Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: pro100 pl
Temat: Zespół Szpitali Miejskich: obniżki pensji albo ...
Nieudana ucieczka w spółkę
Spółka z o.o. utworzona przez jednostkę samorządu terytorialnego ma - w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych i promocji zdrowia - status samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej. Jest tak nawet wtedy, gdy działalność prowadzi przez wewnętrzną jednostkę nazwaną niepublicznym ZOZ - uchwalił Sąd Najwyższy, odpowiadając na pytanie olsztyńskiego Sądu Okręgowego.
Sąd ten miał poważne wątpliwości, czy dokonane w Ełku przez samorząd przekształcenia miejscowego ZOZ zmieniły jego status z publicznego na niepubliczny. Jakie to ma znaczenie? Dla Małgorzaty J., tam zatrudnionej, zasadnicze. Domaga się ona podwyższenia wynagrodzenia o przyznaną przez tzw. lex 203 podwyżkę, której ełcki ZOZ odmówił.
Lex 203 to przepis dodany do ustawy o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń, który w art. 4a przyznaje "pracownikom samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej" od 1 stycznia 2001 r. podwyżkę minimum 203 zł miesięcznie, a w roku następnym zwiększa ją o ok. 110 zł. ZOZ w Ełku - noszący nazwę Pro-Medica sp. z o.o. - twierdzi, że lex 203 go nie dotyczy, gdyż nie jest publicznym ZOZ.
Zgodnie z ustawą o zakładach opieki zdrowotnej (art. 8 ust. 2) ZOZ jest publiczny, jeśli utworzył go: minister lub centralny organ administracji rządowej, wojewoda, jednostka samorządu, państwowa uczelnia medyczna. Niepubliczny ZOZ to ten utworzony przez Kościół bądź związek wyznaniowy, pracodawcę, fundację, związek bądź samorząd zawodowy, stowarzyszenie, wreszcie inną osobę prawną. Ełcki ZOZ miał być niepubliczny, gdyż utworzyła go owa "inna osoba prawna" - spółka Pro-Medica. Rzecz w tym, że spółkę tę powołał powiat, a 100 proc. udziałów ma samorząd. Na dodatek świadczenia zdrowotne świadczy utworzone przez tę spółkę Mazurskie Centrum Zdrowia ZOZ w Ełku. Zarówno Pro-Medica, jak i centrum przedstawiają się, także w stosunkach z Ministerstwem Zdrowia, jako niepubliczny ZOZ.
Sąd rejonowy uznał taki ich status i powództwo Małgorzaty J. oddalił, ale SO dopatrzył się w tych dość skomplikowanych przekształceniach, jeśli nie próby obejścia prawa, to uchylania się od obowiązków publicznych ZOZ, w szczególności wynikających z lex 203.
Podobne stanowisko zajmowała przed SN prokurator Iwona Kaszczyszyn. Dla niej decydujące znaczenie ma, kto ZOZ utworzył. Tu nie ma zaś wątpliwości, że utworzył go samorząd - ZOZ ma więc charakter publiczny.
Sąd Najwyższy (Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych) miał takie samo zdanie. Andrzej Kijowski, sędzia przewodniczący, zauważył w ustnym uzasadnieniu sporą pomysłowość samorządowców i ich konsekwencję, ale nie zmieniło to stanowiska SN, że taka próba pozbycia się odpowiedzialności finansowej nie zasługuje na ochronę (sygn. I PZP 6/04).
Marek Domagalski
www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040924/prawo/prawo_a_2.html
PS. Ze służbą zdrowia mam do czynienia tylko wtedy, kiedy nie domagam, tj. bardzo sporadycznie. Natomiast kibicuję Wam z trochę innych względów. Otóż w firmie, w której pracuję, też są zakusy na obniżkę wynagrodzeń. Podejrzewam, że gdyby eksperymenty prawne Waszego szefa się udały, to inni dyrektorzy masowo by je zaczęli stosować. A to byłoby niestety bardzo groźne dla pracowników.
Pozdrawiam i życzę Wam zwycięstwa
Temat: Jeszcze o "pomyśle Żakowskiego" - wyliczenia
Bardzo ładne rachuneczki, ale zawierają kilka elementarnych błędów:
1. Wyliczenia podane przez Gazetę służą reklamie IKE podobnie, jak niegdyś w
przypadku OFE obietnice wczasów na Karaibach. Podawane wyniki finansowe
towarzystw, mierzone średnią stopą zwrotu, wyglądają rewelacyjnie, bo w ciągu
dwóch lat osiągnęły średni poziom prawie 26%, a w poprzednich latach wskaźnik
ten sięgał nawet 39%. (średnia arytmetyczna)
mojeinwestycje.interia.pl/emer/stopy
Co z tego wynika dla klientów OFE? Bardzo niewiele. Przyrost wartości aktywów
bezpośrednio na kontach klientów w ciągu czterech lat wyniósł zaledwie 10%,
czyli mniej niż najpodlejsza lokata bankowa. Mniej nawet niż ROR przez internet.
www.ubezpieczyciel.pl/malin_img/04_03/tab3.gif
Nie oznacza to oczywiście, że taka forma odkładania na starość jest zła.
Świadczy tylko, że do reklamy, a z nią mamy obecnie do czynienia, należy
podchodzić z dużą rezerwą.
2. Dodatkowa emerytura w wysokości np. 2085 PLN sprawia może na oko niezłe
wrażenie, należy jednak skorygować ją o wielkość inflacji. Obecnie w strefie
euro wynosi ona 2,4%, co w ciągu 30 lat daje ponad 100%, zatem podaną kwotę
należałoby zmniejszyć o połowę.
3. Dzieci nigdy nie były, nie są, nie będą inwestycją kapitałową, jak to
usiłuje przedstawiać Barbie. Pomysł przekazywania części ich składek
emerytalnych bezpośrednio na konta rodziców nie ma stanowić zysku z inwestycji,
a pełnić funkcję zachęty do i nagrody za posiadanie dzieci. Czynienie mu z tego
zarzutu jest pozbawione sensu tak samo, jak byłoby biadolenie, że tacy np.
Szwedzi, w swoich programach pro-dzietnościowych, nie uwzględniają zwrotu
kosztów utrzymania dzieci.
4. Przewaga wartości wkładów zgromadzonych na lokatach emerytalnych, w
porównaniu z przekazywaniem pieniędzy bezpośrednio ze składek dzieci, wynika z
tego, że w pierwszym przypadku chodzi o środki odkładane przez kilkadziesiąt
lat, a wypłacane przez kilka. Gdyby pomysł Żakowskiego został skorygowany o
stosunek długości okresu przewidywanej aktywności zawodowej dzieci do
przewidywanego czasu pobierania emerytury przez rodziców, wyliczenia
wyglądałyby zupełnie inaczej. Żadnym problemem nie byłoby wypłacanie mężczyźnie-
ojcu 80% składki dzieci przez 5 lat życia (jakie przeciętny mężczyzna spędza na
emeryturze). W przypadku matki znacznie mniej, bo kobiety żyją dłużej, ale
przecież i z IKE otrzymają mniejsze emerytury, więc na jedno wychodzi. Nigdzie
nie jest powiedziane, że pomysł musi być wprowadzany w życie w wersji
oryginalnej, bez żadnych poprawek. Czy Żakowski zastrzegł sobie prawa autorskie?
5. Jeśli Barbie twierdzi, że tylko głupcy liczą na ZUS, to może zechce
odpowiedzieć:
a) czy w takim razie należałoby wstrzymać wszelkie wypłaty emerytur z ZUS i
oświadczyć emerytom: "trzeba było nie być głupim i oszczędzać na starość"?
b) czy jej szanowni rodzice pobierają emeryturę z ZUS-u, względnie czy
zamierzają ją pobierać, czy też odkładali przez całe życie i zwalniają ZUS z
obowiązku wypłacania im takowej?
Temat: Przeczytane dzisiaj cz.VII
Czytam dalej "przegląd" - tym razem pro domo sua.
www.przeglad-tygodnik.pl/index.php?site=opinie&name=100
Bardzo ciekawy artykuł Czesława Sikorskiego, o demokracji plemiennej w wydaniu
PiS i o naszej Polaków na nią podatności. Oraz - o konieczności i szansach
obrony tej prawdziwej demokracji - liberalnej:
"Jakie są zatem szanse obrony demokracji liberalnej, skoro nie tylko partia
rządząca, ale i znaczna część społeczeństwa, być może nawet większość, chciałaby
ją zastąpić demokracją plemienną? Skuteczność sposobu obrony zależy od
przezwyciężenia dwóch istotnych barier psychologicznych. Pierwsza z nich
związana jest z potrzebą absolutnego zjednoczenia wszystkich sił opozycyjnych
wobec PiS, zarówno parlamentarnych, jak i pozaparlamentarnych. Przeszkodą może
okazać się brak umiejętności wzniesienia się ponad wszelkimi podziałami.
Potrzebna jest w tym wypadku taka determinacja, jaka charakteryzowała opozycję w
1980 i 1989 r. Stawka jest zbyt poważna, aby wybrzydzać na towarzystwo SLD. Tą
stawką są szanse rozwoju cywilizacyjnego Polski, które ekipa rządząca
najwyraźniej zaczyna trwonić.
Drugi istotny wymóg to polityczna asertywność, odwaga w głoszeniu zalet
demokracji liberalnej. Trzeba zerwać z fatalnym nawykiem polityków, aby
publicznie mówić to, co – jak często mylnie sądzą – ludzie chcieliby usłyszeć.
Platforma Obywatelska straciła niemal pewne zwycięstwo w wyborach nie dlatego,
że była zbyt liberalna, ale dlatego, że próbowała konkurować z PiS na ich
własnym podwórku, przez co w oczach wielu wyborców utraciła wyrazistość i
wiarygodność. Trzeba umieć przeciwstawić się powszechnemu przekonaniu o
patriotyzmie i moralności ludzi PiS. Cóż to za patriotyzm, który spycha kraj z
drogi rozwoju cywilizacyjnego, czyniąc z niego enklawę muzealną XIX-wiecznych
wartości? Cóż to za moralność, która pozwala na ograniczanie wolności wyboru
przekonań i stylu życia albo każe za te wybory płacić cenę niewyobrażalną w
cywilizowanych krajach?
Należy jednak zdawać sobie sprawę, że do liberalnej demokracji trudno będzie
przekonać tych wyborców PiS, którzy kiedyś z entuzjazmem podchwycili hasło „brać
sprawy we własne ręce” i próbowali zasilić szeregi klasy średniej, a potem
okazali się bezradni w zderzeniu z nepotyzmem, korupcją oraz opieszałością albo
nadgorliwością urzędów. Jak przekonać przegranych i wykluczonych, że wolność
jest szansą na poprawę ich losu, a nie przyczyną ich porażki, skoro przez 17 lat
zrobiono tak niewiele, aby pomóc im to zrozumieć?
Autor jest profesorem w Katedrze Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego, znawcą
ekonomii, organizacji i zarządzania"
Temat: porównanie dwóch zbliżnych laptopów HP
porównanie dwóch zbliżnych laptopów HP
Rodzina produktów. hp compaq nx7400
Klasa procesora Intel Core Solo
Kod procesora T1350
Prędkość procesora 1,86 GHz
Częstotliwość szyny FSB 533 MHz
Pojemność pamięci podręcznej 2 MB
Technologia Hyperthreading Nie
Technologia Centrino Nie
Technologia Centrino Duo Nie
Pojemność dysku 60 GB
Zainstalowana pamięć 512 MB
Maksymalna wielkość pamięci 4 GB
Ilość banków pamięci 2 szt.
Ilość wolnych banków pamięci 1 szt.
