Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: premiera gry Piorun





Temat: [16-01-2009] Piorun / Bolt PL (2008)


Avalanche Software ( producent )
Disney Interactive Studios ( wydawca )
CD Projekt ( dystrybutor PL )
familijne ( platformówki )

18 listopada 2008 ( światowa data premiery )
04 grudnia 2008 ( data wydania w Polsce )

tryb gry: single player
nośnik: DVD DL
wymagania wiekowe: brak ograniczeń

wymagania sprzętowe:
Pentium 4 2 GHz, 1 GB RAM, karta grafiki 128 MB (GeForce 6600 lub lepsza), 9.6 GB HDD, Windows XP SP2/Vista










Temat: Kolejna premiera Teatru PARANOJA
Właśnie wróciłem ze spektaklu. Jakieś pioruny za oknem więc się streszczę do kliku słów żeby coś we mnie nie trafiło:
dobry, inteligentnie pomyślany i zabawny tekst, bardzo dobra reżyseria, świetna gra aktorska, piękne dziewczyny

Pozdrawiam i proszę jak najszybciej o nową premierę.

PS
Asia, niezależnie od nowych i starannie przez Ciebie wyszukanych tekstów, nieustannie nadal bedę od Ciebie żądał, dodatkowo, jakiejś klasyki. Ale wiem to tylko słowa, słowa, słowa...
Jeszcze raz Ci serdecznie gratuluję
Dwd





Temat: "Oskar i Ruth" Teatr Powszechny
Ingmar Villqist
Oskar i Ruth

spektakl prezentowany we współpracy z Teatrem Off
Oskar i Ruth, to para związanych ze sobą silnymi więzami emocjonalnymi życiowych partnerów, którzy organizują sobie rodzaj psychodramy, próbując ogarnąć stan wzajemnych relacji psychicznych i dokonać swoistego „oglądu całości”, jakim jest ich wspólne życie. Podejmują więc efektowną grę, która być może ma tylko być zabawą, zdolną zabić monotonię, a być może ma także oczyścić, odsłonić istotę prawdziwych uczuć i ukazać je w błysku ostatecznej prawdy. Pociągającą siłą teatralną tego utrzymanego w konwencji jarmarku czy cyrku spektaklu jest ciągłe przełamywanie się tkwiących w nim tragizmu i komizmu. Elementy farsy, parodii, pastiszu i melodramatu stanowią intrygujące wyzwanie dla dwojga aktorów.

Reżyseria Jan Buchwald
Scenografia Wojciech Stefaniak
Opracowanie muzyczne Jarosław Wójcik
Ruch sceniczny Elwira Piorun
Inspicjent Józef Marek Gorzkowski
Obsada
OSKAR – Arkadiusz Jakubik
RUTH – Agnieszka Matysiak

Premiera 22 września 2001 w Starej Prochowni
3 Scena
Czas trwania 75 minut (bez przerwy)

Tylko dwoje aktorów, mała zamknięta przestrzeń sceniczna, oszczędna scenografia i burza emocji, komizm spod którego co jakiś czas przebija mrożąca fala prawdziwej ludzkiej tragedii. Chociaż spektakl trwa niecałe półtorej godziny, trudno wobec niego pozostać obojętnym.
„Życie”, 5 listopada 2001



Temat: Bolt / Piorun



Bolt / Piorun
Pe?na polska Wersja



Avalanche Software ( producent )
Disney Interactive Studios ( wydawca )
CD Projekt ( dystrybutor PL )
familijne ( platformówki )
18 listopada 2008 ( ?wiatowa data premiery )
04 grudnia 2008 ( data wydania w Polsce )
PS2360PS3WiiNDS gra na inne platformy
tryb gry: single player no?nik: 1 DVD
wymagania wiekowe: brak ogranicze?

wymagania sprz?towe:
Pentium 4 2 GHz, 1 GB RAM, karta grafiki 128 MB (GeForce 6600 lub lepsza), 9.6 GB HDD, Windows XP SP2/Vista

Bolt zalicza si? do gatunku dzieci?cych platformówek. Fabularnie nawi?zuje do animowanego obrazu wytwórni Walta Disneya o tym samym tytule.

Bolt to gra platformowa inspirowana fabu?? animowanego obrazu wytwórni Walta Disneya. Za stworzeniem tego multiplatformowego tytu?u stoi studio Avalanche Software, które ma ju? w swoim dorobku takie projekty, jak 25 to Life, Mortal Kombat Trilogy oraz seria Tak.

