Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: problem z sagem





Temat: "Inne kraje" i radary
"Inne kraje" i radary
W innym wątku wkleiłem link do tego artykułu:
www.01net.com/editorial/363072/un-rapport-de-la-police-remet-en-cause-la-fiabilite-des-radars/

Uznałem, że sprawa jest warta przybliżenia szerszemu ogółowi. Oto
więc moje nieudolne tłumaczenie:

„[ Bezpieczeństwo na drogach ]
Policyjny raport powraca do problemu niezawodności radarów.
Wewnętrzna notatka służbowa, opublikowana przez magazyn “Auto Plus”
ujawnia, że radary praenośne I stacjonarne nie są właściwie
regulowane. Konsekwencja: nieusprawiedliwione mandaty.

Hélène Puel , 01net., dnia 23/10/2007 godz 18.45

Nowa garść piachu w trybach maszynerii stacjonarnych i przenośnych
radarów. Wewnętrzny raport, zredagowany przez służby policji,
żandarmerii i metrologii ujawnia poważne “błędy pomiaru” w części
stacjonarnych i przenośnych prędkościomierzy. Informacja została
ujawniona w wydaniu magazynu „Auto Plus” z ostatniego wtorku, 23
października.
Władze – dyrekcja międzyministerialnego projektu kontroli
automatycznej (DPICA) oraz inspekcja generalna policji państwowej
(IGPN) miały wiedzieć o tych niesprawnościach już w czerwcu 2006
roku. Mimo wszystko, od tej daty radary wciąż funkcjonują, bez
żadnych modyfikacji.
Po tych rewelacjach, stowarzyszenia automobilistów natychmiast
zaatakowały.”Prosimy rząd o opublikowanie w całości tego raportu.
Jeśli brak pewności radarów jest w nim oczywisty, zażądamy powołania
parlamentarnej komisji śledczej w sprawie mandatów karnych oraz
ustanowienia moratorium na mandaty karne do czasu, gdy wszystkie
radary zostaną zweryfikowane, podkreśla Chritian Scholly, prawnik
Automobile Club. Należy się dowiedzieć dlaczego normy ustalone
prawem nie były respektowane.”
“Fleszowani” począwszy od 12 km/godz na autostradzie
Wewnętrzna notatka ujawniona przez Auto Plus nie mówi o sprzęcie,
lecz o procedurze instalowania stacjonarnych przenośnych radarów.
Aby pomiar był poprawny, funkcjonariusze policji muszą przestrzegać
pewnej liczby zasad, określonych w instrukcji producenta i
określonych przez prawo. I tak, rozporządzenie z 7 stycznia 1991 r.
precyzuje, że „instalacja stałych urządzeń do pomiaru prędkości musi
być realizowana przy pomocy przyrządu, pozwalającego dostosować kąt
pomiędzy osią głównej wiązki emisji a osią drogi. Przyrząd ten musi
mieć dokładność co najmniej pół stopnia kątowego.”
Wymóg ten ma pierwszorzędne znaczenie. Od pozycji radaru względem
drogi zależy dokładność pomiaru. Tylko jeden stopień odchylenia może
zwiększyć pomiar prędkości o 5%. Otóż, raport wskazuje palcem
niedociągnięcia procedur instalacji: „Żaden certyfikat
uprawomocnionego przez państwo czynnika nie próbuje udowodnić, że
[...] przewidziany przez producenta kąt 25 stopni jest na pewno
przestrzegany”.
Następstwa dla automobilistów, którzy flirtują z ograniczeniami
prędkości są dalekie od nieistotnych. Według Auto Plus, radar
umieszczony na autostradzie z ograniczeniem do 130 km/godz,
ustawiony pod kątem 22 stopni w stosunku do drogi uruchamiał by się
już od 121 km/godz (a nie od 136 km/godz, jak przewiduje jego próg
wyzwalający).
350 milionów Euro w mandatach
Radary przenośne także są stosowane, z braku sprzętu, „brak żerdzi,
punktu orientacyjnego na pojeździe, miarki”, rozsypuje cały ocenę.
Krótko, brakuje wszystkiego, co trzeba, by dobrze usytuować przyrząd
do pomiaru prędkości. Inaczej mówiąc, setki tysięcy, jeśli nie
miliony automobilistów mogły zostać niesłusznie „fleszowane”. W roku
2006 radary wygenerowały 350 milionów Euro mandató1) karnych. Jest
ich dzisiaj blisko 2 000 – stałych I przenośnych, działających na
całym terytorium.
Sagem, konstruktor radarów, z którym się skontaktowaliśmy, „na
życzenie swego klienta” nie mógł się wypowiedzieć. Co do
ministerstwa spraw wewnętrznych, zadowoliło się lakonicznym
komunikatem prasowym. Potwierdza, że na skutek tego wewnętrznego
raportu powierzyło swym służbom przeprowadzenie badania.
Wynika z tego, że “w każdym pojeździe wyposażonym w radar, żerdź
pozwala ustawić go pod wymaganym kątem. (...) W następstwie, są
wszystkie gwarancje, by żaden sprzętowy lub ludzki błąd nie powstał
przy pomiarze prędkości”.
Pozostaje dowiedzieć się, czy istnienie tej notatki pozwoli złapanym
automobilistom odwoływać się do sądów, by móc kontestować ich
mandaty karne. Dla tych, którzy mandaty już zapłacili, jest za
późno. Z godnie z zasadą „klamka zapadła”, nie mają oni możliwości
powrócić do ich przypuszczalnego wykroczenia.”

