Czytasz wypowiedzi wyszukane dla słów: prgnoza pogody na lipiec





Temat: Luminosity Beach Festival
Impreza: Luminosity Beach Festival
Organizator: Stichting Luminosity Events
Lokacja: Beachclub Riche
Data: 4 i 5 lipiec
Miasto: Zandvoort
Dresscode: Tropical & Hawaii

4 lipca w sobotę oraz 5 lipca w niedzielę odbędzie się Luminosity Beach Festival. Organizatorzy postarają się zapewnić nam coś, czego jeszcze nigdy nie widzieliśmy. Z początkiem miesiąca, szykuje się nam weekend pod przewodnictwem muzyki trance. Na Zandvoortskiej plaży Luminosity zgromadzi prawdziwych rycerzy trance, a zatem będziemy mogli usłyszeć oraz zobaczyć takie nazwiska jak: Sean Tyas, Johen Miller, Cor Fijneman, Leon Bolier, Artento Divini, 4 Strings, Ronald van Gelderen, Goger Shah czy Daniel Kandi oraz wiele innych..

Prognoza pogody mówi o ciepłym, 25 stopniowym słonecznym weekendzie, toteż organizator ma zaszczyt zaprosić nas na 24 godzinne szaleństwo, utrzymane na wysokim poziomie muzycznym, dzięki obecności najlepszych artystów trance. W porównaniu z ubiegłymi edycjami, ten line up prezentuje nam bardziej urozmaicone odmiany muzyczne, a ponieważ impreza będzie trwać aż dwa dni, organizator zapewnia, że dostarczy nam podwójnych emocji! Jesteście zaproszeni!

Najnowsze informacje oraz timetable podajemy niżej.

Sobota
Mainstage


12.00-13.15 Sequentia
13.15-14.30 Cliff Coenraad
14.30-16.00 Thomas Bronzwaer
16.00-17.30 Airbase
17.30-19.00 Ferry Tayle
19.00-20.30 Leon Bolier
20.30-22.30 Roger Shah
22.30-00.00 Ronald van Gelderen

Luminosity oraz TrancesetterZ

12.00-13.30 ElSandro
13.30-15.00 Jorn van Deynhoven
15.00-16.30 Re-Ward
16.30-18.00 Artento Divini
18.00-19.30 Misja Helsloot
19.30-21.00 RAM
21.00-22.30 Mark Sherry
22.30-00.00 Sean Tyas

Niedziela
Mainstage


12.00-13.30 Michael de Kooker
13.30-15.00 Monogato
15.00-16.30 Galen Behr
16.30-18.00 Jonas Steur
18.00-19.30 Pedro del Mar
19.30-21.00 Daniel Kandi
21.00-22.30 Vast Vision
22.30-00.00 Manuel Le Saux

Trance classics

15.00-16.30 Cor Fijneman
16.30-18.30 Ernesto vs. Bastian
18.30-20.30 4 Strings
20.30-22.30 Airwave
22.30-00.00 Jochen Miller

Konkurs!

Wszystkim fanom Roger’a Shah’ nadaża się świetna okazja wygrać keyboard identyczny, jakim posługuje się sam artysta!!! Co trzeba zrobić, aby wygrać? Oranizacja Luminosity daje nam wiele możliwości! Należy jedynie uzasadnić, dlaczego to właśnie TOBIE przysługuje nagroda. Propozycje wysyłajcie na adres luminosity@live.nl.

Bilety

Wyprzedane poprzednie edycje, powinny dodać nam motywacje, aby kupić bilet na czas!
Cena to 22,50 (bez opłat administracyjnych).

Bilety do kupienia na stronie https://www.luminosity.timoco.eu oraz we wszystkich placówkach Belcompany.

Na terenie imprezy obowiązuje dresscode! W tym roku motywem przewodnim jest stylistyka hawajska oraz tropikalna.

Więcej info na: www.luminosity-events.nl





Temat: z TRÓJMIASTA (i okolic): KTO,GDZIE,KIEDY ?
anfenger napisał: http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?p=107754&highlight=#107754

Na razie się sprawdza

Tak pisali w grudniu na temat prognoz , a to następne prognozy do lipca,

Prognoza sezonowa
od lutego do lipca 2008

Prognoza sezonowa powstaje na podstawie skomplikowanych korelacji w obserwacjach odchyleń od normy temperatury wód Atlantyku, wpływie anomalii El Nińo i La Nińa na ziemski klimat, tendencji rozwoju sytuacji atmosferycznej względem miesięcy minionych, charakterystyki oraz porównań stanu pogody względem południowej półkuli naszej planety, a także anomalii pogodowych mających miejsce na całej Ziemi. Pamiętajmy, że prognozy mają charakter orientacyjny i nie są szczegółowe.

Luty bardzo ciepły i wilgotny

Luty niewiele będzie się różnić od stycznia, ponieważ temperatura wciąż będzie znacznie wyższa niż zwykle w tym miesiącu. Na termometrach najczęściej zobaczymy od 5 do 10 stopni, ale będą dni, kiedy temperatura sięgnie nawet 15 stopni lub tę wartość przekroczy. W dalszym ciągu będzie sporo opadów i wszystko wskazuje na to, że będą one nie tylko częste, ale i intensywne. W górach pokrywa śnieżna zacznie się roztapiać wcześniej niż zwykle. Wraz z wysokimi temperaturami grunt będzie odmarzać w błyskawicznym tempie. W większości Polski śniegu nie będzie przez większą część miesiąca. W cieplejsze dni nadal możliwe są silne porywy wiatru, lokalnie niszczycielskie. Podczas nagłych odwilży na terenach podgórskich możliwe są również niebezpieczne przybory stanu wody w rzekach i lokalne podtopienia, chociaż o tej porze roku nie powinno to być zaskoczeniem.

Marzec z wcześniejszą wiosną

Nie ma żadnej wątpliwości, że w 2008 roku wiosna przyjdzie znacznie wcześniej niż powinna. Przez cały marzec będziemy się mogli cieszyć bardzo ciepłym powietrzem. Temperatura często będzie w cieniu przekraczać 15 stopni i miejscami dochodzić do 20 stopni. Opady tymczasem będą wciąż spore, ale na pewno nie odwiodą nas od wiosennych spacerów po rozkwitających parkach. Wszyscy mający ogródki działkowe i pola w pobliżu rzek mogą się obawiać podtopień, które będą związane z nagłym topnieniem śniegu na terenach górskich i zwiększaniem się poziomu wód w rzekach, zwłaszcza południowej Polski.

Kwiecień bardzo ciepły i słoneczny

Po prawdziwie wiosennym marcu w kolejnym miesiącu przyroda będzie się odradzać do życia tak, jakby był już maj. Kwiecień minie więc pod znakiem temperatury znacznie wyższej od tej, jaka normalnie powinna panować w tym miesiącu. Często zdarzać się będą przekroczenia 20 stopni, zdarzą się również dni z temperaturą przekraczającą 25 stopni, co szczególnie powinno ucieszyć tych, którzy nie będą się mogli doczekać lata. Bardzo ciepła pogoda ma jednak swoje minusy, którymi w kwietniu będą dla odmiany bardzo słabe opady, co może wpłynąć na wegetację roślin, głównie w województwach południowych i centralnych Polski. Padać nie będzie całymi dniami i to może być powodem do zmartwień. Są jednak też plusy, ponieważ mniej opadów i wysoka temperatura to częstsze rozpogodzenia. Po bardzo ciepłych dniach będą nadchodzić pierwsze w tym roku burze, ale będą to zjawiska jedynie miejscowe.

