Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: Prime Time
Temat: hahahaha.....
No to ci mowie - Nie mowilem duzo , zanim nie zapoznalem sie z konstytucja i
poznalem na czym polega system . Teraz jak wiem , nie mam watpliwosci ze nie
stanelo by to na drodze - Komuchem ani przestepca nie bylem , a to bylo
kryterium , zeby sie zalapac ,...
Pozatym , ciucius , przywiozlem cus w prezencie Ameryce chyba cus wartosciowego
bo czekalem na azyl 11 dni , moja corcia jadac do mnie w paszporcie miala visit
visa , a na JFK czekal na nia azyl w kopercie ze State Department , w ktorym
zalatwieniu bardzo nam pomogl moj Congressman Gary Ackermann , o zgroz Zyd ,
ktory na marginesie wital ze mna moja corcie na lotnisku przy swiatlach kamer.
Facet mial swoje piec minut za friko na dwoch kanalach (prime time) kilka
miesiecy przed wyborami na news at 6 and 11 PM , artykul z fotka w NY Post i
dwa w lokalnej w Queens , ja mialem corcie na Boze Narodzenie , a corcia
kolezanke , o zgrozo Zydoweczke , corke somsiadki ,...
Cus jeszcze , odwiedzil nas jeszcze raz po Nowyn Roku z lokalna gazeta , na
wiadomosc ze lokalna katolicka szkola nie chce ja przyjac do tej tej samej
klasy co w Polsce , dal jej swoj adress i tym zalatwil przyjecie do publicznej
ale dobrej szkoly z corka sasiadki ,... Jestem mu wdzieczny do grobowej deski ,
ubilismy wrobelka (ja swojego , on swojego) jednym kamieniem , przy okazji
otworzyl mi oczy , bo w tym samym dystrykcie jak sie dowiedzialem byly dwie
Junior High Schools , jedna dla movers and shakers , druga dla plebu ,...
==============================================================================
ty, rozlupaniec, powiedz mi taka rzecz: jakby rzad usa slyszal to co wy gadacie
czasem na prezydenta, stosunki w usa, polityke rzadu, ZANIM dostaliscie
obywatelstwo..... nu, jak myslisz? usa by wam dala obywatelstwo?
Byli congressmani , ktorzy nie tylko nie wstawali , ale podnosili piesc w
czarnej rekawicy jak czarni atleci w Mexico City (jeden w US Congressie inni w
Stanowych jeszcze inni na wplywowych pozycjach , o zgrozo dysproporcjonalnie
pochodzenia zydowskiego , wtedy komuchy , dzis neocons , cabinet members i
doradcy Busha.)
Indianie rowniez , walczyli zbrojnie z systemem jeszcze 30 lat temu z roznym
skutkiem , dzis zmadrzeli , maja adwokatow , maja senatora , sa poza prawem ,
doja nas jak wy i lupia skutecznie w kasynach ,...
==============================================================================
a jak dlugo jakis kongresman albo senator nie wstaliby przy graniu hymnu
amerykanskiego, albo nawolywaliby np indian do zbrojnej walki przeciwko usa....
jak dlugo, rozlupaniec, ten facet bylby jeszcze kongresmanem albo senatorem?
dzien? dwa? give me a break, nie macie pojecia o czym gadacie...
ale zgadzam sie z toba....
I to jest wasz problem , chcecie zeby uwazano was za demokracje a myslicie jak
kacyki z bantustanu - Nie ty go wybralas i nie ty decydujesz kiedy poleci ,...
==============================================================================
nasza demokracja jest chora, bo toleruje takich
parlamentarzystow i nie wyciaga zadnych wnioskow. ja bym takich tibi juz dawno
na zbity pysk wyrzucila z knesset.
Temat: DLaczego Trojka Radiowa jest najgorszym radiem?
Od Prawego
No dobra.... widzę, że powoli puszczają Ci nerwy bo zaczynasz lecieć w swych
postach po nazwiskach i stanowiskach, bo że mnie nie lubisz to już wiem.
Ale przejdźmy do meritum.
Nadal uważam, że pomysł pana Smolara był genialny bo polegał na wychowywaniu
sobie przez Polskie Radio jako całość słuchacza.
Od najmłodszych lat do późnej starości.
Faktycznie na nazwanie tego procesu nieszczególnie szczęśliwie użyłem określenia
o sformatowaniu, sprofilowanie jest tu określeniem zdecydowanie lepiej oddającym
specyfikę całego zamierzenia.