Zgodnie z filmowym pierwowzorem fabu?a produktu opowiada o losach psiej gwiazdy Hollywood, tytu?owego Bolta, który na co dzie? pracuje na planie telewizyjnego serialu i wciela si? w posta? etatowego superbohatera. Czworono?ny heros posiada przy tym szereg nadnaturalnych zdolno?ci, jak korzystanie z lasera czy umiej?tno?? zdmuchiwania przeciwników poprzez szczekanie. W duecie ze swoj? w?a?cicielk?, sympatyczn? Penny, bohater potrafi stawi? czo?a ka?demu problemowi, bo jego pani tak?e wyposa?ona jest w liczne umiej?tno?ci – talent do skradania si? za plecami oponentów, hackowania komputerów i korzystania z toczka, dzi?ki któremu jest w stanie pokona? wszelkie przeszkody. Dodatkowo w kilku fragmentach gry pod nasz? kontrol? oddany zostaje przyjaciel dwójki bohaterów, chomik Rhino.

Jako ?e Bolt zalicza si? do gatunku dzieci?cych platformówek, du?? rol? pe?ni w nim kolorowa oprawa graficzna, oddaj?ca atmosfer? filmu. Zarówno pies, jak i jego opiekunka, cz?stokro? rozwi?zuj? logiczne ?amig?ówki, a w swoich woja?ach przemierzaj? lokacje rozsiane ??cznie po pi?ciu pa?stwach, w tym Rosji i W?oszech. W?ród odwiedzanych miejsc znajduj? si? m.in.: zabytkowy pa?ac oraz po?o?one w za?nie?onej krainie laboratorium. Budynki te s? wype?nione przeciwnikami, a w walce z nimi przydatne okazuj? si? wska?niki zdrowia i stanu na?adowania energii, któr? Piorun oraz Penny wykorzystuj? do u?ywania specjalnych umiej?tno?ci.

screeny:




Temat: Piorun / Bolt (2008)


Avalanche Software ( producent )
Disney Interactive Studios ( wydawca )
CD Projekt ( dystrybutor PL )
familijne ( platformówki )

18 listopada 2008 ( światowa data premiery )
04 grudnia 2008 ( data wydania w Polsce )

tryb gry: single player
nośnik: DVD DL
wymagania wiekowe: brak ograniczeń

wymagania sprzętowe:
Pentium 4 2 GHz, 1 GB RAM, karta grafiki 128 MB (GeForce 6600 lub lepsza), 9.6 GB HDD, Windows XP SP2/Vista

Bolt zalicza się do gatunku dziecięcych platformówek. Fabularnie nawiązuje do animowanego obrazu wytwórni Walta Disneya o tym samym tytule.

Bolt to gra platformowa inspirowana fabułą animowanego obrazu wytwórni Walta Disneya. Za stworzeniem tego multiplatformowego tytułu stoi studio Avalanche Software, które ma już w swoim dorobku takie projekty, jak 25 to Life, Mortal Kombat Trilogy oraz seria Tak.

Zgodnie z filmowym pierwowzorem fabuła produktu opowiada o losach psiej gwiazdy Hollywood, tytułowego Bolta, który na co dzień pracuje na planie telewizyjnego serialu i wciela się w postać etatowego superbohatera. Czworonożny heros posiada przy tym szereg nadnaturalnych zdolności, jak korzystanie z lasera czy umiejętność zdmuchiwania przeciwników poprzez szczekanie. W duecie ze swoją właścicielką, sympatyczną Penny, bohater potrafi stawić czoła każdemu problemowi, bo jego pani także wyposażona jest w liczne umiejętności – talent do skradania się za plecami oponentów, hackowania komputerów i korzystania z toczka, dzięki któremu jest w stanie pokonać wszelkie przeszkody. Dodatkowo w kilku fragmentach gry pod naszą kontrolę oddany zostaje przyjaciel dwójki bohaterów, chomik Rhino.

Jako że Bolt zalicza się do gatunku dziecięcych platformówek, dużą rolę pełni w nim kolorowa oprawa graficzna, oddająca atmosferę filmu. Zarówno pies, jak i jego opiekunka, częstokroć rozwiązują logiczne łamigłówki, a w swoich wojażach przemierzają lokacje rozsiane łącznie po pięciu państwach, w tym Rosji i Włoszech. Wśród odwiedzanych miejsc znajdują się m.in.: zabytkowy pałac oraz położone w zaśnieżonej krainie laboratorium. Budynki te są wypełnione przeciwnikami, a w walce z nimi przydatne okazują się wskaźniki zdrowia i stanu naładowania energii, którą Piorun oraz Penny wykorzystują do używania specjalnych umiejętności.

Aby móc zobaczyć treść musisz się zalogować. Nie masz konta? Zarejestruj się już teraz!