Przekątna ekranu LCD 15,4 cali
Typ ekranu TFT WXGA BrightView
Maksymalna rozdzielczość LCD 1280x800
Maksymalna rozdzielczość karty 2048 x 1536
Typ karty graficznej Intel Graphics Media Accelerator 950
Karta dźwiękowa Sound Blaster Pro compatibile
Napędy wbudowane DVD±RW DL (Dual Layer)
Typ gniazd PCMCIA 1 x PC Card Slot type I lub II
Urządzenia wskazujące • Touchpad
• Dwukierunkowy scroll
All-in-one Tak
Rodzaj baterii Li-Ion
Przybliżony czas pracy na bateriach do: 3,5 godz.
Złącza zewn. • 15-stykowe D-Sub (wyjście na monitor)
• FireWire (IEEE 1394)
• wejście na mikrofon
• słuchawki
• RJ-45
• RJ-11
• 3 x USB 2.0
• Replikator Portów
• 1x HP Travel Battery Connector
Bezprzewodowa karta sieciowa Tak
Typ bezprzewodowej karty sieciowej IEEE 802.11b/g
Bluetooth Tak
IR (podczerwień) Nie
Czytnik kart pamięci Nie
Wyposażenie standardowe • 1x10/100/1000BaseT Gigabitethernet (RJ45)
• Modem 56K V.92
• głośniki stereo
Dołączone oprogramowanie brak
Zainstalowany system operacyjny Free DOS
Gwarancja/rękojmia Gwarancja producenta 12 msc
Podstawowa gwarancja 12 miesięcy
Dodatkowe informacje o gwarancji: 12 miesięcy w serwisie
Głębokość 26 cm
Wysokość 3 cm
Szerokość 35,7 cm
Masa brutto 2,54 kg
drugi to
Notebook HP nx7400 CM420 15.4"BV 512 80GB DVD-DL BT EY461ES
System operacyjny Oryginalny system Windows® XP Home PL
Procesor
Klasa procesora Intel Celeron M
Kod procesora 420
Taktowanie procesora 1,6 GHz
Częstotliwość szyny FSB 533 MHz
Pojemność pamięci podręcznej 1 MB
Technologia Mobilna tak
Pamięć operacyjna
Zainstalowana pamięć RAM 512 MB
Typ pamięci RAM DDR2
Maksymalna wielkość pamięci RAM 4 GB
Dysk twardy
Pojemność dysku 80 GB
Interfejs dysku twardego SATA
Ekran
Typ ekranu TFT BrightView
Przekątna ekranu LCD 15,4 cali
Maksymalna rozdzielczość LCD WXGA 1280x800 pikseli
Karta graficzna
Typ karty graficznej Intel Graphics Media Accelerator 950
Pamięć wideo 224 MB
Dodatkowe informacje n/t zainst. pamięci współdzielona z RAM
Karta dźwiękowa
Karta dźwiękowa 16-bit Sound Blaster Pro compatible
Napędy dysków wymiennych
Napędy optyczny wbudowany DVD+/-RW DL
Złącza i interfejsy
Złącza zewn. 3x USB, D-SUB (wyjście VGA), IEEE 1394, RJ11 (modem), RJ45
(LAN)
Złącze PCMCIA typ I, typ II
Złącze Express Card nie
Bluetooth tak
IR (podczerwień) nie
Komunikacja
Bezprzewodowa karta sieciowa 802.11 a/b/g
Karta sieciowa przewodowa 10/100 Mbps
Modem 56K, V.90 fax modem
Informacje użytkowe
Urządzenia wskazujące Touchpad
Stacje dokujące (opcja) tak
Dodatkowe informacje złącze dodatkowej baterii
Paramtery fizyczne
Głębokość 35,7 cm
Wysokość 3 cm
Szerokość 26 cm
Masa brutto 2,54 kg
Informacje o gwarancji
Podstawowa gwarancja 12 miesięcy
Dodatkowe informacje o gwarancji 24 miesiące dla klientów indywidualnych
Temat: Siesta Garden Club (***) - Gonyuk
autor: rafal.mikolajczak@man.poznan.pl
Zacznijmy od plusów:
- piękna panorama hotelu (oczywiście jest to subiektywne)
- piękne widoki
- romantyczne posilki (szkoda, że nie było alternatywy - brak klimatyzowanej
sali, posiłek na słońcu, w otoczeniu os nie jest przyjemny)
Przejdzmy do minusów (w kolejności pojawiania się po przybyciu):
1. droga prowadząca do hotelu jest mało atrakcyjna i nie posprzątana (zaletą
jest to że hotel jest na uboczu)
2. tak jak już państwo jest kilka rodzajów standardów pomieszczeń
- tragiczne (smród co powala większość turystów - ale niektórym odpowiada i
zostają w tym pokoju) - są to pokoje w budynku przy basenie, należy je wyminieć
rozmawiając w recepcji z miłym panem znającym angielski - są to pokoje
przejściowe i bez problemu je wymieniają ;)
- akceptowalne (pokoje zaciemnione) - raczej nie ma w nich nieprzyjemnego zapachu
- w miarę porządne (pokoje odmalowane, czasami brzydko pachnie w łązience
3. niestety hotel ma zbyt malą liczbę kucharzy oraz miejsc wydawania posiłków
więc ustawiają się długie kolejki, zwłaszcza gdy kucharz przyrządza dania z
patelni (zdjęcie poniżej), jednak nie powinno zabraknoć jedzienia, należy za to
troche poczekać aż doniosą.
Kolejki naszym zdaniem, są spowodowane przez atmosferę jaka jest na forum i nam
się też udzielił sysytem kolejkowy - walki o miejscie - taka rozrywka wakacyjna
4. Rosjanie - osobny temat, piją wódkę i jedzą cykady przypalane zapalniczką
(widziałem takiego degenerata - 16-17 lat myślał że panienkom zaimponuje)
Na zdjęciu sasza co bez zapitki niczego nie jadł - 1 lub 2 półlitrówki na 2
facetów przy stoliku
Podsumowanie:
Naszym zdaniem opinie na forum oddają trochę prawdy (głośna muzyka, brudne
stoliki i obrusy, niemiły zapach w pokojach), ale klimat, woda w basenie i morzu
potrafią to zrekompensować. W sumie za tą cenę nie można oczekiwać aby wszystko
było czyste i pachnące - generalnie nie jest żle, ale dobrze też nie jest.
Należy podejść na luzie i nie stresować sie tym co się tam zastanie ale
wypoczywać i brać wszystko ze śmiechem.
Problem polega na tym, że nie ma w tym hotelu oddzielnej instalacji
wentylacyjnej dla pokoji i łazienek - są tylko kanały z instalacją kanalizacyjną
(patrz zdjęcie). Dodatkowo wykonawca nie stosował uszczelek i przejściówek więc
zapach się przedostaje do łazienki w której jest okno mające służyć za
wentylację (rury są wewnątrz:
Jeśli chodzi o czystość pokoju, to są one sprzątane, ręczniki też są wymieniane
i nie są tak tragiczne obecnie jak to poprzednicy opisywali. My dawaliśmy co
parę dni 1Euro napiwku (pozostawione w pokoju na stoliku) i to wystarczyło aby
mieć czysty pokój i świeże ręczniki (należy je rzucić na podłogę w łazience albo
poprosić po angielsku sprzątaczkę - jest taka młoda co rozumie - pozostałe są
stare i nie kumate). Poniżej zdjęcie pokoju na którym widać żywą różę, którą
sprzątaczka udekorowała nasze łóżko.
Ramazan należał niestety do najbardziej niemiłych "barmanów" [opinia części
polaków z naszego turnusu], który ożywiał się przy granych na 100% przebojach
tureckich - odstawiał wtedy taniec po pijaku - zwłaszcza po 20:00.
Wycieczki brałem z biura niemiecko-języcznego aby nie mieć towarzystwa Rosjan,
były oczywiście tańsze od tych z Itaki. Wycieczka do Antalji w celu zwiedzenia
"zabytków" oraz wodospadu była dość przyjemna - zwłaszcza 2 godzinny rejs, ale
dodatkowe 3h "bazaru" zostały zawładnięte przez 45 minut w super drogim
jubilerze gdzie przymierzaliśmy łańcuszki za 12 tys Euro ;) , 45 minut w sklepie
ze skórami gdzie panowała pro-ruska tandeta i kicz oraz 90 minut na ulicy dla
tubylców z bazarami znanej obecnie z TV gdzie wybuchła bomba - w sumie ceny na
tej ulicy są bardzo korzystne (buty, koszulki) ;). Kolejna wycieczka zajęła nam
cały dzień i było to zwiedzanie Myra i Kekova - polecam zwłaszcza rejs statkiem
do zatopionego miasta! Należy jednak wszystkich uprzedzić, że ceny napojów na
statkach i przy posiłkach są bardzo drogie - 0,3 Cola/Fanta/Sprite jest dostępny
już po 2 Euro :). Próbowaliśmy również pieszo dojść do kanionu, ale chmury się
rozeszły i nie daliśmy rady (pieszo jest z 7-8 km w jedną stronę), później
szukaliśmy dorożki ale nie było jej nigdy o rozsądnej porze.
Dodałem trochę zdjęć, - najdłuższa kolejka do posiłku podczas naszego pobytu
oraz niezwykle aktywny rosyjski rezydent całą dobę pilnujący porządku (jest ich
zawsze 2 w ośrodku) z firmy TezTour. Rosjanie sprawdzali w sieci ceny dla
polaków za ten ośrodek i komentowali, że musimy bardzo drogo płacić - ciekawe
ile ich tam pobyt kosztuje?
Zdjęcia są dostępne po adresem:
www.man.poznan.pl/~fujisan/kemer/kemer.html
Temat: Na Sobolu ma być antena komórkowa!
KŁAMSTWA, KŁAMSTWA, KŁAMSTWA!!!
No niestety, panowie pro-komórkowi przyjęli taktykę wojny na wyczerpanie, poprzez demagogiczne powtarzanie ciągle tych samych kłamstw ale niech tam, po kolei:
W każdym razie po uporze w jakim lansujesz tą antenę, z każdym twoim mailem jestem coraz bardziej pewien kogo możesz reprezentować...
> Ci co nie chcą tu btsa to pracownicy plusa i orange - za wszelką
> cenę tępią konkurencję. I jak ci się to podoba? Szczekaj sobie,
> szczekaj.
No to może napisz uczciwie kim jesteś, ja mieszkam na Ruczaju blisko planowanej anteny w jednym z sąsiednich bloków, a gdzie ty mieszkasz?
> > którzy dobrze wiedzą ile mogą stracić na większej aferze związanej
> > z walką mieszkańców z inwazją sieci komórkowych
> Ja nie stracę nic. Ile stracą sieci - nie wiem, ale ty wiesz na
> pewno, prawda? O ależ natracą, podziel się, jedyny nieomylny.
Ty na pewno nie stracisz, bo nie mieszkasz pod anteną prawda? Ja mogę ci powiedzieć, że po pierwsze rozmawiałem
w paru biurach nieruchomości i WSZYSCY mi powiedzili, że mieszkanie blisko takiej anteny może byc DUŻĄ PRZESZKODĄ przy sprzedaży mieszkania, zwłaszcza przy obecnej koniunkturze. Zwłaszcza, że w takiej okolicy jak nasza NIKT NIE STAWIA ANTEN na nowych budynkach w takim zagęszczeniu bloków mieszkalnych. Podobne przypadki to dom, czy działka w pobliżu linii wysokiego napięcia; sprawdź sobie różnicę ceny działki w tej samej okolicy (np. Mogilany) przy linii WN i bez czegoś takiego. RÓŻNICA JEST W TYM PRZYPADKU DWUKROTNA. No ale dla ciebie to tylko wysmysły...
> > 1. KOMÓRKOWCY - PLAYOWCY SAMI PISZĄ, ŻE NIKT NIE UDOWODNIL, ŻE
> > PROMIENIOWANIE JEST NIESZKODLIWE,
> Wierz mi - ŻADEN operator ci tego nie przyzna. Ja ci o tym napisałem
> więc daj sobie wreszcie przegadać, że nie mam z nimi nic wspólnego.