Maj już z pierwszymi upałami

Maj będzie już zapowiedzią wczesnego lata. Temperatura nadal będzie wyjątkowo wysoka. Wszystko wskazuje na to, że letnia aura rozpocznie się wcześniej niż normalnie powinna. W tym miesiącu temperatura w cieniu zacznie przekraczać 30 stopni i będziemy mieć do czynienia z pierwszymi upałami, które początkowo niekorzystnie wpłyną na nasze samopoczucie. Mogą również przyspieszyć wegetację roślin. Po suchym kwietniu nowy miesiąc powinien przynieść więcej opadów, ale głównie o charakterze przelotnym, chociaż mogą być one intensywne, połączone z gwałtownymi burzami. Maj będzie więc nie tylko gorący, parny i duszny, ale również burzowy. Gwałtowne zjawiska mogą powodować straty na polach uprawnych i w sadach. Pamiętajmy jednak, że burza to zjawisko lokalne i dotyczące małego obszaru, więc większość z nas nie powinna się ich obawiać.

Czerwiec z gorącym latem

Będzie kontynuacją pogody z poprzedniego miesiąca. Przy bardzo wysokiej temperaturze, często przekraczającej w cieniu 30 stopni, będą się pojawiać burze i ulewne deszcze. Gwałtowne zjawiska mogą występować często, dlatego zagrożenie spustoszeniami przez nie powodowanymi będzie zwiększone. Obecne prognozy nic nie mówią o chłodach w tym miesiącu, więc nie musimy się ich obawiać.

Lipiec z upałami i słabymi opadami

Nadal możemy liczyć na wiele bardzo gorących dni. Średnia miesięczna temperatura nadal powyżej normy wieloletniej, a to oznacza, że będzie cieplej niż zazwyczaj w lipcu. Po burzowym czerwcu nowy miesiąc przyniesie wiele bardzo suchych dni z błękitnym niebem. Istnieje ryzyko suszy, która najbardziej może się dać we znaki mieszkańcom południowych dzielnic Polski.

Opracowanie: Portal Pogodowy "Twoja Pogoda"
Adres portalu: www.twojapogoda.pl





Temat: Twoja Pogoda - Sezonowki
Prognoza serwisu Twoja Pogoda na wiosne i lato ;)

"Prognoza sezonowa
od marca do sierpnia 2008

Prognoza sezonowa powstaje na podstawie skomplikowanych korelacji w
obserwacjach odchyleń od normy temperatury wód Atlantyku, wpływie anomalii
El Nińo i La Nińa na ziemski klimat, tendencji rozwoju sytuacji
atmosferycznej względem miesięcy minionych, charakterystyki oraz porównań
stanu pogody względem południowej półkuli naszej planety, a także anomalii
pogodowych mających miejsce na całej Ziemi. Pamiętajmy, że prognozy mają
charakter orientacyjny i nie są szczegółowe.

Marzec wiosenny na początku i końcu

Po bardzo ciepłym początku marca dalsze dni przynoszą chłodne powietrze, a
wraz z nim opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Miejscami krajobrazy się
zabielają. Temperatura maksymalna oscyluje na poziomie od 0 do 5 stopni.
Powrót wiosennej aury czeka nas pod koniec miesiąca, kiedy temperatura
przekroczy 10 stopni i miejscami, zwłaszcza na zachodzie i południu kraju,
osiągnie w cieniu 15 stopni. Przejście z niskich do wysokich temperatur
przebiegnie na tyle gwałtownie, że niekorzystnie wpłynie to na nasze
samopoczucie.

Kwiecień bardzo ciepły i słoneczny

Po prawdziwie wiosennym marcu w kolejnym miesiącu przyroda będzie się
odradzać do życia tak, jakby był już maj. Kwiecień minie więc pod znakiem
temperatury znacznie wyższej od tej, jaka normalnie powinna panować w tym
miesiącu. Często zdarzać się będą przekroczenia 20 stopni, zdarzą się
również dni z temperaturą przekraczającą 25 stopni, co szczególnie powinno
ucieszyć tych, którzy nie będą się mogli doczekać lata. Bardzo ciepła
pogoda ma jednak swoje minusy, którymi w kwietniu będą dla odmiany bardzo
słabe opady, co może wpłynąć na wegetację roślin, głównie w województwach
południowych i centralnych Polski. Padać nie będzie całymi dniami i to
może być powodem do zmartwień. Są jednak też plusy, ponieważ mniej opadów
i wysoka temperatura to częstsze rozpogodzenia. Po bardzo ciepłych dniach
będą nadchodzić pierwsze w tym roku burze, ale będą to zjawiska jedynie
miejscowe.

Maj już z pierwszymi upałami

Maj będzie już zapowiedzią wczesnego lata. Temperatura nadal będzie
wyjątkowo wysoka. Wszystko wskazuje na to, że letnia aura rozpocznie się
wcześniej niż normalnie powinna. W tym miesiącu temperatura w cieniu
zacznie przekraczać 30 stopni i będziemy mieć do czynienia z pierwszymi
upałami, które początkowo niekorzystnie wpłyną na nasze samopoczucie. Mogą
również przyspieszyć wegetację roślin. Po suchym kwietniu nowy miesiąc
powinien przynieść więcej opadów, ale głównie o charakterze przelotnym,
chociaż mogą być one intensywne, połączone z gwałtownymi burzami. Maj
będzie więc nie tylko gorący, parny i duszny, ale również burzowy.
Gwałtowne zjawiska mogą powodować straty na polach uprawnych i w sadach.
Pamiętajmy jednak, że burza to zjawisko lokalne i dotyczące małego
obszaru, więc większość z nas nie powinna się ich obawiać.

Czerwiec z gorącym latem

Będzie kontynuacją pogody z poprzedniego miesiąca. Przy bardzo wysokiej
temperaturze, często przekraczającej w cieniu 30 stopni, będą się pojawiać
burze i ulewne deszcze. Gwałtowne zjawiska mogą występować często, dlatego
zagrożenie spustoszeniami przez nie powodowanymi będzie zwiększone. Obecne
prognozy nic nie mówią o chłodach w tym miesiącu, więc nie musimy się ich
obawiać.

Lipiec z upałami i częstymi burzami

Nadal możemy liczyć na wiele bardzo gorących dni. Średnia miesięczna
temperatura nadal powyżej normy wieloletniej, a to oznacza, że będzie
cieplej niż zazwyczaj w lipcu. Po niespokojnym czerwcu nowy miesiąc nie
przyniesie większej zmiany w pogodzie. Nadal będzie bardzo burzowo, parno
i duszno. Burze mogą być bardzo gwałtowne i powodować zniszczenia,
podobnie jak latem 2007 roku. Zagrożenie mogą stanowić trąby powietrzne,
ale będą to jak zwykle zjawiska jedynie lokalne.

Sierpień gorący i bardzo suchy

Ostatni miesiąc wakacji przyniesie wiele gorących dni, z kilkoma falami
bardzo silnych upałów. Nie musimy się obawiać tak wielu burz jak w lipcu.
Możemy liczyć na dużą ilość słonecznych i suchych dni z błękitnym niebem.
Istnieje ryzyko suszy, która najbardziej może się dać we znaki mieszkańcom
południowych i wschodnich dzielnic Polski.

Ostatnia aktualizacja: 19 marca 2008 roku."

