Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: presyłki kurierskie
Temat: Zabili psa swoją głupotą
> Gość portalu: mamoniowa napisał(a):
> Rozumiem, ze obowiuazuje tajemnica, nie maja prawa otwierac paczek,
> ale do diabla czy wszyscy ogluchli, ze nie slyszeli skowytu tego
> nieszczesnego zwierzecia???
Parę spraw:
1. Poczta przyznaje, że kurier odbierający przesyłkę doskonale wiedział co
zawiera. Przesyłka była zamykana przy nim i uznał, że spełnia warunki.
Ta informacja to żadna sensacja ponieważ przedstawicielka poczty przyznawała to
już wczoraj, a dzisiaj potwierdza to. Jako jedyne odstępstwo od regulaminu
uznano, że nie jest to klatka tylko karton, ale kurier uznał że otwory i
zawartość spełniaja wymogi. jego błąd i to powinno wyjaśnic śledztwo.
2. Pies mógł sie zachowywac bardzo spokojnie. Codziennie na całym swiecie
przesyłkami kurierskimi przewozi sie mnóstwo zwierząt i zasadą jest podawanie
im przed podróżą środka uspokajającego.
3. Mam pewne obawy co do dalszych losów przesyłki (szczególnie w czasie podróży)
Chodzi o przeładowywanie na stacjach pośrednich, później o transport samochodem.
Na kazdym postoju zwierzak powinien być napojony, wyprowadzony.
Dlatego przesyłki zwierzat sa tak drogie bo podlegają szczególnej opiece.
> Inna sprawa, ze tak sie
> zwierzat nie przesyla, ale po prostu brak slow......
Przesyła się i to bardzo często, ale nie w kartonie tylko w klatce lub
specjalnym kontenerze i to o określonych wymiarach.
W niektórych liniach lotniczych transport zwierzaka bez opiekuna powinien być
uzgodniony minimum miesiac wcześniej.
Dla mnie rola hodowczymi, pani Moniki D. którą znamy na naszym terenie z
różnych ciemnych historii jest coraz bardziej niejasna.
Z Katowic do Torunia nie jest przerażająco daleko i ludzie mogli tego psa
odwieźć osobiście. Prawdopodobnie bali sie, ze hodowczyni ich nie wpuści i nie
bedzie chciała rozmawiać.
Jest jeszcze jeden aspekt, którego pewnie nigdy nie uda się rozwiązać.
Okres od zabrania wycieńczonego psa od weterynarza do jego śmierci.
Temat: PoczteX uwzględnienie reklamacji. Szanse na wygran
PoczteX uwzględnienie reklamacji. Szanse na wygran
Witam, ponownie chciałam zapytać o moje szanse w walce z z firmą
kurierską POCZTEX, ponieważ opadają mi już ręce i ciężko pogodzić mi
się ze stratą w kwocie 1450 zł jaką poniosłam wysylając towar.
Przypomnę:
Wysłałam towar o wartości 950 zł 43 kg, za przesyłkę zapłaciłam 170
zł, wykupiłam usługę dodatkową OSTROŻNIE 80 zł =250 zł.
Towar został uszkodzony ( protokuł zawiera treść "małe
uszczerbienie") w rzeczywistości jest to pęknięcie na 56 cm = złom.
Towar Ponownie został przesłany do mnie, na mój koszt =250zł ( kwota
zawiera usługę dodatkową 80 zł OSTROŻNIE ) ale jak ja mogę płacić na
domiar wszystkiego za przewożenie, już złomu OSTROŻNIE.
W tej chwili POCZTA POLSKA odmawia mi pozytywnego dla mnie
rozpatrzenia reklamacji, ze względu na złe opakowanie mojej
przesyłki (brak folii bąbelkowej)
Ja sądziłam , że jeśli ktoś przyjmuję paczkę robi wywiad co paczka
zawiera i nie zwraca mi uwagi ,że paczka jest żle zapakowana, to
wszystko jest dobrze. Rzecz była w oryginalnym kartonie producenta
orygilanie zamknięta.
Towar był przepakowany zanim trafił do odbiorcy, czyli poczta
wiedziała o uszkodzeniu zanim towar trafił do odbiorcy!! Moim
zdaniem to nonsens, mogli od razu zadzwonić i powiedzieć, o
zaistniałej sytuacji, a nie taszczyć złom na drugi koniec Polski.
Powód uszkodzenia opakowania był taki na 100% stwierdzam, że było
one rozmięknięte od deszczu.
Moje zdanie jest takiej,że jak przesyłam nowiutką rzecz, w jeszcze
pachnącym kartonie to tak to powinno dotrzeć.
Ubezpieczenie takiej przesyłki kosztowałoby jedyne 18 zł, ale
niestety nie ubezpieczyłam jej, no bo przeciez OSTROŻNIE to
OSTROŻNIE. Zresztą nikt mnie nie poinformował, że lepiej taką paczkę
ubezpieczyć. Wartości zadeklarowanej też nie było.
Dzwoniąc do rzecznika w moim mieście , usłyszałam ,że muszę to
bandyctwo podać do gazety. Szanse na zwrot poniesionych kosztów są
znikome.
Towar, który byl w paczce ma swój nr seryjny i cenę katalogową. Ja
nie chę ceny rynkowej tylko zwrot poniesionych kosztów.
Bardzo prosze o podpowieć co ja mogę zrobić, żeby poczta nie robiła
ze mnie jelenia. Do rozpaczy doprowadza mnie myśl,że ja naprawdę nie
czuję żebym zawiniła.
Jak napisać sensownie odwołanie.
Czy coś się da zrobić w ogóle w tej sprawie?
Bardzo proszę o oodpowiedz
Pozdrawiam
Temat: Oriflame czy Avon
Witaj,
Cieszę się, że zabrałaś głos w tym temacie. Bardzo mnie Cieszy, że zechciałaś
sprostowac moje przypuszczalne informacje.
Wydaje mi się, że nie wprowadziłem dezinformacji gdyż napisałem "...Nie znam
jeszcze szczegółów ale ponoć jest wymóg dla nowych konsultantek..." oraz
poniżej "... Avon natomiast dla nowej dodatkowo ponoć (tutaj nie
wiem na pewno bo informacja z drugiej ręki...". Jak widzisz był użyty tryb
przypuszczalny gdyż nie wiedziałem tego napewno. Wydaje mi się, że nie jest
niczym złym wyrazić przypuszczenie. Jeżeli Cię to w jakiś sposób uraziło to
bardzo przepraszam. Moja wiedza choć być może mylna pochodziła od jednej nowej
konsultantki Avonu, która to się niedawno zapisała i ma duże problemy z
uzbieraniem zamówienia na 160 zł i mówiła, że nie może się nawet wypisać bo
musiała by zapłacic jakąś karę a jeżeli nie złoży zamówienia na 160 zł to
również coś będzie musiała płacić. Ja się z tym spotkałem pierwszy raz wiec
dlatego pisałem w trybie przypuszczalnym, gdyż nie mogę wierzyć jakiejś nowej
konsultantce co być może czegoś nie zrozumiała.
Prawdą jest i to funkcjonuje od wielu lat, że jeżeli zamówienie będzie mniejsze
niż 160 zł to konsultantka płaci cenę katalogową za kosmetyki czyli gdy je
odsprzedaje dalej to w najlepszym wypadku nic nie zarobi a bardzo czesto nawet
dołoży do interesu.
W Oriflame konsultant od pierwszego produktu kupuje po cenie hurtowej czyli bez
marży, która wynosi 30%. Do zamówienia doliczona będzie jedynie opłata
detaliczna w wysokości 4 zł jezeli zamówienie jest małe ale jeżeli wartość
wszystkich zamówień na koniec miesiąca przekroczy 200 punktów (ok. 400 zł) to
wówczas wszysykie opaty zostaną zwrócone. W placówkach Oriflame jeżeli
nastepuje odbiór zamówienia to nie ponosi nawet kosztów przesyłki. Jezeli
odbiór nastepuje poprzez firmę kurierską to koszt takiej przesyłki kosztuje
przy małej paczce 10 zł a dużej jest darmowy. W Oriflame nie ma ograniczeń
czasowych co do skadania zamówień, można je nawet skadać kilka razy dziennie a
najkrótszy czas realizacji to ok. 10 min.
Napisz mi czy zamówienie bez kosztów wysyłki można odebrać w biurach okręgowych
czy tylko w cwntrali w Warszawie?
pozdrawiam
Forum prywatne - Oriflame a konkurencja
forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=16226
Kto chce - znajdzie sposób na sukces, kto nie chce - znajdzie pretekst, by
wytłumaczyć swoją niezaradność
Temat: BAe 146-300 z Katowic do Liege
BAe 146-300 z Katowic do Liege
Jak już informowaliśmy na naszych stronach, TNT Express oraz TNT Airways
uruchomiły z katowickiego lotniska Pyrzowice własną towarową linię lotniczą,
łączącą regionalne porty z Europejskim Centrum Przeładunkowym w belgijskim
Liege. Ta jedna z największych na świecie firm kurierskich , włączyła do swej
floty w Polsce kolejny - drugi po Warszawie - nowoczesny samolot transportowy
o napędzie odrzutowym. W ten sposób na terenie województwa śląskiego
rozpoczęła działalność TNT Airways - linia lotnicza należąca do TNT Post
Group. Jest to pierwsza w regionie linia lotnicza firmy kurierskiej. Koszt
przedsięwzięcia szacuje się na 6 mln PLN. Samolot - typ British Aerospace 146-
300 QT (BAe 146-300 QT) - jest przystosowany do przewozu kontenerów
lotniczych: jego maksymalna ładowność wynosi 12,5 tony. Zasięg pilotowanej
przez dwuosobową załogę maszyny to 1800 km. TNT posiada w Europie ponad 30
maszyn tego typu. Charakteryzują się one niezwykle niskim poziomem emisji
hałasu, co przy rygorystycznych normach obowiązujących w tym zakresie w
Europie jest istotną zaletą tej udanej konstrukcji. Dotychczas w regionie
śląskim TNT Express korzystało z wyczarterowanego samolotu Antonow AN-26,
jednak wobec wzrastającego popytu na usługi TNT Express firma zadecydowała o
uruchomieniu własnej – trzykrotnie większej niż dotychczasowa - maszyny.
Klienci firmy mają gwarancję, iż przesyłki, transportowane na pokładzie
samolotu BAe 146-300 QT, podczas całego procesu przewozu znajdują się pod
pełną, wyłączną kontrolą TNT Express. Obecnie TNT Express operuje na terenie
Polski trzema własnymi, bezpośrednimi połączeniami lotniczymi: z Gdańska,
Katowic i Warszawy do Europejskiego Centrum Przeładunkowego TNT w Liege oraz
połączeniem komercyjnym z Poznania do Kopenhagi. Źródło: Biuro Prasowe TNT
Temat: Poczta na Białobrzeskiej i awiza
Wszystko się zgadza. Mieszakm od dwóch lat koło białobrzeskiej i korzystam z tej
poczty. Często dostaję paczki i bardzo mi się nie podoba,że niemal nigdy nie
otrzymuję pierwszego awiza. Awizo przychodzi,ale powtórzone. Czasami nie chce mi
się czekać i denerwować czy np. ktoś z poczty nie ukradł przsyłki do mnie,więc
biorę dowód i odbieram paczkę na ładne oczy - zawsze wiem,kiedy ma przyjść
paczka, bo nadawcą mnie o tym informuje.