Temat: PTT w Warszawie
Co do pytania Joanny - nie mam pojęcia. A co do pytania Gościa, to ja nie jestem zbyt obiektywna w tej kwestii
W skrócie:

"Przypadki..." to ostatnia choreografia pani dyrektor, traktuje o życiu poety Heinricha von Kleista, w tej roli gościnnie aktor J. Stolarski (czasami w zastępstwie Krzysztof Raczkowski - dawno temu I solista PTT, a pózniej członek zespołu Kresnika). Spektakl przedstawia jego relacje z kobietami (tymi prawdziwymi ale też urojonymi), a także przyjaciólmi. Nie jest to mój ulubiony spektakl, ale jest w nim kilka scen i kilka kreacji, które zapadają w pamięć. Gatunek: teatr tańca. Na scenie prawie cały zespół PTT.

Drugi wieczór w Narodowym nazwałabym baletowym - dwie tegoroczne premiery PTT i jedno wznowienie. Short cuts w choreografii Putto (były tancerz Kibbutz Dance Company) - mnie się podobało, pieknie wyreżyserowane światła, nadają klimat. Zmienna dynamika ruchu.
Juz sie zmierzcha to wznowienie choreografii E. Wycichowskiej z 1994 roku.
I wreszcie En face - wrażenie robi jedna ze scen zbiorowych, ale jest też kilka ciekawych fragmentów solowych i duetów. Trudna muzyka - inspirowana Świętem wiosny. Ruchowo ja nazwałabym to typowym modernem (ale ja sie nie znam), a i pewnych elementów afro się dopatrzyłam

Moment. Gra II. To najnowszy projekt Atelier PTT - forum młodych choreografów. Autorką jest Iwona Pasińska - I solistka. Hmm, gatunek: teatr (taniec) konceptualny, ale ja nie wiem do końca, co to jest Spektakl dość nietypowy, pod każdym względem i chociażby z tego względu warto byłoby zobaczyć. Ani balet, ani teatr tańca. Ale daje sporo do myslenia.

Z kolei Jeśli kochasz - zabij to zeszłoroczna premiera w ramach Atelier. Choreografem jest Elwira Piorun, którą pewnie znacie z repertuaru klasycznego TW-ON. Baletu tu jednak nie zobaczycie, no chyba, że jego wpływ na ciało Elwiry Opócz niej (E. w roli II-planowej) wystepuje dwójka tancerzy - Paulina Wycichowska i Bartek Raźnikiewicz. Nie trudno sie domysleć, że będzie o relacjach damsko-męskich. Spektakl fajny, momentami zabawny, ruchowo też mi się podobał (taniec współczesny). A poruszony w nim temat taki na czasie i dla każdego.

Zaden ze spektakli nie ejst mój ukochany, ale tych jest niewiele. Natomiast w kazdym jest coś, co mi sie podobało, albo zaciekawiło.
Pozdrawiam.



Temat: Spolszczenia gier
Temat ciucia, który dzisiaj przeczytałem (KLIK) skłonił mnie do pewnej refleksji na temat spolszczeń gier, o której już dawno chciałem z kimś porozmawiać. Muszę się wypowiedzieć, bo mi to spokoju nie daje i od razu na początku zaznaczam, że jest to tylko moje zdanie, a że żyjemy w wolnym kraju, to każdy ma prawo się z nim nie zgodzić .

Na początek jedno klarowne zdanie - NIE tłumaczeniom gier które wypierają angielski język . Może jestem sam w mieście (kraju? świecie?), jednak nie mogę znieść gier przetłumaczonych na nasz rodzimy język bez możliwości wyboru języka oryginalnego, a gdy mam do wyboru wersję polską i angielską tej samej gry, to wybieram tę drugą. Czemu? Nie jestem w stanie na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć. Przyzwyczajenie? Niechęć do własnego języka? Poziom wymasterowania angielskiego ponad j. polski ? Nie wiem, ale wg. mnie gra traci na klimacie tłumaczona na polski. Zapewne większość z Was zdyskredytuje moje podejście twierdząc, że "przez to gry są dla nas prostsze i bardziej realistyczne!", ale wg. mnie jest dokładnie na odwrót. Nasi polscy dystrybutorzy gier (czyli CDP i Cenega oraz pomniejsi) tworzą spolszczenia tylko do wybranych gier i często popełniają diabelskie babole (kto kupił Far-Cry'a w dniu polskiej premiery, ten miał powód do płaczu), ale nawet jak 'popełnią' świetne spolszczenie, to dla mnie będzie ono wypaczać klimat gry, po prostu. Wyobraźcie sobie polską mowę twardziela Riddicka, który w oryginale mówił i wyglądał jak Vin Diesel, w Polsce podkładany przez jakiegoś lalusia, że nie wspomnę o jego bajkowej gromadce z więzienia, liczącej sobie takich zakapiorów jak Łachmaniarza, Piłozęba, Pioruna czy... Psiakościa. Super. Do kompletu brakuje tylko Tinki-Łinkiego, Skubiego Du i Wesouego Romana. Lecz nawet gdy uda im się nie popełnić żadnego błędu w calutkiej grze, to jednak amerykański agent mówiący natywnie polskim daje po oczach . Ale zaraz, stop. Wyszło jakbym się odcinał od korzeni i zakazywał dystrybutorom tłumaczenia gier. Na Boga - nie! Wbrew poprzednim kilkuset znakom ja naprawdę nie mam nic przeciwko polskim wersjom gier. Zdaję sobie sprawę, że nie każdy idzie z duchem postępu i uczy się 'inglisza', a ulubionym zajęciem polskich graczy z pewnością nie jest sprawdzanie wyrazów w słowniku, by zrozumieć fabułę gry. Oby oficjalnych spolszczeń było jeszcze więcej, bo dzięki temu więcej ludzi może się polubić z grami. Jeżeli fani wolą, żeby bohaterowie mówili po polsku - proszę bardzo, cieszcie michy z one-linerów Kolesia lub innego bohatera po polsku. Ja jednak poluję i będę polował na wersje ENG, które mi bardziej pasuje. A może Wy macie jakieś zdanie na ten temat? Jakieś subiektywne sugestie, wątpliwości? Piszcie śmiało, miło jest czasem podyskutować na poziomie . Dołączam też małą ankietkę, dla tych którym nie chce się stukać w klawisze .