Jak zwykle, do rozliczenia ;)





Temat: Prognoza Sezonowa - Twoja Pogoda
Nawiazujac do poprzedniego tematu - oto prognoza sezonowa z  portalu
"Twoja Pogoda"

Prognoza sezonowa
od grudnia do lipca

Prognoza sezonowa powstaje na podstawie skomplikowanych korelacji w
obserwacjach odchyleń od normy temperatury wód Atlantyku, wpływie anomalii
El Nińo i La Nińa na ziemski klimat, tendencji rozwoju sytuacji
atmosferycznej względem miesięcy minionych, charakterystyki oraz porównań
stanu pogody względem południowej półkuli naszej planety, a także anomalii
pogodowych mających miejsce na całej Ziemi. Pamiętajmy, że prognozy mają
charakter orientacyjny i nie są szczegółowe.

Grudzień ciepły, mokry i wietrzny

Przyniesie nam kontynuację pogody z listopada, a więc temperaturę na
poziomie powyżej normy wieloletniej. Temperatura będzie oscylować w ciągu
dnia przeważnie na poziomie od 0 do 5 stopni. Niewykluczone są krótkie
epizody z temperaturą ujemną w ciągu dnia. W drugiej połowie miesiąca
mrozy będą się utrzymywać przez większość nocy. Grudzień będzie miesiącem
mokrym, co oznacza częste opady deszczu, deszczu ze śniegiem i od czasu do
czasu także śniegu. Spodziewajmy się nagłych zmian aury, którym będą
towarzyszyć porywiste wiatry i wahania ciśnienia. Grudzień będzie ciepły,
więc przyniesie jedynie łagodną zimę.

Styczeń ciepły, mokry i wietrzny

Najbardziej zimowy miesiąc w roku, podobnie jak w ubiegłych dwóch latach,
nie przyniesie ani dużych ilości śniegu, ani też przeszywającego mrozu. W
dzień będzie powyżej zera, a nocami lekko poniżej, więc musimy się liczyć
z częstymi gołoledziami. Ciepły styczeń zawsze oznacza obfite opady
deszczu oraz porywiste wiatry, które mogą powodować zniszczenia.
Najbardziej groźne mogą się okazać orkany, czyli bardzo głębokie niże
atmosferyczne, wędrujące nad Morzem Bałtyckim i Skandynawią.

Luty bardzo ciepły, ale wilgotny

Luty będzie bardzo podobny do stycznia. Nadal będzie nadzwyczaj ciepło i
mokro. Czeka nas więc kontynuacja wichur. Mimo, że na nizinach temperatura
często będzie dodatnia, to w górach warunki do uprawiania sportów zimowych
mogą być korzystne, tak jak ostatniej zimy, kiedy temperatura na
pograniczu plusów i minusów sprzyjała większym niż zazwyczaj opadom śniegu.

Marzec z wcześniejszą wiosną

Marzec przyniesie bardzo ciepły początek wiosny, który nastąpi wcześniej
niż w ostatnich latach. Po mokrym i wietrznym początku roku przyjdzie czas
na więcej słonecznych i suchych dni. Niewykluczone, że miejscami zacznie
się pojawiać susza. Pod koniec miesiąca temperatura będzie już przekraczać
w cieniu 20 stopni.

Kwiecień bardzo ciepły i suchy

Wiosna zacznie się mocnym akcentem. Będzie nie tylko bardzo słonecznie i
sucho, ale również bardzo ciepło, a w drugiej połowie miesiąca także
gorąco. Temperatura może sięgać w cieniu maksymalnie 25 stopni. Kwiecień
będzie więc kolejnym miesiącem z temperaturą powyżej normy wieloletniej.

Maj, czerwiec i lipiec będą gorące

Przyszłoroczne lato przyniesie nam bardzo wysokie temperatury. Nie musimy
się więc obawiać kapryśnej aury. W niektórych regionach pojawi się susza,
która może powodować podobne spustoszenia do tegorocznych na zachodzie
Polski. Tym razem jednak największy niedobór opadów może się pojawić w
dzielnicach wschodnich.

No coz, zobaczymy :)

Pozdrawiam
Piotr





Temat: pogoda...
Ogólna dla Polski z portalu Twoja pogoda


Prognoza sezonowa
od lutego do lipca 2008

Prognoza sezonowa powstaje na podstawie skomplikowanych korelacji w obserwacjach odchyleń od normy temperatury wód Atlantyku, wpływie anomalii El Nińo i La Nińa na ziemski klimat, tendencji rozwoju sytuacji atmosferycznej względem miesięcy minionych, charakterystyki oraz porównań stanu pogody względem południowej półkuli naszej planety, a także anomalii pogodowych mających miejsce na całej Ziemi. Pamiętajmy, że prognozy mają charakter orientacyjny i nie są szczegółowe.

Luty bardzo ciepły i wilgotny

Luty niewiele będzie się różnić od stycznia, ponieważ temperatura wciąż będzie znacznie wyższa niż zwykle w tym miesiącu. Na termometrach najczęściej zobaczymy od 5 do 10 stopni, ale będą dni, kiedy temperatura sięgnie nawet 15 stopni lub tę wartość przekroczy. W dalszym ciągu będzie sporo opadów i wszystko wskazuje na to, że będą one nie tylko częste, ale i obfite. W górach pokrywa śnieżna zacznie się roztapiać wcześniej niż zwykle. Wraz z wysokimi temperaturami grunt będzie odmarzać w błyskawicznym tempie. W większości Polski śniegu nie będzie przez większą część miesiąca. Mimo to pojawią się krótkie, kilkudniowe epizody ze śniegiem i mrozem. W cieplejsze dni nadal możliwe są silne porywy wiatru, lokalnie niszczycielskie. Podczas nagłych odwilży na terenach podgórskich możliwe są również przybory stanu wody w rzekach i podtopienia, chociaż o tej porze roku nie powinno to być zaskoczeniem.

Marzec z wcześniejszą wiosną

Nie ma żadnej wątpliwości, że w 2008 roku wiosna przyjdzie znacznie wcześniej niż powinna. Przez cały marzec będziemy się mogli cieszyć bardzo ciepłym powietrzem. Temperatura często będzie w cieniu przekraczać 15 stopni i miejscami dochodzić do 20 stopni. Opady tymczasem będą wciąż spore, ale na pewno nie odwiodą nas od wiosennych spacerów po rozkwitających parkach. Wszyscy mający ogródki działkowe i pola w pobliżu rzek mogą się obawiać podtopień, które będą związane z nagłym topnieniem śniegu na terenach górskich i zwiększaniem się poziomu wód w rzekach, zwłaszcza południowej Polski.

Kwiecień bardzo ciepły i słoneczny

Po prawdziwie wiosennym marcu w kolejnym miesiącu przyroda będzie się odradzać do życia tak, jakby był już maj. Kwiecień minie więc pod znakiem temperatury znacznie wyższej od tej, jaka normalnie powinna panować w tym miesiącu. Często zdarzać się będą przekroczenia 20 stopni, zdarzą się również dni z temperaturą przekraczającą 25 stopni, co szczególnie powinno ucieszyć tych, którzy nie będą się mogli doczekać lata. Bardzo ciepła pogoda ma jednak swoje minusy, którymi w kwietniu będą dla odmiany bardzo słabe opady, co może wpłynąć na wegetację roślin, głównie w województwach południowych i centralnych Polski. Padać nie będzie całymi dniami i to może być powodem do zmartwień. Są jednak też plusy, ponieważ mniej opadów i wysoka temperatura to częstsze rozpogodzenia. Po bardzo ciepłych dniach będą nadchodzić pierwsze w tym roku burze, ale będą to zjawiska jedynie miejscowe.

