziny to jest to spory wydatek. i czasami mogłoby
sie okazać, ze niektórzy bedą musieli zdecydowac na które wesele pojść, a z
którego zrezygnowac. i niewiele pomoze wasze tłumaczenie, że nie oczekujecie
dużych prezentów.
2. czy byliscie kiedys na kilku weselach pod rzad??? jeżeli nie, to prosze
sie nie wypowiadać. na drugie wesele nie idzie sie juz z takim zapałem i z taką
checią jak na pierwsze. poza tym jeżeli ktoś pracuje cały tydzien
to "zarywanie" dwóch weekendów pod rzad wcale nie nalerzy do przyjemności. tym
bardziej jesli chodzi o osoby starsze np. ciotki czy wujkowie.
moja rada:
-poszukaj innej sali z terminem wczesniejszym
-jeżeli zalezy ci na tej konkretnej sali, to zmien termin na póxniejszy.
pozdrawiam i życze podjecia decyzji, która bedzie korzystna dla was wszystkich.



Temat: czy myslicie, ze to FAIR?
Zgadzam się z przedmówczynią. Część gości może miec poważny problem, jeśli nie
będzie ich stać na dwa prezenty ślubne i może być im po prostu głupio ( mimo iż
mogą sobie doskonale zdawać sprawę, że Młogym nie zależy na prezentach tylko na
ich obecności)- albo odmówiom Wam obu, albo jednej parze.
ewcia ma również rację, że goście mogli by już tak nie cieszyć się z drugiego
wesela i kuzynce byłoby przykro.
Ja nie chciałabym żeby ktoś z rodziny zrobił ślub tydzień przed moim.



Temat: slub z cudzoziemcem
troche dziwi mnie to co czytam....wydawalo mi sie ze za nolcleg placa
mlodzi...jezeli kogos zapraszam na slub i ten ktos musi specjalnie przyjechac
to musze mu zapewnic nocleg-czy nie mam racji? moim zdaniem to troche brak
kultury.....przyjedz, daj prezent i wynocha albo plac sobie sam za
nocleg....czy ktos jeszcze podziela moje zdanie na ten tamat?



Temat: ach,co to był za ślub !!!
OK dobra naskoczyłam,a le jedną z pierwszych wiadomości na które trafiłam rano
była ta napisana przez SYLKA 23
"My tak jak mowilam wczesniej zdjecia mielismy w plenerze,z godzinke przed
slubem,slub cudowny-wszyscy plakali ze wzruszenia i szczescia,chor pieknie
spiewal o nas jako zakochanych,ksiadz ktory udzielal nam slubu pieknie
przemawial,ladnie sie o nas wyrazal...kamerzysta mial wspaniale podejscie,super
kontakt z nami,zespol przeswietny,najlepszy w naszym okregu(bo rodzice
wybierali sposrod innych rowniez),atrakcji masa,prezenty dla dzieci na
poprawinach i nie tylko,stol wiejski super,bylo wszystko...doslownie
wszystko...ja razem z mezem pieknie wygladalismy,rowniez na poprawinach...no az
glupio sie porzechwalac,ale to trzeba byloby zobaczyc,przekonac sie samemu.Cala
rodzina chcialaby przezyc to jeszcze raz.."
po czym weszłam po jakims czasie na okno głowne i zobaczyłam nowy post tej
samej osoby i mnie ruszyło.... Przepreasdzam wsyztskich których uraziłam i
więcej nie będe zabierac tu głosu w tym watku.



Temat: nauki przedmałżeńskie i inne pierdoły
Slub koscielny nie rowna sie cywilny automatycznie. Ja przez cztery lata
mialam tylko koscielny, a w obliczu prawa bylam panna z dzieckiem i... haha,
konkubina swojego koscielnego meza. I gdyby nie to, ze do czegos mi tam byl
potrzebny, cos mi tam ulatwial, to do dzis by tak bylo, bo akurat dla mnie
cywilny slub to naprawde formalnosc i gdybym byla niewierzaca to na pewno nie
wychodzilabym za maz tylko dla wesela, slicznej sukienki i prezentow. Z wygody
pewnie tak, bo tak wlasnie zrobilam. Wygody w urzedach mam na mysli, a nie
jakiegos łapania faceta. To dla jasnosci. :)



Temat: Prezent dla MŁODEJ PARY
Ślub mojej koleżanki jest 28 sierpnia. Długo zastanawiałam się co jej
ofiarować. Chciałam coś oryginalnego, niepowtarzalnego... myślałam, myślałam i
nagle na allegro weszłam na stronę osoby sprzedających Księgę Gości Weselnych.
To jest to pomyślałm i wylicytowałam (byłam na jednym takim ślubie gdzie goście
popuszczali wodze fantazji i się wpisywali). Potem była nagroda za
najfajniejszy wpis. Jestem z siebie dumna, że mam taki nieoklepany
prezent.Myślę, że każda kobieta wraca do tych chwil więc taka Księga jej to
umożliwi. życzę podjęcia trafnej decyzji i pozdrawiam. miłej zabawy na
weselichu.