Your honest,
wasacz93 .



Temat: God of War .Ang


producent: Sony Computer Entertainment
wydawca: Sony Computer Entertainment
dystrybutor PL: Sony Computer Entertainment Polska
zobacz: pomoc techniczna dystrybutora
kategoria: gry akcji / walki
zręcznościowe / przygodowa

Data Premiery:
Świat: 22 marca 2005
Polska: 22 czerwca 2005
Europa (PAL): 22 czerwca 2005
USA (NTSC): 22 marca 2005

tryb gry: single player
wymagania wiekowe: 18+

nośnik: 1 DVD
Wykorzystuje:
karta pamięci 8 MB.

Jest to gra przygodowo-zręcznościowa, opowiadająca o perypetiach Kratosa, niegdyś spartańskiego wojownika, będącego teraz na usługach Olimpu. Nasz bohater nie jest bynajmniej szlachetnym wojownikiem bez skazy – wprost przeciwnie, to wymarzony specjalista od mokrej roboty.
Bogowie postanawiają użyć Kratosa do swych celów. Otóż grecki bóg wojny, Ares, rozpętał w Atenach prawdziwe piekło, wypuszczając na świat setki żołnierzy-zombie oraz swe najstraszniejsze bestie. Z rozkazu Olimpu Kratos musi znaleźć Puszkę Pandory, by z jej pomocą dokonać czynu zgoła niemożliwego zabić Aresa. Gra zaczyna się dość tajemniczo, gdyż już na samym początku widzimy jak nasz anty-bohater popełnia samobójstwo. Tuz przed samą śmiercią cofamy się w czasie, gdyż będzie nam dane poznać jego losy.
Gra obfituje zarówno w widowiskowe pojedynki jak i sporo zagadek natury logicznej, a często kombinację obydwu na raz. Całą akcję możemy oglądać, podobnie jak w innych grach tego typu, z perspektywy trzeciej osoby. Kratos w swym podstawowym arsenale posiada dwa śmiercionośne ostrza umieszczone na łańcuchach, rażące przeciwników z nadzwyczajną skutecznością. Nasz wojownik potrafi wyczyniać z nimi niesamowite rzeczy: w połączeniu z ruchami w pionie i w poziomie, może wykonać szereg bardzo efektownie wyglądających kombosów, skutecznie odsyłających hordy przeciwników na właściwą stronę Styksu.
Oprócz broni siecznej jesteśmy wspierani przez zaklęcia Olimpu. Do wyboru mamy np. pioruny Zeusa, które mają kilka stopni mocy. W miarę upływu gry zbieramy magiczne artefakty, pozwalające nam podnosić siłę czarów.
Rozgrywka aż kipi od wartkiej akcji – czy znajdujemy się pośród greckich galeonów, spustoszonych Aten lub tajemniczej świątyni Pandory, gra nie pozwala nam odetchnąć. Prawdziwym wyzwaniem są wielkie bestie Aresa – ich pokonanie wymaga sprytu i zdecydowanych reakcji. Nad głową potwora pojawia się ikona, w którą trzeba trafić, by przejść do następnej kombinacji uderzeń. Kilka takich akcji powoduje zadanie przez nas śmiertelnego ciosu. Nasza zwłoka może sprawić, że potwory nabiorą sił i cały schemat działania będzie trzeba powtarzać od początku. Co ciekawe, zabite demony oddają nam cześć swoich mocy, np. głowa meduzy pozwoli nam zamieniać przeciwników w kamień. Dzięki kolejnym pokonanym potworom staniemy się posiadaczami naprawdę potężnych artefaktów, które pozwolą nam stanąć bez lęku przed obliczem Aresa.