...A teraz coponiektórzy mogą mnie zeżreć.:-P





Temat: NIEMIECKA LOKOMOTYWA --2
Gość portalu: el matador napisał(a):

> Gość portalu: turkish napisał(a):
>
> > Życzę Erze jak najlepiej. Plus, w którym jestem od pięciu lat, i
> > któremu płacę do miesiąc spore rachunki, chce ode mnie prawie
> > 900 zł za wymianę aparatu na model, który nie jest żadnym
> > superbajerem, oferując jakieś zabytkowe szity. Jednocześnie
> > zmusza do odnowienia umowy na kolejne dwa lata. Jestem na nich
> > tak wkurzony, badziewiarzy z komunistycznym rodowodem, że chyba
> > im wymówię, odżałuję zmiany numeru i przeniosę się do Ery
> > właśnie.
> JA JESTEM W ERZE I NIE MAM Z NIĄ ŻADNYCH PROBLEMÓW ANI TECHNICZNYCH ANI
> FINANSOWOSERWISOWYCH.TO CO MNIE NURTUJE W CHWILI OBECNEJ TO SZYBKIE
> WPROWADZENIE OGÓLNOKRAJOWEGO UMTS-u W CAŁEJ POLSCE.TAKI OGÓLNONARODOWY UMTS
> (MOBILE INTERNET)ISTNIEJE JUŻ OD ROKU W JAPONII(NTT DOKOMO Z UDZIAŁEM
> HUTCHINSONA Z HONGKONGU-CHINY ORAZ HOLENDERSKIEGO KPN(odpowiednika Deutsche
> Telekomu na terenie Holandii).Eksperymentalnie UMTS wejdzie jako pierwszy na
> terenie zjednoczonej EUROPY w HOLANDII już we wrześniu bieżącego roku.Drugim
> krajem tego rewolucjonizującego powszednie życie nowoczesnego człowieka krajem
> będzie BUNDESREPUBLIK DEUTSCHLAND(ZAJMĄ SIĘ TYM OPERATOR 02 KTÓRY BĘDZIE
> NOWĄSIEĆ WYORZYSTYWAŁ RAZEM Z T-MOBILE DT.W JAPONIIJEST W CHWILI OBECNEJ
> 400.)))000.
> UŻYTKOWNIKÓW UMTS-u<BUDESREPUBLIKA LICZY NA OKRĄGŁY MILION W III KWARTALE 20
> 04
> ROKU.W ZWIĄZKU Z POWYŻSZYM WZRASTA POPYT INSTYTUCJONALNY NA SOFTWARE ORACLE I
> SAP-u.MOBILE INTERNETEM W RFN-ie ZAJMOWAĆ SIĘ TEŻ BĘDZIE VODAFONE.A TERAZ W
> TĄCIEMNĄ NOC PRZEKAZUJE WAM INFORMACYJNY-TELEHIT-CAŁEJ NASZEJ SESJI
> INTERNETOWEJ-WE FRANKFURCIE NAD ODRĄ POWSTAJE NAJDROŻSZA NA ŚWIECIE