Temat: Wesele
Mymy pobierali się 3 misiace temu i o ile zawsze myslałam ze pwesele to strata
pieniędzy jednak czułam się nieswojo na myśl że po slubie sami poszlibyśmy do
domu i po wszystkim. Myśleliśmy nawety że to wręcz nieładnie zaprosic rodziców
i chrzestnych na ślub z miejscowości 100 km od Warszawy i w ogóle ich niczym
nie poczestować po wyjciu z kościola idzcie sobie gdzie chcecie. A przecież nie
przygotowałbym w domu obiadu czy poczetunku tego sama w domu więc i tak musiłby
być e restauracji a jak jedna rodzina to i wypada zaprosić na obiad drugich
rodziców i rodzeństwo. A obiad w retauracji to już pewien wydatek. No i stanęło
na tym ze doprosiliśmy jeszcze kilka naszych znajomych par i urzadziliśmy 6
godzinne przyjęcie z muzyką mechaniczną do 24,00. Zebrane prezenty gotówkowe w
nawet przewyższyły koszt przyjęcia, a więc było przyjecie są wspomnienia i
finanse na meble do mieszkania. Myślę że o ile ktoś lubi warto zorganizowac
przyjecie i bawić się z osobami najbliższymi i tymi których się lubi i o ile
nie przesadza sie z wystawnością przyjęcia to generalnie wartosc prezentów
pokrywa koszt wesela (wydatki zwiazane ze ślubem choc bardzo duże ponosi się
niezalenie od tego zy przyjecie jest czy go nie ma) ma się więc i zabawe i te
same pieniadze do przeznaczenia na co sie chce czy meble czy podróż polśubną.
Natomiast zawsze jest problemem ograniczenie listy gosci i mozan się spodziewać
że ktos tam obrazi albo przynajmniej komuś będzie przykro. Szczególnie
niezręcznie jest kogos nie zaprosić jeśloi samemu było się zaproszonym.



Temat: Prezent dla MŁODEJ PARY
Przede wszystkim to na zycie trzeba spojrzec bardziej realnie. Uwazacie dawanie
kasy za nieeleganckie i ze jest to sposoba na latwe zalatwenie sprawy. Nie
zgadzam sie z tym. Sama mialam slub 4 miesiace temu i jestem bardzo zadowolona
ze nie dostalam wielu prezentow. Planujemy zakup mieszkania, kupno jakiegos
samochodu. I tak szczerze powiedziawszy bardziej mi sie ta kasa przyda niz
jakis chocby toster czy ogromny zestaw sztuccow. Najpierw trzeba miec
mieszkanie w ktorym mozna to wszystko umiescic. Niedlugi tez ide na wesele
przyjaciolki i planuje jest dac pieniadze a oprocz tego kupic cos jeszcze,
jakis prezencik. Kase na pewno bedzie wiedziala na co wydac, a prezencik
przypomni jej o mnie, mysle ze takie rozwiazenie sprawy - dwa w jednym jest
dobre. Tak wiec wydaje mi sie ze trzba spojrzec realnie na sytuacje nowozencow
i pomyslec co im sie moze najbardziej przydac. ja uwazam ze fajnym pomyslem
jest zawsze ladna posciel czy komplet recznikow, albo piekny album na zdjecia,
to to juz kazdemu sie przyda.



Temat: Nie chce wychodzic za maz :(
Nie chce wychodzic za maz :(
On naciska, juz od ponad roku. Podaje rozne powody. Od tych typu "chce byc z
Toba na dobre i na zle", na tych typu "rodzicom nie podoba sie, ze mieszkamy
razem bez slubu" konczac.

Im bardziej on naciska tym mniej ja chce. Nie dlatego, ze go nie kocham, ale
dlatego, ze czuje sie osaczana. Nie wyobrazam sobie zadnego slubu. Cholera.
Jest mi dobrze tak jak jest. Nie chce wolnosci, nie chce zadnego innego
faceta, ale slub kojarzy mi sie z jakas totalna szopka, sukienka, prezentami,
falszywymi usmiechami znajomych "ach jaka piekna para". Najbardziej mnie
wkurza, ze po tym wszyscy beda zadowoleni, ze nareszcie jest po Bozemu,
prawidlowo, przepisowo. A we mnie sie wszystko burzy. Mam wrazenie, ze ten
slub to bedzie moja przegrana, ugiecie karku przed konwenansami, rodzinka,
przykladnym zyciem. Nie chce tak. Tez tak macie?