Aby móc zobaczyć zawartość umieszczoną w tagu [ CODE ] musisz się zalogować / zarejestrować



Temat: Lublin - najciekawsze, magiczne miejsca

Lubelskie podziemia wkrótce odżyją

W staromiejskich podziemiach rozpoczął się montaż multimedialnej inscenizacji pożaru Lublina. Będzie ona gotowa pod koniec marca, jednak oficjalną premierę zaplanowano na 2 czerwca, w 287. rocznicę pożogi

Inscenizację przygotowuje Ośrodek Brama Grodzka - Teatr NN. Powstaje ona na tle repliki obrazu "Pożar miasta Lublina w 1719 roku", który znajduje się w kaplicy Szaniawskich w bazylice Dominikanów na Starym Mieście. Jednak to, co na obrazie u dominikanów jest płaskie, w podziemiach będzie przestrzenne i ruchome, podkreślone grą świateł i cieni. Pojawi się nawet ogień. Kiedy procesja ruszy, widzowie usłyszą również chóralne śpiewy, które wznoszono do Ducha Świętego. Całością inscenizacji ma sterować komputer.

Dotąd prace nad inscenizacją trwały w siedzibie Ośrodka przy Grodzkiej. W sobotę większość z nich dobiegła końca i wszystkie elementy zostały przeniesione do podziemi, gdzie rozpoczął się ich misterny montaż. Nad skomplikowaną operacją czuwał Izraelczyk Awiszaj Hadari, 30-latek, absolwent Szkoły Teatralnej z Krakowa, scenograf i uczeń Andrzeja Wajdy. To on stworzył wierną kopię płótna z bazyliki Dominikanów i wszystkie drewniane elementy inscenizacji.

Awiszaj konstruując żywą inscenizację, skorzystał z pomocy Ryszarda Zalewskiego, rzemieślnika z ul. Kowalskiej, który specjalizuje się w naprawianiu starych maszyn do pisania (dzięki mechanizmom będą się przesuwać poszczególne figury), i Marcina Wacińskiego, lubelskiego kolekcjonera miniaturowych pociągów (inscenizacja, tak jak zabawki, będzie napędzana elektrycznie).

Kiedy w sobotę w podziemiach rozpoczynał się montaż, lubelski kompozytor Piotr Bańka w swoim studiu muzycznym z udziałem kleryków z seminarium duchownego tworzył stereofoniczną ścieżkę muzyczną, która ma towarzyszyć obrazowi. Dzięki temu widz odniesie wrażenie, że znajduje się w środku pożogi.

- Kilkunastominutową inscenizację rozpocznie "Poemat o mieście Lublinie" Józefa Czechowicza, recytowany przez uwieczniony na taśmie głos samego Czesława Miłosza - opowiada Tomasz Pietrasiewicz, szef Ośrodka Brama Grodzka - Teatr NN.

Czerwcowa premiera będzie ona połączona z wielkim happeningiem na Starym Mieście, w którym wezmą udział m.in. lubelscy strażacy.

Przed 287 laty

Jak głosi legenda, ogień wybuchł 2 czerwca 1719 roku od uderzenia pioruna w słomiany dach jednego z domów w dzielnicy żydowskiej, która sąsiadowała z murami zamku. Żywioł błyskawicznie się rozprzestrzeniał. Gdy sytuacja stawała się dramatyczna, dominikanie powierzyli losy miasta siłom wyższym: sześciu zakonników, modląc się, wyruszyło z relikwią Drzewa Świętego w procesję wokół miasta. Wtedy stał się cud, ogień udało się ugasić. Miasto ocalało.

Trasa z poślizgiem

Lubelskie podziemia to 300-metrowy szlak rozpoczynający się pod Trybunałem Koronnym, biegnący pod Rynkiem aż do placu Po Farze. Remont piwnic rozpoczął się jeszcze w latach 80. XX wieku. Tylko w 2003 r. miasto wydało na wykończenie trasy ok. 500 tys. zł. Kiedy prace były na finiszu, okazało się, że fragment trasy biegnie piwnicami należącymi do prywatnych właścicieli - ustalenie warunków porozumienia spowodowało kolejny poślizg. Zagospodarowanie podziemi przed rokiem powierzono Ośrodkowi Brama Grodzka - Teatr NN. Na początku grudnia pisaliśmy o półrocznym opóźnieniu: początkowo trasa miała być gotowa we wrześniu. Winnymi okazali się wykonawcy poszczególnych projektów, ale szef ośrodka Tomasz Pietrasiewicz całą winę wziął na siebie.