> A zresztą, myśl co chcesz...
> To samo można napisać np. o samochodach. Chociaż nie - tu
> udowodniono na 100% że spaliny są trujące oraz określono dawkę,
> która cię zabije. I co - fajnie się jeździ, prawda? Żeby tylko te
> dziury troche połatali :P
Jeśli jesteś taki pewny to poczytaj sobie na ten temat w internecie np tu:
www.iddd.de/umtsno/gelzok.htm
albo tu:
www.prawodozycia.pl/
Są tu przytaczane poważne badania, z podaniem nazwisk, publikacji itd. Dla ciebie to tylko ciemna masa co się duchów boi?? To może ja podam swój przykład: W latach 80-tych firmy tytoniowe przedstawiły wyniki badań naukowych (oczywiście zleconych i zapłaconych przez siebie) z których wynikało że PAPIEROSY NIE MAJĄ NEGATYWNEGO WPŁYWU NA ZDROWIE. Pewnie jakiś podobny do ciebie jegomość udowadniał ciemnej masie ludzkiej, jakim to przesądem jest wiara, że papierosy szkodzą...
Na pewno również kiedyś sprzedawcy azbestu udowadniali, że jest nieszkodliwy, podobnie firmy produkujące DDT (trucizna na owady), itd. itp.
A może odpowiesz na pytanie dlaczego ostatnio Szwajcaria DWUKROTNIE ZAOSTRZYŁA NORMY dot. promieniowania z anten komórkowych?
Waszym interesem jest tylko to aby statystyczny klient możliwie dużo wydawał co miesiąc na rachunek telefoniczny i to wszystko... Przyznaj, że twoje bezustannie powtarzane kłamstwa i półprawdy mają tylko za zadanie zdezorientować ludzi aby zyskać na czasie i wybudować antenkę...
Temat: do kina82 - Jane aniversario
Nie umiem porównać z carrerą pro bo nie miałam styczności z tym
wózkiem ale spróbuję jak najdokładniej opisać wszystko.
najpierw wymiary:
- szerokość siedziska 33 cm
- długość oparcia 50 cm
- długość siedziska 22 cm
- długość podnóżka 18 cm
- wysokość siedziska od ziemi (czyli pupa dziecka jest na tej
wysokości) 50 cm
- wysokość rączki od ziemi 90, 95, 100, 105 i 110 cm.
- długość w pozycji leżącej to 50+22+18=90cm
Co do rurek to mam białe, podobno się mniej rysują ale tylko
podobno, sama nie sprawdziłam. Ale moje narazie jeszcze się nie
porysowały. Używam wózka jako drugiego, wózek jeździ w samochodzie.
Kółka na nierównościach radzą sobie nawet nieźle. Ja jeżdżę po
polbruku i jestem mile zaskoczona. Kółka są szerokie więc nie są
takie roztelepane jak takie podwójne kółka. Jeździłam też po drodze
piaskowej utwardzonej i też dawał radę. Dopiero na nierównej trawie
poległ i na błocie. Czasem tylko jak przechodzę przez jezdnię i jest
taka dziura między krawężnikiem a asfaltem to kółko wpadnie w tą
dziurę i dosyć ciężko podbić wtedy wózek.
Oparcie rozkłada się tak, że pociąga się za dźwignie (z napisem jane
na fot.) na środku oparcia z tyłu i ciągnie w dół, jedna ręka w
zupełności do tego wystrczy.
[URL=http://www.fotosik.pl][/URL]
No więc teraz wady:
- zdecydowanie za nisko położony jest kosz, zachacza się spodem
kosza o glebę jak się zjeżdża z krawężnika, również jak się rozkłada
wózek to kosz zachacza o ziemię i np. jak jest mokro to się kosz
brudzi.
- jak oparcie jest rozłożone na płasko to buda nie opuszcza się do
pałąka (taką funkcję ma np. chicco, że się da),
- podbijanie jest dość wątpliwe, niby nie powinnam się czepiać bo
jest całkiem dobre ale złudne jest to, że przez to, że rączka jest
pełna to przy podbijaniu chciałoby się nacisnąć na środek rączki.
Ale rączka jest łamana na środku (bo wózek jakoś musi się składać w
parasolkę) więc taki nacosk na środku mógłby spowodować pęknięcie
rączki. Więc, żeby podbić wózek trzeba nacisnąć na końcach rączki.
Można się do tego przyzwyczaić ale powierzając wózek nowej osobie
trzeba o tym uprzedzić bo będzie rączka do wymiany.
Tak poza tym jest bardzo fajny, zwrotny, wytrzymały (tzn. nie taki
plastikowy), ma dwustronną tapicerkę więc można sobie kolory
kombinować i mieć co i raz "nowy" wózek ;). Jak dla mnie jest lekki
(mam Mutsy 17,5 kg!!!).
Ja szukałam parasolki dla synka jak miał pół roku ale bałam się go
wsadzić do takiej mini mini parasolki a ten wózek jest połączeniem
parasolki z normalną spacerówką, w której z powodzeniem można wozić
dziecko nawet zimą bo nie jest taka szmaciana.
Temat: 10 prawd oczywistych o Dolinie Rospudy prof. Si...
betonogłowi melioranci ciągle niszczą kraj
prostują małe rzeki, niszczą nadbrzeżne zadrzewienia, przewalają na to ogromną
kasę z Unii i zwiększają zagrożenie przeciwpowodziowe. Na zachodzie takie rzeki
się renaturyzuje za ogromną kasę. Czy nie można by jej zaoszczędzić - nie
niszcząc tego co jeszcze jest??? Zadna renaturyzacja nie przywroci wszystkich
wymarlych na danym terenie gatunkow i zniszczonych ukladow ekologicznych. Po co
robic cos co nie przyniesie nam ani grosza zysku, a tylko straty?
oto tekst z archiwum Klubu Przyrodnikow <www.lkp.org.pl/index.php?
option=com_content&task=archivecategory&year=2006&month=04&module=1> i z
lubuskiej GW
Wojewoda Lubuski ekoterrorystą?
Wykonując swoje uprawnienia z ustawy o samorządzie województwa, Wojewoda
Lubuski zaskarżył do NSA ubiegłoroczną uchwałę Sejmiku województwa lubuskiego,
ustanawiającą "Program małej retencji w województwie lubuskim", wnosząc o jej
unieważnienie w całości. Program małej retencji, sporządzony przez Wojewódzki
Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych, a przyjęty przez Sejmik, przewidywał
budowę zbiorników retencyjnych w kuriozalnych miejscach, np. w środku rezerwatu
przyrody... Jego realizacja doprowadziłaby do zniszczenia wielu wybitnych
walorów przyrodniczych województwa, w tym dolin Pliszki i Ilanki. Program nie
został poddany strategicznej ocenie oddziaływania na środowisko, co WZMiUW
określa jako "drobne uchybienie formalne nie stanowiące zagrożenia dla
środowiska". Natomiast nasz wniosek o uchylenie uchwały Sejmiku dyrektor WZMiUW
Piotr Warcholak określił jako ekoterroryzm (patrz ponizszy artykuł). Wojewoda w
pełni podzielił jednak naszą interpretację, zgodnie z którą pominięcie oceny
strategicznej stanowiło w tym przypadku istotne naruszenie Art 40 ust. 1 pkt 2
ustawy Prawo Ochrony Środowiska. Panie Dyrektorze, czyżby Wojewoda Lubuski był
również ekoterrorystą?
Ekolodzy protestują
Jakub Łysakowski 24-04-2006
Niepotrzebne zbiorniki wodne zniszczą cenną przyrodę przy rzekach - twierdzą
lubuscy ekolodzy. - To ekoterroryzm - odpowiadają urzędnicy marszałka.
Protesty lubuskich ekologów wzbudza "Program małej retencji wodnej w woj.
lubuskim", która przegłosował sejmik regionalny. - Realizacja tych działań
byłaby katastrofą dla środowiska - alarmują ekolodzy.
Świebodziński Klub Przyrodników wysłał w marcu pismo do ministra ochrony
środowiska z prośbą o zwrócenie uwagi na sytuację w Lubuskiem. - Mimo że
retencja wodna to działanie pro-środowiskowe, program ten zawiera działania,
które są niedopuszczalne z zasadami racjonalnej gospodarki zasobami
przyrodniczymi oraz ochrony przyrody" - czytamy w liście.
Chodzi o planowaną budowę zbiorników retencyjnych (niektóre dochodzących nawet
do wielkości ok. 100 ha) na dzikich i przyrodniczo wyjątkowo cennych rzekach.
Na liście znalazły się rzeki Ilanka, dolina Pliszki, Mierzęcka Struga, Rurzyca,
Radwia i Parsęta. - Zostałyby zniszczone naturalne fragmenty rzek i unikalna
roślinność. To duża strata dla środowiska - twierdzi Andrzej Jermaczek, szef
świebodzińskich przyrodników. - Nie jesteśmy przeciw tzw. małej retencji, ale
projekt trzeba wykonać racjonalnie. Bez szkody dla rezerwatu - dodaje.
Największe zastrzeżenia w planach władz województwa budzą właśnie zbiorniki
rzeczne. Jak twierdzą przyrodnicy, utracilibyśmy na zawsze m.in. rzadkie
torfowiska i mechowiska na terenie Gryżyńskiego Parku Krajobrazowego.
Program retencji zakłada nawadnianie terenów oraz regulowanie poziomu wód w
rzekach, co ma w istocie zapobiegać lokalnym powodziom. Tyle że wspomniane
rzeki nie stanowią raczej istotnego zagrożenia powodziowego. - Skąd więc pomysł
na zbiorniki? - dziwią się ekolodzy.
Projekt uchwały sejmiku powstał w Lubuskim Zarządzie Melioracji i Urządzeń
Wodnych. Jego dyrektor, Piotr Warcholak, odpiera zarzuty przyrodników. - To, co
uprawia Klub Przyrodników, nazwałbym ekoterroryzmem. Czyli nie należy nic
robić, bo każde działanie może zaszkodzić przyrodzie? - powątpiewa Warcholak. -
Nie widzę żadnego niebezpieczeństwa w tych zbiornikach. Jeśli popełniliśmy
jakieś uchybienia, to formalne. Zanim powstaną zbiorniki, musi zostać
przedstawiony plan zagospodarowania przestrzennego. To on ostatecznie
zadecyduje o potrzebie ich budowania.
Wojewoda lubuski jednak przyznał rację ekologom i uchylił uchwałę sejmiku.
Warcholak nie wyklucza odwołanie się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Temat: zakup kina domowego do 1200zł
Jak nie czyda divixów a to to co :)
DVD-504D (KODA)
Budowa Plastykowy panel przedni, SLIM, Najnowszy CHIPSET MTK1389, NAPĘD
SANYO
Wbudowane dekodery NIE
Formaty czytanych płyt DVD, VCD, SVCD, DVCD, CD, CD-R, CD-RW, MP-3, JPEG, DVD
+/- R, DVD +/- RW,
MPEG 4 (DivX Pro, Divx 3.x, 4.x, 5.x, Xvid), GMC, Q-Pel (Quarter Pixel), MPEG
1, MPEG 2, JPEG, WMA/WMV
NAPISY: Pełna obsługa napisów do DivX w języku polskim z plików *txt;
*srt;*smi; *sub (obsługuje formaty używane w Polsce i polskie litery) Wspierane
formaty napisów TXT PL to: - TMPlayer (format czasoway 00:00:00) - MicroDVD
(format klatkowy {0}{123}) - MPL2 (format czasowy [000][022])
AKTUALIZACJE OPROGRAMOWANIA SĄ UDOSTĘPNIANE NA NASZEJ STRONIE WWW.KODA.PL
Menu OSD W JĘZYKU POLSKIM
Odczytywany region WSZYSTKIE (MULTIREGION)
Przetwornik Audio: 24bit / 96kHz ; Wideo: 10bit
Funkcje Powiększanie obrazu, kompresja dynamiki, tryby 3D, korektor
Wyjścia wideo Pozłacane: RCA, S-VIDEO, COMPONENT (progressive scan), SCART Z
RGB
Wyjścia audio analogowe Pozłacane: RCA STEREO
Wyjścia audio cyfrowe COAXIAL, OPTICAL
Wyjście na Subwoofer aktywny NIE
PILOT TAK
STANDBY TAK
Pobór mocy 25W
Wymiary (W x S x G) w cm 43 x 5 x 25
Waga netto kg 3.2
Tylko że to już KODA a nie DYNAMICS - polecam taki manewr - zadzwoń powiedz że
chcesz zestaw z tym playerkiem masz do wydania tyle a tyle co ci proponują - na
pewno coś ci złożą - mają fajny pokój odsłuchowy i są skorzy do znoszenia coraz
to nowych kolumn a nie że robią łaskę że chcesz czegoś posłuchać.