Maj już z pierwszymi upałami

Maj będzie już zapowiedzią wczesnego lata. Temperatura nadal będzie wyjątkowo wysoka. Wszystko wskazuje na to, że letnia aura rozpocznie się wcześniej niż normalnie powinna. W tym miesiącu temperatura w cieniu zacznie przekraczać 30 stopni i będziemy mieć do czynienia z pierwszymi upałami, które początkowo niekorzystnie wpłyną na nasze samopoczucie. Mogą również przyspieszyć wegetację roślin. Po suchym kwietniu nowy miesiąc powinien przynieść więcej opadów, ale głównie o charakterze przelotnym, chociaż mogą być one intensywne, połączone z gwałtownymi burzami. Maj będzie więc nie tylko gorący, parny i duszny, ale również burzowy. Gwałtowne zjawiska mogą powodować straty na polach uprawnych i w sadach. Pamiętajmy jednak, że burza to zjawisko lokalne i dotyczące małego obszaru, więc większość z nas nie powinna się ich obawiać.

Czerwiec z gorącym latem

Będzie kontynuacją pogody z poprzedniego miesiąca. Przy bardzo wysokiej temperaturze, często przekraczającej w cieniu 30 stopni, będą się pojawiać burze i ulewne deszcze. Gwałtowne zjawiska mogą występować często, dlatego zagrożenie spustoszeniami przez nie powodowanymi będzie zwiększone. Obecne prognozy nic nie mówią o chłodach w tym miesiącu, więc nie musimy się ich obawiać.

Lipiec z upałami i słabymi opadami

Nadal możemy liczyć na wiele bardzo gorących dni. Średnia miesięczna temperatura nadal powyżej normy wieloletniej, a to oznacza, że będzie cieplej niż zazwyczaj w lipcu. Po burzowym czerwcu nowy miesiąc przyniesie wiele bardzo suchych dni z błękitnym niebem. Istnieje ryzyko suszy, która najbardziej może się dać we znaki mieszkańcom południowych dzielnic Polski.





Temat: Prawdy i mity

Kolejna ciepla zima tak dopiekla, ze Lukasz_R po wiekach cieszacego nas
milczenia wyplul co nastepuje:


Tak sledzilem ta grupe i podczas jesieni i podczas zimy i niestety
niektore prognozy grupowiczow nie sprawdzily sie, jesien byla
przewaznie deszczowa i zimna na poludniu kraju ponizej normy na
polnocy w normie, w pazdzierniku mielismy juz pierwsze opady sniegu.
Ochlodzenie zaczelo sie juz w sierpniu (sierpien nie byl
najcieplejszym miesiacem roku jak to twierdzil nasz statystyk PiotrD.


O ile pamietam, wskazywalem raczej na to, ze najcieplejszym miesiacem
nie bedie lipiec. Obstawialem, ze bedzie to albo czerwiec, albo
sierpien. Jesli juz masz sie trzymac faktow, co nie za bradzo ci
wychodzi, to obnizenie temperatury rozpoczelo sie w lipcu, nie w
sierpniu. Odchylenie temperatury od normy w sierpniu, w stosunku do
lipca wzroslo.


Jego Prognoza temperatur na miesiace jesienne praktycznie sie nie
sprawdzila, miesiace wrzesien, pazdziernik listopad oraz grudzien
uznane zostaly jako miesiace w normie (na poludniu bylo nawet ponizej
normy) , mozna o tym pisac ale po co

oto Prognoza PiotraD
wrzesien  ok +1
pazdziernik ok +1
listopad -0,5 - +0,5
grudzien +1,0 - +1,5


Najwieksza pomylka w pazdzierniku. Od wrzesnia wysunalem prognoze, ze
jesien bedzie raczej w poblizu normy, grudzien bedzie najchlodniejszym
miesiacem zimy. Moja pomylka byla ocena mroznosci grudnia - spodziewalem
sie chlodniejszego.
No i teraz pare slow na temat twojej "rzetelnosci". Widac wyraznie, ze
chciales sobie jedynie poszczekac niczym Kurski na mownicy, gdyz
calkowicie pominales zimowe prognozy grupowiczow, ktore nie sprawdzily
sie i w zab - to co cie zabolalo najmocniej, wytknales. Typowy objaw
buractwa.


Pan Juliusz ripostowal PiotrowiD jaki on wielki meteorolog i jak jego
prognozy sie sprawdzaja


O, Juliusza tez sie czepiasz. No popatrz ty jacy wszyscy niedobrzy, a
Lukaszek biedny, sol tej ziemi, taki poszkodowany.


Przyszedl cieply styczen i luty, odrazu zwiekszyla sie liczba
przeziebien. Tu kolejne klamstwo Pana PiotraD i spolki. (Ze ciepla
zima nie wplywa za stopien zachorowan na grype.)


Dziwnym trafem grypa zlapala mnie w czasie ochlodzenia w zeszly weekend.
Cos mi sie wydaje, ze ty chorowity po prostu jestes.


A tu guzik prawda.
Kazdy doktor powie ze wilgosc i cieplo zima sprzyja rozwojowi wirusow.
Np u mnie w pracy co druga osoba jest chora. To jest obludne klamstwo


Zmien prace na zdrowsza. Ta, jak widac na zalaczonym obrazku, ci szkodzi.


ze taka pogoda nie ma wplywu na nasze zdrowie... Co zaoszczedzimy na
ogrzewaniu bedziemy musieli wydac na leki, niestety...


Jakos nie zauwazylem.


W koncu wszelkie gololedzie, lod na szybach (kto rano musi zdzierac z
samochdu lod to wie jakie to uciazliwe) to skutki cieplej zimy...


O moj Boze, to znaczy, ze w mroznych zimach sie to nie zdarza? Nie
pamietam wiekszych gololedzi niz w czasie najmrozniejszej zimy ostatnich
lat, to jest 1995/6.


Nie wszystkie wiazki sugeruja nadejscie wiosny na przelomie marca i
lutego, to ze GFS wybija sie poand +20 stopni nie znaczy ze tak
bedzie, jutro moze pokazywac -10 jak to bylo pare dni temu...


Gdzie ci 20 pokazuje... co ty palisz, daj troche...


Mysle ze po cieplym wstepie szykuje sie nam deszczowa wiosna, chlodne
lato i wczesna zima..


A cholera wie, moze sie szykuje. A moze nie. Zobaczymy.


zdarza sie okresy cieple ale nie bedzie ich duzo i nie beda dlugie,
wiecej bedzie ich na poczatku roku. Generalnie rok 2008 bedzie
chlodniejszy od 2007.


Rok 2007 byl 3 najcieplejszym w historii obserwacji na ziemi lubuskiej,
wiec nie dziwilbym sie, gdyby tak istotnie bylo. nie sadze jednak, aby
to byl rok chlodny, wrecz przeciwnie.


Nie mamy doczynienia z globalnym ocieplem, na przestrzeni lat zdarzaly
sie cieple epizody i ten w ktorym zyjemy jest takim epizodem, zapewnie
w niedlugim czasie nastapi powolne ale systematyczne ochlodzniu,
zauwazalne juz po 2012 roku. To tyle.


Aaaaa Majowie, Kasjopeanie i inne kudlate stwory. Juz wiem, czemu taki
jestes.