Kolejka to oczywiście standard. Mój rekord to 1godz 25min w ogonku, przy czym
Pani w okienko obok było cały czas zamknięte.
Zdarzają się też inne dziwne przypadki - tzn. niemal każda przesyłka reklamowa w
postaci grubej koperty przychodzi rozdarta, w najlepszym przypadku jest
zaklejona taśmą pocztową. Podejrzewam że na tej poczcie pracuje jakiś złodziej,
który sprawdza zawartość przesyłek na których dostarczenie poczta nie daje
gwarancji (list polecony). Chyba nie interesują go katalogi z ubrankami,
poradniki dla mam czy kaszki dla bobasa. Szkoda że nie mogę sprawdzić jakie
przedmioty wysyłane jako reklama, lub nagroda w konkursie do mnie nie dotarły.
Czytałem ostatnio w gazecie, że złodziejstwo wśród pracowników pocztowych jest w
tym śrdowisku tajemnicą poliszynela. Chyba jest w tym trochę prawdy.
Cieszę się że mam wybór - od jakiegoś czasu korzystam wyłącznie z usług firm
kurierskich i jestem bardzo zadowolony. Jest tylko troszkę drożej,ale za to jaki
komfort. Paczka jest dostarczana w max 24 h, zawsze o umówionej porze. Wszystkim
niezadowolonym z usług poczty polskiej polecam to samo. Może mały bojkot skłoni
osoby decyzyjne do przemyśleń. Ich standardy są żenujące.
Temat: [pr] Koniec podatkowych zwolnień dla poczty?
[pr] Koniec podatkowych zwolnień dla poczty?
Koniec podatkowych zwolnień dla poczty?
nik 06-05-2003, ostatnia aktualizacja 06-05-2003 17:22
Wszystkie usługi pocztowe, świadczone przez narodowe poczty powinny być
obłożone podatkiem VAT, tak samo jak usługi świadczone przez komercyjnych
konkurentów poczty - zaproponowała we wtorek Komisja Europejska
Propozycja Brukseli na pewni nie spodoba się konsumentom, przyzwyczajonym do
tego, że do znaczka pocztowego VAT nie jest doliczany. Jednak trudno jej
odmówić wolnorynkowej logiki.
Komisja Europejska zwróciła uwagę, że: stan obecny (zwolnienie poczt z VAT)
narusza zasadę konkurencji, bo na unijnym rynku są obecne firmy, świadczące
podobne usługi (np. firmy kurierskie); poczta, nie naliczając VAT, sama nie
może go sobie odliczać, np. przy zakupie samochodów dostawczych.
Zdaniem Komisji, ostateczny efekt zmian będzie więc zbilansowany, ceny
znaczków (i innych usług pocztowych) nie powinny podskoczyć, a może wręcz
zmaleć (przed opodatkowaniem).
Tym bardziej, że Komisja proponuje, by tzw. usługi podstawowe (listy i
przesyłki do 2 kg) były opodatkowane zredukowaną stawką VAT (minimalnie 5
proc.).
Nałożenie VAT będzie - zdaniem Komisji - korzystne dla klientów
instytucjonalnych, którzy będą mogli odliczyć sobie VAT za np.
korespondencję masową. Obecnie tacy klienci generują 80 proc. obrotów poczt
w państwach Unii. - Ta propozycja wyrówna szanse wszystkich operatorów, co
doprowadzi do polepszenia usług dla wszystkich - stwierdził unijny komisarz
ds. rynku wewnętrznego Frits Bolkestein.
Nie wiadomo, czy propozycja Komisji wejdzie w życie - wpierw muszą na nią
zgodzić się Parlament Europejski i Rada Ministrów UE (czyli przedstawiciele
rządów).
Źródło:
www1.gazeta.pl/ue/1,36173,1461927.html
Temat: Zdechł szczeniak wysłany pocztą [GW]
Kto odpowie za śmierć psa wysłanego pocztą
dor, Gdańsk, aso, Katowice, dol, Toruń 23-07-2004, ostatnia aktualizacja 22-07-
2004 21:35
Prokuratura i Poczta Polska badają sprawę psa wysłanego w paczce. Odwodnione
szczenię zdechło.
Dziennikarzom "Gazety" udało się dotrzeć do właścicieli Froda, którzy nadali
pocztą kurierską paczkę z labradorem. Adam D. z Katowic obwinia o śmierć
szczeniaka hodowcę, który był adresatem przesyłki.
W czwartek opisaliśmy, że państwo D. odesłali psa hodowcy z Torunia, bo po
miesiącu stwierdzili, że zwierzak ma wadę ogona, która w przyszłości mogłaby im
uniemożliwić wystawianie labradora.
- Nigdy bym nie przypuszczała, że zapakują zwierzaka do paczki. Myślałam, że
przywiezie go człowiek, wynajęty kurier lub ich znajomy - twierdzi Małgorzata
W., hodowca labradorów, która we wtorek odebrała kartonową paczkę z Frodo. Mimo
pomocy weterynarza pies zdechł po kilkunastu godzinach.
Adam D. twierdzi, że zadbał o bezpieczeństwo psa: - Żona dzwoniła co godzinę do
Poczteksu, żeby dowiedzieć się, jak mija podróż, bo zdążyliśmy już przywiązać
się do szczeniaka. Poza tym hodowca psów z samego rana nie odebrał paczki,
listonosz musiał przyjeżdżać powtórnie. Moim zdaniem to Małgorzata W. zabiła
tego psa, żeby nie wyszło na jaw oszustwo, którego się dopuściła.
Adam i Ewa D. zawiadomili już o oszustwie katowicką prokuraturę.
Wcześniej Małgorzata W. doniosła toruńskiej prokuraturze o znęcaniu się nad
zwierzęciem.
Prok. Małgorzata Piotraszewska: - Zbieramy ślady i dowody. Za znęcanie się nad
zwierzętami grozi kara do roku więzienia. Jeśli stwierdzimy znęcanie się ze
szczególnym okrucieństwem, kara może być wtedy o rok wyższa. Zbadamy też, czy
zaniedbań nie dopuściła się firma przewozowa.
Po artykule "Gazety" sprawę wyjaśnia też Poczta Polska. Bożena Łosiewicz,
wicedyrektor okręgu poczty w Katowicach: - Pracownik poczty widział, jak
właściciele pakowali paczkę. W kartonie były otwory, pojemniki na karmę i wodę,
dno wyściełano ręcznikiem i folią. Stwierdziliśmy jedno odstępstwo od
regulaminu. Zwierzę powinno być przewożone w przewiewnej klatce, koszu lub
skrzyni, a nie w kartonie. Nie czujemy się winni, ale jest nam przykro i bardzo
przepraszamy za całą sytuację.
Temat: C H O M I K
chomik prosi o pomysly i opowiada co wykombinowal
chomik prosi o pomysly ( i opowiada co wykombinowal w krainie kangurow:
pomysly
co powiecie na to by nazwac jakos osobne akcje?
np.
1. 'przepraszam ze jestem' albo - moze lepiej 'chomik' (jako podstawowa, do
Arturowego pomyslu i Aninej ideologii) - zabawki + odziez
2. 'o lepsze jutro' - by zbierac ksiazki i kasety do jezykow obcych oraz byc
moze podzespoly do komputerow (oddal bym monitor, klawiature, czesc starych
bebechow, gry komputerowe tez) - na miejscu mogloby byc zmontowane...
FACHOWCY OD KOMUTEROW DORaDZCIE czy to ma sens !!!
3. 'patronat' albo cos takiego - mlodziez polonina moglaby miec dofinasowana
lub zaplacona podroz do Polski jesli by spedzli np. 3 tygodnie gdzies w Domu
dziecka uczac jezyka obcego i/lub komputerow/webdesign; To z zycia: kiedys
mialem taki pomysl i moja cora (potrafi zlozyc komputer i projektowac strony
interetowe - www.polmelb.net mowila ze pisalaby sie na to)
Bilety mozna by dostac na specjalnych zasadach z firm podrozy..
Idealnie - do polaczenia z projektem 2
co wy na to?
..............
dalej:
W Melbourne postepy: kilka szkol wyrazlo zainteresownie, a firma
kurierska "Mazur Cargo' przesle rzeczy do Polski (jak do 200 kg to darmo)
jak wiecej to dostaniemy specjalne znizki.
znajdzie sie pare firm - wlacznie z moja Win-win Loans Network ktore sfinasuja
koszty przesylki jak i biezace koszty operacyjne :))
Planuje:
* ulotke do rozdawania w szkolach polskich (dzieci zaniosa rodzicom)
* list do szkol w sprawie wspolpracy
* list/apel do radia (ow :)) i prasy
* Marcin Bielski, szef Mazura sugerowal nagranie sobie wywiadu w naszym
polonijnym Tygodniku Polskim
...............