Nie będę dyskutował na temat tego jak pomysł został wcielony w życie bo być może
założenia były inne a wyszło jak wyszło.
Ciekawą sprawą przy okazji jest fakt, jak bardzo wielki protest słuchaczy Trójki
wywołały zmiany na jej antenie. Moim zdaniem uwidoczniło to największą ułomność
tego programu - a mianowicie jego fanatyczni słuchacze. Nie chcę siać czarnych
przepowiedni ale z boku wyglądało to mniej więcej wedle zasady "nie można pomóc
komuś kto nie chce sam sobie pomóc"
W branży na takie zachowania mówi się, że ta stacja będzie musiała umrzeć razem
ze swoimi słuchaczami. Dopiero gdy fanatycy umrą będzie można coś zmienić, bo
ktokolwiek kto będzie próbował coś zmienić wcześniej - polegnie.
Poza tym sądziłem, że pewnych rzeczy nie muszę Ci tłumaczyć ale jednak zawiodłem
się, bądź chcę wierzyć, że pewne Twoje tezy są specjalnym uproszczeniem w celu
wywołania dysputy.
Cztery anteny Polskiego Radia nawet w 100% sprofilowane nie oznaczają anteny
Frątczaków, Kaczkowskich czy kogo tam jeszcze.
Na każdej z nich obowiązywałby prime-time i reszta.
Zdecydowanie można to porządnie i dokładnie podzielić, tak żeby miało to ręce i
nogi.
Bardzo trafnie zauważyłeś, że dziś sytuacja jest kuriozalna.
Jedynka i Trójka jak to pięknie ująłeś kanibalizują się a reporterzy
poszczególnych stacji ścigają się kto pierwszy poda njusa.
Też marzy mi się, by Trójka była anteną zmierzającą w kierunku stacji dla
wykształconego, inteligentnego ale jeszcze młodego słuchacza wielkomiejskiego, w
skróci niechaj duch starej dobrej Radiostacji nad nią się unosi.
Lecz to marzenie, a obecnie z całym szacunkiem Trójka jest starym radiem dla
starych ludzi. No skansen tam zrobili.
Dodatkowo chciałbym postawić pytanie - dlaczego w ramach Polskiego Radia nie ma
istnieć jeden kanał o komercyjnym zacięciu.
Przeciwwaga dla RMF-u i Zetki.
Coś na kształt BBC Radio 1 czyli dobra, porządna komercja.
Nie płytka, infantylna i tandetna.
I sam sobie odpowiem, bo słowo KOMERCJA w Polsce oznacza DNO i CHAŁĘ.
A komercja to nic innego jak sukces.
Dno i chała do KOMERCHA.
Drobna ale jednak różnica.
Temat: "Scieżka" rowerowa na Kopernika
Gość portalu: Yasioo napisał(a):
> I'm back. Ponieważ mam urodziny (nie zdradzę :) które )
Wszystkiego najlepszego!
> Na początk wielki plus - rondo na Mazowieckiej, Sienkiewicza i Swiętokrzyskiej
> działa idealnie. Chyba mamy w Krakowie obiekt idealny, choć szkoda, że na tak
> małą skalę. Jedna uwaga - pierścień wokół wyspy centralnej jest ciut, ciut,
> raptem 2 centymetry za wysoko nad powierzchnią asfaltu. Poza tym - cacy!
A co te 2 cm przeszkadzają? Po angielsku to się nazywa truck apron i te 2 cm służą do tego, żeby wjeżdżały na to
tylne koła cięzarówek, ktore sie nie mieszą, 2 cm to całkiem niezły próg spowalniający w tej sytuacji :-)
Poza tym od razu mówiłem, że musi sie sprawdzić, tak samo jak Kopernika.
> A propos otwierania ścieżek. Szkoda, że w ramach "prime time" nie ukazała się
> informacja, że ścieżka na Kopernika jest jednokierunkowa od Ronda Mogilskiego
> do Plant. Miał być postawiony nowy znak i nic. Tak samo jest na większości
> ścieżek w Krakowie - rowerzyści nagminnie jeżdżą pod prąd.
Etam nagminnie. Jednokierunkowe są na Grodzkiej, Kopernika i Moscie Grunwaldzkim. W tym ostatnim przypadku
wyjasniałem ci, że to błąd projektowy, na Grodzkiej nie ma to żadnego znaczenia, a na Kopernika raz, ze
oznakowanie jest idealne, dwa, ze to prywatny problem słabszych uzytkowników, trzy... ze dzisiaj o tym pisałem do
Gazety przy innej okazji, moze sie ukaze.