Mój zestawik jest taki:
ich fronty (Dynamics biamplowe (4 zaciskowe) - 2 i półdrożne 100 cm
wysokości z bierną membraną na boku - 25 cm średnicy mocy 150 na 300 watt - i
ich suba pasywnego - 300 pln) - tyły mam Wharfedale diamond (dipole - 700 pln)
a front właśnie nasz Fenix center (Tonsil - 300 pln)
Napędza to Technol SA-AX 7 (2100 pln w 2001 roku) - 6 wzmacniaczy mocy -
oddzielna płynna regulacja wzmocnienia dla suba pasywnego i aktywnego wraz z
regulacją filtru dla suba w zakresie 50 - 150 Hz - do tego możliwość pracy w
Bi - AMPLINGU z regulacją filtra dla tegoż biamplingu (mogę płynnie regulować
filterek od wzmacniaczy dla sekcji wysoko i niskotonowych głośników przednich -
w sumie ponad 6 potencjometrów od regulacji dźwięku).
Jako źródło Panasonic coś tam z 75 w nazwie (900 pln rok temu) - swego czasu
zgarniał wszystkie nagrody - no i do tego kaseciak (1000 pln)- też technol 501
w
nazwie.
Wiem że to nie ten przedział cenowy ale jadę już na 3 zestawie kolumn -
pierwsze dwa nie spełniały moich oczekiwań - i na pewno nie zmienię
amplitunera - dzisiejsze z procesorami i innymi pierdółami tylko przeszkadzają
swobodnie grać muzyce.
A kolumny u nich poleciłem prawie całej rodzince - co ci zależy podjechać
posłuchać firma mało znana ale fajnie grająca - nie to żebym był na prowizji u
nich (co prawda zachodzę i mówię 4 zestaw już u was biorę - dajcie jakąś
zniżkę - zawsze coś odejmą, zależy od sprzętu z jakiego przedziału cenowego
kupujesz).
Jeśli jesteś z wawki podjedź do nich - najwyżej stracisz godzinkę, góra dwie, a
zyskać możesz dużo, zaryzykuj - ja ich polecam za stosunek jakości do ceny.
Temat: kto ma/cos wiec nt Toshiba Satellite M60-161?
kto ma/cos wiec nt Toshiba Satellite M60-161?
Opis produktu:
Notebook Toshiba Satellite M60-161 cechuje: · Wyjątkowa wydajność pracy
mobilnej dzięki najnowszej technologii Intel® Centrino™ · Ekran Toshiba
TruBrite WXGA o przekątnej 17 cali, zapewniający lepszą jakość wyświetlanego
obrazu · Łatwa rozbudowa dzięki gniazdu multimedialnemu typu 5 w 1, trzem
portom USB, wyjściu TV, portowi iLINK®, obsłudze kart PC Card oraz szybkiej
technologii ExpressCard.
Dane techniczne:
Klasa produktu: Notebook
Rodzina produktów: Toshiba Satellite
Klasa procesora: Intel Pentium M
Kod procesora: 750
Prędkość procesora: 1,86 GHz
Częstotliwość szyny FSB: 533 MHz
Pojemność pamięci podręcznej: 2 MB
Technologia Hyperthreading: NIE
Technologia Centrino: TAK
Pojemność dysku: 60 GB SMART
Zainstalowana pamięć: 512 MB
Rodzaj pamięci: DDR2
Maksymalna wielkość pamięci: 2048 MB
Ilość banków pamięci: 2 szt.
Ilość wolnych banków pamięci: 1 szt.
Przekątna ekranu LCD: 17 cali
Typ ekranu: TFT WXGA Toshiba TruBrite
Maksymalna rozdzielczość LCD: 1440 x 900
Typ karty graficznej: ATI Mobility Radeon X700
Zainstalowana pamięć wideo: 128 MB
Dodatkowe informacje n/t zainst. pamięci: Przydzielana dynamicznie do 128MB
Karta dźwiękowa: Bass Enchanced Sound System SRS Tru Surround XT System
Napędy wbudowane: DVD Super Multi drive Double Layer ( CD-ROM, CD-R, CD-RW,
DVD-ROM, DVD-R, DVD-RW, DVD+R, DVD+RW, DVD-RAM)
Typ gniazd PCMCIA: 1 x PC Card Slot type II
Urządzenia wskazujące: Touch Pad
All-in-one: TAK
Rodzaj baterii: Li-Ion
Przybliżony czas pracy na bateriach do: 3,3 (Mobile Mark™) godz.
Złącza zewn.: 1 x wejście zasilające (prąd stały), 1 x wyjście monitora
zewnętrznego, 1 x RJ-11, 1 x RJ-45, 1 x wyjście TV (S-Video), 1 x i.LINK®
(IEEE 1394), 3 x USB 2.0, 1 x uniwersalne gniazdo multimedialne typu 5 w 1
(obsługuje karty SD™, Memory Stick®, Memory Stick Pro™, MultiMedia Card™, xD-
Picture Card™), 1 x wejście mikrofonowe
Bezprzewodowa karta sieciowa: TAK
Typ bezprzewodowej karty sieciowej:
Bluetooth: TAK
IR (podczerwień): NIE
Czytnik kart pamięci: TAK
Typy odczytywanych kart pamięci: MemoryStick, MemoryStick Pro, MultiMedia
Card, SecureDigital Card, SmartMedia Card, xD-Picture Card
Zasilacz prądu przemiennego: Napięcie wejściowe : zasilacz prądu przemiennego
z funkcją automatycznego wykrywania napięcia zasilania (100/240 V), do użytku
na całym świecie
Wyposażenie standardowe: 1x10/100BaseTX FastEthernet (RJ45), głośniki Harman
Kardon, Modem 56K V.90 (V.92 ready)
Dołączone oprogramowanie: Narzędzia i sterowniki firmy Toshiba, Elektroniczny
podręcznik użytkownika, Microsoft® Office OneNote ™ 2003, Sonic RecordNow!,
InterVideo® WinDVD Creator (2 Platinum), InterVideo® WinDVD, Microsoft Works®
8,0, Pakiet Norton Internet Security™ 2005 (90-dniowa bezpłatna wersja
próbna)
Zainstalowany system operacyjny: Microsoft Windows XP Home PL
Dodatkowe informacje: Przycisk odtwarzacza Express Media Player (funkcja
Instant-on Entertainment — natychmiastowa rozrywka), Pasek multimedialny z 6
klawiszami łatwej obsługi (przeglądarka internetowa, sterowanie dyskiem CD,
przewijanie do tyłu, odtwarzanie, zatrzymywanie, przewijanie do przodu)
Funkcje zabezpieczeń: Gniazdo na blokadę kablową Kensington, Hasło
użytkownika
Wymiary (głęb. x wys. x szer.): 28.00 x 3.70 x 39.40 cm
Waga: 3.55 kg
a moze w tej cenie mozna kupic cos lepszego?
Temat: KTO W WYBORCZEJ JADA PSY??
Gość portalu: Stanley napisał(a):
> Kolejny raz GW bierze w obronę imigrantów z Wietnamu opisując ze szczególami
> zmasowaną akcję policji na stadionie skierowaną przeciw handlarzom
> przemycającym wszelkie towary. Między wierszami dowiadujemy się jacy ci
> Wietnamczycy są pro-społeczni, mają swoją ligę piłki nożnej, swoje
> stowarzyszenia, problemy, radości itd. Jednym słowem normalni ludzie tacy jak
> my,
A ty uważasz, że nie są takimi ludźmi jak my ???
> co od nich ta policja chce skoro nie ma innej możliwości zarobku niż
> stadion i przemyt, a przecież mają tyle dzieci do wykarmienia itd.
> Według mnie to jakiś obłęd, wszelka nielegalna imigracja jest szkodliwa, a w
> tym przypadku mamy do czynienia z szeroko rozbdowaną szarą strefą, całymi
> gangami handlarzy i przemytników, którzy wykorzystując chorobę naszego
> systemu imigracyjnego, a właściwie jego brak siedzą w Polsce od lat i
> konsekwetnie zwiekszają swoją liczebność manifestując swoją obecność coraz
> bardziej.
Wietnamczycy przemycają, czy jedynie handlują przemyconym ? Gang handlarzy, jak
to ładnie brzmi. Jak z okresu >walki o handel< śp Minca.
> Mamy do czynienia z wieloma patologiami, w tym ze sprzedażą na skalę masową w
> wietnamskich budach mięsa psiego, kociego i szczurzego pozyskiwanego z
> mordowanycch w bestialski sposób zwierząt wyłapywanych w Warszawie
Brednie. O gołębiach i myszach jeszcze zapomniałeś napisać.
> i
> okolicach. Teraz jak ktoś zgubi psa to zanim da ogłoszenie powinien najpierw
> pojechać na stadion bo może zdąży go jeszcze uratować. Hycle wietnamskie łażą
> po wszystkich dzielnicach, a pomagają im bezdomni i narkomani, którzy
> otrzymują od 20 do 30 zł za sztukę.
No to rzeczywiście opłacalny interes. Najdroższe mięsko w Polsce. 20 zł za
szczura, na którym jest z 0,2 kilo mięska. To ile wychodi ? 100 zł za
kilogram ? To polędwica taniej wychodzi. )) Wołowina bez kości kosztuje
niecałe 9 zł za kilogram (w: www.hissc.com.pl/oferta.html ). To na takim
szczurze czy kocie musiało by być CZTERY KILO czystego mięsa, aby interes był
opłacalny. Widzisz debilu, jakie brednie piszesz ?
> Tak wygląda rzeczywistość i jak chcemy
> mieć wietnamską dzielnicę i "pyszne, tanie kurczaki, króliki itp." na każdym
> rogu to jesteśmy na dobrej drodze. GW powinna wyraźnie poprzeć akcje policji
> i zanaczyć, że to tylko ktopla w morzu potrzeb, bo takie spektakularne
> pokazówy fajnie wyglądają ale nie załatwiają problemu. A problem jest i to
> coraz większy.
Z debilami jest rzeczywiście problem. Co z takimi zrobić ? Może ich na mięso
Wietnamczykom sprzedać ? )
Snajper.
Temat: the company for...
Droga Anetko
Mam niestety za czesto kontakty z Armia A wiec wiem ze 4600 nie zdarza kazdemu i
nie przy kazdej kampanii. Ale rowniez wiem, ze niewielu jest kaprali, ktorzy
dzien w dzien poswiecaja 8 godzin na rekrutow. Twoje wyliczenia sa jak dla mnie
troche przeszacowane. Jesli ktos zaczyna od leasingu sredniej klasy auta...
hmm.. a moze na poczatek jakies seicento czy inny maly samochodzik? Przeciez
zeby byc dobrym kapralem nie potrzebujesz dostawczaka ani wypasionej limuzyny.