INWESTYCJA
> MIKROELEKTRONICZNA-KOMBINAT INTEL-INFINEON(zatrudnienie 6.000 młodych
> mikroelektroników) O WARTOŚCI KOSZTORYSOWEJ 5 MILIARDÓW EURO-PRODUKUJĄCY
> SPECJALNE MICROCHIPY DLA POTRZEB ŚWIATOWEJ FALI PRZEŁOMOWEGO TECHNOLOGICZNIE
> UMTS-u:MICROCHIPY O NAZWIE *COMMUNICANT*(ZBYT ROCZNY WORLDWIDE@:2,5 MLD EURO).
> PRODUKCJA OPARTA O PATENT WYŁĄCZNOŚCI WDROŻONY PRZEZ 2.ooo zatr.Institut fuer
> Mikroelektronik Berlin/Brandenburg.PRACE WDROŻENIOWE NAD TYM REWOLUCYJNYM
> *COMMUNICANTEM*ROZPOCZĘŁY SIĘ JESZCZE W KOŃCOWYCH LATACH ISTNIENIA HONECKER-
> OWSKIEJ NIEMIECKIEJ REPUBLIKI DEMOKRATYCZNEJ,KONTYNUACJA ROZPOCZĘTEGO
PROJEKTU
> KLASY "MEGA"NASTĄPIŁA JUŻ W ZJEDNOCZONYCH NIEMCZECH. Z UWAGI NA ZAISTE
> #MAMUCIE#KOSZTY INWESTYCYJNE I WDROŻENIOWE POŁĄCZONO TU SIŁY RFN I USA.DO TEJ
> FUZJI DOKOOPTOWANO JAK KWIATEK DO KOŻUCHA EMIRAT DUBAJU ABY WRAZ Z DOTACJĄ
> INWESTYCYJNĄ LANDU BRANDENBURGII DOPIĄŁ ZA SWOJE !1,1MLDEURO -CAŁY MONTAŻ
> FINANSOWY.APEL DO WŁADZ i PREMIERA-TO JUŻ NIE PRZELEWKI.SYTUACJA Z
> TECHNOLOGICZNYM OPÓŻNIENIEM POLSKI STAJE SIĘ GROŻNA I NIE DO POZAZDROSZCZENIA
> A WIĘC PODSTĘPEM TRZEBA BĘDZIE TĄ ŻĄBĘ JAKOŚ, MOŻE Z FRANCUZAMI ROZGNIEŚĆ
> (ALCATEL<THOMSON,SAGEM,MGELECTRONICS,SMELECTRONICS,MATRA,SCHNEIDER,LAGARDERE
>
> ITP.)PRZYTOCZONA TUTAJ INFORMACJA MA RANGĘ NAJWYŻSZEGO TECHNOPRIORYTETU
IWINNA
> BYĆ PORUSZONA W ARTYKULE@WYBORCZEJ@ZTELEMATYZOWANO-CHIPOWEJ@$#%^&*






Temat: Gaz do Peugeot 406 1.8 116KM (85kW) 2000r.
Gaz do Peugeot 406 1.8 116KM (85kW) 2000r.
Witaj Gaziarzu.

Mam pojazd marki Peugeot, model 406 Kombi 1.8 85kW (116KM), 2 sondy Lambda,
komputer SAGEM. Rok produkcji 2000, ale model na rok 2001 (stąd nieco
mocniejszy silnik - wiem że ten detal ma znaczenie przy doborze instalacji).