> Niech w końcu na <a
> href="http://krakow.rowery.org.pl"target="_blank">krakow.rowery.org.pl</a
> > naprawdę coś się zacznie dziać, bo narazie wygląda to jak jedna wielka
> reklamówka wielkich inwestycji wielkiej, nieistniejącej sieci ścieżek
> rowerowych.
A co tam sie ma "dziac"? dzieje sie na preclu news:pl.rec.rowery a strona jest głównie informacyjna - i informacje są,
na przykład ocena tegorocznych inwestycji i parę rzeczy które sie nastepnym władzom miasta mogą wielce przydać.
> I jeszcze jedno Marcin. Nie jest żadną sztuką "importować" gotowe wzory i
> zdjęcia z zachodu. Prawdziwą sztuką jest stworzenie czegoś samodzielnie. Można
> opierać się na zachodnich wzorcach, ale niezbędne jest uwzględnienie poprawki
> na polskie realia i o tym nie można zapominać.
A tu nieskromnie uważam się za najlepszego w Polsce, wspólnie z ekipą z Gdańska. Zreszta nie tylko w Polsce.
Do usług ;-)
I pozdrowienia dla profesora Tr.
> Szczególnie w takiej dziedzinie jak drogownictwo trzeba robić to cały czas. A
> Ty za kogo się uważasz? Za wykształconego w PRLu, post-PRLu czy może za
> napływowca z zachodu? Ci ostatni także wymagają sporej poprawki, nie tylko ze
> względu na zmianę opcji politycznej na naszą, krajową, ale także na sam nasz
> kraj jako taki.
Ja robię rzeczy, które nie są oczywiste ani dla branży naukowców, ani dla projektantów.
Glownie zajmuje sie zarządzaniem jakoscia. I specyficznie niszą, którą w Polsce zajmują się 3-4 osoby - czyli
sciezkami rowerowymi z przyległosciami.
Zwróć uwagę, że nie ma w Polsce cienia literatury fachowej temat scieżek rowerowych i planowania systemów
transportowych i całych miast, poza rzeczami, które przetłumaczylismy, które publikował Tadek Kopta i które sam
napisalem - np. wlasnie na rowery.org.pl Nie ma żadnej innej systematyki, standardów, w porywach jest
kwękanie kilku inzynierów. A jesli cos jest, to niestety mało przydatne.
Zobacz sobie modus operandi projektantów na Zachodzie. Oni mają do czynienia z wyartykułowanymi oczekiwaniami
użytkowników. W Polsce taką rolę czasami spełnia prasa, ale tylko na zasadzie ad hoc, i nie w stosunku do
wszystkich użytkowników i w oderwaniu od jakiejkolwiek standaryzacji. Ja własnie się zajmuje taką nietypową niszą,
to samo się dzieje w Gdańsku, podobny mechanizm raczkuje w innych miastach.
Jak wszystko co nowe, przyjmuje się to z oporami, ale... i sukcesami jak widać.
marcin ha
Temat: RATUJCIE RADIO CENTRUM!!!!!!
Do mali_bu:
Napisałeś:
Mówisz, że stacje grają to, czego ludzie chcą słuchać. Zespolem o największej
ilości wydanych płyt w ostatnich latach jest Ich Troje. Czzemu zatem, ani RMF,
ani Zet, ani Wawa, ani Eska nie zagrały choć jednej piosenki z jakiejkolwiek
ich płyty? Co to za wspólne skrzyknięcie się konkurencji?
Cóż... Radio X (tak je nazwijmy, choć będzie to dotyczyć większości omawianych
przez nas stacji) ma konkretny format, który osiąga się w dwójnasób:
1. Technikami psychosomatycznymi i socjotechnicznymi, o których nie będę pisał
(dociekliwszym polecam chwilkę zastanowienia nad tym, dlaczego każda wypowiedź
prezentera Eski kończy się podaniem częstotliwości nadawania, a Pulsu tzw.
Linerem w stylu "My nie zagadujemy waszych ulubionych przebojów"...).
2. Odpowiednim doborem muzyki, na którym się skupię. Badania przeprowadzane na
grupie docelowej (powiedzmy zebranych 2000 osób) powodują swoistą klasyfikację
utworów na pięć kategorii, a co za tym idzie nadanie owym utworom odpowiedniej
noty, i tak utwory mogą otrzymać od 1go do 5ciu pkt.