GW



Temat: Bohaterowie Mocy i Magii
Kia! Czas abym zabrał swój głos w topicu nt. swojej ulubionej gry ever ^^ Zalet chyba nie muszę wymieniać - każdy wie co w trawie piszczy.

Generalnie miałem dwa okresy kiedy katowałem tę grę (dokładnie III). Pierwszy, gdy gra wyszła w Polsce [na co czekaliśmy ze znajomymi kilka miesięcy - premiera nad Wisłą była opóźniona] oraz obecnie. Wtedy katowałem ją mniej więcej 2 lata, z czego 6 miesięcy ponad bez przerwy. Kilka razy w tygodniu po kilka godzin [grałem u kumpla]. Apogeum naszego tardowania był Edytor Map. Na koncie mieliśmy trochę mapek przeciętnego poziomu. W końcu jednak zdecydowaliśmy się na większy projekt. Prace trwały nieprzerwanie przez ~3/4 miesiące. Mapka była na ukończeniu gdy moich uszu nadeszła wieść. Jakże przygnębiająca. PC kumpla zaliczył format :<
Jakiś czas potem zapał do gry nieco opadł. Później był taki mały comeback przy kolejnych dodatkach, w tym WoG [który mi jednak nie przypadł do gustu i w zasadzie grałem w niego tylko kilka razy].
Obecnie wróciłem do czynnej gry. Smaka narobił mi właśnie ten temat. Gram zarówno random mapki, jak i kampanie czego wcześniej nie robiłem [of corz mowa o Homm3].

Niedawno w/w kumpel dorwał się do Homma V - który imho okazał się niezły. Bardzo podobają mi się w nim drzewko umiejętności bohatera i nowe jednostki, a także ich moce/i zróżnicowanie tychże. Upragedy do wyboru są miłym dodatkiem. Wadą jest spapranie magii i spadek dynamiki gry, co wynika np. z braku balansu siły mobów na mapie [często są za słabe, albo za silne] i ogólnie niskim AI komputera, a także niebotycznym czasem tur komputerów w późniejszej fazie rozrywki. Bardzo dobrą sprawą są mody, które dodają różnych smaczków. Ogólnie V oceniam wysoko.
A oceniałbym jeszcze wyżej gdyby nie kompletne ,za przeproszeniem zjebanie zamku Czarnych Smoków :< Wcześniej to było takie kól zamczysko pełne mitycznych bestii rodem z Starożytnej Grecji/Rzymu - uber love <3 A teraz jest to nędzna namiastka w klimacie czarnych elfów.
Bardzo podobają mi się za to Nekromanci, Elfy, Demony czy Krasnoludy. Ci pierwsi są jeszcze bardziej uber niż w 3jce. Elfy są niezłe, a Krasnoludy to uber tanki [i mają pro runy]. Demony są w ogóle bardzo lofciane <3 Szkoda tylko, że nie mają Bishi Diabłów, a jakieś pseudo Balrogi.
Ogólnie polecam [zwłaszcza, że grafika jest śliczna - widać, że autory wzorowali się na Lotrze oraz na FF] ^^

Pominąłem tutaj 4rkę. Próbowałem grać w nią kilka razy w okolicach premiery, ale okazała się nędzna i strasznie zbudowana. Może gdybym teraz spróbował i poznał wszystkie jej sekrety to by coś z tego wyszło...

Królową serii jest jednak oczywiście Trójka. Jedna z najlepszych gier ever, a na pewno najlepsza gdy ma się z kim grać. Rozwodzić się generalnie nie będzie, bo wszyscy ją znamy i kochamy <3

Kiedy byłem małym szczylem [pierwszy okres gry/czas premiery] byłem noobkiem, który kierował się tylko suchymi statystykami/cyferkami i uber damage'em. Dlatego też moim niezaprzeczalnym faworytem był zamek Czarnych Smoków. Ich jednostki są jednymi z najlepszych i każda może poszczycić się jakąś umiejką. Do tego zamek ten oferuje mojego fava - Jedithe, czy jakoś tak - dla mnie - Jedi'a XD Postać ta wiąże się z jednym z moich ulubionych zaklęć, czyli Wskrzeszenie i moją fav magią - Ziemi.
Uważałem wtedy, że lipna jest wtedy Cytadela ponieważ ma słabe jednostki.
Obecnie jednak uważam ten zamek za bardzo mocny, a to za sprawą podstawowej umiejętności bohaterów tego zamku czyli Płatnerstwie. 15% zmniejszenie dmg'a [a mają takiego hero, który ma na to specjalizacje - uber potężne] + wysoki def tego zamku jest rzeźnicze. Do tego moja jakaś magia i mamy naprawdę mocne kombo. Trzeba jednak mieć opracowaną pewną taktykę. Generalnie zamek nie jest dla noobów.
Nie chce mi się teraz opisywać każdego zamku z osobna, może kiedy indziej :P