Koszt zakupu czy kredytowania takiego auta bylby nieporownywalnie nizszy niz
Twoja opcja leasingu. Wezmy telefony; Rozmumiem ze jako w pelni pro kapral
jestes dostepna pod tel zawsze i wszedzie wiec komorka to podstawa Twojej
egzystencji w Armii. Przy dzisiejszych cenach za abonament wg mnie mozna wydac
max 100zl a ilosc darmowych minut powinna wystarczyc. Telefon stacjonarny to
powiedzmy drugie 100. Moze i wychodzi Ci 300 ale czy wszystkie polaczenia ktore
wykonujesz wtedy sa w sprawie rekrutow? Czy nie ma tam polaczen do
rodziny/znajomych lub w innych sprawach czy na tzw "ploty"??
Kolejna rzecz to koszt paliwa. 300zl przy malolitrazowym aucie i spokojnej
jezdzie starcza miesiecznie na ponad 1000km. Przy Twoim zalozeniu to starcza na
niecale dwa tygodnie. Ale czy rzeczywiscie codziennie masz potrzebe pokonywania
tych 70km w jedna strone? I czy codziennie przeznaczasz 8hrs dla Armii?
No i te 100 na listy Co Ty im tak slesz w tych listach? Pozdrowienia
swiateczno/urodzinowe? Nie sadze Sa to raczej katalogi. Znaczek 1,70, koperta
plus jakies skserowane pare slow od Ciebie to powiedzmy kolejne 30gr co daje
razem 2zl na rekruta. Czyzbys kazdego miesiaca wysylala az 50 listow przy kadrze
200 osob???
Jak juz Cie tak punktuje to pozwolisz ze zrobie to do konca
Display. Tu chyba wszyscy wiedza ze na tym to sie zarabia a nie traci
Niania jest Twoja sprawa i pracujac w innej pracy tez musialabys poniesc ten
koszt (tu mam cicha nadzieje ze do tej niani doklada sie tez tatus Twoich dzieci)
A na koniec ten ZUS. A tutaj nie jako zastrzezenie tego co pisalas, tylko jako
mala rada. Moze niektorzy z Was slyszeli o czyms takim jak praca nakladcza,
niektorzy moze jeszcze nie. Zapraszam na google.pl Powiem tylko, ze dopoki
jest taka prawna luka nalezy z niej korzystac i oszczedzac miesiecznie do
czterystu kilkudziesieciu zl
A na koniec podsumowujac
Droga Anetko i inni starsi kaprale. Wiem, ze Wasz trud jest najgorszy a
dostajecie najmniej zoldu. Wiem jak trudno dzis o nowych rekrutow. Wiem, ze sa
okregi, ktore bez Was nie istnialyby. Ale wiem rowniez, ze ta praca daje Wam
duzo swobody w zarzadzaniu swoim czasem, wiem tez, ze poswiecajac te kilka
godzin dziennie mozecie osiagnac te 4600 I wiem tez ze ta cala Armia dziala
sila rozpedu. Dobrze wprawione w ruch kolo dziala bez Waszej pomocy przez dlugi
czas
Zycze Wam wszystkim wytrwalosci i kapitanow, ktorzy beda Was szanowac
SoF
Temat: Atom wraca, i to w wielkim stylu
>Tylko skutki są mniej widoczne. Promieniowania nie widać gołym okiem. Dlaczego
>o nim wspominam??? Przecież "nowoczesne elektrownie są bezpieczne prawda???
>Właśnie, że NIE są. Dasz mi gwarancję na piśmie, że nie będzie awarii?
Wręcz przeciwnie, dam gwarancję że awarie... będą! Bo nie ma urządzenia 100%
bezawaryjnego, także elektrowni konwencjonalnych. W rachunku uwzględnij
też „awarie" w zaopatrujących elektrownie konwencjonalne kopalniach.
>Elektrownie projektuje, buduje, a potem zarząda nią człowiek OMYLNY z natury.
Eko-Natura też bywa zaskakująca, czyli jakby omylna.
>Ponadto liczba ofiar w przypadku awarii jest zawsze ogromna i napewno
>przewyższa wskażnik zachorowań na jednostkę energii i ofiar wypadków w pracy
>razem wziętych.
To jest czysta demagogia oparta wyłącznie na medialnych mitach. We wszystkich
awariach wszystkich elekrowni jądrowych (łącznie z Czarnobylem) zginęło mniej
niż 100 osób. Ile osób zginęło tylko w polskich kopalniach? Wiele tysięcy.
Miliony chorują i przedwcześnie umierają wskutek skażenia powietrza pyłami i
gazami z elektrowni węglowych.
>Po drugie, składowanie odpadów. Nie dość, że trzeba będzie je jakoś
>przetransportować, to trzeba znależć mijesce ich składowania na lata. Skoro
>zieloni to nieuki, to może któryś wykształcony pro-atomowiec szczerze powie
ILE
>takie g.. się rozpada??? co??
Jest wiele skutecznych i bezpiecznych sposobów składowania. A jak są składowane
odpady z elektrowni i kopalni węglowych można zobaczyć choćby na Śląsku. Te
hałdy są znacznie większym źródłem promieniowania jonizującego niż ukryte pod
ziemią składowiska odpadów nuklearnych.
>Po trzecie taka elektrownia to prezent dla terrorystów. Tania Bomba czekająca
>na zapalnik. Sami sobie ją wybudują, nawet materiałów wybuchowych nie trzeba,
>full service jak to mówią. Al-kaida na pewno nie może się już doczekać.
Ale póki co akurat na elektrownie jądrowe ataków nie było. Bo terroryści wiedzą
że byłyby bezskuteczne lub bardzo mało efektywne. Poza tym takie są koszty
cywilizacji. Proponujesz więc zrezygnować także z samolotów i wieżowców?
Kolei? Bo przecież to było obiektem bardzo efektywnych ataków.
>Albo
>dopuścić budowę takich elektrowni w krajach agresywnych, wojowniczych. Co
>byłoby produktem ubocznym w takiej elektrowni?? energia czy bomby atomowe?
Nawet mi się nie chce z tym dyskutować, są granice absurdu. Zabrońmy im także
wytapiania stali.
>Po czwarte, taka elektrownia to jest krok wstecz. Istnieje tyle "czystych"
>sposobów pozyskiwania energii, mniej efektywnych to prawda, ale o wiele
>bezpiecniejszych, które i tak ciągle się rozwijają i są ulepszane, bardzo
>możliwe, ze wkrótce będą równie wydajne.
Proste wyliczenia pokazują, że należałoby pokryć całą Ziemię wiatrakami i
ogniwami słonecznymi. Nawet gdyby jakiś nawiedzeniec wpadł na taki pomysł, skąd
wziąć _energię_ do wyprodukowania stali na wieże wiatraków i stopienie krzemu
do ogniw słonecznych oraz rozwiezienie i zainstalowanie tego wszystkiego?
>W Polsce jest tak jakoś dziwnie, że jak coś jest wycofywane to w PL zaczyna
się
>to adoptować i rozbudowywać. Polska ma okazję po raz pierwszy od dawna
>przeskoczyć pewien etap - erę energii atomowej i przejść od razu z ery energi
>pozsykiwanej ze spalania wszystkiego co popadnie do pozyskiwania energii ze
>żródeł odnawialnych. Dlaczego mamy to zaprzepaścić!!!
Ale może jakies konkrety! Wiatraki? Ogniwa słoneczne? Elektrownie wodne? Proszę
o konkrety, z wyliczeniami dla warunków polskich.
>Po piąte, zaletą Polski jak dotąd jest brak elektrowni jądrowych, brak tego
>całego skażenia
Ale konkretnie jakiego „tego CAŁEGO skażenia"?
>i strachu, stresu.
Przemysł farmaceutyczny i psychoterapeuci sobie poradzą. Albo sama natura, tak
jak w przeszłości było z innymi dziedzinami np. koleją żelazną.
>To jest polska żyła złota, tylko trzeba
>umieć ją wykorzystać i zadbać o nią. Mam tu na myśli turystykę i eko-zywność
>przede wszystkim.
Opartą na łuczywie, konnych zaprzęgach (ale co ze szkodliwym metanem
wydobywającym się z końskich rur wydechowych?) i grzybach z lasu.
> Trzeba pozbyć się m.in. elektrowni węglowych, to nie jest
>łatwe, ale dużo prostsze niż sie noze wydawać.
Konkreeeeeeeeeeety!!!!!!!!
>Nie ma sensu pozbywać się
>jednego rodzaju zanieczyszczeń, żeby zastapić je innymi o wiele grożniejszymi.
J.w. :-)))
Temat: Newsletter 23
Nowe osiedle firmy Atal na Karłowicach
Maciej Miskiewicz 12-07-2005 , ostatnia aktualizacja 12-07-2005 18:13
Spokojna okolica, w otoczeniu zieleni i kameralnej zabudowy to główny atut
nowej inwestycji mieszkaniowej na ul. Chrzanowskiego
To kolejne przedsięwzięcie realizowane przez Atal we Wrocławiu. Do tej pory
firma wybudowała mieszkania przy ul. Czerniawskiej na Gaju (Błękitne Osiedle) i
prowadzi budowę na Muchoborze Wielkim (Osiedle Morelowe przy ul. Trawowej)
Tym razem deweloper wybrał Karłowice. I to właśnie lokalizacja ma być jednym z
największych atutów osiedla. - To cicha i spokojna okolica. W pobliżu są m.in.
ogródki działkowe i park - zachwala Wojciech Kuliniak z biura sprzedaży
mieszkań w spółce Atal. Nowe budynki będą sąsiadowały z niską, willową
zabudową. Dzielnica ma pełną infrastrukturę osiedlową: sklepy, punkty usługowe,
szkoły podstawowe (nr 20 i 83), gimnazjum (nr 24) i liceum (LO nr X). Są też
uczelnie wyższe: Wyższa Szkoła Oficerska i nowy campus Uniwersytetu
Wrocławskiego przy ul. Koszarowej. Atrakcją sąsiedztwa jest też Wieża Ciśnień
na ul. Przybyszewskiego, w której sekcja grotołazów urządziła ścianę
wspinaczkową. W pobliżu jest też Centrum Kultury Agora.
Do centrum można dojechać autobusami miejskimi. Na pl. Daniłowskiego swoje
przystanki mają linie: A, 105, 116, 130, 142, a na ul. Kamieńskiego - 144.
Samochodem do centrum dostaniemy się ul. Bałtycką do Pomorskiej i ul.
Żmigrodzką do Trzebnickiej. Szybko można dostać się do tras wylotowych w
kierunku Warszawy i Poznania.
W dwóch trzypiętrowych budynkach na ul. Chrzanowskiego 15 będzie w sumie 120
mieszkań. Mieszkania dwupokojowe i trzypokojowe o powierzchni od 45 do 93 mkw.
i czteropokojowe o pow. od 72 do 110 mkw. Największe mieszkania to lokale
dwupoziomowe na najwyższej kondygnacji.
- Na życzenie klienta istnieje możliwość zmiany aranżacji wnętrza - zapewnia
Wojciech Kuliniak. Mieszania na parterze mają tarasy (od ok. 20 do 30 mkw.).
Pozostałe lokale mają balkony (od 2,5 do 7 mkw.).Pod obydwoma budynkami są
garaże podziemne.
Ściany zewnętrzne budynków będą murowane z Silki, docieplone styropianem i
pokryte tynkiem strukturalnym. Elewacja będzie utrzymana w jasnych, pastelowych
kolorach.- Gzymsy i sztukaterie nawiązują do charakterystycznej dla tej okolicy
zabudowy - mówi Wojcech Kuliniak. Dwuspadowy dach pokryje dachówka ceramiczna w
kolorze grafitowym. Stropy typu filigran. Okna PCV. Okna połaciowe drewniane
(Velux). Parapety zewnętrzne granitowe. Balkony i tarasy będą wyłożone gresem
Ciepło do mieszkań będzie docierać z sieci miejskiej MPEC. W mieszkaniach nie
będzie instalacji gazowej. Będą wszystkie pozostałe niezbędne instalacje:
elektryczna (trójfazowa), c.o., wod-kan., tv, telefon, domofon, internet.