nie lubie zbierania pieniedzy - to najmniej efektywne, i najbardziej
podejrzane -sorry :)), przepraszam wszystkich ludzi dobrej woli - tak
zbierajacych jak i dajacych
ale sporo mozna pomoc dajac swoje pomysly, prace, produkty swojej firmy ( i
miec z tego reklame :))
zapraszam tez w imieniu
Chomika i
Andrzeja "radcy'
Aniutka
Artura666
(choc bez pytania, ale nie watpie ze popra a nie chcemy tego komplikowac)
i swoim
paweld
vel pawel_z_melb
pozdrawiam
Pawel
Temat: Nieuczciwa firma kurierska
Nieuczciwa firma kurierska
A miało być tak pięknie, wystarcyło przewieżć paczkę z miasta A od nadawcy do
Miasta B do odbiorcy. Paczka średnich rozmiarów i masie do 100kg miała być
dostarczona za pobraniem koszty wysyłki pokrywa nadawca, Najwarzniejszy jest
czas, przesyłka ma dotrzeć w ekspresowym tempie do klijenta. Nadawca zamawia
kuriera, kurier zjawia się odbiera paczkę inkasuję kase za przesyłkę
odpowiednią do gabarytów i masy, za ubezpieczenie i za pobranie.Paczka
pojechała i wylondowała gdzięś? To stara się ustalić zniecierpliwiony
odbiorca, po kilku telefonach wykonanych przez odbiorce dowiaduje się że
paczkę ma odebrać sobie sam a kwotę pobrania uiścić w kasie gdzieś tam w
firmie kurierskiej. wspomnę,że nie nie jest to najblirzszy oddział tej firmy
a odległość pomiędzy punktem wydania a adresem dostawy wynosi lekko 35km a
cała trasa biegnie przez centrum stolicy więc przejazd w jedną stronę wynosi
ok 1,5 godz. plus czas odbioru i powrotu to daje około 3,5godz. Firma DHL bo
ona jest kurierem tłumaczy się tym że kwota pobrania jest za wysoka i nie
wyśle kuriera ( wydaje mi się że odbierając paczkę i pobierając opłatę za jej
dostarczenie za pobraniem zobowiązali się to wykonać! Przynajmniej mogli o
tym poinformować nadawce który nic o tym nie wiedział, a uiścił opłatę za
dostarczenie paczki i pobranie gotówki)Jeśli wg przewożnika kwota pobrania
jest za wysoka to czy odbiorca będzie się czuł bezpiecznie jadąc po odbiur
przesyłki? Zaproponowaliśmy zapłatę przelewem, kartą , wielokrotne pobranie
mniejszych kwot itd bez rezultatów.Czas rozwarzań i przemyśleń super
szybkiego przewożnika z uniwersalnymi formami zapłaty to 5 DNI!!! pada kilka
zwodniczych terminów dostawy to przywiozą to nie przywiozą. DHL tłumaczy się
jakimś regulaminem? W tej chwili pojechały dwie osoby po przesyłkę samochodem
dostawczym. Co najbardziej boli, czas który miną od wysłania to piąty dzień a
czwarty od kiedy przesyłka stoi w miejscu, kto zapłaci za koszty odbioru
przesyłki przecierz to 7 roboczo godzin i ok 70km samochodem dostawczym nie
wspomnę o telefonach i czasie straconym z niekompetentnymi osobami. Czy tymi
kosztami powinniśmy obciąrzyć nieuczciwego kuriera? Czy tak wygląda przesyłka
kurierska za pobraniem? Jeżeli tak to przyznam, że to niezły interes brać
kase i przesyłkę od nadawcy a odbiorca sam się zgłosi po odbiór, i to tam
gdzie my chcemy. To hore koszt przesyłki to koszt paliwa z miasta A do B i z
powrotem czas przesyłki 5dni w tym dodatkowo odbiór własny z dodatkowymi
kosztami. Drogi przyszły klijencie zanim wpadniesz na genialny pomysł z firmą
kurierską, załatw to sam tak będzie najszybciej a poniesiony koszt nie będzie
odbiegał od tego który zapłacisz pseudo firmie kurierskiej.
Temat: Z konferencji prasowej
Z konferencji prasowej
POCZTA POLSKA Wiosną wniosek o komercjalizację
www.rzeczpospolita.pl (06.01.05 nr 4)
Porządki przed zmianami
Nie wcześniej niż w marcu Poczta Polska będzie starać się o komercjalizację -
powiedzieli "Rz" menedżerowie firmy, która w przyszłości ma wejść na giełdę.
Do końca marca mają się zakończyć prace nad pakietem socjalnym dla
pracowników PP. W przedsiębiorstwie pracuje ok. 100 tys. osób. To za dużo w
stosunku do potrzeb. Firma zapowiada jednak, że nie będzie zwalniać
pracowników. Część z nich przeszkoli i skieruje na inne stanowiska, niektórzy
pójdą na emeryturę. - Chcemy zakończyć prace nad pakietem, przygotować
projekty nowych przepisów i zwrócić się do resortu infrastruktury, aby
wystąpił z wnioskiem o komercjalizację PP - powiedział nam jeden z dyrektorów
przedsiębiorstwa. Jego zdaniem nie nastąpi to wcześniej niż w marcu.
Po komercjalizacji część akcji PP ma być notowana na giełdzie, nie wcześniej
jednak niż za kilka lat. Do tego czasu przedsiębiorstwo musi się zmienić, aby
sprostać konkurencji. PP musi być atrakcyjna dla inwestorów giełdowych. O
tym, jak to zrobić, szefowie firmy poinformowali na konferencji prasowej.
W tym roku PP chce zredukować swoje koszty o kilkanaście - kilkadziesiąt
milionów złotych. Chce odzyskać klientów, będzie doręczać pieniądze szybciej -
w dniu nadania albo dzień później, zależnie od rodzaju usługi. Obecnie trwa
to dwa dni, licząc od dnia nadania. Rocznie przez PP przepływa z tego tytułu
ok. 30 mld zł w 250 mln operacji.
Firma zapowiada, że jeszcze w styczniu zaprezentuje nową usługę - będzie to
lokalna przesyłka. PP planuje, że uda jej się odzyskać rynek przesyłek
kurierskich. - Pomimo dużego potencjału technicznego i ludzkiego PP nie jest
konkurencyjna na tym rynku. Jej udział jest oceniany na 4,5 proc. i wykazuje
tendencję malejącą - informował we wrześniu Urząd Regulacji Telekomunikacji i
Poczty.
Polski operator powołał specjalny departament, który odpowiada za obsługę
kluczowych klientów. Chodzi o 60 firm, które kupują od PP 34 proc. usług
pocztowych. Szefowie firmy poinformowali, że wkrótce podejmą decyzję o
budowie centrów, w których będą rozdzielane przesyłki. Powstaną w Bydgoszczy,
Gdańsku, Wrocławiu i Zabrzu.
Tegoroczne przychody PP mają przekroczyć 6 mld zł, a jej zysk brutto osiągnąć
50 - 60 mln zł.
M.P.
"Nie jesteśmy już firmą arogancką, która zachowuje się jak monopolista.
Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów" - przekonywał podczas
wczorajszej konferencji Czesław Kowalski , zastępca dyrektora generalnego Poczty
Polskiej. (c) PIOTR KOWALCZYK
Temat: DV-2004 loteria wizowa: wyslac poczta czy poprzez
Przepraszam bardzo ale wszystko nie zmiescilo sie w jednym poscie wiec
dolanczam koncowke.
· 3. Nazwe kraju pochodzenia wnioskodawcy, jesli rozni sie od kraju urodzenia.
Ten punkt nie dotyczy wiekszosci osob kwalifikujacych sie do udzialu w loterii
DV-2004. Obwiazuje tylko osoby, ktore urodzily sie w kraju wylaczonym z
programu DV-2004, ktore:
* maja malzonka urodzonego w kraju zakwalifikowanym do programu DV-2004 i na
tej podstawie biora udzial w loterii;
* w momencie urodzenia nie byly stalymi mieszkancami kraju, w ktorym przyszly
na swiat (np. ich rodzice przebywali na placowce dyplomatycznej czy handlowej).
· 4. Imiona i nazwiska oraz daty urodzenia wspolmalzonka i dzieci osoby
skladajacej podanie. Zarowno wspolmalzonek, jak i wszystkie dzieci (stanu
wolnego) do lat 21 maja w przypadku wylosowania automatyczne prawo do wizy
imigracyjnej. Dzieci i wspolmalzonek mogli urodzic sie w kraju nie objetym
programem DV-2004. Prawa do wizy imigracyjnej nie posiadaja natomiast rodzice
petenta.
· 5. Adres do korespondencji. Musi byc identyczny z wymienionym na kopercie.
Mozna podac takze numer telefonu i adres poczty elektronicznej (e-mail).
· 6. Fotografie wnioskodawcy, wspolmalzonka i dzieci, wykonane w ciagu
minionych 6 miesiecy.
Zdjecia musza byc kwadratowe i musza miescic sie w przedziale 1,5-2 cale na 1,5-
2 cale (37-51 mm x 37-51 mm). Zdjecia musza byc wykonane en face i na jasnym
tle, ostre, bez nakrycia glowy lub ciemnych okularow. Glowa powinna wypelniac
przynajmniej polowe powierzchni zdjecia.
Fotografie nalezy przymocowac przezroczysta tasma do zgloszenia. Nie uzywamy
spinaczy i zszywaczy. Na odwrocie zdjecia nalezy napisac drukowanymi literami
nazwisko, imie i date urodzenia (w ten sam sposob co na zgloszeniu) osoby na
fotografii.
7. Osobisty podpis wnioskodawcy. Jest to warunek konieczny, aby zgloszenie nie
zostalo odrzucone. Musi byc identyczny z podpisem umieszczonym w paszporcie, w
oryginalnym alfabecie.
Dokad wyslac zgloszenie?
Osoby urodzone w Europie powinny wysylac podania pod adresem:
DV Program
Kentucky Consular Center
3003 Visa Crest
Migrate, KY 41903-3000
USA
Mieszkancy innych kontynentow wysylaja listy pod podobny adres, rozniacy sie
jednak numerem kodu pocztowego i adresem. I tak Azji przydzielono adres 2002
Visa Crest i numer kodu 41902-2000, Ameryce Poludniowej ú odpowiednio 4004 Visa
Cresti 41904-4000, Afryce ú 1001 Visa Crest i 41901-1000, Oceanii ú 5005 Visa
Crest oraz 41905 -5000, a Ameryce Pln. 6006 Visa Crestú 41906-6000. Do Europy
wlaczone zostaly wszystkie azjatyckie republiki b. ZSRR. Natomiast osoby
urodzone w Izraelu wysylaja zgloszenie z azjatyckim kodem.
List nalezy wyslac poczta zwykla lub lotnicza. Listy polecone, telegramy,
przesylki kurierskie, ekspresy i listy przyspieszone (priority mail) itp. nie
beda przyjmowane.
Koperta
W lewym gornym rogu koperty nalezy wypisac drukowanymi literami po angielsku
nazwe kraju wnioskodawcy ponizej zas ú pelne imie i nazwisko wnioskodawcy oraz
adres z nazwa kraju, pod ktory nalezy wyslac zawiadomienie o przeslaniu wizy.
(UWAGA! Adres musi byc identyczny z umieszczonym na wniosku w srodku koperty).
Nieumieszczenie powyzszych danych na kopercie spowoduje automatyczne odrzucenie
podania. Na kopercie w adresie zwrotnym powinny byc wiec umieszczone dwie nazwy
panstw, nawet gdyby w obu przypadkach byl to ten sam kraj.
Ze wzgledu na koniecznosc automatycznego sortowania koperta powinna miescic sie
w wymiarach od 6 do 10 cali dlugosci (od 15 do 25 cm) oraz 3,5 do 4,5 cala
szerokosci (od 9 do 11 cm).
Co po wygranej?
Tylko zwyciezcy loterii zostana powiadomieni o wygranej. Informacje o wybraniu
przez komputer powinny nadejsc do szczesliwych zwyciezcow loterii miedzy
kwietniem a czerwcem 2002. Zawiadomienie o wygranej nie oznacza jeszcze
przyznania wizy. W ubieglych latach Departament Stanu zawiadamial az 90 tysiecy
kandydatow na limit 50 tys. wiz. Wizy beda przyznawane w kolejnosci
wylosowania, a kazda z zarejestrowanych osob otrzyma informacje o miejscu w
kolejce. W miare "wykruszania sie" kandydatow z poczatku listy szanse na
otrzymanie wizy otrzymaja osoby z dalszymi numerami. Wszystko zalezec wiec
bedzie od tempa zalatwiania formalnosci.