Mogę jednak zabrać głos w sprawie magii. Jestem jej maniakiem i masterem XD Znajomi się śmieją, że nawet z Barbarzyńcy potrafię zrobić najlepszego na mapie maga. A kumpel gra zawsze zamkiem Tytanów. Co najlepsze - to jest prawda xD
Moim osobistym favem jest Ziemia. Spowolnienie, Kamienna Skóra, Tarcza, Wskrzeszenie i Implozja to podstawa. Jeżeli dodamy tutaj Gate Travel, które praktycznie oznacza pewne zwycięstwo w długiej grze. Na równi z Ziemią plasuje się imho Woda. Bless, Klonowanie, Modlitwa - najmocniejsze dopałki. Nieco słabiej plasuje się tutaj Powietrze, aczkolwiek Przyspieszenie jest uber zaklęciem. Jeżeli doliczyć do tego Wrota Wymiarów i Piorun [który ma stosunkowo duży dmg] to jest nieźle.
Ogień jest bardzo specyficzny i troszkę niedoceniany. Klątwa jest bardzo dobrym zaklęciem [przeciwieństwo Blessa]. Mamy tutaj Szał Krwi, który jest podobny do Blessa [aczkolwiek nieco słabszy] i szalenie przydatne zaklęcie, czyli Oślepienie. Ostatnim, ale wartym uwagi zaklęciem jest Berserk. Cholernie przydatne, ale nie trafia się zbyt często. Potrafi ono zrobić naprawdę niezłe zamieszanie i przemienić losy niejednej bitwy ;] Ogień szczególnie przydaje się w Cytadeli, Nekromantów i u Demonów. Minimalizuje otrzymane przez naszą armię obrażenia, przez co wysłane do przodu Diabły, Ifryty etc. nie poniosą masakrycznych strat. Generalnie jeżeli posiadamy kombo Ziemia + Ogień* to da się wyjść z ciężkich bitew praktycznie bez strat, co jest bardzo dobre w długofalowej grze.

* Spowolnienie, Klątwa, Tarcza/Kamienna Skóra, Wskrzeszenia...

Uff, tyle na razie. Później wezmę się za porządną dyskusję ;]



Temat: Warszawskie Noce z Tańcem Współczesnym
We wrześniu przez dwa wieczory w teatrze Stara Prochoffnia (ul. Boleść 2) w Warszawie zobaczymy etiudy, spektakle (także premierowe) i filmy taneczne. Pod kierownictwem Darka Lewandowskiego, choreografa, tancerza i aktora, wystąpią artyści Polskiego Teatru Tańca w Poznaniu (Paulina Wycichowska), Teatru Tańca Zawirowania (Elwira Piorun, Barbara Wrzesińska), solistki Opery Narodowej (Agnieszka Pietyra i Katarzyna Lewandowska), Codarts Academy w Rotterdamie (Katarzyna Sitarz) oraz Kompanii Primavera (Szymon Osiński, Mirosław Woźniak, Bartosz Figurski). Odbędą się także spotkania z twórcami.

Warszawskie Noce z Tańcem Współczesnym
Warszawskie Noce z Tańcem Współczesnym organizowane przez Teatr Konsekwentny, Kompanię Artystyczną Primavera i Stołeczne Centrum Edukacji Kulturalnej, rozpoczynają się o godz. 21.00, spektakle oglądać można w dniach 7 i 8 września. Bilety w cenie 37 zł, karnety na dwa dni – 60 zł. Rezerwacja biletów: tel. (0-22) 635 89 64.

Program:

7 września, godz. 21.00

1. Elwira Piorun (Teatr Tańca Zawirowania) - etiudy taneczne ze spektakli zrealizowanych przez Teatr Tańca Zawirowania "Przytul mnie", "Po godzinach"
choreografia i wykonanie: Elwira Piorun

2. projekcja filmu z etiudami teatru tańca z całego świata w Kazamatach Starej Prochowni

3. Paulina Wycichowska (Polski Teatr Tańca) – "Czas Ewy" - premiera
choreografia i wykonanie – Paulina Wycichowska
muzyka (live): Dorota Samsel

Solo powstało w Atelier Polskiego Teatru Tańca. Atelier rozpoczęło działalność w 1999 r. przy Polskim Teatrze Tańca w Poznaniu, jako „scena poszukiwań i debiutów”. Tworzy je grupa tancerzy Polskiego Teatru Tańca, którzy poszukują nowych dróg aktywności artystycznej, zarówno wykonawczej, jak i twórczej: choreograficznej, scenograficznej i kompozytorskiej. Główną ideą Atelier jest popularyzacja sztuki jako silnego środka przekazu. Łącząc taniec, teatr, plastykę i muzykę członkowie Atelier pragną docierać do widza poprzez najbardziej zrozumiałe dla człowieka i bliskie jego naturze sygnały. Atelier realizuje swoje spektakle także w nietypowych przestrzeniach, umożliwiając kontakt ze swoją sztuką tym widzom, którzy mają do niej ograniczony dostęp. Formalną opiekę nad działalnością Atelier sprawuje Polski Teatr Tańca, doradcą artystycznym jest dyrektor Ewa Wycichowska.
Paulina Wycichowska wystąpi w towarzystwie muzyka grającego na saksofonie.