Otóż pojazdy tej klasy nie są specjalnie oszczędne, mój spala w mieście 11-
12l, na trasie 7-10l. - a dobra benzyna "98" jest coraz droższa. Stąd pomysł
instalacji w nim gazu. Dodatkowo na gazie będzie narzucona niższa składka na
budowę autostrad, niż na benzynie :-))) , no i moje sumienie ekologiczne mi
podpowiada, że tylko GAZ jest oszczędny w eksploatacji, a przy tym nie
zanieczyszcza środowiska (pochodna spalania to H2O), żaden tam kopciuch turbo-
diesel / commonrail. Sprawy dolewania tego świństwa biokomponentu do czystej
benzyny nie poruszam, po prostu wolałbym nie lać takiego "ustawowego" fuelu
do swojego silnika w przyszłości, "paliwo rzepakowe" - drodzy ustawodawcy -
proszę testować sobie na Lanciach rządowych !!!

W sprawie wyboru gazu - sytuacja finansowa podpowiada mi założenie najtańszej
instalacji, a rozsądek - instalacji sekwencyjnej IV generacji. Opcja droższa -
w Warszawie (tu mieszkam) znalazłem stację, która instaluje IV generację -
sekwencję holenderskiej firmy GMS za 4200 PLN brutto (koszt całkowity, 2 lata
gwarancji), ale to spory wydatek i musiałbym znaleźć bardzo poważne
uzasadnienie takiej inwestycji - bowiem taka instalacja w moim przypadku
zwróci mi się najwcześniej po ok. 1,5 roku (zakładając przebieg max. 20Kkm
rocznie, spalanie benzyny, podwyżki ceny gazu w zimie i po wejściu do UE,
nieco większe zużycie gazu niż benzyny, dodatkowe koszty przeglądów gazu i
technicznego), a nie wiem czy po prostu wcześniej nie zmienię samochodu.

Stąd pytanie do Ciebie, jeśli tak droga instalacja, to mocny argument,
dlaczego należy ją wybrać i czy jednak jest jakaś dużo tańsza opcja, a
niewiele gorsza, tylko taka, żeby eksploatacja mojego pojazdu nie zakończyła
się problemami ? Bo jest taki rozrzut w cenach różnych generacji gazu - od 2
tysięcy (II generacja z komputerem) do 7.000 (Vialle V generacji), że
człowiek traci rozsądek.

Acha, czy po założeniu np. II generacji można "zupgradeować" ją za np. rok do
IV-V generacji, czy już to będzie technicznie niemożliwe, ew. złym pomysłem ?

Dodatkowe pytanie: dużo się mówi o CNG, w Niemczech jest już cała sieć stacji
gazu ziemnego. Jak z CNG ma się sprawa u nas i czy można doinstalowywać taką
instalację np. do takiego pojazdu jak mój ? Wiem, że w tym rozwiązaniu są
jakieś koszmarnej wielkości i wagi butle gazowe... Może napiszesz jakiś
odrębny artykuł o CNG na tym Forum ??? Gazik ziemny ponoć daje niezłego
kopa :->>>>

P.S.
To Forum to był w ogóle świetny pomysł ! I przepraszam za tak dużo pytań, ale
myślę, że odpowiedzi na nie oświecą wiele osób o podobnej klasie samochodów,
zastanawiających się nad obniżeniem ich kosztów eksploatacji.



Temat: Gaz do Peugeot 406 1.8 116KM (85kW) 2000r.
exmrlaguna napisał:

> Witaj Gaziarzu.
>
> Mam pojazd marki Peugeot, model 406 Kombi 1.8 85kW (116KM), 2 sondy Lambda,
> komputer SAGEM. Rok produkcji 2000, ale model na rok 2001 (stąd nieco
> mocniejszy silnik - wiem że ten detal ma znaczenie przy doborze instalacji).
>
> Otóż pojazdy tej klasy nie są specjalnie oszczędne, mój spala w mieście 11-
> 12l, na trasie 7-10l. - a dobra benzyna "98" jest coraz droższa. Stąd pomysł
> instalacji w nim gazu. Dodatkowo na gazie będzie narzucona niższa składka na
> budowę autostrad, niż na benzynie :-))) , no i moje sumienie ekologiczne mi
> podpowiada, że tylko GAZ jest oszczędny w eksploatacji, a przy tym nie
> zanieczyszcza środowiska (pochodna spalania to H2O), żaden tam kopciuch turbo-
> diesel / commonrail. Sprawy dolewania tego świństwa biokomponentu do czystej
> benzyny nie poruszam, po prostu wolałbym nie lać takiego "ustawowego" fuelu
> do swojego silnika w przyszłości, "paliwo rzepakowe" - drodzy ustawodawcy -
> proszę testować sobie na Lanciach rządowych !!!
>
> W sprawie wyboru gazu - sytuacja finansowa podpowiada mi założenie najtańszej
> instalacji, a rozsądek - instalacji sekwencyjnej IV generacji. Opcja droższa -
> w Warszawie (tu mieszkam) znalazłem stację, która instaluje IV generację -
> sekwencję holenderskiej firmy GMS za 4200 PLN brutto (koszt całkowity, 2 lata
> gwarancji), ale to spory wydatek i musiałbym znaleźć bardzo poważne
> uzasadnienie takiej inwestycji - bowiem taka instalacja w moim przypadku
> zwróci mi się najwcześniej po ok. 1,5 roku (zakładając przebieg max. 20Kkm
> rocznie, spalanie benzyny, podwyżki ceny gazu w zimie i po wejściu do UE,
> nieco większe zużycie gazu niż benzyny, dodatkowe koszty przeglądów gazu i
> technicznego), a nie wiem czy po prostu wcześniej nie zmienię samochodu.
>
> Stąd pytanie do Ciebie, jeśli tak droga instalacja, to mocny argument,
> dlaczego należy ją wybrać i czy jednak jest jakaś dużo tańsza opcja, a
> niewiele gorsza, tylko taka, żeby eksploatacja mojego pojazdu nie zakończyła
> się problemami ? Bo jest taki rozrzut w cenach różnych generacji gazu - od 2
> tysięcy (II generacja z komputerem) do 7.000 (Vialle V generacji), że
> człowiek traci rozsądek.
>
Sekwencyjny wtrysk gazu to dobra inwestycja, moze niekoniecznie GMS (wolalbym
doplacic 700zl do PRINSA). Nie obchodzi Pana nic, a nawet najskomplikowansza
elektronika nie wie, ze samochod jezdzi na innym paliwie.
II generacja wymaga odrobine dbalosci, ale za to kosztuje mniej (u mnie Lovato
z elektronika altronica i zabezpieczeniem kolektora- 2500zl)

> Acha, czy po założeniu np. II generacji można "zupgradeować" ją za np. rok do
> IV-V generacji, czy już to będzie technicznie niemożliwe, ew. złym pomysłem ?

praktycznie nie, bo pozostaje butla i wlew gazu- reszta jest inna.

>
> Dodatkowe pytanie: dużo się mówi o CNG, w Niemczech jest już cała sieć stacji
> gazu ziemnego. Jak z CNG ma się sprawa u nas i czy można doinstalowywać taką
> instalację np. do takiego pojazdu jak mój ? Wiem, że w tym rozwiązaniu są
> jakieś koszmarnej wielkości i wagi butle gazowe... Może napiszesz jakiś
> odrębny artykuł o CNG na tym Forum ??? Gazik ziemny ponoć daje niezłego
> kopa :->>>>

Jak znajde czas i wiedze- napisze. Nie sadze jednak, zeby w Polsce stalo sie to
popularne. U nas przyjal sie standard LPG i nie ma po co go zmieniac.
Butle rzeczywiscie sa wielkie, ciezkie i daja maly zasieg.
Instalacje mozna zalozyc, a rozni sie ona od LPG wlasciwie tylko butla, bo
zawory, mimo ze przeznaczone do innych cisnien- sa takie same. Ustawienia to
tylko elektronika...
>
> P.S.
> To Forum to był w ogóle świetny pomysł ! I przepraszam za tak dużo pytań, ale
> myślę, że odpowiedzi na nie oświecą wiele osób o podobnej klasie samochodów,
> zastanawiających się nad obniżeniem ich kosztów eksploatacji.

nie ma sprawy. Sorry, ze tak krotko odpowiadam, ale ostatnio prawie nei
wysiadam z samochodu, a jezdzenie wiecej niz 700km dziennie po polskich drogach
jest okropne.