"Zielone karty" z programu DV-2004 zostana rozdzielone dopiero w roku
budzetowym 2004, czyli miedzy 1 pazdziernika 2003 a 30 wrzesnia 2004 roku.
Zyczymy wygranej!
Szersze informacje uzyskasz na stronie internetowej
United States Department of State
Temat: 400km w 1 dzien?
400km w 1 dzien?
Pewnego naprawde pieknego (to znaczy kiedy bedzie ladna pogoda) wakacyjnego
dnia 2004 roku zamierzam na zwyklym goralu w ciagu 24h przejechac 400km.
Przyjalem nastepujaca trase i checkpointy (czas, km)
Wroclaw Spiska - Lodowisko (4:45/4:50, 0)
Wroclaw Rynek (5:00/5:00, 4)
Wroclaw Bałtycka/Obornicka (5:15/5:15, 8)
Brzeg Dln (6:30/6:40, 35)
Wolow (7:10/7:10, 46)
Gora (9:00/9:10, 93)
Wschowa (10:30/11:10, 117)
Wolsztyn (13:20/13:25, 158)
Nw. Tomysl (14:40/15:20, 184)
Miedzychod (17:30/17:40, 230)
Dobiegniew (20:30/21:15, 278)
Choszczno (23:15/23:25, 312)
Miedwiecko (1:35/1:50, 360)
Szczecin Centr. (na Jasnych Błoniach) (3:30, 393)
W planie jest godzinka na nieprzewidziane wypadki mozliwe do naprawy na
trasie (np. dziura w detce czy zerwany lancuch) albo nieprzewidziane
maruderstwo na trasie.
Trasa wiedzie przez Wrocław, wzgórza Górecko-Wołowskie, Zachodnią
Wielkopolskę (pola), lasy lubuskie (od Wolsztyna do Choszczna). Trasa omija
Stargard, jednak biorąc pod uwagę, że będzie to już noc, wspólnie rozważymy
przejazd przez Stargard, aby uniknąć zgubienia się. Jest możliwość ominięcia
głównych drog w Sz-nie (Autostrada, Trasa Zamkowa) jadąc przez Niedźwiedź -
Wielgowo -> to będzie zależało od naszej kondycji i nastawienia, ale raczej w
nocy pojedziemy głównymi. Od Choszczna i do Pęgowa trasa mało atrakcyjna
turystycznie.
MOJE WARUNKI WYCIECZKI:
Maksymalna grupa: 4-5 zdeterminowanych, dyspozycyjnych osob z co najmniej
srednia kondycja i doswiadczeniem na odcinkach km; preferowani mezczyzni.
Dobra pogoda - wycieczke zwolujemy na konkretny termin bedacy dowolnym dniem
tygodnia, kiedy pogoda bedzie optymalna, na 3 dni przed wyjazdem.
Uwzgledniamy temperature dnia i nocy (13-28C), opady, wiatr.
Wyjazd wczesnie rano (przed godzina piata po swicie wyjazd spod lodowiska
Spiska)
Moja optymalna predkosc: 27-21km/h na plaskim, rownym asfalcie
Krotkie odpoczynki (5') co 20km
Dlugie odpoczynki (15-40') co 80-60km
Każdy uczestmik ma komplet sprawnych lamp i ze soba tylko lekki bagaż
Bagaz nadany jako przesylka kurierska we Wrocławiu dotrze do Szczecina (PKP)
okolo 42 godzin po naszym wyjezdzie z Wroclawia, ewentualnie mozna zalatwic
indywidualny transport.
Wedlug elektronicznej Mapy Polski trasa liczy 393 km, wiec kazdy z
uczestnikow na pewno przejedzie 400, liczac pewne komplikacje po drodze,
dojazdy do restauracji, dojazd do miejsca spotkania i do hotelu w Szczecinie.
Średnia jazdy to niecałe 21km/h, do tego nalezy dodac w sumie około 240 minut
odpoczynkow na trasie i rezerwe czasowa (5%) - proponuje tak jak
przedstawilem powyzej.
Kiedys na tym samym goralu przejechalem 200km w 10h.
Czy ktos chce jechac ze mna?
Prosze o kontakt na forum :)
PS. To DA SIE Zrobic!!
Temat: the company for...
Postaram się w punktach odpowiedzieć na Twoje wątpliwości i zagadnienia. Nie dam
rady -z powodu odwiecznego problemu, czyli braku czasu - odpowiedzieć na
wszystko na raz.
1) BRAKI
można zminimalizować korzystając odpowiednio z narzędzi, które Avon już posiada,
a mianowicie:
- spotkania grup focusowych, gdzie wybrana grupa KK ocenia oferty katalogowe pod
względem atrakcyjności wizualnej, cenowej, jak i prawdopodobnej wielkości
sprzedaży. Niestety obecnie te spotkania zostały zawężone tylko do oceny
katalogu aktualnego i kolejnego, a nie jak kiedyś katalogu, który pojawi się za
pół roku. Uważam, że takie spotkania dają naprawdę możliwość zniwelowania braków
poprzez zwrócenie uwagi na te oferty, które uczestnicy spotkań wskazali jako
najbardziej ciekawe.
- ankiety, które nie są przeprowadzane wcale, a powinny być, np. dla
Klubowiczów, którzy mogliby się wypowiedzieć na temat zainteresowania nowym
katalogiem. Przykład: obecnie mamy katalog 2, ale możemu kupić 3 i go pokazywać
klientom, którzy przecież już składają zamówienia; w połowie katalogu 2 w
Internecie pojawiałaby się ankieta, gdzie A. pytałby o to, co najbardziej
interesuje klientów, co zamawiają itp.
- zwracanie uwagi przez Dział Maketingu na częstotliwość promocji, np. non stop
są promocje linii Naturals, deo w kulce, a są produkty, które objęte są promocją
b.rzadko i wówczas, jak taki produkt pojawia się w promocji, wówczas często są
braki
- przekazywanie KK próbek w formie przeprosin za każdy brakujący produkt,
szczególnie gdy jest to nowy produkt i od początku trwania danego katalogu jest
on niedostępny (np. słynne już paletki cieni i pomadek, tudzież rękawiczki do
kuracji parafinowej); mały - wielki gest, a jednak KK i jej klienci cieszą się,
że zostali w jakiś sposób wynagrodzeni. Organizacja A. jakoś nie zauważa, że
wokół mamy konkurencję, która z miłą chęcią zaoferuje produkt klientce, które w
A. go nie dostała, bo znowu komponent nie dotarl, a Panie z telefonicznej
obsługi klienta w A. robią KK wykład, że co ona chce, my nie mamy komponentu i
czekaj babo sobie nie wiadomo ile. TO już nie te czasy.
- skupienie się na zapewnieniu kompletnych paczek wysyłanych KK do domu,
kurierem czy do COK, a nie zabezpieczanie COKów, bo non stop dochodzi do
sytuacji, że w wielu COKach produkty są, a w paczkach te produkty są niedostępne
i dziwimy się skąd później, zamawiając produkty z oferty netto mamy naklejkę z
kodem kreskowym z COK
- moze nawet - i tutaj popieram Paragrafa - zlikwidowanie najmniej rentowych
sklepów w COKach. Rozwinę ten wątek nizej przy temacie płatnosci kartą.
(2) COK / PŁATNOŚĆ KARTĄ DOWOLNEGO BANKU W COK
- i tak nawiązując do powyższego zdania, sklepy w większości COKów są
nierentowne, gdyż licząc koszty ich utrzymania, czynsz, pensje da pracowników,
opłaty typu energia, łącza itd. to naprawdę wątpię - a znam się na finansach -
by nawet wszystkie COK w Warszawie były rentowne i zarabiały na siebie. Uważam,
że schemat COK w stylu: kasa + odbiór paczek + prezentacja produktów + internet
byłoby wspaniałym rozwiązaniem gdyby pojawiło się w większej liczbie miejsc
Polski zamiast sklepów w niektórych już istniejących. Organizacja A. w Polsce
wcale nie urosła przez COKi, ale poprzez przesyłki kurierskie, dostawy do domu.
COKi spowodowały rozleniwienie wszelakiej kadry, poczynając od KK, a na DMS
kończąc. COK stał się odpowiedzią na bolączki, np. spadku aktywności - co się
robi? idzie do COK i robi zakupy na nieaktywne konta, bo tak każe DMS, a że
pracownicy COK (jak już kiedyś ktoś tutaj pisał) po znajomości nie liczą opłaty
10zł za małe zamówienie to już mamy sprawę zapłatwioną.
- jeśli chodzi o płatności dowolną kartą w COK to uważam, że nie raz już słyszę
w biurze, jak KK złoszczą się, że muszą szukać bankomatu, albo lecieć do banku,
by zrobić zakupy w sklepie lub zapłacić fakturę. W czasach internetu, płatności
elektronicznych to już jest taki standard, o którym nawet nie wspominajmy. A.
powinien nawet zrobić w Internecie możliwość płacenia poprzez dowolne karty,
formy takie jak PŁACĘ Z INTELIGO, MTRANSFER itd. Mimo opłat i prowizji za takie
usługi, które przecież organizacja A. zaliczy sobie do kosztów uzyskania
przychodu, a jak poprawi się płynność finansowa.
O szkoleniach i pozostałych napiszę później.
Temat: zapisz się do Oriflame za 1 zł do 16 kwietnia!
zapisz się do Oriflame za 1 zł do 16 kwietnia!
Firma Oriflame została założona w Szwecji w 1967 roku. Dzisiaj działa w ponad
50 krajach i ma 1,4 miliona konsultantów na całym świecie, z czego ok. 90
tys. w Polsce. Dołącz do nich już dziś! Oriflame w Polsce obchodzi właśnie 15-
lecie swojej działalności.
Co zyskasz dzięki współpracy?
- łatwą i przyjemną pracę w międzynarodowej, znanej firmie,
- upust od cen katalogowych,
- dogodne dla Ciebie godziny pracy,
- możliwość składania zamówień przez Internet – stronę www lub e-mail,
telefon, faks lub sms,
- przesyłki kurierskie dowolnego dnia w miesiącu do najbliższej placówki
Oriflame lub do domu,
- możliwość robienia zakupów za gotówkę i odbioru paczek w oddziałach,
- 14 dni na opłacenie faktur,
- szkolenia z zakresu pielęgnacji cery, makijażu i technik sprzedaży,
- pomoc swojego sponsora,
- prezenty dla nowych konsultantów przez 3 pierwsze katalogi w programie
Witamy,
- dodatkowe przywileje dla najlepszych konsultantek w Klasie Biznes,
- katalogi, próbki i materiały pomocne w sprzedaży,
- ciekawe promocje dla aktywnych konsultantek,
- satysfakcję,
- nowe znajomości
i wiele innych.