Większości stacji słuchamy w pracy (czytaj godzinach urzędowania grupy
docelowej) zatem szukamy takiej stacji, która nadaje te utwory, które znamy i
lubimy. Idąc tym tropem musimy odrzucić utwory z maksymalną liczbą pkt. czyli
5, ponieważ utwory te rozpraszają. Chcemy je śpiewać, nucić, podgłośnić radio,
etc. Szef nie będzie zadowolony... Oczywiście utwory z dwóch najniższych pólek
należy naturalnie odrzucić już na wstępie bo nikt nie słucha chały (cokolwiek w
jego mniemaniu to oznacza). Po takiej eleminacji, odrzuceniu 1, 2 i 5 pozostaje
nijaka, ale melodyjna pólka z 3 i 4. Opisuję to po to, byś zrozumiał dlaczego
większość stacji odrzuca Ich Troje (które we wszystkich badaniach ma 5 pkt)
Finalnie radio w Prime Time bzyczy w kącie, słuchalność rośnie, (choć nikt tego
tak na prawdę nie słucha z uwagą), a biura reklamowe mogą podnieść ceny czasów
bloków reklamowych lub przynajmniej sprzedać owe w maksymalnym wymiarze, a o
kasęprzecież tutaj tak na prawdę chodzi!
Druga sprawa:
Napisałeś:
> Target? Wszyscy chcą dorwać tę samą grupę wiekową, społeczną. I to wg nich ma
> być w miarę dorosły człowiek, zamożny, na wysokim stanowisku, inteligentny.
> Wychodzi coś zupełnie innego.
To absolutna i oczywista nieprawda. Nie chodzi o ludzi inteligentnych lecz
kupujących produkty reklamodawców. Dotyczy to również ludzi na wysokim
stanowisku. Z całą pewnością nie chodzi o ludzi zamożnych, ponieważ ludzie
zamożni nie słuchają radia! Odsyłam do szczegółowych badań targetowych
którejkolwiek z rozgłośni. Aby być ścisłym podam Ci najczęstrzy target:
Wiek 15 - 35 lat
Przychód 1500 - 3000 netto/mc
średnia (sic!) kadra biurowa, kierownicza, kierowcy autobusów, taksówek,
fryzjerzy, sprzedawcy (ekspedientki) sklepów odzieżowych, obuwniczych itp...
W żadnym wypadku gospodynie domowe, emeryci, renciści etc.
Ponadto Eska nadawała i nadaje piosenki Ich troje w paśmie stricte
młodzieżowym, czyli Gorącej Dwudziestce, prosiłbym zatem, abyś na przyszłość
bardziej trzymał się faktów.
Pozdr.
Temat: Lumbulak do Ergil na temat Trójki
Gość portalu: Lumbulak napisał(a):
> Teraz was trochę zaboli.
> Wasze wyrazy tworzycie resztkami sił.
Oj, to Twoja głupota boli...
> Jeśli dawna Trójka była elitarna, to ja jestem... nie powiem kim.
> Jak mogła być elitarna ? To wy chyba tej trójki wogóle nie słuchaliście.
> Wiecie co to znaczy być elitarnym ? To znaczy być niepowtarzalnym, dla
wąskiego
>
> grona, jedynym w swoim rodzaju.
Była niepowtarzalna, nie było drugiej takiej rozgłośni. Czy wiesz, że kiedy w
1962 roku Trójkę tworzono, była ona radiem eksperymentalnym, w założeniu
różniącym się od już istniejących Jedynki i Dwójki?
A jaka ta trójka wtedy była, to każdy wie.
> Bezpłciowa, smutne głosy, ckliwe reportaże, drętwe skecze. Obrzydlistwo !
> Każdy jej słuchał, bo słuchał. Nie było innych stacji.
Po pierwsze, nawet u zarania jej działalności były Jedynka i Dwójka. Po drugie,
Trójka była prekursorem wielu gatunków radiowych w Polsce - różnorodnych
słuchowisk, audycji popularnonaukowych, Trójkowa redakcja reportażu cieszyła
się ogromną renomą.
> Zaraziliście się tą elitarnością jak jasna cholera. Teraz, gdy wreszcie wziął
> się za paranoiczną sytuację w PR III (gdzie zaczęli odchodzić Zieliński,
> Reszczyński, i inni)- wy elitarni słuchacze PR III domagadzie się
podniesienia
> poziomu merytorycznego!