Temat: Szerokim frontem do sieci
Neo - realia których nikt nie przeanalizował?
Być może nie wszystkim jest wiadomo, ale TPSA zaprzepaściła
możliwość dużo szybszego rozwoju usłgi DSL w Polsce - zresztą co
w tym dziwnego? Powszechnie wiadomym jest fakt posiadania przez
francuski telekom udziałów w TPSA - i nie oszukujmy się - to ma
decydujący wpływ na prowadzoną politykę.

Kiedyś głośno się zrobiło, gdy firma Ericsson opracowała
technologie ADSL, w Polsce nazwanej "SDI 2". Technologia ta
oferowała łącza takie same lub lepsze niż obecna Neostrada, za
niewielką cene modernizacji zainstalwoanych już urządzeń
dostępowych w centralach TP, oraz modemów u klientów.

Niestety, Szwedzi się nie utrzymali. Trzeba było
zacząć "nabijać" kieszenie francuskim koorperantom. Dlatego pod
domowe strzechy zawitały urządzenia z grupy Alcatela (modemy
Sagem i Thomson). Klienci dostają oprogramowanie instalacyjne,
które miało i nadal ma sporo wad. Były inormacje, że te programy
pisali francuzi?.

Zupełnie inna kwestia jest znajmość tematu osob, ktore z ramenia
TPSA bezposrednio pracuja przy sprzedazy tego produktu. Czesto
sie zdarza, ze zwykly uzytkownik kupujac modem USB w zestawie z
usluga, kupuje go niepotrzebnie. Malo kto wie, ze mozna kupic
sam modem ADSL-owski, i go samemu skonfigurowac. Jest to ciut
trudniejsze do wykonania, ale sa uzytkownicy ktorzy nie maja
pojecia o tym co zaraz sobie zainstaluja, ale chcieliby miec
system bez tych francuskich wodotryskow programowych, ktore
tylko zjadaja zasoby systemowe, a bez ktorych mozna by sie
spokojnie obejsc.

Z drugiej strony, jezeli uzytkownik juz kupi sama usluge bez
modemu (na szczescie ma taka mozliwosc) to nie dostaje zadnych
podpowiedzi, jak moze to skonfigurowac na swoim modemie (no bo i
po co, nie kupiles naszego modemu to sie pomecz sam lub zadzwon
na 0800... jak sie dodzwonisz to bedziesz mial szczescie).

Caly sek polega na tym, zeby stac sie uzytkownikiem Neo,
potrzebna jest nazwa uzytkownika i haslo. Ale te rzeczy trzeba
na podstawie Nr umowy, nr zlecenia, nr telefonu, peselu czy nipu
firmy wygenerowac na stronie www. Czyli trzeba skorzystac z
internetu. Tylko wezmy pod uwage, ze jesli ktos kupuje usluge to
oznacza ze albo ma cos innego i chce zmienic (np diul-upa), albo
nie ma nic i chce cos miec. I w tym drugim przypadku zachodzi
problem, jak sie z tym internetem polaczyc...

Odpowiedz jest bardzo prosta, i duzo by to molocha nie
kosztowalo, gdyby do tych wszystkich ulotek zalaczyl taka
informacje, ze w celu przeprowadzenia procesu rejestracyjnego
nalezy jako nazwe uzytkownika podac rejestracja@neostrada.pl i
haslo rejestracja. To umozliwia podlaczenie sie z serwisem gdzie
mozna dokonac wygenerowania wlasnych danych -
rejestracja.neostrada.pl
Jesli ktos chce sobie jeszcze przeczytac ciekawy opis z procesu
instalacji Neo, niech zerknie tutaj:
fakty.wwl.pl/2003/18/?id=16
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • chadowy.opx.pl



  • Strona 3 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 218 wypowiedzi • 1, 2, 3