A kto wie, może w przyszłości zostaniesz dyrektorem i będziesz zarządzać
własną grupą konsultantek? To zależy tylko od Ciebie.
Tylko do 16 kwietnia możesz zapisać się do Oriflame za 1 zł. Im wcześniej się
zapiszesz, tym więcej czasu będziesz mieć na zebranie pierwszego zamówienia.
Aktualny katalog nr 5 obfituje w promocje, więc zebranie zamówienia nie
powinno być trudne. Obejrzyj go tutaj:
www.oriflame.pl/prod/offers/CurrentBrochureFrontpage.jhtml
Na początku możesz zdobyć cenne nagrody dla nowych konsultantów: wodę
toaletową Fire za jedyne 5 zł, segregator firmowy i elegancki portfel,
kosmetyczkę i modną torebkę. Obejrzyj je tutaj:
poland.oriflame.com/promocje/wiosna/rekrutacyjna.pdf
W Oriflame możesz zamawiać tylko dla siebie ze zniżką. Możesz zarabiać na
sprzedaży kosmetyków. A możesz też budować własną grupę konsultantek i
otrzymywać premię do 21% od ich sprzedaży. Ta praca dopasowuje się do Twoich
możliwości i oczekiwań.
Dlaczego warto zapisać się akurat u mnie? Jak każdy DOBRY sponsor, oferuję
wsparcie i pomoc, nie tylko na początku. Oprócz tego, co oferuje Ci firma,
nasza grupa zapewnia własny program motywacyjny dla konsultantów, np. darmowe
katalogi, ulotki, możliwość uczestniczenia w forach internetowych naszej
grupy itp. itd.
Jeśli chcesz zapisać się do Oriflame, wypełnij formularz na stronie:
www.oriflame.pl/earnMoney/registrationLink.jhtml
wpisując numer sponsora: 1016022. Dostaniesz mailem potwierdzenie wraz z
Twoim numerem konsultanta.
Jeśli chcesz otrzymać informacje o zasadach współpracy z Oriflame, napisz do
mnie na maila gazetowego lub gg 2364557.
Temat: fajny zarobek dla mamy
fajny zarobek dla mamy
Witam wszystkich zainteresowanych pracą Oferuję współpracę z durzą polską firmą z branży perfumeryjnej Oferta pracy opiera się na sprzedaży bezpośredniej odpowiedników perfum znanych zachodnich firm Zysk ze sprzedaży to 43% na sztuce Plus firma oferuje dodatkowy zysk pasywny oparty o system marketingu wielopoziomowego ( proszę się nie obawiać pracy w tym systemie ponieważ jest to w 100% pewny system ) i ze swojej strony zapewniam wszelką pomoc i wyjaśnienie wszelkich wątpliwości .
Jeżeli byli by państwo zainteresowani proszę o pisać na GG 5566394 lub jpiotrek1@wp.pl
Teraz po kolei na czym polegała by praca :
1.Aby zacząć współpracę należy wejść na stronę www.perfumy.fm, tam w zakładce rejestracja online należy wypełnić wniosek o przyjęcie do klubu FM Grupe
2.Jako numer i dane sponsora proszę wpisac;
Nr.sponsora .238102
Dane sponsora .Piotr jastrzębski
3. A następnie poniżej podać wszystkie swoje dane nie zapominając o adresie e meil na który zostanie wysłana wiadomość zwrotna z linkim do umowy którą należy wydrukować i odesłać w 3 egzemplarzach na adres FM GROUP Polska
ul. Wrocławska 2a
55-114 Szewce (k. Wrocławia) w terminie 30 dni od rejestracji
4. Po wypełnieniu formularza zostaniecie państwo przekierowani do sklepu internetowego gdzie zostaniecie poproszeni o zakup startera (cena startera mini {20 próbek najpopularniejszych zapachów } to 30zł +12zł koszt przesyłki kurierskiej oczywiści możecie państwo zakupić również wieksze startery ale ja myślę że na początek wystarczy najmniejszy bo poco inwestować niepotrzebnie pieniądze jeśli nie będą państwo przekonani co do dalszej współpracy
5 Starter wraz z katalogami i płytą instruktażowa zostanie dostarczony państwu w ciągu 48 godzin przez kuriera na podany przez państwa adres i z którym się państwo rozliczycie
6.O przyjeciu zamówienia zostaniecie państwo poinformowani drogą elektroniczną a z chwila gdy wasze zamówienie zostanie wysłane dostaniecie smsa potwierdzającego na numer podany podczas rejestracji
7. W Momęcie zarejestrowania uzyskujecie państwo status dystrybutora warunkowego co oznacza że możecie składać zamówienia oraz sponsorować nowe osoby. Pełnię praw członkowskich uzyskacie z chwilą, gdy Wasza oryginalna Umowa Dystrybutorska zostanie podpisana przez przedstawiciela FM GROUP Polska.
Co zyskujecie oprócz zarabiania na marży (43% czyli ok. 10 zł na sztuce )
1.Dostęp do markowych perfum w cenie( dla dystrybutora którym już jesteście )-23.45 zł
2 Możliwość zarobku na marży (cena katalogowa perfum to 33.45 zł)
3.Możliwość budowania własnej grupy w ramach markietingo wielopoziomoweg i uzyskiwania w ten sposób dochodu pasywnego ( proszę nie obawiać się pracy w tym systemie ponieważ jest to system sprawdzony i stosowany w wielu krajach jak również i w Polsce )
5. I najważniejsze w swoim działaniu nigdy nie pozostajecie sami Zawsze możecie liczyc na pomoc Liderów swojej grupy jak i wszystkich jej członków
Co potrzeba żeby zacząć
1 Ukończone 18 lat
2 Komputer z dostępem do Internetu i poczty e meil
3 No i oczywiście chęci
Serdecznie pozdrawiam wszystkich zainteresowanych i w razie jakichkolwiek pytań proszę bez obaw pisać na jpiotrek1wp.pl lub GG 5566394
Piotr Jastrzębski
Temat: Japonia da sie lubic :-)
onufry_z_oddali napisał:
> Witam,
Czesc
>
> Chce w tym watku pisac o pozytywach jakie mnie spotkaly
> w Japonii. Jestem tu juz od ponad miesiaca. Przebywam
> glownie wsrod rdzennych Japonczykow. Tzn. tam gdzie
> mieszkam, jestem otoczony tylko Japonczykami, a tam
> gdzie pracuje, jest kilku obcokrajowcow, ale ja utrzymuje
> kontakty glownie z Japonczykami. Od przeszlo miesiaca
> nie wypowiedzialem do nikogo slowa po polsku (nie liczac
> rozmow przez Skype z rodzina).
Ja mam podobnie, ale siedze tutaj juz troche dluzej (poltora roku) i mam
zupelnie inne odczucia. Moze ten watek powinien byc o tylko dobrych rzeczach, ale...
>
> Co mnie pozytywnie "uderzylo" w Japonii:
>
> - brak chamstwa
Wbrew pozorom jest tu bardzo duzo chamstwa, choc nie tak jak w Polsce. W Japonii
chamstwo objawia sie przez ignorowanie innych ludzi, na zasadzie ja jestem
najwazniejszy:
a) zajmowanie dwoch miejsc w pociagu (no ja w tym wypadku tez jestem chamem, bo
jak widze takiego Japonczyka ktory bez powodu zajmuje 2 miejsca, to specjalnie
grzecznie prosze o przesuniecie sie - zdarza sie ze kilka razy - i siadam na tym
miejscu, a jestem duuuuzy . )
b) parkowanie rowerow wszedzie, bez wzgledu na to czy to innym przeszkadza czy
nie (czasami nie ma wyjscia, ale czesto jest to parkowanie, bo mi tak wygodniej...)
c) palenie papierosow, tam gdzie mieszkam (jak i w wiekszosci dzielnic Tokio)
jest zakaz palenia gdzy sie chodzi ulica, zazwyczaj jest ignorowany...
d) szukanie biletu stajac w bramce do metra...
e) nie ustepowanie miejsca inwalidom, kobietom w ciazy itp... na normalnym
miejscu to rozumiem (choc nie pochwalam), roznica kultur ale udawanie ze sie nie
widzi jak sie siedzi na miejscu dla inwalidow, to jest juz chamstwo.
>
> - uczciwosc
Tu musze sie zgodzic, zwykli ludzie sa uczciwi (choc ostatnio jest tyle
problemow z falszowanym jedzeniem, ze sadze, ze taka uczciwosc jest tylko w
stosunkach prywatnych)
>
> - slownosc
Jesli uda sie wyciagnac od Japonczyka jakas dokladna obietnice, to sa slowni,
problem polega na "dokladna"
>
> - punktualnosc
Nawet przedpunktualnosc - Japonczyk zazwyczaj przyjdzie sporo przed czasem.
>
> - szukanie w kazdej sytuacji pozytywnych rozwiazan
Eee? Co to znaczy? Z moich doswiadczen (branza IT), wiekszosc Japonczykow nie
szuka w ogole rozwiazan, jesli czegos nie wiedza, to od razu kontaktuja sie z
wyzsza instancja. Oczywiscie zdarzaja sie wyjatki, ale wydaje mi sie, ze chodzi
tu o to zeby nie podejmowac decyzji (czyli nie odpowiadac w przypadku jak cos
nie wyjdzie).
>
> cdn.
>
>
Hmm, nie chce zeby to zabrzmialo, ze "Japonie nie da sie lubic", bo naprawde
"Japonia da sie lubic". Lubie tutaj mieszkac, zyc, ale po dluzszym czasie pobytu
w Japonii zaczalem zauwazac pewne rzeczy ktore mi sie nie podobaja...
No to moze napisze co mi sie podoba w Japonii
- grzecznosc - co prawda czasami (zazwyczaj) jest to grzecznosc na pokaz (jak w
sklepach) - ale mimo wszystko jest to duzo lepsze niz "Czego" ktore slyszy sie
jeszcze w Polsce (w zeszlym miesiacu bylem w Polsce i mniej wiecej taka byla
odpowiedz w Saturnie w Zlotych Tarasach).
- poczta - przychodzi na czas - to bylo moje najwieksze zdziwienie i zachwyt w
Japonii (i nadal jestem pod wrazeniem, nie to co w Polsce gdzie sie nie zdarzylo
by nawet przesylka kurierska dotarla na czas)
- restauracje - duzo, wiele rodzajow i na kazda kieszen, od odpowiednika naszych
"hot-dogow/zapiekanek" , przez Fast-foody (wiele sieci), rastauracje familijne
(cos co nie wystepuje prawie w Polsce), restauracje, srednio drogie restauracje,
bardzo drogie restauracje.