Temat: Będzie gorące lato?
Za ,,SUPER express’’


Uff, ale to lato ma być gorące
Nie warto kupować wczasów za granicą. Według klimatologów tropiki możemy mieć także w Polsce.
Jeśli sprawdzą się prognozy, to nadchodzące wakacje będą jednymi z bardziej upalnych i suchych w ostatnich latach!
- Biorąc pod uwagę dziesięcioletnie cykle pogodowe, całkiem możliwe, że to właśnie lato 2006 okaże się tym z ekstremalnymi temperaturami - mówi profesor Tadeusz Niedźwiedź, klimatolog z Uniwersytetu Śląskiego.
Grubo ponad 40 kresek na termometrach?
Ekstremalne lato to, według niego, temperatury powietrza rzędu 32 stopni Celsjusza. Oznacza to, że na zwykłych termometrach słupek rtęci przekraczać będzie grubo 40 kresek! Aura może jednak sprawić psikusa i lato okaże się znacznie chłodniejsze.
- Raz na mniej więcej dziesięć lat w Polsce bywa tzw. lato stulecia. Ostatnie mieliśmy takie w 1994 roku. Zatem kolejny cykl właśnie trwa. A z obserwacji wynika, że po kilku przeciętnych okresach letnich następuje lato gorące, więc to nadchodzące ma dużą szansę, aby takim właśnie było - wyjaśnia prof. Niedźwiedź.
Prócz upałów, mogą nas zaskoczyć ekstremalne zjawiska
Podobnego zdania jest Artur Widawski, asystent Katedry Klimatologii UŚ, specjalista od odczytu zdjęć satelitarnych. Również z jego obserwacji wynika, że lato 2006 może zaskoczyć nas gorącem.
- Powinno być ciepło z wieloma dniami o temperaturach powyżej 30 stopni Celsjusza - mówi Aratur Widawski. - Jak to już bywa u nas od jakiegoś czasu, takim temperaturom mogą towarzyszyć ekstremalne zjawiska pogodowe, z gradem włącznie.
Najwyższa w Polsce temperatura powietrza zanotowana została latem 1921 roku w Prószkowie koło Opola. Meteorolodzy odnotowali wtedy plus 40 stopni ciepła. Na zwykłych termometrach pogodowych słupek rtęci dochodził wówczas do 60 stopni powyżej zera!
- To jak do tej pory absolutne maksimum. Od czasu, gdy mierzy się w sposób naukowy warunki pogodowe, czyli od 200 lat - wyjaśnia profesor Niedźwiedź.
Wszystko w rękach powietrza znad Atlantyku
Gorący rekord miała szansę pobić temperatura, jaką zanotowano latem 1994 roku w Słubicach. Specjalistyczne termometry meteorologów pokazały wówczas, że powietrze nagrzało się do 39,5 stopnia Celsjusza. Czy ten rekord zostanie pobity w tym roku? To okaże się już niebawem. Wszystko w "rękach" Atlantyku. To bowiem masy powietrza docierające do Europy i Polski z tego rejonu świata kształtują naszą pogodę.
- Możemy spodziewać się ciepłego lata, ale musimy też pamiętać, że obecnie prognozowanie pogody w dłuższym okresie czasu jest bardzo ryzykowne - podkreśla Widawski.
Nadlatuje wiosna
Pierwszy bocian powrócił do gniazda w okolicach wsi Łukowo niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Mimo widocznego zmęczenia podróżą, dzień zaczął od... porannej toalety. Bociany wracają też na Podkarpacie. Pierwszy pojawił się w Nakle, w gminie Stubno. Przyleciał do gospodarstwa, w którym także w ubiegłym roku zameldował się jako pierwszy przybysz z Afryki. To tzw. zwiadowca - większość "naszych" bocianów jest teraz w okolicach delty Dunaju i Morza Czarnego. Wrócą za dwa-trzy tygodnie.
Prof. Tadeusz Niedźwiedź
Jest twórcą Katedry Klimatologii Wydziału Nauk o Ziemi na Uniwersytecie Śląskim. Ma tytuł profesora zwyczajnego. Jest uznanym autorytetem, członkiem Polskiej Akademii Nauk i Komisji Klimatologii Światowej Organizacji Meteorologicznej.


Za czasów naszych pradziadów…. w celu określenia jakie będzie lato, prowadzono ,,obserwację'' dni zimowych pod kątem temperatury oraz opadów atmosferycznych.
,,Pomiary'' prowadzono każdego dnia przez okres stycznia i lutego.
Odpowiednikiem stycznia był lipiec, a lutego miesiąc sierpień.
Biorąc pod uwagę, iż owe dwa miesiące zimowe dały nam w tym roku nieźle w ,,kość'' można domniemywać, że przewidywania klimatologów w tej materii mają dużą rację bytu.

Pozdrawiam - focus spragniony lata




Temat: TP


| Po pierwsze: żaden artykuj nie jest autoryzowany, uważam że pisząc chociaż

największą bzdurę należy się pod nią podpisać.

To może "Agencja TASS donosi"? Który portal autoryzuje kładąc głowę na
pieniek? Szczególnie w meteorologii! Co komu da podpis pod informacją, np.
Kapuśniaczek czy Tęcza?


Czasami to wszystko brzmi jak z agencji TASS...


| Po drugie: bardzo katastroficzny ton serwisu, ...

spadła kropla deszczu i po śmierci głodowej 1 mln ludzi przewiduje się, że w
roku 2006 nastąpi opad 1 mm dżdżu. Na razie żadnego zagrożenia nie ma, bo
przy życiu pozostało jeszcze 150 mln mieszkańców. Straty spowodowane głodem
są pozytywne, bo nastąpi zmniejszenie bezrobocia". Lub "W wyniku wystąpienia
tsunami zginęło 330 tys. mieszkańców terenów nadbrzeżnych, co spowodowało
zwolnienie się miejsc pod budownictwo usługowo-hotelowe. Przewidywane
następne tsunami znacząco polepszy możliwość inwestycji na zwolnionych
terenach".


Nie oto chodzi. Czesto z blahego zdarzenia jest robiona afera - gdzies
spadnie 10 mm opadu, a tu informacja o potokach wody zalewajacych Bogu
ducha winnych mieszkancow miasta X, czy cos w tym rodzaju.
Poza tym szukanie rekordow tam, gdzie ich niema - informacje sa albo
nieprecyzyjne, albo bledne - tu najczesciej zawodzi zapewne tlumaczenie
tekstow z zagranicznych serwisow.
Dla przykladu:

"Moskwiczanie przeżyli w nocy z poniedziałku na wtorek (14/15.02)
największą śnieżycę od 50 lat. Ulice Moskwy w oka mgnieniu przykryły się
grubą na 40 centymetrów warstwą białego puchu. W ciągu kilku godzin
stacje meteorologiczne zmierzyły opad 13 centymetrów świeżego śniegu, to
pierwsza tak wielka ilość śniegu jaka spadła w ciągu jednej nocy od pół
wieku. "

Hmmm w ciagu kilku godzin 13 cm i w oka mgnieniu 40 cm... zaiste
precyzyjna, trafna i wiarygodna informacja.

I kawalek dalej:
"Poprzednia rekordowa śnieżyca nawiedziła Moskwę 28 stycznia kiedy to na
miasto spadło najwięcej białego puchu w całej historii pomiarów. "

No to jak od 50 lat, czy od 28 stycznia ? Ale za to jak napiszemy, ze od
pol wieku, to jak brzmi ! Prawda ?


| Proponuję więcej obiektywizmu ...

Przecież nie piszą o UFO.


A szkoda, nadawaliby sie znakomicie.


| i bardziej sprawdzonych informacji o pogodzie

Gdyby aura przystosowywała sie grzecznie do prognoz, to na 2006 rok można by
wydrukować kalendarz z prognozami na każdy dzień.