Temat: ślub bez wesela
Ja tak miałam. Cywilny, szampan w sali toastów i obiad w restauracji na 10
osób. Finansowaliśmy i organizowaliśmy wszystko sami więc rodzina nie miała nic
do gadania. Wszystko sprawnie poszło, goście na ślub dopisali, na prezenty
i "zwrot kosztów" nie liczyliśmy.
Kasa któraby poszła na absurdalne wesele czy większe przyjęcie (nie trawię
takich spędów z obcymi ludźmi) została na fajne wakacje i inne wydatki.



Temat: ślub bez wesela
my też jesteśmy w takiej sytuacji, tylko że stwierdziliśmy że głupio będzie dać
zaproszenie na ślub do kościoła i nigdzie więcej, bo zobowiązujemy gości do
tego by przynieśli prezenty, więc chcemy zorganizować obiad, ale bez wódki. a
jeżeli chcecie bez obadu, to proponuję wyjechać gdzieś niby na wakacje, do
jakiegoś romantycznego miejsca i wrócić już jako małżeństwo...w końcu
najważniesze jest to że to jest wasz dzień!!i powinien wyglądać tak jak sobie
go wymarzycie!!ja mam zamiar być uparta i konsekwentna w swojej decyzji i niech
się tam na mnie obrażają jak chcą!
pozdr. i życzę powodzenia!



Temat: mamy śliczną jesień tego grudnia:)
Chani, też zmieniam stan cywilny ale się tak nie chwalę;) Ale dopiero we
wrześniu przyszłego roku...tak daleko się jeszcze wydaje.
My bierzemy i cywilny, i ślub w kościele, ale bardzo skromny - żadnych
ekstrawagancji, tylko najbliższa rodzina (hmmm, hmmm, ok 60 osób, zaokrąglając)
i krótkie przyjęcie w restauracji czy jakiejś sali weselnej. Żadnej orkiestry,
Dj-ów, poprawin, itp.
Ślub i wesele jest dla nas, nie dla gości w końcu. Nie mogę liczyć na pieniądze
od rodziny i prezenty, bo nie są krezusami, a nie będę nikogo naciągać.
Też jestem ciekawa kosztów, jak to w Chrzanowie bywa, i ile kosztuje "co łaska";)



Temat: Ile kosztuje slub i wesele?
oj full pieniązkow wydalismy
Załatwienie formalnosci koscielnych i urzędowych (kursy ,wyciągniecie aktow
chrztu, ofiara za udzielenie sakramentu,odstępne gdyz bralismy slub poza
naszymi parafiami,zapowiedzi, organista,wystrój koscioła, opłata w USC) grubo
ponad 1000 zł

Przyjecie na 40 osob 8 tysiecy (w tym dodatkowe bajery typu bryczka ,
wynajeta dla gosci bonanza taka mała atrakcja gdyz nasze przyjecie odbywało
sie w "bizonlandii", pokoje dla gosci i sniadanko )

Faceta ubrac do slubu jest duuzo taniej mojego kochanego ubralismy za 500
zł,Moja suknia + rekawiczki poprawki typu wszycie w gorset miseczek wyniosło
nas ponad 1000 zł w renomowanym salonie ,suknia kupiona była mega okazyjnie
gdyz była modelowa,wypozyczenie halki i szala 150 zł Oczywiscie majkijaz i
fryzura slubna 200 zł,bielizna 100zł bukiet 150zł,nie musiałam kupowac butow
gdyz dostałam w prezencie od kumpeli ktora mieszka w Stanach.Pomijajac ile
kosmetykow dokupiłam i oczywicie kiecke na poprawiny.

Nie wynajmowalimy fotografa gdyz mamy aparat fotograficzny dobrej klasy foty
wyszły piękne, kamerowaniem zajoł sie nasz kumpel.Zespoł zagrał za małe
pieniądze 700zł.