- jedzenie gotowe (do podgrzania) - tu naprawde mozna kupic cos w sklepie,
podgrzac i smacznie zjesc (w Polsce to i wybor byl niewielki i ze smakiem byla
loteria)
- cukiernie - duzy wybor i smaczne
- pociagi (komunikacja) - na czas i czesto (choc drogie)
- ceny - jak sie tu zarabia to sa calkiem znosne a niektorych rzeczy duzo taniej
niz w Polsce (elektronika, samochody)
- uroda dziewczyn (kwestia gustu) ))))))
- kombini - sklepy calodobowe, wszedzie
- onseny
Na pewno mozna znalezc jeszcze duzo plusow dodatnich (jak i ujemnych )...
Temat: [www] TNT Express otwiera nowe międzynarodowe
[www] TNT Express otwiera nowe międzynarodowe
www.gazeta.pl/gospodarka
TNT Express otwiera nowe międzynarodowe połączenie kurierskie
Wojciech Sybilski 17-06-2003, ostatnia aktualizacja 11-06-2003 17:58
TNT uruchomiło połączenie drogowe Szczecin - Berlin. Dzięki niemu pilne
przesyłki z Zachodniego Pomorza w ciągu 24 godzin mają dotrzeć do adresatów
w Europie
Nowe połączenie umożliwi skrócenie czasu dostarczenia paczki przez TNT aż o
24 godziny.
- Dzięki temu klienci z województwa zachodniopomorskiego będą mieli dostęp
do usługi realizowanej w opcji Next Day Service - wyjaśnia Robert Mianowski,
dyrektor generalny polskiego TNT Express.
- Oznacza to, że przesyłki dokumentowe oraz paczki nadawane w Polsce już
następnego dnia zostaną doręczone do adresatów z większości państw Europy -
dodaje Mianowski.
Połączenie Szczecin - Berlin będzie obsługiwane przez jedną kursującą
wahadłowo ciężarówkę, której wielkość będzie dostosowywana do ilości
przesyłek. Na początku na trasie będzie kursował pojazd 2,5-3,5-tonowy.
Załadowane w Szczecinie przesyłki w ciągu trzech godzin zostaną dostarczone
do hubu (centrum dystrybucyjnego) znajdującego się na berlińskim lotnisku
Tegel. Stamtąd do Międzynarodowego Centrum Przeładunkowego w belgijskim
Liege zabierze je firmowy samolot TNT. Z Liege przesyłki zostaną w
najkrótszym możliwym czasie dostarczone do adresatów. Szczecińskie
połączenie jest pierwszym multimodalnym kurierskim korytarzem transportowym
polskiego oddziału TNT.
- Wykorzystujemy w nim zarówno europejską sieć drogową TNT, jak i połączenia
lotnicze - tłumaczy dyrektor Mianowski. - Takie rozwiązanie zapewnia wysoką
jakość usługi przy jednoczesnej redukcji kosztów transportu, a tym samym
ceny usługi dla klienta - dodaje.
Wysłanie półkilogramowej przesyłki dokumentowej ze Szczecina do Europy
kosztuje od 209 do 309 złotych. Za półkilogramową paczkę trzeba zapłacić 294-
394 złote. Szczecińskie przedsięwzięcie TNT jest szóstym międzynarodowym
kurierskim korytarzem transportowym łączącym Polskę z Europą.
- Nasz model działania opiera się na platformach kurierskich, oddziałach i
centrach sortacyjnych (hubach), tworzących gwiaździsty układ połączeń -
opisuje logistyczny schemat TNT Rafał Dziura, dyrektor marketingu i
sprzedaży TNT Express.
- Nasi kurierzy odbierają przesyłki od klientów, dostarczają je do
oddziałów, które po przesortowaniu przesyłają ładunki do regionalnych
centrów sortacyjnych. Regionalne centra sortacyjne, przy wykorzystaniu
rozkładowych samolotów i ciężarówek TNT, przesyłają skonsolidowany towar do
Międzynarodowego Centrum Przeładunkowego w Liege. Stamtąd, pokonując
analogiczną drogę, przesyłki trafiają do adresatów. Cały ten proces w
obrębie Europy zabiera zwykle nie więcej niż jedną dobę.
TNT ma w Polsce 15 oddziałów i 4 centra dystrybucyjne: w Warszawie (tam
trafią przesyłki z Polski centralnej i wschodniej), Katowicach (przyjmuje
przesyłki z Polski południowej), Poznaniu (odpowiada za region
Wielkopolski), Gdańsku (należy do niego obsługa Wybrzeża).
Wszystkie krajowe centra mają międzynarodowe połączenia z centralą TNT w
Liege. Z Poznania i Gdańska codziennie odlatują do Belgii firmowe samoloty
(trasa wiedzie przez Kopenhagę). Warszawa i Katowice mają bezpośrednie
lotnicze połączenie z Liege. Ze stolicy Polski do Międzynarodowego Centrum
Dystrybucyjnego w Belgii istnieje też regularne połączenie drogowe.
Taka organizacja dystrybucji uniemożliwiała do niedawna realizowanie wysyłki
szczecińskich przesyłek w opcji Next Day Service. Dlaczego? Paczka musiała
najpierw trafić do Gdańska i dopiero skąd transportowano ją do Liege.
Przewożenie przesyłek odebranych na obszarze województwa
zachodniopomorskiego do centrum sortacyjnego w Warszawie wydłużało termin
realizacji usługi o dzień. Nowe połączenie pomiędzy Szczecinem i Berlinem
pozwala zaoszczędzić ten jeden dzień.
- Klienci uzyskują jeden dzień ekstra - wyjaśnia Rafał Dziura. Bezpośrednie
połączenie szczecińskiego oddziału TNT z zagranicą to efekt drobiazgowych
analiz rynku, które wskazują na duży potencjał wzrostowy regionu Zachodniego
Pomorza. - Ekonomiczne usytuowanie Szczecina nie daje na razie podstaw do
otwierania tutaj hubu, ale Szczecin jest dużym polskim miastem leżącym
najbliżej granicy z Unią Europejską. W obliczu przystąpienia Polski do UE
prognozy dla Szczecina są obiecujące - tłumaczy dyrektor Rafał Dziura.
Temat: [pr] Sejm uchwalił ustawę o usługach pocztowych
[pr] Sejm uchwalił ustawę o usługach pocztowych
"Rzeczpospolita" ("Prawo co dnia"), nr 107 z 09 maja 2003 r.
Sejm uchwalił ustawę o usługach pocztowych
Większa konkurencja, tańsze przesyłki
Monopol Poczty Polskiej zostanie ograniczony; z chwilą przystąpienia Polski
do Unii Europejskiej firmy kurierskie będą mogły dostarczać listy do 350 g -
tak przewiduje ustawa o usługach pocztowych, którą w czwartek uchwalił Sejm.
Będzie większa konkurencja na tym rynku i być może przesyłki będą tańsze.
Ustawa o usługach pocztowych (zastąpi ustawę o łączności) miała dostosować
nasze prawo do unijnego. Chodzi o liberalizację tego rynku, na którym firmy
kurierskie będą konkurować z Pocztą Polską. Posłowie uchwali akt, który nie
odpowiada jednak w pełni prawu unijnemu i nie uwzględnia naszych zobowiązać
wobec Komisji Europejskiej - sygnalizuje KIE. Ustawa wydłuża bowiem do czasu
akcesji okres uwolnienia rynku pocztowego, utrzymuje dłużej, niż zakładano,
monopol PP na dostarczanie listów o wadze do 500 g. Obecnie dla Poczty
zastrzeżone są przesyłki o wadze do 2000 g. Poczta Polska, jako operator
świadczący usługi powszechne, ma obowiązek rozgraniczyć koszty usług
zastrzeżonych dla niej i niezastrzeżonych, lecz dopiero od 1 stycznia 2005 r.
Wierzytelności skarbu państwa wobec Poczty mają wygasnąć. (To także jest
sprzeczne z prawem unijnym, ponieważ Poczta, otrzymując pomoc od państwa,
będzie uprzywilejowana wobec konkurentów). Na usługi pocztowe: przyjmowanie,
przemieszczanie i doręczanie przesyłek z korespondencją do 2000 g lub
przesyłek dla ociemniałych trzeba będzie uzyskać zezwolenie prezesa Urzędu
Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Usługi nieobjęte zezwoleniem wystarczy
zgłosić do URTiP. Prezes tego Urzędu prowadzić będzie rejestr operatorów
pocztowych.
Poczta Polska, zgodnie z ustawą, ma status operatora publicznego, a to
oznacza, że obowiązkowo świadczy powszechne usługi pocztowe i nie może
odmówić zawarcia umowy na nie. Zasady, jakie stosuje, określa w regulaminie,
który prezes URTiP ma jedynie opiniować. Prezes nie ma prawa sprzeciwu do
zmian regulaminu, za czym opowiadała się Rada Usług Pocztowych oraz Urząd
Ochrony Konkurencji i Konsumentów. (Zdaniem Rady bez wstępnej kontroli
regulaminów pod kątem legalności, organowi regulacyjnemu pozostanie rola
biernego obserwatora praktyk rynkowych. Rada uważa, że prezes URTiP powinien
także kontrolować ustalanie opłat za usługi powszechne i mieć prawo sprzeciwu
wobec stawek cennika lub jego zmiany.)
Ustawa mówi, że opłaty za usługi powszechne powinny być jednolite,
przejrzyste i niedyskryminujące. Wysokość i formy opłat świadczonych przez PP
ustala jej dyrektor generalny. Prezes URTiP może jedynie wystąpić z wnioskiem
do Rady Ministrów o ustalenie cen urzędowych na powszechne usługi pocztowe.
Cenniki usług Poczty oraz ich zmiany podlegają ogłoszeniu w Biuletynie URTiP.
Operatorzy będą musieli dochować tajemnicy pocztowej (tajemnica jest nowością
w prawie pocztowym), która dotyczy nie tylko informacji przekazywanej w
przesyłkach i przekazach pocztowych. Nie wolno im także udzielać informacji o
danej usłudze pocztowej osobom nieupoważnionym.
Poczta oraz pozostali operatorzy pocztowi muszą spełnić określone w ustawie
minimum wymagań co do terminowości doręczeń, liczby dni w tygodniu, w których
powinni świadczyć usługi, a także częstotliwości wybierania listów ze
skrzynek oraz doręczania ich adresatom. Za naruszenie przepisów ustawy grozić
będą kary pieniężne, wymierzać ma je prezes URTiP. Klienci, tak jak
dotychczas, będą mogli dochodzić roszczeń za niewykonanie lub nienależyte
wykonanie powszechnych usług pocztowych, np. za utratę przesyłki poleconej do
wysokości jej wartości, nie więcej niż 50-krotność pobranej opłaty przez
Pocztę. Obecne zezwolenia na usługi kurierskie staną się z mocy prawa
zezwoleniami, o których mówi ustawa.