> Szczyt chamstwa !
Szczyt chamstwa to Ty reprezentujesz. Sławomir Zieliński, Wojciech Reszczyński
i chyba ktoś jeszcze (nie jestem pewna, czy nie przypadkiem Jolanta Fajkowska)
odeszli z Programu Trzeciego bodaj w 1986 roku zasilając zespół Teleekspresu.
Od tego czasu minęło kilkanaście lat. Zastanów się, co piszesz.
> Wtedy było wszystko OK - elita, inteligencja, wysoki poziom merytoryczny.
> Fałsz, albo wmawianie sobie.
> Właśnie teraz Trójka jest na wysokim poziomie. Słuchajcie audycji. Tych
nowych.
Ciekawe, dlaczego słuchając tych nowych audycji dostaję mdłości. A postanowiłam
sobie, że nie będę się uprzedzać. Jednak nie potrafię ich słuchać dłużej niż
kilka minut.
> Było wtedy coś takiego ? Nie. I boli Was to. Dopiero teraz Trójka jest dla
> inteligencji, gdzie programy prowadzą młodzi i wykształceni ludzie, obdarzeni
> radiowymi głosami, ktorych ciągle obrażacie (Wrona, Rokos, Łodej, Kowalewski
i
> inni).
Oj tak, "radiowe" cukierkowe głosy. OK, zgadzam się, że Kowalewski i Rokos mają
radiowe głosy, ale i tak jeszcze sporo muszą nad sobą popracować. Oni
przynajmniej choć trochę się starają, ale jeszcze daleko im do starej ekipy
Trójki.
> Były wtedy audycje tak różnorodne jak teraz ? Nie !
> Więc nie dziwcie się jak wkrótce, po kampani reklamowej Trójka pójdzie w
górę.
> I nie przechylajcie szali w jedną stronę, bo to jeszcze nie koniec radia.
> A wam jest żal tych waszych staroświeckich przyzwyczajeń zdobytych na starym
PR
>
> III.
Ciekawe, gdzie widzisz tę różnorodność? Bo ja tylko słyszę papkę w stylu marnej
rozgłośni komercyjnej, zwłaszcza w tzw. "prime time'ie".
Dobrze, że już nie słuchacie Trójki. Czas wasz minął. Są godniejsi
> następcy.
> Lumbulak
Ha ha ha! A to mnie ubawiłeś! "Godny następca" obrażający starych słuchaczy,
którzy ośmielają się mieć inne niż on zdanie! Jesteś żałosny. Trochę pokory,
kmiotku.
Temat: Bushes?
Strange facts
The first couple to be shown in bed together on prime time television were Fred
and Wilma Flintstone.
Coca-Cola was originally green.
Every day more money is printed for Monopoly than the US Treasury.
Hawaiian alphabet has 12 letters.
Men can read smaller print than women; women can hear better.
City with the most Rolls Royce's per capita: Hong Kong
State with the highest percentage of people who walk to work: Alaska
Percentage of Africa that is wilderness: 28%
Percentage of North America that is wilderness: 38%
Barbie's measurements if she were life size: 39-23-33
Cost of raising a medium-size dog to the age of eleven: $6,400
Average number of people airborne over the US any given hour: 61,000.
Intelligent people have more zinc and copper in their hair.
The world's youngest parents were 8 and 9 and lived in China in 1910.
The youngest pope was 11 years old.
First novel ever written on a typewriter: Tom Sawyer.
The San Francisco Cable cars are the only mobile National Monuments.
Each king in a deck of playing cards represents a great king from history:
Spades - King David
Clubs - Alexander the Great,
Hearts-Charlemagne, and
Diamonds - Julius Caesar.
111,111,111 x 111,111,111 = 12,345,678,987,654,321
If a statue in the park of a person on a horse has both front legs in the air,
the person died in battle; if the horse has one front leg in the air, the
person died as a result of wounds received in battle; if the horse has all four
legs on the ground, the person died of natural causes.
Only two people signed the Declaration of Independence on July 4th, John
Hancock and Charles Thomson. Most of the rest signed on August 2, but the last
signature wasn't added until 5 years later.
"I am." is the shortest complete sentence in the English language.
The term "the whole 9 yards" came from W.W.II fighter pilots in the South
Pacific. When arming their airplanes on the ground, the .50 caliber machine gun
ammo belts measured exactly 27 feet, before being loaded into the fuselage. If
the pilots fired all their ammo at a target, it got "the whole 9 yards."