Ale oni chyba maja ! W styczniu informowali ze "polskie dzieci nie
zobacza juz zimy" - to z taka pewnoscia, jakby wlasnie taki kalendarz
mieli. Takie informacje pojawiaja sie u nich bardzo czesto - i naprawde
konia z rzedem temu kto mi powie skad oni te informacje tak naprawde maja.

No i ostatnio:

"Okazuje się więc, że pogoda popada w coraz to większe skrajności od
wieloletniej suszy do całkowicie nieoczekiwanych powodzi. Niestety w
najbliższym czasie na ustabilizowanie się aury nawet nie ma co liczyć."
(news z 26.04)

Brawo ! To zapewne ten kalendarz, strona 7.


| ... np. juz chyba w lutym straszono nas upałami 25 st. w kwietniu a tu ...

sami wiecie co mamy :)

że 25 stopni będzie cały czas?


25 mialo byc w marcu, w kwietniu 30, w maju 35 - ton byl zawsze taki, ze
czeka nas niesamowicie gorace lato. Francuzi to w zeszlym roku chyba
calkowicie wygineli, bo podobno mialo byc gorzej niz w 2003.


U mnie na balkonie w słońcu termometr pokazał
42 stopnie powyżej zera, też mam mieć pretensje, że prognoza nie była
trafna? Przecież nie zaznaczono, że na balkonach będzie cieplej.


W lodowce mam -5. Strasznie zimny lipiec nas chyba w zwiazku z tym
czeka. Milego obserwowania temperatury na termometrze zawieszonym w
uslonecznionym miejscu. Tak to i w styczniu +30 bedzie. W lipcu kiedys
mialem na elektronicznym prawie 60. Libia sie chowa.


Jeżeli Szanowni Przedpiści uważają, iż potrafią stworzyć lepszy portal, to
prosze bardzo, chętnie zaznajomię się z nim.


Kazdy wiarygodny serwis bedzie lepszy.


Z poważaniem
MJ


Pozdrawiam
Piotr





Temat: Urodziny
DZIEŃ URODZIN.

W wielu kulturach uważano, że los człowieka zależy od dnia, w jakim się urodził. Warto jednak poznać swoje atuty - szczególnie, jeśli ktoś urodził się na przykład w niedzielę.

W Polsce od wieków popularne jest twierdzenie, że "kto się w maju urodzi, temu się dobrze powodzi". Za dobre miesiące uznaje się także lipiec i wrzesień, a za trochę gorsze listopad i grudzień. Nie ma w tym nic dziwnego - szczęście noworodka często zależało przecież od pogody oraz ilości zapasów w domowej spiżarni. Według tradycji są także lepsze także gorsze dni.

Urodzeni w poniedziałek obdarzeni są wyjątkowa intuicją i wiodą bardzo pracowite życie.
We wtorek rodzą się dzieci porywcze i wojownicze.
W środę los obdarza zdolnościami intelektualnymi i łatwością nawiązywania kontaktów. Kto urodził się w środę, ten ma szczęście w interesach!
W czwartek rodzą się osoby o silnym poczuciu sprawiedliwości.
Mają talent organizacyjny i często zajmują w bardzo odpowiedzialne stanowiska.
Kto pragnie przede wszystkim miłości, ten zapewne urodził się w piątek. Urodzeni tego dnia maja zdolności artystyczne, są wrażliwi i pełni współczucia, a także cieszą się powodzeniem u płci przeciwnej.

W sobotę rodzą się za dzieci poważne i obowiązkowe, które chętnie zajmują się poważnymi dociekaniami i studiami.

Najlepiej jednak urodzić się w niedzielę. Dzień ten zwalnia od obowiązku ciężkiej pracy, daje zgodę z losem i powodzenie w sprawach finansowych. Urodzeni w niedzielę są także bystrzy i cieszą się przez całe życie świetnym zdrowiem.

Zależności między losem a dniem urodzenia bada wiele sztuk tajemnych. Niezbędne dla sporządzenia prognozy astrologiczne są dzień i godzina urodzenia. Prawdziwy horoskop wymaga jednak wielu danych
i obliczeń. Sporządzany jest dla konkretnej osoby, a aby był dobrze obliczony musi być znana dokładna godzina urodzenia, (co do minuty!) i miejsce urodzenia. Astrologowie korzystają z obliczeń astronomicznych, które dawniej zajmowały mistrzom nawet kilka tygodni czasu!
Dziś wykonują je za nich komputery, choć interpretacja obliczeń nadal wykonywana jest przez człowieka.

W ludowych przepowiedniach zachowały się niektóre z astrologicznych obserwacji.
Urodzeni rano żyć mieli długo i spokojnie.
Kto urodził się w południe, tego czekało życie pełne towarzystwa i przygód.
Wieczorem rodzili się ludzie o spokojnej naturze, chętni do poważnych studiów
i głębokich przemyśleń.
Najspokojniejsze życie czekało tych, co urodzili się o północy. Mieli oni wiele dzieci i szczęście w małżeństwie.
Pod uwagę brano także pogodę i zjawiska meteorologiczne, które towarzyszyły narodzinom. Za najszczęśliwsze z nich do dziś uważane jest pojawienie się na niebie kolorowej tęczy.



Temat: AudioRiver 2009
Plaża już żyje festiwalem Audioriver. - Z każdym rokiem przybywamy tu z coraz większymi konstrukcjami. Mam nadzieję, że to piękne miejsce nie okaże się dla nas za małe - uśmiechają się organizatorzy

To pierwszy raz, gdy w ramach tej imprezy na plaży staną nie trzy, lecz cztery konstrukcje. Właśnie trwa ich montaż.

Zaczęło się od Circus Tent, namiotu o powierzchni 2,5 tys. m kw. i wysokości ok. 12 m. To w nim wystąpią najbardziej znani reprezentanci światowego undergroundowego nurtu muzyki elektronicznej, m.in. Richie Hawtin, Daniel Bell i The Mole. Warto dodać, że oprawę wizualną Hawtinowi zapewni prawdziwy specjalista - Turek Ali Demirel.

To on zażyczył sobie, by w Circus stanął ogromny, siedmiometrowy ekran diodowy. Audioriver będzie drugą imprezą na świecie, na której ci dwaj artyści wystąpią z diodą o takiej wysokości (wcześniej wykorzystali ją pod koniec maja w paryskim Parc de La Villette).

Podobnej wysokości jak Circus Tent jest kolejny namiot - Hybrid Tent, który w tym roku zadebiutuje na płockim festiwalu. Niewiele mniejsza jest jego powierzchnia: 1,8 tys. m kw. To w nim zagoszczą muzycy prezentujący muzykę bardziej spokojną, nastrojową. Wśród nich Telefon Tel Aviv i Ulrich Schnauss. Zdecydowanie mniejszy od tych dwóch namiotów jest Red Tent (500 m kw.) - w nim będzie można posłuchać czołówki polskich artystów.

- Czy te konstrukcje są bezpieczne? Cóż, wiele osób pamięta, jak w połowie lipca podczas festiwalu muzyki rockowej i techno w słowackim Trenczynie z powodu silnego wiatru zawalił się duży namiot - mówi Piotr Orlicz-Rabiega, organizator festiwalu. - Jednak żeby nasze namioty się zawaliły, musiałaby się rozpętać naprawdę silna wichura. Zresztą, jeśli tylko zauważylibyśmy nawet lekkie chwianie się tych konstrukcji, od razu ewakuowalibyśmy ludzi. Jesteśmy przygotowani, mimo że wszelkie prognozy na festiwalowy weekend zapowiadają piękną pogodę.