W okresie 5 lat od wejścia w życie ustawy (ma to nastąpić po 30 dniach od jej
ogłoszenia) właściciele nieruchomości mają obowiązkowo wymienić skrzynki
odbiorcze, jeżeli nie spełniają wymagań ustawy. Jeżeli zainstalowała je
Poczta - to sama ustali termin ich wymiany. Ustawa wymaga, by w budynkach
jednorodzinnych była jedna skrzynka przed drzwiami wejściowymi do budynku lub
ogólnie dostępnej części nieruchomości. W budynkach wielorodzinnych mają być
umieszczone w miejscu ogólnie dostępnym zestawy skrzynek odpowiadające
liczbie lokali. Teraz ustawa trafi do Senatu.
Hanna Fedorowicz
Temat: poczta - niekompetentni ludzie
Kompetentni ludzie w firmach kurierskich
lilykai napisała:
> Wybierajcie kurierów - co z tego że odrobinę drożsi (a poczta wcale
> taka tania nie jest). Przynajmniej KOMPETENTNI.
Firma kurierska opóźniła spełnienie marzenia chorego chłopca
miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,3834623.html
Małgorzata Goślińska 2007-01-07, ostatnia aktualizacja 2007-01-07 19:30
Kamil z Jaworzna ma 14 lat, od dziecka zajmuje się sportami wodnymi. Pasję do
żeglarstwa zaszczepili mu rodzice, windsurfingu nauczył się na obozie. Marzył o
własnej desce. Stać by go było tylko na używaną.
W zeszłym roku dotarła do niego Fundacja "Mam Marzenie", która spełnia życzenia
dzieci cierpiących na choroby zagrażające ich życiu. Często są to ostatnie
życzenia. Zdarza się, że Fundacja nie zdąży ich spełnić. Marzyciele walczą z
nowotworami.
Kamil cierpi na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Jest już po chemioterapii i
przeszczepie szpiku kostnego. Na święta lekarz nie chciał puścić go ze
szpitala. Rodzice wyprosili. - Uznaliśmy, że trzeba się spieszyć - mówi Ewa
Chróścicka, śląska koordynatorka Fundacji.
Był przedświąteczny czwartek. Nowiutka deska dla Kamila znajdowała się w
Piekarach Śląskich. Musiała trafić do wolontariuszy Fundacji w Sosnowcu. Nie
można jej było wysłać bezpośrednio do chłopca, bo spełnianie marzenia zawsze
jest niespodzianką i uroczystością.
Poszukiwania firmy kurierskiej, która przewiezie paczkę przed Wigilią było
mozolne. Wreszcie zgodził się śląski oddział DHL Express. Chróścicka złożyła
zamówienie przez telefon w biurze zabrzańskim. Rozmawiała z panią Kamilą. -
Opowiedziałam jej, czym się zajmujemy i o naszym podopiecznym, że jego stan się
pogarsza, że ma powikłania po przeszczepie i obawiamy się, czy zdążymy spełnić
jego marzenie.
Na koniec spytała o cenę. Fundacja działa w oparciu o sponsorów, ale sprawa
Kamila była tak pilna, że nie było czasu na prośby o darmową usługę. Pani
Kamila wyliczyła przy Chróścickiej kwotę. - Powiedziała ile, a ja się jeszcze
upewniłam, czy chodzi o 75 zł. Potwierdziła.
Kurier miał być z deską w Sosnowcu w sobotę o godz. 11. Przyjechał dwie godziny
później i zażyczył sobie ponad cztery razy więcej niż podała pani Kamila.
Chróścickiej nie było na miejscu, rozmawiała z kurierem przez telefon. -
Powiedziałam mu, że muszę to wyjaśnić w biurze. Ostatecznie dowiozłabym
pieniądze, ale jemu nie chciało się czekać. Odjechał z deską. W biurze
usłyszałam, że to zwykła pomyłka, że pani Kamila pracuje tam od dwóch tygodni i
nie wszystko umie i że podała mi kwotę cząstkową - dostarczenia przesyłki w
sobotę. Polecono mi pisać do działu reklamacji. Na nic się zdało tłumaczenie,
że to dosłownie sprawa życia i śmierci.
Chróścicka musiała odebrać deskę z magazynu DHL-u w Katowicach. Mail z opisem
sytuacji i żądaniem zadośćuczynienia wysłała 1 stycznia. Pięć dni później
zadzwoniłam do zabrzańskiego DHL-u. Odesłano mnie do działu reklamacji w
Warszawie. Podałam numer listu przewozowego. - Przy tym numerze nie ma żadnych
reklamacji - usłyszałam.
- A mail? - dopytałam.
- Mail jest, ale reklamację trzeba przysłać faksem.
Na szczęście Kamil doczekał spełnienia marzenia. Dostał deskę przed sylwestrem.
Temat: [pr] Polsko-szwedzka hybryda
[pr] Polsko-szwedzka hybryda
Poczta Polska
Nowa usługa informatyczna państwowego operatora
Polsko-szwedzka hybryda
W drugiej połowie roku Poczta Polska (PP) chce wprowadzić do sprzedaży nową
usługę, tzw. pocztę hybrydową. Usługa zostanie przygotowana wspólnie ze
szwedzką Posten AB. Będzie wykonywana pod marką krajowego operatora.
Poczta hybrydowa to usługa skierowana do instytucji, które wystawiają dużą
liczbę rachunków i masowo wysyłają klientom detalicznym dokumenty, takie jak
np. wyciągi bankowe. Chodzi m.in. o gazownie, elektrownie, banki itp. Obecnie
większość tych instytucji we własnym zakresie drukuje rachunki i dokumenty,
adresuje je, wkłada do kopert i rozsyła do odbiorców. Gdyby firmy korzystały
z poczty hybrydowej, zakres ich działania można byłoby zredukować do
przygotowania pliku elektronicznego z danymi odbiorcy oraz dotyczącymi
rachunków czy stanu kont. Plik trafiałby do firmy zajmującej się usługami
hybrydowymi, która drukowałaby dokumenty, we własnym zakresie adresowała je
zgodnie ze wskazówkami z pliku i rozsyłałaby je do odbiorców.
50 - 60 mln dokumentów miesięcznie
Obecnie polski rynek poczty hybrydowej szacuje się na 50 - 60 mln dokumentów
miesięcznie, ale ze względu na rozwój nowych technologii i redukcje kosztów w
firmach będzie on się zwiększał. - W przyszłości chcemy być liderem na
krajowym rynku usług hybrydowych. Biorąc pod uwagę nasz atut, jakim jest
największa w Polsce sieć dystrybucji korespondencji, wiemy, że jest to
możliwe. Ponieważ nie mamy technologii i doświadczenia w zarządzaniu usługami
elektronicznymi, zdecydowaliśmy się rozpocząć współpracę z Posten -
powiedział "Rz" Dominik Czajewski, dyrektor Biura Zarządzania Strategicznego
i Organizacji PP.
Podział zadań
Szwedzka poczta uważana jest za najbardziej zinformatyzowaną w Europie.
Posten i PP podpisały list intencyjny w sprawie uruchomienia w Polsce poczty
hybrydowej. Umowa ma być gotowa w najbliższych miesiącach, ponieważ
operatorzy planują sprzedawać swoje usługi w Polsce już w drugiej połowie
roku. Podział zadań między pocztami ma wyglądać następująco: Szwedzi zajmą
się informatyczną częścią usługi, natomiast krajowy operator - dystrybucją
przesyłek. Firmy chcą sprzedawać swoje usługi we wspólnej sieci sprzedaży i
obsługi klienta.
Wydaje się, że najrozsądniejszym rozwiązaniem dla Szwedów i PP byłoby
utworzenie spółki przygotowującej przesyłki hybrydowe. Tym bardziej że w
przyszłości poczty chcą uruchomić pocztę hybrydową zwrotną, czyli możliwość
przetwarzania papierowej korespondencji i dostarczania jej firmom w postaci
elektronicznej.
Strony negocjują
Rozmowy trwają, żadna ze stron nie chce się wypowiadać, jak będzie wyglądała
organizacja współpracy.
Szwedzi mają w Polsce dwie spółki, które już obecnie świadczą usługi
hybrydowe: Komercyjne Centrum Płatnicze oraz Business Point. Te spółki
dysponują technologią oraz sprawnymi systemami zarządzania i kontaktów z
klientami. Natomiast największym atutem PP jest duża sieć jej placówek,
rozpoznawalna marka i dostęp do dużych klientów rozsyłających dokumenty i
rachunki. Zamiast rywalizować operatorzy mogliby połączyć swoje aktywa w
Polsce.
Wprowadzenie usług hybrydowych to element realizacji strategii PP. Dotychczas
poczta wprowadziła na rynek list priorytetowy, założyła towarzystwo
ubezpieczeń wzajemnych i doręcza przesyłki w soboty. W tym roku chce przejąć
spółkę (albo spółki) kurierskie, wprowadzić paczkę priorytetową i, być może,
uruchomić kolejną usługę finansową.
Mariusz Przybylski
Źródło:
www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_030318/ekonomia/ekonomia_a_5.html
Artykuł ukazał się w dzienniku "Rzeczpospolita" (nr 65 z 18.03.2003 r.)
Temat: masa lipcowa
Obraz Kuriera u Leszcza z Białołęki ;-)
m.ganiec napisał:
> no niestety, nie da się ukryć że wśród owych kuriersów wielu to totalne
buraki.
>
> Przy okazji uaktywnili oni naszych lokalnych buraczków, co to ostatnio trochę
> zostali stłumieni przez normalnych rowerzystów.
Stłumieni? Jakoś tego (przyznam szczerze) tłumienia nie zauważyłęm zbytnio na
poprzednich Masach. Ale zgadzam się, że pomimo iż my bawiliśmy się świetnie, to
jednak odbiór Masy z zewnątrz był DUŻO gorszy, co widać chociażby po ilości
rozdanych ulotek dla pieszych, któych poszło kilkakrotnie mniej niż na
poprzedniej Masie (nawet biorąc pod uwagę krótszą trasę), czy po minach osób
postronnych obserwujących rowerzystów wylewających się na chodniki, torowiska i
pasy służące do jazdy pod prąd.
> Rozumiem, że ekstremalna jazda pod prąd to niby taka kurierska codzienność,
ale
>
> blokowania torów tramwajowych, straszenia przechodniów, czy celowego
> utrudniania jazdy samochodom i autobusom z przeciwka mogli sobie na
> warszawskiej masie darować.
Ale sobie nie darowali, a uczestnicy też robili niewiele w tej materii jak
zwykle zgodnie udając, że nic nie widzą i w ogóle jest idealnie.
> A może im nikt nie wytłumaczył, że nasza masa nie
> ma być zbieraniną chłystków i pacanów odreagowujących swoją frustrację na
Bogu
> ducha winnych kierowcach samochodów, pieszych itd.
Nie każdy chce rozumieć. Nie każdy rozumie za pierwszym razem.