Temat: czy wesele sie zwraca???
zwraca się? zalezy to oczywiscie od majętnosci gości, ale u mnie tak nie było.
za ślub i wesele płacili rodzice (oczywiście to takie ogólne załozenie, bo za
pewne rzeczy płacilismy sami, ale za te najdroższe rodzice) i koszty zamknęły
się mniej więcej w sumie 22 tys, a dostalismy 10 tys w gotówce + prezenty
(trudno mi to oszacwac dokładnie, ale ok 5 tys); ale organizując ślub i wesele
nikt nie zakładał, że się zwróci, nie kalkulował kto ile dać może i według tego
kryterium komponował listę gości. to naprawde niesamowity dzień i wart naprawde
duzych pieniedzy, ale z mojego doswiadczenia wynika, że nie ma co przesadzac z
kosztami, 40 tys na 100 osób? dla mnie to jakas przesada, ale moze się nie znam.
Miałam dość komfortowa sytuację-rozdzice nie ustalili jakiejś konkretnej sumy
jaka są skłonni wydać, ale naprawde nie wiem co miałoby mnie kosztowac jeszcze
20 tys. nie widze tez sensu w robieniu mega wystawnego wesela w sytuacji gdy
nas na to nie stać; jakieś kredyty!!1Zastaw si e a wystaw się!!!na pokaz? nasi
bliscy (w każdym razie mi sie tak wydaję) znają nasze możliwości finansowe i nie
będę oczekiwac Bóg wie czego, gdybyśmy sami finansowali wesele zrobilibysmy
takie, na jakie nam starcza pieniędzy i pewnie tez byłoby ok.



Temat: W A Ż N E D R O B I A Z G I :):):)
Ślub już mam za sobą, więc służę radą .
Koperty wkładał do wcześniej przygotowanej torby mój świadek, natomiast kwiaty
i prezenty ustawiała na wcześniej przygotowanym stole świadkowa. Wszystko potem
było zwinięte do samochodu przez moich rodziców i zawiezione do mojego domu, do
którego dałam im wcześniej klucze.
Samochód - za kierownicą kierowca , obok świadek, a z tyłu ja, mąż i
świadkowa.
Żadne usadzanie gości nie wchodziło w rachubę. Stoły mieliśmy dwa - bardzo,
bardzo długie. Krzesła przeznaczone dla mnie i dla męża były bardziej
eleganckie (znajdowały się przy krótszym boku stoła), a po ich dwóch stronach
znajdowały się dwa normalne krzesła, na których usadowili się nasi świadkowie.
Ogólnie to blisko nas usiedli sami młodzi ludzie z rodziny, dzięki czemu
atmosfera była bardzo wesoła i przyjemna, a "seniorzy" raczej woleli swoje
towarzystwo.
Jeżeli ślub masz o 16, to do fryzjera powinnaś pójść na 12, natomiast na mniej
więcej 14 powinnnaś zapisać się do kosmetyczki. Pozostanie Ci wystarczająco
dużo czasu, aby spokojnie dojechać do domu, ubrać się w suknię ślubną i
wyruszyć na ceremonię (jeśli wszystko odbywa się w jednym mieście).
W tym czasie za to Twój przyszły mąż powinien odebrać wianek, tort, przystroić
samochód, aby mu się nie nudziło i żeby się nie denerwował .




Temat: Nie chce wychodzic za maz :(
A może po prostu to nie jest TEN facet? Bo tak sobie myślę, że gdyby to był
TEN, to nawet ślub kościelny (szopka, prezenty, itp.) by ci nie przeszkadzał...
Może podświadomie ty to wiesz i nie chcesz ślubu, po czujesz, że po tym już nie
będzie drogi odwrotu? (a w każdym razie nie tak łatwo). Tak sobie mowię i nie
musze mieć racji. Ale pomyśl o tym. :)



Temat: Dlaczego małżeństwo ?
Mi małżeństwo pomogło wiąć odpowiedzialność za związek. Bardzo długo nie
chciałam brać ślubu ale w chwili szczerości przed samą sobą przyznałam że stały
związek jest czyms tak trudnym, że zobowiązanie przed bliskimi mi ludźmi,
pastorem i BOgiem może naprawdę pomóc w trudnych chwilach, zwątpieniach i w
obliczu pokus. Po prostu uznałam że nie jestem tak silna aby nie złamać
zobowiązań danych tylko sobie i ukochanemu. A jestem przekonana że miłość do
drugiego człowieka i bliskość na płaszczyźnie duchowej, fizycznej i psychicznej
to największa dla mnie wartość i nie chcę tego stracić. Dlatego wzięłam ślub i
jak dotąd uważam że była to dobra decyzja. DO tego był to jeden z
najpiękniejszych dni w moim życiu, pełen radości i dzielenia sie nią z bliskimi-
-stwierdziliśmy że to nasz dzień, zaprosiliśmy tylko nam bliskich ludzi (tak
więc rodziny wiele nie było ;-), ale za to mnóstwo przyjaciół), ślubu udzielał
nam przyjaciel pastor który wygłosił mądre i prawdziwe kazanie, na łące w
piękny sierpniowy dzień. W prezencie znajomi (głównie muzycy) śpiewali dla
nas, piliśmy wino i jedliśmy pieczonego jagniaka.