Wszystkie media będą w pełni opomiarowane.
Deweloper zadba też o zagospodarowanie terenu. Osiedle zaprojektowane przez
Jacka Kowalskiego z pracowni Pro-Art będzie ogrodzone i chronione. W
wewnętrznym dziedzińcu między budynkami powstanie teren rekreacyjno-
wypoczynkowy dla mieszkańców z placem zabaw dla dzieci.
Mieszkania będą oddawane bez podłóg (wylewka betonowa przygotowana pod parkiet,
terakotę lub wykładzinę) i białego montażu. Metr kwadratowy powierzchni
kosztuje 3424 zł. Miejsce garażowe 854 zł za mkw. A z instalacją elektryczną i
bramą garażową jednostanowiskową 1701 zł za mkw. a dwustanowiskową 2616.9 zł za
mkw. Komórka lokatorska kosztuje 856 zł za mkw. Lokal użytkowy 3050 zł za mkw.
Wszystkie ceny są cenami brutto. Tarasy są wliczone w cenę mieszkań.
W dniu podpisania umowy klient wpłaca co najmniej 10 proc. ceny mieszkania. -
Przy wpłaceniu połowy ceny dajemy 50 zł rabatu na mkw. A przy 75 proc. rabat
wynosi 100 zł za mkw. - podkreśla Wojciech Kuliniak. Pozostałą część ceny
spłaca w dwumiesięcznych ratach.
Budowa już się rozpoczęła. Zakończenie prac zaplanowane jest na listopad 2006
roku.
Temat: ZAGŁĘBIE Z KRAKOWEM
ZAGŁĘBIE Z KRAKOWEM
AKTUALNOŚCI
Spółka Akcyjna ENION wystartowała 1 lipca 2004 roku
Trwająca od połowy zeszłego roku konsolidacja pięciu zakładów
energetycznych, wchodzących w skład Grupy K-7 zakończyła się 30 czerwca 2004
r. Od 1 lipca 2004 r. Beskidzka Energetyka S.A., BZE S.A., ZE Częstochowa
S.A., ZE Kraków S.A. i ZE Tarnów S.A. funkcjonują jako jedna firma – Spółka
Akcyjna ENION z siedzibą w Krakowie.
Połączenie firm nastąpiło w trybie art. 492 § 1 pkt 1 KSH tzn. łączenie się
przez przejęcie a spółką przejmującą został wyznaczony przez MSP Zakład
Energetyczny Kraków S.A. Zakłady energetyczne tworzące ENION S.A. od 1 lipca
2004 r. są Oddziałami ENIONU S.A. i nadal dostarczają energię elektryczną
oraz obsługują klientów na swoim dotychczasowym terenie działania.
Połączenie zakładów wynika z realizacji zapisów programu rządowego, który
przewiduje tzw. konsolidację poziomą czyli łączenie dystrybutorów energii
elektrycznej w większe podmioty gospodarcze. Dwa główne dokumenty stanowiące
podstawę realizowanych działań to "Program realizacji polityki
właścicielskiej Ministra Skarbu Państwa w odniesieniu do sektora
elektroenergetycznego” oraz „Aktualizacja programu wprowadzania
konkurencyjnego rynku energii elektrycznej w Polsce” przyjęte przez Radę
Ministrów 28.01.2003 r.
Zgodnie z programem rządowym, poza pięcioma zakładami z południa Polski w
skład grupy konsolidacyjnej wchodziły jeszcze Łódzki Zakład Energetyczny S.A.
i Zakład Energetyczny Łódź – Teren S.A., które w sierpniu 2003 r., ze
względu na protesty strony społecznej, zostały przez MSP wyłączone z prac
konsolidacyjnych.
ENION S.A. to już trzeci - po poznańskiej ENEI i wrocławskiej ENERGI-PRO -
skonsolidowany podmiot w podsektorze dystrybucji energii elektrycznej.
zobacz -> ENION S.A. na mapie podsektora dystrybucji w Polsce
Przychody ogółem łączących się firm, tworzących ENION wynosiły w 2003 r.
4.357.855.000 zł, z czego na ZE Kraków przypadało 32 %, BZE – 25 %, BE - 17
%, ZE Częstochowa – 15 % i ZE Tarnów – 11 %.
Kapitał zakładowy ZE Kraków przed połączeniem wynosił 102.519.600 zł., po
połączeniu wynosił będzie 302.653.400 zł.
Obsługa klientów
Sądzę, że dla naszych klientów wprowadzane zmiany będą w pierwszym okresie
niezauważalne - mówi Marian Kłysz koordynator grupy konsolidowanych spółek
oraz prezes ZE Kraków S.A. Klienci, którzy przyzwyczaili się już do
wypracowanego przez nas sposobu obsługi nie muszą dokonywać żadnych
formalnych i prawnych czynności, które wiązałyby się ze zmianą dostawcy
energii. Będą nadal obsługiwani przez tych samych ludzi i w tym samym
miejscu. Zachowane zostaną procedury i standardy obsługi oraz sposób
rozliczeń klientów. Działać będziemy natomiast pod wspólną marką: ENION i
czerpać wzajemnie ze swoich dotychczasowych doświadczeń i osiągnięć. A to
powinno przynieść klientom tylko korzyści – podkreśla Marian Kłysz. Wszystkim
uczestnikom procesu połączenia, począwszy od Skarbu Państwa a skończywszy na
ponad 8 100 pracownikach ENIONU, zależy bardzo na optymalnym wykorzystaniu
potencjału posiadanego przez Oddziały w Bielsku-Białej, Będzinie,
Częstochowie, Krakowie i Tarnowie.
zobacz -> szczegółowa mapa terenu działania ENION S.A.
W wyniku połączenia nie zmieniły się zasady i terminy rozliczeń klientów.
Wszystkie bieżące sprawy związane z obsługą klientów obejmujące dostarczanie
i rozliczanie dostaw energii oraz przyłączanie do sieci będą nadal
realizowane przez dotychczasowe Biura Obsługi. Ważne pozostają również umowy
sprzedaży energii oraz wszystkie pozostałe zobowiązania połączonych firm
wobec klientów i kontrahentów. Dotyczy to również cen energii elektrycznej
oraz innych opłat związanych z dostawą energii elektrycznej.
POTENCJAŁ SPÓŁKI AKCYJNEJ ENION na dzień 31.12.2003r.
obszar działania: 25.538 km kw.
-> zobacz obszar
Oddział ENION S.A.
Klienci
dostarczana energia elektr. w MWh
długość linii energetyczn.
w km
pracownicy
Beskidzka Energetyka
444.300
2.768.540
22.390
1.730
Będziński ZE
456.530
5.030.500
15.020
1.650
ZE Częstochowa
325.560
2.124.980
15.040
1.360
ZE Kraków
806.910
5.008.790
41.550
2.390
ZE Tarnów
249.150
1.562.740
19.030
1.000
Razem
2.282.450
16.495.550
113.030
8.130
-> logo ENION S.A. do pobrania
więcej informacji -> www.enion.pl
Temat: Jestesmy europejczykami czy polakami?
matt23 napisał:
> Po przeczytaniu wielu krytycznych wypowiedzi wobec przystapienia Polski do EU
> mam wrazenie, ze tylko ludzie wyksztalceni, ..., przedsiebiorczy, ... sa
> przychylni tej nieuchronnej zmianie.
Poslaniec:Tego to juz nie musiales dodawac,slyszymy te sama plyte po kazdym
badaniu cibosu i opiniach w GW.Ja sam tam uczuny nie jestem tylko jednego nie
pojmuje.Dlaczego w tych badaniach zawsze wiecej ludzi jest za unia jak przeciw
i jednoczesnie ci co ZA sa odrazu lepiej wyksztalceni?.Nie wiem moze sie myle
ale cos mnie tu niegra,przeciez ludzie z wyksztalceniem stanowia w Polsce
nieduzy %.Nie wszyscy wyksztalceni sa tez za,a ja bym powiedzial ze nawet duzo
jest przeciw o watpliwosciach nie mowiac.Ale to tak przy okazji bo nie
dawalomnie spokoju ciekaw jestem waszej opini?.
> Wydaje mi sie, ze inne osoby sa bardziej przeciwne jakimkolwiek zmianom niz
> zmianom spowodowanym przystapieniem Polski do EU. Przyzwyczajenie do regul
> poprzedniego systemu...
P:to tez nastepna stara piosenka:Tutaj jest ponoc okolo 100 000 Polakow i jakos
sobie radza a sporo calkiem niezle. Jednak umieli czesto z dnia na dzien
przestawic(sa wyjatki) sie, wiec to nie ludzie tylko panstwo nie umialo (nie
moglo) im dac odpowiednich warunkow .(mam tu na mysli rozwoj gospodarczy)
> Wiele niedoinformowanych osob nie zdaje sobie sprawy z wysokosci doplat np.
> dla rolnictwa. Oczywiscie doplaty kierowane sa tylko do przedsiebiorczych.
> Reszta jest przeciw bo i tak z nich nie skorzystaja.
P:Przedewszystkim straca na tym duze srednie gospodarstwate jak domyslam sie
nazywasz przedsiebiorcze,bo to one moga nie wytrzymac tych 20%doplat.A maly jak
produkowal dla rodziny i kilku stalych klijentow to bedzie to robil
dalej.Oczywiscie ze zostanie zle potraktowana przedsiebiorczosc tych wiekszych
rolnikow a i dla malych to nie dobre na dluzej, ale taka juz jest prounijna
polityka naszych "fachurow" proeuropejskich.
> Eurosceptykom, ktorzy nie widza siebie w przyszlej Europie nalezy przypomniec
> o protekcjonijnej polityce (social-demokracja) EU. Przykladem moga byc
> Niemcy: niezaleznie od wysokosci zarobkow, na kazde dziecko rodzicom
> wyplacane jest 200E. Ciekawe jak ten fakt komentuje RadioMaryja. Chyba sa za
> polityka pro-rodzinna?
P:co wolno wjewodzie to nie tobie....Co ty porownujesz bogate Niemcy do
Polski.Czy te 200 E to przepis unijny czy niemiecki i jak w Polsce wezma na to
pieniadze? ,z dziurawegu budzetu czy opodatkuja mafie kolesiow?Nawet na
rolnicze doplaty rzad chce dawac z budzetu Polski a gdzie tam dla dzieci chyba
ze jak SP Kotanski alko charitas uzbiera
> Na EU mozna spojrzec z drugiej strony, od strony klienta: wieksza liczba
> uslug oraz produktow, lepsza ich jakosc i roznorodnosc. Konkurencyjnosc
> najlepiej wplywa na profity dla klienta.
P:ze strony klijenta to juz widac ze w Polsce mozna sobie kupic dokladnie
wszystko,jest tylko jeden problem nigdzie nie dakja ze darmo wypchanego porfela
w uni tez
> Jestem przeciw powstrzymywaniu rozwoju panstwa, ..., spoleczenstwa przez
> eurosceptykow. Nalezy pogodzic sie ze zmianami i isc dalej.
P:Nie mysl sobie ze tylko ty wy myslicie o rozwoju(tak sie wam utarlo ze
wszyscy inni sa juz zacofani),coraz wiecej ludzi ma uzasadnione obawy ze
dojdzie wlasnie ze do czegos przeciwnego.
> Nalezy zmienic to co chyba dla wszystkich jest najbardziej kontrowersyjne i
> trudne a mianowicie sposob myslenia: myslmy o sobie jak o europejczykach a
> nie jak o polakach.