Hershey's Kisses are called that because the machine that makes them looks like
it's kissing the conveyor belt.
The phrase "rule of thumb" is derived from an old English law which stated that
you couldn't beat your wife with anything wider than your thumb.
The Eisenhower interstate system requires that one mile in every five must be
straight. These straight sections are usable as airstrips in times of war or
other emergencies.
The name Jeep came from the abbreviation used in the army for the "General
Purpose" vehicle, G.P.
The cruise liner, Queen Elizabeth II, moves only six inches for each gallon of
diesel that it burns.
No NFL team which plays its home games in a domed stadium has ever won a
Superbowl.
The only two days of the year in which there are no professional sports games
(MLB, NBA, NHL, or NFL) are the day before and the day after the Major League
all-stars Game.
Temat: Haniebna wpadka polskich dziennikarzy
> Natomiast jeśli idzie o gloryfikację takich postaci, które wymieniasz w
> ostatnim akapicie, to cóż, mogę Cię odesłać albo do mojego poprzedniego postu
> lub do wyników ogladalności chociażby dość osławionego już wywiadu ze
> Słowikiem, który o ile dobrze pamiętam, był jednym z większych hiciaków jaki
> się przydarzył pewnej telewizji. Podejrzewam, że wywiad z (nazwisko mi umknęło,
>
> człowiek, który znikał z różnych więzień w Polsce), gdyby był puszczony w prime
>
> time a nie o jakiejś dziwnej godzinie, również frekwencyjnie przebiłby
> wszystkie wydania programów informacyjnych, nawet jeśli tego akurat dnia
> zmarłby kolejny papież.
Znów masz rację!!!! Dlatego tak wiele zależy od dziennikarzy - czy naq pierwszym
miejscu umieszczą ucieczkę z więzienia jakiegoś cwanego gościa (znam jego dane
ale pozwól że przemilczę), czy np. coś co jest dla całego społeczeństwa bardzo
ważne, np. wybór nowego prezydenta RP (nb. oby nastąpił jak najszybciej)
>
> Tak więc, nadal będę się upierał, że postulujesz utopię, której realizacja, tak
>
> samo, jak od odwoływania się do cokolwiek spaczonych pojęć etosu czy honoru,
> musiałaby zależeć od kompletnej przebudowy mentalności społeczeństwa. Praca
> organiczna i praca u podstaw się kłania proszę Pana, tylko, że tak samo jak w
> XIX wieku jest to po prostu nierelizowalne, ponieważ społeczeństwo chce
> oglądać takich właśnie hirołów masowej wyobraźni a nie innych. I nawet jeśli
> owych hirołów nie bedą kreowac zblatowani lub pazerni dziennikarze, zawsze
> znajdą się tacy, którzy będa chcieli zaspokoić wszystkie możliwe gusta
> społeczeństwa. Na tym w sumie, tak po mojemu, polega demokracja i pluralizm
> kultury, że kto chce, może sobie obejrzeć program o Giedroyciu, a kto ma inne
> potrzeby, może sobie spojrzeć, jak pan Rutkowski tańczy(ł).
>
> Pozdrowienia:)
W 1976 roku, kiedy po raz pierwszy moją rękę zgniotły tzw. tryby historii i
wyleciałem z pracy za próbę zorganizowania poparcia dla Radomia i Ursusa, też za
utopię uważano wolną, niesocjalistyczną Polskę. 23 lata później stało się!
Socjaliści stali się "rzodkiewkami" - choć nadal głoszą idee leninowskie to
zachowaniem przeczą im na każdym kroku, a nawet - są znienawidzonymi przez
samych siebie burżujami!!! Ale may wolność, za to, co teraz tu p[ioszemy nikt
nas na 3 miesiące nie zamknie i nie skonfiskuje komputerów. O paszport nie
musimy błagać na klęczkach i nie musimuy przy jego odbiorze podpisywać
deklaracji współpracy z SB czy innymi podłymi organami władzy... Granicę możemy
przekraczać nawet 1000 razy na dobe, aż nam się znudzi... W 1976 roku to było
utopią!
A lot na Księżyc w czasach Juliusa Verne'a czy wyprawa na Marsa w czasach Artura
Conan Doyle'a nie były utopią?
Strona 3 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 191 wypowiedzi • 1, 2, 3