Temat: Obowiązki matki chrzestnej...
connie1 napisała:

> Powiedzcie mi kochani , jakie sa obowiązki matki chrzestnej(co kupuje na
> uroczystość?)
> Pozdrawiam
> Conka

hmmm...obowiazku kupowania chyba nie ma. Natomiast bedac matka chrzestan jestes
zobowiazana interesowac sie zyciem, rozwojem tego dziecka, utrzymywac z nim
kontakt i jakis w ogole osobisty stosunek do niego miec:)))) Oczywiscie kontakt
moze ograniczyc sie do pamietania o waznych uroczytosciach typu urodziny,
swieta, matura, slub i te rzeczy. Wtedy masz obowiazek kupic duzy prezent! I
duzo pieniedzy dac, maly bedzie sie cieszyl. Bedzie Cie spominal jako chojna
ciocie, co jest mile..:)))



Temat: Obowiązek wobec rodziny...?
Ale ja właśnie czuję, że to Wy z własnej pozycji oceniacie (jako najgorszą z
możliwych) decyzję o zrobieniu wesela. Czytam,że to małomiasteczkowe,
wiejskie, itd. Dlaczego nie ma zrozumienia? Jedni robią tak, inni inaczej i
dlaczego od razu wszyscy się krytkują? Dla (nas lub) rodziców wydanie tych
pieniędzy nie było żadnym wyrzeczeniem. Od ślubu żyjemy bez ich pomocy i jakoś
sobie radzimy. Jeśli chodzi o wycieczki, to rzeczywiście w wielu miejscach
jeszcze nie byliśmy i długo nie będziemy, bo są inne sprawy na głowie, ale od
tego są właśnie marzenia, by marzeniami mogły tylko pozostać...
W tym roku byłam u kuzynki na weselu, które zorganizowali jej rodzice. Za
prezenty (głównie koperty) sfinansowali sobie podróż do Rzymu, na którą ich,
doktorantów UJ nigdy nie byłoby stać. (nawet gdyby odkładali kilka lat)
Zrealizowali z gości pomocą swoje największe marzenie, wykorzystali podróż do
celów naukowych (odwiedzili jakieś biblioteki watykańskie, i uniwersyteckie,
pokserowali mnóstwo starodruków i za jakiś czas na ich podstawie powstanie
pewnie praca doktorska, więcej wydali na ksero niż na podróż). I czy to wesele
powinno się odbyć? Według Was pewnie nie, bo to dulszczyzna, bo zapłacili za
rosół i nóżki dla stada(60 osób) bachorów i obcych bab...
Misty, zastanów się, zrobisz wesele i będzie Cię stać na podróż do tej swojej
Anglii:) Może za 5 lat będziesz miała taką pracę, że co roku będziesz
wyjeżdżać na Wyspy, a ślub jest tylko raz... no chyba że zakładasz kilka:)



Temat: Zamiast wesela sami na cieple wyspy..co wy na to?
Zamiast wesela sami na cieple wyspy..co wy na to?
Nie chce zadnego wesela...nie chce by jakis pijany,spocony wujek chuchal mi
do ucha..zeby wszyscy przyszli sie tylko najesc..koszt wesela i tak jest
zawsze wiekszy niz zwroci sie w prezentach..poza tym para mloda najczesciej
jest wymeczona i wolalaby stanac na srodku i krzyknac do
wszystkich:spierdalajcie!!!..juz nie mowiac nic o nocy poslubnej..jaka noc?
Moja rodzinka..hmm..rozsypala sie...Rodzina chlopaka ze strony ojca nie
akceptuje mnie do konca..bo woleliby miec dla niego jakas bogata..a rodzina
ze strony matki chlopaka ..sa w porzadku.A ja wole uzbierac kase,wziasc slub
z 2 swiadkami i wyjechac gdzies na cieple wyspy..pic kolorowe drinki..Co
myslicie na ten temat?



Temat: "Małżeństwa" bez ślubu z rodzicami ...
Nie chodzi mi o to ze dzieci maja same prawa a rodzice same obowiazki. Podzial
obowiazkow domowych czy dokladanie sie do rachunkow jest jak najbardziej ok.
Ale nic nie daje prawa do wgladu w zycie uczuciowe drugiej osoby i ingerowanie
w nie.
A co do mieszkania "na razie osobno" az sie dorobimy - sa ludzie ktorzy nigdy
sie nie dorobia, niestety.
Rozumiem twoja postawe jezeli jestes wierzaca i slub jest dla ciebie niezbedny
zeby uznac czlowieka za rodzine. Tylko nie przegnij tak jak tesciowa mojej
tesciowej ktora traktowala mojego chlopaka jak powietrze (nie dawala prezentow
na Gwiazdke, nawet wtedy gdy byli do niej zaproszeni i inne dzieci dostawaly)
bo jego mama i ojczym byli jeszcze "nieslubni". Mial wtedy kilka lat i do tej
pory to wspomina :)



