Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: preparat na oparzenia
Temat: Beta-karoten
Beta-karoten można podawać dzieciom powyżej 12 roku życia. Młodszym dzieciom podawany jest ze wskazań medycznych na zlecenie lekarza.
Leczniczo beta-karoten podawany jest w dawce 1mg na kg masy ciała dziennie. Czyli, 30 kg pacjent powinien dostawać 30 mg dziennie, najlepiej w dawkach podzielonych np. 3 x dziennie po 10 mg.
Bata-karoten jest prowitaminą witaminy A. 6 mg beta-karotenu odpowiada 1 mg witaminy A.
Połowa podanego beta-karotenu już w jelitach przekształca się w witaminę A. Część beta-karotenu gromadzona jest w tkance tłuszczowej jako substrat do produkcji witaminy A w razie jej niedoboru.
Beta-karoten gromadzi się w dużych ilościach w skórze, gdzie pochłaniając promieniowanie słoneczne (w szerokim zakresie od nadfioletu do światła widzialnego), działa jako naturalny fotoprotektor.
Niewolno podawać beta-karotenu:
- w niewydolności nerek i wątroby
- dzieciom do lat 12
- ciężarnym i karmiącym
- w trakcie kuracji preparatami zawierającymi witaminę A
Odradzam podawania dziecku, bez zlecenia lekarza, beta-karotenu.
Ewentualne niedobory witaminy A łatwo można uzupełnić dietą bogatą w mleko pełnotłuste, jaja, mięso. Beata-karoten jest jednym z barwników występujących w roślinach, będzie go więc dużo w czerwonych, pomarańczowych i zielonych częściach roślin. Np. 100 g surowej marchwi zawiera około 4,5 mg beta-karotenu.
Dzienne zapotrzebowanie na beta-karoten określane jest na 25 mg.
Ostatnio beta-karoten robi karierę jako środek zapewniający zdrową, ładną opaleniznę. Jak już pisałam beta-karoten gromadzi się w skórze, a jest to przecież barwnik. Dla tych co nie lubią marchewki i szpinaku produkowany jest w tabletkach. Według producentów, podawany systematycznie w dawkach 10-25 mg dziennie nadaje skórze "złotawy" odcień. Z moich obserwacji wynika, że dzieciom przekarmionym sokiem z marchwi żółkną spody dłoni i stóp, a potem cala skóra ma lekko pomarańczowy odcień. Ale nie ma co kłócić się o kolory. Na pewno beta-karoten z marchwi znacznie lepiej się przyswaja.
Jak już pisałam, beta-karoten znajdujący się w skórze wykazuje działanie fotoprotekcyjne. Działa on jak niski filtr przeciwsłoneczny, zmniejszając ryzyko oparzenia słonecznego, podrażnienia, uczulenia na słońce. Dlatego polecany jest osobom o jasnej karnacji oraz uczulonym na słońce.
Beta-karoten wykazuje też działanie przeciwutleniające. W trakcie opalania, szczególnie w solarium nasz organizm jest narażony na promieniowanie, powodujące powstawanie dużej ilości wolnych rodników, powodujących starzenie się skóry oraz wywołujących nowotwory. Beta-karoten będzie niszczył te wolne rodniki.
Już nasze babki wiedziały, że aby mieć piękną cerę należy jeść dużo warzyw i owoców i unikać nadmiernego opalania.
A czy my nawet witaminy musimy mieć podane w tabletkach?
Strona 3 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 81 wypowiedzi • 1, 2, 3