Królową plaży będzie jednak scena główna - Main Stage. Jest wysoka na 14 m i ma 35 m szerokości. Jest o 10 m szersza niż przed rokiem.

- To dlatego, że niektórzy artyści na scenie głównej, jak Crazy P czy The Whip, wystąpią w wieloosobowych składach. No i na scenie musi się pomieścić pięć ekranów diodowych - wyjaśnia Orlicz-Rabiega. - Wszystkie konstrukcje mają być gotowe w środę. Wtedy rozpoczną się próby sprzętu elektronicznego. Przy tym wszystkim zaangażowanych jest ok. 150 osób, w tym najwięksi fachowcy. Część z nich przyjedzie do nas prosto z czwartkowego koncertu U2 w Chorzowie. Inni zaraz po Audioriver będą pracować przy warszawskim występie Madonny.

Warto przypomnieć, że w tym roku na Audioriver będzie jeszcze jedna scena. Tzw. Muzzo Stage stanie na Starym Rynku.

W sobotę i w niedzielę ugości młodych i obiecujących artystów - nie tylko związanych z muzyką elektroniczną - wybranych w drodze głosowania SMS-owego, trwającego przez niemal cały lipiec.





Temat: Ocieplenie klimatu

Rok pod znakiem ciepła

2006 był szóstym najcieplejszym rokiem w ciągu ostatnich 150 lat. To kolejny dowód na to, że globalne ocieplenie staje się coraz większym zagrożeniem.

Nie oczekujcie mrozów i śnieżnych zamieci w najbliższych dniach. Wczoraj wprawdzie w górach padał śnieg, ale w sylwestra zacznie on płynąć. W Nowy Rok również będzie pochmurnie i deszczowo.

Mimo mizernej do tej pory zimy, najcieplejszej od 227 lat jesieni, a także wyjątkowo suchego i gorącego lipca cały rok 2006 zostanie przez nas zaklasyfikowany w zależności od rejonu kraju jedynie jako ciepły lub lekko ciepły - podsumowuje dla "Gazety" prof. Halina Lorenc z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Ciepłe lato i końcówkę roku zrównoważyła chłodna i śnieżna zima ze stycznia, lutego i marca (wyjątkowa jak na ostatnie 19 lat, w których przeważały zimy ciepłe). Do tego mieliśmy też w tym roku chłodną wiosnę, a śnieg leżał aż do połowy kwietnia. Dopiero 16 czerwca nagle wybuchło lato. Przez cały lipiec utrzymywały się 31-32-stopnie, a w pierwszych dniach sierpnia przyszły gwałtowne opady deszczu oraz podtopienia i powodzie na południu Polski.

Zła prognoza pogody

Tak było w Polsce. Na świecie rok 2006 uznano za bardzo ciepły. Według Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO), która podsumowała pogodę z ostatnich 150 lat, zajmuje on szóste miejsce wśród rekordowo ciepłych lat. Średnia temperatura wyniosła w tym roku 14,42 st. C i była prawie o pół stopnia wyższa, niż wynosi uznana za normę średnia z lat 1961-90.

Eksperci WMO zwracają uwagę, że w tym roku zanotowano potężne susze i powodzie w Afryce, ogromne pożary w USA, ulewne deszcze na Filipinach i najcieplejszą od niepamiętnych czasów jesień w Europie (w niektórych częściach kontynentu zanotowano temperaturę cieplejszą nawet o 3 st. C od normalnej). Oprócz Polski swoją najcieplejszą jesień miały: Wielka Brytania, Holandia i Dania. Z kolei w Australii zanotowano najcieplejszą wiosnę i wyjątkowo upalne lato. Kiedy w styczniu słońce doskwierało mieszkańcom antypodów, na drugim krańcu świata w Kanadzie panowała najcieplejsza zima w historii tamtejszych pomiarów temperatury.

Jak wynika z danych WMO, wszystkie najcieplejsze lata ostatnich 150 lat zdarzyły się w ciągu... ostatnich 12 lat.

Te upały to efekt globalnego ocieplenia. Winne jest nie tylko bardzo aktywne od 50 lat Słońce, ale także my sami. Emitujemy do atmosfery tak wielkie ilości gazów cieplarnianych, że przyroda nie nadąża z ich przetwarzaniem. Powiększająca się warstwa dwutlenku węgla zaczyna otulać Ziemię niczym koc.

Naukowcy oceniają, że do końca wieku temperatury na świecie mogą wzrosnąć od 2 do 6 st. To zła prognoza nie tylko dla górali i narciarzy. - Zmiany klimatyczne spowodują masowe wymieranie gatunków. Zginie od jednej dziesiątej do połowy z nich - ostrzegał we wrześniu podczas Brytyjskiego Festiwalu Naukowego w Norwich prof. Chris Thomas, biolog z Uniwersytetu w Yorku w Wielkiej Brytanii.

Dokąd dotrą oceany

Ocieplenie klimatu świetnie widać w Arktyce, gdzie topnieją wieczne do tej pory lody. Jak wynika z opublikowanych we wrześniu badań Sona Nghiema z NASA, arktyczna zmarzlina, która do tej pory nie dawała się Słońcu nawet latem, od 2004 do 2005 r. skurczyła się aż o 14 proc. (w ciągu roku stopniał lód o powierzchni dwukrotnie większej niż Polska). W ciągu kilku poprzednich dziesięcioleci kurczyła się zaledwie o 0,7 proc. rocznie.

Jeśli tak dalej pójdzie, to do 2040 r. większość Oceanu Arktycznego będzie latem otwarta dla żeglugi. - Lód zniknie stamtąd całkowicie - ostrzega Marika Holland z amerykańskiego Narodowego Centrum Badań Atmosferycznych. Z symulacji dokonanych przez jej zespół wynika, że wieczna arktyczna zmarzlina będzie skuwać tylko północne wybrzeża Grenlandii i Kanady.

Problem w tym, że lód, który zniknie z północnych krańców naszej planety, nie wyparuje w kosmos. Rozpływająca się Arktyka spłynie do mórz i oceanów całego świata. - W ciągu stu lat ich poziom może się podnieść od pół do 1,4 m - pisze w "Science" niemiecki uczony Stefan Rahmstorf z poczdamskiego Instytutu Badania Klimatu. Do tej pory przewidywano, że ten wzrost będzie mniejszy i wyniesie od 8 do 88 cm. Wzbierające wody oceanów zagrożą nie tylko maleńkim wysepkom Pacyfiku. Zagrożone będą także nadmorskie tereny wszystkich kontynentów. - Z niektórych symulacji wynika, że za 50 lat także w Polsce część terenów nadmorskich może znaleźć się pod wodą - mówi prof. Anna Szaniawska z Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego.

Odwilż na Kilimandżaro

Cała Ziemia to system naczyń połączonych. Naukowcy biją na alarm, że rachunek za podgrzanie Ziemi przez kraje uprzemysłowione zapłacą narody biedne, które najsłabiej zanieczyszczają nasze powietrze. To ich najbardziej dotkną susze, powodzie, zniszczenia w rolnictwie.

Duże straty może też przynieść upadek turystyki. Nie tylko zimowej, ale także letniej do nadmorskich rajów czy afrykańskich pejzaży.

Z tych ostatnich znikają właśnie ostatnie ślady śniegu. Afryki nie ominął bowiem światowy trend topnienia lodowców. Cofają się one w europejskich Andach, azjatyckich Himalajach, południowoamerykańskich Andach, a także powoli znikają z najwyższych szczytów Afryki. Naukowcy przewidują, że w ciągu 20-50 lat zniknie śnieżna czapa pokrywająca szczyt Kilimandżaro.