Temat: Spotkania z tesciowa
Sagan,

Twoja przyszła teściowa zachowuje się dokładnie jak moja niedoszła. Byłam przez
nią rozpieszczana i zasypywana prezentami, aż czułam się onieśmielona. Swojego
syna zadręczała przez trzy lata naleganiem na nasz ślub, a w dniu gdy
poinformowaliśy ją o zaręczynach zmroziła nas swoim zachowaniem. Od tego dnia
wszystko we mnie było wg niej nie tak. Niestety, mój narzeczony nie był tak
stanowczy jak Twój. Mieszkając razem z rodzicami, pozostawał pod ich znacznym
wpływem. Nagle okazało się, że jestem dla niego za brzydka, moje mieszkanie
kiepsko urzadzone, a ja za mało uwagi poświęcam jego rodzinie. Na dwa miesiące
przed planowanym ślubem stwierdził, że już nic do mnie nie czuje i rozstaliśmy
się. Przez kilka miesięcy dochodziłam do siebie, a gdy już jakoś wszystko sobie
poukładałam, przestałam codziennie płakać, on wrócił. Zgodziłam się na ten
powrót, bo wydawało mi się, że on zmądrzał, a miłość zaleczy rany. Myliłam się -
ani on nie jest mądrzejszy, ani miłość nie jest tak mocna, ani ja tak
silna,żeby to wszystko skończyć.

Nie pozwólcie sobą manipulować.

Pozdrawiam,
b.




Temat: zaręczyny - jak?
Gość portalu: Leana napisał(a):

> A jak wyglądaały twoje zaręczyny?

Wiedzieliśmy od dawna, że chcemy być razem i się zaręczyć, wziąć ślub itd,
pewnego dnia przyjechał do mnie po pracy i pojechaliśmy wybierać pierścionek.
Tak naprawdę to nie miał byc pierścionek zaręczynowy, tylko taki jego prezent
dla mnie. Wieczorem poszłam pod prysznic, wyszłam z ręcznikiem na głowie i w
spranym t-shircie, na stole stał szampan (nie wino musujące) i dwa kieliszki,
on otworzył to czerwone pudełeczko, wyciągnął pierścionek i zapytał mnie, czy
zostanę jego żoną. Z biegu się (łaskawie ;)) zgodziłam, dopiero potem
nakrzyczałam na niego, że tak nie wolno, bo to nie miały być zaręczyny, a ja
miałam się przygotować, umalować, ubrać przede wszystkim, na co on odparł, że
taka mu się najbardziej podobam, a potem, hm potem, wiadomo, było miło :)
Chyba następnego dnia, jak rozmawiałam z mamą, to jej powiedziałam, a jego
rodzice dowiedzieli sie jakoś później, mimochodem...



Temat: Cel uświęca środki - czy w sprawie chrztu też?
0golone_jajka napisał:

Czy zgodne z nauką kościoła jest proponowanie rodzicom
> dziecka korzyści materialnych wzamian za pozwolenie ochrzecznia dziecka? Jak
to
> widzicie? (to nie jest sytuacja hipotetyczna - do sion2: możesz nie wierzyć,
a
> le ta sytuacja ma miejsce w mojej rodzinie)
>
Nie mysl sobie, zeby Twoja rodzina była taka wyjatkowa. Kiedy wychodziłam za
mąż jeden z moich stryjow najpierw chciał zbojkotować uroczystość (bo bralismy
tylko cywilny), potem zmuszony przez zonę i dzieci przyjechał, a w prezencie
przywiózł komplet pozłacanych sztucców. Z komentarzem, ze na PRAWDZIWY slub
dostaniemy szczerozłote.
Rozumiem, ze Twoje pytania sa pytaniami retorycznymi?



Temat: Rozwiedzeni rodzice-co z toastem i podziekowaniami
ja powiem Ci jak to wygląda troche z innej strony:
- jestem właśnie z takiej "nowej rodziny" - mój tato ma córkę z pierszego
małżeństwa i mnie z drugiego - z moją mamą. Faktem jest, że tata zawsze
traktował nas jednakowo - pomagał,był ojcem i ... obu nam zrobił tradycyjne
wesela.
Moja siostra jest sporo starsza ode mnie i kiedy wychodziła za mąż, tata był na
uroczystości sam - ze względu na nią i na jej matkę. Mojej mamie nawet przez
myśl nie przeszło żeby się na to wesele a nawet ślub wybierać (mimo że bardzo
się lubią z moją siostrą) - tata zawiózł prezent i życzenia od nas wszystkiech.

a jesli chodzi o podziękowanie to może podziękuj rodzicom, a potem, osobno,
wójkowi za to że przez długie lata był dla Ciebie oparciem.