> No cóż, dobrze że za parę dni już ich w W-wie nie będzie - niech się
> popisują u siebie i tam przy okazji umacniają wizerunek rowerowego kuriera,
> jako umorusanego wyrzutka społeczeństwa, który działa obok wszelkich norm i
> zakazów.
Wiesz w tym wizerunku coś jest jak popatrzyć bliżej na tą subkulturę np na
imprezie u Kurierów po Masie... Oni mają inny styl zabaw, inne potrzeby, inny
sposób wypoczywania itp... nie mówię, że to ludzie zupełnie obok społeczeństwa,
czy że są gorsi, ale napewno są inni i niełatwo nam Ich zrozumieć, czy przyjąć
do siebie.
> PS. Wybaczcie kurierzy rowerowi, ale wiem, że m.in. właśnie taki obraz
> Waszej postawy wielu klientów zniechęca do korzystania z usług - po prostu
> nie chcą oni powierzyć swojej przesyłki takim osobom, nawet za niższą cenę.
> Ogólnie rowerowe firmy kurierskie w pewnych kręgach nie mają zbyt wysokich
> notowań - wiadomo, pracownik buduje wizerunek całej firmy.
Tu się muszę zgodzić. Czy tego chcemy czy nie to jak wyglądamy, jak się
zachowujemy, czyli jacy jesteśmy świadczy o nas... dlatego często trudniej jest
zaufać kurierowi, któy ma dready, jeździ na dziwnym rowerze łamiąc wszystkie
możliwe przepisy, a wieczorami bawi się skacząc na choinki, pijąc piwo i
tańcząc z rowerem niż zwykłemu dupkowi w sweterku i fiacie 126p, który wykona
tę robotę za więcej kasy i zużyje na nią więcej czasu klienta.
Co nie znaczy, że w tej branży nie pracują godni zaufania, czy wzbudzający
zaufanie wyglądem i zachowaniem kurierzy... zdaje się jednak, ze są oni w
mniejszości sądząc po tym, co widzę.
Temat: [pr] Czy w Choroszczy powstanie pocztowe centrum e
[pr] Czy w Choroszczy powstanie pocztowe centrum e
www1.gazeta.pl/bialystok/1,35241,1724144.html
Czy w Choroszczy powstanie pocztowe centrum ekspedycyjno-rozdzielcze?
jof 15-10-2003, ostatnia aktualizacja 15-10-2003 18:23
Urząd Marszałkowski zamierza sprzedać Poczcie działkę w Choroszczy. - Poczta
stworzy tam tysiąc miejsc pracy - mówi Halina Dondziło z UM. - To zwykłe
przekłamanie - dementuje Poczta
W Choroszczy miałby powstać tzw. CER, czyli centrum
ekspedycyjno-rozdzielcze. Poczta Polska w ramach restrukturyzacji ma
stworzyć ogólnopolską sieć CER-ów, które między sobą wymieniałyby całą
korespondencję. Straciłyby więc rację bytu wszelkie rozdzielnie, sortownie
itp., porozrzucane po urzędach pocztowych. CER dzieliłby przesyłki z
dokładnością do jednego listonosza.
Może będzie, może nie
Problem w tym, że budowa takiego CER-u pod Białymstokiem nadal rysuje się
mgliście. Naukowa koncepcja sieci powstaje na Uniwersytecie Szczecińskim;
jak stwierdza Piotr Liśkiewicz, rzecznik północno-wschodniego okręgu Poczty
Polskiej, nie wiadomo jeszcze na 100 procent, ile właściwie CER-ów miałoby
powstać.
- Od sześciu do kilkunastu - mówi. - Jeśli ostatecznie będzie ich mniej niż
10, nie powstanie ani CER w Białymstoku, ani nawet w Olsztynie (gdzie mieści
się dyrekcja okręgu - red.).
Inwestycja, jeśli do niej dojdzie, będzie olbrzymia - mówi się nawet o ponad
170 mln zł. Podbiałostocki CER obsługiwałby całe województwo podlaskie,
część warmińsko-mazurskiego i niewykluczone, że kawałek mazowieckiego.
Zmiany w organizacji Poczty wiążą się z naszym wejściem do Unii, a co za tym
idzie - zmianą prawa pocztowego. Na rynku pojawiło się już ponad 40
konkurentów. Tymczasem nowa organizacja, poza oszczędnościami, ułatwić ma
wprowadzanie usług takich, jak choćby poczta kurierska.
Tysiąc, czyli kilkanaście
Przy okazji budowy centrum dobry interes mogą zrobić rolnicy z Choroszczy.
Urząd Marszałkowski, przy okazji sprzedaży nieruchomości Poczcie, zamierza
pozbyć się także sąsiednich działek - w sumie ponad 8 ha. Cena wywoławcza
jest bardzo niska - raptem 34,5 tys. zł. Wychodzi 4,3 tys. za hektar, mimo
iż działki rolne, nawet bez najmniejszych perspektyw na przekształcenie w
budowlane, kosztują obecnie pod Białymstokiem do 10 tys./ha.
- Gdyby cena była dwukrotnie wyższa, na pewno nie można byłoby powiedzieć,
że ktoś przepłaca - mówi "Gazecie" jeden z pośredników handlu
nieruchomościami.
Jak mówi Halina Dondziło, dyrektor departamentu geodezji, rolnictwa i mienia
UM, taka jest wycena rzeczoznawcy. Teren jest bowiem częściowo podmokły i
zakrzaczony. Zresztą, na licytacji cena może znacznie wzrosnąć. Dyrektor
przyznaje jednocześnie, że gdyby nie sprzedawano działki Poczcie, można
byłoby całość sprzedać korzystniej.
- Inwestycja Poczty ma jednak znaczenie społeczne - mówi. - Moglibyśmy to
sprzedać pod budownictwo, ale co dalej? Tymczasem Poczta ma tam stworzyć
tysiąc miejsc pracy!
Jak dowiadujemy się u źródła, liczba ta w żadnym przypadku nie ma nic
wspólnego z rzeczywistością.
- Trudno mówić, ile ich będzie - tłumaczy Lisiewicz. - Większość z nich
jednak byliby to obecni pracownicy Urzędu Przewozu Poczty, który zostałby po
uruchomieniu CER-u zlikwidowany. Spoza Poczty pracę dostałoby
kilkanaście-kilkadziesiąt osób, specjalistów potrzebnych do obsługi maszyn.
A skąd ten tysiąc? Nie wiem, skąd takie przekłamanie, ale to absurd.
Temat: Zostan szefem programowym w Radiu Opole (praca)
Zostan szefem programowym w Radiu Opole (praca)
www.radio.opole.pl/?kat=akcje&subkat=dyr_prog
KONKURS NA STANOWISKO
DYREKTORA PROGRAMU-ZASTĘPCY REDAKTORA NACZELNEGO RADIA OPOLE S.A.
1. Osoba zatrudniona na tym stanowisku będzie odpowiedzialna za:
- nadzór nad działalnością programową Radia Opole,
- nadzór finansowy nad realizacją programu Radia Opole,
- kontrolę realizacji zadań rozgłośni wynikających z Ustawy o radiofonii i
telewizji oraz stosownych rozporządzeń w tym zakresie,
- inicjowanie i sprawowanie nadzoru nad realizacją słuchowisk oraz innych
dużych form literackich i artystycznych,
- nadzór na nad przygotowaniem, wdrożeniem i realizacją strategii
regionalności Radia i jego promocji w regionie województwa opolskiego
- nadzór nad działalnością wydawniczą / również w zakresie fonografii /,
- kontrolę działalności Archiwum Programowego - taśmoteki,
- nadzór nad działalnością programową Studia M,
- nadzór nad Ośrodkami Terenowymi Radia Opole,
2. Kandydaci powinni spełnić następujące wymagania:
- wykształcenie wyższe,
- staż dziennikarski w prasie, radiu lub telewizji co najmniej 5 lat, w tym
pełnienie funkcji kierowniczej co najmniej 2 lata,
- znajomość przepisów ustawy o radiofonii i telewizji, kodeksu spółek
handlowych, ustawy - prawo zamówień publicznych, ustawy o finansach
publicznych, ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz innych
przepisów prawa, istotnych dla prowadzenia spraw Radia Opole S.A.,
- posiadanie pełni praw publicznych,
- posiadanie pełnej zdolności do czynności prawnych,
- dobry stan zdrowia,
- znajomość co najmniej jednego języka obcego,
- znajomość zasad funkcjonowania rynku reklamowego,
- znajomość problematyki regionu opolskiego.
3. Zgłoszenia kandydatów powinny zawierać:
1) życiorys z opisem dotychczasowej pracy zawodowej i osiągnięć zawodowych,
2) oświadczenie o akceptacji warunków konkursu i o zgłoszeniu przystąpienia
do konkursu,
3) kopię dyplomu ukończenia studiów wyższych,
4) kopie świadectw pracy z poprzednich zakładów pracy lub kopie kontraktów,
5) oświadczenia o:
- korzystaniu z pełni praw publicznych,
- posiadaniu pełnej zdolności do czynności prawnych,
- niekaralności,
- nie podleganiu określonym w przepisach prawa ograniczeniom lub zakazom
zajmowania
stanowisk kierowniczych,
- wyrażeniu zgody na przetwarzanie danych osobowych kandydata przez Radio
Opole S.A. dla
celów konkursu,
- informację o ewentualnej współpracy (bądź jej braku), o której mowa w tzw.
ustawie
lustracyjnej (wg. obowiązującego w ustawie wzoru),
- adres do korespondencji.
Pozostałe wymagania kandydaci powinni udokumentować według własnego uznania.
Ocena dopełnienia wymogów konkursu pozostawiona jest Zarządowi Radia Opole
S.A.
4. Pisemne zgłoszenia należy składać w terminie od 17 grudnia 2004 r. do 06
stycznia 2005 r. za potwierdzeniem odbioru w Biurze Zarządu Radia Opole S.A.
(pokój 116) lub drogą pocztową (list polecony lub poczta kurierska) na adres:
Radio Opole S.A., 45-084 Opole ul. Strzelców Bytomskich 8.
O dochowaniu terminu złożenia zgłoszenia decyduje data doręczenia przesyłki
do siedziby Spółki. Zgłoszenia nadesłane po terminie będą odsyłane bez
rozpatrzenia.
Zgłoszenie powinno zostać złożone w kopercie z dopiskiem "Konkurs na
stanowisko Dyrektora Programu -Zastępcy Redaktora Naczelnego Radia Opole
S.A.". Wewnątrz pierwszej koperty powinna znajdować się druga koperta
zawierająca zgłoszenie wraz z załącznikami. Na drugiej kopercie należy
zamieścić imię i nazwisko oraz adres kandydata.
Wszystkie strony złożonych dokumentów powinny być ponumerowane w następujący
sposób: */** ("*" - numer kolejny strony, "**" - łączna ilość stron, np.
1/20,2/20 ... 20/20).
Strona 3 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 222 wypowiedzi • 1, 2, 3