Tomasz Ulanowski


Źródło



Temat: Mielno 2006
REGULAMIN WYJAZDU NAD MORZE W LIPCU 2006
---------------------------------------------------------

1. Planujemy wyjazd do Mielna
2. Przewidywana odległość do pokonania w jedną strone z Bydgoszczy do Mielna - 200 km
3. W dwie strony = 400 km. Pozatym pewnie pojeździmy troche w Mielnie. Więc nalezy przewidywać dystans okolo 500 km
4. Przy spalaniu komarka i simsona (2l/100km) należy zaopatrzeć się w 10 litrów benzyny (pojemność baku to 9 litrów, ale to szczegół) - koszt około 35zł, zaś przy spalaniu Ogara 200 (3l/100km) należy zaopatrzeć się w 15 litrów benzyny - koszt około 52 zł. (obliczenia zakładają koszt benzyny 3,50 zł/litr)
5. Wyjazd jest planowany na lipiec 2006. Dokładną datę uzgodni się jeszcze, tak aby każdemu uczestnikowi pasowało. Ponadto w lipcu będziemy śledzić dokładnie prognozy pogody, tak aby wybrać możliwie najlepsze warunki (idealne warunki to temp w południe około 24 stopni C, wiatr słaby, bez opadów, zachmurzenie małe)
6. Trasę do Mielna zamierzamy pokonać w jeden dzień, stąd wyjazd jest planowany na godzinę 6.00. (pobudka około 4 rano
7. Ze względu na silnki chłodzone powietrzem planuje się przerwy w trasie co około 20 km. Czyli planowane jest 10 postojów w trasie do Mielna.
8. Zlot ma zająć nam 5 dni (najlepiej roboczych). 1 dzień - dojazd do Mielna, 2;3;4 dzień - pobyt w Mielnie, 5 dzień - powrót do Bydgoszczy.
9. W dzień 1 (aż do dotarcia na miejsce i zakwaterowania się) oraz w dzień 5 (aż do dotarcia do Bydgoszczy) obowiązuje bezwzględny zakaz spożywania napojów na bazie alkoholu.
10. Cały zlot będzie możliwy, jeżeli pojedzie minimalnie 5 osób z KMB
11. Wyżywienie i picie w zakresie własnym. Stąd sugerujemy wziąść duże plecaki ze sobą, aby uniknąć nadmiernych kosztów zakupu żywności nad morzem.
12. Zakwaterowanie wg. informacji kolegi Bońka wynosi 12zł/dobe za osobe w pokoju 4 osobowym bez wyposażenia (same podłogi są)
13. Z powodu braku łóżek każdy zobowiązany jest wziąść ze sobą śpiwór i kalimate.
14. Motory muszą pozostać na noc w bezpiecznym miejscu, stąd potrzeba dokładnych informacji na ten temat od Bońka. Najlepiej gdyby pozostały pod zadaszeniem.
15. Jeżeli jakakolwiek kwestia zakwaterowania nie będzie jasna to wyjazd do Mielna odpada, bo nie możemy jechać w ciemno.
16. Należy zorganizować wstępną listę chętnych na wyjazd osób. Ponadto należy zaznaczyć kto jest już pewny na 100% a kto się jeszcze waha.
17. Tydzień przed planowanym wyjazdem każdy jest zobwiązany wykonać dokładny przegląd techniczny swojego moto.
18. Na 2 lub 3 dni przed wyjazdem organizujemy próbne spotkanie z wszystkimi uczestnikami, którzy chcą jechać do Mielna. Celem tego spotkania jest przejechanie około 30 km na próbę, aby wykryć wszelkie ewentualne usterki w maszynach.
19. Po spotkaniu próbnym nie jeździmy nigdzie motorami aż do dnia wyjazdu.
20. W dzień wyjazdu gromadzimy się w ustalonym miejscu i czasie. Po sprawdzeniu swojego bagażu (czy jest wszystko) wyruszamy w trasę.
21. Na trasie poruszamy się w prędzej ustalonym szyku. Pierwszy jedzie ten, kto ma mape. Ostatni jedzie posiadacz najszybszego moto. Minimalne odstępy między motorami to 4 metry.
22. Utrzymujemy względnie stałą prędkość w trasie - około 40 km/h
23. W przypadku awarii jakiegoś moto wszyscy się zatrzymujemy w bezpiecznym miejscu (pobocze/chodnik/trawa) i wspólnymi siłami staramy się usunąć usterkę. Jeżeli usterka okazuje się niemożliwa do natychmiastowego naprawienia używamy liny holowniczej. Jeżeli usterka jest naprawdę poważna i nie jest możliwa do naprawy nawet po zakupie części z sklepu motoryzacyjnego w najbliższym mieście to wzywamy pomoc (transport wraz z moto do domu) lub zostawiamy moto w jakimś gospodarstwie domowym za zgodą właściciela.
24. Minimalnie jedna osoba wśród uczestników zobowiązana jest posiadać apteczkę.
25. Każdy powinien posiadać podstawowe narzędzia do ewentualnej naprawy moto oraz zapięcie.
26. Koszt zakwaterowania wg informacji Bońka wynosi 12zł/dobe za osobę. Czas pobytu to 4 doby. Obliczenia: 4x12=48 więc koszt pobytu jednej osoby przez 4 doby to 48 zł.
27. Każdy powinien posiadać minimalnie 20 zł zapasu finansowego do swojej dyspozycji.
28. Każdy powinien posiadać komórkę z możlwiością wykonywania połączeń wychodzących (posiadanie środków finansowych na koncie)
29. Podumowanie wszystkich kosztów na jedną osobę: W przypadku komarka i simsona: 35+48+20=103zł; w przypadku ogarka: 52+48+20=120zł.
30. Każdy powinien posiadać zapasową dentkę właściwą dla rozmiaru kół swojego moto lub zestaw do wulkanizacji.
31. Minimalnie jedna osoba w zespole powinna posiadać olej Mixol, oraz inna osoba olej Hipol.
32. Zabrania się tankowania na stacji "zielonej".
33. Rozważa się możliwość powrotu przez Tleń (nocleg), leczy wtedy zlot się przedłuży o jedną dobę i koszty wzrosną o około 20 zł.
34. Rozważa się możliwość wzięcia przyczepy na której będzie znajdowal się najcięższy sprzęt (częsci, narzędzia, oleje, butelki). Przyczepa ta będzie ciągnięta na zmianę przez każdy motor. Zmiana co 20 km.
35. Motor na którym jadą 2 osoby jest zwolniony z obowiązku ciągnięcia przyczepy.
36. Przed dniem wyjazdu należy sie upewnić, czy każde moto ma możliwość doczepienia tej przyczepy. Jeżeli nie, to należy coś "wykombinować" tak, aby można było ją doczepić.
36. Do Maja 2006 należy już ostatecznie ustalić listę chętnych, aby zarezerwować miejsca w ośrodku.
37. Idealnie byłoby, gdyby na żadnym motorze nie jechały 2 osoby. Na dystansie 500 km jest to zbyt męczące zarówno dla tych osób jak i dla samego silnika. (pamiętajmy, że to są tylko motorowery. Zadanie, którego się podejmujemy można zaliczyć do hardcoru:)
38. We wszytskich sprawach, w których pojawią się rozbieżności należy przeprowadzić głosowanie wśród wszystkich uczestników.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • chadowy.opx.pl



  • Strona 2 z 2 • Wyszukiwarka znalazła 90 wypowiedzi • 1, 2