życzę szczęścia i powodzenia!



Temat: dwa wesela - jaka suknia?
dwa wesela - jaka suknia?
A u mnie będzie nietypowo: ślub biorę 4 września i będę miała normalne
przyjecie weselne na 80 osób w jednym z miast na Pomorzu Środkowym, natomiast
tydzień później będę miała drugie wesele na 150 osób w Domu Weselnym w
okolicach Nałęczowa. Drugie wynika z tego ze tam mieszka mój ojciec i urządza
się przyjęcie na sąsiadów, przyjaciół oraz rodziny. Tak więc podwójna
przyjemność i podwójne prezenty... Nie wiem tylko jaką suknię wybrać na tą
drugą uroczystość, bo nie ma co udawać że to przyjęcie ślubne, więc biała nie
pasuje. Może ecru? Co o tym sądzicie drogie forumowiczki?



Temat: pokoje dla gości
ja uważam że jeżeli zapraszacie gości, którzy muszą przyjechać z dalszych stron
to nie zależnie czy to rodzina czy przyjaciele powinno się im za nocleg
zapłacić - tak wypada - tak samo jak płacilibyście np. za transport gości
niezmotoryzowanych z kościoła czy UCS na miejsce wesela, przyjęcia.
(Chyba że przy zapraszaniu umówicie się inaczej - że na przykład oni sami
zechcą zorganizować sobie "spanie")

I tak jak poprzedniczka myślę że Ci którzy będą się poczuwać dołożą po prostu
więcej do prezentu, ale mimo wszystko wydaje mi się że nie można gości postawić
w sytuacji "fajnie że byliście a teraz róbcie co chcecie". Dobre maniery
nakazują gościem zająć się od początku do końca, nie zależnie czy to ślub czy
inna uroczystość.
pozdrawiam



Temat: czy myslicie, ze to FAIR?
A ja bym myslala bardziej w kategoriach nie czy to fair czy nie fair ale
prozaicznie: czy Twoich gosi stac na 2 sluby w miesiacu (prezenty, sukienki
itp.)
A sama chyba bym byla troche zla jakby ktos nagle zrobil slub na tydzien przed
moim - jezeli do swojego przygotowywalabym sie juz od roku. Jezeli mialalbym
powiedziec dlaczego zla - to nie umiem tego wytlumaczyc.



Temat: P-O-M-O-C-Y, P-O-R-A-D-Y...
A czy na 18-tke na ktora nie raz sie zaprasza kilkadziesiat osob teraz tez moze
zbierajmy zamiast lub obok prezentow karmy, maskotki..., chrzciny,komunie itp
imprezy.
To jest wasz slub wasze swieto. Ja tez kocham psy, piszesz ze cie nie stac na
kupowanie karmy, ale jesli dostaniecie jakies pieniadze to mozesz troche
przeznaczyc na karme, juz pare osob tu proponowalo ten pomysl



Temat: W A Ż N E D R O B I A Z G I :):):)
W A Ż N E D R O B I A Z G I :):):)
Jak macie zaplanowane takie rzeczy jak:
- kto odbiera prezenty, koperty i kwiaty ?
- i co później z kwiatami ?
- jak wsiadacie do samochodu ? kto gdzie siedzi ?
- usadzacie gości czy sami wybierają sobie miejsca ?
- jezeli mam ślub o 16.00 to o której do fryzjera ?
- no i nie wiem co jeszcze ?



Temat: Ja już po!!! 22.10 BYŁO SUPER
Moja siotra tez miala slub 22 )) Byla w 6 miesiacu ciazy i tez wygladala
cudnie. Wszystko udalo sie fantastycznie! Na weselu miala fajne atrakcje-
"niespodzianko- prezenty": pokaz tanca towarzyskiego i sztuczne ognie ... Mam
nadzieje, goscie tak szybko o tej uroczystosci nie zapomna )) (tak mysle) ))
Ja nie zapomne )))
Pozdrowienia i Najlepsze Zyczenia !!!!!!!