>I dalej watek gosc portla matol 23 napisal:Dlaczego Polacy mowia i mysla tylko
o przeszlosci czy nie czas spojrzec w przyszlosc
P:Narod ktory zapomina o przeszlosci nie wybuduje przyszlosci bo nie ma
naczym.To samo dotyczy Europy jeli wzgardzimy Jej dziedzictwem to naczym
chceszz wybudowac jutro na kulturze smierci?.Obawiam sie o Europe bo jest w
rekach nawiedzonych szalencow.
> Matt
> E-Mail: matt23@gazeta.pl
Temat: CZY FIRMA ITC TO KANT????????
przekopiowalem ponizej czesc informacji jakie dostalem z ITC, jak ktos jest
zainteresowany to moge na email przyslac cale 3 strony w Wordzie to co dostalem
od ITC na email. Dodam ze sam jestem po 0.5 rocznym kursie angielskiego w
Australii, tam mam zdany certyfikat IELTS na poziom 6.0 co jest dobrym wynikiem
troche wyzej niz poziom FCE; w trakcie trwania kursu pracowalem tam legalnie w
restauracji jako kelner/barman 5 tygodni, jako pracownik na lini produkcyjnej
12 tygodni i troche na budowie moze z miesiac; moje papiery wystawione po
angielsku nie zrobily na nich wrazenia, tak samo to ze dosc dobrze znam
angielski, raczej bylo to negatywne wrazenie, a teraz sedno:
Koszt programu
Opłata za program wynosi 800 funtów. Po otrzymaniu listu intencyjnego z Londynu
potwierdzającego rejestrację na programie oraz faktury VAT pro forma należy
dokonać pierwszej części płatności za program w wysokości 400 funtów.
Pozostałą część płatności (£400) należy uiścić przy otrzymaniu pozwolenia na
odbywanie praktyk/stażu
Do pierwszej wpłaty oraz do pozostałej części płatności należy doliczyć
każdorazowo koszty bankowej opłaty operacyjnej (pokrywającej koszty przelewów
do Wielkiej Brytanii) w wysokości 100 PLN (osobno za pierwszą wpłatę oraz
osobno za pozostałą część płatności).
Kurs przeliczeniowy funtów na złotówki będzie obliczony wg kursu sprzedaży
funta brytyjskiego umieszczonego na stronie Narodowego Banku Polskiego
www.nbp.pl w dniu sprzedaży usługi.
Warunki udziału w programie
W celu rozpoczęcia procedury kwalifikacyjnej należy złożyć następujące
dokumenty (w języku angielskim):
1. CV (wg wzoru ITC);
2. list aplikacyjny (wg wzoru ITC).
Po ich otrzymaniu kandydaci odbędą rozmowę w języku angielskim (osoby pragnące
zakwalifikować się na powyższy program powinny posługiwać się językiem
angielskim w stopniu co najmniej podstawowym). Po rozmowie zostaną przesłane e-
mailem do kandydata poniższe dokumenty, które podpisane należy dostarczyć do
ITC:
1. formularz zgłoszeniowy;
2. warunki wyjazdu;
3. opis programu.
Do dokumentów należy dołączyć zdjęcie legitymacyjne (również w formie
elektronicznej) oraz ksera: świadectwa maturalnego lub dyplomu ukończenia
technikum/liceum zawodowego lub zaświadczenia/dyplomu ze studiów. Osoby, które
nie posiadają matury i/lub dyplomu ukończenia szkoły średniej powinny złożyć
zaświadczenie potwierdzające co najmniej 6-miesięczne doświadczenie w branży
hotelarskiej/gastronomicznej lub pracy na stanowisku barmana/kelnera.
Ponadto należy złożyć w ITC posiadane referencje w od byłych pracodawców i/lub
z uczelni oraz kopie wszystkich posiadanych dyplomów i certyfikatów. Dokumenty
te w razie potrzeby zostaną przetłumaczone na język angielski przez tłumacza
przysięgłego za pośrednictwem ITC. Szczegóły w dziale: Tłumaczenia.
Po otrzymaniu w/w dokumentów zostaną one przesłane do organizatora brytyjskiego
do Londynu.
Na około 2 tygodnie przed planowanym wyjazdem kandydat otrzyma informacje o
konkretnym miejscu odbywania programu.
Procedura zorganizowania miejsca stażu od momentu wpłaty zadatku wynosi od 4 do
8 tygodni (uzależnione jest to od Home Office w Londynie – urzędu zajmującego
się wydawaniem odpowiednich pozwoleń w Wielkiej Brytanii).
Zalecane jest opłacenie dodatkowo ubezpieczenia KL i NW, szczegóły w dziale
Ubezpieczenia.
Dojazd do Wielkiej Brytanii może być zorganizowany za pośrednictwem ITC.
Szczegóły w dziale: Przewozy autokarowe i lotnicze.
W przypadku rezygnacji z uczestnictwa w programie potrącona zostanie opłata w
wysokości 400 funtów.
I co wy na to zwolennicy uczciwosci firmy ITC? bo ja po przeczytaniu takeigo
czegos i udaniu sie osobiscie z moimi papierami do biura ITC, rozmowie tam mam
opinie wyrobiona na temat tych oszustow, jestem teraz w Anglii i to bez pomocy
oszukanczej firmy ITC, sam sobie dalem rade. Polcam wwszystkim omijanie tej
firmy z daleka.
Temat: PODBESKIDZIE Z KRAKOWEM
PODBESKIDZIE Z KRAKOWEM
AKTUALNOŚCI
Spółka Akcyjna ENION wystartowała 1 lipca 2004 roku
Trwająca od połowy zeszłego roku konsolidacja pięciu zakładów
energetycznych, wchodzących w skład Grupy K-7 zakończyła się 30 czerwca 2004
r. Od 1 lipca 2004 r. Beskidzka Energetyka S.A., BZE S.A., ZE Częstochowa
S.A., ZE Kraków S.A. i ZE Tarnów S.A. funkcjonują jako jedna firma – Spółka
Akcyjna ENION z siedzibą w Krakowie.
Połączenie firm nastąpiło w trybie art. 492 § 1 pkt 1 KSH tzn. łączenie się
przez przejęcie a spółką przejmującą został wyznaczony przez MSP Zakład
Energetyczny Kraków S.A. Zakłady energetyczne tworzące ENION S.A. od 1 lipca
2004 r. są Oddziałami ENIONU S.A. i nadal dostarczają energię elektryczną
oraz obsługują klientów na swoim dotychczasowym terenie działania.
Połączenie zakładów wynika z realizacji zapisów programu rządowego, który
przewiduje tzw. konsolidację poziomą czyli łączenie dystrybutorów energii
elektrycznej w większe podmioty gospodarcze. Dwa główne dokumenty stanowiące
podstawę realizowanych działań to "Program realizacji polityki
właścicielskiej Ministra Skarbu Państwa w odniesieniu do sektora
elektroenergetycznego” oraz „Aktualizacja programu wprowadzania
konkurencyjnego rynku energii elektrycznej w Polsce” przyjęte przez Radę
Ministrów 28.01.2003 r.
Zgodnie z programem rządowym, poza pięcioma zakładami z południa Polski w
skład grupy konsolidacyjnej wchodziły jeszcze Łódzki Zakład Energetyczny S.A.
i Zakład Energetyczny Łódź – Teren S.A., które w sierpniu 2003 r., ze
względu na protesty strony społecznej, zostały przez MSP wyłączone z prac
konsolidacyjnych.
ENION S.A. to już trzeci - po poznańskiej ENEI i wrocławskiej ENERGI-PRO -
skonsolidowany podmiot w podsektorze dystrybucji energii elektrycznej.
zobacz -> ENION S.A. na mapie podsektora dystrybucji w Polsce
Przychody ogółem łączących się firm, tworzących ENION wynosiły w 2003 r.
4.357.855.000 zł, z czego na ZE Kraków przypadało 32 %, BZE – 25 %, BE - 17
%, ZE Częstochowa – 15 % i ZE Tarnów – 11 %.
Kapitał zakładowy ZE Kraków przed połączeniem wynosił 102.519.600 zł., po
połączeniu wynosił będzie 302.653.400 zł.
Obsługa klientów
Sądzę, że dla naszych klientów wprowadzane zmiany będą w pierwszym okresie
niezauważalne - mówi Marian Kłysz koordynator grupy konsolidowanych spółek
oraz prezes ZE Kraków S.A. Klienci, którzy przyzwyczaili się już do
wypracowanego przez nas sposobu obsługi nie muszą dokonywać żadnych
formalnych i prawnych czynności, które wiązałyby się ze zmianą dostawcy
energii. Będą nadal obsługiwani przez tych samych ludzi i w tym samym
miejscu. Zachowane zostaną procedury i standardy obsługi oraz sposób
rozliczeń klientów. Działać będziemy natomiast pod wspólną marką: ENION i
czerpać wzajemnie ze swoich dotychczasowych doświadczeń i osiągnięć. A to
powinno przynieść klientom tylko korzyści – podkreśla Marian Kłysz. Wszystkim
uczestnikom procesu połączenia, począwszy od Skarbu Państwa a skończywszy na
ponad 8 100 pracownikach ENIONU, zależy bardzo na optymalnym wykorzystaniu
potencjału posiadanego przez Oddziały w Bielsku-Białej, Będzinie,
Częstochowie, Krakowie i Tarnowie.
zobacz -> szczegółowa mapa terenu działania ENION S.A.
W wyniku połączenia nie zmieniły się zasady i terminy rozliczeń klientów.
Wszystkie bieżące sprawy związane z obsługą klientów obejmujące dostarczanie
i rozliczanie dostaw energii oraz przyłączanie do sieci będą nadal
realizowane przez dotychczasowe Biura Obsługi. Ważne pozostają również umowy
sprzedaży energii oraz wszystkie pozostałe zobowiązania połączonych firm
wobec klientów i kontrahentów. Dotyczy to również cen energii elektrycznej
oraz innych opłat związanych z dostawą energii elektrycznej.
POTENCJAŁ SPÓŁKI AKCYJNEJ ENION na dzień 31.12.2003r.
obszar działania: 25.538 km kw.
-> zobacz obszar
Oddział ENION S.A.
Klienci
dostarczana energia elektr. w MWh
długość linii energetyczn.
w km
pracownicy
Beskidzka Energetyka
444.300
2.768.540
22.390
1.730
Będziński ZE
456.530
5.030.500
15.020
1.650
ZE Częstochowa
325.560
2.124.980
15.040
1.360
ZE Kraków
806.910
5.008.790
41.550
2.390
ZE Tarnów
249.150
1.562.740
19.030
1.000
Razem
2.282.450
16.495.550
113.030
8.130
-> logo ENION S.A. do pobrania
więcej informacji -> www.enion.pl
Temat: SZOWINIZM GW!!!!
pranie mózgu
santiago78 napisał:
> vviosna napisała:
>
> > tak sobie wlasnie patrze na migajac mi przed oczyma banner:
> > moda, uroda, zwiazki - tutaj mozesz byc soba: kobieta.gazeta.pl
> >
> > no do jasnej cholery - dlaczego wmawiacie babom, ze wlasnie TO sa ulubione
> > przez nie tematy? czemu nie napiszecie: polityka, gospodarka, muzyka czy c
> os
> > podobnego? czy chociaz ogrod, kino, kulinaria? czemu utrzyujecie ten stere
> otyp
> > idiotki, gadajacej wylacznie o szmatkach, szminkach ii facetach?
> > gw ksztaltuje i wychowuje mlodziez: czemu powielacie i gruntujecie u
> > czytajacych was dziewczynek glupote?