4. Katarzyna Sitarz (Codarts Academy w Rotterdamie, Holandia) - "Kiedy zgaśnie ostatnia świeca”
choreografia i wykonanie – Katarzyna Sitarz
muzyka: Ciematic Orchestra

Katarzyna Sitarz jest studentką Codarts Academy w Rotterdamie.
Jej solo zdobyło Nagrodę publiczności na Solo International Dance Festival w Budapeszcie i III nagrodę na XI International Solo – Theatre - Dance Festival w Sztutgarcie,

5. Kompania Primavera - "Muslim's Prayer"
choreografia: Dariusz Lewandowski
wykonanie: Szymon Osiński, Mirosław Woźniak, Agnieszka Pietyra (Opera Narodowa)

Etiuda prezentowana na International Ballet Festival of Miami w USA (2006) oraz na Festiwalu Tańca Współczesnego w Poznaniu (2007). Składa się z szeregu symbolicznych scen z pogranicza sennych koszmarów. Jesteśmy świadkami intymnej modlitwy lub raczej spowiedzi bohatera - młodego muzułmanina, emigranta. Poprzez ciąg przeplatających się obrazów uczestniczymy w jego wewnętrznej walce z własnymi słabościami, skrywaną miłością do innego mężczyzny oraz tymi, którzy nie akceptują jego bolesnej odmienności. Obserwujemy jak poczucie wyobcowania, braku własnej wartości, konfrontacja pragnień z rzeczywistością oraz wpojonymi zasadami, przeradzają się w destrukcyjną nienawiść do siebie i innych.

8 września, godz. 21.00

1. Kompania Primavera - "Madryt03" (duet i monodram)
choreografia: Dariusz Lewandowski
występują: Szymon Osiński, Agnieszka Pietyra (Opera Narodowa),
monodram: Jerzy Łazewski

Etiuda pochodząca ze spektaklu „Madryt03”jest połączeniem duetu tanecznego i monodramu. Duet - przypadkowe spotkanie dwojga młodych ludzi na stacji metra. Nieoczekiwana konfrontacja z pozoru różnych osobowości zamienia się w spontaniczną grę prowadzącą do zacieśnienia relacji. Zabawa gestem, ruchem i spojrzeniami – wzajemne „wyczuwanie” i „odczuwanie”. Kilkunastominutowa „rozmowa” tańcem w oczekiwaniu na następny pociąg...
Monodram Jerzego Łazewskiego, autorstwa krakowskiego pisarza Michała Olszewskiego. Dramatyczna historia 40 letniego chirurga pracującego w jednej z Madryckich klinik. Powrót do traumatycznych przeżyć sprzed 15 lat pod wpływem zaskakujących wydarzeń ostatniej nocy.

2. projekcja filmu z etiudami teatru tańca z całego świata w Kazamatach Starej Prochowni

3. Barbara Czjkowska - "Salida Básica"
koncept i wykonanie: Barbara Czajkowska
muzyka: collage

4. Katarzyna Sitarz (Codarts Academy w Rotterdamie, Holandia) - "Kiedy zgaśnie ostatnia świeca"
choreografia i wykonanie – Katarzyna Sitarz
muzyka: Cinematic Orchestra

Katarzyna Sitarz jest studentką Codarts Academy w Rotterdamie.
Solo zdobyło - Nagrodę publiczności na Solo International Dance Festival w Budapeszcie i III nagrodę na XI International Solo – Theatre - Dance Festival w Sztutgarcie,

5. Kompania Primavera - "At the top floor"
choreografia: Dariusz Lewandowski;
występują: Katarzyna Lewandowska (Opera Narodowa), Bartosz Figurski, Szymon Osiński

Etiuda prezentowana na International Ballet Festival of Miami w USA (2007). On, ona i on na ostatnim piętrze starego zapomnianego hotelu. Nie do końca określone relacje, niezbyt wyraźny cel tej gry… Wzajemne „przyciągania i odpychania” w rytm wolno przemijającego czasu. Co jest tu rzeczywistością, a co iluzją? I kto tak się śmieje za ścianą…?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • chadowy.opx.pl