Temat: 2 wesela w rodzinie w tym samym miesiacu...
Hej Ludziki czy Wy narawdę wszyscy myślicie tylko o kasie?? Co to ma za
znaczenie co dostaniecie?? Pobudka!!!! To ma być ten, jeden, jedyny, szczególny
i najszczęśliwszy dzień w życiu!!! Nie możecie patrzeć na to przez pryzmat
pieniędzy. My robimy wesele 13.05.2006, a moja bardzo bliska kuzynka robi swoje
22.04.2006 na dodatek pojechaliśmy wszyscy czworo i wybraliśmy salę weselną.
Odstęp między naszymi weselami jest 3 tygodnie i będę obydwa w tej samej sali
weselnej. Siłą rzeczy będzie się dublowała na naszych weselach większość
rodziny. Na dodatek wszyscy za nasze wesela płacimy sami(pomijam fakt, że nasze
pensje mają bardzo daleko do pensji średnich krajowych) , więc zapraszając
gości nie przyszłoby mi do głowy, żeby myśleć, że może moja kuzynka dostanie
lepsze prezenty, a my gorsze. To paranoja. U nikogo teraz się nie przelewa, ale
ślub i wesele to nie jest trasankcja wiązana typu:"Proszę to zaproszenie na
nasze wesele - kochana ciociu każdy daje ile może, ale nie mniej niż 200 zł".
Każdy z nas "startuje w dorosłe życie" dopiero i wszyscy wiedzą, że to czego
najbardziej oprócz miłości to potrzeba nam pieniędzy, ale nie przeliczajmy na
nie wszystkiego, bo to nikomu nieczego dobrego nie przyniesie. W tym dniu mamy
być przede wszystkim szczęśliwi i otaczać się ludźmi, którzy nas kochają
Wszystkim tego ciepła i miłości przede wszystkim życzę Pozdrowionka



Temat: pokoje dla gości
Wiesz, goscie ktorzy przyjada na Wasz slub takze ponosza pewne koszty jak nowe
kiecki, garnitury, kwiaty, prezenty itp. Wydaje mi sie wiec, ze obarczanie ich
oplatami za nocleg to zbyt duzo. Mozesz skladajac zaproszenie najwyzej
nadmienic, ze musicie zarezerwowac i oplacic pokoje a rodzina przeciez zna
wasza sytuacje majatkowa, i jesli ktos sie poczuje to sam zaplaci albo to
zaproponuje, badz uwzgledni to w ilosci pieniedzy, ktorymi Was obdaruje.
A jesli ktos tego nie zrobi, to znaczy ze albo sie nie poczuwa, albo mu szkoda
wylozyc te pieniadze (z roznych wzgledow), albo ich po prostu nie ma, a jesli
jestescie majetni to pomysli ze nie zbiedniejecie .
Rodzina rodzina, znajomi znajomymi ale z doswiadczenia wiem, ze wielu ludzi
kalkuluje wydatki na wesele, i jesli ktos ma trudna sytuacje to dodatkowa
oplata za pokoj moze spowodowac ze "z przykroscia musze odmowic, poniewaz ....."



Temat: Przyjaciółka odmówiła.....
do anety,

ja sama bylam swiadkowa w zeszlym roku, rzeczywiscie jest troszke stresu itd,
moze twoja :ptzyjaciola: obawiala sie ze powinna dac duzy prezent a nie bylo
jej stac i dlatego odmowila ? ale nie przyjsc dlatego bo ktos kogo nie lubi
jest tez zaproszony - tego nie jestem w stanie pojac - przeciez to bylo twoje
swieto ??? paranoja,
teraz sama biore slub i moja przyjaciolka sie zgodzila od razu, a nawet bardzo
sie ucieszyla ze chce wlasnie ja

no ale coz, niektorych ciezko zrozumiec

pzdr
maja



Temat: co robi świadek na ślubie kościelnym???
btw
Ja mam taką dygresję, po przecyztaniu postu Kopki i Bartucha: o tych tonach
kwiatów. Córka znajomych zapraszając na swój ślub poprosila o NIE KUPOWANIE
kwiatów. Jako prezenty weselne dostali maskotki (jeśli ktoś się wypytywał co
chcą, to odpowiadali, że pluszaki). Teraz mają peeeeełno zabawek dla przyszłego
dziecka. :)

pozdroofka, Ixtlilto

ps. Vladip: jak było, żyjesz?




Temat: potrzebuję inspiracji
ok, rozumiem. w takim razie fajny jest prezent zaproponowany przez bejbiko. ja
tez kiedys zrobilam rodzicom album ze slubnymi zdjeciami, bo byly troche
w nieladzie ;). do tego kolacja, albo w knajpce, albo przygotowana w domu. ale
tylko dla rodzicow (przynajmniej na poczatku). mozna zorganizowac muzyke, ktora
byla popularna, gdy brali slub itd.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • chadowy.opx.pl



  • Strona 1 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 192 wypowiedzi • 1, 2