> > a przeciez gw byla profeministyczna (vide - np. Dumnin na lamach)
> > a moze to tylko tak pro forma, coby nie wyszlo, ze gw niewiele sie rozni o
> d
> > 'naszego dziennika', takze prowadzonego przez facetow, tylko takich, co to
> nie
> > kryja sie swoim zdaniem na temat roli kobiety w spoleczenstwie?
>
>
> obłuda gw jest dla mnie oczywista od dawna
> feministki jak dunin robią tylko delikatny make up...i tak robi za użyteczną
> idiotkę (choć nie, nie robi, po prostu jest idiotką)
> a dla michnika liczy sie władza i kasa
> a kobity/
> jesli przyniosą kasę to tak
>
> zauważ, ze z jednej strony gw wspiera chwalebną akcje Rodzić po ludzku a
> zdrugiej strony optuje za tzw. "wolnym wyborem" kobiety czyli zabijaniu
> niechcianych dzieci....
>
> z jednej strony gw przemilcza ważne wydarzenia z historii Polski albo
> pomnijesza w nich udział Polaków, wysmiema się z naszej historii a w
> najdelikatnmijeszej formie po prostu zbywa to jako archaizm, że trzeba
wybierać
>
> przyszłość,
> z drugiej strony rozdrapuje i nadinterpretuje jakieś przykre wydarzenia z
> historii stosunków polsko-żydowskim po to by postawić Polskę w roli kata w
> okresie II wś
>
> z jednej strony GW zwlacza korupcję (od niedawna zresztąm jkeszcze 3-4 lata
> temu wybiórcza śmiała się z prawicowych oszołomów, ze mamy w polsce korupcje,
> że oni są to wymyślają w imię własnych interesów) a zdrugiej broni jak tylko
> może układu pookrogłostołowego gwarantowanego przez michnika, kwaśniewskiego
i
> urbana
>
> przykładów niekonsekwencji można by mnożyć
>
> a wracając do kobiet...
> olej wyborczą i kuip sobie Muratora albo Frondę
polecam "Nature" , "Christians science monitor" lub "American
Opinion" .
można dla relaksu poczytać "Reader's digest" - tylko nie
polskie wersje , bo to taki sam chłam jak cała reszta .
wg nich albo piszą dla idioty albo chcą by w naszym
kraju byli sami idioci .
poczytałem ostatnio "Politykę" - chłam . zwyczajna
propaganda urabiająca opinię . tak samo wybiórcza jak
wyborcza . puls biznesu , jak prognoza pogody -
sprawdza się w 75% do wszystkich "prognoz" włączając
te z minionego dnia . prognozy z mininego dnia sprawdzają
się w 100% , prognozy na najbliższą przyszłość w 50% .
puls biznesu podaje- "żaden z ekspertów nie przewidział
takich wzrost cen" - Giertych , który nie jest
ekspertem pulsu biznesu przewidział .
pewnie są gazety w innych językach do poczytania .
nie czytaj chłamu , bo ci mózg wypierze .
Temat: ------------górny śląsk bez dodatków -------------
------------górny śląsk bez dodatków -------------
AKTUALNOŚCI
Spółka Akcyjna ENION wystartowała 1 lipca 2004 roku
Trwająca od połowy zeszłego roku konsolidacja pięciu zakładów
energetycznych, wchodzących w skład Grupy K-7 zakończyła się 30 czerwca 2004
r. Od 1 lipca 2004 r. Beskidzka Energetyka S.A., BZE S.A., ZE Częstochowa
S.A., ZE Kraków S.A. i ZE Tarnów S.A. funkcjonują jako jedna firma – Spółka
Akcyjna ENION z siedzibą w Krakowie.
Połączenie firm nastąpiło w trybie art. 492 § 1 pkt 1 KSH tzn. łączenie się
przez przejęcie a spółką przejmującą został wyznaczony przez MSP Zakład
Energetyczny Kraków S.A. Zakłady energetyczne tworzące ENION S.A. od 1 lipca
2004 r. są Oddziałami ENIONU S.A. i nadal dostarczają energię elektryczną
oraz obsługują klientów na swoim dotychczasowym terenie działania.
Połączenie zakładów wynika z realizacji zapisów programu rządowego, który
przewiduje tzw. konsolidację poziomą czyli łączenie dystrybutorów energii
elektrycznej w większe podmioty gospodarcze. Dwa główne dokumenty stanowiące
podstawę realizowanych działań to "Program realizacji polityki
właścicielskiej Ministra Skarbu Państwa w odniesieniu do sektora
elektroenergetycznego” oraz „Aktualizacja programu wprowadzania
konkurencyjnego rynku energii elektrycznej w Polsce” przyjęte przez Radę
Ministrów 28.01.2003 r.
Zgodnie z programem rządowym, poza pięcioma zakładami z południa Polski w
skład grupy konsolidacyjnej wchodziły jeszcze Łódzki Zakład Energetyczny S.A.
i Zakład Energetyczny Łódź – Teren S.A., które w sierpniu 2003 r., ze
względu na protesty strony społecznej, zostały przez MSP wyłączone z prac
konsolidacyjnych.
ENION S.A. to już trzeci - po poznańskiej ENEI i wrocławskiej ENERGI-PRO -
skonsolidowany podmiot w podsektorze dystrybucji energii elektrycznej.
zobacz -> ENION S.A. na mapie podsektora dystrybucji w Polsce
Przychody ogółem łączących się firm, tworzących ENION wynosiły w 2003 r.
4.357.855.000 zł, z czego na ZE Kraków przypadało 32 %, BZE – 25 %, BE - 17
%, ZE Częstochowa – 15 % i ZE Tarnów – 11 %.
Kapitał zakładowy ZE Kraków przed połączeniem wynosił 102.519.600 zł., po
połączeniu wynosił będzie 302.653.400 zł.
Obsługa klientów
Sądzę, że dla naszych klientów wprowadzane zmiany będą w pierwszym okresie
niezauważalne - mówi Marian Kłysz koordynator grupy konsolidowanych spółek
oraz prezes ZE Kraków S.A. Klienci, którzy przyzwyczaili się już do
wypracowanego przez nas sposobu obsługi nie muszą dokonywać żadnych
formalnych i prawnych czynności, które wiązałyby się ze zmianą dostawcy
energii. Będą nadal obsługiwani przez tych samych ludzi i w tym samym
miejscu. Zachowane zostaną procedury i standardy obsługi oraz sposób
rozliczeń klientów. Działać będziemy natomiast pod wspólną marką: ENION i
czerpać wzajemnie ze swoich dotychczasowych doświadczeń i osiągnięć. A to
powinno przynieść klientom tylko korzyści – podkreśla Marian Kłysz. Wszystkim
uczestnikom procesu połączenia, począwszy od Skarbu Państwa a skończywszy na
ponad 8 100 pracownikach ENIONU, zależy bardzo na optymalnym wykorzystaniu
potencjału posiadanego przez Oddziały w Bielsku-Białej, Będzinie,
Częstochowie, Krakowie i Tarnowie.
zobacz -> szczegółowa mapa terenu działania ENION S.A.
W wyniku połączenia nie zmieniły się zasady i terminy rozliczeń klientów.
Wszystkie bieżące sprawy związane z obsługą klientów obejmujące dostarczanie
i rozliczanie dostaw energii oraz przyłączanie do sieci będą nadal
realizowane przez dotychczasowe Biura Obsługi. Ważne pozostają również umowy
sprzedaży energii oraz wszystkie pozostałe zobowiązania połączonych firm
wobec klientów i kontrahentów. Dotyczy to również cen energii elektrycznej
oraz innych opłat związanych z dostawą energii elektrycznej.
POTENCJAŁ SPÓŁKI AKCYJNEJ ENION na dzień 31.12.2003r.
obszar działania: 25.538 km kw.
-> zobacz obszar
Oddział ENION S.A.
Klienci
dostarczana energia elektr. w MWh
długość linii energetyczn.
w km
pracownicy
Beskidzka Energetyka
444.300
2.768.540
22.390
1.730
Będziński ZE
456.530
5.030.500
15.020
1.650
ZE Częstochowa
325.560
2.124.980
15.040
1.360
ZE Kraków
806.910
5.008.790
41.550
2.390
ZE Tarnów
249.150
1.562.740
19.030
1.000
Razem
2.282.450
16.495.550
113.030
8.130
-> logo ENION S.A. do pobrania
więcej informacji -> www.enion.pl
Temat: CIESZYN, Teatr im. A. Mickiewicza, 16-XII-2006
CIESZYN, Teatr im. A. Mickiewicza, 16-XII-2006
Koncert Jaromira w Teatrze im. A.Mickiewicza w Cieszynie, piątek 16 grudnia
2006, godz. 19:00.
Klimat koncertów Nohavicy z pewnością każdemu tu zaglądającemu jest znany,
więc oszczedzę sobie słów typu: wyjątkowy, wspaniały etc.., a jeśli ktoś
jeszcze nie słyszał.. hm.. trudno zachęcać go słowami.. polecam czym prędzej
nadrobić ten brak i wybrać się samemu - posłuchać, przeżyć, przekonać - tyle
że.. w najblizszym czasie NIESTETY będzie to niemożliwe, bo ten koncert
cieszyński był ostatnim przed dłuższą przerwą (chociaż skądinąd wiem, ale na
razie pst!, o ewentualnym koncercie już w lutym 2007 w Sali Wielkiej
poznańskiego Zamku, gdyby tylko Jaromir zechciał się wyjątkowo, bo w końcu
zawiesza na jakiś czas koncertowanie, zgodzić i przyjechać, reszta dogadana).
A zatem pozostają nam na razie wspomnienia koncertów i głos artysty płynący z
płyt i kaset! Przy okazji.. za chwilę powinna zacząć działać strona
www.czeskamuzyka.pl, skąd zakupić będzie można nie tylko płyty Nohavicy.
Także innych czeskich wartościowych wykonawców. POLECAM!
Ale wracając do piątkowego koncertu, tego na jakiś czas ostatniego, chciałem
przedstawić listę koncertową. Otóż tego wieczoru usłyszeliśmy - po kolei -
piosenki:
01 Darmoděj
02 Dokud se zpívá
03 Těąínská
04 Bláznivá Markéta
05 Mikymauz
06 Proąel jsem hlubokým lesem
07 Kometa
08 Jaskółko fruń (Vlaątovko leť)
09 Margot (Margita)
10 Wiąż brak mi ciebie (Jeątě mi scházíą)
11 Ostravo
12 V jednym dumku na Zarubku
13 Koąilka
14 Godula
15 Plebs blues
16 Pane prezidente
17 Così fan tutte - libretto fragment
18 Pochod eskymáků
19 Aź to se mnu sekne
20 Zatímco se koupeą
21 Zatanči
22 Mařenka
23 Velká voda
24 Sarajevo
25 Petersburg (Petěrburg)
26 Ukolébavka pro mé děti
27 Anděl stráźný
Do powyższego zestawienia koniecznie dodać należy, że nie wszystkie te
piosenki usłyszeliśmy w wykonaniu - i chyba nie muszę się bać tego słowa -
Mistrza, bowiem Nohavica przygotował na ten koncert miłą niespodziankę, a był
nią występ niezwykle utalentowanego (zwłaszcza gitarzysty) Michała Łanuszki.
Jaromir zapowiedział go i zaprosił na scenę po swojej szóstej piosence,
następnie, przy akompaniamencie Michała na gitarze, zaspiewał "Kometę", po
czym na trzy kolejne piosenki oddał swe miejsce Michałowi, który - w moim
odczuciu - fantastycznie zaśpiewał Jaskółkę, a jeszcze lepiej zagrał Margitę.
A o klasie Jaromira i wytwarzanym przez niego specyficznym klimacie
koncertowym, porywającym publiczność miałem nie pisać, więc to wszystko w tej
chwili. Dodam tylko, że koncert trwał około 100 minut, a bilety były w cenie
50zł
Strona 3 z 3 • Wyszukiwarka znalazła 145 wypowiedzi • 1, 2, 3